Co to za wysypka? Zobaczcie

[bunny-pie]

Hej
cos od paru miesiecy mam wysypke na prawej skroni i prawej kosci policzkowej. Sadze, ze od spania bo zawsze spie na prawej stronie. Proszek do prania zmienialam na taki, który rok temu uzywalam. Ale nie za bardzo. Niestety mojej poduszki nie wolno prac, pralam powloczke, bo myslalam ze mnie "cos" gryzie
Zawsze jak wybieralam sie do dermatologa, to mi ta wysypka jakos znikala i myslalam "A to jednak od mleka/nowego kremu/ mydla".
Nareszcie dostalam na nastepy tydzien temin u dermatologa/alergologa.

Ale tak z ciekawosci i dla uspokojenia pytam, co to moze byc, moze któras miala takie cos??
Jak widac czerwone kropki, niektóre mniejsze niektóre wieksze, po paru dniach zmieniaja sie na brazowe(wtedy znikaja) lub sie pogarszaja. Skóre mam tam sucha (tylko tam), teraz mniej, 2 tygodnie temu byla strasznie sucha. Nie swedzi. Jesli uzywam kremu tlustego, to na policzkach dostaje biale syfy od tluszczu :/

Ja mialam nieskazitelna skóre, male pory, zadko syfy czy zaskórniki, a teraz (A ja glubia wtedy strasznie narzekalam na sucha skóre ). Ja wogule wyjsc nie moge bez korektorów :/

Dziekuje za wszystkie odpowiedzi

[201707171556]

Ja myśle, że zwyczajnie pryszcze Ci wyskoczyły i tyle Mnie też często wyskakuje coś podobnego na jednej skroni i jednym policzku (szczególnie latem, jak jest bardzo ciepło i się poce) podczas gdy inne miejsca na twarzy mam względnie czyste.

[feVer87]

Napisane przez Durga

Ja myśle, że zwyczajnie pryszcze Ci wyskoczyły i tyle Mnie też często wyskakuje coś podobnego na jednej skroni i jednym policzku (szczególnie latem, jak jest bardzo ciepło i się poce) podczas gdy inne miejsca na twarzy mam względnie czyste.

Mi sie wydaje podobnie..zwlaszcza,ze mowilas,ze po stronie po ktorej buzke ukladasz na podusi..teraz jest tak gorąco,ze moze ta strona sie bardziej poci i tyle..

[bunny-pie]

Tylko ze ja to mam od stycznia i one nie ropieja

[natee]

moze warto odwiedzic dermatologa?

[Aribeth]

Pytanie jeszcze z czego masz poduszke? Pierza? Czy czegos innego? Moze to cos w poduszce Cie uczula.

[vesenka]

Też się z czymś takim męczę, wygląda identycznie, tyle że mi powyłaziła taka wysypka na czole. Najpierw myślałam,że to jakaś odmiana potówek, ale nie zbietał się w nich żaden płyn po prostu brzydko to wyglądało. Aha, wyszło mi to jak zaczęłam używać jednego z kremów Garniera. Smarowałam całą buzię, a wyszło tylko na czole. Odstawiłam krem, ale wysypka nie zniknęła. Męczyłam się z tym prawie pół roku, po czym nagle w ciągu kilku dni wszystko zeszło bez śladu, by za dwa miesiące pojawić się znowu I tak już dwa lata. Jestem alergikiem, więc tabletki na alergię łykam całą wiosnę i lato i na tę wysypkę nic nie pomogły Dermatolog powiedziała, że właściwie nie wie co to jest, ale przypuszcza, że któryś ze składników kremu musiał tak zadziałać i teraz w chwilach gdy odporność organizmu jest osłabiona, a na skórę zadziała ten składnik wysypka będzie wracać. I że to samo może być po proszku,płynie do płukania, toniku, mleku, truskawkach, pomidorach itd...itd... I zapisała mi tabletki na alergię, które i tak wtedy łykałam, bo pyliły trawy i na katar świetnie mi pomogło, ale na wysypkę wcale.... Czyli wiem tyle co przed lekarzem i wysypke tez mam jak przed lekarzem Koniecznie napisz jak ciebie zdiagnozowali, bo chce się wreszcie pozbyć paskudztwa na dobre

[bunny-pie]

Napisane przez Aribeth

Pytanie jeszcze z czego masz poduszke? Pierza? Czy czegos innego? Moze to cos w poduszce Cie uczula.

Nie z pierza, tylko z takiej jakies gabki; kosztowala mnie fortune, kupilam ze wzgledu na problemy z karkiem. Mam od 3 lat ale jakos wczesniej nie mialam problemów. Jednak podejrzewam, ze to mogla byc poduszka :| wywalilam chyba kase

[malmac23]

Napisane przez natee

moze warto odwiedzic dermatologa?

dokładnie Nie to ma jak fachowa pomoc

[bunny-pie]

Napisane przez vesenka

Też się z czymś takim męczę, wygląda identycznie, tyle że mi powyłaziła taka wysypka na czole. Najpierw myślałam,że to jakaś odmiana potówek, ale nie zbietał się w nich żaden płyn po prostu brzydko to wyglądało. Aha, wyszło mi to jak zaczęłam używać jednego z kremów Garniera. Smarowałam całą buzię, a wyszło tylko na czole. Odstawiłam krem, ale wysypka nie zniknęła. Męczyłam się z tym prawie pół roku, po czym nagle w ciągu kilku dni wszystko zeszło bez śladu, by za dwa miesiące pojawić się znowu I tak już dwa lata. Jestem alergikiem, więc tabletki na alergię łykam całą wiosnę i lato i na tę wysypkę nic nie pomogły Dermatolog powiedziała, że właściwie nie wie co to jest, ale przypuszcza, że któryś ze składników kremu musiał tak zadziałać i teraz w chwilach gdy odporność organizmu jest osłabiona, a na skórę zadziała ten składnik wysypka będzie wracać. I że to samo może być po proszku,płynie do płukania, toniku, mleku, truskawkach, pomidorach itd...itd... I zapisała mi tabletki na alergię, które i tak wtedy łykałam, bo pyliły trawy i na katar świetnie mi pomogło, ale na wysypkę wcale.... Czyli wiem tyle co przed lekarzem i wysypke tez mam jak przed lekarzem Koniecznie napisz jak ciebie zdiagnozowali, bo chce się wreszcie pozbyć paskudztwa na dobre

Ty, ja tez tuz przed wysypka kupilam sobie Garniera Total Comfort, uzywalam i po paru tygodniach (3-4 tyg.) dostalam to badziewie. Przestalam uzywac po pólowie sloiczka, ale wysypka nie znikla. Wiec dalej nie wiedzialam i nie wiem od czego to jest.

[In_ThE_ShAdOwS]

Mam coś podobnego, ale we włosach, przy skroni. Włosy to przykrywają, ale i tak przy dotyku boli no i źle sie czuje jak wiem, ze mam takie coś. Sa to takie pojedyncze "cosie", które raz znikaja, raz pojawiaja się na nowo. Chyba najszybciej schodzą, jak nic z nimi nie robie, ale nie moge się powstrzymać Zawsze śpie na boku, poszewkę zmieniam codziennie lub co dwa dni, ale i tak mam takie cos przynajmniej raz w tygodniu.

[bunny-pie]

Napisane przez In_ThE_ShAdOwS

Mam coś podobnego, ale we włosach, przy skroni. Włosy to przykrywają, ale i tak przy dotyku boli no i źle sie czuje jak wiem, ze mam takie coś. Sa to takie pojedyncze "cosie", które raz znikaja, raz pojawiaja się na nowo. Chyba najszybciej schodzą, jak nic z nimi nie robie, ale nie moge się powstrzymać Zawsze śpie na boku, poszewkę zmieniam codziennie lub co dwa dni, ale i tak mam takie cos przynajmniej raz w tygodniu.

Kurcze, to jakas plaga!
Najgorsze, ze nie wiadomo od czego to jest. A ja to tez mialam juz we wlosach. Mnie tylko jedna bolala.

[bunny-pie]

Bylam dzisiaj w miescie, i pomyslalam ze zapytam, czy mi przeloza termin u dermatologa na dzisiaj.
Wiec wiem do mam! To jest odmieniona forma tradzika
Powodowane stresem Chociaz bywaly czasy ze mialam wiekszy stres.

Zdziwilam sie, bo mam 22 lata i badrzo sucha i odwodniona cere.
Dostalam masc, aptekarka ma mi ja dzisiaj umieszac.
A mam dlatego TYLKO po prawej stronie przez to tarcie na poduszce przy spaniu :/ Jakies mechaniczne draznienie

Pozdr.

[vesenka]

Napisane przez bunny-pie

To jest odmieniona forma tradzika

O bogowie!! Trądzik!!! Na to bym nie wpadła...jako nastolatkę trądzik omijał mnie szerokim łukiem i nagle dopadł mnie kiedy coraz częściej majaczy mi wizja trzydziestych urodzin???? No bo objawy mam te same, wygląda to tak samo i leki na alergię nie pomagają Tylko dziwi mnie,że moja dermatolog nie wiedziała co to jest...ale miała trochę racji, bo kremik też mógł mieć swój udział w powstaniu problemu. Koniecznie daj znać czy maść pomogła
hmmm...a tak na marginesie, pierwsze słyszę o czymś takim jak odmieniona forma trądziku...w necie też nic nie znalazłam na ten temat chyba dopadła nas jakaś bardzo tajna przypadłość. Może ktoś da jakiegoś linka na temat

[bunny-pie]

No to jakas niby lekka i odmieniona (lekarz szybko mówil, ja musialam sie dopytywac jak to sie nazywa i pamietam tylko "acne e dermatita/ca" ale czy to ta odmiana czy to tylko nazwa tradzika ), moze byc powodowana stresem, jedzeniem, czynnikamy zewnetrznymy itp
Mi sie w zeszlym tygodniu pogorszylo nagle, po tym jak mialam wazny termin w ambasadzie. No i na drugi dzien mialam na caaaaalym policzku i na brodzie, ale to takie malutkie, te powazne sa na skroni :/

No mnie tez omijal tradzik, a teraz

I jeszcze jestem cholerni wkurzona, mama odebrala mi masc antybiotykowa, no i okazalo sie, ze ktos zle rozmieszal! Pelno grudek tam w tym kremie, jakby rozgnieciona tabletka, a te grudki maja wielkosci ziarna sezamka i maka Jak jakis peeling normalnie, ech, jutro znowy bede z nerwów cala czerwona jak mi nie wymienia!

[In_ThE_ShAdOwS]

Napisane przez bunny-pie

stresem, jedzeniem, czynnikamy zewnetrznymy itp

U mnie ostatnio dość stresowo było, objawiło sie też takimi na czole Ale napiecie znikło, chociaż cały czas nawala u mnei ze snem ja akurat jestem w okresie dojrzewania i mam trochę tych problemów z cerą - zaskórniki, ale takie bulwki od daaaawna mi się nie zdarzały Najczęsciej wyciskam, albo smaruję tribioticiem i maścia ichitlową, jest jako tako. A jaka to maść, na bazie czego?

[Auryna]

Napisane przez In_ThE_ShAdOwS

Mam coś podobnego, ale we włosach, przy skroni. Włosy to przykrywają, ale i tak przy dotyku boli no i źle sie czuje jak wiem, ze mam takie coś. Sa to takie pojedyncze "cosie", które raz znikaja, raz pojawiaja się na nowo. Chyba najszybciej schodzą, jak nic z nimi nie robie, ale nie moge się powstrzymać Zawsze śpie na boku, poszewkę zmieniam codziennie lub co dwa dni, ale i tak mam takie cos przynajmniej raz w tygodniu.

Jakiś miesiąc temu wysypało mnie we włosach, strasznie bolące gule, nie chcą się goić. Najgorsze jest to, że majstruję przy tym sporo-no nie mogę się powstrzymać-przez co jeszcze bardziej bolą pocieszenie w tym, że nie mam tego na twarzy, bo chyba bym zwątpiła....
Zauważyłam, że objawy nasilają się właśnie w czasie większego, długotrwałego stresu. Mam maść z antybiotykiem, tormentiol, ale nie wyobrażam sobie smarowania nimi skóry na głowie....

[In_ThE_ShAdOwS]

Ja własnie te we włosach wyduszam i rano nie ma śladu Auuu juz nie mma siły, a dermatologom nie ufam, chociaż może warto byłoby pójść....Kurcze, miałam cerę w świetnym stanie, a tu takie bum

[n_itka]

z tymi dermatologami bywa kiepsko, fakt, ja od dziecka mam wysypke w zgieciach lokci, na dloniach, czasem na twarzy, okresowo oczywiscie i do tej pory cale stado lekarzy przez ktore sie przewinelam nie potrafi mi powiedziec co to jest... inna sprawa jest taka, ze masci przepisane i przetestowane w ciagu tych lat teraz skutkuja faktycznie i wszystko mi juz jedno od czego to wychodzi
z wysypkami jest tak wlasciwie, ze ciezko jest okreslic skad to i na co to wazne, zeby medykamenty pomogly
we wlosach tez czasem mam takie twarde, bolace gulki, myslalam, ze to moze syfki, bo mam tlusta cere, ale nie :/ moze to ma jakis zwiazek z szamponem, albo odrzywka? myje wlosy codziennie moze to im jednak szkodzi? :P

[bunny-pie]

Napisane przez n_itka

moze to ma jakis zwiazek z szamponem, albo odrzywka? myje wlosy codziennie moze to im jednak szkodzi? :P

Ja u mama od szamponów i odzywek L´Oreal Elseve dostajemy na czubku glowy takie bolace, swedzace, grube placki, nieraz z jakimis gulami . Moze zmien szampon na jakis delikatny, np dziecinny? (Skoro myjesz itak codziennie, to nie musisz miec na np przetluszczajace wlosy.)

[natii4]

Ja mam alergię na detergenty, kosmetyki właśnie o podłożu stresogennym i współczuję,bo wiem co będziesz przechodzić. Moja alergia pojawia się na palach, sprawiła,że na większości palców mam zniszczone linie papilarne. Kiedy mam stresowe dni, np. teraz mam sesję to moje ręce to duża ilość małych ropnych wyprysków,do tego mam skórę jak papier ścierny, łuszczy się, mogę wszystkiego używać i tak mi nie zejdzie dopóki się nie uspokoję

Dziś zauważyłam,że mam jakieś wypryski na obręczy barkowej i się zastanawiam czy to też to,ale po raz pierwszy mam takie wypryski tam czy to może potówki,bo w sumie nic się nie sączy, nie ma tam żadnych płynów, ropy ani nic takiego

[bunny-pie]

Napisane przez natii4

Ja mam alergię na detergenty, kosmetyki właśnie o podłożu stresogennym i współczuję,bo wiem co będziesz przechodzić. Moja alergia pojawia się na palach, sprawiła,że na większości palców mam zniszczone linie papilarne. Kiedy mam stresowe dni, np. teraz mam sesję to moje ręce to duża ilość małych ropnych wyprysków,do tego mam skórę jak papier ścierny, łuszczy się, mogę wszystkiego używać i tak mi nie zejdzie dopóki się nie uspokoję

Dziś zauważyłam,że mam jakieś wypryski na obręczy barkowej i się zastanawiam czy to też to,ale po raz pierwszy mam takie wypryski tam czy to może potówki,bo w sumie nic się nie sączy, nie ma tam żadnych płynów, ropy ani nic takiego

Mój tato ma pelno potówek na plecach i ramionach, to sa malutkie, 1mm kropeczki, moga byc rózowe, czerwone lub (jak u taty) brazowawe i bez ropy czy plynów. A pocilas sie ostatnio mocno?
Ja nieraz mam takie kropki na dekolcie po opalaniu czy dlugim chodzeniu po miescie, ale malo ich. Jak znikna za krótki czas, to powinny byc potówki.