Przyjacielski seks. Iść na to? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-05-11, 11:47   #1
aga154
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3
Red face

Przyjacielski seks. Iść na to?


Witam wszystkie wizażanki!
Chciałabym poprosić o radę.
Mój przyjaciel jest singlem. Pociągający, niezwykle przystojny, inteligentny... Lep na kobiety (; Przyjaźniliśmy się. Do czasu. Bo przyjaźnią tego już nazwać nie można... Byliśmy nierozłączni, zlepiło nas ogromne zaufanie z obu stron. Te same zainteresowania. Jedno nas różniło- ja lubie intrygi. A on? On nie. Lubię być w centrum uwagi, zawsze znalazłam jakiś powód żeby się z nim podrażnić, jednak nic naszym relacjom nie szkodziło. Uważał mnie za jedyną osobę na tym świecie, której jest w stanie zaufać w ogromnej mierze. W domu też nie miał lekko, ułożył sobie życie mimo to. Ma mieszkanie, w fajnej dzielnicy, świetnie urządzone, pracę, jaka przynosi mu duże zyski. Nie ma kobiety. Sam mówił, że tylko przygody wchodzą w grę, a potem śmialiśmy się oboje z wpadek tych dziewczyn. Hm... Tylko takie przyjacielskie podśmieszki. Szacunek do kobiet ma. O zgrozo! Ze mną tak samo jest- identyczne podejście do facetów. Nie chciałam sie wiązać, dziecka też nie chce, pracuję, dobrze zarabiam, jestem 'ustawiona', mam mieszkanie niemalże obok przyjaciela (kilka drzwi nas dzieli). Często u niego nocowałam, bawiliśmy się świetnie. Nie było mowy o seksie. Chociaż... Rozmów kilka takich przeszliśmy. Padało często zdanie: przyjacielski seks? Ale nigdy nie wypaliło, chociaż niezmiernie mnie pociągał i jak sam mówił- ja jego. Niedawno w jego życiu pojawiła się kolejna przyjaciółka. Przyjaciółka, nie kobieta, ale to właśnie ja zeszłam na ten drugi tor. Nie potrafię się z tym pogodzić. Nie ma nawet o tym mowy... I mój problem stanowi to: nasza relacja się ułamała. Nie piszemy, nie spotykamy się, a co najgorsze BRAK JAKICHKOLWIEK ROZMÓW. Nie wiem co u niego. Nie wiem... Niedawno spotkaliśmy się na jednej imprezie, on oczywiście rozmawiał tylko z tą dziewczyna... Do mnie nie odezwał się ani słowem, no, może jak podeszłam z resztą znajomych się przywitać wykrztusił cicho 'cześć'. Warto to odbudować? Aha i jeszcze jedno. Zawsze problem stanowiło to, że mamy innych znajomych, poza pięcioma czy czterema osobami. Ja bardzo selekcjonuje ludzi, mój typ to 'dobrze ubrany, dojrzały, człowiek, który umie bawić się bez używek'. Albo inaczej, bez ich nadużywania... On wręcz odwrotnie. Tracę go. Proszę o jakieś rady. Jestem raczej twarda babka, trochę popłaczę i myśle, że przejdzie, ale wole zdobywać, niz tracić.
aga154 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-11, 11:55   #2
Thalie_
Rozeznanie
 
Avatar Thalie_
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Niemczech
Wiadomości: 604
Dot.: Przyjacielski seks. Iść na to?

Gdybym miała penisa i do tego roczny okres posuchy to i tak nie chciałabym z Tobą nawet zwykłego sexu bez zobowiązań. Jakbyś we własnej wyobraźni żyła na planie Plotkary. Bardzo nieciekawa z Ciebie osóbka.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Thalie_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-11, 12:00   #3
MissChievousTess
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
Dot.: Przyjacielski seks. Iść na to?

A gdyby się Wam z tego dziecko poczęło to masz plan na taką ewentualność?
Może jestem staroświecka, ale nie poszłabym do łóżka z facetem, który nie nadawałby się na ojca mojego potomstwa albo gdybym nie była gotowa na samodzielne macierzyństwo. Nawet przy tabletkach anty począć zawsze można.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894
MissChievousTess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-11, 12:03   #4
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
Dot.: Przyjacielski seks. Iść na to?

Cytat:
Napisane przez aga154 Pokaż wiadomość
Witam wszystkie wizażanki!
Chciałabym poprosić o radę.
Mój przyjaciel jest singlem. Pociągający, niezwykle przystojny, inteligentny... Lep na kobiety (; Przyjaźniliśmy się. Do czasu. Bo przyjaźnią tego już nazwać nie można... Byliśmy nierozłączni, zlepiło nas ogromne zaufanie z obu stron. Te same zainteresowania. Jedno nas różniło- ja lubie intrygi. A on? On nie. Lubię być w centrum uwagi, zawsze znalazłam jakiś powód żeby się z nim podrażnić, jednak nic naszym relacjom nie szkodziło. Uważał mnie za jedyną osobę na tym świecie, której jest w stanie zaufać w ogromnej mierze. W domu też nie miał lekko, ułożył sobie życie mimo to. Ma mieszkanie, w fajnej dzielnicy, świetnie urządzone, pracę, jaka przynosi mu duże zyski. Nie ma kobiety. Sam mówił, że tylko przygody wchodzą w grę, a potem śmialiśmy się oboje z wpadek tych dziewczyn. Hm... Tylko takie przyjacielskie podśmieszki. Szacunek do kobiet ma. O zgrozo! Ze mną tak samo jest- identyczne podejście do facetów. Nie chciałam sie wiązać, dziecka też nie chce, pracuję, dobrze zarabiam, jestem 'ustawiona', mam mieszkanie niemalże obok przyjaciela (kilka drzwi nas dzieli). Często u niego nocowałam, bawiliśmy się świetnie. Nie było mowy o seksie. Chociaż... Rozmów kilka takich przeszliśmy. Padało często zdanie: przyjacielski seks? Ale nigdy nie wypaliło, chociaż niezmiernie mnie pociągał i jak sam mówił- ja jego. Niedawno w jego życiu pojawiła się kolejna przyjaciółka. Przyjaciółka, nie kobieta, ale to właśnie ja zeszłam na ten drugi tor. Nie potrafię się z tym pogodzić. Nie ma nawet o tym mowy... I mój problem stanowi to: nasza relacja się ułamała. Nie piszemy, nie spotykamy się, a co najgorsze BRAK JAKICHKOLWIEK ROZMÓW. Nie wiem co u niego. Nie wiem... Niedawno spotkaliśmy się na jednej imprezie, on oczywiście rozmawiał tylko z tą dziewczyna... Do mnie nie odezwał się ani słowem, no, może jak podeszłam z resztą znajomych się przywitać wykrztusił cicho 'cześć'. Warto to odbudować? Aha i jeszcze jedno. Zawsze problem stanowiło to, że mamy innych znajomych, poza pięcioma czy czterema osobami. Ja bardzo selekcjonuje ludzi, mój typ to 'dobrze ubrany, dojrzały, człowiek, który umie bawić się bez używek'. Albo inaczej, bez ich nadużywania... On wręcz odwrotnie. Tracę go. Proszę o jakieś rady. Jestem raczej twarda babka, trochę popłaczę i myśle, że przejdzie, ale wole zdobywać, niz tracić.
czy to aby na pewno tylko przyjaciel czy kumpel, skoro tak przeżywasz, że przestał się tobą interesować? Może jednak masz secret crush w nim ?
Jeśli chodzi o seks- nie nie nie. Nie wiem, co by to miało zmienić, no chyba tylko skomplikować sprawy.
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-11, 12:09   #5
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
Dot.: Przyjacielski seks. Iść na to?

Cytat:
Napisane przez aga154 Pokaż wiadomość
ja lubie intrygi.
Okropieństwo.
W związku z powyższym, wcale się gościowi nie dziwię, że Cię teraz unika - może się zwyczajnie zakochał i nie chce aby mu intrygantka psuła relację, zwłaszcza, że zawsze znalazłaś jakiś powód żeby się z nim podrażnić.
Nie rozumiem też skąd tytułowe pytanie. Nie widzieliście od dawna, nie rozmawiacie ze sobą kompletnie i co - myślisz, że zapukasz do jego drzwi, pójdziecie do łóżka i wszystko będzie jak dawniej?
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-11, 12:13   #6
aga154
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3
Dot.: Przyjacielski seks. Iść na to?

Cytat:
Napisane przez Thalie_ Pokaż wiadomość
Gdybym miała penisa i do tego roczny okres posuchy to i tak nie chciałabym z Tobą nawet zwykłego sexu bez zobowiązań. Jakbyś we własnej wyobraźni żyła na planie Plotkary. Bardzo nieciekawa z Ciebie osóbka.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Znasz mnie? Nie. Dlaczego więc wnioskujesz jaka jestem? To tak jakbym oceniła Cię po Twoim avatarze.
Pozdrawiam.

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ----------

Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
Okropieństwo.
W związku z powyższym, wcale się gościowi nie dziwię, że Cię teraz unika - może się zwyczajnie zakochał i nie chce aby mu intrygantka psuła relację, zwłaszcza, że zawsze znalazłaś jakiś powód żeby się z nim podrażnić.
Nie rozumiem też skąd tytułowe pytanie. Nie widzieliście od dawna, nie rozmawiacie ze sobą kompletnie i co - myślisz, że zapukasz do jego drzwi, pójdziecie do łóżka i wszystko będzie jak dawniej?
Zawsze znajdywałam jakiś powód, żeby być 'zazdrosna'. Okazywać, że to ja chcę być na pierwszym planie. Rozmawiałam z nim jakiś czas temu i prosto mi powiedział- miłości z tego nie będzie. Jest jedynie jego 'przyjaciółką'. Potem kontakt się urwał
aga154 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-11, 12:14   #7
malyna19
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Czasoprzestrzeń
Wiadomości: 186
Dot.: Przyjacielski seks. Iść na to?

Cytat:
Napisane przez MissChievousTess Pokaż wiadomość
A gdyby się Wam z tego dziecko poczęło to masz plan na taką ewentualność?
Może jestem staroświecka, ale nie poszłabym do łóżka z facetem, który nie nadawałby się na ojca mojego potomstwa albo gdybym nie była gotowa na samodzielne macierzyństwo. Nawet przy tabletkach anty począć zawsze można.
Mam dokładnie takie samo zdanie jak ty. Zresztą nie rozumiem znaczenia słowa przyjacielski seks, co to znaczy, rozumiem że musisz coś do niego czuć skoro tak bardzo cie to gnębi.
__________________
Denerwować się to mścić się na swoim zdrowiu za głupotę innych !!!
malyna19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-05-11, 12:15   #8
aga154
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3
Dot.: Przyjacielski seks. Iść na to?

Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
czy to aby na pewno tylko przyjaciel czy kumpel, skoro tak przeżywasz, że przestał się tobą interesować? Może jednak masz secret crush w nim ?
Jeśli chodzi o seks- nie nie nie. Nie wiem, co by to miało zmienić, no chyba tylko skomplikować sprawy.
Secret crush ? ^ ^
aga154 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-11, 12:19   #9
Thalie_
Rozeznanie
 
Avatar Thalie_
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Niemczech
Wiadomości: 604
Dot.: Przyjacielski seks. Iść na to?

Możesz poczytać moje posty i mnie ocenić, tak jak ja to zrobiłam na podstawie Twojego postu. Lubisz intrygi i masz materialistyczne podejście, mam prawo na publicznym forum skrytykować taką postawę. Tytuł nie ma związku z postem, bo obecnie facet Cię unika i nie proponuje sexu.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Thalie_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-11, 12:21   #10
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
Dot.: Przyjacielski seks. Iść na to?

W momencie, kiedy się od Ciebie odcina będziesz żebrać choć o seks? W oczach faceta będzie to musiało bardzo żałośnie wyglądać. Zachować dumę i nie rób tego.
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-11, 12:22   #11
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
Dot.: Przyjacielski seks. Iść na to?

Cytat:
Napisane przez aga154 Pokaż wiadomość



Zawsze znajdywałam jakiś powód, żeby być 'zazdrosna'. Okazywać, że to ja chcę być na pierwszym planie. Rozmawiałam z nim jakiś czas temu i prosto mi powiedział- miłości z tego nie będzie. Jest jedynie jego 'przyjaciółką'. Potem kontakt się urwał
No to wszystko jasne. Widział, że chcesz czegoś więcej, wiedział, że jesteś intrygantką, zafascynował się jakąś dziewczyną, przed którą robiłabyś cyrki, więc się od Ciebie odciął. Nie wiem co tu jest skomplikowanego. Serio myślisz, że seksem to naprawisz? On pewnie już nawet nie będzie go chciał bo to za duże ryzyko w tym momencie (w kontekście nowej kobiety).
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-05-11, 12:25   #12
ARAKSJEL
Hrodebert
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4 441
Dot.: Przyjacielski seks. Iść na to?

Cytat:
Napisane przez aga154 Pokaż wiadomość
Tracę go.
Nie tracisz ,bo nigdy go nie miałaś ,facet jest teraz zajęty kimś innym więc mu nie przeszkadzaj ,znudzi się to wasze relacje wrócą do wcześniejszej formy ,nie rozumiem o co ten lament.Powinnaś wiedzieć gdzie twoje miejce ,przecie grasz w tej samej "drużynie".
ARAKSJEL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-11, 12:25   #13
panna lucy
Raczkowanie
 
Avatar panna lucy
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 260
Dot.: Przyjacielski seks. Iść na to?

[B]Ja bardzo selekcjonuje ludzi, mój typ to dobrze ubrany, dojrzały, człowiek, który umie bawić się bez używek'.

Jedno nas różniło [B]ja lubie intrygi. A on? On nie. Lubię być w centrum uwagi, zawsze znalazłam jakiś powód żeby się z nim podrażnić,
Nie, nikt Cię tu nie zna, ale sporządziłaś notkę, w której dałaś wystarczający dowód na to, że - mówiąc delikatnie- coś z Tobą nie tak.
Nie dziwię się, że wreszcie urwał z Tobą kontakt. Może faktycznie się zakochał (a Tobie nic do tego!), a może i nie- ale nowa kumpela nie selekcjonuje ludzi ze względu na ich ubiór i nie bawi się w gimnazjalistkę drażniącą ludzi, żeby być w centrum uwagi
Jeśli rozmawialiście o seksie w stylu fucking friends i on mimo wszystko się nie zdecydował- to bardzo dobrze o nim świadczy.
Niesmacznym jest, że Ty jeszcze to wspominasz i zastanawiasz się nad tym, wybacz.
Dobrze Ci się wiedzie, masz wszystko- daj człowiekowi spokój. Żyj w tej swojej bogatej, dziwnej bajce ale z bohaterami swojego "typu".

Edytowane przez panna lucy
Czas edycji: 2014-05-11 o 12:38
panna lucy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-11, 12:30   #14
201604191001
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 16 646
Dot.: Przyjacielski seks. Iść na to?

Na dobre ci to nie wyjdzie, chyba sie do tego zwyczajnie nie nadajesz. Ty juz jestes w jakis sposob zazdrosna o jego uwage, taka z ciebie troche attention... girl. W takiej realcji, zeby byla bezpieczna nie powinno byc nic innego oprocz przyjazni, pociagu seksualnego i szacunku. Jak jest zazdrosc, gierki (fuj) i jakies kombinatorstwo to sie na tym mocno przejedziesz albo jego skrzywdzisz.
Poza tym troche po herbacie juz. Nie odzywa sie do ciebie, najwyrazniej juz cie nie potrzebuje albo nie chce sie przyjaznic. Moze wkurzyly go twoje gierki?
201604191001 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-11, 12:40   #15
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Przyjacielski seks. Iść na to?

pies ogrodnika z ciebie autorko i tyle.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-11, 13:00   #16
Darkoz
Zakorzenienie
 
Avatar Darkoz
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 4 785
Dot.: Przyjacielski seks. Iść na to?

Cytat:
Napisane przez Thalie_ Pokaż wiadomość
Jakbyś we własnej wyobraźni żyła na planie Plotkary.
Miałam to samo skojarzenie.
__________________

Darkoz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-11, 13:10   #17
MalaPau
Raczkowanie
 
Avatar MalaPau
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 261
Dot.: Przyjacielski seks. Iść na to?

troche sie zapedzilas
przyjazn to jedno a przyjacielski seks (co to ma byc wgl?) to drugie.
facet sie swiadomie od ciebie odsunął i watpie by chciał powrotu do znajomosci. zachowywałas sie /... dziwnie (?) skoro przyjazn to przyjazn a nie kokietowanie kumpla i myslenie o przelotnym seksie. była przyjazn widocznie, ale teraz jako kobieta lubiaca intrygi stracilas u niego bardzo wiele. i to bezpowrotnie cos mi sie wydaje
__________________
Matura 2014 : zdane!
Cel : studia w poznaniu, zrobic reszte tatuazy.
Marzenia: zobaczyc Prypeć i Czarnobyl, podróż koleją transsyberyjska
MalaPau jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-11, 13:12   #18
MeredithGrey
Zadomowienie
 
Avatar MeredithGrey
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 468
Dot.: Przyjacielski seks. Iść na to?

Z tego co zrozumiałam on Ci zadnego takiego seksu nie zaproponował. Już nie jest Tobą zainteresowany i powinnas się z tym pogodzić? No bo co, propozycją seksu chcesz przeciagnac go na strone swoją od tej nowej przyjaciółki? Bez sensu, a na moje oko to Ty się w nim kochasz.
__________________
Książki 2015
5/52
ROLKOholizm! Jesien 2014. ..
MeredithGrey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-11, 13:13   #19
linaya
astro-loszka
 
Avatar linaya
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 505
Dot.: Przyjacielski seks. Iść na to?

Daj sobie spokój z tą znajomością.
__________________
Kpię i o drogę nie pytam.
linaya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-05-11, 16:43   #20
Antarktyda
Raczkowanie
 
Avatar Antarktyda
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 449
Dot.: Przyjacielski seks. Iść na to?

Oprócz tego, że zgadzam się z większością dziewczyn, które wypowiedziały się powyżej, chciałabym dodać coś od siebie:
Ty go nazywasz swoim przyjacielem? Który odciął się od Ciebie bo poznał nową "przyjaciółkę"? Który ledwo co mówi Ci "cześć" i na wspólnej imprezie nawet ze sobą nie gadacie? Daruj sobie taką "przyjaźń"... są ludzie warci Zachodu, ale on raczej do nich nie należy i samo to, że jest taki przystojny i atrakcyjny nie może być powodem do "przyjaźnienia" się z nim.
__________________
"Wolę być jego dziwką, niż Twoją żoną!" - Rose (Titanic)


"
Antarktyda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-11, 18:50   #21
summer_sadness
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 81
Dot.: Przyjacielski seks. Iść na to?

Byliście przyjaciółmi, a teraz olał Cię, bo ma nową koleżankę. Trochę to mało przyjacielskie, nie uważasz?
Temat wątku jest mylący, bo przecież teraz nic Ci nie proponował, a Ty usilnie myślisz co, by tu zrobić, żeby wasza znajomość znowu była aktywna. Co zrobić? Nic. Facet, który olewa z powodu poznania innej "koleżanki" nie jest wart takich rozkmin. Nie zależy mu na Tobie i na waszej przyjaźni.
summer_sadness jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-12, 12:49   #22
Arinka_
Zakorzenienie
 
Avatar Arinka_
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 3 454
Dot.: Przyjacielski seks. Iść na to?

Cytat:
Napisane przez aga154 Pokaż wiadomość
Witam wszystkie wizażanki!
Chciałabym poprosić o radę.
Mój przyjaciel jest singlem. Pociągający, niezwykle przystojny, inteligentny... Lep na kobiety (; Przyjaźniliśmy się. Do czasu. Bo przyjaźnią tego już nazwać nie można... Byliśmy nierozłączni, zlepiło nas ogromne zaufanie z obu stron. Te same zainteresowania. Jedno nas różniło- ja lubie intrygi. A on? On nie. Lubię być w centrum uwagi, zawsze znalazłam jakiś powód żeby się z nim podrażnić, jednak nic naszym relacjom nie szkodziło. Uważał mnie za jedyną osobę na tym świecie, której jest w stanie zaufać w ogromnej mierze. W domu też nie miał lekko, ułożył sobie życie mimo to. Ma mieszkanie, w fajnej dzielnicy, świetnie urządzone, pracę, jaka przynosi mu duże zyski. Nie ma kobiety. Sam mówił, że tylko przygody wchodzą w grę, a potem śmialiśmy się oboje z wpadek tych dziewczyn. Hm... Tylko takie przyjacielskie podśmieszki. Szacunek do kobiet ma. O zgrozo! Ze mną tak samo jest- identyczne podejście do facetów. Nie chciałam sie wiązać, dziecka też nie chce, pracuję, dobrze zarabiam, jestem 'ustawiona', mam mieszkanie niemalże obok przyjaciela (kilka drzwi nas dzieli). Często u niego nocowałam, bawiliśmy się świetnie. Nie było mowy o seksie. Chociaż... Rozmów kilka takich przeszliśmy. Padało często zdanie: przyjacielski seks? Ale nigdy nie wypaliło, chociaż niezmiernie mnie pociągał i jak sam mówił- ja jego. Niedawno w jego życiu pojawiła się kolejna przyjaciółka. Przyjaciółka, nie kobieta, ale to właśnie ja zeszłam na ten drugi tor. Nie potrafię się z tym pogodzić. Nie ma nawet o tym mowy... I mój problem stanowi to: nasza relacja się ułamała. Nie piszemy, nie spotykamy się, a co najgorsze BRAK JAKICHKOLWIEK ROZMÓW. Nie wiem co u niego. Nie wiem... Niedawno spotkaliśmy się na jednej imprezie, on oczywiście rozmawiał tylko z tą dziewczyna... Do mnie nie odezwał się ani słowem, no, może jak podeszłam z resztą znajomych się przywitać wykrztusił cicho 'cześć'. Warto to odbudować? Aha i jeszcze jedno. Zawsze problem stanowiło to, że mamy innych znajomych, poza pięcioma czy czterema osobami. Ja bardzo selekcjonuje ludzi, mój typ to 'dobrze ubrany, dojrzały, człowiek, który umie bawić się bez używek'. Albo inaczej, bez ich nadużywania... On wręcz odwrotnie. Tracę go. Proszę o jakieś rady. Jestem raczej twarda babka, trochę popłaczę i myśle, że przejdzie, ale wole zdobywać, niz tracić.
1. Jesteś pewna, że przyjaciel. Bo jak dla mnie w relacji przyjacielskiej nie ma miejsca na seks. I nie ważne, że koniec końców do tego nie doszło, bo pewnie tak by się stało, gdyby na froncie nie pojawiła się nowa dziewczyna.
2. Nie świadczy to dobrze, o Tobie jako człowieku. Jeśli chłopak poznał się na tym, a teraz być może jest w relacji z kobietą - to wcale nie dziwie się, że nie chce mieć z Tobą kontaktu, o może obawia się, że chciałabyś mieszać.
3. Polemizowałabym z tym jego szacunkiem do kobiet.
4. Sława: przyjacielski i seks jakoś tak się gryza i dziwnie wyglądają w zestawieniu z sobą. Osobiście w takie bajki nie wierzę.
5. Nie zastanowiłaś się nad tym, że może to nie jest kolejna "przyjaciółka" tylko kobieta z którą chce zbudować trwałą relację?
6. Zalatuje mi tu niezłym materialistycznym podejściem do życia.
7. Nie tracisz bo nigdy go nie miałaś.
8. Ostatnie zdanie zostawię bez komentarza, wnioskuję po nim jak bardzo Ci na tym facecie zależy. Popłaczę i mi przejdzie......
__________________
Uśmiechaj się zawsze - cuda są w drodze
Arinka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-12, 14:48   #23
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Przyjacielski seks. Iść na to?

moze sie zakochal. normalka- on chce wiecej czasu spedzac z nowa kobieta, to naturalne ze zwykle znajomosci schodza na dalszy plan.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-05-12 15:48:25


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:28.