Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

[damgala]

Napisane przez Aleksandriiia

Nam pediatra kazała kłaść jak najczęściej. A fizjo dzisiaj pokazała na co zwracać uwagę (u nas podnosi za wysoko główkę) i jak ćwiczyć przenoszenie główki z prawej na lewo. Nasz Maly lubi leżeć na brzuszku, fajnie mu wtedy gazy odchodzą i często robi kupke, a dzisiaj nawet leżąc na brzuszku na mnie przesikał pampersa i mnie

Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka

A ten program nfz to w jakim województwie obowiązuje?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aleksandriiia]

Napisane przez damgala

A ten program nfz to w jakim województwie obowiązuje?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Opolskie

Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka

[damgala]

Napisane przez Aleksandriiia

Opolskie

Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka

to daleko ode mnie, a miałam nadzieję że może się załapię na coś takiego. Jeszcze jedno pytanko - fizjoterapeuta to dziecięcy musi być? jak myślisz? Mam koleżankę fizjoterapeutkę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aleksandriiia]

Napisane przez damgala

to daleko ode mnie, a miałam nadzieję że może się załapię na coś takiego. Jeszcze jedno pytanko - fizjoterapeuta to dziecięcy musi być? jak myślisz? Mam koleżankę fizjoterapeutkę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiesz, nie mam pojęcia, ale myśle że lepiej taki który pracuje z dziećmi. Spytaj koleżanke, może kogoś poleci albo sama sie podejmie. Zawsze coś podpowie albo doradzi

Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka

[xPsychox]

Mój Marcel uwielbia leżeć na brzuszku, wycisza się wtedy i bączki też ładnie idą ale nie może długo leżeć, bo zasypia prawie od razu
Wczoraj była położna ostatni raz, mały przykoksił do 4920g. Dogonił już swoją miesiąc młodsza kuzynke
Jutro idziemy na usg bioderek, mam nadzieję że będzie wszystko dobrze...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asioka92]

Napisane przez damgala

Normalnie jakbym o sobie i swoim dziecku czytała jutro też wybieram się do doradcy laktacyjnego. Dzisiaj mnie położna wkurzyła i dobrze że to była ostatnia wizyta bo więcej bym baby nie zniosła.
Też jestem ciekawa jak u Was z tym kladzeniem na brzuszek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A czym wkurzył Cię położna?
U nas różnie z tym leżeniem na brzuszku raz jej się podoba a raz nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[damgala]

Napisane przez asioka92

A czym wkurzył Cię położna?
U nas różnie z tym leżeniem na brzuszku raz jej się podoba a raz nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bo byla 5 razy i mnie skrytykowała dzis że źle przystawiam do piersi (mówiłam jej od pierwszej wizyty) i pokazała mi po jednym razie na 3 wizytach poprawne przystawienie, w sensie to ona nałożyła małego mi na pierś. Ja przy niej nie ćwiczyłam. I co z tego że pokazała skoro jak nadal nie umiem żeby objął całą brodawkę. Do tego opieprzyla mnie że mały ma asymetrię bo jej zdaniem nie kładziemy go na brzuch - zaczęliśmy dopiero kilka dni temu bo tak cały czas mimo że bez kikuta to pępek mu krwawił. I do tego skwitowala mnie że jej nie słucham. Głupia baba i tyle. Jest od tego żeby pokazać i nauczyć pewnych rzeczy a te jej wizyty to pożal się boze. Wspomniałam że witamina D małemu wycieka po podaniu to tylko stwierdziła że to dziwne. Czy nie powinna opowiedzieć lub pokazać jak podawać? Miało być 6 wizyt a dziś oświadczyła że więcej już nie przyjdzie bo nie ma czasu. Ta pani to cwaniara, dłuższa historia z nią bo chodziłam do niej do szkoły rodzenia i głupia jestem że ją wybrałam na położną. Kłamała że pracuje w szpitalu, a tam jest owszem znana ale zdania o niej są bardzo negatywne i już od kilku lat w szpitalu nie pracuje. Do tego w szkole rodzenia nie było gimnastyki ale listę nakazywała podpisywać dwa razy żeby za teorię i ćwiczenia mieć zapłatę z nfz. Na pierwszej wizycie stwierdziła że młody ma złe wędzidełko i zaraz potem dodała że u niej w szkole rodzenia można to odpłatnie skorygować za 350 i najlepiej natychmiast. W wigilię dzień po pierwszej wizycie wydzwaniała i pisała smsa czy się zdecydowaliśmy. Gdy stwierdziliśmy że skonsultujemy z pediatrą to skwitowała "co lekarz to opinia" i dodała "bez komentarza". I jeszcze kilka innych tego typu historii.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asioka92]

Napisane przez damgala

Bo byla 5 razy i mnie skrytykowała dzis że źle przystawiam do piersi (mówiłam jej od pierwszej wizyty) i pokazała mi po jednym razie na 3 wizytach poprawne przystawienie, w sensie to ona nałożyła małego mi na pierś. Ja przy niej nie ćwiczyłam. I co z tego że pokazała skoro jak nadal nie umiem żeby objął całą brodawkę. Do tego opieprzyla mnie że mały ma asymetrię bo jej zdaniem nie kładziemy go na brzuch - zaczęliśmy dopiero kilka dni temu bo tak cały czas mimo że bez kikuta to pępek mu krwawił. I do tego skwitowala mnie że jej nie słucham. Głupia baba i tyle. Jest od tego żeby pokazać i nauczyć pewnych rzeczy a te jej wizyty to pożal się boze. Wspomniałam że witamina D małemu wycieka po podaniu to tylko stwierdziła że to dziwne. Czy nie powinna opowiedzieć lub pokazać jak podawać? Miało być 6 wizyt a dziś oświadczyła że więcej już nie przyjdzie bo nie ma czasu. Ta pani to cwaniara, dłuższa historia z nią bo chodziłam do niej do szkoły rodzenia i głupia jestem że ją wybrałam na położną. Kłamała że pracuje w szpitalu, a tam jest owszem znana ale zdania o niej są bardzo negatywne i już od kilku lat w szpitalu nie pracuje. Do tego w szkole rodzenia nie było gimnastyki ale listę nakazywała podpisywać dwa razy żeby za teorię i ćwiczenia mieć zapłatę z nfz. Na pierwszej wizycie stwierdziła że młody ma złe wędzidełko i zaraz potem dodała że u niej w szkole rodzenia można to odpłatnie skorygować za 350 i najlepiej natychmiast. W wigilię dzień po pierwszej wizycie wydzwaniała i pisała smsa czy się zdecydowaliśmy. Gdy stwierdziliśmy że skonsultujemy z pediatrą to skwitowała "co lekarz to opinia" i dodała "bez komentarza". I jeszcze kilka innych tego typu historii.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O matko ale Ci sie trafila wstretna baba. Ja bym ją pewnie po pirwszej wizycie zmienila bo takie masz prawo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xPsychox]

*miesiąc starszą miało być...

Damgala ale Ci się trafiła franca! Dobrze, że już nie przyjdzie wiecej

[paulinunia]

Napisane przez damgala

Bo byla 5 razy i mnie skrytykowała dzis że źle przystawiam do piersi (mówiłam jej od pierwszej wizyty) i pokazała mi po jednym razie na 3 wizytach poprawne przystawienie, w sensie to ona nałożyła małego mi na pierś. Ja przy niej nie ćwiczyłam. I co z tego że pokazała skoro jak nadal nie umiem żeby objął całą brodawkę. Do tego opieprzyla mnie że mały ma asymetrię bo jej zdaniem nie kładziemy go na brzuch - zaczęliśmy dopiero kilka dni temu bo tak cały czas mimo że bez kikuta to pępek mu krwawił. I do tego skwitowala mnie że jej nie słucham. Głupia baba i tyle. Jest od tego żeby pokazać i nauczyć pewnych rzeczy a te jej wizyty to pożal się boze. Wspomniałam że witamina D małemu wycieka po podaniu to tylko stwierdziła że to dziwne. Czy nie powinna opowiedzieć lub pokazać jak podawać? Miało być 6 wizyt a dziś oświadczyła że więcej już nie przyjdzie bo nie ma czasu. Ta pani to cwaniara, dłuższa historia z nią bo chodziłam do niej do szkoły rodzenia i głupia jestem że ją wybrałam na położną. Kłamała że pracuje w szpitalu, a tam jest owszem znana ale zdania o niej są bardzo negatywne i już od kilku lat w szpitalu nie pracuje. Do tego w szkole rodzenia nie było gimnastyki ale listę nakazywała podpisywać dwa razy żeby za teorię i ćwiczenia mieć zapłatę z nfz. Na pierwszej wizycie stwierdziła że młody ma złe wędzidełko i zaraz potem dodała że u niej w szkole rodzenia można to odpłatnie skorygować za 350 i najlepiej natychmiast. W wigilię dzień po pierwszej wizycie wydzwaniała i pisała smsa czy się zdecydowaliśmy. Gdy stwierdziliśmy że skonsultujemy z pediatrą to skwitowała "co lekarz to opinia" i dodała "bez komentarza". I jeszcze kilka innych tego typu historii.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Co za kobieta dobrze że już nie będzie przychodzić

Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 04:55 ---------- Poprzedni post napisano o 04:54 ----------

Odpadł nam kikut. Uf. Jak pielegnujecie pępek po odpadnieciu?


Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka

[kamaska]

Aleksandria wzmożone a podwyższone napięcie to to samo, a to co opisujesz to ewidentnie wzmożone napięcie. Może tak być że od tego maluch tak się denerwuje, tzn może być np tak że ma zaburzenia integracji sensorycznej, one często ida w parze z zaburzeniami napięcia albo innymi neurologicznymi. Jesli odczuwa niektore bodzce zbyt mocno, albo ma problem z koordynacją ich to może tak się zachowywać. Tak czy siak fizjoterapeuta na pewno korzystnie wpłynie na niego. Trzymam kciuki ☺
Damgala okropna kobieta no. Moja też mnie rozczarowała. Miesiąc że pierwszy raz przyszła prawie 3 tyg po porodzie, gdzie ja wcześniej miałam mnóstwo wątpliwości i pytań i potrzebowałam jej wcześniej, do tego jak usłyszała w jakim zawodzie pracuje to stwierdziła że w ogóle nie jest potrzebna, co najwyżej może mi mała zwazyc. Pi tej pierwszej wizycie chciała już nie wracać i była obrażona jak jej powiedziałam że oczekuje kolejnej. Na drugiej zwazyla mała i stwierdziła że już na pewno wystarczy i wręcz zmusiła mnie do podpisania papierków że rezygnuje z kolejnych wizyt. A jak jej powiedziałam że mam problem z przystawieniem do prawej piersi i chciałam żeby sprawdziła co źle robię to powiedziała tylko że skoro do lewej się ładnie przystawia a przy prawej złości to żebym mała uspokoila jak się zezlosco i spróbowała jeszcze raz. Nawet nie chciała sprawdzić jak wygląda pierś albo jak przystawiam, beznadzieja.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 05:28 ---------- Poprzedni post napisano o 05:23 ----------

A co do brzuszka, Nelka leżeć jak jest aktywna nie lubi ale uwielbia spać na brzuchu, często zasypia na brzuchu leżąc u męża albo u mnie na klatce i potem śpi na brzuszku długo. Ja jej nie bronie, tylko sprawdzam czesto czy wszystko okej, na brzuchu ma najlepsze drzemki. Spowijac się nie lubi, a jak leży ma brzuchu to nie może machać łapkami i nie wybudza się tak łatwo że snu, jak wtedy kiedy leży na plecach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[paulinunia]

Napisane przez Aleksandriiia

Dzięki dziewczyny za kciuki
Kamaska myślisz, że od tego napięcia te nasze problemy ze spaniem, rykiem itd?
Fizjoterapeutka stwierdzila ze to napiecie jest nie wzmozone tylko podwyzszone, pokazala jak z nim cwiczyc, chociaz w sumie to bardziej zabawa, ulzylo mi bo balam sie strasznych cwiczen, na co zwracac uwage, poprawila moja technike noszenia i mamy przyjsc jak Maly skonczy 2 miesiace i wtedy okresli czy te cwiczenia pomogly czy trzeba wiecej. Ladnie obraca glowke na obje strony, jest bardzo aktywny i kontaktowy, jedyniebza wysoko podnosi glowke, za mocno sciska piastki i troche za bardzo odgina sie do tylu, a i wzrok za zabawka w lewo pieknie, w prawo mu sie gubi.
Szczerze polecam kazdemu takie spotkanie z fizjoterapueta

Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka

Tak z ciekawości na co kazali zwrócić uwagę podczas noszenia?

Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka

[asioka92]

Napisane przez paulinunia

Co za kobieta dobrze że już nie będzie przychodzić

Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 04:55 ---------- Poprzedni post napisano o 04:54 ----------

Odpadł nam kikut. Uf. Jak pielegnujecie pępek po odpadnieciu?


Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka

My normalnie myjemy woda i jeszcze przez kilka dni po odpadnieciu czyscilismy patyczkiem bo się jeszcze zbierała wydzielinka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aleksandriiia]

Kamaska, moze zle to troche napisalam, jakos tak to stwierdzila ze jest to napiecie, ale nie nazwalaby tego wzmozonym tylko... Tu mi brakuje tego slowa bo jest tylko troszke i tylko w raczkach, no i przy cwiczeniach ladnie dawal sobie z tym rade, to samo z odginaniem glowki
Paulina, kazala nam Malego brac na rece bokiem, nie podnosic z pleckow bo wtedy nabiera tendencji do odginania i na rekach kazala zwracac uwage zeby glowka opierala sie o ramie potylica nie karczkiem oraz na to zeby reka nie uciekala Malemu do tylu.

Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka

[kamaska]

Napisane przez Aleksandriiia

Kamaska, moze zle to troche napisalam, jakos tak to stwierdzila ze jest to napiecie, ale nie nazwalaby tego wzmozonym tylko... Tu mi brakuje tego slowa bo jest tylko troszke i tylko w raczkach, no i przy cwiczeniach ladnie dawal sobie z tym rade, to samo z odginaniem glowki
Paulina, kazala nam Malego brac na rece bokiem, nie podnosic z pleckow bo wtedy nabiera tendencji do odginania i na rekach kazala zwracac uwage zeby glowka opierala sie o ramie potylica nie karczkiem oraz na to zeby reka nie uciekala Malemu do tylu.

Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka

No rozumiem. W każdym razie to dobrze jeśli to takie niewielkie zaburzenie bo powinniście szybko sobie z tym poradzić a Ty trochę się uspokoilas mamusiu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xPsychox]

Dziewczyny jestem załamana nie jestem w stanie karmić piersią... Od wczoraj tak strasznie bolą mnie sutki, że aż płaczę... Nie daje rady karmić nawet w osłonkach... Myślę czy już nie przejść całkiem na butle, bo mały dużo lepiej śpi po mm i mam wrażenie że bardziej się najada... Czuję, że poniosłam porażkę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aleksandriiia]

Sprobuj smarować Bevita. Mi strasznie pomogla

Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------

Uspokoje sie jak bedzie mial 40 lat, zdrowie, zone ktora akceptuje, dzieci, stabina sytuacje finansowa a tak serio to troche mi ulzylo i mam nadzieje ze cwiczenia go uspokoja i wycisza troche

Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka

[koziemleko]

Ja muszę sie wziąć też za swojego bo ewidentnie nie rozwija się symetrycznie. Głowę ma ciągle odwrócona w prawo. Czasem na wprost, ale boję się żeby tak spał że sie zakrztusi. Na lewo odwraca czasami i na chwilkę. Dałam mu czas bo myślałam że to jeszcze przyzwyczajenia z brzucha ale minął juz miesiąc i w miarę jak bardziej panuje nad ciałem to jest gorzej.

Wasze dzieci potrafią wyciągnąć rączki do przodu jak leza na brzuchu? Mojemu udalo sie tylko raz. No nic też chyba się muszę spotkać z fizjoterapeuta.

[asioka92]

Napisane przez xPsychox

Dziewczyny jestem załamana nie jestem w stanie karmić piersią... Od wczoraj tak strasznie bolą mnie sutki, że aż płaczę... Nie daje rady karmić nawet w osłonkach... Myślę czy już nie przejść całkiem na butle, bo mały dużo lepiej śpi po mm i mam wrażenie że bardziej się najada... Czuję, że poniosłam porażkę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Smaruj lanoliną.

Moja też preferuje trzymanie główki na lewo, staram się robić wszystko żeby na prawo też obracała. Każdy lekarz u którego byłyśmy mówił że wszystko ok z napięciem. Do fizjoterapeuty też planuje się wybrać bo mam rozekście mięśnia prostego brzucha to małą zabiore też.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[damgala]

Ja to w ogóle mam tyle pytań i jestem wielu rzeczy niepewna bo pierwszy raz w życiu obsługuje noworodka i taka położna moim zdaniem powinna przyjść i zrobić to co do niej należy, następnie usiąść z mamą i wyjaśnić wszystkie wątpliwości, pokazać, nauczyć. Po co mi babsko które krytykuje a jak coś pokazuje to za przeproszeniem na odwal się, byle do przodu bo ona czasu nie ma. Wizyty po 15 minut gdzie połowę czasu uzupełnia książeczkę niczemu nie służą.
A tak w ogole synuś wczoraj ważył 4280 g czyli o 1030 g więcej od porodu i równo 1kg od wypisu ze szpitala. To chyba ok, nie? bo oczywiście położna miała obiekcje że przez ostatnie 12 dni przybrał średnio 46 g na dobę i wg niej dużo za dużo.
A Wasze maluchy nadal mieszczą się w 56, bo mój już niektóre ubranka ma za małe, szkoda mi ich, niektóre założył dosłownie raz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PalinKa_88]

Jesuuu dziewczyny kocham was i nasze grudniowe dzieci (te listopadowe i styczniowe też ).
Myślałam że tylko mój model dziecka drze się w nocy, a w dzień wręcz jakby jej nie było.
Ja na sama myśl o wieczorach dostaje szału. Kąpiel super, karmienie po super, a potem jeden wielki wrzask 🤦🏽☠♀️albo zaraz po albo później...
Oby do 18tki ☠♀️🤪

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LustForLife]

Kurcze nasz maluch też częściej leży na jednej stronie- na prawej. W ogóle dostaliśmy wczoraj od pediatry skierowanie do neurologa. Stwierdziła, że mam się nie martwić, bo ona nie widzi nic niepokojącego, ale zawsze daje jak były komplikacje w trakcie porodu. Ja się oczywiście martwić zaczęłam :p. No ale nic, zobaczymy co nam powiedzą. Poza tym po kilkudniowej poprawie walczymy dalej z odparzeniami. Maść Tormentalum najpierw super zadziałała, ale chyba za szybko.ja odstawilismy, bo po kilku dniach oskarżenia wróciły i to gorsze. Odstawilismy Pampersy, wierzymy i smarujemy. Mam nadzieję, że to przejdzie. Dziś kupiłam w Rossmannie te Eko pieluszki i pokłada w nich duże nadzieję. Gorzej, że nam zostało ok. 50 pampersow a paczka otwarta. Myślicie, że mogę to wystawić na allegro za jakieś niewielkie pieniądze? Czy raczej takich otwartych nikt nie wezmie? Nie chce już wracać do psmpersow, bo i tak przeszliśmy na 2 (nasz maluch ma już 4,5 kg).

[krasulka7399]

Cześć dziewczyny. Postaram się Was nadrobić chociaż jest ciężko. Walczymy z jedzeniem, a tak naprawdę ja walczę z bolącymi i pogryzionymi sutkami. Każde przystawienie to mega ból i strupy ale walczę dzielnie. Niby wszędzie piszą, że to od złego przystawiania ale zarówno w szpitalu, jak i położna środowiskowa stwierdziły, ze pięknie łapie i je. Mi się wydaje, ze on to po prostu robi zbyt łapczywie i stad ten problem. Miała któraś podobnie?
Mam nadzieje, że minie niedługo. Może pomogła by inna pozycja ale jak narazie karmimy się głównie na leżąco bo nie jestem w stanie jeszcze siadać. Poza tym jest kochany, ale codziennie do 4 nie spi i trzeba go nosić. Nie lubi kąpieli i przewijania, drze się wtedy jakbyśmy go ze skory obdzierali


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agator74]

Damgala a ty karmisz kp czy mm. Bardzo ładnie przybiera. Ja z kolei trochę się martwię że słabo przybiera. Taki duży się urodził więc i powinien dużo rosnąć...😁

Dziś coś mnie głowa boli i mnie coś bierze. Można brać paracetamol i nurofen i apap? Bo ciągle zapominam jak to jest.

[asioka92]

Napisane przez damgala

Ja to w ogóle mam tyle pytań i jestem wielu rzeczy niepewna bo pierwszy raz w życiu obsługuje noworodka i taka położna moim zdaniem powinna przyjść i zrobić to co do niej należy, następnie usiąść z mamą i wyjaśnić wszystkie wątpliwości, pokazać, nauczyć. Po co mi babsko które krytykuje a jak coś pokazuje to za przeproszeniem na odwal się, byle do przodu bo ona czasu nie ma. Wizyty po 15 minut gdzie połowę czasu uzupełnia książeczkę niczemu nie służą.
A tak w ogole synuś wczoraj ważył 4280 g czyli o 1030 g więcej od porodu i równo 1kg od wypisu ze szpitala. To chyba ok, nie? bo oczywiście położna miała obiekcje że przez ostatnie 12 dni przybrał średnio 46 g na dobę i wg niej dużo za dużo.
A Wasze maluchy nadal mieszczą się w 56, bo mój już niektóre ubranka ma za małe, szkoda mi ich, niektóre założył dosłownie raz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Z wagą wszystko jak najbardziej ok. Położna powinna poświęcić Ci czas i odpowiedzieć na wszystkiem nurtujące Cię pytania.

Napisane przez LustForLife

Kurcze nasz maluch też częściej leży na jednej stronie- na prawej. W ogóle dostaliśmy wczoraj od pediatry skierowanie do neurologa. Stwierdziła, że mam się nie martwić, bo ona nie widzi nic niepokojącego, ale zawsze daje jak były komplikacje w trakcie porodu. Ja się oczywiście martwić zaczęłam :p. No ale nic, zobaczymy co nam powiedzą. Poza tym po kilkudniowej poprawie walczymy dalej z odparzeniami. Maść Tormentalum najpierw super zadziałała, ale chyba za szybko.ja odstawilismy, bo po kilku dniach oskarżenia wróciły i to gorsze. Odstawilismy Pampersy, wierzymy i smarujemy. Mam nadzieję, że to przejdzie. Dziś kupiłam w Rossmannie te Eko pieluszki i pokłada w nich duże nadzieję. Gorzej, że nam zostało ok. 50 pampersow a paczka otwarta. Myślicie, że mogę to wystawić na allegro za jakieś niewielkie pieniądze? Czy raczej takich otwartych nikt nie wezmie? Nie chce już wracać do psmpersow, bo i tak przeszliśmy na 2 (nasz maluch ma już 4,5 kg).

Pewnie że możesz sprzedać, myśle że na jakimś olx łatwiej będzie.

Napisane przez agator74

Damgala a ty karmisz kp czy mm. Bardzo ładnie przybiera. Ja z kolei trochę się martwię że słabo przybiera. Taki duży się urodził więc i powinien dużo rosnąć...

Dziś coś mnie głowa boli i mnie coś bierze. Można brać paracetamol i nurofen i apap? Bo ciągle zapominam jak to jest.

Można paracetamol.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[damgala]

Napisane przez agator74

Damgala a ty karmisz kp czy mm. Bardzo ładnie przybiera. Ja z kolei trochę się martwię że słabo przybiera. Taki duży się urodził więc i powinien dużo rosnąć...

Dziś coś mnie głowa boli i mnie coś bierze. Można brać paracetamol i nurofen i apap? Bo ciągle zapominam jak to jest.

Karmię głównie kp ale mm też dostaje jak cyce puste, staram się rzadko mm podawać ale różnie wychodzi.
Dzisiaj miałam mieć spotkanie z doradcą laktacyjnym ale będzie dopiero w poniedziałek. Może ona mnie wreszcie nauczy prawidłowej techniki karmienia i poznam kolejną opinię na temat wędzidełka ale coś czuje że do korekty będzie.
No cóż, trzeba zbierać siły na kolejną noc, oby była przespana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aleksandriiia]

Napisane przez krasulka7399

Cześć dziewczyny. Postaram się Was nadrobić chociaż jest ciężko. Walczymy z jedzeniem, a tak naprawdę ja walczę z bolącymi i pogryzionymi sutkami. Każde przystawienie to mega ból i strupy ale walczę dzielnie. Niby wszędzie piszą, że to od złego przystawiania ale zarówno w szpitalu, jak i położna środowiskowa stwierdziły, ze pięknie łapie i je. Mi się wydaje, ze on to po prostu robi zbyt łapczywie i stad ten problem. Miała któraś podobnie?
Mam nadzieje, że minie niedługo. Może pomogła by inna pozycja ale jak narazie karmimy się głównie na leżąco bo nie jestem w stanie jeszcze siadać. Poza tym jest kochany, ale codziennie do 4 nie spi i trzeba go nosić. Nie lubi kąpieli i przewijania, drze się wtedy jakbyśmy go ze skory obdzierali


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Po raz kolejny polecam bevite. Mi wyleczyla mega rozwalona brodawke i nie trzeba zmywac przed karmieniem. Moja polozna mowi ze poleca wszystkim i jeszcze nie bylo brodawki ktorej by nie uratowala ta mascia


Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka

[dooorra]

Myśmy byli dzisiaj u położnej. Edwinek ma już 3600 g i przekroczył wagę z porodu. Dobrze też się rozwija. Co prawda od kilku dni nie chce prawie spać i krzyczy. Dostaje czegoś jak on tak non stop płacze. Czuję wtedy, że nie dam rady z nim. Dodatkowo hormony mi skaczą i jestem sama płaczliwa.
Krasulka, mnie też czasami bolą sutki jak mały bardzo mocno zacznie ssać. Nie mam na to jeszcze żadnej metody.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[paulinunia]

Napisane przez krasulka7399

Cześć dziewczyny. Postaram się Was nadrobić chociaż jest ciężko. Walczymy z jedzeniem, a tak naprawdę ja walczę z bolącymi i pogryzionymi sutkami. Każde przystawienie to mega ból i strupy ale walczę dzielnie. Niby wszędzie piszą, że to od złego przystawiania ale zarówno w szpitalu, jak i położna środowiskowa stwierdziły, ze pięknie łapie i je. Mi się wydaje, ze on to po prostu robi zbyt łapczywie i stad ten problem. Miała któraś podobnie?
Mam nadzieje, że minie niedługo. Może pomogła by inna pozycja ale jak narazie karmimy się głównie na leżąco bo nie jestem w stanie jeszcze siadać. Poza tym jest kochany, ale codziennie do 4 nie spi i trzeba go nosić. Nie lubi kąpieli i przewijania, drze się wtedy jakbyśmy go ze skory obdzierali


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie na początku też bardzo bolały. I jeden był pogryziony przez Ci bolał jeszcze bardziej. Napewno Wam się uda

Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------

Napisane przez agator74

Damgala a ty karmisz kp czy mm. Bardzo ładnie przybiera. Ja z kolei trochę się martwię że słabo przybiera. Taki duży się urodził więc i powinien dużo rosnąć...

Dziś coś mnie głowa boli i mnie coś bierze. Można brać paracetamol i nurofen i apap? Bo ciągle zapominam jak to jest.

Wyczytałam że nurofenu nie można jeżeli noworodek miał zoltaczke ale nie wiem czy to Was dotyczy

Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

Ja do tej pory cały czas karmiłam na leżaco bo cały czas te szwy czuje. I przez to chyba załatwiłam synka z tym ulewaniem przez nos dziś znów katarkiem mleko z nosa wyciagalismy


Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka

[asioka92]

Dziewczyny a wiecie że ja nie umiem na leżąco karmić, nie potrafie się ułożyć i odpowiedni przystawić. W nocy siadam i karmie. Dzisiaj był o wiele lepszy dzień z moją kruszyną, dużo spała i dała mi zrobić pare rzeczy. W sobote mam zjazd na uczelni, musze na nim być i się troche martwie jak to będzie z karmieniem. Mleko jak ściągam to najwięcej 75 ml. Zrobiłam jakieś zapasy ale nawet nie wiem ile mała jest w stanie zjeść na jeden raz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz