2014-11-02, 12:38 | #1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 557
|
"jesteś najważniejsza" czy napewno?
Hej wszystkim
Mam pewien dylemat, który mnie męczy od kilku dni i chciałabym uzyskać wasze zdanie poprzez obiektywne spojrzenie, gdyż nie wiem czy ja za bardzo nie opieram się na własnych emocjach. Bardzo było by cenne zdanie kobiet jak i mężczyzn. w skrócie: Jesteśmy z TŻ razem od roku, ja jestem w polsce mój TŻ pracuje zagranicą. Związek jest pełen uczuć, spełniony, z mnóstwem planów na przyszłość, tych poważnych jak i tych przyziemnych jak to w związku. Spotykamy się, wykorzystując możliwości np długich weekendów, drobnych przestojów w pracy TŻ, czy też samego urlopu w wakacje, średnio co 4-5 tygodni. Muszę przyznać, że dostawałam wiele oznak uczucia, czy to w pięknych słowach czy to w planach o których mówił, gestach oraz w drobnych upominkach itp. Jednak pojawiła się teraz taka chwila, która trochę napawa mnie zwątpieniem i dlatego mój post i prośba o Wasze opinie, bo może to ja jednak przesadzam. Za kilka dni muszę stawić się w szpitalu oddalonym od mojego domu o 400 km, muszę mieć wykonany zabieg który przytrzyma mnie w szpitalu jeden lub dwa dni. Zabieg nie jest operacją, ale też nie jest drobnym zabiegiem bezinwazyjnym. Jest bardzo nieprzyjemny, bolesny, ingerujący chirurgicznie, po zabiegu podawana jest przeciwbólowo morfina piszę o tym żeby nakreślić, że nie jest to takie "hop siup". Bardzo ale to bardzo boję się tego zabiegu, nie śpię po nocach i im jest bliżej tym bardziej ogarnia mnie panika oraz niesamowity smutek/żal/rozgoryczenie...... Do szpitala muszę jechać i wrócić z niego sama nie mam nikogo kto mógłby pojechać ze mną, z przyczyn pracy, opieki nad dzieckiem itp. dotyczy to moich znajomych których poprosiłam o pomoc i rozumiem to że nie mogą..........ale coraz bardziej nie mogę zrozumieć i ogarnia mnie straszny żal dlaczego w tym czasie nie będzie ze mną TŻ. Czytałam w internecie wiele wypowiedzi kobiet które przeszły ten zabieg i wszystkie pisały, że po opuszczeniu szpitala w ten sam dzień jeszcze pod wpływem silnych środków przeciwbólowych ich mężczyźni , czy tez osoby bliskie odbierali je i pozostawały pod ich opieką, mój TŻ też czytał te historie, więc ma pełną świadomość jak to wygląda, ja jestem zmuszona po opuszczeniu szpitala pojechać sama do hotelu, bo obawiam się czy będę mogła jechać samochodem 400 km do domu, w którym zresztą też będę sama. Pisałam mojemu TŻ że bardzo się boję, odpowiedział że wie i że chciałby być ze mną w tym czasie, ciśnie mi się wtedy na usta "a co cię trzyma? żeby nie być", no ale właśnie tak myślę, że może to ja przesadzam, może gdyby to miała być poważna operacja to wtedy mogłabym w pełni oczekiwać żeby był. W kwestiach czysto technicznych nie widzę żadnych przeszkód do jego przyjazdu, samolot jest, bilety w cenie na normalną kieszeń, tylko uciekłoby mu 3 dni pracy, "tylko" albo "aż", bo sama nie wiem jak myśleć. Myślę poprzez swój pryzmat i wiem że w odwrotnej sytuacji ja nawet nie zastanawiałabym się 3 minut bo serce by mi się złamało gdybym wiedziała że jest gdzieś sam pełny strachu bez niczyjej pomocy. Zdaję sobie sprawę, że jako kobieta kieruję się emocjami i może dlatego taki mój tok myślenia, dlatego cennym byłoby zdanie mężczyzn jak byście w takiej sytuacji postąpili? Nachodzą mnie chwile zwątpienia że łatwo pisać Kocham Cię i jesteś najważniejsza, ale......w takiej sytuacji czuję się ......najmniej ważna pozdrawiam.
__________________
od 13.10.2013 razem |
2014-11-02, 12:41 | #2 | ||
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
|
Dot.: "jesteś najważniejsza" czy napewno?
Cytat:
__________________
Cytat:
|
||
2014-11-02, 12:44 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: "jesteś najważniejsza" czy napewno?
A nie możesz po prostu się spytać, czy może wziąć urlop i ci towarzyszyć?
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
2014-11-02, 12:45 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
|
Dot.: "jesteś najważniejsza" czy napewno?
Powiedz mu normalnie o swoich uczuciach i o tym, że chcesz i oczekujesz, żeby tak był. Być może praca naprawdę nie pozwala, ale nie rozumiem, dlaczego nie ma między Wami komunikacji?
__________________
27.08.2016 |
2014-11-02, 13:07 | #5 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 557
|
Dot.: "jesteś najważniejsza" czy napewno?
Cytat:
Niczym nie uzasadnia tego dlaczego go nie będzie w tym czasie ze mną, pisze tylko cały czas "chciałbym być" " będę z Tobą myślami" itp. Dlaczego ja nie mówię mu otwarcie o swoim narastającym żalu? - Bo po pierwsze w swoim heroicznym odruchu jak napisał pierwszy raz te słowa " chciałbym być ale będę z Tobą myślami " napisałam mu że rozumiem że ma pracę, ...... ale im bliżej zabiegu tym mniej to rozumiem poza tym w wtedy jeszcze wiedział że rozmawiam ze znajomymi i szukam kogoś kto mógłby ze mną pojechać, ale ostatecznie powiedziałam mu w zeszłą środę że nikt ze mną nie pojedzie, a zabieg mam w ten czwartek. Gdyby chciał to we wtorek ma samolot 1 godz i jest w domu i w sobotę to samo w drugą stronę. ale on chyba tego nie sprawdzał a ja tak. więc przyczyny techniczno dojazdowe odpadają że nie może. Po drugie on wie i zna mnie że jestem raczej silną osobowością w sensie radzenia sobie na co dzień, i chyba ma taki obraz że ja poprostu sobie poradzę, i tak będzie jak będę sama - bo muszę - ale okropnie się boję, oraz jestem tez pełna obaw jak będę się czuła po zabiegu po wyjściu ze szpitala i potrzebuję poprostu wsparcia. po trzecie, nie mówię mu ponieważ nie chcę wymuszać na nim że ma być, tylko chciałabym żeby był, jest to napewno wtedy dla mnie uzasadnienie słów "jesteś najważniejsza". i ostatnie po czwarte nie wiedziałam czy to ja z żalu wymyślam sobie problem z dupy, czy jednak mam prawo odczuwać taki żal, i nie chciałam zrobić burzy w związku z powodu jakiś moich ewentualnych niesłusznych wyobrażeń.
__________________
od 13.10.2013 razem Edytowane przez BonaDea75 Czas edycji: 2014-11-02 o 13:13 |
|
2014-11-02, 13:15 | #6 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: "jesteś najważniejsza" czy napewno?
Ale po co robić burzę w związku Autorko? Mówisz po prostu "potrzebuję cię, boję się, nie chcę być sama, przyjedź jeśli możesz" i tyle. Prosty komunikat. I dopiero po reakcji na jasne postawienie sprawy będziesz wiedziała czy jesteś najważniejsza czy nie, czy jest o co mieć żal i robić burzę.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2014-11-02, 13:33 | #7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: "jesteś najważniejsza" czy napewno?
Cytat:
Mówiłaś facetowi o tym, że się chyba zatrzymasz w hotelu, żeby nie jechać samej autem po zabiegu? Jeśli tak, to może też założył, że sama sobie dasz radę, bo zorganizowałaś wszystko itp. I wiesz szefostwo na stopie koleżeńskiej nie oznacza, że w tej pracy się nic nie robi. Może jednak wtedy jest coś ważnego. Najlepiej pogadaj i tyle.
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
|
2014-11-02, 13:52 | #8 |
Erudycja
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 11 476
|
Dot.: "jesteś najważniejsza" czy napewno?
co do szefostwa, zgadzam się. Ja z mężem też kiedys pracowalismy u znajomych, wszystko pięknie ladnie, ale jak przyszlo mi wziac urlop, to uslyszalam, ze jak sobie kogos zalatwie to wtedy moge isc wiesz, trzeba zrozumiec znajomego heh. W ostatecznosci wzielam urlop w weekend ( a potrzebowalam w tygodniu) a pozniej nie chcieli mi za niego zaplacic "bo w weekendy urlopu sie nie bierze"
dziwi mnie to, ze wiekszosc wątków na tym forum powstaje na roznorakie tematy, przez rozne problemy, a pozniej okazuje się ze problem jest jeden - brak komunikacji i jasnego stwierdzania swoich potrzeb i oczekiwan. I życie byloby o wiele prostsze
__________________
Alicja ❤ Ur.28.09.2016 Największe szczęście mamusi ❤ |
2014-11-02, 13:56 | #9 | |
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
|
Dot.: "jesteś najważniejsza" czy napewno?
Zgadzam się, że powinnaś mu wprost powiedzieć "chcę żebyś był ze mną, potrzebuję Cię, spróbuj wziąć wolne i przylecieć". Zobaczysz co powie - czy może to zrobić, czy chce czy po prostu mu się nie chce, czy nie pomyślał o tym dostatecznie poważnie.
__________________
Cytat:
|
|
2014-11-02, 14:08 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 128
|
Dot.: "jesteś najważniejsza" czy napewno?
A ja mysle inaczej. Skoro to jest normalny zabieg bez jakis bardzo powaznych komplikacji to po co on ma brac samolot, wolne z pracy, kupe kasy wydawac? Ja wszystko rozumiem ale dla mnie toj est Twoje ¨widzimisie¨ . Ja bralam chemie po ktorej czolgalam sie do domu sama a i tak prosilam meza by nie bral sobie specjalnie wolnego by mnie za rasie potrzymac...
__________________
|
2014-11-02, 14:16 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: "jesteś najważniejsza" czy napewno?
Ty może nie czułaś potrzeby, ale Autorka po prostu chce wsparcia. Wolno jej przecież tego oczekiwać.
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
2014-11-02, 14:21 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 128
|
Dot.: "jesteś najważniejsza" czy napewno?
Oczywiscie ze wolno Tylko wyrazilam swoje zdanie.
__________________
|
2014-11-02, 14:26 | #13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 4 097
|
Dot.: "jesteś najważniejsza" czy napewno?
A ja tam trochę rozumiem autorkę no bo.. facet tylko mówi 'chciałbym być z tobą wtedy', 'będę z tobą myślami..' itp. A powiedział chociaż raz że może by przyjechał? Albo chociaż czy chciałaby żeby był wtedy przy niej? Że może pomyśli o 2 dniach wolnych? Że może porozmawia z szefostwem i jak nie będzie problemu to by przyjechał? Nie wyczytałam nic takiego a to w sumie sporo mówi o człowieku, nie chodzi o to żeby przyjeżdżał od razu tylko wyraził jakieś chęci, jakąś propozycje.
Oczywiście komunikacja komunikacją, jeśli chcesz żeby był bo się boisz i go potrzebujesz to mu jasno powiedz. Inna sprawa że każdy chce zobaczyć troskę, starania i zainteresowanie tej drugiej osoby, bez mówienia jasno i wyraźnie, tylko tak po prostu, jest jakaś sytuacja i się chce żeby ta druga osoba sama z siebie pokazała że jest najważniejsza, bo w końcu to czyny a nie słowa są najważniejsze. Można dużo i pięknie mówić: jesteś dla mnie najważniejsza/najważniejszy a tak naprawdę nie mieć poważnych planów na przyszłość, nie kochać albo odwalić taki numer że głowa mała. Słowa to tylko słowa. Pogadaj z nim. Jak będziesz dusić to w sobie to kiedyś mu to wypomnisz, w kłótni, złości. Żal pozostanie a wystarczy wyjaśnić kiedy na to czas. |
2014-11-02, 14:36 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: "jesteś najważniejsza" czy napewno?
[1=818b6f2de5dfa79adb4775d e183f054ac63b96e9_6594a3f aefca2;48770004]A ja tam trochę rozumiem autorkę no bo.. facet tylko mówi 'chciałbym być z tobą wtedy', 'będę z tobą myślami..' itp. A powiedział chociaż raz że może by przyjechał? Albo chociaż czy chciałaby żeby był wtedy przy niej? Że może pomyśli o 2 dniach wolnych? Że może porozmawia z szefostwem i jak nie będzie problemu to by przyjechał? Nie wyczytałam nic takiego a to w sumie sporo mówi o człowieku, nie chodzi o to żeby przyjeżdżał od razu tylko wyraził jakieś chęci, jakąś propozycje.
Oczywiście komunikacja komunikacją, jeśli chcesz żeby był bo się boisz i go potrzebujesz to mu jasno powiedz. Inna sprawa że każdy chce zobaczyć troskę, starania i zainteresowanie tej drugiej osoby, bez mówienia jasno i wyraźnie, tylko tak po prostu, jest jakaś sytuacja i się chce żeby ta druga osoba sama z siebie pokazała że jest najważniejsza, bo w końcu to czyny a nie słowa są najważniejsze. Można dużo i pięknie mówić: jesteś dla mnie najważniejsza/najważniejszy a tak naprawdę nie mieć poważnych planów na przyszłość, nie kochać albo odwalić taki numer że głowa mała. Słowa to tylko słowa. Pogadaj z nim. Jak będziesz dusić to w sobie to kiedyś mu to wypomnisz, w kłótni, złości. Żal pozostanie a wystarczy wyjaśnić kiedy na to czas.[/QUOTE] Też racja No chyba, że facet szykuje niespodziankę Tak czy siak najlepiej pogadać, nie gdybać
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
2014-11-02, 14:46 | #15 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 557
|
Dot.: "jesteś najważniejsza" czy napewno?
[1=818b6f2de5dfa79adb4775d e183f054ac63b96e9_6594a3f aefca2;48770004]A ja tam trochę rozumiem autorkę no bo.. facet tylko mówi 'chciałbym być z tobą wtedy', 'będę z tobą myślami..' itp. A powiedział chociaż raz że może by przyjechał? Albo chociaż czy chciałaby żeby był wtedy przy niej? Że może pomyśli o 2 dniach wolnych? Że może porozmawia z szefostwem i jak nie będzie problemu to by przyjechał? Nie wyczytałam nic takiego a to w sumie sporo mówi o człowieku, nie chodzi o to żeby przyjeżdżał od razu tylko wyraził jakieś chęci, jakąś propozycje.
Oczywiście komunikacja komunikacją, jeśli chcesz żeby był bo się boisz i go potrzebujesz to mu jasno powiedz. Inna sprawa że każdy chce zobaczyć troskę, starania i zainteresowanie tej drugiej osoby, bez mówienia jasno i wyraźnie, tylko tak po prostu, jest jakaś sytuacja i się chce żeby ta druga osoba sama z siebie pokazała że jest najważniejsza, bo w końcu to czyny a nie słowa są najważniejsze. Można dużo i pięknie mówić: jesteś dla mnie najważniejsza/najważniejszy a tak naprawdę nie mieć poważnych planów na przyszłość, nie kochać albo odwalić taki numer że głowa mała. Słowa to tylko słowa. Pogadaj z nim. Jak będziesz dusić to w sobie to kiedyś mu to wypomnisz, w kłótni, złości. Żal pozostanie a wystarczy wyjaśnić kiedy na to czas.[/QUOTE] i to jest dokładnie 100% moich myśli co napisała ananasova, od pierwszego po ostatnie zdanie. Jeżeli chodzi o pracę, co do rozważań z postów jeszcze powyżej, wiem że to nie jest problem, wystarczyłby komunikat z jego strony że musi zjechać i nie ma problemu. Jest tam ich na tyle dużo że każdy może go zastąpić, ani też się nic nie dzieje jakby jego nie było bez zastępstwa. Bardziej chodzi mi o jego empatię, i czy rozumie że ja go naprawdę potrzebuję, bo słowa łatwo się pisze ale wprowadzić je w czyn i to z odrobiną wysiłku to inna sprawa. Nic nie powiedział/ zaproponował że np chciał ale z przyczyn od niego niezależnych nie może, albo nie ma samolotu itp to wtedy dla mnie byłoby zrozumiałe, a tak......poprostu jest mi okropnie przykro, bo gdyby mnie ktoś wcześniej zapytał czy by był w takiej sytuacji to odrazu powiedziałabym że napewno, a życie i realna sytuacja to zweryfikowała Dlatego napisałam tego posta, bo nie wiedziałam czy wogóle mam podstawy do tego swojego żalu, czy poprostu przesadzam. Nie wiem co zrobić ---------- Dopisano o 15:46 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ---------- Cytat:
Dodam jeszcze że ten zabieg za granicami polski jest wykonywany pod narkozą, u nas NFZ podaje tylko morfinę i tyle.
__________________
od 13.10.2013 razem |
|
2014-11-02, 14:49 | #16 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: "jesteś najważniejsza" czy napewno?
Czyli ty mu nie powiedziałaś wprost "przyjedź"? Tylko, że się boisz i ble, ble, ble? To czego oczekujesz? Prosty, bezpośredni komunikat jest potrzebny.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2014-11-02, 14:49 | #17 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: "jesteś najważniejsza" czy napewno?
Dokładnie. Autorka by powiedziała wprost czego od niego oczekuje, to już dawno by było po temacie - albo by facet stwierdził że chciałby, ale się nie da i podałby wytłumaczenie, które by ją uspokoiło, albo by przyleciał w podskokach, co też by ją uspokoiło, albo by się okazał burakiem, co też by temat zamknęło. A tak to mamy tylko siedzenie na forum i nakręcanie się.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2014-11-02, 14:49 | #18 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 557
|
Dot.: "jesteś najważniejsza" czy napewno?
gdyby tak było to chyba bym wywiesiła plakat u mnie w mieście że mam księcia z bajki
__________________
od 13.10.2013 razem |
2014-11-02, 14:53 | #19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: "jesteś najważniejsza" czy napewno?
Cytat:
Ale najlepiej i tak pogadać. Ja pewnie bym od razu bym pytała swojego czy mógłby być ze mną w tym momencie. Może wtedy ten związek nie jest taki "och ach on sam zaproponował, musi mu mega zależeć" itp., ale ja jestem z tych, co wolą mówić wprost o swoich potrzebach, a nie czekać aż facet się domyśli
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
|
2014-11-02, 14:56 | #20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 128
|
Dot.: "jesteś najważniejsza" czy napewno?
Cytat:
__________________
|
|
2014-11-02, 14:57 | #21 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 4 097
|
Dot.: "jesteś najważniejsza" czy napewno?
Cytat:
Inne pytanie: czy były sytuacje gdzie czułaś się podobnie? Czy to uczucie żalu albo jakiego zawodu pojawia się po raz pierwszy czy już był wcześniej? Nie chodzi mi o konkretną sytuację jak ta tylko czy kiedykolwiek pomyślałaś że może jednak nie jesteś najważniejsza? Nie wiesz co robić... Porozmawiaj z nim. Normalnie i jasno. Kawa na ławę. Z milczenia jeszcze nic dobrego nie wynikło. Wiem sama po sobie, ale mądry Polak po szkodzie. |
|
2014-11-02, 15:00 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 128
|
Dot.: "jesteś najważniejsza" czy napewno?
[1=818b6f2de5dfa79adb4775d e183f054ac63b96e9_6594a3f aefca2;48770374]nieważne czy zwykły zabieg czy poważna operacja, ważne jest że go potrzebuje, że liczyła na zainteresowanie, choćby proste pytanie: boisz się? chcesz żebym przyjechał? jest rozczarowana bo facet nie okazał empatii, nie chodzi o to że nie przyjedzie (chociaż tego chce) ale o to że nie podjął żadnego działania; i wcale się nie dziwię, są rzeczy, sytuacje gdzie chcemy żeby ktoś przy nas był, nieważne jak silne jesteśmy, jak samodzielne; albo za jakie uważają nas bliscy; choroba, operacja, zabieg, jakaś trudna sytuacja i po prostu chcemy bliskiej osoby przy sobie, nie ma w tym nic dziwnego i moim zdaniem ten żal o brak zainteresowania nie jest taki znowu bezpodstawny 'bo to tylko zabieg'.
[/QUOTE] Nie od dzis wiadomo ze faceci nie mysla tak samo jak kobiety i poprostu sie nie domyslaja. Wiec zamiast czekac ze sie domysli musi sama mu powiedziec. Ja np w wielu sytuacjach musze mezowi mowic w prost bo on sam sie nie domysli. I zawsze mi mowi ze mam mu walic prosto z mostu bo on nie jest domyslny.
__________________
|
2014-11-02, 15:04 | #23 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 557
|
Dot.: "jesteś najważniejsza" czy napewno?
[1=818b6f2de5dfa79adb4775d e183f054ac63b96e9_6594a3f aefca2;48770374]nieważne czy zwykły zabieg czy poważna operacja, ważne jest że go potrzebuje, że liczyła na zainteresowanie, choćby proste pytanie: boisz się? chcesz żebym przyjechał? jest rozczarowana bo facet nie okazał empatii, nie chodzi o to że nie przyjedzie (chociaż tego chce) ale o to że nie podjął żadnego działania; i wcale się nie dziwię, są rzeczy, sytuacje gdzie chcemy żeby ktoś przy nas był, nieważne jak silne jesteśmy, jak samodzielne; albo za jakie uważają nas bliscy; choroba, operacja, zabieg, jakaś trudna sytuacja i po prostu chcemy bliskiej osoby przy sobie, nie ma w tym nic dziwnego i moim zdaniem ten żal o brak zainteresowania nie jest taki znowu bezpodstawny 'bo to tylko zabieg'.
Inne pytanie: czy były sytuacje gdzie czułaś się podobnie? Czy to uczucie żalu albo jakiego zawodu pojawia się po raz pierwszy czy już był wcześniej? Nie chodzi mi o konkretną sytuację jak ta tylko czy kiedykolwiek pomyślałaś że może jednak nie jesteś najważniejsza? Nie wiesz co robić... Porozmawiaj z nim. Normalnie i jasno. Kawa na ławę. Z milczenia jeszcze nic dobrego nie wynikło. Wiem sama po sobie, ale mądry Polak po szkodzie.[/QUOTE] odpowiedź do paulinki jeżeli ananasova umie czytać w moich myślach to najbliższy mi facet nie umie? jest dokładnie tak jak piszesz, poradzę sobie to nie ulega wątpliwości bo poprostu muszę. Chciałabym żeby przyjechał, ale jeżeli nie mógłby być wtedy ze mną to jest to dla mnie zrozumiałe, nie oczekuję że rzuci wszystko na łeb na szyje i w podskokach przybiegnie. Nigdy wcześniej nie czułam, żebym nie była dla niego ważna, ale też jak patrzę w wstecz to nigdy nie było też takiej sytuacji życiowej żeby musiał stawać " na wysokości zadania"
__________________
od 13.10.2013 razem |
2014-11-02, 15:05 | #24 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: "jesteś najważniejsza" czy napewno?
Autorko, a jak u niego ogólnie na co dzień z tą empatią, domyślaniem się, wyczuwaniem telepatycznym emocji? Czy on jest z tych, którzy łapią w lot ludzkie potrzeby? Czy raczej z tych, dla których pewne kwestie są oczywiste dopiero wtedy, kiedy się o nie potkną?
Bo jeśli on jest empatyczny do wszystkich i kiedy się da, a do Ciebie tylko jak mu to pasuje, to faktycznie, jest lipa. Ale jeśli jest totalnym nieogarem emocjonalnym, to cóż, takiego wybrałaś
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2014-11-02, 15:08 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 128
|
Dot.: "jesteś najważniejsza" czy napewno?
Ale ananasova sie domyslila bo raz napisalas w poscie czego oczekujesz, dwa jest kobieta
__________________
|
2014-11-02, 15:08 | #26 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 4 097
|
Dot.: "jesteś najważniejsza" czy napewno?
Cytat:
komunikacja podstawą dobrego związku, zgadza się.. tak jak i troska, zainteresowanie i chęć bycia (albo chociaż próbowanie) w trudnej dla drugiej osoby chwili. |
|
2014-11-02, 15:10 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 128
|
Dot.: "jesteś najważniejsza" czy napewno?
[1=818b6f2de5dfa79adb4775d e183f054ac63b96e9_6594a3f aefca2;48770512]jak ja kocham to słowo: niedomyślny, niedomyślność... w większości przypadków to usprawiedliwianie swojego nieogarnięcia albo lenistwa.. i szczerze to wkurza mnie takie usprawiedliwianie facetów, bo on taki niedomyślny, niedomyślny to może być przy zakupie prezentu i wkurzanie się na faceta że kupił rękawiczki jak się chciało portfel jest głupie ale już oczekiwania że facet który mówi że kobieta jest dla niego najważniejsza nawet nie zapyta czy chciałaby żeby z nią był wtedy nie jest głupi.
komunikacja podstawą dobrego związku, zgadza się.. tak jak i troska, zainteresowanie i chęć bycia (albo chociaż próbowanie) w trudnej dla drugiej osoby chwili.[/QUOTE] Zgodze sie z Toba. Jednak w przypadku autorki faceta widac ze on sie nie domysla wiec musi mu pomoc sie domyslic.
__________________
|
2014-11-02, 15:21 | #28 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 4 097
|
Dot.: "jesteś najważniejsza" czy napewno?
Cytat:
---------- Dopisano o 16:21 ---------- Poprzedni post napisano o 16:17 ---------- ano tak też napisałam, żeby porozmawiać ale jednak żal i niesmak jest, a pomaganie domyślić się facetowi w takiej sytuacji, w sumie prostej to takie... |
|
2014-11-02, 15:23 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 128
|
Dot.: "jesteś najważniejsza" czy napewno?
[1=818b6f2de5dfa79adb4775d e183f054ac63b96e9_6594a3f aefca2;48770613]jestem kobietą ale uwierz mam wiele męskich cech.. i mi też trzeba mówić wyraźnie ale.. gadanie że faceci to myślą tak a kobiety to tak jest trochę na wyrost, oczywiście różnimy się ale nie na tyle by nie móc się dogadywać, komunikować, ale i wczuwać w sytuacje bliskiej nam osoby... pomijając kwestie domyślności, to trochę dziwne żeby dorosłemu chłopu mówić żeby się zaineteresował sprawą a nie tylko pisał: będę z tobą myślami; tym bardziej że czytał wypowiedzi innych kobiet o zabiegu i reakcji organizmu po wszystkim, więc tu trochę lipnie bo przeczytał że to nie tylko taki zabieg, że może być różnie a tu reakcja się nie zmieniła: 'będę z tobą myślami' dla mnie żal jest zrozumiały...[/QUOTE]
Oczywiscie ze niektore sprawy sa oczywiste bardziej o tym rozumowaniu mialam na mysli inne rzeczy (byc moze zle zlozylam zdanie). Byc moze on poprostu daje jej tym ¨bede z Toba myslami¨ daje do zrozumienia ze jednak nie przyjedzie? Nie wiem co mu tam w glowie siedzi. W moim przypadku napewno pierwsze co by mi powiedzial to to ze bedzie. Byc moze on nie jest zbyt ogarniety? (To napewno wie autorka). Po takim czasie w zwiazku z nim powinna wiedziec czy w waznych sprawach byl przy niej czy nie. Jednak trzeba zauwazyc ze on tez jest poza granicami kraju, tez nie jest tak hop siup wsiasc w samolot i leciec skoro ma pewne zoobowiazania. Tak ja mysle.
__________________
|
2014-11-02, 15:24 | #30 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: "jesteś najważniejsza" czy napewno?
No naprawdę lepiej ciągnąć flaka i mieć żal niż powiedzieć wprost "bądź przy mnie"?
Nie pojmę. To znaczy kiedyś też tak lubiłam księżniczkować i myśleć sobie, że ludzie mają się domyślać czego chcę tak naprawdę. To do niczego dobrego nie prowadzi. Mam takiego faceta, który mnie kocha, ale nie siedzi we mnie. jest odrębnym człowiekiem i ocenia sytuacje wg swoich emocji. A one są często inne niż moje.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. Edytowane przez zakonna Czas edycji: 2014-11-02 o 15:25 |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:26.