|
Notka |
|
Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
|
Narzędzia |
2013-03-05, 11:20 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 203
|
Dzieciątko owinięte pępowiną - 20 tydzień
Witam!
Nie wiedziałam gdzie mam napisać. Szukałam takiego wątku, ale nie znalazłam. Ostatnio byłam na badaniach prenatalnych, okazało się, że dziecko owinięte jest pępowiną, to 20 tydzień ciąży. Dzisiaj oglądałam filmik z badań i widziałam jak się męczy żeby ją z siebie ściągnąć i się popłakałam. Pytałam lekarza dwukrotnie, czy to przeszkadza mojemu dzidziusiowi, za pierwszym razem nie odpowiedział, za drugim zawahał się delikatnie mówiąc, że raczej nie. Nie wiem co mam o tym myśleć, jak sobie poradzić, czy można jakoś pomóc mojemu dzieciątku? Może któraś z Was ma doświadczenie w tej kwestii? Bardzo mi ciężko...
__________________
|
2013-03-05, 11:40 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Dzieciątko owinięte pępowiną - 20 tydzień
Idź do innego lekarza.
|
2013-03-05, 12:18 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 90
|
Dot.: Dzieciątko owinięte pępowiną - 20 tydzień
To zależy jak jest owinięte tą pępowiną
Mój synek urodził się i miał pępowinę owiniętą wokół szyi. Ale jeśli czujesz niepokój to idź do innego lekarza. Ja myślę że jeśli jest tak normalnie owinięte to jeszcze ma tyle miejsca w brzuszku i tyle czasu ze jeszcze nie raz sie odwinie i zawinie. Tak to poprostu wygląda dziecko wierci się i kręci, podskakuje a czasem nawet bawi się pepowiną. Pewnie czujesz na razie tylko delikatnie ruchy dziecka ale jak później będziesz czuć wyraźniej i poczujesz ze np dziecko się szamocze czy cos co cie zaniepokoi to szybko do szpitala |
2013-03-05, 13:09 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 203
|
Dot.: Dzieciątko owinięte pępowiną - 20 tydzień
Ma owiniętą pępowinę w okół szyjki, lekarz to nazwał szalikiem z pępowiny, ale mi do śmiechu nie było. Czuję na razie delikatne ruchy dziecka, raz czuję, raz nie, bo chyba jeszcze jest za malutki, dodatkowo moje łożysko jest na przedniej ścianie, co podobno troszkę zagłusza ruchy maleństwa. Nie wiem, może nie byłoby problemu jakby mi to lekarz wytłumaczył tak jak Ty, że ma jeszcze dużo miejsca i czasu na odwijanie, ale po prostu zobaczyłam jeszcze raz ten filmik dzisiaj jak się siłował z tym czymś dookoła szyjki to aż się poryczałam...
__________________
|
2013-03-05, 17:54 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 400
|
Dot.: Dzieciątko owinięte pępowiną - 20 tydzień
Ja bym koniecznie poszła do innego lekarza. Dziecko kolegi urodziło się z pępowiną przyrośniętą do szyi. Dziecko miało za mało tlenu do oddychania i urodziło się z uszkodzeniem mózgu. Nie chcę Cię straszyć, ale powinnaś jeszcze zasięgnąć konsultacji.
|
2013-03-05, 17:56 | #6 |
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Dzieciątko owinięte pępowiną - 20 tydzień
Mysle,ze jesli sie denerwujesz,niepokoi cie to, to dobrze by bylo skonsultowac z jeszcze jednym lekarzem. Ja tekiej sytuacji nie mialam,wiec nie wiem jak to jest.
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
2013-03-05, 18:10 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 982
|
Dot.: Dzieciątko owinięte pępowiną - 20 tydzień
nawet jeśli pójdziesz do innego lekarza to nie odwinie pępowiny
miałam dokładnie to samo- wiedziałam,że od 25 tygodnia moje dziecko jest okrecone pępowiną ( w linku w podpisie widać,że ma na na karku, jeszcze nie obkręcony),za każdym razem jak miałam usg to pytałam czy nadal jest pępowiną okręcony i gdzie dokładnie to lekarz nie chciał mi powiedzieć tylko mówił,że gdzieś tam sobie jest, w końcu powiedział stanowczo,że jak chce to mogę co tydzień przychodzić na usg tylko co to da? w Twoim przypadku jest tak,że maluszek ma jeszcze mnóstwo miejsca i jutro może się odwinąć a za trzy dni znów obkręcić, więc głowa do góry wiem,że przeżywasz stres bo ja miałam podobnie, proszę nie czytaj nic w necie bo stres dobrze nie działa, mi położna zabroniła czytać a kazała się wsłuchiwać w ruchy i tylko jak coś zaniepokoi, jak będą słabze itp to pojawić się natychmiast na IP synek urodził się owinięty pępowiną ale cały i zdrowy Edytowane przez marsi11 Czas edycji: 2013-03-05 o 18:14 |
2013-03-05, 21:30 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 203
|
Dot.: Dzieciątko owinięte pępowiną - 20 tydzień
dziękuję Wam za odpowiedzi
marsi11 - Twój synek strasznie fajnie wygląda na usg, mój jeszcze nie ma takich wyraźnych rysów. Widzę, że ma założoną pępowinę na karku, mój niestety zawinął sobie ją jak szalik. Myślę, że miałaś dużo stresów w związku z tym, że wiedziałaś że nadal Twój bobas ma pępowinkę na szyi... ja dzisiaj też czułam się koszmarnie, do tego internet... i niektóre okropne opowiastki... Mąż już się odgroził, że będzie wyłączał neta i schowa mi laptopa, a ja myślę, że byłoby to dobre wyjście dla mnie. Kasiu5 - mam nadzieję, że u mnie się tak nie skończy. Wyniki badań moje dziecko ma w porządku, dr mierzył różne rzeczy, tętno również, sprawdzał też mózg i inne organy. Bardzo współczuję Twojemu koledze i jego partnerce. Mam nadzieję jednak, że wszystko się u nich ułoży. Jutro zadzwonię do mojego lekarza, zapytam jeszcze jego i zobaczę co myśli.
__________________
|
2013-03-06, 06:36 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
|
Dot.: Dzieciątko owinięte pępowiną - 20 tydzień
hugsy_berry przede wszystkim nie martw sie na zapas, tak jak dziewczyny pisaly nawet najlepszy lekarz ci tej pepowiny w tej chwili nie odwinie- a maly ma jeszcze duzo miejsca w brzuszku i nie raz odkreci sie tak ze moze sie odwinac. wiele dzieci jest poowijanych, o ile pepowina nie przylega bardzo scisle to niczym to nie grozi. dobrze ze lekarz o tym wczesniej wie i monitoruje przeplywy, jesli cos go zaniepokoi to bedzie mozliwosc interwencji, oczywiscie w odpowiednim czasie. jestes dopiero na oplmetku, nie mozesz spedzic polowy ciazy zamartwiajac sie. kontroluj ruchy, niedlugo przybiora one na sile i wtedy beda najlepszym wyznacznikiem samopoczucia dziecka
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose |
2013-03-06, 09:16 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 982
|
Dot.: Dzieciątko owinięte pępowiną - 20 tydzień
Cytat:
|
|
2013-03-06, 09:24 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
|
Dot.: Dzieciątko owinięte pępowiną - 20 tydzień
moj syn cala ciaze nie byl owiniety by owina sie dwa razy podczas porodu... wiec nie ma raeguły. sprawdzaj ruchy i nie stresuj sie na zapas. dziecko jeszzce bedzie robilo przeciez niejeden fikołek w twoim brzuchu badz dobrej mysli! (wiem, łatow powiedziec)
|
2013-03-06, 09:26 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: z domu :)
Wiadomości: 4 644
|
Dot.: Dzieciątko owinięte pępowiną - 20 tydzień
Mój lekarz był humanitarny i nie powiedział mi, ze córa ma pepowine wokół szyi dwa razy okręconą
Jedyne co możesz zrobic to kontrolować ruchy, nic więcej. Będzie dobrze |
2013-03-06, 09:33 | #13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 710
|
Dot.: Dzieciątko owinięte pępowiną - 20 tydzień
Mój młody także był obkręcony pepowiną 4 razy w okół szyi tak mam napisane w książeczce zdrowia. Po porodzie jak wyszedł go odwineli nie było więcej powikłań.
Nie martw się na zapas bo raczej to się dość często zdarza, że dzieciaki w brzuchu się poobwijają, obkręcą- odkręcą ale przeważnie na finale jest wszystko ok |
2013-03-06, 19:36 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 203
|
Dot.: Dzieciątko owinięte pępowiną - 20 tydzień
Dziękuję za wpisy i słowa pocieszenia
Dzwoniłam dzisiaj do mojego lekarza i prawie się ze mnie śmiał... powiedział, że to normalne...
__________________
|
2013-03-07, 12:00 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 400
|
Dot.: Dzieciątko owinięte pępowiną - 20 tydzień
Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze Nie denerwuj się na zapas. Ja jak byłam w ciąży też bardzo wszystko przeżywałam i nie potrzebnie za dużo czytałam rzeczy w internecie. Na każde usg szłam chora ze strachu, że coś wykryją Zobaczysz wszystko będzie dobrze
|
2013-03-07, 13:00 | #16 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 2 099
|
Dot.: Dzieciątko owinięte pępowiną - 20 tydzień
Cytat:
Nie martw się na zapas, wiele dzieci owija się pępowiną, dobrze że lekarz to kontroluje, na pewno zauważy gdyby był to powód do niepokoju - zbyt ciasno owinęta pępowina, zaburzenia przepływu krwi, węzeł na pępowinie. Głowa do góry |
|
2013-03-07, 13:35 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 203
|
Dot.: Dzieciątko owinięte pępowiną - 20 tydzień
No tak, z tym, że mój lekarz nie widział w jaki sposób mały jest owinięty, widział to całkiem inny, nieznany mi dr, który prowadził prenatalne. Mam nadzieję, że powiedziałby mi jakby coś było nie tak i tego staram się trzymac. Następne usg pod koniec marca - może wytrzymam
---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------
__________________
|
2013-03-07, 17:16 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: z domu :)
Wiadomości: 4 644
|
Dot.: Dzieciątko owinięte pępowiną - 20 tydzień
Cytat:
Nie powiedzial, bo większość pacjentek z reguły panikuje Poza tym to była moja druga ciąża, także wiedziałam jak ma się ruszać dziecko |
|
2013-03-09, 16:46 | #19 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 958
|
Dot.: Dzieciątko owinięte pępowiną - 20 tydzień
hugsy_berry, przede wszystkim- idź do innego lekarza i wypytaj go dokłądnie o wszystko. Dla Ciebie, dla Twojego spokoju. Teraz Twój spokój jest wazny dla Maluszka.
Po drugie- nie czytaj makabrycznych opowieści. To Ci nie pomoże, a zaszkodzi, bo to działa na wypbraźnię. Twój TŻ wie co mówi grożąc odcieciem od neta- tez bym tak zrobiła. Pozdrowienia! Urodzona z pepowiną dookoła szyi
__________________
Wiem, że pisze długie posty, jednak skracając je w cytatach postaraj się nie zgubić sensu. Przykład: "Monika nie jest zwolennikiem kary śmierci" Cytat Cytat:
|
|
2014-12-30, 14:38 | #20 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 1
|
Dot.: Dzieciątko owinięte pępowiną - 20 tydzień
Wczoraj byłam w poradni prenatalnej, wykonano mi usg 3d w którym lekarz, stwierdził, że dziecko ma owiniętą prawą nóżkę dwa razy pępowiną, dodał, że pępowina powinna się odwinąć ale i tak się martwię że zaszkodzi to w prawidłowym rozwoju nóżki. Dodam, że jestem w 13 tyg ciąży.
|
2015-11-11, 21:47 | #21 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 1
|
Dot.: Dzieciątko owinięte pępowiną - 20 tydzień
Drogie Mamy. Pół roku temu urodziłam mojego cudownego, zdrowego Synka... W 31 tyg dowiedziałam się, że jest on owinięty pępowiną wokół szyi dwukrotnie, a oprócz tego ma jeszcze tzw "szelki". Ta informacja przyprawiła mnie o niewyobrażalne przerażenie, bezradność i obawę o jego życie. Wyczekiwałam chwil, kiedy tylko poczuję jego ruchy. Zdarzały się momenty, że wybudzając się w nocy, płakałam z przerażenia i niemocy, budziłam mężą i błagałam go, żeby zrobił "coś", bo nie czuję ruchów Synka. Wtedy zazwyczaj mówił do niego, poruszał moim brzuchem i po chwili w końcu.... ogromna ulga... jest...czuję, wszystko dobrze!!! Takich sytuacji było kilka, aż w końcu pomyślałam, że tak dłużej nie może być. Nie mogę bez przerwy martwić się o jego zdrowie, w dodatku wybudzać go ze snu. Pomyślałam, że kupię detektor tętna płodu. I tak też zrobiłam. Wydałam na ten sprzęt ok 300 zł, ale nie załuję. Kiedy tylko w nocy budziłam się do toalety i nie czułam ruchów Maleństwa, przykładałam detektor i byłam spokojna. Kiedy był z kolei bardzo żywy, również przykładałam detektor do brzucha, żeby sprawdzić czy puls nie jest zbyt szybki, czy nic się złego nie dzieje.
Lekarz mówił, że z takiej kolizji pępowinowej,nie ma szans żeby mały się odwinął - a tu psikus - w 35 tyg, lekarz sam nie mógł w to uwierzyć, Synek odwinął się z pępowiny dwukrotnie owiniętej wokół szyi. Dla mnie to był cud! Zostały co prawda jeszcze szelki, ale najbardziej obawiałam się o tą szyjkę w szczególności przy porodzie naturalnym, z którego chciałam zrezygnować ze względu na zaistniałe okoliczności. Pół roku temu urodziłam mojego cudownego, zdrowego Synka siłami natury... Nigdy nie udzielałam się na żadnych forach, ani nie pisałam komentarzy, ale obiecałam sobie, że jeżeli wszystko się uda i mój synek będzie zdrowy, napiszę moją historię, żeby pocieszyć wszystkie mamy, które właśnie teraz znajdują się w podobnej sytuacji w jakiej ja niedawno byłam. Głowa do góry, wszystko będzie dobrze!!! Synek rekompensuje mi teraz wszystkie stresy jakie przechodziłam przez całą ciążę!!! Wam, Wasze Pociechy też niedługo będą, zobaczycie... tylko w to uwierzcie |
2015-12-12, 06:37 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Dzieciątko owinięte pępowiną - 20 tydzień
U nas niestety maly owinal sie pepowina trzykrotnie doslownie w przeciagu kilku godzin - miedzy usg, pierwszym ktg a drugim ktg. Z racji spadkow tetna skonczylo sie nagla cesarka - poczatek 34tc.
Na szczescie z dnia na dzien jest coraz lepiej ale tego stresu to chyba nigdy nie zapomne. Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka |
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:14.