Najbardziej znienawidzone/ulubione lektury szkolne?

mdusia123 · 2017-05-10, 21:10

Prawdopodobnie jest co najmniej kilka tego typu wątków na forum, ale podejrzewam, że dotyczą one książek ogólnie, a ten tyczyłby się wyłącznie naszych lektur szkolnych. Jakie lektury nam się spodobały? Jakie nie? Które lektury sprawiają, że dziś na samo wspomnienie wzdrygamy się ze wstrętem? Które po skończeniu szkoły przeczytaliśmy ponownie? Których nie tkniemy nawet dwu metrowym kijem?

Mam jedną lekturę, jeszcze z czasów gimnazjalnych, która spodobała mi się do tego stopnia, że pochłonęłam ją w ciągu doby. Była to "Pozłacana rybka" Barbary Kosmowskiej. Naprawdę polecam jeżeli macie nieco starsze dzieci.
Poza tym całkiem przyjemnie czytało mi się "Krzyżaków". Zwłaszcza od momentu porwania Danuśki zaczęło się robić fajnie i o ile przez pierwszą połowę książki faktycznie brnęłam jak przez wielkie zaspy i czytałam dosyć długo (i nawet na parę dni książka poszła w kąt), tak drugą połknęłam w trymiga.
Najgorszą lekturą na świecie jest według mnie książka "Cierpienia młodego Wertera". Jezu kochany, czytanie tego to była jakaś tortura. Powiedzcie mi jak jakikolwiek normalny facet może przez 150-200 stron książki (nie jestem pewna ile to ma stron, ale wiem, że specjalnie grube nie jest) rozpaczać z powodu nieodwzajemnionych uczuć? Od samego czytania listów tej mamei można dostać ciężkiej depresji. Właśnie to jest mój główny zarzut: główny bohater to straszliwa melepeta, której nawet się nie chce kibicować (ja nie chciałam).

eyo · 2017-05-11, 19:49

najgorsze - "Krzyżacy" oraz "Ferdydurke" (nie dałam rady dokończyć żadnej z nich)
najlepsze - "Zbrodnia i kara" oraz "Mistrz i Małgorzata" (czytałam każdą po kilka razy)

j_fly · 2017-05-12, 10:04

Najgorsze - "Krzyżacy", "Lalka",
Najlepsze - "Ogniem i mieczem", "Potop", "Mistrz i Małgorzata", "Zbrodnia i kara", "Proces".

**gryx82** · 2017-05-12, 10:42

znienawidzone - wszystko made by Sienkiewicz
ulubione - "Dzieci z Bullerbyn" i "Wesele" Wyspiańskiego

mdusia123 · 2017-05-12, 15:26

Cytat:

Napisane przez gryx82

znienawidzone - wszystko made by Sienkiewicz
ulubione - "Dzieci z Bullerbyn" i "Wesele" Wyspiańskiego

A mnie się jego książki podobały. "Krzyżacy", "W pustyni i w puszczy" (lektura z podstawówki). Tylko "Potopu" nie czytałam (zaczęłam, ale przeczytałam tylko kilkadziesiąt stron). Był moją lekturą w liceum, ale myśmy tak lecieli z materiałem, że nowa lektura była co tydzień, a na przeczytanie tak długich książek trzeba jednak nieco więcej czasu. Za to film bardzo lubię. W ogóle podobają mi się ekranizacje trylogii.

stesia · 2017-05-13, 14:04

nie cierpiałam wszystkich dramatów, strasznie źle mi sie to czytało, czytam książkę to w głowie mam obraz jak mniej więcej mogą sceny wyglądać, a tam zazwyczaj pustka kompletna, musiałam przeczytać najpierw streszczenie bo inaczej często miałam tak że czytałam i nie wiedziałam co ja czytam

wszelkie grube lektury w szkole nie należały do tych ulubionych, bo ciężko polubić coś co nie dość że trzeba przeczytać pod przymusem to i grube, za to parę przeczytałam już w wolnym czasie gdzie czytałam bo chciałam a nie musiałam i już takie złe nie były

najlepiej chyba wspominam Nad Niemnem, Lalkę i W pustyni i puszczy, chociaż chyba żadnej w całości nie przeczytałam gdy była zadana jako lektura

mdusia123 · 2017-05-13, 18:43

Dramaty to pikuś, przynajmniej krótkie były. Najgorsze było to, że w liceum i na "Tango" Mrożka i na "Lalkę" Prusa i na "Potop" Sienkiewicza był tydzień czasu. O ile "Tango" dało się w ten tydzień (a nawet mniej) przeczytać, tak "Lalkę" i "Potop" już niekoniecznie. W dodatku "Lalka" mnie zwyczajnie nudziła. "Potop" był nawet spoko, wprawdzie bazowałam głównie na filmie, bo książkę zaczęłam, ale nie skończyłam (nienawidzę czytać na czas) to ekranizacja spodobała mi się na tyle, że kiedyś chętnie przeczytam nie tylko "Potop", ale i calutką trylogię.

sarcastic_ · 2017-05-13, 18:52

Znienawidzona książka to lektura z IV klasy podstawówki, czyli "W pustyni i w puszczy". Do dzisiaj nie przeczytałam jej w całości, do tego stopnia mnie zniechęcił

W ogóle Sienkiewicz nigdy mnie nie zachwycił, może jedynie "Krzyżaków" czytało się jako-tako.
Lubiłam "Lalkę", "Buszujący w zbożu", "Dżumę", "Zbrodnię i karę", "Zdążyć przed panem Bogiem".
Reszta była mi obojętna, może nie porywała, ale np. wszelkie dramaty czytało się szybko, więc nie wspominam ich jakoś strasznie. Ale ogólnie rzecz biorąc żadna lektura szkolna nie zachwyciła mnie na tyle, aby czytać ją ponownie po skończeniu szkoły :P

groszek75 · 2017-05-13, 19:07

Nie przebrnelam przez " Lalkę" nuda dla mnie

A uwielbiałam "Rozmowy z katem", "Inny świat"

cheri_magda · 2017-05-15, 12:03

Nie lubiłam "Nad Niemnem"; "Jądro ciemności"

Lubiłam "Przedwiośnie", "Potop", "Zbrodnia i kara"

**bernikula** · 2017-05-16, 06:40

Przeczytałam wszystkie lektury od dechy do dechy oprócz... Sienkiewicza. Koszmar.

Najlepiej wspominam "Lalkę" Prusa.

KattMM · 2017-05-16, 20:11

Najgorsze - Krzyżacy, Potop
Najlepsze - Zbrodnia i Kara, Granica, Król Edyp

LanaFlo20 · 2017-05-16, 20:34

Bardzo podobała mi się "Lalka" Prusa, lubiłam też "Przedwiośnie" Żeromskiego. Ale chyba najlepszą lekturą była "Zbrodnia i kara".

Niestety nie przypadł mi do gustu "Pan Tadeusz" oraz surrealistyczne dzieła Gombrowicza.

Shannon_16 · 2017-05-17, 13:32

znienawidzone: Pan Tadeusz, Mistrz i Małgorzata
ulubione: Buszujący w zbożu

, Kamienie na szaniec, Dżuma, Zbrodnia i kara

**gryx82** · 2017-05-18, 11:33

Cytat:

Napisane przez mdusia123

A mnie się jego książki podobały. "Krzyżacy", "W pustyni i w puszczy" (lektura z podstawówki). Tylko "Potopu" nie czytałam (zaczęłam, ale przeczytałam tylko kilkadziesiąt stron)

Nie wiem, co takiego ma w sobie Sienkiewicz (a raczej - czego nie ma), ale każde jego dzieło to dla mnie mordęga

Cytat:

Napisane przez bernikula

Przeczytałam wszystkie lektury od dechy do dechy oprócz... Sienkiewicza. Koszmar

bonasera · 2017-05-18, 13:31

Ulubiona w liceum - zdecydowanie "Dżuma". W gimnazjum pamiętam, bardzo podobały mi się "Kamienie na szaniec". A od podstawówki mam sentyment do "Ani z Zielonego Wzgórza" - zdarzyło mi się po latach sięgnąć po nią raz jeszcze.

Nie pasował mi Żeromski. Na ironię, na maturze miałam fragment "Przedwiośnia".
O, i pamiętam, że z cierpiętniczą miną czytałam w podstawówce "Tajemniczy ogród". No nie pasował mi i koniec.

mdusia123 · 2017-05-19, 10:26

Cytat:

Napisane przez gryx82

Nie wiem, co takiego ma w sobie Sienkiewicz (a raczej - czego nie ma), ale każde jego dzieło to dla mnie mordęga

Dosyć trudny i archaiczny język, długie (chyba, poprawcie mnie jeżeli się mylę, ale w tym momencie nie pamiętam żadnej jego książki za dobrze) opisy i wyjątkowo nieudane postacie kobiece.

Właśnie, sienkiewiczowskie kobiety. Jedyna w miarę ogarnięta to Baśka Wołodyjowska (moja ulubiona damska postać z całej jego twórczości, męska ulubiona to Michał Wołodyjowski). Reszta to wiecznie omdlewające sierotki (Danuśka Jurandówna, Oleńka z "Potopu", Helena z "Ogniem i mieczem", Krzysia z "Pana Wołodyjowskiego", Nel, ale jej wybaczam, bo miała osiem lat). Może jeszcze Jagienka, ale ona z kolei była, aż za bardzo hop do przodu (tłuczenie orzechów pośladkami).

leille · 2017-05-19, 12:03

Cytat:

Napisane przez gryx82

Nie wiem, co takiego ma w sobie Sienkiewicz (a raczej - czego nie ma), ale każde jego dzieło to dla mnie mordęga

Dokładnie! Nawet w podstawówce ,,W pustyni i w puszczy'' męczyłam niemiłosiernie. Żadnej książki Sienkiewicza nie lubię.

W podstawówce pamiętam, że podobała mi się moja ukochana ,,Ania z Zielonego Wzgórza'', oczywiście ,,Pinokio.'' Lubiłam też ,,Dzieci z Bullerbyn.''

W gimnazjum ,,Oskar i Pani Róża'', ,,Opowieść wigilijna''. To takie co mi przychodzą od razu do głowy.

W liceum najbardziej lubiłam ,,Dżumę'' i ,,Granicę.''

Niektórych książek jak np. ,,Potop'' w ogóle nie miałam w spisie lektur i tego nie przerabialiśmy, ale akurat dobrze bo to Sienkiewicza.

Znienawidzone lektury to ,,Krzyżacy'' + wszystkie Sienkiewicza (jak pisałam powyżej) z którymi miałam styczność. Poza tym ,,Ferdydurke'' o Panie, ileż się namęczyłam przy tym (jeszcze na lekcji film oglądaliśmy), bałam się, że na maturze to będzie, ale na szczęście nie było.

A obojętne mi były takie lektury jak np. ,,Lalka'', ,,Przedwiośnie'', ,,Pan Tadeusz'', ,,Zemsta'', ,,Wesele'', ,,Król Edyp'' itp. (niektóre z nich fajniejsze, niektóre mniej fajne)

A ,,Dziady'' lubiliście?
Jakie tam jeszcze lektury mieliście w gimnazjum? (oprócz tych co wymieniłam i ,,Romeo i Julia'', ,,Balladyna'', ,,Opium w rosole'')

bonasera · 2017-05-19, 12:08

Cytat:

Napisane przez leille

Jakie tam jeszcze lektury mieliście w gimnazjum? (oprócz tych co wymieniłam i ,,Romeo i Julia'', ,,Balladyna'', ,,Opium w rosole'')

Ech, nie miałam w gimnazjum "Opium w rosole", a szkoda, bo bardzo lubię Musierowicz i całą Jeżycjadę.

Nie bardzo kojarzę, co tam jeszcze miałam, ale na pewno były "Syzyfowe prace". Mordęga.

leille · 2017-05-19, 13:11

Cytat:

Napisane przez bonasera

Ech, nie miałam w gimnazjum "Opium w rosole", a szkoda, bo bardzo lubię Musierowicz i całą Jeżycjadę.

Nie bardzo kojarzę, co tam jeszcze miałam, ale na pewno były "Syzyfowe prace". Mordęga.

No właśnie, te różnice w spisie treści. Jeden coś miał, a drugi nie. Np. ja nie miałam właśnie ,,Potopu", ,,Antygony."

,,Syzyfowe prace", nie mogę sobie przypomnieć, ale chyba miałam.

A w gimnazjum nie było jeszcze np. ,,Stary człowiek i morze"?

W podstawówce na pewno miałam też ,,Przygody Tomka Sawyera."

mdusia123 · 2017-05-19, 19:16

Cytat:

Napisane przez leille

No właśnie, te różnice w spisie treści. Jeden coś miał, a drugi nie. Np. ja nie miałam właśnie ,,Potopu", ,,Antygony."

Cytat:

Napisane przez leille

,,Syzyfowe prace", nie mogę sobie przypomnieć, ale chyba miałam.

A w gimnazjum nie było jeszcze np. ,,Stary człowiek i morze"?

W podstawówce na pewno miałam też ,,Przygody Tomka Sawyera."

A co miałaś zamiast "Potopu"? Inną część trylogii, czy kompletnie coś innego? Tak pytam, bo wiem, że nauczyciel, mimo wszystko, ma jakieś pole do manewru w temacie lektur i jestem ciekawa co wybrał twój. Wiem, że w gimnazjum było do wyboru "Quo vadis"/ "Krzyżacy". Nasza pani z polskiego wybrała "Krzyżaków", ale może to i lepiej, bo "Quo vadis" mi kiedyś mignęło w telewizji i...nie. Po prostu nie.

leille · 2017-05-19, 22:00

Cytat:

Napisane przez mdusia123

[B]

A co miałaś zamiast "Potopu"? Inną część trylogii, czy kompletnie coś innego? Tak pytam, bo wiem, że nauczyciel, mimo wszystko, ma jakieś pole do manewru w temacie lektur i jestem ciekawa co wybrał twój. Wiem, że w gimnazjum było do wyboru "Quo vadis"/ "Krzyżacy". Nasza pani z polskiego wybrała "Krzyżaków", ale może to i lepiej, bo "Quo vadis" mi kiedyś mignęło w telewizji i...nie. Po prostu nie.

Całkiem coś innego. Nie miałam ani ,,Ogniem i mieczem", ani ,,Pana Wołodyjowskiego." Niestety nie pamiętam na co było to zamienione, a nie chcę wprowadzać w błąd, na pewno nic Sienkiewicza, na szczęście.

,,Krzyżacy" - popularna książka wśród lektur, pewnie większość ją miała.

A miał ktoś z Was np. ,,Medaliony" Nałkowskiej? bo ja osobiście miałam tylko ,,Granicę."

dieRaserei · 2017-05-21, 21:25

Cytat:

Napisane przez groszek75

Nie przebrnelam przez " Lalkę" nuda dla mnie

A uwielbiałam "Rozmowy z katem", "Inny świat"

"Inny świat" też bardzo mi się podobał, do dzisiaj pamiętam cytat "Boże, daj mi sa☠mot☠ność, bo niena☠widzę ludzi.."

Lubiłam też "Chłopów" i "Lalkę". Nie lubiłam "Krzyżaków", "Potopu".

fairywho · 2017-05-22, 06:38

Największym koszmarem było "W pustyni i w puszczy". Nie mogłam przez to przebrnąć. Lubiłam książki, dużo czytałam, ale ta powieść tak mnie znudziła, że aż do teraz mam niechęć do Sienkiewicza.

Z drugiej strony, film mi się całkiem podobał.

mdusia123 · 2017-05-22, 13:22

Ale to jest w sumie dziwne, że Sienkiewicz to taka zmora uczniów, bo (przynajmniej moim zdaniem) jego książki mają w sobie wszystko, co powinno się spodobać nastolatkom ("Krzyżacy", cała trylogia) i młodszym uczniom ("W pustyni i w puszczy): w książkach (wszystkich) naprawdę dużo się dzieje, często są pojedynki (trylogia, "Krzyżacy), mamy jakiś wątek romansu (wszędzie poza "W pustyni i w puszczy"). Ale...jakby coś tu nie pykło. Może to język? Może opisy? Bo bohaterowie zazwyczaj dają się lubić. A filmy na podstawie tych książek są przecież bardzo fajne. Co tu jest nie tak?

**bernikula** · 2017-05-22, 13:32

Cytat:

Napisane przez mdusia123

Ale to jest w sumie dziwne, że Sienkiewicz to taka zmora uczniów, bo (przynajmniej moim zdaniem) jego książki mają w sobie wszystko, co powinno się spodobać nastolatkom ("Krzyżacy", cała trylogia) i młodszym uczniom ("W pustyni i w puszczy): w książkach (wszystkich) naprawdę dużo się dzieje, często są pojedynki (trylogia, "Krzyżacy), mamy jakiś wątek romansu (wszędzie poza "W pustyni i w puszczy"). Ale...jakby coś tu nie pykło. Może to język? Może opisy? Bo bohaterowie zazwyczaj dają się lubić. A filmy na podstawie tych książek są przecież bardzo fajne. Co tu jest nie tak?

Może to, że na forum wypowiada się większość dziewczyn, mam kolegę, który uwielbia Sienkiewicza, może to są po prostu bardziej "męskie" tematy, ale tak naprawdę to ciężko mi stwierdzić, bo co zaczęłam to porzucałam, nie przeczytałam ani jednej książki w całości, leciałam na ówczesnych "opracowaniach"

filozof_ka · 2017-05-22, 20:45

Ulubione: Mistrz i Małgorzata (♥), Szewcy, Tango, Ferdydurke, Zbrodnia i kara.
Znienawidzone: Jądro ciemności (nie, nie i jeszcze raz nie) Gloria victis (takie krótkie, a czytanie tego to była męka dla mnie), Wesele, Pan Tadeusz.

Jeśli chodzi o Sienkiewicza, to Krzyżaków zaczęłam i nie skończyłam (bo wtedy byłam "nieczytająca"), ale Potop przeczytałam i podobał mi się. Nawet bardzo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

shiava · 2017-05-24, 12:05

Jedyną lekturą której nigdy nie przeczytałam i nie przeczytam jest "Opowieści o pilocie Pirxie" Lema. To była jakaś tragedia, nie dało się tego czytać

klakla91 · 2017-05-24, 14:33

Najgorzej - Sienkiewicz (wyjątek to "Quo Vadis" - to mi się bardzo podobało) i "Cierpienia młodego Vertera" (ogólnie za romantyzmem nie przepadam, ale to była szczególna masakra)

Najlepsza lektura - "Ludzie bezdomni"

**201803090921** · 2017-05-24, 17:21

Ulubiona lektura: "Mistrz i Małgorzata", "Zbrodnia i kara", większość książek z okresu II wojny

Najgorsze: Wspomniany już pilot Pirx, "Nad Niemnem", "Przedwiośnie" i wszelka poezja.

2017-05-10, 21:10	#1
mdusia123 Zadomowienie Zarejestrowany: 2015-01 Wiadomości: 1 998	Najbardziej znienawidzone/ulubione lektury szkolne? Prawdopodobnie jest co najmniej kilka tego typu wątków na forum, ale podejrzewam, że dotyczą one książek ogólnie, a ten tyczyłby się wyłącznie naszych lektur szkolnych. Jakie lektury nam się spodobały? Jakie nie? Które lektury sprawiają, że dziś na samo wspomnienie wzdrygamy się ze wstrętem? Które po skończeniu szkoły przeczytaliśmy ponownie? Których nie tkniemy nawet dwu metrowym kijem? Mam jedną lekturę, jeszcze z czasów gimnazjalnych, która spodobała mi się do tego stopnia, że pochłonęłam ją w ciągu doby. Była to "Pozłacana rybka" Barbary Kosmowskiej. Naprawdę polecam jeżeli macie nieco starsze dzieci. Poza tym całkiem przyjemnie czytało mi się "Krzyżaków". Zwłaszcza od momentu porwania Danuśki zaczęło się robić fajnie i o ile przez pierwszą połowę książki faktycznie brnęłam jak przez wielkie zaspy i czytałam dosyć długo (i nawet na parę dni książka poszła w kąt), tak drugą połknęłam w trymiga. Najgorszą lekturą na świecie jest według mnie książka "Cierpienia młodego Wertera". Jezu kochany, czytanie tego to była jakaś tortura. Powiedzcie mi jak jakikolwiek normalny facet może przez 150-200 stron książki (nie jestem pewna ile to ma stron, ale wiem, że specjalnie grube nie jest) rozpaczać z powodu nieodwzajemnionych uczuć? Od samego czytania listów tej mamei można dostać ciężkiej depresji. Właśnie to jest mój główny zarzut: główny bohater to straszliwa melepeta, której nawet się nie chce kibicować (ja nie chciałam).

2017-05-11, 19:49	#2
eyo Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Wiadomości: 16 988	Dot.: Najbardziej znienawidzone/ulubione lektury szkolne? najgorsze - "Krzyżacy" oraz "Ferdydurke" (nie dałam rady dokończyć żadnej z nich) najlepsze - "Zbrodnia i kara" oraz "Mistrz i Małgorzata" (czytałam każdą po kilka razy) __________________ ... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥

2017-05-12, 10:04	#3
j_fly Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-11 Wiadomości: 6 937	Dot.: Najbardziej znienawidzone/ulubione lektury szkolne? Najgorsze - "Krzyżacy", "Lalka", Najlepsze - "Ogniem i mieczem", "Potop", "Mistrz i Małgorzata", "Zbrodnia i kara", "Proces". __________________ – To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...) – Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus. Mistrz i Małgorzata, Michaił Bułhakow

2017-05-12, 10:42	#4
gryx82 BAN stały Zarejestrowany: 2007-02 Wiadomości: 30 807	Dot.: Najbardziej znienawidzone/ulubione lektury szkolne? znienawidzone - wszystko made by Sienkiewicz ulubione - "Dzieci z Bullerbyn" i "Wesele" Wyspiańskiego

2017-05-13, 14:04	#6
stesia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-10 Wiadomości: 3 527	Dot.: Najbardziej znienawidzone/ulubione lektury szkolne? nie cierpiałam wszystkich dramatów, strasznie źle mi sie to czytało, czytam książkę to w głowie mam obraz jak mniej więcej mogą sceny wyglądać, a tam zazwyczaj pustka kompletna, musiałam przeczytać najpierw streszczenie bo inaczej często miałam tak że czytałam i nie wiedziałam co ja czytam wszelkie grube lektury w szkole nie należały do tych ulubionych, bo ciężko polubić coś co nie dość że trzeba przeczytać pod przymusem to i grube, za to parę przeczytałam już w wolnym czasie gdzie czytałam bo chciałam a nie musiałam i już takie złe nie były najlepiej chyba wspominam Nad Niemnem, Lalkę i W pustyni i puszczy, chociaż chyba żadnej w całości nie przeczytałam gdy była zadana jako lektura Edytowane przez stesia Czas edycji: 2017-05-13 o 14:08

2017-05-13, 18:43	#7
mdusia123 Zadomowienie Zarejestrowany: 2015-01 Wiadomości: 1 998	Dot.: Najbardziej znienawidzone/ulubione lektury szkolne? Dramaty to pikuś, przynajmniej krótkie były. Najgorsze było to, że w liceum i na "Tango" Mrożka i na "Lalkę" Prusa i na "Potop" Sienkiewicza był tydzień czasu. O ile "Tango" dało się w ten tydzień (a nawet mniej) przeczytać, tak "Lalkę" i "Potop" już niekoniecznie. W dodatku "Lalka" mnie zwyczajnie nudziła. "Potop" był nawet spoko, wprawdzie bazowałam głównie na filmie, bo książkę zaczęłam, ale nie skończyłam (nienawidzę czytać na czas) to ekranizacja spodobała mi się na tyle, że kiedyś chętnie przeczytam nie tylko "Potop", ale i calutką trylogię.

2017-05-13, 18:52	#8
sarcastic_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-08 Lokalizacja: Sopot Wiadomości: 6 368	Dot.: Najbardziej znienawidzone/ulubione lektury szkolne? Znienawidzona książka to lektura z IV klasy podstawówki, czyli "W pustyni i w puszczy". Do dzisiaj nie przeczytałam jej w całości, do tego stopnia mnie zniechęcił W ogóle Sienkiewicz nigdy mnie nie zachwycił, może jedynie "Krzyżaków" czytało się jako-tako. Lubiłam "Lalkę", "Buszujący w zbożu", "Dżumę", "Zbrodnię i karę", "Zdążyć przed panem Bogiem". Reszta była mi obojętna, może nie porywała, ale np. wszelkie dramaty czytało się szybko, więc nie wspominam ich jakoś strasznie. Ale ogólnie rzecz biorąc żadna lektura szkolna nie zachwyciła mnie na tyle, aby czytać ją ponownie po skończeniu szkoły :P __________________ studentka "I chciałbym mieć dziś już pod nogami pewny grunt. I żyć z Tobą, być przy Tobie, mieć coś, wiedzieć już."

2017-05-13, 19:07	#9
groszek75 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-08 Lokalizacja: w ramionach MJ Wiadomości: 68 920	Dot.: Najbardziej znienawidzone/ulubione lektury szkolne? Nie przebrnelam przez " Lalkę" nuda dla mnie A uwielbiałam "Rozmowy z katem", "Inny świat" __________________ Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi

2017-05-15, 12:03	#10
cheri_magda Rozeznanie Zarejestrowany: 2012-10 Wiadomości: 592	Dot.: Najbardziej znienawidzone/ulubione lektury szkolne? Nie lubiłam "Nad Niemnem"; "Jądro ciemności" Lubiłam "Przedwiośnie", "Potop", "Zbrodnia i kara"

2017-05-16, 06:40	#11
bernikula mOLDerator Zarejestrowany: 2010-10 Lokalizacja: Polska Wiadomości: 10 368	Dot.: Najbardziej znienawidzone/ulubione lektury szkolne? Przeczytałam wszystkie lektury od dechy do dechy oprócz... Sienkiewicza. Koszmar. Najlepiej wspominam "Lalkę" Prusa. __________________ Insta

2017-05-16, 20:11	#12
KattMM Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-01 Wiadomości: 63	Dot.: Najbardziej znienawidzone/ulubione lektury szkolne? Najgorsze - Krzyżacy, Potop Najlepsze - Zbrodnia i Kara, Granica, Król Edyp

2017-05-16, 20:34	#13
LanaFlo20 Rozeznanie Zarejestrowany: 2013-01 Wiadomości: 522	Dot.: Najbardziej znienawidzone/ulubione lektury szkolne? Bardzo podobała mi się "Lalka" Prusa, lubiłam też "Przedwiośnie" Żeromskiego. Ale chyba najlepszą lekturą była "Zbrodnia i kara". Niestety nie przypadł mi do gustu "Pan Tadeusz" oraz surrealistyczne dzieła Gombrowicza.

2017-05-17, 13:32	#14
Shannon_16 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-06 Lokalizacja: Wonderland Wiadomości: 171 879	Dot.: Najbardziej znienawidzone/ulubione lektury szkolne? znienawidzone: Pan Tadeusz, Mistrz i Małgorzata ulubione: Buszujący w zbożu , Kamienie na szaniec, Dżuma, Zbrodnia i kara __________________ I tylko przyjdź. Dotknij mnie czule, i przytul tak, abym zapomniała o wszystkim. Pocałuj tak, abym na przekór samej sobie poczuła się szczęśliwa. A wtedy pójdę za tobą na koniec świata. Ty i ja, trzy metry nad niebem ♥ A&F

2017-05-18, 13:31	#16
bonasera Zadomowienie Zarejestrowany: 2016-11 Wiadomości: 1 120	Dot.: Najbardziej znienawidzone/ulubione lektury szkolne? Ulubiona w liceum - zdecydowanie "Dżuma". W gimnazjum pamiętam, bardzo podobały mi się "Kamienie na szaniec". A od podstawówki mam sentyment do "Ani z Zielonego Wzgórza" - zdarzyło mi się po latach sięgnąć po nią raz jeszcze. Nie pasował mi Żeromski. Na ironię, na maturze miałam fragment "Przedwiośnia". O, i pamiętam, że z cierpiętniczą miną czytałam w podstawówce "Tajemniczy ogród". No nie pasował mi i koniec. __________________ Nie jest próżnością znać swoje dobre strony, przeciwnie - głupotą byłoby ich nie doceniać.

2017-05-22, 06:38	#24
fairywho Raczkowanie Zarejestrowany: 2016-09 Wiadomości: 153	Dot.: Najbardziej znienawidzone/ulubione lektury szkolne? Największym koszmarem było "W pustyni i w puszczy". Nie mogłam przez to przebrnąć. Lubiłam książki, dużo czytałam, ale ta powieść tak mnie znudziła, że aż do teraz mam niechęć do Sienkiewicza. Z drugiej strony, film mi się całkiem podobał.

2017-05-22, 13:22	#25
mdusia123 Zadomowienie Zarejestrowany: 2015-01 Wiadomości: 1 998	Dot.: Najbardziej znienawidzone/ulubione lektury szkolne? Ale to jest w sumie dziwne, że Sienkiewicz to taka zmora uczniów, bo (przynajmniej moim zdaniem) jego książki mają w sobie wszystko, co powinno się spodobać nastolatkom ("Krzyżacy", cała trylogia) i młodszym uczniom ("W pustyni i w puszczy): w książkach (wszystkich) naprawdę dużo się dzieje, często są pojedynki (trylogia, "Krzyżacy), mamy jakiś wątek romansu (wszędzie poza "W pustyni i w puszczy"). Ale...jakby coś tu nie pykło. Może to język? Może opisy? Bo bohaterowie zazwyczaj dają się lubić. A filmy na podstawie tych książek są przecież bardzo fajne. Co tu jest nie tak?

2017-05-22, 20:45	#27
filozof_ka Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2013-12 Lokalizacja: Wioska Smerfów Wiadomości: 2 595	Dot.: Najbardziej znienawidzone/ulubione lektury szkolne? Ulubione: Mistrz i Małgorzata (♥), Szewcy, Tango, Ferdydurke, Zbrodnia i kara. Znienawidzone: Jądro ciemności (nie, nie i jeszcze raz nie) Gloria victis (takie krótkie, a czytanie tego to była męka dla mnie), Wesele, Pan Tadeusz. Jeśli chodzi o Sienkiewicza, to Krzyżaków zaczęłam i nie skończyłam (bo wtedy byłam "nieczytająca"), ale Potop przeczytałam i podobał mi się. Nawet bardzo Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać... Edytowane przez filozof_ka Czas edycji: 2017-05-22 o 20:46

2017-05-24, 12:05	#28
shiava Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-11 Wiadomości: 1 318	Dot.: Najbardziej znienawidzone/ulubione lektury szkolne? Jedyną lekturą której nigdy nie przeczytałam i nie przeczytam jest "Opowieści o pilocie Pirxie" Lema. To była jakaś tragedia, nie dało się tego czytać

2017-05-24, 14:33	#29
klakla91 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-04 Lokalizacja: Małopolska Wiadomości: 8 956	Dot.: Najbardziej znienawidzone/ulubione lektury szkolne? Najgorzej - Sienkiewicz (wyjątek to "Quo Vadis" - to mi się bardzo podobało) i "Cierpienia młodego Vertera" (ogólnie za romantyzmem nie przepadam, ale to była szczególna masakra) Najlepsza lektura - "Ludzie bezdomni" __________________ 13.12.2008 10.05.2014 18.06.2016 34/2021

2017-05-24, 17:21	#30
201803090921 Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-04 Wiadomości: 4 538	Dot.: Najbardziej znienawidzone/ulubione lektury szkolne? Ulubiona lektura: "Mistrz i Małgorzata", "Zbrodnia i kara", większość książek z okresu II wojny Najgorsze: Wspomniany już pilot Pirx, "Nad Niemnem", "Przedwiośnie" i wszelka poezja.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)