Sprawdzanie miłości u wróżki - wierzyć czy nie???

[wandaweranda]

Napisane przez madana

Serio wróżka za kasę ma ci powiedzieć, że należy omijać popaprańców, patologicznych kłamców, zazdrośników, zajętych, takich z pociągiem do agresji, alkoholu i prochów oraz kobiet????

no właśnie. Chętnie zrobimy to my, wizażanki, robimy to niezmordowanie przy każdym tego typu wątku. I to gratis.
Ale nie, człowiek se mysli, że jak zapłaci, to większa szczerość jest, a rady cenniejsze

[201706190936]

Napisane przez wandaweranda

Ale nie, człowiek se mysli, że jak zapłaci, to większa szczerość jest, a rady cenniejsze

ja nigdy nic nie płaciłam, ani złotówki

[Ola866]

Napisane przez wandaweranda

no właśnie. Chętnie zrobimy to my, wizażanki, robimy to niezmordowanie przy każdym tego typu wątku. I to gratis.
Ale nie, człowiek se mysli, że jak zapłaci, to większa szczerość jest, a rady cenniejsze

Bo widocznie Wizażanki są najlepszymi wróżkami ;-)
Heh, z resztą jak mówi wróżbita maciej miłość ma zawsze szanse http://www.youtube.com/watch?v=6t12q..._order&list=UL

Wiecie o czym ja mówię ;-)

[cerveza]

Jeśli ktoś się uważa za jasnowidza, wróżkę, czarownicę i te pe bądź zna osobę o zdolnościach paranormalnych, to serdecznie zapraszam do Randiego http://pl.wikipedia.org/wiki/James_Randi

Tysiące zgłoszeń i jakoś nikomu niczego nie udało się udowodnić.

Współczuję tylko wyrzucanych w błoto pieniędzy, do psychologa bodajże można udać się również na NFZ.

[Immaginary]

Napisane przez cerveza

Jeśli ktoś się uważa za jasnowidza, wróżkę, czarownicę i te pe bądź zna osobę o zdolnościach paranormalnych, to serdecznie zapraszam do Randiego http://pl.wikipedia.org/wiki/James_Randi

Tysiące zgłoszeń i jakoś nikomu niczego nie udało się udowodnić.

Współczuję tylko wyrzucanych w błoto pieniędzy, do psychologa bodajże można udać się również na NFZ.

Zadziwiają mnie ludzie tak ślepo zapatrzeni w racjonalizm, którzy wierzą w to, że nie ma zjawiska dla nich niezrozumiałego. To podejście skrajnie egoistyczne i naiwne, szczególnie zważywszy na to jak ograniczoną w gruncie rzeczy istotą jest człowiek

Psychologia jest tylko jednym z aspektów, które składają się na cechy wartej uwagi wróżki. Poza tym ja sama nie jestem zwolenniczką zostawiania gigantycznych kwot pieniędzy u takich pań, szczególnie gdy mamy do czynienia z kimś, kogo nie darzymy zaufaniem. A już kompletnie nie rozumiem wróżenia nieznajomej osobie przez internet. Nie dość że drogie toto makabrycznie, to jeszcze w wielu przypadkach nieskuteczne. Ja osobiście wierzę, że do wróżenia niezbędny jest osobisty kontakt i tego się trzymam.
Pani, którą odwiedzam nigdy nie kazała sobie płacić, wręcz nigdy nie chciała przyjmować ode mnie zapłaty, wiedząc że jestem studentką. Poza tym ma u mnie kredyt zaufania i moim skromnym zdaniem jest warta nawet najbardziej kolosalnych pieniędzy, bo jest naprawdę znakomita w tym co robi

[Czarny Wilk]

Skoro tyle kobiet wierzy w takie rzeczy, to może rzucę studia i zostanę wróżbitą. Jak myślicie, czy jako facet byłbym odmianą w tym mocno sfeminizowanym zawodzie i miałbym sporo klientek z powodu innej płci?

[3asiex]

Napisane przez Czarny Wilk

Skoro tyle kobiet wierzy w takie rzeczy, to może rzucę studia i zostanę wróżbitą. Jak myślicie, czy jako facet byłbym odmianą w tym mocno sfeminizowanym zawodzie i miałbym sporo klientek z powodu innej płci?

A moze bys tak przestal szydzic z tego?
To co w to dana osoba wierzy to indywidualna sprawa. I nalezy sie temu szacunek. Chcesz sobie na tym ukrecic biznes droga wolna ale majac takie podejscie do 'innej plci' niewiele zyskasz. O biedne i glupie dziewczyny lataja do wrozek z kazdym problemem a ja cudny osobnik plci przeciwnej bede na tym trzepal kase. Trzep sobie co innego, a ewentualne pomaganie ludziom zostaw osobom kompetentnym. I dla mnie bez roznicy jest to czy ktos z pomoca tarota czy z mgr-em z psychologii danej osobie doradzi, wazne zeby nie wpakowal w gorsze bagno.

[Czarny Wilk]

Napisane przez 3asiex

A moze bys tak przestal szydzic z tego?
To co w to dana osoba wierzy to indywidualna sprawa. I nalezy sie temu szacunek.

Oddaję szacunek. Nawet chciałbym zostać wróżbitą!

Chcesz sobie na tym ukrecic biznes droga wolna ale majac takie podejscie do 'innej plci' niewiele zyskasz. O biedne i glupie dziewczyny lataja do wrozek z kazdym problemem a ja cudny osobnik plci przeciwnej bede na tym trzepal kase.

Właśnie tak myślę! Taki psycholog bez mgr.

Trzep sobie co innego, a ewentualne pomaganie ludziom zostaw osobom kompetentnym. I dla mnie bez roznicy jest to czy ktos z pomoca tarota czy z mgr-em z psychologii danej osobie doradzi, wazne zeby nie wpakowal w gorsze bagno.

Wróżbita i komptenecja, ciekawe. Mogłem iść na psychologię, a potem zostać wróżbitą!

[Madia]

Napisane przez Czarny Wilk

Skoro tyle kobiet wierzy w takie rzeczy, to może rzucę studia i zostanę wróżbitą. Jak myślicie, czy jako facet byłbym odmianą w tym mocno sfeminizowanym zawodzie i miałbym sporo klientek z powodu innej płci?

Myślisz, że bycie samcem wystarczy?? Swoją drogą przez tego typu podejście, opinie o wróżkach są jakie są. Bo ktoś wymyślił, że będzie trzepał kasę, opowiadając ludziom głupoty, które wymyśla na poczekaniu.

Napisane przez 3asiex

A moze bys tak przestal szydzic z tego?
To co w to dana osoba wierzy to indywidualna sprawa. I nalezy sie temu szacunek. Chcesz sobie na tym ukrecic biznes droga wolna ale majac takie podejscie do 'innej plci' niewiele zyskasz. O biedne i glupie dziewczyny lataja do wrozek z kazdym problemem a ja cudny osobnik plci przeciwnej bede na tym trzepal kase. Trzep sobie co innego, a ewentualne pomaganie ludziom zostaw osobom kompetentnym. I dla mnie bez roznicy jest to czy ktos z pomoca tarota czy z mgr-em z psychologii danej osobie doradzi, wazne zeby nie wpakowal w gorsze bagno.

Zgadzam się w 100%.

[3asiex]

Napisane przez Czarny Wilk

Oddaję szacunek. Nawet chciałbym zostać wróżbitą!



Właśnie tak myślę! Taki psycholog bez mgr.



Wróżbita i komptenecja, ciekawe. Mogłem iść na psychologię, a potem zostać wróżbitą!

Po twoich wypowiedziach watpie czy bylbys w stanie przelozyc talie, a bron boze pojac znaczenie kart i ich polozenie.
Jezeli masz to gleboko w powazaniu to niech ci to i gardlem wyjdzie ale nie rob z tego szopki. Nie kazdy ma do tego talent i predyspozycje. A akurat posiadanie ptaka nie zrobi z ciebie wrozbity od tak.

[linaya]

Mój TŻ ma koleżankę tarocistkę i muszę przyznać, że jej diagnozy są zaskakująco trafne: raz mieliśmy taką niewesołą sprawę i ona od razu, spojrzawszy w karty, powiedziała o co chodzi w tej sprawie, znała detele, mimo, że TŻ nie zdążył ich opowiedzieć. I miała rację co do tamtej sprawy. Ta sama tarocistka kiedyś patrzyła w nasza wspólną przyszłość, podobno mamy bardzo dobre prognozy

Sama jestem astrologiem-samoukiem i często stawiam horoskopy koleżankom. Większość się podobno sprawdza

[cerveza]

Napisane przez Immaginary

Zadziwiają mnie ludzie tak ślepo zapatrzeni w racjonalizm, którzy wierzą w to, że nie ma zjawiska dla nich niezrozumiałego. To podejście skrajnie egoistyczne i naiwne, szczególnie zważywszy na to jak ograniczoną w gruncie rzeczy istotą jest człowiek

Psychologia jest tylko jednym z aspektów, które składają się na cechy wartej uwagi wróżki. Poza tym ja sama nie jestem zwolenniczką zostawiania gigantycznych kwot pieniędzy u takich pań, szczególnie gdy mamy do czynienia z kimś, kogo nie darzymy zaufaniem. A już kompletnie nie rozumiem wróżenia nieznajomej osobie przez internet. Nie dość że drogie toto makabrycznie, to jeszcze w wielu przypadkach nieskuteczne. Ja osobiście wierzę, że do wróżenia niezbędny jest osobisty kontakt i tego się trzymam.
Pani, którą odwiedzam nigdy nie kazała sobie płacić, wręcz nigdy nie chciała przyjmować ode mnie zapłaty, wiedząc że jestem studentką. Poza tym ma u mnie kredyt zaufania i moim skromnym zdaniem jest warta nawet najbardziej kolosalnych pieniędzy, bo jest naprawdę znakomita w tym co robi

Człowiek myślący weryfikuje, człowiek głupi da sobie wszystko wmówić, byleby ktoś ciekawie opowiadał. Jestem człowiekiem myślącym, więc potrzebuję dowodów na istnienie jakiegoś zjawiska. (Kiedyś szamani wmawiali ziomkom z plemienia, że pioruny oznaczają gniew bogów, że zaćmienie Słońca jest zwiastunem kłopotów, ale oni je wypędzą - bo ci wiedzieli, że takowe nastąpi i ile mniej więcej potrwa. A ludzie głupi, wierzyli, bo nie potrafili zweryfikować.)

Jak potrzebuję psychologa, to idę do psychologa, człowieka wykształconego w kierunku. (w sumie to nigdy nie byłam, ale gdybym naprawdę potrzebowała, to tak właśnie bym zrobiła).

Tyle w temacie.

[marronelle]

Nie.
Zdecydowana wiekszosc wrozbitow to naciagacze.
To my decydujemy o naszym zyciu i zwiazkach, nikt inny.