|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2015-01-23, 20:11 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 100
|
Nieufność rodziców wobec mnie
Witam.
Od pewnego czasu mam problem z moimi rodzicami. A właściwie to oni z brakiem zaufania do mnie. Sytuacja wygląda tak: mam ponad dwuletniego synka, jego ojciec to nieodpowiedni człowiek na ojca, i na partnera. Miałam z nim sporo problemów. Nie jesteśmy razem od ponad półtora roku. Mieszkam z synem i rodzicami w domu rodzinnym. Od czasu do czasu chcę gdzieś wyjść z koleżanką pogadać, po prostu inaczej spędzić czas. Choćby raz na miesiąc. Rodzice boją się, że poznam nieodpowiedniej faceta i znów będę miała kłopoty, jak z eksem. Co mam robić? Jak sprawić by znów mi zaufali? |
2015-01-23, 20:32 | #2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 5 970
|
Dot.: Nieufność rodziców wobec mnie
Cytat:
Ile masz lat? Zawiodłaś ich i nie dziwie sie, ze nie ufają. Żeby ponownie zaufać, potrzeba czasu. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
To, że się do Ciebie uśmiecham, wcale nie musi oznaczać, że Cię lubię. Mogę, na przykład, wyobrażać sobie, że stoisz w płomieniach Mała Mi "Dobrze jest umieć odróżniać życie od procesu powolnego umierania." |
|
2015-01-23, 20:55 | #3 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 101
|
Dot.: Nieufność rodziców wobec mnie
Cytat:
Ona ich zawiodła?? Tym, że facet okazał się nieodpowiednim człowiekiem? Mogła co najwyżej zawieść swoje nadzieje na bycie z kimś w związku, i tyle. Gdzie tu jest jakakolwiek wina Autorki??? Autorko: Twoi rodzice zakazują Ci wychodzić na spotkania w związku z tymi obawami, czy po prostu Ci je komunikują? Pamiętaj, że to Twoje życie. Twoi rodzice za bardzo chcą Cię kontrolować i mieszają się do Twojego życia. Oni Ciebie tym lękiem i brakiem zaufania mogą osłabiać. Już zakładają, że na pewno poznasz kogoś nieodpowiedniego. A czy wszyscy ludzie na świecie są nieodpowiedni? Myśl o sobie, wychodź z domu, bo jest to człowiekowi potrzebne, a rodzicom powiedz, że nie życzysz sobie, żeby wtrącali się do Twoich intymnych spraw. |
|
2015-01-23, 20:58 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 100
|
Dot.: Nieufność rodziców wobec mnie
Mam 26 lat. Człowiek, z którym mam syna oszukał mnie i to on mnie zawiódł, a nie ja swoich rodziców.
Kamina11, rodzice jedynie komunikują, żebym nigdzie nie wychodziła. Nie mogą mi niczego zabronić. Chcę czasami wyjść do ludzi, złapać dystans do problemów, poradzić się, i zwyczajnie poplotkować. |
2015-01-23, 21:05 | #5 | |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Nieufność rodziców wobec mnie
Cytat:
Swoją drogą, jesteś pewna, że rodzicom chodzi o to, że możesz znowu poznać kogoś nieodpowiedniego? A nie np. o to, że w trakcie Twoich wyjść do oni musieliby zajmować się Twoim synem, na co nie mają ochoty?
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
2015-01-23, 21:10 | #6 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 101
|
Dot.: Nieufność rodziców wobec mnie
Cytat:
Jakieś bardzo ograniczone i niezbyt mądre to przekonanie rodziców, żebyś nie wychodziła, bo poznasz kogoś nieodpowiedniego. To co, masz do końca życia siedzieć w domu i zapomnieć o facetach tylko dlatego, że jeden okazał się niefajny? Masz w ogóle zapomnieć o facetach, bo jak tylko jakiś pojawi się na horyzoncie, to jest pewne, że przyniesie ze sobą nieszczęście i dramat? O matko |
|
2015-01-23, 21:14 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 100
|
Dot.: Nieufność rodziców wobec mnie
Chatul, akurat oni mogliby zajmować się wnuczkiem cały czas - kochają go nad życie. Więc to, że oni w trakcie moich wyjść nie chcieliby zajmować się moim synem, odpada.
Chodzi im tylko o to, że mogę poznać kogoś nieodpowiedniego. A ja im powtarzam: nie wszyscy faceci są tacy sami! Kamina11, moi rodzice bojąc się o mnie aż przesadzają... |
2015-01-23, 21:40 | #8 | |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Nieufność rodziców wobec mnie
Cytat:
A gdyby nadal robili duże problemy o wyjście raz w miesiącu, to się wyprowadź. Wtedy o Twoich ewentualnych wyjściach rodzice nawet nie będą musieli wiedzieć.
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
2015-01-24, 11:08 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Nieufność rodziców wobec mnie
A ogólnie co robisz w życiu? Pracujesz? Dobrze opiekujesz się dzieckiem? Radzisz sobie ze wszystkim, jesteś samodzielna? Utrzymujesz się sama? Pomagasz w obowiązkach domowych?
Z tego, co zauważyłam, rodzice często martwią się o te 'mniej samodzielne' jdnostki, bo są one jednak podatne na wpływ innych ludzi, więc może tego się boją - że poznasz kogoś i dasz się 'omotać' nieodpowiedniej osobie? Wiadomo, że przesadzają, ale to rodzice. Masz możliwość wyprowadzki? Eks płaci alimenty? Ciężko coś doradzić, bo nie wiemy, jaką masz kartę przetargowa. Jeśli pracujesz i utrzymujesz się sama + eks płaci alimenty i Cię stać, to się wyprowadź, a rodzicom powiedz, że rozumiesz, że się martwią, ale to TWOJE życie. |
2015-01-24, 11:33 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 100
|
Dot.: Nieufność rodziców wobec mnie
Dotka90, mam swój przychód, eks płaci alimenty. Dobrze zajmuję się dzieckiem i staram się pomagać w obowiązkach domowych.
Myślę, że obawy moich rodziców wynikają z tego, że bywam naiwna - łatwowierna... |
2015-01-24, 11:39 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: Nieufność rodziców wobec mnie
- a przerobiłaś to? Wiesz, KIEDY włącza Ci się ta naiwność, łatwowierność- odnośnie czego to dotyczy ? Poczytałaś chociaż, jak można łatwo manipulować osobą, która jest naiwna?
|
2015-01-24, 11:56 | #12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Nieufność rodziców wobec mnie
Cytat:
1.5 roku to dużo czasu żeby CI już ponownie zaufali. może dawałaś im inne powody do niepokoju? |
|
2015-01-24, 13:45 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 100
|
Dot.: Nieufność rodziców wobec mnie
Owszem, wyciągnęłam wnioski i nigdy z takim człowiekiem się nie zwiążę. Rzecz w tym, że przez te półtora roku nie dawałam im powodów do zmartwień...
|
2015-01-24, 15:33 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
|
Dot.: Nieufność rodziców wobec mnie
Doradzam ci uznanie ich racji, poprzez zakomunikowanie, że rozumiesz ich obawy, doceniasz, że się o ciebie troszczą, ale decyzja należy do ciebie. Poza tym, nie idziesz na randkę a pogadać z koleżanką. Wcześniej czy później, będziesz chciała stworzyć nowy związek, dom dla dziecka. To nieuniknione. Ale wiesz, czego unikać. Tymczasem, nie szukasz męża a idziesz pogadać z przyjaciółką...
I powtarzaj to za każdym razem. Nigdy nie rezygnuj z wyjścia, kiedy zaczną marudzić. |
2015-01-24, 15:41 | #15 |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Nieufność rodziców wobec mnie
A dopóki autorka wątku nie ma partnera, to nie tworzy domu dla dziecka?
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
2015-01-24, 17:06 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Nieufność rodziców wobec mnie
Cytat:
Autorko, czy Ty w ogole jestes dorosla? Czy jestes dzieckiem, ktore ma "przychod" w postaci alimentow, siedzi u swoich rodzicow i "starasz sie pomagac w obowiazkach domowych". Zachowuj sie jak dorosla to rodzice beda Cie tak traktowac ale takie zachowanie nie polega na tym, ze odwracasz sie na piecie i wychodzisz kiedy chcesz. Rozumiem, ze czasem chcesz wyjsc, ale nie zawsze mozemy zrobic to co chcemy i tak jak chcemy, szczegolnie jesli jestemy odpowiedzialni za innego czlowieka. Najpierw, tak jak pisala madana, przepracuj to jaka jestes, co Cie "kusi", bo to, ze teraz sie sparzylas nie znaczy, ze nie sparzysz sie po raz kolejny. Jesli tego nie przemyslisz, nie przepracujesz, to sie sparzysz. Czy rodzice widzieli Twoich wczesniejszych facetow? Czy ci faceci byli mili i odpowiedzialni?
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! Edytowane przez Luba Czas edycji: 2015-01-24 o 17:07 |
|
2015-01-24, 17:28 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 100
|
Dot.: Nieufność rodziców wobec mnie
Luba, a czy ja napisałam, że wychodzę kiedy chcę, nawet gdy rodzice mają swoje plany? Nie! Tak szczerze, to od dłuższego czasu nigdzie nie wychodziłam. A chciałabym to nieco zmienić dla siebie i dla syna: wiadomo, że mama zrelaksowana, to mama bardziej wydajna 😃
Chatul, oczywiście, że tworzę dom dla dziecka. I nie zamierzam być samotną mamą do końca życia . Edytowane przez zagubiona_0 Czas edycji: 2015-01-24 o 17:30 |
2015-01-24, 17:54 | #18 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 747
|
Dot.: Nieufność rodziców wobec mnie
chciałam ponowic pytanie czy pracujesz?
Bo od tego dużo zależy, "przychód" w postaci alimentów jako jedyny nie brzmi wg mnie wiarygodnie, by mieć się za osobę samodzielną. No niestety. Jeżeli nie pracujesz - to trudniej bedzie załatwić sprawę z rodzicami. Nie popierwam takiego kontrolowania, ale fakt jest taki, że nie stac Cię na samodzielność/wyprowadzkę i dlatego pewnie rodzice traktują Cię jak nastolatkę.
__________________
Udany sex to taki, po którym nawet sąsiedzi wychodzą zapalić.... |
2015-01-24, 18:13 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 100
|
Dot.: Nieufność rodziców wobec mnie
Pracuję. A to, że oni traktują mnie jak nastolatkę, to ich problem.
|
2015-01-24, 18:31 | #20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Nieufność rodziców wobec mnie
Cytat:
Pracujesz, masz alimenty, wiec sie wyprowadz, najmij nianie i wychodz kiedy chcesz. ---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:29 ---------- To zrozumialas z tego co napisalam? W takim razie nie do konca potepie Twoich rodzicow.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
2015-01-24, 18:37 | #21 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 747
|
Dot.: Nieufność rodziców wobec mnie
do-kład-nie
__________________
Udany sex to taki, po którym nawet sąsiedzi wychodzą zapalić.... |
2015-01-24, 18:37 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 100
|
Dot.: Nieufność rodziców wobec mnie
Luba, to twoje zdanie. Chciałam tutaj wygadać się i poradzić co mam z tym zrobić. Jak widać, zawsze znajdzie się jakaś osoba,która potępi autora.
|
2015-01-24, 19:51 | #23 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 747
|
Dot.: Nieufność rodziców wobec mnie
zagubiona_o widzisz, tu nie o to chodzi,że by Cie potępiać. Ale , trochę sama wychodzisz na ring a potem dziwisz się, że ci sie oberwało.
Ale zobacz - przedstawiłaś nam mały kawałek swojego życia, z którego wynika, że masz dziecko,za sobą nieudany związek, 26 lat, piszesz o sobie jako ogarniętej osobie, a potem wypalasz z problemem.... no coż.... co najmniej dziecinnym. Używasz sformułowań typu "pomagam w pracach domowych" jak nastolatka, dla osoby dorosłej to raczej oczywistość, tak sądzę. Troszkę zostawiasz w domyśle pisząc o swojej samodzielności, bo skupiasz się na alimentach itd... dla mnie nadal z tego obrazka wyłania się nastolatka, no przykro mi Jak zajrzałam do wątku to myślałam, że pisze to 17 latka, co to wpadła w bardzo młodym wieku. Ale nie, masz 26 lat, pracujesz, dlaczego więc rozmowa z rodzicami jest problemem? A najbardziej bym Ci doradziła wyprowadzkę, nawet do małego mieszkania, ale masz spokój, zarządzasz sama własnym czasem, i , no właśnie, pewnie też zobaczysz jak bardzo pomagają Ci teraz rodzice, chociażby w opiece nad dzieckiem.
__________________
Udany sex to taki, po którym nawet sąsiedzi wychodzą zapalić.... |
2015-01-24, 20:19 | #24 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Legionowo
Wiadomości: 636
|
Dot.: Nieufność rodziców wobec mnie
Tak naprawdę nikt tu nie zna twojej sytuacji, więc dziewczyny sobie "dopisują" co im przyjdzie do głowy
Moim zdaniem pakujesz się z patologicznego związku z facetem, w patologiczny związek z rodzicami. Ps. A może to rodzice wmówili ci że facet był zły? |
2015-01-24, 20:50 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 100
|
Dot.: Nieufność rodziców wobec mnie
Loloona, napisałam, że pomagam, bo tak jest. Czasem ja robię obiad, czasem mama. Dzielimy się obowiązkami.
Pako_, akurat to, że wtedy nie posłuchałam rodziców i dałam jeszcze jedną szansę eksowi, pociągnęło za sobą masę złych wydarzeń, gdzie najbardziej ucierpiał na tym mój syn. Okazało się, że eks nigdy tak naprawdę mnie nie kochał... Kłamał non stop. A rodzice teraz chcą mnie uchronić od takiego samego błędu. Boją się, że znów zwiążę się z nieodpowiednim mężczyzną. A ja już jestem duża, wyciągnęłam wnioski, sama na siebie zarabiam. A że mieszkam w niedużej miejscowości (50 tys. mieszkańców), to i o mieszkanie dla mnie i dziecka niełatwo, czynsz też niemały. |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:33.