Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

[no_doubt]

U nas Filipek puszcza głośne pruczki, ale za nimi idzie zaraz kopa...póki co się nie martwię...

Kp u nas powoli umiera śmiercią naturalną...

Tylko jeszcze my nie byliśmy ma szczepieniu na 2 m-ce? Odwlekam póki sezon wirusowy... starsza do żłobka chodzi i boję się, że coś przywlecze...

Z kupkami to ja mam schize: oglądam młodego jak i każda Starszej. Małż ma mnie za dziwna pod tym względem

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

[Aleksandriiia]

To u nas kupki codziennie,w liczbie mnogiej, wczoraj tylko nie bylo
Nem a jakie mleko podajesz?

Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka

[marijka0085]

Napisane przez no_doubt

U nas Filipek puszcza głośne pruczki, ale za nimi idzie zaraz kopa...póki co się nie martwię...

Kp u nas powoli umiera śmiercią naturalną...

Tylko jeszcze my nie byliśmy ma szczepieniu na 2 m-ce? Odwlekam póki sezon wirusowy... starsza do żłobka chodzi i boję się, że coś przywlecze...

Z kupkami to ja mam schize: oglądam młodego jak i każda Starszej. Małż ma mnie za dziwna pod tym względem

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

My t z nie byłyśmy na szczepieniu. Najpierw żółtaczka teraz mega katar.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[no_doubt]

Napisane przez marijka0085

My t z nie byłyśmy na szczepieniu. Najpierw żółtaczka teraz mega katar.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To zdrówka dla Was

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

[asioka92]

Napisane przez marijka0085

My t z nie byłyśmy na szczepieniu. Najpierw żółtaczka teraz mega katar.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zdrówka
My jutro mamy mieć szczepienie już kolejne bo rozdzielamy i nie robimy wszystkiego odrazu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aleksandriiia]

My też mamy rozdzielone szczepienia oddzielnie robimy pneumokoki

Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka

[2Tusiak]

Napisane przez koziemleko

Ja się na espumiasanie nie znam bo nic nie podaje ale moj Adaś robił ostatnio kupę po 12!! dniach. Rozmawiałam o tym z pediatra i mówiła że może tak być przy kp. Ale go przez ten czas nie boli brzuszek, nie pręży się, puszcza tylko śmierdzące baki. Ale jak już walnie ta kupę to jest do kąpieli a wszystkie ciuchy trzeba ekspresem zapierac.



Co do nitek krwi to też bym się pewnie martwiła.

Dominik tez rzadko robi kupke. Ostatnio po 4 dniach taka w sumie mala zrobil.

[damgala]

Napisane przez marijka0085

My t z nie byłyśmy na szczepieniu. Najpierw żółtaczka teraz mega katar.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Również zdrówka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:40 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

My na szczepienie jutro, ale też poproszę o rozdzielenie pneumokokow.
Dziewczyny, przed szczepieniem bada dziecko pediatra? czy trzeba dodatkowo wizytę u pediatry umawiać? Mamy umówioną godzinę szczepienia i nie wiem czy będzie też lekarz, jak to wygląda?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:40 ----------

U nas skok rozwojowy w pełni, dziś 8 tygodni kończy. Młody ogląda wszystko, marudny jest i spać w ogóle nie chce. Ciężka noc za nami i teraz też niechetny do spania. Ręce mi z bólu odpadają od noszenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aleksandriiia]

My mamy 10 tydzień i u nas też skok ale myślę że to już ten trzeci skok.noce naszczęście spokojnie ale w dzień nie można nic robić oprócz zajmowania się kartofelkiem

Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka

[asioka92]

Napisane przez damgala

Również zdrówka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:40 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

My na szczepienie jutro, ale też poproszę o rozdzielenie pneumokokow.
Dziewczyny, przed szczepieniem bada dziecko pediatra? czy trzeba dodatkowo wizytę u pediatry umawiać? Mamy umówioną godzinę szczepienia i nie wiem czy będzie też lekarz, jak to wygląda?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:40 ----------

U nas skok rozwojowy w pełni, dziś 8 tygodni kończy. Młody ogląda wszystko, marudny jest i spać w ogóle nie chce. Ciężka noc za nami i teraz też niechetny do spania. Ręce mi z bólu odpadają od noszenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak przed szczepieniem bada pediatra.
U nas też mało snu w dzień. W weekend mam 4 egzaminy i zero czasu w dzień na nauke. Jakosmś musze to ogarnąć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aleksandriiia]

Napisane przez asioka92

Tak przed szczepieniem bada pediatra.
U nas też mało snu w dzień. W weekend mam 4 egzaminy i zero czasu w dzień na nauke. Jakosmś musze to ogarnąć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam jeszcze praktyki w międzyczasie do zrobienia, pracę licencjacką do napisania, wszystkie muszę się wyrobić do połowy kwietnia, z robotą jestem w lesie a małego nie mam za bardzo z kim zostawiać. Jakoś to ogarniemy

Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------

U nas też najpierw był pediatra a potem przeszliśmy do pielęgniarki na szczepienie

Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka

[Nemmireth_]

Napisane przez agator74

Dziewczy y tak się zastanawiam. Czy jak dziecko puszcza takie głośne bąki to dobrze? Czy espumisan powoduje że dziecko puszcza bąki czy rozbija w brzuszku pęcherzyki powietrza? I czy działa od razu czy po jakimś czasie? Hmm...

Moja puszcza i ciche i głośne, ale nigdy nie zastanawialam się czy to źle czy dobrze. Dorośli tez puszczają głośne i cichacze wiec myślę że to nic złego ☺ a espumisan chyba działa zaraz po podaniu

Napisane przez no_doubt

U nas Filipek puszcza głośne pruczki, ale za nimi idzie zaraz kopa...póki co się nie martwię...

Kp u nas powoli umiera śmiercią naturalną...

Tylko jeszcze my nie byliśmy ma szczepieniu na 2 m-ce? Odwlekam póki sezon wirusowy... starsza do żłobka chodzi i boję się, że coś przywlecze...

My w piątek mamy to szczepienie ale bierzemy wszystko na raz. Nie wiem czy to dobrze czy źle... masz mało pokarmu czy Mały nie chce piersi?

Napisane przez Aleksandriiia

To u nas kupki codziennie,w liczbie mnogiej, wczoraj tylko nie bylo
Nem a jakie mleko podajesz?

Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka

Ja? Ja daje hipp comfort combiotik ale tylko na wieczór ☺

Napisane przez marijka0085

My t z nie byłyśmy na szczepieniu. Najpierw żółtaczka teraz mega katar.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zdrowka

Napisane przez damgala

My na szczepienie jutro, ale też poproszę o rozdzielenie pneumokokow.
Dziewczyny, przed szczepieniem bada dziecko pediatra? czy trzeba dodatkowo wizytę u pediatry umawiać? Mamy umówioną godzinę szczepienia i nie wiem czy będzie też lekarz, jak to wygląda?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:40 ----------

U nas skok rozwojowy w pełni, dziś 8 tygodni kończy. Młody ogląda wszystko, marudny jest i spać w ogóle nie chce. Ciężka noc za nami i teraz też niechetny do spania. Ręce mi z bólu odpadają od noszenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My tez mamy na godzinę konkretna przyjść ale z tego co wiem bada najpierw pediatra i decyduje czy zdrowe czy chore i dopiero szczepienie. Raczej nikt nie szczepi dziecka bez badania także się nie martw ☺
Mnie nie bolą ręce od noszenia a plecy współczuję.

Napisane przez asioka92

Tak przed szczepieniem bada pediatra.
U nas też mało snu w dzień. W weekend mam 4 egzaminy i zero czasu w dzień na nauke. Jakosmś musze to ogarnąć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez Aleksandriiia

Ja mam jeszcze praktyki w międzyczasie do zrobienia, pracę licencjacką do napisania, wszystkie muszę się wyrobić do połowy kwietnia, z robotą jestem w lesie a małego nie mam za bardzo z kim zostawiać. Jakoś to ogarniemy

Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------

U nas też najpierw był pediatra a potem przeszliśmy do pielęgniarki na szczepienie

Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka

Wow podziwiam! Ja czasem nie mam kiedyś iść się wysikac (jak Tz w pracy) a co dopiero uczyć się czy pisać prace. Moje dziecko jest bardzo wymagajace a często jest tak ze jej nie pasuje nic. Kompletnie nic. I się drze.


Ja chyba dostałam @.


Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

[Aleksandriiia]

Nem tak właśnie mi się kojarzyło. Zastanawiam się jakie mleko teraz kupić. Ostatnio miałam nan optipro, minęły 3 tygodnie i ponad pół opakowania do wyrzucenia. Jakieś mleko muszę mieć w domu, bo nie zawsze uda mi się przewidzieć czy to co odciagne wystarczy do powrotu do domu, teraz zastanawiam się nad jakimś tańszy mlekiem. Mały butle dostaje naprawdę sporadycznie. Chyba wezmę po prostu Bebiko...

Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ----------

Moje dziecko też jest bardzo wymagające, szczerze dopiero 3 razy udało mi się ugotować obiad odkąd mały się urodził, prace zaliczeniowe pisałam po nocach a do egzaminu uczyłam się znad cycka. Teraz też muszę jakoś to ogarnąć, teraz pomagam jeszcze mama ale niedługo wyjeżdża do pracy za granicę i nie wiem jak to zorganizuję bo nasz kartofelek w dzień praktycznie nie śpi a sam też nie poleży

Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka

[asioka92]

Napisane przez Aleksandriiia

Nem tak właśnie mi się kojarzyło. Zastanawiam się jakie mleko teraz kupić. Ostatnio miałam nan optipro, minęły 3 tygodnie i ponad pół opakowania do wyrzucenia. Jakieś mleko muszę mieć w domu, bo nie zawsze uda mi się przewidzieć czy to co odciagne wystarczy do powrotu do domu, teraz zastanawiam się nad jakimś tańszy mlekiem. Mały butle dostaje naprawdę sporadycznie. Chyba wezmę po prostu Bebiko...

Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ----------

Moje dziecko też jest bardzo wymagające, szczerze dopiero 3 razy udało mi się ugotować obiad odkąd mały się urodził, prace zaliczeniowe pisałam po nocach a do egzaminu uczyłam się znad cycka. Teraz też muszę jakoś to ogarnąć, teraz pomagam jeszcze mama ale niedługo wyjeżdża do pracy za granicę i nie wiem jak to zorganizuję bo nasz kartofelek w dzień praktycznie nie śpi a sam też nie poleży

Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka

U nas obiad codziennie ale gotuje na 2 dni żeby sobie ułatwić. Maja też w dzień już tyle nie śpi jak wcześniej. Troche pokeży na macie a tak to domaga się uwagi. A mnie coś jeszcze na to wszystko rozkłada. A ile mały wypija mm w razie potrzeby? Może wystarczy kupić te saszetki, one są na 180 ml mleka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marijka0085]

Napisane przez Aleksandriiia

Nem tak właśnie mi się kojarzyło. Zastanawiam się jakie mleko teraz kupić. Ostatnio miałam nan optipro, minęły 3 tygodnie i ponad pół opakowania do wyrzucenia. Jakieś mleko muszę mieć w domu, bo nie zawsze uda mi się przewidzieć czy to co odciagne wystarczy do powrotu do domu, teraz zastanawiam się nad jakimś tańszy mlekiem. Mały butle dostaje naprawdę sporadycznie. Chyba wezmę po prostu Bebiko...

Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ----------

Moje dziecko też jest bardzo wymagające, szczerze dopiero 3 razy udało mi się ugotować obiad odkąd mały się urodził, prace zaliczeniowe pisałam po nocach a do egzaminu uczyłam się znad cycka. Teraz też muszę jakoś to ogarnąć, teraz pomagam jeszcze mama ale niedługo wyjeżdża do pracy za granicę i nie wiem jak to zorganizuję bo nasz kartofelek w dzień praktycznie nie śpi a sam też nie poleży

Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka

Hejka. Jak miałam mała dokarmiać mm (w końcu udało się bez tego jak na razie ale nigdy nie wiadomo) to doradca laktacyjny powiedział że jak to takie sporadyczne czy nawet 1 posiłek dziennie to w sumie tylko o kalorie chodzi (wiadomo porcja bialka tluszczy i cukrow) i bo reszte dziecko z kp dostanie, więc w zasadzie mm obojętnie jakie. Z drugiej strony ja bym brała mleko żeby nie miało oleju palmowego ani syropów bo po co to dzieciaczkowi? Zostaje nam optipro i Bebilon profutura. A jak dajesz naprawdę rzadko to może kup teraz gotowe buteleczki albo są takie sazetki na raz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[paulinunia]

Podziwiam Was dziewczyny że jeszcze ogarnięcie studia, egzaminy. Ja nie umiem siebie ogarnąć a co dopiero nauka.

Nem to szybko dostałaś @

Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka

[Nemmireth_]

Napisane przez paulinunia

Podziwiam Was dziewczyny że jeszcze ogarnięcie studia, egzaminy. Ja nie umiem siebie ogarnąć a co dopiero nauka.

Nem to szybko dostałaś @

Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka

Dużo nie odpoczelam po połogu ale dziwię się bo podobno przy tych tabsach co biorę (anty jednoskladnikowe) @ nie ma.

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

[damgala]

Napisane przez Aleksandriiia

Nem tak właśnie mi się kojarzyło. Zastanawiam się jakie mleko teraz kupić. Ostatnio miałam nan optipro, minęły 3 tygodnie i ponad pół opakowania do wyrzucenia. Jakieś mleko muszę mieć w domu, bo nie zawsze uda mi się przewidzieć czy to co odciagne wystarczy do powrotu do domu, teraz zastanawiam się nad jakimś tańszy mlekiem. Mały butle dostaje naprawdę sporadycznie. Chyba wezmę po prostu Bebiko...

Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ----------

Moje dziecko też jest bardzo wymagające, szczerze dopiero 3 razy udało mi się ugotować obiad odkąd mały się urodził, prace zaliczeniowe pisałam po nocach a do egzaminu uczyłam się znad cycka. Teraz też muszę jakoś to ogarnąć, teraz pomagam jeszcze mama ale niedługo wyjeżdża do pracy za granicę i nie wiem jak to zorganizuję bo nasz kartofelek w dzień praktycznie nie śpi a sam też nie poleży

Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka

Napisane przez paulinunia

Podziwiam Was dziewczyny że jeszcze ogarnięcie studia, egzaminy. Ja nie umiem siebie ogarnąć a co dopiero nauka.

Nem to szybko dostałaś @

Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka

Pewnie to dziwnie zabrzmi ale jak czytam że nie ogarniacie, to jakoś mi lżej...bo wychodzi na to że nie zwariowałam i że brak czasu to norma również u Was. Ze studiami nie dalabym rady. Mi ciężko wziąć prysznic czy ugotować obiad bo nasz Wikuś tyle uwagi potrzebuje. Nie chce spać skubaniec w ciągu dnia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:03 ----------

Dni lecą jeden za drugim a ja mam wrażenie że wszystkie takie same są. Sorry, muszę trochę ponarzekać, bo wtedy mi lżej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[no_doubt]

Nem ssie, ale już nie tak jak kiedyś i pokarmy też mam mniej...on się stresowal starsza jak nad nim wisiała i płakała w trakcie kp...to trwało 2 tygodnie jak siedziała w domu z powodu choroby...pil i wypluwal z płaczem jak ona krzyczała....

Podziwiam również za studia przy niemowlaku. Ja marzę o cieplej kąpieli... jejku jak niewiele może matce sprawić przyjemność

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

[asioka92]

Napisane przez damgala

Pewnie to dziwnie zabrzmi ale jak czytam że nie ogarniacie, to jakoś mi lżej...bo wychodzi na to że nie zwariowałam i że brak czasu to norma również u Was. Ze studiami nie dalabym rady. Mi ciężko wziąć prysznic czy ugotować obiad bo nasz Wikuś tyle uwagi potrzebuje. Nie chce spać skubaniec w ciągu dnia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:03 ----------

Dni lecą jeden za drugim a ja mam wrażenie że wszystkie takie same są. Sorry, muszę trochę ponarzekać, bo wtedy mi lżej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Narzekaj. Ja dziś też mam dosyć, czuje aię fatalnie boli mnie głowa, gardło i mała była jakaś taka marudna. Musze na weekend mleko odciągnąć a brakuje mi na to czasu bo mała wisi ciągle na cycu. Ja nie wyonrażam sobie dnia bez obiadu bo później chodze i podjadam, studia musze ogarniać bo szkoda zmarnować to co już zrobiłam, sama wiedziałam na co się pisze tak naprawde. Teraz siedze i pije pierwszą ciepłą herbate zamiast się położyć i spać ale mam dosyć zimnego picia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[paulinunia]

Napisane przez damgala

Pewnie to dziwnie zabrzmi ale jak czytam że nie ogarniacie, to jakoś mi lżej...bo wychodzi na to że nie zwariowałam i że brak czasu to norma również u Was. Ze studiami nie dalabym rady. Mi ciężko wziąć prysznic czy ugotować obiad bo nasz Wikuś tyle uwagi potrzebuje. Nie chce spać skubaniec w ciągu dnia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:03 ----------

Dni lecą jeden za drugim a ja mam wrażenie że wszystkie takie same są. Sorry, muszę trochę ponarzekać, bo wtedy mi lżej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam ten komfort że obiady mama robi ale mam problem żeby kanapkę zrobić mam grzeczne dziecko ale wymaga sporo uwagi i nie ma kiedy go zostawić. I tak leci

Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka

[asioka92]

Dzień dobry,
Jak ja bym chciała żeby mi ktoś obiady robił. My dziś na szczepienie jedziemy. Wydaje mi się że mam mało mleka. Zaczęłam dziś w nocy odciągać jak karmiłam małą z drugiej piersi i wyszło ok. 90 ml po 5 h nie jedzenia. Teraz będe co noc odciągać bo w dzień nie daje rady.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[damgala]

Napisane przez asioka92

Dzień dobry,
Jak ja bym chciała żeby mi ktoś obiady robił. My dziś na szczepienie jedziemy. Wydaje mi się że mam mało mleka. Zaczęłam dziś w nocy odciągać jak karmiłam małą z drugiej piersi i wyszło ok. 90 ml po 5 h nie jedzenia. Teraz będe co noc odciągać bo w dzień nie daje rady.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzień dobry.
Dużo masz mleczka, 90 ml to bardzo dobry wynik.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:39 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ----------

My też dzisiaj szczepienia mamy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asioka92]

Napisane przez damgala

Dzień dobry.
Dużo masz mleczka, 90 ml to bardzo dobry wynik.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:39 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ----------

My też dzisiaj szczepienia mamy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To trzymam za Was kciuki u nas to już kolejne i mam nadzieje że zniesie je tak samo dobrze jak wcześniejsze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamaska]

Ja mysle że wszystkie na jednym wózku jedziemy z braków czasu i nieogarnieciem. Ja obiady robię na 2 dni, ale bywają dni że nie ma ani chwili nawet zrobić kanapki i muszę zamawiać jedzonko, a potem nawet odebrać to od dostawcy ciężko teraz jesteśmy od czwartku u moich rodziców i niby powinno być łatwiej bo mama gotuje obiady ale u siebie w domu mam już opracowane systemy zostawiania małej żeby coś posprzątać czy ugotować i mam wrażenie że więcej czasu mam w domu niz tu mimo pomocy, czuje się jakaś taka nieogarnieta tu i w sumie ciesze się że jutro już wracamy do siebie...
Mialysmy dziś ciężka noc - najpierw usypialismy mała na zmianę przez 1,5h, potem ja o północy nakarmilam przez sen licząc że sobie tą przerwę nocną przesunie i nie obudzi mnie o 4 tylko o 6-7. Owszem karmilysmy się o 5.50 dopiero ale mała spala do 2 spokojnie a potem do samego rana wiercila się, mruczala i piszczala, okropnie niespokojna była, a dziś od rana ulala już 8 razy chociaż od jakiegoś czasu już ulewala mniej. Coś ewidentnie jej nie spasowalo, mam nadzieję że szybko jej przejdzie.
Aleksandria jeśli były nitki krwi to może być uszkodzone naczynka po takiej przerwie w kupach ale może też być sygnał że jednak alergia bmk się rozwija, więc na wszelki wypadek na początek kupilabym jednorazowki z mlekiem bo jak się okaże że alergia faktycznie to cała puszka do kosza pójdzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nemmireth_]

Dziewczyny kciuki za szczepienia!

Damgala - moja córka tez wcale nie śpi w dzień. Staramy się ją uśpić bo podejrzewam ze na wieczór z tego powodu jest taka wściekła. Ze jest tak zmęczona. Ale ona zaśnie tylko w wózku na spacerze i to po porządnym "trzepaniu" wózkiem. A tak to nic, nie śpi w dzień w ogóle. Jak wstanie np o 10 tak idzie spać o 23. I jest strasznie zła i zmęczona.

Napisane przez no_doubt

Nem ssie, ale już nie tak jak kiedyś i pokarmy też mam mniej...on się stresowal starsza jak nad nim wisiała i płakała w trakcie kp...to trwało 2 tygodnie jak siedziała w domu z powodu choroby...pil i wypluwal z płaczem jak ona krzyczała....

Podziwiam również za studia przy niemowlaku. Ja marzę o cieplej kąpieli... jejku jak niewiele może matce sprawić przyjemność

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

Eh przykro ale nie ma co się męczyć


Ja mam w miarę dobrze bo Tz jednak dużo czasu jest w domu (24h służby a potem wolne 2 dni - tyle ze jak cieplej to jeździ wtedy na budowę, teraz mają przestoj) i on gotuje i ogarnia. Bardzo pomaga, mogę spokojnie zjeść i w ogóle. No ale za to ma dużo roboty w gospodarstwie i tez go on 14 do 18 prawie nie ma no ale zawsze to coś ☺☺
Na Weronke nie ma co narzekać jeśli chodzi o noce, zasypia ok 22 23 i śpi do 5-8 zależnie od dnia. Dziś np obudziła się o 6 ☺ jęczy sobie coś przez sen ale nie budzi się. Ale za to w dzień koszmar


Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

[koziemleko]

My w ogóle nie szczepimy dopóki neurolog nie da zielonego światła.



Ale! Zobaczyłam go w końcu, doczekałam się i oto dziś ujrzałam uśmiech mojego syna! Najpiękniejszy widok na świecie!!

Uf! Trzymajcie kciuki żeby kolejne postępy/ skoki były już mniej więcej w terminie a nie rozjerzdzaly się dwukrotnie. Adas ma skończone 10 tygodni.



Poza tym starszak ma grypę. W nocy miał prawie 40 stopni gorączki. Byliśmy już wczoraj u lekarza i tylko zbijam temperaturę.

---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

A miałam jeszcze napisać o ogarnianiu domu.

Adaś jest bardzo spokojny, dużo śpi więc problemu nie ma. Ale ja mam też swoje patenty.

Jak gotuję to stawiam sobie leżaczek na blacie i Adaś się przygląda, wodzi za mną wzrokiem a ja do niego gadam lub włączam piosenki dziecięce i śpiewam. Może jak ogarnie ze ma ręce i zacznie interesowac się zabawkami będzie jeszcze lżej.

Jak odkurzam czy krzatam się po domu to wkładam go w chustę.

Mogłabym mieć wszystko zrobione ale mi się nie chce. Wolę bawić się z dziećmi

[asioka92]

Napisane przez koziemleko

My w ogóle nie szczepimy dopóki neurolog nie da zielonego światła.



Ale! Zobaczyłam go w końcu, doczekałam się i oto dziś ujrzałam uśmiech mojego syna! Najpiękniejszy widok na świecie!!

Uf! Trzymajcie kciuki żeby kolejne postępy/ skoki były już mniej więcej w terminie a nie rozjerzdzaly się dwukrotnie. Adas ma skończone 10 tygodni.



Poza tym starszak ma grypę. W nocy miał prawie 40 stopni gorączki. Byliśmy już wczoraj u lekarza i tylko zbijam temperaturę.

---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

A miałam jeszcze napisać o ogarnianiu domu.

Adaś jest bardzo spokojny, dużo śpi więc problemu nie ma. Ale ja mam też swoje patenty.

Jak gotuję to stawiam sobie leżaczek na blacie i Adaś się przygląda, wodzi za mną wzrokiem a ja do niego gadam lub włączam piosenki dziecięce i śpiewam. Może jak ogarnie ze ma ręce i zacznie interesowac się zabawkami będzie jeszcze lżej.

Jak odkurzam czy krzatam się po domu to wkładam go w chustę.

Mogłabym mieć wszystko zrobione ale mi się nie chce. Wolę bawić się z dziećmi

Trzymam kciuki za dalesze postępy.
Ja zauważyłam że u nas dominuje lewa strona i pójde z małą do neurologa sprawdzić to, pogadałam z naszą lekarką i mówi że rzeczywiście. My już po szczepieniu, mała zniosła je bardzo dzielnie, teraz śpi. Niestety przez 2 tyg mała przybrała tylko 160 g i musimy dokarmiać. Narazie zrobie tak że będe proponowała butle po piersi i zobaczymy. Dostaliśmy recepte na bebilon pepti.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[damgala]

Napisane przez Nemmireth_

Dziewczyny kciuki za szczepienia!

Damgala - moja córka tez wcale nie śpi w dzień. Staramy się ją uśpić bo podejrzewam ze na wieczór z tego powodu jest taka wściekła. Ze jest tak zmęczona. Ale ona zaśnie tylko w wózku na spacerze i to po porządnym "trzepaniu" wózkiem. A tak to nic, nie śpi w dzień w ogóle. Jak wstanie np o 10 tak idzie spać o 23. I jest strasznie zła i zmęczona.


Eh przykro ale nie ma co się męczyć


Ja mam w miarę dobrze bo Tz jednak dużo czasu jest w domu (24h służby a potem wolne 2 dni - tyle ze jak cieplej to jeździ wtedy na budowę, teraz mają przestoj) i on gotuje i ogarnia. Bardzo pomaga, mogę spokojnie zjeść i w ogóle. No ale za to ma dużo roboty w gospodarstwie i tez go on 14 do 18 prawie nie ma no ale zawsze to coś ☺☺
Na Weronke nie ma co narzekać jeśli chodzi o noce, zasypia ok 22 23 i śpi do 5-8 zależnie od dnia. Dziś np obudziła się o 6 ☺ jęczy sobie coś przez sen ale nie budzi się. Ale za to w dzień koszmar


Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

No to u nas to samo. Zdarza się że usypiany bujaniem zaśnie ale ten sen trwa po 15 minut w ciagu dnia. Od kilku dni wieczorem jakimś cudem zasypia na cycu i wtedy go przenoszę do łóżeczka. Chciałabym żeby chociaż raz w ciągu dnia poszedł spać na te 2h bez budzenia się i płaczu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marijka0085]

Koziemleko: super z uśmiechem! Pamiętaj każde dziecko ma swoje tempo rozwoje. Adaś jest mały nawet jak coś teraz będzie robił później to nadrobi. Też pamiętam ten pierwszy uśmiech taki wyczekany i dający tyle radości
.u nas wczoraj dzień na cycu. I chyba to u mojej córki jest skomplikowana, taka marudność i wiszenie na cycusiu. A dzisiaj zaczęła chwytać rączkami całkiem świadomie zabawki z maty i próbuje do buzi pchać.

Katar nie odpuszcza więc jutro że szczepień nic raczej nie będzie.

Ja ma wrażenie że też jakaś nie jestem ogarnięta. Chociaż w piątek idę do fryzjera. Ogólnie powoli wracam do życia. Znajoma mi poleciła że jak mała już sztywno głowę trzyma to trzeba zniszczenia robić rzeczy w domu jak np. ładowanie zmywarki. Mała na kilka minut na bujaczka i ja coś robię np. Kroje warzywa i jej pokazuje i opowiadam. Ona zachwycona. Także coś więcej się udaje zrobić.
I dzisiaj jeszcze jedna rzecz zrobiła jak ja trzymałam za rączki to się ciągnie do siadania. Czy to nie za wcześnie? W szoku jestem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz