Inseminacja (iui)

[malinka1984]

Witajcie,
chciałabym aby ten watek dedykowany był wszystkim staraczkom-aby nigdy nie straciły wiary, oby w Naszych gronie znalazły się wszystkie osoby które myślą o IUI, które są w trakcie trwania procedury i które mają już jakieś doświadczenie w korzystaniu z tej metody poczęcia dziecka.
Z ogólnych inf.:
"Inseminacja domaciczna (IUI) jest uznaną metodą leczenia niepłodności.Wyróżniamy inseminację nasieniem męża/partnera ) oraz inseminację nasieniem dawcy.
W zależności od miejsca podania nasienia wyróżniamy:

* inseminację doszyjkową (ICI; intracervical insemination)
* inseminację domaciczną (IUI; intrauterine insemination)
* inseminację dojajowodową (Fallopian Sperm Persfusion)

Z pośród wyżej wymienionych najczęściej stosowana jest inseminacja domaciczna.
Inseminacja domaciczna jest bezpieczną metoda leczenia niepłodności szeroko stosowaną od wielu lat;
Wskazania do inseminacji domacicznej obejmują: niepłodność idiopatyczna, czynnik męski, endometriozę I i II stopnia, zaburzenia ejakulacji ;
Przed inseminacją pacjentka powinna mieć zweryfikowaną drożność jajowodów. Podczas przygotowania do IUI konieczny jest monitorowanie owulacji za pomocą USG;
Stymulacja owulacji poprawia wyniki u par z niepłodnością niewyjaśniona . Celem stymulacji owulacji jest zwiększenie szansy na ciążę poprzez uzyskanie 1-3 dojrzałych pęcherzyków;
Nie udowodniono wyższości na innymi żadnej z metod określenia dnia i godziny owulacji oraz inseminacji (iniekcja HCG, testy owulacyjne z moczu, pomiar LH w surowicy);
Aby zakwalifikować parę liczba plemników o ruchu progresywnym (A+B) powinna być większa > 1mln/ml;
Wykonanie inseminacji domacicznej „świeżym” nasieniem jest błędem;
Leczenie metodą IUI powinno trwać od 4-6 cykli;
Nie wykazano wyższości wykonywania więcej niż 1 inseminacji w cyklu;"
Info zapożyczone z http://nasz-bocian.pl

[malinka1984]

My z mężem w sumie staramy się od grudnia 2012 ale już przez myśl Nam przeszła IUI gdyż w Naszym przypadku natura jakoś Nam nie pomaga. Wszystkie badania jak do tej pory dobre a ciąży ani widu... Po wizytach w klinice niepłodności dostaliśmy info że jak Nam się spieszy możemy podejść do IUI i na przełomie grudnia/stycznia jeśłi nic się nie zmieni takie podejście zrobimy.

[levioosa]

Czesc Malinka, narazie tylko my, ale mysle, ze juz niedlugo bedzie nas wiecej
My staramy sie o dzidzie od stycznia 2011. Badania zrobione (laparoskopia, droznosc jajowodow, jakosc nasienia itp) i niby wszystko dobrze, a ciazy jak nie bylo, tak nie ma. Do kliniki nieplodnosci trafilismy kilka ladnych miesiecy temu, ale na wszystkie wizyty i badania trzeba bylo czekac. Na szczescie, w tym miesiacu cos sie zaczelo dziac i od 2 dnia okresu bralam Clomid, a w zeszlym tyg, w srode, mielismy inseminacje Jak ja wytrzymam jeszcze ponad tydzien do testowania, to nie wiem :/
Mam ogromna nadzieje, ze sie uda, chociaz skutecznosc inseminacji nie napawa optymizmem..

[La_lunia]

Życzę Wam powodzenia, dzięki iui mam synka. Udało się po ponad 4 latach starań a wcześniej wszystkie badania wychodziły ok a ciąży nie było. Ale nie zaniechajcie porządnej diagnostyki

[levioosa]

La_Lunia, gratuluje , milo jednak uslyszec, ze iui dziala. Za ktorym razem Wam sie udalo?

[malinka1984]

Levioosa skuteczność inseminacji może i nie napawa optymizmem ale od czegoś trzeba zacząć, trzymam kciuki żeby u Was na jednej IUI się skończyło, kiedy masz robić betę?
W jakiej klinice robiliście IUI?

---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------

La_Lunia gratuluje synka i dzięki za wpis bo takie informacje dają nadzieje tym którzy podchodzą do tego zabiegu.

[levioosa]

Pewnie, ze od czegos trzeba zaczac I naprawde wiaze ogromne nadzieje, ze tym razem sie uda. Tym bardziej, ze na usg wyszlo, ze mam 3 pecherzyki, wiec tak jakby potrojna szanse
Mieszkam w Londynie, i tu jest troche inaczej niz w Pl, nie robie bety, tylko w dniu spodziewanej @ mam zrobic test i zadzwonic do kliniki z wynikiem. A nastepny krok to dopiero usg w 7 tyg :/ Tutaj podchodza do tego (za)bardzo na luzie..
Malinka, a Ty jakie badania mialas robione?

[malinka1984]

leviossa, hormonalne komplet progesteron, prolaktyna, estradiol, FSH,LH, AMH- 3.8, nasienie męża wzorcowe, monitoring cyklu do tej pory ok, pęcherzyk jeden zawsze dominujący owu była, no do tej pory bo albo przegapiliśmy w tym cyklu owu (USG w 14dc i wg Pani dr cykl albo już po owu albo bezowulacyjny, choć był resztkowy płyn w Zatoce Douglasa więc sama nie wiem), do tego 04.04 HSG- wszystko drożne.
28.05 histero operacyjna- usunięcie polipa endometrialnego maleńkiego i dalej starania naturalne.
To tak po krótce Nasza historia.
W tym cyklu chce zrobić jutro bądź pojutrze progesteron żeby zobaczyć czy jednak owu była czy nie bo troszkę zgłupiałam. Od następnego cyklu będę chciała być stymulowana CLO + monitoring na NFZ, mam nadzieję że się uda bo ginka do której chodzę na NFZ jest lekarzem w klinice niepłodności więc myślę że może da radę

[alonka00]

Hej my jesteśmy już po 2 IUI, przed nami trzecie podejście niestety;/ Przy pierwszym podejściu udało się, przy drugim już nie. W razie pytań pisać, chętnie odpowiem

[ameliar]

Witam
My będziemy podchodzic do iui we wrzesniu/pazdzierniku. W zależności od dlugości stymulacji

[alonka00]

Napisane przez ameliar

Witam
My będziemy podchodzic do iui we wrzesniu/pazdzierniku. W zależności od dlugości stymulacji

i ty tu się przyplątałaś?? :P chyba trzeci wątek wspólny :P

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------

a czwarty będzie mamusiowy

[ameliar]

Napisane przez alonka00

i ty tu się przyplątałaś?? :P chyba trzeci wątek wspólny :P

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------

a czwarty będzie mamusiowy

heh a ja miałam już długo odpowiedz wciśniętą i dopiero teraz zauważyłam, że jesteś Bo ja już od rana miałam napisać ale mi net padł i dopiero teraz w domku nadrabiam

Skoro obie we wrześniu podchodzimy do iui to mam nadzieje ze spotkamy sie na watku mamus majowo czerwcowych
A w "naszym" watku tez Ci odpisałam

[alonka00]

zaraz zaspamujemy wątek i to pierwszą stronę;P
mam nadzieję że w następnym wątku przywitam cię: matko to znowu ty???????? :P

[ameliar]

Napisane przez alonka00

zaraz zaspamujemy wątek i to pierwszą stronę;P
mam nadzieję że w następnym wątku przywitam cię: matko to znowu ty???????? :P

Z naciskiem na MATKO

Oj chyba nas dziewczyny bić nie będą My tu po to, żeby się wspierać przecież

[malinka1984]

alonkaoo gdzie podchodziłaś do IUI?Byłaś na CLO czy już np gendotropiny?W pierwszym podejściu poroniłaś?Robili Ci jakieś badania później?

---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------

ameliar napisz coś więcej o sobie,jak długo starania, dlaczego pdchodzicie do IUI?

[ameliar]

Napisane przez malinka1984

alonkaoo gdzie oodchodziłaś do IUI?Byłaś na CLO czy już np gendotropiny?W pierwszym podejściu poroniłaś?Robili Ci jakieś badania później?

---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------

ameliar napisz coś więcej o sobie,jak długo starania, dlaczego pdchodzicie do IUI?

U nas starania od 3,5 roku
Ja w ogóle owulacji nie mam ze względu na PCOs.
Wstrzykuje sobie gonadotropiny.
A do iui chcemy podejśc bo skoro już wydajemy ok 3 tysiące na cykl z gonadotropinami to przynajmniej lepsze szanse przy inseminacji.
Na szczęście mąż ma wyniki nasienia ok

[malinka1984]

ameliar no to faktycznie IUI wskazana ale szkoda że o taki mały procent zwiększają się szanse na ciąże ale próbować trzeba, a gdzie podchodzić będziecie do IUI?

[ameliar]

Napisane przez malinka1984

ameliar no to faktycznie IUI wskazana ale szkoda że o taki mały procent zwiększają się szanse na ciąże ale próbować trzeba, a gdzie podchodzić będziecie do IUI?

Napisałabym co tam za Alonke ale nie bede sie wtryniać bo będzie mnie bić potem

Wiesz iui lepsze niz naturalne, zawsze to pare procent wiecej szans.
A ja podchodzę we Wrocławiu w POLMEDIS
Bardzo przyjemna klinika

---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

A Ty już kiedyś brałaś CLO?

[levioosa]

Do bicia to ja ostatnia
Alonka00, po 2 iui mialas przerwe, czy poszlicie na zywiol? Moja Dr mowila, ze jak w tym miesiacu sie nie uda to miesiac przerwy i w pazdz nastepna proba. Mam jednak nadzieje, ze nie bedzie potrzebna.
Malinka, Ty naprawde niezly 'przeglad' mialas, pewnie masz dobra Dr i co miesiac robi Ci badania tego co trzeba. Ja, odkad jestesmy w klinice (czyli 20 miesiecy) krew mialam robiona 2 razy, zeby tylko sprawdzic czy mam owulacje. A jak pytalam o jakies szczegoly, to Dr patrzyla na mnie jak na kosmite, ze niby po co mi te informacje :/ 'wszystko dobrze' musialo mi wystarczyc.

[ameliar]

Napisane przez levioosa

Do bicia to ja ostatnia
Alonka00, po 2 iui mialas przerwe, czy poszlicie na zywiol? Moja Dr mowila, ze jak w tym miesiacu sie nie uda to miesiac przerwy i w pazdz nastepna proba. Mam jednak nadzieje, ze nie bedzie potrzebna.
Malinka, Ty naprawde niezly 'przeglad' mialas, pewnie masz dobra Dr i co miesiac robi Ci badania tego co trzeba. Ja, odkad jestesmy w klinice (czyli 20 miesiecy) krew mialam robiona 2 razy, zeby tylko sprawdzic czy mam owulacje. A jak pytalam o jakies szczegoly, to Dr patrzyla na mnie jak na kosmite, ze niby po co mi te informacje :/ 'wszystko dobrze' musialo mi wystarczyc.

Ej to jak to? Nie masz żadnych badań?
To nie szkoda Ci pieniążków na iui?

Twoj nik kojarzy mi sie z Harrym Potterem

[malinka1984]

levioosa ja AMH zrobiłam na własną rękę.Ogólne badania to nakręciłam troszkę moją ginkę i o co poproszę to mi daje skierowanie (of course na NFZ w ramach abonamentu pracowniczego), HSG robilam w szpitalu na NFZ, histero operacyjne takze na NFZ.Badanie nasienia jak robilśmyy w klinice to była darmwa konsultacja więc przy okazji wzięłam moje wyniki i lekarz stwierdził że nic tylko w ciąże zachodzić a było to coś koło 5-6 cyklu starań.Teraz dla świętego spokoju znów poszłam do kliniki tylko innej żeby się przekonać że mi to samo powiedzą no i fakt jak nam się spieszy to można podejść do IUI a jak nie to nadal naturalne albo sprubować z CLO+monitoring.Nigdy nie brałam CLO bo u mnie owu jest, pęcherzyk pęka tylko coś w tym cyklu cuda się dzieją a ten cykl bagatela już dziesiąty z kolei.Jutro idę na własną ręka na badanie progesteronu w 20dc bo jeśli się potwierdzi bezowuacyjny cykl to będę miała pdstawy wydębić od ginki CLO i monitoring na NFZ bo wiem że w przychodniach nie bardzo chcą bo niby nie leczą niepłodności ale już jak by to nazwać"zaburzenia cyklu’to finansują więc 22zł na badanie to nie za dużo a będę miała asa w rękawie. Jest jeszcze jedna procedura którą pwinnam zrobić to laparoskopia ale z tym poczekam już po pierwszej IUI jeśli do niej dojdzie a ona jednak ne wyjdzie ale to dalekie plany, na ten czas mam 10 cykl i proszę o kciuki oby był szczęślwy.

[levioosa]

hehe, dobrze Ci sie kojarzy
Ja mieszkam w Londynie i IUI mam za darmo. 3 podejscia iui i jak tfu tfu nie wyjdzie, to ivf 2x
Jak wczesniej pisalam mialam histero, droznosc jajowodow i dopiero w tym miesiacu usg, zeby sprawdzic czy pecherzyki po Clo urosly. Urosly 3 i mam nadzieje, ze chociaz jeden znalazl swoja druga polowe , bo oczywiscie juz widze u siebie pierwsze objawy ciazy . Jak zwylke co miesiac, hehe

[malinka1984]

Levioosa no i to jest plus zagranicy że tam można finansować takie procedury, tylko tutaj taki bajzer...ehh szkoda słów.Co do bjawów jak każda z Nas pewnie ma tysiące przed @ale ja jednak trzymam aby Toje objawy w tym cyklu przyniosły Nam tu pierwszą mamusię tego wąteczku.

[levioosa]

Malinka, u mnie tez owu jest i pecherzyki pekaja, ale i tak Dr dala mi Clo. Bralam przez 5 dni, 6 dni po ostatniej tabletce mialam usg, na ktorym wyszlo ze mam 5 pecherzykow, z czego 3 ladnie urosly. Dzien przed IUI mialam zastrzyk, ktory przyspieszyl pekniecie. A teraz czekam... W tym miesiacu jestem 100 razy bardziej nakrecona, niz przez ostatnie pol roku.
Mam nadzieje, ze u Ciebie bedzie niespodzianka i bociek wkoncu wyladuje po drodze do cieplych krajow

[Dominika2302]

Witam moggę się przyłączyć?
Od 28 cykli staramy się o rodzeństwo dla syna i nici. Badania porobione niby wszystko ok ale jakoś nie możemy zaskoczyć nawet clo z Pregnylem nie pomogły. Teraz czekam na @ za 1 lub 2 dni i jak przylezie to będę nas umawiała na 1 wizytę w klinice i też myślimy o inseminacji. Ale bardziej mi zależy żeby najpierw specjalista od tych spraw zrobił nam konkretny "przegląd" bo może gin coś przeoczył. Też chcę iść do POLMEDIS we Wrocławiu, dzwoniłam już wcześniej i umawiają praktycznie z tygodnia na tydzień.

[ameliar]

Napisane przez Dominika2302

Witam moggę się przyłączyć?
Od 28 cykli staramy się o rodzeństwo dla syna i nici. Badania porobione niby wszystko ok ale jakoś nie możemy zaskoczyć nawet clo z Pregnylem nie pomogły. Teraz czekam na @ za 1 lub 2 dni i jak przylezie to będę nas umawiała na 1 wizytę w klinice i też myślimy o inseminacji. Ale bardziej mi zależy żeby najpierw specjalista od tych spraw zrobił nam konkretny "przegląd" bo może gin coś przeoczył. Też chcę iść do POLMEDIS we Wrocławiu, dzwoniłam już wcześniej i umawiają praktycznie z tygodnia na tydzień.

Wiatj!
Ja też się leczę w POLMEDISIE Byłaś już tam? Do kogo się zapisałaś?
Mogę Ci coś napisać jak chcesz to pytaj Ja tam od kwietnia jestem

[Dominika2302]

Jeszcze tam nie byłam i nie mam pojęcia do kogo się zapisać ponoć dobry jest dr Polak czy jakoś tam jeżeli możesz mi kogoś polecić to będę wdzięczna. Po 1 wizycie zalecają jakieś badania czy tolerują te co robiłaś wcześniej?

[ameliar]

Napisane przez Dominika2302

Jeszcze tam nie byłam i nie mam pojęcia do kogo się zapisać ponoć dobry jest dr Polak czy jakoś tam jeżeli możesz mi kogoś polecić to będę wdzięczna. Po 1 wizycie zalecają jakieś badania czy tolerują te co robiłaś wcześniej?

Właśnie najlepsze jest to, że nie naciągają i tolerują te co miałaś
A ja właśnie chodze do dr Polaka
Świetny z niego lekarz, ale dość hmm specyficzny. Nam akurat jego poczucie humoru nie przeszkadza czy też słowa krytyki jak coś nie halo odwalimy i to jest jedyny lekarz do którego mój mąż lubi chodzić i zawsze wchodzi ze mną do gabinetu
Też Pani Elias jest bardzo miła i delikatna Ja do niej się zapisuje jak mi termin z Panem Polakiem nie gra.
Co mi się podoba to to, że pierwsza wizyta trwa naprawdę długo i szczególowo. Nasza trwała ponad godzine.
Do tego z leczeniem podchodzą ostrożnie, nie naciągają na insemi czy invitro

[alonka00]

Napisane przez malinka1984

alonkaoo gdzie podchodziłaś do IUI?Byłaś na CLO czy już np gendotropiny?W pierwszym podejściu poroniłaś?Robili Ci jakieś badania później?

---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------

ameliar napisz coś więcej o sobie,jak długo starania, dlaczego pdchodzicie do IUI?

w Lublinie, byłam na CLO, po pierwszym podejściu poroniłam 4/5tc, pani dr nie chciała na razie żadnych badań robić... będziemy mieć wolne teraz to po skierowanie na badania genetyczne pójdziemy bo nam się należy na nfz

Napisane przez levioosa

Do bicia to ja ostatnia
Alonka00, po 2 iui mialas przerwe, czy poszlicie na zywiol? Moja Dr mowila, ze jak w tym miesiacu sie nie uda to miesiac przerwy i w pazdz nastepna proba. Mam jednak nadzieje, ze nie bedzie potrzebna.
Malinka, Ty naprawde niezly 'przeglad' mialas, pewnie masz dobra Dr i co miesiac robi Ci badania tego co trzeba. Ja, odkad jestesmy w klinice (czyli 20 miesiecy) krew mialam robiona 2 razy, zeby tylko sprawdzic czy mam owulacje. A jak pytalam o jakies szczegoly, to Dr patrzyla na mnie jak na kosmite, ze niby po co mi te informacje :/ 'wszystko dobrze' musialo mi wystarczyc.

po pierwszym iui miałam miesiąc przerwy właściwie z mojej winy bo nie wiedziałam że mam brać dalej CLO, w tym miesiącu była druga IUI, jutro pewnie okresu dostanę, we wrześniu trzecia IUI ;/

Napisane przez malinka1984

levioosa ja AMH zrobiłam na własną rękę.Ogólne badania to nakręciłam troszkę moją ginkę i o co poproszę to mi daje skierowanie (of course na NFZ w ramach abonamentu pracowniczego), HSG robilam w szpitalu na NFZ, histero operacyjne takze na NFZ.Badanie nasienia jak robilśmyy w klinice to była darmwa konsultacja więc przy okazji wzięłam moje wyniki i lekarz stwierdził że nic tylko w ciąże zachodzić a było to coś koło 5-6 cyklu starań.Teraz dla świętego spokoju znów poszłam do kliniki tylko innej żeby się przekonać że mi to samo powiedzą no i fakt jak nam się spieszy to można podejść do IUI a jak nie to nadal naturalne albo sprubować z CLO+monitoring.Nigdy nie brałam CLO bo u mnie owu jest, pęcherzyk pęka tylko coś w tym cyklu cuda się dzieją a ten cykl bagatela już dziesiąty z kolei.Jutro idę na własną ręka na badanie progesteronu w 20dc bo jeśli się potwierdzi bezowuacyjny cykl to będę miała pdstawy wydębić od ginki CLO i monitoring na NFZ bo wiem że w przychodniach nie bardzo chcą bo niby nie leczą niepłodności ale już jak by to nazwać"zaburzenia cyklu’to finansują więc 22zł na badanie to nie za dużo a będę miała asa w rękawie. Jest jeszcze jedna procedura którą pwinnam zrobić to laparoskopia ale z tym poczekam już po pierwszej IUI jeśli do niej dojdzie a ona jednak ne wyjdzie ale to dalekie plany, na ten czas mam 10 cykl i proszę o kciuki oby był szczęślwy.

nie warto wydębiać CLO i monitoring na NFZ!!! ten błąd popełniłam 2 razy bo przez tyle cykli stymulował mnie lekarz z przychodni, w drugim cyklu przez niego miałam 2 torbiele 5 i 7cm;/ lepiej nie marnować zdrowia i iść do kliniki leczenia niepłodności, tam mają bardzo duże doświadczenie i o wiele lepszy sprzęt

[malinka1984]

alonka00 w mojej przychodni genekologiem jest ginka z kliniki niepłodności a USG robi Pani specjalistka która też w tej samej klinice niepłodności pracuje więc nie mam takich obaw.