Mamy Luty 2021 cz.V

[Francesc_a]

Napisane przez Szoszoszo

Echme, kciuki za dzisiejsze ktg!

Paula, ekstra wieści!

Francesc_a, ja tak samo, ale wiadomość od Pauli mi przypomniała, że w tym pakiecie chyba był kod, żeby się zalogować i sorawdzić wynik! Muszę to dziś namierzyć.

I też jestem w trybie przetrwać, naprawdę, na nic więcej nie liczę tulę zwrotnie!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jestem matką roku🤣 do koperty z bibułką wrzuciłam te kody. Na swoje usprawiedliwienie powiem że byłam świeżo po porodzie i możliwe że ograniczona intelektualnie 🤣🤣🤣
Muszę do nich maila napisać

Luzia - co u Ciebie słychać? Nie odzywasz się ostatnio

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aktogimka]

U nas też nocne dramaty i awantury. Teraz przy cycu do anioł.

A jak Wasze sutki? Ja chyba robię coś źle, bo boli jak cholera.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Paulina1671]

Napisane przez CharlotteSK

Dziewczyny które karmią piersią albo dokarmiają swoim mlekiem, jak to technicznie wyglada gdybym chciała zeby mąż nakarmił odciagnietym w nocy albo jak ja wychodze z domu?

Skąd wiadomo ile tego mleka podgrzać, jak to zrobić jak dziecko w nocy się drze i już jest głodne?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja daje tyle ile ściągnę, średnio ok 100ml, jak jest więcej to więcej. U mojego łatwo poznać jeśli w butelce było za mało, bo jak skończy pić powiedzmy 80ml to dalej jest krzyk i trzeba dać więcej. A jak wypije np 120ml to zadowolony i tylko go odbić i najlepiej nosić
Nie wiem czy masz podgrzewacz, ja po ściągnięciu daje odrazu mleko do lodówki, ściągnięte mleko możesz ze sobą łączyć ale musi być w tej samej temp. Na Karmienie wyjmuje z lodówki i wkładam do podgrzewacza za parę min podaje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Francesc_a]

Napisane przez aktogimka

U nas też nocne dramaty i awantury. Teraz przy cycu do anioł.

A jak Wasze sutki? Ja chyba robię coś źle, bo boli jak cholera.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Co do sutków to ja nadal miewam bóle. Już mi nie krwawią, ale co któreś karmienie potrafią zabolec. To zależy od tego jak mała potraktuje swój bufet. Jak zrobi to delikatnie to przy następnym karmieniu nie boli a jak pociągnie czy szarpnie to potem jest ból. Albo jak mam 3h przerwy między kamieniami to kilka pierwszych pociągnięć mnie boli strasznie a potem już luz.

Może u Ciebie jest podobnie? Albo to zależy od pozycji karmienia i przystawienia małego?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Paulina1671]

Napisane przez aktogimka

U nas też nocne dramaty i awantury. Teraz przy cycu do anioł.

A jak Wasze sutki? Ja chyba robię coś źle, bo boli jak cholera.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja chyba też robię coś źle bo już mnie nic nie bolało a teraz jak chwyta prawa pierś to tylko płakać z bólu, druga jest ok. Czytałam wczoraj że pozycja naturalna jest dobra jeśli dziecko płytko łapie ale mi to nie idzie bo on nos w cycka wkłada i ledwo oddycha ale faktycznie nie bolało. Czytałam też żeby bródkę mu pociągać do dołu i w tedy głębiej wkładać pierś ale nie ogarniam tego ja zawsze zabieram i próbuje jeszcze raz ale w nocy to szlak mnie trafia. Myślę o cdl ale żadnych opinii nie mogę o niej znaleźć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Paulina1671]

A nasza noc ogólnie w miarę, tż był w pracy więc całe łóżko dla nas. O 22 mały poszedł spać, wstał o 24. Zjadł i znów spać do 3:30 ale od 7 zaczął marudzić i do teraz niespokojny. Zawsze rano tak ma, nie wiem o co chodzi. Jak jest ciemno to śpi, jak słońce zaświeci to masakra. Ja też team 'jakoś to przetrwać'. Zastanawiam się co z drugim dzieckiem, bo już wyliczam ile będę mieć lat jak mały będzie w miarę samodzielny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Luzia]

Napisane przez Francesc_a

Jestem matką roku do koperty z bibułką wrzuciłam te kody. Na swoje usprawiedliwienie powiem że byłam świeżo po porodzie i możliwe że ograniczona intelektualnie
Muszę do nich maila napisać

Luzia - co u Ciebie słychać? Nie odzywasz się ostatnio

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wszystko ok, tylko mały jest nieodkadalny.. Śpi tylko w nocy (i to nie cała ) i w wózku na spacerze. A tak to rączki, rączki, raczki. Czytam Was ale ciężko pisać.
Teraz od 6 rano mi ciągle płakał, myślałam że głodny, ale jak wypił już tyle mleka że chyba nawet nie ma takiej pojemności to szukalam przyczyny dalej. I chyba znalazłam: odparzenie na szyi. W miejscu w którym się poci właśnie jak go nosimy w kółko posmarowałam kremem, położyłam na brzuszku żeby go nie uwierało i chyba mam chwilę spokoju..
A dzisiaj mąż pierwszy raz od narodzin małego poszedł do pracy, także jesteśmy 9h sami z psem.

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

[aktogimka]

A ile czasu schodzi Wam na jedno karmienie? Ja nie wiem czy mam go trzymać na jednej piersi w opór czy odessać po jakimś czasie i przerzucić na drugą? Jak jedną dostanie w opór, to drugiej nie chce, a ja się czuję jakbym miała bombę przy ciele i że ten cyc nieopróżniony eksploduje. Jutro powinna być położna na patronażu, mam nadzieję że mi pomoże i coś doradzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Francesc_a]

Napisane przez aktogimka

A ile czasu schodzi Wam na jedno karmienie? Ja nie wiem czy mam go trzymać na jednej piersi w opór czy odessać po jakimś czasie i przerzucić na drugą? Jak jedną dostanie w opór, to drugiej nie chce, a ja się czuję jakbym miała bombę przy ciele i że ten cyc nieopróżniony eksploduje. Jutro powinna być położna na patronażu, mam nadzieję że mi pomoże i coś doradzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak długo póki je. Jak zaczyna już ciumkać albo zasypiać to koniec. Trwa to różnie. Ale zazwyczaj około 30-40 minut.
Daje jedną pierś chyba że odnoszę wrażenie że mała dalej głodna to daje jej tą drugą na dojedzenie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mansikkaa]

Napisane przez CharlotteSK

Dziewczyny które karmią piersią albo dokarmiają swoim mlekiem, jak to technicznie wyglada gdybym chciała zeby mąż nakarmił odciagnietym w nocy albo jak ja wychodze z domu?

Skąd wiadomo ile tego mleka podgrzać, jak to zrobić jak dziecko w nocy się drze i już jest głodne?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odciągam i teraz chowam do lodówki. Jak widzę że maly chce jeść wlewam porcje mleka do butelki i wstawiam do garnka z wodą i podgrzewam

Wysłane z mojego Mi A2 Lite przy użyciu Tapatalka

[aktogimka]

Napisane przez CharlotteSK

Dziewczyny które karmią piersią albo dokarmiają swoim mlekiem, jak to technicznie wyglada gdybym chciała zeby mąż nakarmił odciagnietym w nocy albo jak ja wychodze z domu?

Skąd wiadomo ile tego mleka podgrzać, jak to zrobić jak dziecko w nocy się drze i już jest głodne?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Pytałam cdl, mały był wtedy 5/6 doba i mówiła, że na jedno karmienie tak około 60 ml szykować. Jak miałam odciągnięte to tyle szykowałam i podgrzewałam w kąpieli wodnej, kapałam na wierzch dłoni żeby sprawdzić temperaturę i dawałam.
Jeśli miał dostać mm to najpierw cudowaliśmy z tą temperaturą wody, a to schłodzić, a to podgrzać, a potem wyczuliśmy, że 7-8 sek w mikrofali robi wodę do 40', więc mleko było gotowe w max 15 sekund. Najlepiej zacząć szykować jak się lekko przebudzą albo zaczyna ciumkać ręce, żeby właśnie uniknąć płaczu (nam nie zawsze się to udawało).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

Napisane przez Francesc_a

Tak długo póki je. Jak zaczyna już ciumkać albo zasypiać to koniec. Trwa to różnie. Ale zazwyczaj około 30-40 minut.
Daje jedną pierś chyba że odnoszę wrażenie że mała dalej głodna to daje jej tą drugą na dojedzenie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I jak zje Ci z jednej to ta druga Ci nie ciąży?
Kurka, chyba za jakiś czas czas te cycki się unormują i nie będą takie pełne non stop.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MadziQ6]

Dzień dobry,
Widzę nie tylko ja mam tryb byle przeżyć do jutrajakos zero radości z każdego dnia...rano się budze z myślą byle szybko minęło do wieczora a wieczór mija migiem tzn 1,5h bo potem trzeba iść spać

Francuska moja tez ma przerwy w nocy sobie robi i to jest takie męczące i denerwujace

Paulina twój tez jest marudny stekajacy rano??jeeeny moja od ok 7 się taka robi i muszę ja wsiąść do siebie do lozka i zapychac co chwile smoczkiem żeby pospać🤦🏻☠♀A i tak steka jaką wygina się🤷☠♀️

U nas noc w miarę bo wstała o dziwo pierwszy raz przed 2 potem po 5 i pospalismy do 9 w stelach jekachaaaa i żeby nie było kolorowo to wiadomo po karmieniu zawsze dluuuga przerwa🤦🏻☠♀

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marga_zg]

Hej!
My już po ostatnim patronazu. Mały ma 5200g i dziś w nocy strasznie kwekal i nie chciał zasnąć. W akcie desperacji dałam go na brzuch i... Pięknie spał! No nie wierzę, jak nie moje dziecko.
Aktogimka mój je ekspresem ok 10 minut. Daję jedna pierś chyba że tak jak mówisz drugą mi ciąży to zmieniam w trakcie albo daje do niej kolektor pokarmu.
Echme daj znać co u Ciebie. Jak ktg?
Szoszoszo u mnie też tryb przetrwania. Czasami mam wrażenie że non stop albo płacze albo mam ekstra nastój. Taka sinusoida.

Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka

[aktogimka]

A leci Wam z tej drugiej, że dajecie kolektor? Bo u mnie nic nie leci samo z siebie z drugiej piersi i myślę, czy jakbym i tak zassała magiczną butelkę to coś pójdzie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[CharlotteSK]

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi.
My już po obchodzie pediatrycznym. Posiewy z krwi czyste, pępek zagojony, jutro zleca kontrolne badania. Jutro 5 doba antybiotyku wiec zapytałam pediatrę czy jest szansa ze w środę wyjdziemy a ona mi tylko „nadzieja jest” Masakra mam nadzieje ze nic tam nie wyrośnie znowu bo będzie problem.

A czy wasze dzieci tez robią kupę podczas karmienia a jednocześnie przy karmieniu usypiają i robi się błędne koło przebierania i dostawiania?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

Waśnie była u mnie CDL i mówi ze moja takie kupko-kleksy może sadzić przez ten antybiotyk. Niby dostaje osłonowe ale jej ukl pokarmowy jest niedojrzały i może ja bolec brzuszek. Mam nadzieje ze w domu jej przejdzie bo zwariować można


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Francesc_a]

Mała usnęła u tżta na rękach po godzinnym marudzeniu. Zdążyłam zupę ugotować i ogarnąć kuchnię.
Planowałam placki bananowe jako przekąskę szybko zrobić ale już nie zdążyłam 🤪

Napisane przez Luzia

Wszystko ok, tylko mały jest nieodkadalny.. Śpi tylko w nocy (i to nie cała ) i w wózku na spacerze. A tak to rączki, rączki, raczki. Czytam Was ale ciężko pisać.
Teraz od 6 rano mi ciągle płakał, myślałam że głodny, ale jak wypił już tyle mleka że chyba nawet nie ma takiej pojemności to szukalam przyczyny dalej. I chyba znalazłam: odparzenie na szyi. W miejscu w którym się poci właśnie jak go nosimy w kółko posmarowałam kremem, położyłam na brzuszku żeby go nie uwierało i chyba mam chwilę spokoju..
A dzisiaj mąż pierwszy raz od narodzin małego poszedł do pracy, także jesteśmy 9h sami z psem.

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

Aaa czyli tak jak u większości 🤣
Powodzenia bez tżta!
Mój do czwartku w domu i aż się boję co ja zdążę zjeść jak go nie będzie

Napisane przez aktogimka

Pytałam cdl, mały był wtedy 5/6 doba i mówiła, że na jedno karmienie tak około 60 ml szykować. Jak miałam odciągnięte to tyle szykowałam i podgrzewałam w kąpieli wodnej, kapałam na wierzch dłoni żeby sprawdzić temperaturę i dawałam.
Jeśli miał dostać mm to najpierw cudowaliśmy z tą temperaturą wody, a to schłodzić, a to podgrzać, a potem wyczuliśmy, że 7-8 sek w mikrofali robi wodę do 40', więc mleko było gotowe w max 15 sekund. Najlepiej zacząć szykować jak się lekko przebudzą albo zaczyna ciumkać ręce, żeby właśnie uniknąć płaczu (nam nie zawsze się to udawało).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

I jak zje Ci z jednej to ta druga Ci nie ciąży?
Kurka, chyba za jakiś czas czas te cycki się unormują i nie będą takie pełne non stop.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja wisi wiecznie na cycku i w ciągu dnia nie czuje twardych piersi.
Jedynie w nocy jak ma ten pierwszy 3 godzinny sen.

Napisane przez aktogimka

A leci Wam z tej drugiej, że dajecie kolektor? Bo u mnie nic nie leci samo z siebie z drugiej piersi i myślę, czy jakbym i tak zassała magiczną butelkę to coś pójdzie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi czasami leci. Więc pewnie przystawianie kolektora miałoby sens.

Napisane przez CharlotteSK

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi.
My już po obchodzie pediatrycznym. Posiewy z krwi czyste, pępek zagojony, jutro zleca kontrolne badania. Jutro 5 doba antybiotyku wiec zapytałam pediatrę czy jest szansa ze w środę wyjdziemy a ona mi tylko „nadzieja jest” Masakra mam nadzieje ze nic tam nie wyrośnie znowu bo będzie problem.

A czy wasze dzieci tez robią kupę podczas karmienia a jednocześnie przy karmieniu usypiają i robi się błędne koło przebierania i dostawiania?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

Waśnie była u mnie CDL i mówi ze moja takie kupko-kleksy może sadzić przez ten antybiotyk. Niby dostaje osłonowe ale jej ukl pokarmowy jest niedojrzały i może ja bolec brzuszek. Mam nadzieje ze w domu jej przejdzie bo zwariować można


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mam nadzieję, że wyjdziecie w środę
Tak, moje dziecię robi kupę podczas jedzenia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[faithworkswonders]

Napisane przez aktogimka

A ile czasu schodzi Wam na jedno karmienie? Ja nie wiem czy mam go trzymać na jednej piersi w opór czy odessać po jakimś czasie i przerzucić na drugą? Jak jedną dostanie w opór, to drugiej nie chce, a ja się czuję jakbym miała bombę przy ciele i że ten cyc nieopróżniony eksploduje. Jutro powinna być położna na patronażu, mam nadzieję że mi pomoże i coś doradzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Daje jedna. Bo w I fazie leci bardziej mleko do 'picia', nie do jedzenia. W sensie takie chudsze. No chyba że bardzo mi ciąży to już jak z 10 minut wisi to daje druga.

Napisane przez aktogimka

A leci Wam z tej drugiej, że dajecie kolektor? Bo u mnie nic nie leci samo z siebie z drugiej piersi i myślę, czy jakbym i tak zassała magiczną butelkę to coś pójdzie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W momencie kiedy ja 'podczepisz' zrobi się lekka próżnią i poleci

Napisane przez CharlotteSK

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi.
My już po obchodzie pediatrycznym. Posiewy z krwi czyste, pępek zagojony, jutro zleca kontrolne badania. Jutro 5 doba antybiotyku wiec zapytałam pediatrę czy jest szansa ze w środę wyjdziemy a ona mi tylko „nadzieja jest” Masakra mam nadzieje ze nic tam nie wyrośnie znowu bo będzie problem.

A czy wasze dzieci tez robią kupę podczas karmienia a jednocześnie przy karmieniu usypiają i robi się błędne koło przebierania i dostawiania?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

Waśnie była u mnie CDL i mówi ze moja takie kupko-kleksy może sadzić przez ten antybiotyk. Niby dostaje osłonowe ale jej ukl pokarmowy jest niedojrzały i może ja bolec brzuszek. Mam nadzieje ze w domu jej przejdzie bo zwariować można


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mój jutro miesiąc i oprócz 2 dużych kip to w każdej pieluszce kleksy Emilka na to mówi kupowy pierdzioszek

Napisane przez Francesc_a

Mała usnęła u tżta na rękach po godzinnym marudzeniu. Zdążyłam zupę ugotować i ogarnąć kuchnię.
Planowałam placki bananowe jako przekąskę szybko zrobić ale już nie zdążyłam 🤪Aaa czyli tak jak u większości 🤣
Powodzenia bez tżta!
Mój do czwartku w domu i aż się boję co ja zdążę zjeść jak go nie będzie Moja wisi wiecznie na cycku i w ciągu dnia nie czuje twardych piersi.
Jedynie w nocy jak ma ten pierwszy 3 godzinny sen.Mi czasami leci. Więc pewnie przystawianie kolektora miałoby sens. Mam nadzieję, że wyjdziecie w środę
Tak, moje dziecię robi kupę podczas jedzenia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No właśnie ja też nie mam uczucia ciężkości bo on siedzi na cycku i siedzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:44 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Napisane przez marga_zg

Hej!
My już po ostatnim patronazu. Mały ma 5200g i dziś w nocy strasznie kwekal i nie chciał zasnąć. W akcie desperacji dałam go na brzuch i... Pięknie spał! No nie wierzę, jak nie moje dziecko.
Aktogimka mój je ekspresem ok 10 minut. Daję jedna pierś chyba że tak jak mówisz drugą mi ciąży to zmieniam w trakcie albo daje do niej kolektor pokarmu.
Echme daj znać co u Ciebie. Jak ktg?
Szoszoszo u mnie też tryb przetrwania. Czasami mam wrażenie że non stop albo płacze albo mam ekstra nastój. Taka sinusoida.

Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka

Jaka piękna waga

U nas jutro miesiąc
W tamtym tyg była położna to mały ważył równo 4kg. Dzisiaj przyjedzie to będziemy wiedzieć ile przybrał w miesiąc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:46 ---------- Poprzedni post napisano o 12:44 ----------

Echme - jak tam po ktg?

Ja dzisiaj pierwsze odwiozłam dzieciaki do przedszkola z Franusiem. Sprawnie mi poszło. Były w przeczjiku nawet wcześniej niż zwykle bo normalnie ich zawoziłam przed 9. A dzisiaj już po 8 byli w przedszkolu. Bo mały obudzil się 6:30 to go oporządziłam i dzieciaki były juz gotowe 7:30, więc jeszcze bajka, mały podpięty pod cycka i gotowe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Paulina1671]

Napisane przez aktogimka

A ile czasu schodzi Wam na jedno karmienie? Ja nie wiem czy mam go trzymać na jednej piersi w opór czy odessać po jakimś czasie i przerzucić na drugą? Jak jedną dostanie w opór, to drugiej nie chce, a ja się czuję jakbym miała bombę przy ciele i że ten cyc nieopróżniony eksploduje. Jutro powinna być położna na patronażu, mam nadzieję że mi pomoże i coś doradzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W dzień to u mnie sobie wisi na zmianę na jednej i drugiej a w nocy w końcu ogarnia karmienie i zjada z jednej i idzie spać po 2-3h z drugiej i idzie spać. Ta z której nie je robi się twarda i swędzącą ale do wytrzymania. Czekam za stabilizacja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------

Napisane przez MadziQ6

Dzień dobry,
Widzę nie tylko ja mam tryb byle przeżyć do jutrajakos zero radości z każdego dnia...rano się budze z myślą byle szybko minęło do wieczora a wieczór mija migiem tzn 1,5h bo potem trzeba iść spać

Francuska moja tez ma przerwy w nocy sobie robi i to jest takie męczące i denerwujace

Paulina twój tez jest marudny stekajacy rano??jeeeny moja od ok 7 się taka robi i muszę ja wsiąść do siebie do lozka i zapychac co chwile smoczkiem żeby pospać🤦🏻♀A i tak steka jaką wygina się🤷♀️

U nas noc w miarę bo wstała o dziwo pierwszy raz przed 2 potem po 5 i pospalismy do 9 w stelach jekachaaaa i żeby nie było kolorowo to wiadomo po karmieniu zawsze dluuuga przerwa🤦🏻♀

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokładnie taki jest zawsze rano czasem o 5 zaczyna a czasem dopiero o 9. Wyginanie, kopanie, machanie rączkami i gadanie do nas, jak tż coś do niego powie to się odwraca do niego, jak ja zaczepie to do mnie a jak nikt się nie interesuje to intensywniej marudzi. Cała noc śpi ze mną i nie ma sposobu żeby się uspokoił jak jedynie wstać i z nim chodzić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[paula1456]

Napisane przez Francesc_a

Dzień dobry
Ja zaraz oszaleje. Głowa mi pęka od niewyspania. Od 20 do 23 spała. Potem do 1 w nocy karmienie i fisiowanie. Od 4 do 6 znowu nie spała. Zasnęła na półtorej godziny i krzyk
Ja nie wiem czemu ona ma takie długie przerwy między spaniem. Dodatkowo widać że chce pierś ale się szarpie na niej i nie chce chwycić..Kochana tulę mocno
Też jadę na trybie "byle to przetrwać" i liczę że niedługo się coś unormuje. I jak jest teraz?Jak Ty to sprawdzilas? Bo ja na maila czekałam a wychodzi na to że źle 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Razem z całym zestawem do badania dostałaś jakby taki kod badania, takie kreskowy. Który trzeba było zostawić u siebie, nie odsyłać do przychodni. No i wchodzisz na stronę MedGenu, tam wchodzisz w wyniki online i trzeba zalogować się: login to ten numer pod kodem kreskowym, a hasło to pesel, który podawałaś w zamówieniu badania

[mansikkaa]

Była położna z lekarzem. Jeszcze tylko 4 wizyty ;mdleje:
Stosujecie oliwę do smarowania po kąpieli? I zasypkę ?


Wysłane z mojego Mi A2 Lite przy użyciu Tapatalka

[Paulina1671]

Napisane przez mansikkaa

Była położna z lekarzem. Jeszcze tylko 4 wizyty ;mdleje:
Stosujecie oliwę do smarowania po kąpieli? I zasypkę ?


Wysłane z mojego Mi A2 Lite przy użyciu Tapatalka

Oliwkę nie bo dziecka nie powinno się natłuszczać (w szpitalu oliwkowali a pediatra mi zabroniła i gdzie nie czytam to sie nie natłuszcza) a tylko nawilżać więc raz na jakiś czas balsamem nawilżającym go smaruje, oliwki teraz używam do ciemieniuchy bo nam się zrobiła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Francesc_a]

Napisane przez paula1456

Razem z całym zestawem do badania dostałaś jakby taki kod badania, takie kreskowy. Który trzeba było zostawić u siebie, nie odsyłać do przychodni. No i wchodzisz na stronę MedGenu, tam wchodzisz w wyniki online i trzeba zalogować się: login to ten numer pod kodem kreskowym, a hasło to pesel, który podawałaś w zamówieniu badania

No a ja to im odesłałam
Ale napisałam im maila, czekam aż mi podeslą kod kreskowy

Napisane przez mansikkaa

Była położna z lekarzem. Jeszcze tylko 4 wizyty ;mdleje:
Stosujecie oliwę do smarowania po kąpieli? I zasypkę ?


Wysłane z mojego Mi A2 Lite przy użyciu Tapatalka

Ja do kąpieli dolewam oliwkę i oprócz tego oliwkuje suche miejsca.
Mała ma bardzo suche stopy/czoło/dłonie. Więc regularnie smarujemy i są efekty
A o zasypce to pierwsze słyszę. Co którąś kupę smaruje bepanthenem i już.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------

Napisane przez Paulina1671

Oliwkę nie bo dziecka nie powinno się natłuszczać (w szpitalu oliwkowali a pediatra mi zabroniła i gdzie nie czytam to sie nie natłuszcza) a tylko nawilżać więc raz na jakiś czas balsamem nawilżającym go smaruje, oliwki teraz używam do ciemieniuchy bo nam się zrobiła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A mi położna w szpitalu wysmarowała całą od głowy do palców oliwką i kazała smarować


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[echme]

Hej, przyjęli mnie do szpitala na patologie, czekam aż ktoś mnie zaprowadzi. I jednak nie sączą mi się wody. Ale że jestem 10 dni po terminie to już mnie nie wypuszczają. Ciekawa jestem kiedy zaczną wywoływać, pewnie jutro dopiero.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aktogimka]

Kąpaliśmy dwa razy w krochmalu i raz w olejku migdałowym+moje mleko. Innych rzeczy na ciało nie stosujemy.
Dodatkowo podsypujemy paszki, szyję i za uszami mąką ziemniaczaną. Wszystko to zalecenia położnej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

Napisane przez echme

Hej, przyjęli mnie do szpitala na patologie, czekam aż ktoś mnie zaprowadzi. I jednak nie sączą mi się wody. Ale że jestem 10 dni po terminie to już mnie nie wypuszczają. Ciekawa jestem kiedy zaczną wywoływać, pewnie jutro dopiero.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Balonik mogą założyć Ci jeszcze dziś. Trzymam kciuki!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Francesc_a]

Również sprawdziłam wynik małej na SMA. Jest zdrowa. Ma prawidłowy genotyp.

Zapisałam już małą na USG bioderek na 30.03 na 8 rano. Ja nie wiem jak my się na tą godzinę wyrobimy

Napisane przez echme

Hej, przyjęli mnie do szpitala na patologie, czekam aż ktoś mnie zaprowadzi. I jednak nie sączą mi się wody. Ale że jestem 10 dni po terminie to już mnie nie wypuszczają. Ciekawa jestem kiedy zaczną wywoływać, pewnie jutro dopiero.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dobrze, że już jesteś w szpitalu. Czekamy na informacje! Już niedługo mała będzie z Tobą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mansikkaa]

Napisane przez echme

Hej, przyjęli mnie do szpitala na patologie, czekam aż ktoś mnie zaprowadzi. I jednak nie sączą mi się wody. Ale że jestem 10 dni po terminie to już mnie nie wypuszczają. Ciekawa jestem kiedy zaczną wywoływać, pewnie jutro dopiero.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziś to pewnie nie. Dziś na spokojnie cię zbadają i jutro będą działać

Wysłane z mojego Mi A2 Lite przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ----------

Mały waży 4380g. Przypakowal na moim mleku

Wysłane z mojego Mi A2 Lite przy użyciu Tapatalka

[paula1456]

My zasypki nie używamy. Do kąpieli wlewam do wody rumianek + żel Hippa. Przy każdej zmianie pieluchy smaruję pupkę i okolice Linomagiem, czasem smaruję całe ciałko balsamem nawilżającym

Echme - cały czas trzymamy tutaj za Ciebie kciuki

[Paulina1671]

Napisane przez Francesc_a

No a ja to im odesłałam
Ale napisałam im maila, czekam aż mi podeslą kod kreskowy Ja do kąpieli dolewam oliwkę i oprócz tego oliwkuje suche miejsca.
Mała ma bardzo suche stopy/czoło/dłonie. Więc regularnie smarujemy i są efekty
A o zasypce to pierwsze słyszę. Co którąś kupę smaruje bepanthenem i już.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------

A mi położna w szpitalu wysmarowała całą od głowy do palców oliwką i kazała smarować


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie w szpitalu (zależy jaka zmiana) też mi tak robili i myślałam że mam tak robić, co dla mnie byłoby męczące taka oliwka go wysmarowywac i ubierać zatłuszczonego już po balsamie ciężko się nam ubrać no i małemu zimno jak wilgotny jest

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[CharlotteSK]

Moja położna tez mówiła zeby oliwka nie smarować bo zatyka skore. Z tego co pamietam to kąpać w emoliencie i to tak zeby wlać go do wanienki.

Echme trzymam kciukasy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[faithworkswonders]

U nas przed chwilą odjechała połozna. Coś kręciła nosem na wagę małego. Wydaje mi się że ok przybiera a ona ze mógłby więcej. Waży 4370g. 🤷☠♀️🤷☠♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz