2008-06-22, 20:46 | #511 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Żabkowo
Wiadomości: 11 756
|
Dot.: Mój ukochany jedzie za granice. Część 6
Cytat:
zawsze to raźniej
__________________
flejksy (klik!)
Zapraszam |
|
2008-06-22, 20:46 | #512 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Żabkowo
Wiadomości: 11 756
|
Dot.: Mój ukochany jedzie za granice. Część 6
Cytat:
zawsze to raźniej
__________________
flejksy (klik!)
Zapraszam |
|
2008-06-22, 20:54 | #513 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mój ukochany jedzie za granice. Część 6
|
2008-06-22, 20:56 | #514 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 21 228
|
Dot.: Mój ukochany jedzie za granice. Część 6
OK zarywamy
mam piwko, chrupki i ide do mieszkanka obok odezwe sie rano przed egzaminem Branoc baby
__________________
http://agicosmoholic.blogspot.com/ Mój wlasny, prywatny blog. http://perfekcyjniewdomu.blogspot.com/ Mój drugi, prywatny, trochę o porządkach |
2008-06-22, 21:04 | #515 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mój ukochany jedzie za granice. Część 6
|
2008-06-22, 21:12 | #517 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 4 828
|
Dot.: Mój ukochany jedzie za granice. Część 6
No a moja praca dobiegła końca
oglądam " teraz albo nigdy" I Ewuś no kurde nie idę na żadne zakupy na bank, muszę jednak na wyjazd oszczedzić hahahaha ale wyprzedaże kuszą cholernie |
2008-06-22, 21:26 | #518 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Z góry. :)
Wiadomości: 2 396
|
Dot.: Mój ukochany jedzie za granice. Część 6
Miłego zarywania nocki dziewczynki i owocnej nauki
__________________
Ninja bez opaski jest jak kot bez ogona. |
2008-06-23, 06:16 | #520 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 21 228
|
Dot.: Mój ukochany jedzie za granice. Część 6
ble wstalam i nic nie umiem. dzis bedzie cud lub niecud
__________________
http://agicosmoholic.blogspot.com/ Mój wlasny, prywatny blog. http://perfekcyjniewdomu.blogspot.com/ Mój drugi, prywatny, trochę o porządkach |
2008-06-23, 07:01 | #522 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 21 228
|
Dot.: Mój ukochany jedzie za granice. Część 6
Do 2gieej.. noo
ok ja sie zmyawam Oby poszlo dobrze, a potem zkaupy ; sesees bede popoludniu dziołchy papa powodzenia Żabul
__________________
http://agicosmoholic.blogspot.com/ Mój wlasny, prywatny blog. http://perfekcyjniewdomu.blogspot.com/ Mój drugi, prywatny, trochę o porządkach |
2008-06-23, 07:05 | #524 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Mój ukochany jedzie za granice. Część 6
witam
ale mnie o 4 nad ranem ulewa i burza obudziła wrrr a dzis taka sliczna pogoda u was też?? ooo to trzymam kciuki za koła i egzaminy |
2008-06-23, 07:06 | #525 |
Moderatoreska
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 20 100
|
Dot.: Mój ukochany jedzie za granice. Część 6
Dzień dobry
Ale się wyspałam Aga powodzenia trzymam kciuki Żabul a ty też masz dziś ten egzamin??? |
2008-06-23, 07:51 | #527 |
Moderatoreska
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 20 100
|
Dot.: Mój ukochany jedzie za granice. Część 6
|
2008-06-23, 08:11 | #528 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Żabkowo
Wiadomości: 11 756
|
Dot.: Mój ukochany jedzie za granice. Część 6
w srode podobno
chyba pogoda do konca im sie nie sprawdza. miała byc dzis u mnie patelnia i bez deszczu. a rano byla burza i teraz jest pochmurno. ale to dobrze. nie placze ze nie ma 30stopni ;D
__________________
flejksy (klik!)
Zapraszam |
2008-06-23, 08:13 | #529 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Mój ukochany jedzie za granice. Część 6
u mnie też chmurki naszły super może sie w końcu rusze i wezme za rozpakowywanie tych klamotów, bo cos czuje, ze to robota na kilka dni hehe
ale co tam... najpierw ide na sniadanko |
2008-06-23, 08:15 | #530 | |
Moderatoreska
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 20 100
|
Dot.: Mój ukochany jedzie za granice. Część 6
Cytat:
U mnie dziś było słonko a teraz się chmurzy, trochę szkoda bo muszę wyjść z domu :/ Mam nadzieję że nie lunie i nie będzie burzy:/ |
|
2008-06-23, 08:48 | #532 |
Moderatoreska
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 20 100
|
Dot.: Mój ukochany jedzie za granice. Część 6
Dobra na razie nie pada i mam nadzieję że nie będzie a ja spadam na centrum pozałatwiać te papierki
|
2008-06-23, 10:52 | #533 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 987
|
Dot.: Mój ukochany jedzie za granice. Część 6
Cytat:
To jedziecie tam oboje do pracy? ooo..gratuluje slubu |
|
2008-06-23, 10:55 | #534 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Mój ukochany jedzie za granice. Część 6
Cytat:
tak, tak razem tam jedziemy do pracy. raz TZ pojechał (rok temu na 3 miesiące do Holandii) i teraz jestesmy zdania albo razem, abo wcale juz nie chcemy sie rozstawac |
|
2008-06-23, 10:59 | #535 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Z góry. :)
Wiadomości: 2 396
|
Dot.: Mój ukochany jedzie za granice. Część 6
Dzień dobryyyy
Żabulko gdzie tam Pralka nie nadąża prać i muszę czekać z resztą majdanu, bo do połowy łazienka zawalona Aga trzymam No tak, a potem zakupki, osz Ty U mnie nad ranem też była burza, ale na szczęście nie było nawałnic jakie zapowiadali. Teraz znowu grzeje :/
__________________
Ninja bez opaski jest jak kot bez ogona. |
2008-06-23, 11:14 | #537 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: kielce/kraków
Wiadomości: 3 474
|
Dot.: Mój ukochany jedzie za granice. Część 6
jak ci sie nie chce to nie rob proste
|
2008-06-23, 11:15 | #538 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Dzierżoniów
Wiadomości: 12 327
|
Dot.: Mój ukochany jedzie za granice. Część 6
Cytat:
Cytat:
kiedys u nas na imprezie kolezanka dostala ataku paniki i zaczela sie wentylowac..w sensie szybko i krotko oddychac...chwile poczekalismy bo czesto to samo przechodzi ,ale jak jej 10 min nie przechodzilo tylko coraz gorzej bylo to od razu po karetke dzwonil kolega i po klopocie. no i ja tez zapuszczam Cytat:
aj no wlasnie nie zdazylam wczoraj napisac nic bo na chwilke wpadlam zobaczylam ile stron do nadrabiania i nie zdazylam :P a no co u mnie..salon pomalowany i urzadzony troche...kolor niby z pigmentu brazowego,a wyszlo kakao..po godz.17 wyglada na wrzos :P a kominek jest ciemniejszy od scian no taka czekoladka kuchnia na bialo bo i tak polowa to kafelki a ze kuchnia sie brudzi czesto to latwiej biela machnac niz kombinowac no a sypialnia bedzie jakas mandarynka czy cos..zobaczymy co z pigmentu wyjdzie no i komputerowy zielony..mam nadzieje przedpokoj chyba jakis piaskowy ..bynajmniej jasny bo ciemny przedpokoj mamy a ogolnie to wczoraj bylismy nad zalewem..nad morze sie nie chcialo nikomu jechac na taki skwar:Pno to troche kolorku nabralam wkoncu..ale nie moglo byc tak pieknie no i pozarly mnie mrowki chyba czy cos innego i swedzi :P chlopaki poplywali sobie...poplyneli na platforme posiedzieli tam z godzine...a to od wody tak odbija to slonce wrocili caly czerwoni heheh :Pa ja sie smazylam i mniej mnie zlapalo..wiec nastepnym razem w wodzie bede siedziec:Pbo pod koniec pojechalismy na druga strone..czysciusienka woda taka..az mnie kusilo ale mam okres wiec sie nie kapalam bo nie lubie z okresem plywac w jakis akwenach :P no i siedzialam nad brzegiem ale w koszulce no to bardziej mi widac slad po koszulce niz od stroju hehefajnie bylo ale trzeba przyznac ze to slonce hiszpanskie ostre strasznie bo jest bardzo wysoko no ale to dobrze teraz juz mam lekutko brazowy kolorek..jeszcze z dwarazy sie wyskoczy i bedzie braaaz
__________________
|
|||
2008-06-23, 11:15 | #539 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Z góry. :)
Wiadomości: 2 396
|
Dot.: Mój ukochany jedzie za granice. Część 6
Ja ja
Coś mam ze sobą wziąć poza apetytem?
__________________
Ninja bez opaski jest jak kot bez ogona. |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:44.