Polecamy:

zUa_tysica · 2017-03-28, 09:05

Anastazija, wyniki są ponozej normy, i to sporo, bo norma to 15 mln w 1 ml... do tego dochodzi keszcze ilosc w ejakulacie, tez obnizona. Moj maz ma żylaki powrozka nasiennego, i to moze powodować ze wyniki sa tak obniżone...borykamy sie z tym problemem od listopada, wiec to byl cud ze w ogole zaszlam w ciążę w grudniu. Mielusmy nadzieje ze wyniki sie poprawily, i moze dlatego nam sie udało, ale niestety kolejne rozczarowanie...ogolnie przy takich parametrach to nawet do ineminacji sie nie podchodzi, bo za malo plemnikow.... ech Boże, teraz pewnie czekanie na operacje, potem rekonwalescencja i czekanie na poprawe wyników... Masakra, juz mialam nadzieje ze nasze problemy skoncza sie na moim jednym jajowodzie....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Newada · 2017-03-28, 11:31

Cytat:

Napisane przez Cyt_cyt

Ból przeszedł po ketonalu ale cały czas czułam jakbym miała coś w brzuchu. Do tego doszły zawroty głowy, płytki oddech, spadek ciśnienia, zimny pot. Ku przestrodze, tak wygląda krwawienie do brzucha.
Trzymam kciuki za Was dziewczyny. Wiem że to niełatwe ale postarajcie się wyluzować bo głowa może zablokować całkowicie starania.

Zimny pot, o jak ja to dobrze pamietam przy cp w zeszlym roku

Wspolczuje Ci bardzo i mam nadzieje, ze szybko wrocisz do zdrowia

Moze nie powinnam tego pisac, ale z jednym jajowodem moze bedziesz miala jednak wieksze szanse. Moze przy staraniach nie bedziesz czula takiego strachu. Tak bardzo Ci zycze, aby w tym roku sie udalo

Cytat:

Napisane przez meg866

Jutro mam inseminację - proszę o kciuki. Nie nakręcam się ani na tak ani na nie

Meg866 kciuki zacisniete

meg866 · 2017-03-28, 18:12

Dziewczyny ja już po iui

testuję 10 kwietnia no może 7 ale to się jeszcze zastanowię bo może być za wcześnie.
A Ty Newada jak? Przeszedł już ból? Robiłaś test?

alla83 · 2017-03-28, 18:22

Cytat:

Napisane przez meg866

Dziewczyny ja już po iui

testuję 10 kwietnia no może 7 ale to się jeszcze zastanowię bo może być za wcześnie.
A Ty Newada jak? Przeszedł już ból? Robiłaś test?

Trzymam kciuki

Cyt_cyt · 2017-03-28, 19:04

Trzymam kciuki za Was dziewczyny. Przydałaby się choć jedna do pary dla Ahoy.
Zula tysica - my się podleczymy i też dolaczymy do pozostałych szczęśliwych zaciazonych. Wierzę w to bardziej niez dwa tygodnie temu

Newada · 2017-03-28, 19:10

Cytat:

Napisane przez meg866

Dziewczyny ja już po iui

testuję 10 kwietnia no może 7 ale to się jeszcze zastanowię bo może być za wcześnie.
A Ty Newada jak? Przeszedł już ból? Robiłaś test?

Niech maluszek szuka miejsca teraz w brzuszku

Ciekawe czy bedziesz miec jakies objawy zagniezdzenia

Masz wolne? Mozesz poleniuchowac, czy odrazu do pracy?

A mi bol juz przeszedl, chociaz czuje jeszcze tam jakies ciagniecie.
Nie nastawiam sie zabardzo, mam delikatne brazowe plamienie - w sumie gdyby nie wkladka to nawet by ich widac nie bylo

Do tego Maz przyniosl do domu jakas zaraze i leze w lozku z zatkanym nosem

Test planuje zrobic dopiero w sobote, ale jak znam siebie to bede testowac juz od jutra

zUa_tysica · 2017-03-28, 19:53

Megg, czekamy na dobre wiesci !!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

meg866 · 2017-03-28, 20:29

Cytat:

Napisane przez Cyt_cyt

Trzymam kciuki za Was dziewczyny. Przydałaby się choć jedna do pary dla Ahoy.
Zula tysica - my się podleczymy i też dolaczymy do pozostałych szczęśliwych zaciazonych. Wierzę w to bardziej niez dwa tygodnie temu

Pozytywne myślenie to podstawa

Może czeka Cię dłuższa droga ale na pewno zakończy się szczęśliwie

---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:21 ----------

Cytat:

Napisane przez zUa_tysica

Megg, czekamy na dobre wiesci !!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To byłby dla nas najszczęśliwszy dzień w życiu

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ----------

Cytat:

Napisane przez Newada

Niech maluszek szuka miejsca teraz w brzuszku

Ciekawe czy bedziesz miec jakies objawy zagniezdzenia

Masz wolne? Mozesz poleniuchowac, czy odrazu do pracy?

A mi bol juz przeszedl, chociaz czuje jeszcze tam jakies ciagniecie.
Nie nastawiam sie zabardzo, mam delikatne brazowe plamienie - w sumie gdyby nie wkladka to nawet by ich widac nie bylo

Do tego Maz przyniosl do domu jakas zaraze i leze w lozku z zatkanym nosem

Test planuje zrobic dopiero w sobote, ale jak znam siebie to bede testowac juz od jutra

Poprzednim razem wydaje mi się że czułam zagnieżdżanie, taki tępy ból po obu stronach... chyba tym razem bym chciała nie czuć nic

Nawet owulacji nie odczuwałam tak jak poprzednio. To będzie cud jak się uda. Dzisiaj miałam wolne jutro już do pracy. Będę funkcjonować normalnie ale jednak zajęcia fitness sobie odpuszczę, nie chcę zaszkodzić

Kuruj się w łóżeczku i zrób test najwcześniej po 13 dniach, wcześniej nie ma sensu bo tylko nie potrzebnie się zdenerwujesz. A brązowe plamienia lekkie mogą świadczyć o implntacji a we wcześniejszej fazie cyklu także przy owulacji. Ja dzisiaj po tej iui troszkę też plamiłam ale poprzednim razem też. Ważne żeby nie było mocniej

---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------

Cytat:

Napisane przez alla83

Trzymam kciuki

Dziękuję dziewczyny za kciuki, przydadzą się

Isa1987 · 2017-03-29, 09:39

Cytat:

Napisane przez meg866

[/COLOR]

A przypomnij proszę czy usunęli ten twój jajowód czy zostawili i czy byłas stymulowana i monitorowana przed tą właściwą ciążą? Po jakim czasie się udało[COLOR="Silver"]

Przepraszam, że tak późno opisuje ale słabo ogarnieta jestem

Nie miałam usuniętego jajowodu, miałam mieć symulację i monitoring wcześniej ale zaszłam znowu w cp. Po tym lekarz zlecił badania genetyczne, nasienia a na koniec hsg. U męża wyszedł nieprawidłowy kariotyp do tego beznadziejne wyniki nasienia. Hsg - jajowody całkowicie drożne. Podstawą do badan genetycznych było to że w pewnym momencie beta hcg sama zwalniała. W dwóch pierwszych organizm sam sobie poradził a w trzeciej metotrexat. Inseminacja odpadała bo mogło być tylko z nasienia dawcy i tak lekarz dał nam ostatnią szansę i się udało

meg866 · 2017-03-30, 17:53

Cytat:

Napisane przez Isa1987

Przepraszam, że tak późno opisuje ale słabo ogarnieta jestem

Nie miałam usuniętego jajowodu, miałam mieć symulację i monitoring wcześniej ale zaszłam znowu w cp. Po tym lekarz zlecił badania genetyczne, nasienia a na koniec hsg. U męża wyszedł nieprawidłowy kariotyp do tego beznadziejne wyniki nasienia. Hsg - jajowody całkowicie drożne. Podstawą do badan genetycznych było to że w pewnym momencie beta hcg sama zwalniała. W dwóch pierwszych organizm sam sobie poradził a w trzeciej metotrexat. Inseminacja odpadała bo mogło być tylko z nasienia dawcy i tak lekarz dał nam ostatnią szansę i się udało

dziękuję za odpowiedź. Miałaś w takim razie duże szczęście że się udało

---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ----------

Newada jak tam? Robiłaś test? jakieś przeczucia ? objawy?

meg866 · 2017-03-31, 20:06

Dziewczyny, a co tu taka cisza?

minął trzeci dzień po iui i odczuwam kłucia tak jakby w tym jajowodzie gdzie była cp. Wiem ze to za wcześnie na cokolwiek ale druga strona nic a nic....
Zaczynam już świrować

Newada · 2017-03-31, 20:48

Cytat:

Napisane przez meg866

Dziewczyny, a co tu taka cisza?

minął trzeci dzień po iui i odczuwam kłucia tak jakby w tym jajowodzie gdzie była cp. Wiem ze to za wcześnie na cokolwiek ale druga strona nic a nic....
Zaczynam już świrować

Meg866 ja tez mialam klucia. Bol brzucha, jajnika .... Ale naprawde tak silne, ze myslalam ze wyladuje na pogotowiu

I tez moglo to byc jakies trzy dni po zaplodnieniu. Ciezko powiedziec bo przytulanki mielismy codziennie

Przestalam czytac "internet" bo sie tylko nakrecalam.
Teraz juz lepiej. Dzisiaj rano robilam test, ale negatywny.
Nie wiem czy mam jakies objawy bo jestem tak chora juz trzeci dzien, ze leze tylko w lozku. Bol glowy, mam zatkany nos i do dzisiaj ciezko mi bylo oddychac, wiec przestalam sie tez wsluchiwac w organizm, poza tym miesiaczke mam dostac 6 kwietnia, wiec bol piersi czy ciagniecie w dole brzucha moze byc i tego objawem

Newada · 2017-04-02, 14:11

Dostalam dzisiaj miesiaczke

4 dni wczesniej niz powinnam

Kwiecien odpuszczamy, zaczynamy starania dopiero w maju.

Meg866 Kochana tak bardzo zaciskam kciuki zeby chociaz Tobie udalo sie w tym miesiacu

meg866 · 2017-04-02, 17:55

Cytat:

Napisane przez Newada

Dostalam dzisiaj miesiaczke

4 dni wczesniej niz powinnam

Kwiecien odpuszczamy, zaczynamy starania dopiero w maju.

Meg866 Kochana tak bardzo zaciskam kciuki zeby chociaz Tobie udalo sie w tym miesiacu

Przykro mi

ale może akurat jak odpuścicie to się uda.
U nas jak by nie wyszło to chyba zaczniemy odkładać na in vitro a to zapewne potrwa. Minimum rok

Dlatego tak bardzo liczę na to ze się udało. Objawów jakichkolwiek brak

A dziewczyny czy wy coś czułyście przy tej zdrowej ciąży na samym początku?

mariea · 2017-04-02, 18:23

ja w dniu implantacji zarodka czulam od samego rana klucia w jednej z piersi. co kilka minut, dosyc bolesne. bylo to bardzo dziwne i nietypowe-czulam, ze cos jest na rzeczy. krwawienia implantacyjnego nie mialam.

Newada · 2017-04-05, 18:58

Meg866 jak sie czujesz?
Kiedy testujesz?

meg866 · 2017-04-06, 16:51

do dziś czułam się fatalnie. Ale to chyba od progesteronu który łykam po iui. Miałam duszności i kiepskie samopoczucie, tak jakby mnie ktoś w głowę walnął haha. Czasami w podbrzuszu coś zakuje i piersi bolą ale to tez zwalam na hormony.
Dziś jestem mega rozkojarzona.
Betę robię 10 kwietnia w poniedziałek, chciałam jutro ale to raczej byłoby za wcześnie bo 10 dni po więc muszę cierpliwie wytrwać weeekend.
Czasami mam wrażenie że się udało i porównuję objawy z cp a czasami z moją pierwszą nieudaną iui i mam wtedy wrażenie że nic z tego
Chociaż staram się myśleć bardziej na tak.
Mam też lekkie bóle pleców na dole po obu stronach takie rozciągania.
A ty jak się czujesz? Wyzdrowiałaś już?

meg866 · 2017-04-10, 19:47

dziewczyny niestety nie udało mi się

brak perspektyw co dalej do tego kłótnie z mężem, sypie się nasze małżeństwo

zUa_tysica · 2017-04-11, 11:47

Megg... tak strasznie mi przykro... Też czasami mam wrażenie, że te starania negatywnie wpływają na moje relacje z mężem. Kłócimy sie czasem bez powodu, leca jakieś zdania typu "to sobie zmień" itp. To ciężkie chwile, które niestety dużo zmieniły w nas...

Newada · 2017-04-12, 13:23

Cytat:

Napisane przez meg866

dziewczyny niestety nie udało mi się

brak perspektyw co dalej do tego kłótnie z mężem, sypie się nasze małżeństwo

Megg przykro mi

Kiedy masz dostac miesiaczke? Moze jeszcze za wczesnie na test?

To takie niesprawiedliwe

Ahoy,a co u Ciebie? Jak dzidzia?

Cholercia mimo, ze serce boli to potrzebuje od czasu do czasu pozytywnej wiadomosci, ze moze sie udac - ze mamy szanse

Megg rozmawialas juz z mezem o Invitro?

Ahoy · 2017-04-12, 14:23

Cytat:

Napisane przez zUa_tysica

Megg... tak strasznie mi przykro... Też czasami mam wrażenie, że te starania negatywnie wpływają na moje relacje z mężem. Kłócimy sie czasem bez powodu, leca jakieś zdania typu "to sobie zmień" itp. To ciężkie chwile, które niestety dużo zmieniły w nas...

Cytat:

Napisane przez meg866

dziewczyny niestety nie udało mi się

brak perspektyw co dalej do tego kłótnie z mężem, sypie się nasze małżeństwo

Meg, przykro mi, ale nie możesz się poddać!

Dziewczyny, skupcie się teraz na swoich związkach, porozmawiajcie szczerze z partnerami, oczyście atmosferę i zróbcie coś fajnego razem. Zobaczycie, że będzie lepiej, trzeba się uporać wspólnie z przeszłością, żeby wszystko było jak dawniej. Wiem, że to brzmi jak farmazon, ale działa. U mnie też się tak sypalo, aż wzięłam się w garść i skupilam na czasie teraźniejszym, a nie przeszlym. Wtedy nie dość, że się poukładało między nami to i w końcu się udało zajść w ciążę. Będzie dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ----------

Cytat:

Napisane przez Newada

Megg przykro mi

Kiedy masz dostac miesiaczke? Moze jeszcze za wczesnie na test?

To takie niesprawiedliwe

Ahoy,a co u Ciebie? Jak dzidzia?

Cholercia mimo, ze serce boli to potrzebuje od czasu do czasu pozytywnej wiadomosci, ze moze sie udac - ze mamy szanse

Megg rozmawialas juz z mezem o Invitro?

U mnie wszystko dobrze, dziękuję

w piątek zaczynam drugi trymestr, nie wiem kiedy to zleciało!
Cały czas trzymam za Was kciuki i czekam na dobre wieści, jestem pewna, że będziecie się mogły nimi podzielić szybciej niż myślicie!

Cyt, Cyt, co u Ciebie? Jak się czujesz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

meg866 · 2017-04-12, 20:20

Cytat:

Napisane przez Newada

Megg przykro mi

Kiedy masz dostac miesiaczke? Moze jeszcze za wczesnie na test?

To takie niesprawiedliwe

Ahoy,a co u Ciebie? Jak dzidzia?

Cholercia mimo, ze serce boli to potrzebuje od czasu do czasu pozytywnej wiadomosci, ze moze sie udac - ze mamy szanse

Megg rozmawialas juz z mezem o Invitro?

Robiłam bete z krwi więc już by wykazało, nie wiem kiedy bo mam nie regularne ale jutro max pojutrze powinna już być
W każdym razie nadziei nie mam
Ustaliliśmy że weźmiemy kredyt żeby zrobić invitro ale jak to się nie uda to już będzie po wszystkim

żadnych szans wtedy na dziecki chyba że adopcja
Ale jest jeden plus już trochę zaczeliśmy ze sobą rozmawiać

---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------

Cytat:

Napisane przez Ahoy

Meg, przykro mi, ale nie możesz się poddać!

Dziewczyny, skupcie się teraz na swoich związkach, porozmawiajcie szczerze z partnerami, oczyście atmosferę i zróbcie coś fajnego razem. Zobaczycie, że będzie lepiej, trzeba się uporać wspólnie z przeszłością, żeby wszystko było jak dawniej. Wiem, że to brzmi jak farmazon, ale działa. U mnie też się tak sypalo, aż wzięłam się w garść i skupilam na czasie teraźniejszym, a nie przeszlym. Wtedy nie dość, że się poukładało między nami to i w końcu się udało zajść w ciążę. Będzie dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ----------

U mnie wszystko dobrze, dziękuję

w piątek zaczynam drugi trymestr, nie wiem kiedy to zleciało!
Cały czas trzymam za Was kciuki i czekam na dobre wieści, jestem pewna, że będziecie się mogły nimi podzielić szybciej niż myślicie!

Cyt, Cyt, co u Ciebie? Jak się czujesz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super że już II trymestr

teraz najpiękniejszy czas bo już brzuszek widać pewnie

Walczę dalej i póki nam możliwości pozwolą to się nie poddam

Cyt_cyt · 2017-04-13, 21:44

Przykro mi Meg. Ale myślę że to dobry pomysł żeby poprawić relację z mężem. Starając się często zapominamy o tym co już mamy...

Wracam już do zdrowia, już mogę normalnie funkcjonować. Walczę jeszcze z niedokrwistoscią ale to już ostatnia prosta. I co najważniejsze czuję ulgę ze mam czas bez starań. Wykończyło mnie te 1.5 roku z kalendarzem w ręku.

Jeszcze spróbujemy ale zaczynam się godzić z tym ze może się nigdy nie udać.

meg866 · 2017-04-16, 10:25

Dziewczyny życzę wszystkim zdrowych i spokojnych świąt. Spełnienia marzeń o dzidzi w brzusiu. Ja 2 maja mam wizytę odnośnie in vitro. To już ostatnia nadzieja dla nas

Isa1987 · 2017-04-17, 14:12

Cytat:

Napisane przez meg866

Dziewczyny życzę wszystkim zdrowych i spokojnych świąt. Spełnienia marzeń o dzidzi w brzusiu. Ja 2 maja mam wizytę odnośnie in vitro. To już ostatnia nadzieja dla nas

Dołączam się do życzeń aby wasze marzenia spełniły się jak najszybciej!!! Meg trzymam kciuki

zUa_tysica · 2017-04-23, 09:34

U nas kolejny cykl zakonczony @

mąż bierze leki na testosteron zeby poprawic wyniki nasienia, kuracja trwa 30 dni. Potem przerwa 2 tygodnie i zbadac testosteron. Jak befzie dobry to po kolejnych dwuch tygodniach zrobic badania nasienia. Aż mi sie w głowie kręci od tego wszystkiego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

meg866 · 2017-04-25, 20:41

Cytat:

Napisane przez zUa_tysica

U nas kolejny cykl zakonczony @

mąż bierze leki na testosteron zeby poprawic wyniki nasienia, kuracja trwa 30 dni. Potem przerwa 2 tygodnie i zbadac testosteron. Jak befzie dobry to po kolejnych dwuch tygodniach zrobic badania nasienia. Aż mi sie w głowie kręci od tego wszystkiego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

a możesz podać nazwę leków i czy są na receptę czy bez. Dzięki

Trzymam kciuki za poprawę i dobry wynik badania

zUa_tysica · 2017-04-27, 13:09

Cytat:

Napisane przez meg866

a możesz podać nazwę leków i czy są na receptę czy bez. Dzięki

Trzymam kciuki za poprawę i dobry wynik badania

Lek nazywa się Provirion, jest na recepte. Są różne opinie na jego temat, i w ogóle ciężko dostępny.... No ale spróbujemy, moze akurat coś sie poprawi... Lekarz kazał wykupic 3 op. a dorwaliśmy dopiero jedno póki co. Nie ma go juz nawet w hurtowniach.

meg866 · 2017-04-27, 20:17

Cytat:

Napisane przez zUa_tysica

Lek nazywa się Provirion, jest na recepte. Są różne opinie na jego temat, i w ogóle ciężko dostępny.... No ale spróbujemy, moze akurat coś sie poprawi... Lekarz kazał wykupic 3 op. a dorwaliśmy dopiero jedno póki co. Nie ma go juz nawet w hurtowniach.

dzięi za odpowiedź, daj znać czy coś pomogło i jakie są efekty

Magdzia85F · 2017-05-06, 10:27

Cześć. Mogę dołączyć?
Na początku kwietnia byłam w 6 tygodniu ciąży i dostałam plamień. Na wizycie u mojego ginekologa okazało się, że jest coś nie tak. Nie widać pęcherzyka w macicy. Koszmar!!!! Skierowanie do szpitala, 2 dni na IP bo co lekarz, to inna opinia. W końcu zostałam przyjęta na oddział. Miałam mieć laparoskopię, ale lekarz tłumaczył, że z powodu otrzewnej nie mogli wykonać zabiegu (nie bardzo wiem o co chodziło) i przeprowadzono laparotomię.
Straciłam prawy jajowód, bo był tak zniszczony, że nie było sensu go zostawiać.
To była moja pierwsza ciąża. :-( teraz zbliżałabym się do końca 1 trymestru.
To były najgorsze tygodnie w moim życiu i mojego Męża.

Mam pytania:
1. Kiedy mogę zacząć się starać o dziecko? (Nie byłam na kontroli jeszcze, bo czekam na wyniki badań hist.)
2. Czy możliwe jest, że po operacji cykl mi się na tyle rozregulował, że poczekam jeszcze na okres?
3. Czy przy jednym jajowodzie ginekolog musi dać skierowanie na badanie drożności?

2017-03-28, 09:05	#751
zUa_tysica Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 2 670	Dot.: Starania po ciąży pozamacicznej (ektopowej) - Cz. 2 Anastazija, wyniki są ponozej normy, i to sporo, bo norma to 15 mln w 1 ml... do tego dochodzi keszcze ilosc w ejakulacie, tez obnizona. Moj maz ma żylaki powrozka nasiennego, i to moze powodować ze wyniki sa tak obniżone...borykamy sie z tym problemem od listopada, wiec to byl cud ze w ogole zaszlam w ciążę w grudniu. Mielusmy nadzieje ze wyniki sie poprawily, i moze dlatego nam sie udało, ale niestety kolejne rozczarowanie...ogolnie przy takich parametrach to nawet do ineminacji sie nie podchodzi, bo za malo plemnikow.... ech Boże, teraz pewnie czekanie na operacje, potem rekonwalescencja i czekanie na poprawe wyników... Masakra, juz mialam nadzieje ze nasze problemy skoncza sie na moim jednym jajowodzie.... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2017-03-28, 18:12	#753
meg866 Raczkowanie Zarejestrowany: 2017-02 Wiadomości: 46	Dot.: Starania po ciąży pozamacicznej (ektopowej) - Cz. 2 Dziewczyny ja już po iui testuję 10 kwietnia no może 7 ale to się jeszcze zastanowię bo może być za wcześnie. A Ty Newada jak? Przeszedł już ból? Robiłaś test?

2017-03-28, 19:04	#755
Cyt_cyt Raczkowanie Zarejestrowany: 2016-03 Wiadomości: 119	Dot.: Starania po ciąży pozamacicznej (ektopowej) - Cz. 2 Trzymam kciuki za Was dziewczyny. Przydałaby się choć jedna do pary dla Ahoy. Zula tysica - my się podleczymy i też dolaczymy do pozostałych szczęśliwych zaciazonych. Wierzę w to bardziej niez dwa tygodnie temu __________________ Córeczka 12.2012 i trzy aniołki + 10.2015 (8tc) + 03.2016 (7tc, cp, laparo) + 03.2017 (8tc, cp, mtx+laparo) Lewy jajowód usunięty, prawy bez zrostów! Nie poddamy się!

2017-03-28, 19:53	#757
zUa_tysica Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 2 670	Dot.: Starania po ciąży pozamacicznej (ektopowej) - Cz. 2 Megg, czekamy na dobre wiesci !!! Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2017-03-31, 20:06	#761
meg866 Raczkowanie Zarejestrowany: 2017-02 Wiadomości: 46	Dot.: Starania po ciąży pozamacicznej (ektopowej) - Cz. 2 Dziewczyny, a co tu taka cisza? minął trzeci dzień po iui i odczuwam kłucia tak jakby w tym jajowodzie gdzie była cp. Wiem ze to za wcześnie na cokolwiek ale druga strona nic a nic.... Zaczynam już świrować

2017-04-02, 14:11	#763
Newada Raczkowanie Zarejestrowany: 2015-08 Wiadomości: 48	Dot.: Starania po ciąży pozamacicznej (ektopowej) - Cz. 2 Dostalam dzisiaj miesiaczke 4 dni wczesniej niz powinnam Kwiecien odpuszczamy, zaczynamy starania dopiero w maju. Meg866 Kochana tak bardzo zaciskam kciuki zeby chociaz Tobie udalo sie w tym miesiacu

2017-04-02, 18:23	#765
mariea Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-10 Wiadomości: 4 150	Dot.: Starania po ciąży pozamacicznej (ektopowej) - Cz. 2 ja w dniu implantacji zarodka czulam od samego rana klucia w jednej z piersi. co kilka minut, dosyc bolesne. bylo to bardzo dziwne i nietypowe-czulam, ze cos jest na rzeczy. krwawienia implantacyjnego nie mialam. __________________ ❤ Maksymilian ❤

2017-04-05, 18:58	#766
Newada Raczkowanie Zarejestrowany: 2015-08 Wiadomości: 48	Dot.: Starania po ciąży pozamacicznej (ektopowej) - Cz. 2 Meg866 jak sie czujesz? Kiedy testujesz?

2017-04-06, 16:51	#767
meg866 Raczkowanie Zarejestrowany: 2017-02 Wiadomości: 46	Dot.: Starania po ciąży pozamacicznej (ektopowej) - Cz. 2 do dziś czułam się fatalnie. Ale to chyba od progesteronu który łykam po iui. Miałam duszności i kiepskie samopoczucie, tak jakby mnie ktoś w głowę walnął haha. Czasami w podbrzuszu coś zakuje i piersi bolą ale to tez zwalam na hormony. Dziś jestem mega rozkojarzona. Betę robię 10 kwietnia w poniedziałek, chciałam jutro ale to raczej byłoby za wcześnie bo 10 dni po więc muszę cierpliwie wytrwać weeekend. Czasami mam wrażenie że się udało i porównuję objawy z cp a czasami z moją pierwszą nieudaną iui i mam wtedy wrażenie że nic z tego Chociaż staram się myśleć bardziej na tak. Mam też lekkie bóle pleców na dole po obu stronach takie rozciągania. A ty jak się czujesz? Wyzdrowiałaś już?

2017-04-10, 19:47	#768
meg866 Raczkowanie Zarejestrowany: 2017-02 Wiadomości: 46	Dot.: Starania po ciąży pozamacicznej (ektopowej) - Cz. 2 dziewczyny niestety nie udało mi się brak perspektyw co dalej do tego kłótnie z mężem, sypie się nasze małżeństwo

2017-04-11, 11:47	#769
zUa_tysica Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 2 670	Dot.: Starania po ciąży pozamacicznej (ektopowej) - Cz. 2 Megg... tak strasznie mi przykro... Też czasami mam wrażenie, że te starania negatywnie wpływają na moje relacje z mężem. Kłócimy sie czasem bez powodu, leca jakieś zdania typu "to sobie zmień" itp. To ciężkie chwile, które niestety dużo zmieniły w nas...

2017-04-13, 21:44	#773
Cyt_cyt Raczkowanie Zarejestrowany: 2016-03 Wiadomości: 119	Dot.: Starania po ciąży pozamacicznej (ektopowej) - Cz. 2 Przykro mi Meg. Ale myślę że to dobry pomysł żeby poprawić relację z mężem. Starając się często zapominamy o tym co już mamy... Wracam już do zdrowia, już mogę normalnie funkcjonować. Walczę jeszcze z niedokrwistoscią ale to już ostatnia prosta. I co najważniejsze czuję ulgę ze mam czas bez starań. Wykończyło mnie te 1.5 roku z kalendarzem w ręku. Jeszcze spróbujemy ale zaczynam się godzić z tym ze może się nigdy nie udać. __________________ Córeczka 12.2012 i trzy aniołki + 10.2015 (8tc) + 03.2016 (7tc, cp, laparo) + 03.2017 (8tc, cp, mtx+laparo) Lewy jajowód usunięty, prawy bez zrostów! Nie poddamy się!

2017-04-16, 10:25	#774
meg866 Raczkowanie Zarejestrowany: 2017-02 Wiadomości: 46	Dot.: Starania po ciąży pozamacicznej (ektopowej) - Cz. 2 Dziewczyny życzę wszystkim zdrowych i spokojnych świąt. Spełnienia marzeń o dzidzi w brzusiu. Ja 2 maja mam wizytę odnośnie in vitro. To już ostatnia nadzieja dla nas

2017-04-23, 09:34	#776
zUa_tysica Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 2 670	Dot.: Starania po ciąży pozamacicznej (ektopowej) - Cz. 2 U nas kolejny cykl zakonczony @ mąż bierze leki na testosteron zeby poprawic wyniki nasienia, kuracja trwa 30 dni. Potem przerwa 2 tygodnie i zbadac testosteron. Jak befzie dobry to po kolejnych dwuch tygodniach zrobic badania nasienia. Aż mi sie w głowie kręci od tego wszystkiego. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2017-05-06, 10:27	#780
Magdzia85F Zadomowienie Zarejestrowany: 2017-03 Lokalizacja: Mazowieckie Wiadomości: 1 113	Dot.: Starania po ciąży pozamacicznej (ektopowej) - Cz. 2 Cześć. Mogę dołączyć? Na początku kwietnia byłam w 6 tygodniu ciąży i dostałam plamień. Na wizycie u mojego ginekologa okazało się, że jest coś nie tak. Nie widać pęcherzyka w macicy. Koszmar!!!! Skierowanie do szpitala, 2 dni na IP bo co lekarz, to inna opinia. W końcu zostałam przyjęta na oddział. Miałam mieć laparoskopię, ale lekarz tłumaczył, że z powodu otrzewnej nie mogli wykonać zabiegu (nie bardzo wiem o co chodziło) i przeprowadzono laparotomię. Straciłam prawy jajowód, bo był tak zniszczony, że nie było sensu go zostawiać. To była moja pierwsza ciąża. :-( teraz zbliżałabym się do końca 1 trymestru. To były najgorsze tygodnie w moim życiu i mojego Męża. Mam pytania: 1. Kiedy mogę zacząć się starać o dziecko? (Nie byłam na kontroli jeszcze, bo czekam na wyniki badań hist.) 2. Czy możliwe jest, że po operacji cykl mi się na tyle rozregulował, że poczekam jeszcze na okres? 3. Czy przy jednym jajowodzie ginekolog musi dać skierowanie na badanie drożności? __________________ Adusia 21.04.2018 28.04.2012 06.04.2017 7tc [*]

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)