Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2

[201605041146]

Napisane przez taszkin

Faktycznie jesz dużo owoców One też zawieraja cukry proste, zwłaszcza winogrona.
Zamien bieganie na basen

A jesli chodzi o przyrost wagi, to różnie jest. Ja przytyłam w pierwszej ciąży prawie 20 kg, ale tyłam systematycznie i wiadomo-cukier pod kontrolą.

wykorzystam karnet mam na nim jeszcze 11 wejsc, cukier mam w normie...a te winogrona..no na promocji w biedro są i sa taakie pyszne

Napisane przez iizabelaa

Nom winogrona są dobre na przyrost wagi

wiesz, takie małe kuleczki to nawet nie oglądne sie i pół kilo wtrącone..

Napisane przez stokrotka_to_ja

nektarynki,winogrona i jabłka to też cukier zastąp część owoców warzywami jesli zalezy Ci na wadze

warzyw też jem sporo, ale owoców duuużo więcej..

Napisane przez Luba

Faktycznie owoce sobie wybrałaś wybitnie tuczące

powtarzam sobie że lepiej owoce wcinac niż czekoladę, ale jak teraz widzę taki przyrost wagi między jedną wizyta a drugą do lekarza, to już mi się tak nie wydaje...

Napisane przez pieleszka

na tycie w ciąży nie ma reguły (chyba?). sporo jesz tych owoców, może faktycznie lepiej zamienić na warzywa?
ja startowałam z wagą 56 kg, skończyłam na 76 kg. cukry miałam dobre. nie pamiętam, jak jadłam, raczej normalnie, tak ja i przed ciążą... fakt, że urodziłam duże dziecko (akurat dla Hani jej waga była dużym plusem... ważyła 4200 g). pracowałam do końca 7 miesiąca ciąży, byłam aktywna. lekarz nic nie mówił o moim przyroście wagi...

warzywa, jedyne co mi się kojarzy to ogórki gruntowne ale chyba tak muszę zrobić. spróbuję przez tydzień i zobaczę jak waga się zachowuje

dzięki dziewczyny

[_vixen_]

Rzuć chociaż te winogrona

[kordelka85]

Ile moga stac potrawy przygotowane na mleku modyfikowanym np. budyn czy kaszka?

[żurawinka]

Podejrzewam że tyle ile może samo mleko po sporządzeniu.Sprawdź na opakowaniu, u nas jest to chyba godzina.

[kordelka85]

Pisze, żeby podawać świeże, ale nie wiadomo, ile ta świeżość trwa. Taki budyń musi przestygnąć, a dziecko tez nie zje w 2 minuty.

[żurawinka]

W takie upały świeżość szybko mija niestety, ja bym chyba dłużej niż pół godziny w temp. pokojowej nie trzymała.

[kordelka85]

Upałów u mnie nie ma (niestety, aż 12 stopni).A myślisz, ze w piwnicy te pól godz postoi, i drugie pol w temp. pokojowej w trakcie jedzenia?
Na ciepło on nie chce jest przez ząbkowanie, wiec musi się schłodzić.

I jeszcze inne pytanko.Czy jak robię zupę na zasmażce to mogę ja dać dziecku, czy jednak lepiej wcześniej odlać dla niego.Ma 10 miesięcy.

[taszkin]

Napisane przez kordelka85

Upałów u mnie nie ma (niestety, aż 12 stopni).A myślisz, ze w piwnicy te pól godz postoi, i drugie pol w temp. pokojowej w trakcie jedzenia?
Na ciepło on nie chce jest przez ząbkowanie, wiec musi się schłodzić.

I jeszcze inne pytanko.Czy jak robię zupę na zasmażce to mogę ja dać dziecku, czy jednak lepiej wcześniej odlać dla niego.Ma 10 miesięcy.

Polecam fajny sposób zalewam kaszkę minimalną ilością ciepłej wody, rozbełtuję. Dopełniam mineralną lub źródlaną z butelki do pożądanej konsystencji Nie trzeba studzić. (to samo z herbatami, zbożówkami itp).



Z zasmażki dla takiego maluszka bym zrezygnowała. Lepiej dodać łyżeczkę oliwy, rzepakowego czy odrobinę masła.

[bordowa]

Szukam opiekunki do 4letniej córki, "na telefon", czyli czasem raz w tygodniu, czasem trzy, czasem wcale. Ile powinnam zaproponować za godzinę?

[stokrotka_to_ja]

Napisane przez bordowa

Szukam opiekunki do 4letniej córki, "na telefon", czyli czasem raz w tygodniu, czasem trzy, czasem wcale. Ile powinnam zaproponować za godzinę?

10 -15 zł

[Klarissa]

Jaki znacie dobry probiotyk przy wydłużonej antybiotykoterapii?
Do tej pory stosowałam dicoflor30 ale chcę dorzucić coś jeszcze.

[karolca]

Enterol

[kinia656]

10-15zł za opiekunkę na godzinę? zbankrutowałabym. Nawet opiekunki do osób starszych tyle nie biorą, przynajmniej u mnie.

U mnie to cud jak taka opiekunka do dziecka 8zł dostanie. Zazwyczaj to jest 6zł w porywach do 1-2zł więcej ale to rzadkość.

Może w większych miastach tyle się płaci, ale ja tyle na pewno bym nie dała opiekunce. W zwykłej pracy się nawet tyle nie dostaje :P

Kiedyś przeglądałam też oferty w necie w różnych miastach i nikt powyżej 10zł nie proponował. "dużo" to było 8zł... no ale jak kogoś stać to czemu nie. Ja bym poszła z torbami

Bardziej to bym się zastanowiła czy ktoś w ogóle chce tak się zajmować dzieckiem nie znając dnia ani godziny, chyba że będzie odpowiednio wcześnie uprzedzana.

[bordowa]

Napisane przez kinia656

10-15zł za opiekunkę na godzinę? zbankrutowałabym. Nawet opiekunki do osób starszych tyle nie biorą, przynajmniej u mnie.

U mnie to cud jak taka opiekunka do dziecka 8zł dostanie. Zazwyczaj to jest 6zł w porywach do 1-2zł więcej ale to rzadkość.

Może w większych miastach tyle się płaci, ale ja tyle na pewno bym nie dała opiekunce. W zwykłej pracy się nawet tyle nie dostaje :P

Kiedyś przeglądałam też oferty w necie w różnych miastach i nikt powyżej 10zł nie proponował. "dużo" to było 8zł... no ale jak kogoś stać to czemu nie. Ja bym poszła z torbami

Bardziej to bym się zastanowiła czy ktoś w ogóle chce tak się zajmować dzieckiem nie znając dnia ani godziny, chyba że będzie odpowiednio wcześnie uprzedzana.

Chce.

dzięki za opinie i proszę o jeszcze

[Glodomorek]

Napisane przez bordowa

Szukam opiekunki do 4letniej córki, "na telefon", czyli czasem raz w tygodniu, czasem trzy, czasem wcale. Ile powinnam zaproponować za godzinę?

Ja płacę 10zł dziewczynie która ma inną stałą pracę.

---------- Dopisano o 06:43 ---------- Poprzedni post napisano o 06:40 ----------

Napisane przez kinia656

10-15zł za opiekunkę na godzinę? zbankrutowałabym. Nawet opiekunki do osób starszych tyle nie biorą, przynajmniej u mnie.

U mnie to cud jak taka opiekunka do dziecka 8zł dostanie. Zazwyczaj to jest 6zł w porywach do 1-2zł więcej ale to rzadkość.

Może w większych miastach tyle się płaci, ale ja tyle na pewno bym nie dała opiekunce. W zwykłej pracy się nawet tyle nie dostaje :P

Kiedyś przeglądałam też oferty w necie w różnych miastach i nikt powyżej 10zł nie proponował. "dużo" to było 8zł... no ale jak kogoś stać to czemu nie. Ja bym poszła z torbami

Bardziej to bym się zastanowiła czy ktoś w ogóle chce tak się zajmować dzieckiem nie znając dnia ani godziny, chyba że będzie odpowiednio wcześnie uprzedzana.

Ale piszemy o pracy dorywczej, raz na jakiś czas a nie codziennie. Ja potrzebuję kogoś kto raz na jakiś czas odbierze mi dziecko i pobawi się 2h na placu zabaw zanim dojadę. I nikt tego nie zrobi za 6 czy 8zł, bo się nie opłaca.

[bordowa]

Napisane przez Glodomorek

Ale piszemy o pracy dorywczej, raz na jakiś czas a nie codziennie. Ja potrzebuję kogoś kto raz na jakiś czas odbierze mi dziecko i pobawi się 2h na placu zabaw zanim dojadę. I nikt tego nie zrobi za 6 czy 8zł, bo się nie opłaca.

Dokładnie o coś takiego mi chodzi. Nieraz potrzebuję tylko kogoś na 2h. Czasem i na 8h jeśli akurat moja mama nie może zająć się Małą ale to raczej rzadko. Myślałam właśnie żeby dać 10zł/h.

[kinia656]

no ok, może z większych miast jesteście ale u mnie i w okolicach to max 8zł dają za godzinę, nawet dorywcza praca...

10zł to marzenie.. szczególnie że ani jeść nie trzeba dać ani nic, tylko siedzieć i bawić się na placu zabaw (gdzie dziecko i tak zazwyczaj samo tam szaleje a opiekun patrzy czy nic się nie dzieje) ale to moja opinia....

u mnie to za noc z dzieckiem 10zł dają, ale w dzień nie.. a szkoda, bo jakby tak dawali to bym odrazu poszła...

[magnoliss]

Macie jakiś sposób na 1,5 roczniaka żeby czapki nie zdejmował??? w wózku to pół biedy daszkiem przykryję, ale jak biega to też ściąga( jak zawiązuję to się strasznie wkurza ;/ ), w upały wiadomo nie wychodzimy w tych najcieplejszych godzinach, ale mimo wszystko wolałabym żeby miał tą czapę na słońcu

[_vixen_]

Te wiązane czapki uszatki są obciachowe, nie dziwię się, że ściąga Może niech sobie sam wybierze jakąś normalną.

[magnoliss]

Nie mamy czapki usztaki taki kapelusik wiązany, jakieś tam z daszkiem i ewentualnie chustkę ale dzięki dam mu prawo wyboru

[_vixen_]

Może podziała jak go weźmiesz do jakiegoś H&Mu czy Smyka i niech sobie wybierze najbardziej paskudną jak to dzieci zwykle lubią czapeczkę z daszkiem

[Klarissa]

Napisane przez magnoliss

Macie jakiś sposób na 1,5 roczniaka żeby czapki nie zdejmował??? w wózku to pół biedy daszkiem przykryję, ale jak biega to też ściąga( jak zawiązuję to się strasznie wkurza ;/ ), w upały wiadomo nie wychodzimy w tych najcieplejszych godzinach, ale mimo wszystko wolałabym żeby miał tą czapę na słońcu

Mam, kupiłam wiązany kapelusz w h&m jednakowe dla obojga dzieci (tylko córce ten sznurek zlikwidowałam) i wiążę synkowi jak ściąga, a czasem mu po prostu siostrę za przykład pokazuję jak ładnie chodzi w kapelutku

Jaki wózek dla lalek dla 4-letniej dziewczynki? Poprzedni sięga jej do kolan i śmiesznie wygląda, poza tym idzie przy nim zgarbiona, więc muszę kupić coś innego. Najlepiej żeby się to dało przez neta kupić, córka ma nieco ponad 100cm wzrostu.

[_vixen_]

Widziałam dzisiaj na placu zabaw dziewczynkę, trochę ponad rok, miała bardzo krzywe nóżki, takie "na beczce prostowane", rzucało się w oczy. Tak się zaczęłam zastanawiać, skąd to się bierze i najważniejsze da się coś z tym zrobić, zeby dziecku tak nie zostało. Sama też mam w podobny sposób krzywe nogi, no ale nie aż tak, takie pałąki dziecko miało.

[kinia656]

vixen ja dużo takich maluchów z krzywymi nóżkami widziałam ale potem im się to zrobiło normalnie jak urosły. Moje dziecko to samo. Może nie miał mega krzywych ale miał. Teraz ma ładne.

Z kolei ja zauważyłam u starszych osób (typowych babć) strasznie krzywe nogi i nie wiem czy na starość się tak robi czy po prostu miały takie od zawsze.

Niektóre młode osoby też takie mają. Ja też trochę mam. Niektóre mają idealnie proste, aż za proste jak dla mnie :P

Nie wiem czemu tak się dzieje, od czego to zależy..

[bordowa]

Napisane przez kinia656

no ok, może z większych miast jesteście ale u mnie i w okolicach to max 8zł dają za godzinę, nawet dorywcza praca...

10zł to marzenie.. szczególnie że ani jeść nie trzeba dać ani nic, tylko siedzieć i bawić się na placu zabaw (gdzie dziecko i tak zazwyczaj samo tam szaleje a opiekun patrzy czy nic się nie dzieje) ale to moja opinia....

u mnie to za noc z dzieckiem 10zł dają, ale w dzień nie.. a szkoda, bo jakby tak dawali to bym odrazu poszła...

Ja jestem z małego miasta, ale to nie znaczy, że mam płacić marne grosze. Plac zabaw to był tylko przykład spędzenia czasu z dzieckiem, to dość oczywiste że opiekunka musi też czasem dziecko nakarmić/umyć/etc oraz w inny sposób organizować dziecku czas.

[_vixen_]

Napisane przez kinia656

vixen ja dużo takich maluchów z krzywymi nóżkami widziałam ale potem im się to zrobiło normalnie jak urosły. Moje dziecko to samo. Może nie miał mega krzywych ale miał. Teraz ma ładne.

Z kolei ja zauważyłam u starszych osób (typowych babć) strasznie krzywe nogi i nie wiem czy na starość się tak robi czy po prostu miały takie od zawsze.

Niektóre młode osoby też takie mają. Ja też trochę mam. Niektóre mają idealnie proste, aż za proste jak dla mnie :P

Nie wiem czemu tak się dzieje, od czego to zależy..

Szczerze mówiąc, aż nie chce mi się wierzyć, że nogi jak pałąki się same wyprostują, skądś się w końcu biorą ludzie z krzywymi nogami. Ja zawsze miałam krzywe, na szczęście nie mocno. A maluchy to naturalnie raczej iksują,to się akurat zwykle prostuje.

[taszkin]

Powiedzcie, czego to może byc objaw.
Dziecko zdrowe, nie kichające, bez objawów infekcji ani alergii (jedyne co mamy przewlekłego to problem z zaparciami, ale nie dostaje obecnie leków).
Od ponad tygodnia. Godzina od położenia się spać (nawet jeśli w tym czasie sobie zaśnie to i tak się obudzi) i momentalnie ma zatkany nos (zakitowany betonem dosłownie!), kaszle (najpierw suchy i duszący, potem słysze jak odkrztusza). Oczywiście płacz potem, męczy się, da sobie zakropić nosek to jest ciut lepiej... jak to minie zasypia, cho jeszcz kaszle przez sen jakas godzine).
Alergia? pionfekcyjne? (mial ropny katar , sam miną jakiś miesiąc temu) migdał?pasożyty? (miał badania, dwa razy wyszło negatywnie).

Do lekarza idziemy po weekendzie.
House wyciąga pisaczek i czeka na pomysły
serio... pomożecie? Lekarka go osłucha, stwierdzi, że czysto. Pewnie da clemastin

[kordelka85]

Taszkin może alergia.

[taszkin]

No, moze. Miewa sucha skóre i wysypki, ale juz dawno jest spokój. Tylko jaka alergié sugerowalby taki nocny kaszel z wydzielina z noska? roztocza? bo chyba pokarmowa raczej nie...

[karolca]

najprędzej właśnie roztocza - bliski kontakt z pościelą. w ramach eksperymentu spróbuj połozyć dziecko w tę samą pościel w dzień. Niech poleży i zobaczysz.