Brąz ZIMNY czy POPIELATY. część II - wątek zbiorczy.

[L_ka]

Dziewczyny, życzę świąt radosnych i pełnych nadziei na popiel (bądź inne wymarzone odcienie) na głowie.

Przy ostatnim farbowaniu znalazłam nienaruszoną tubkę 9.0, więc trochę minie zanim wystartuję do Oystera. Poza tym przyznam, że te Wasze próby trochę mało zachęcają

[zyta82]

Caate, może faktycznie nie wychodzi, bo włosy kręcone i na bank inną strukturę mają. jeszcze mi do głowy przyszło żebyś napisąła do Matys-Magdy na priv, lub do blond bunny (ona też ma kręcone włosy) Napisz jakie masz farby moze coś poradzą i jakąś mieszankę "wybuchową" wymyślą.

Dziołszki Radosnych Świąt Wam życzę, niech Zmartwychwstały Pan niesie radość i szczęście! buźki ;

[chickencrazy]

Korzystając z faktu, że moi sobie jeszcze chrapią, cofnęłam się do początku Waszych-naszych zmagań z Oysterem.

Przyznam, że kolorek Shade chyba najbardziej mi się podoba, bo jest taki szarawy, właściwie nie mogę dopatrzeć się tam brązu, no świetny kolor po prostu! Oprócz góry:

Napisane przez Shade_23

Przypatrzyłam się włosom... od przedziałka są coraz bardziej fioletowe! Dziwne... Chciałabym jakoś wam to pokazać, ale w aparacie wychodzą dosyć chłodno i nie widać tego fioletu. A całość wygląda tak, jakby góra była zafarbowana fioletową czernią na poziomie 5/4, a reszta ślicznym popielem z poziomu 6. Eh...

Shadziu, jak farbowałaś włosy? Na fotce https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...7&d=1362923492

widać więcej farby na odroście? Kładłaś od razu na całość, czy najpierw na górę?

I jeszcze pytanie do Very: ile czasu fryzjerka trzymała Ci farbę po nałożeniu? Ciekawi mnie to bardzo, bo masz długie włosy i samo nakładanie zajmuje sporo czasu. Dorabiała farbę w trakcie, czy to była ta sama mieszanka, przygotowana na początku?
Pytam, bo u siebie podejrzewam, że nie trzymałam wystarczająco długo.

[Veroniqe22]

Caate. Może rzeczywiście za jasny poziom ta 8ka. Daj już spokój, szkoda włosów, bo może masz tak dużo ciepłych pigmentów że nic tego nie zdoła wybić. Ta dziewczyna rozłożyła ręce, jak ta mieszanka nic nie podziałała to lipa. :|

Co do mojego farbowania, to juz pisałam po farbowaniu... że miałam położone na pełen czas z ulotki a 5 minut przed końcem -malaks na całości. Mieszanka rozrabiana jednorazowo, bo całe nakładanie farby zajęło ok 7 minut i od zakończenia zaczynałyśmy liczyć czas z ulotki. Farba nakładana od tyłu głowy na odrost potem na resztę.

[caate]

Napisane przez Veroniqe22

Caate. Może rzeczywiście za jasny poziom ta 8ka. Daj już spokój, szkoda włosów, bo może masz tak dużo ciepłych pigmentów że nic tego nie zdoła wybić. Ta dziewczyna rozłożyła ręce, jak ta mieszanka nic nie podziałała to lipa. :|

Co do mojego farbowania, to juz pisałam po farbowaniu... że miałam położone na pełen czas z ulotki a 5 minut przed końcem -malaks na całości. Mieszanka rozrabiana jednorazowo, bo całe nakładanie farby zajęło ok 7 minut i od zakończenia zaczynałyśmy liczyć czas z ulotki. Farba nakładana od tyłu głowy na odrost potem na resztę.

czyli jej zdaniem, mieszanka jest odpowiednia?
dzisiaj probowalam roznych kombinacji i nadal nic ich nie rusza. Nie wiem, jakie kroki podjac, bo calkowicie siebie nieakceptuje z obecnym odrostem, reszta juz mi wisi.

dzieki

[chickencrazy]

Vera - dzięki, jakoś przeoczyłam ten Twój wpis o przebiegu farbowania.

Caate - a co jest dla Ciebie ważniejsze: chłodny kolor czy jaśniejszy poziom? Bo może należy spróbować z ciemniejszym poziomem, może byłoby łatwiej.

Ale ja już wczoraj chciałam Ci napisać, że fryzjer też mógłby mieć problem z uzyskaniem chłodnego koloru, co potwierdziła Vera. Ja bym poszła w kierunku prób z ciemniejszym poziomem (oczywiście na pasmach najpierw). Myślę, że ciemniejszy poziom załatwiłby sprawę "głupich" odrostów. Może też lepiej byłoby farbować taką mieszanką, jak Shade, czyli natura plus mixy? W sumie u niej też odrost ma inny kolor, ale chyba nie jest to aż tak widoczne...
No i ostatnia rzecz - dopóki nie odrosną Ci włosy (po zmianie wody na 3%), to te wcześniej traktowane 6% mogą się zachowywać inaczej i potrzebować innej mieszanki, tak myślę.

[caate]

Napisane przez chickencrazy

Vera - dzięki, jakoś przeoczyłam ten Twój wpis o przebiegu farbowania.

Caate - a co jest dla Ciebie ważniejsze: chłodny kolor czy jaśniejszy poziom? Bo może należy spróbować z ciemniejszym poziomem, może byłoby łatwiej.

Ale ja już wczoraj chciałam Ci napisać, że fryzjer też mógłby mieć problem z uzyskaniem chłodnego koloru, co potwierdziła Vera. Ja bym poszła w kierunku prób z ciemniejszym poziomem (oczywiście na pasmach najpierw). Myślę, że ciemniejszy poziom załatwiłby sprawę "głupich" odrostów. Może też lepiej byłoby farbować taką mieszanką, jak Shade, czyli natura plus mixy? W sumie u niej też odrost ma inny kolor, ale chyba nie jest to aż tak widoczne...
No i ostatnia rzecz - dopóki nie odrosną Ci włosy (po zmianie wody na 3%), to te wcześniej traktowane 6% mogą się zachowywać inaczej i potrzebować innej mieszanki, tak myślę.

najlepiej to ja sie czulam w wyplukanych po Welli klik

I wazniejszy jest dla mnie poziom, niestety. Nie znosze siebie w ciemnych, juz wole jasne, a cieplejsze np.zloto. I to mi chodzi po glowie, ale nie mam serca zrobic kolejnej dekoloryzacji, no nie mam

na 6% robilam po dekoloryzacji i do dzisiaj uwazam, ze to byl najwiekszy blad zycia, bo rudzialy jak szalone.

wlasnie je naolejowalam, w zarowkowym swietle sa tak czerwone...myslalam, ze krew mnie zaleje

Wiecie co, ja bym chetnie cos testowala dalej, ale co? JAk mi nic nie rusza tych wlosow. O co w tym chodzi?

[chickencrazy]

Ja jestem ciekawa, czy u mnie w końcu się uda, bo - póki co - rudy jest moim wiernym druhem Ale ja postęp jakiś widzę, choć oczywiście nie w takim stopniu, jak bym chciała (trzymam się wersji, że im dłużej będę ten popiel stosować, tym bardziej popielato będzie).

Caate - u Ciebie to ewidentnie zieleń jednak musi być. Tylko, żeby ta zieleń była zielenią. Ja się zastanawiam, skąd te kolory mixów Oystera na próbnikach. Czy faktycznie, farbując białe włosy, uzyskamy taki kolor?

Zanim się poddasz, może farbowanie samym zielonym mixem? Niekoniecznie Oystera oczywiście, może dziewczyny mogą coś podpowiedzieć. Tylko, że ja nie wiem, czy wtedy Ci się nie przyciemni... Dla mnie to akurat nie byłby taki problem, bo ja już chyba wolę ciemniejsze (poziom 6), niż rude.

A w ogóle to rozumiem, że farbujesz, bo naturalne masz za ciemne, tak?

[Shade_23]

Caate, kolor mixa green mnie zaszokował Co do tego, że Ci nie złapało... Ja miałam może ze dwa razy taki przypadek i zawsze działo się tak, gdy dobierałam zbyt jasny poziom. Jeżeli zależy Ci jednak na jasnym poziomie, to chyba będzie ciężko z tym farbowaniem

Chicken zazwyczaj farbuję włosy kładąc farbę na całość. Zdecydowanie więcej mieszanki daję na przedziałek, bo najbardziej zależy mi, jak wiadomo, na dobrym pokryciu odrostów. Resztę farby przeciągam na całe włosy
i tak jakby wgniatam Stąd też często mam niedofarbowane tyły Mam gęste włosy (stety i niestety )
i ogólnie ciężko mi je farbować.

[caate]

Napisane przez chickencrazy

Ja jestem ciekawa, czy u mnie w końcu się uda, bo - póki co - rudy jest moim wiernym druhem Ale ja postęp jakiś widzę, choć oczywiście nie w takim stopniu, jak bym chciała (trzymam się wersji, że im dłużej będę ten popiel stosować, tym bardziej popielato będzie).

Caate - u Ciebie to ewidentnie zieleń jednak musi być. Tylko, żeby ta zieleń była zielenią. Ja się zastanawiam, skąd te kolory mixów Oystera na próbnikach. Czy faktycznie, farbując białe włosy, uzyskamy taki kolor?

Zanim się poddasz, może farbowanie samym zielonym mixem? Niekoniecznie Oystera oczywiście, może dziewczyny mogą coś podpowiedzieć. Tylko, że ja nie wiem, czy wtedy Ci się nie przyciemni... Dla mnie to akurat nie byłby taki problem, bo ja już chyba wolę ciemniejsze (poziom 6), niż rude.

A w ogóle to rozumiem, że farbujesz, bo naturalne masz za ciemne, tak?

mysle na wella, 6.71 i mix zielony, kiedys mialam zielen z kolestonu i jesli mnie pamiec nie myli to byla zielona od razu po wycisnieciu z tubki. jednak predzej chyba udam sie do fryzjera niz sama cos zmajstruje, bo finansowo lepiej nie wychodze, o kondycji wlosa nie wspomne.

dopuszczam poziom 6 u siebie, bo nature mam miedzy 6, a 7 i odrosty sa znikome. farbuje tylko dlatego, ze mi rudo na glowie, gdybym wreszcie je ochlodzila to farbowalabym doraznie, w celu ochlodzenia, a odrost zapuszczala. marze o powrocie do naturalnych, ale przy moich 54cm, to ponad 4lata zapuszczania

Napisane przez Shade_23

Caate, kolor mixa green mnie zaszokował Co do tego, że Ci nie złapało... Ja miałam może ze dwa razy taki przypadek i zawsze działo się tak, gdy dobierałam zbyt jasny poziom. Jeżeli zależy Ci jednak na jasnym poziomie, to chyba będzie ciężko z tym farbowaniem

Chicken zazwyczaj farbuję włosy kładąc farbę na całość. Zdecydowanie więcej mieszanki daję na przedziałek, bo najbardziej zależy mi, jak wiadomo, na dobrym pokryciu odrostów. Resztę farby przeciągam na całe włosy
i tak jakby wgniatam Stąd też często mam niedofarbowane tyły Mam gęste włosy (stety i niestety )
i ogólnie ciężko mi je farbować.

no tak, ale to sie wiaze z tym, ze zejscie teraz na poziom 7 daje mi optymalnie poziom 5-6, i jesli co kazde farbowanie mam schodzic poziom nizej, to zakladajac, za jakies 2koloryzacje bede czarna

[Shade_23]

Napisane przez caate

mysle na wella, 6.71 i mix zielony, kiedys mialam zielen z kolestonu i jesli mnie pamiec nie myli to byla zielona od razu po wycisnieciu z tubki. jednak predzej chyba udam sie do fryzjera niz sama cos zmajstruje, bo finansowo lepiej nie wychodze, o kondycji wlosa nie wspomne.

dopuszczam poziom 6 u siebie, bo nature mam miedzy 6, a 7 i odrosty sa znikome. farbuje tylko dlatego, ze mi rudo na glowie, gdybym wreszcie je ochlodzila to farbowalabym doraznie, w celu ochlodzenia, a odrost zapuszczala. marze o powrocie do naturalnych, ale przy moich 54cm, to ponad 4lata zapuszczania



no tak, ale to sie wiaze z tym, ze zejscie teraz na poziom 7 daje mi optymalnie poziom 5-6, i jesli co kazde farbowanie mam schodzic poziom nizej, to zakladajac, za jakies 2koloryzacje bede czarna

No niestety... Zawsze miałam ten sam problem. Teraz wróciłam do ciemnych włosów, ale pewnie przyjdzie moment, że znów mi się jaśniejsze zamarzą... Ratuję się obecnie czymś w stylu ombre... Na lato planuję jaśniejsze włosy tak od połowy, a górę ciemną. Może to mnie uchroni przed chęcią rozjaśniania całości Ale oczywiście to nie metoda dla każdego

[1985SiWA]

Hej dziewczyny Szukam pewnej informacji w internecie, szukam i szukam i znaleźć nie mogę, a z racji tego ze wątek o kombinacjach - może niezbyt tematycznie bo jestem czarna a nie brazowa, mam pytanie ...
ile niebieskiego mixtona wycisnąć do czarnej farby aby wyszła mi czerń z wyraźną granatową poświatą ??? Farby i mixa jakich mam zamiar użyć to Londa Professional. Pomożecie ??

[chickencrazy]

Ale Caate, jeśli teraz zejdziesz o poziom niżej, bo i tak masz włosy na poziomie 7 - 6 (tak mi się wydaje), to nie powinno Ci się za bardzo przyciemnić, a farbowanie później tym samym poziomem przecież ich nie przyciemni.

Ja bym wzięła ten zielony mix Kolestonu w takim razie.

A co do moich prób, to teraz wezmę 8.11, zamiast dziewiątki.

[zyta82]

Napisane przez 1985SiWA

Hej dziewczyny Szukam pewnej informacji w internecie, szukam i szukam i znaleźć nie mogę, a z racji tego ze wątek o kombinacjach - może niezbyt tematycznie bo jestem czarna a nie brazowa, mam pytanie ...
ile niebieskiego mixtona wycisnąć do czarnej farby aby wyszła mi czerń z wyraźną granatową poświatą ??? Farby i mixa jakich mam zamiar użyć to Londa Professional. Pomożecie ??

No przecież masz na ulotce wyraźnie napisane jak stosować i jest podziałka do mieszania z farbą albo zastosować sam mix z utleniaczem 1:1, nic innego nie wymyślimy, tym bardziej, że czerń jest najciemniejszym poziomem (1 czasem 2) i nie mamy na prawdę pojęcia bo aż takich ciemnych tutaj nie praktykujemy.... rozrób malutko i spróbuj na pasemku proporcje 1:1 i zobacz jak się zachowa kolor jak efekt będzie Cię zadowalał kładź na całość

[1985SiWA]

Napisane przez zyta82

No przecież masz na ulotce wyraźnie napisane jak stosować i jest podziałka do mieszania z farbą albo zastosować sam mix z utleniaczem 1:1, nic innego nie wymyślimy, tym bardziej, że czerń jest najciemniejszym poziomem (1 czasem 2) i nie mamy na prawdę pojęcia bo aż takich ciemnych tutaj nie praktykujemy.... rozrób malutko i spróbuj na pasemku proporcje 1:1 i zobacz jak się zachowa kolor jak efekt będzie Cię zadowalał kładź na całość

Dzieki Zyta liczylam ze moze ktos praktykowal z jakims ciemnym brazem czy cuuuus W takim razie dzisiaj wieczorem poloze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Shade_23]

Napisane przez 1985SiWA

Dzieki Zyta liczylam ze moze ktos praktykowal z jakims ciemnym brazem czy cuuuus W takim razie dzisiaj wieczorem poloze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A nie łatwiej byłoby Ci położyć po prostu jakąś granatową czerń? Takie odcienie ma wiele firm. Moim zdaniem raczej trudniej będzie osiągnąć taki efekt dodając sam mix do natury.

[zyta82]

1985SiWA-Tylko Ty wiesz, że farba i mix muszą być z tej samej firmy? Jeśli masz z różnych to po farbowaniu, wysuszeniu nałóż mix z oxydantem i daj nam znać najlepiej foteczki co Ci wyszło

[1985SiWA]

Napisane przez zyta82

1985SiWA-Tylko Ty wiesz, że farba i mix muszą być z tej samej firmy? Jeśli masz z różnych to po farbowaniu, wysuszeniu nałóż mix z oxydantem i daj nam znać najlepiej foteczki co Ci wyszło

Oczywiscie ze z tej samej foteczki beda obowiazkowo :p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 18:41 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ----------

Napisane przez Shade_23

A nie łatwiej byłoby Ci położyć po prostu jakąś granatową czerń? Takie odcienie ma wiele firm. Moim zdaniem raczej trudniej będzie osiągnąć taki efekt dodając sam mix do natury.

Pewnie ze latwiej z tym, ze tutaj moge sobie intensywność niebieskiego barwnika w czerni dozowac indywidualnie a chodzi mi o dosc wyrazisty efekt, ktorego granatowe czernie mi nie zapewniają.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[zyta82]

Babki 3000 post minął, mam nadzieję, ze do kiedy zablokują tą część tj, do 5000 znajdziemy rozwiązanie, no to siup... za te 2 tysiączki

[chickencrazy]

Siupnęłabym i ja, ale nie mam co

Ja tam jestem dobrej myśli, w końcu niektórym już się udało

[Shade_23]

Jestem w szoku, że już tyle tego!! Jak zakładałam wątek z niewinnym pytaniem odnośnie różnicy w nazwie ZIMNY a POPIELATY, nigdy bym nie przypuszczała, że tak się rozbuduje i zgromadzi tyle świetnych kobitek!! Ach, jak taka wielka, popielata rodzinka Dzięki - za wszelkie wsparcie, tyle świetnych porad, zdjęć, eksperymentów i wesołych chwil

Lecimy dalej!! Do boju!!

[Veroniqe22]

hehe do bojuuuuu

Caate, jak chcesz coś testować, to szukaj typowej zieleni mixa.


A ja zła jak nigdy jestem... jutro wyjeżdzam a farby mi nie przyszły.... więc stwierdziłam że polecę na żywioł (z okazji naszych 3 tysiączków ) i przetestuję w końcu tego Elumena który już leży w szafce parę miesięcy... mam tylko nadzieję że nie będę płakać.... że zepsułam co stworzyłam zrobiłam próbe wacikową żeby nie mieć niespodzianki, bo nikt tego nie testował... i nie wygląda zle, chociaż mieszanka ostera była chyba chłodniejsza, ale krzywdy chyba nie zrobie sobie skoro tak czy siak AB@6 to popiel a sprawdzę chociaż właściwości rekonstruujące (niby ;] ) tej farby.

1 zdjęcie - mokra od razu nałożona
2 zdjęcie - po wyschnieciu (ok 45 minut)

Kolory trochę bardziej fioletowe niż na żywo....

[chickencrazy]

Łoo, jakie bojowe nastroje Ale w końcu nasze próby to walka (o ten popiel na głowie ).

Vera - jak ten Elumen? Coś się udało? Próby wacikowe widzę na dobre zagościły w naszych metodach farbowania

Elumen wydaje się bardzo ciemny na tych wacikach, jestem ciekawa, jak wyjdzie w rzeczywistości. No i co z tym legendarnym połyskiem?

[caate]

hehe, no ja mam bojowe zadanie, bo w czerwcu czeka mnie wesele kolezanki, zatem nastepna koloryzacja MUSI byc udana i juz nie ma zmiluj

[Veroniqe22]

Napisane przez chickencrazy

Łoo, jakie bojowe nastroje Ale w końcu nasze próby to walka (o ten popiel na głowie ).

Vera - jak ten Elumen? Coś się udało? Próby wacikowe widzę na dobre zagościły w naszych metodach farbowania

Elumen wydaje się bardzo ciemny na tych wacikach, jestem ciekawa, jak wyjdzie w rzeczywistości. No i co z tym legendarnym połyskiem?

Jeszcze nie wychodziłam na dwór wiec nie mogę ocenić, (widzę fiolet?? ) ale nie jest zle, kolor nie powala, według mnie popielaty w ogóle nie jest ;] jednak sam rytuał nakładania mistrzostwo swiata w porównaniu ze zwykłymi farbami brudzi niemiłosiernie ale włoski się błyszczą i widze na pierwszy rzut oka lepszą kondycję jednak dla mnie najlepszym kolorem jest moja mieszanka oystera po której mimo że włosy na poczatku bardzo cieme, to jest bez czerwieni i fioletów... tak czy siak nie żałuję, bo sie zmyje, ale ponownie nie kupię

[Veroniqe22]

Dodaje fotki... po goldwellu elumen...oczywiście z przymróżeniem oka bo każde zdjęcie wychodzi inaczej...

zaczęłam sie zastanawiac czy nie robić ciemniejsza mieszanka oystera, bo lepiej mi w ciemniejszych włosach.... teraz juz nie bo zamówiłam 9tki ale nastepnym razem moze zrobie sobie 7 ki.....

https://lh6.googleusercontent.com/-x...16+-+Kopia.JPG

https://lh6.googleusercontent.com/-6...34+-+Kopia.JPG

https://lh3.googleusercontent.com/-3...56+-+Kopia.JPG

[chickencrazy]

Bardzo fajny ten kolor! I dalej jest naturalnie. Szczerze mówiąc, myślałam, że wyjdzie ciemniej. A jak się na Elumena kładzie zwykłą farbę? Bez problemów chwyta?

[Veroniqe22]

no jest sporo ciemniej niż ostatnio elumen z farbami nie koliduje, chyba że z henną, to lipa Kiedyś czytałam ze on umacnia farby które sie dotychczas używało i nie wypłukją sie srata tata ważne że mnie uratował ...

[endorfina123]

Mnie sie kolor bardzo podoba, jest naturalny, wlosy wygladaja zdrowo. Nie jest moze mega zimny, ale tez nie jest przesadnie cieply, ja bym nazwala go typowym brazem, zreszta wydaje mi sie, ze ladnie wspolgra z odcieniem Twojej skory

[Shade_23]

Mnie się kolor Verki w ogóle barrrdzo podoba!! Taki to bym mogła mieć! Wygląda mi na totalny neutral, ale to by mi odpowiadało i poziom też super! Ale... nie ma szans... i trzeba się pogodzić.

A ja się farbnęłam godzinkę temu Oysterkiem. Dziś nie dodałam w ogóle mixa blue.
Zrobiłam pół na pół 7/0 + mix ash. Na oxy 3%.
Nadal są mokre, więc nie jestem w stanie stwierdzić, co się tam podziało, ale jedno jest pewne - żadnego fioletu nie ma
Myślę, że tym razem będzie bardziej rudawo niż purpurowo, ale to się okaże po wysuszeniu