|
Notka |
|
Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
|
Narzędzia |
2009-07-10, 12:21 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 329
|
Spłaszczona główka u malucha...
Drogie Mamy...
Powiedźcie proszę, jak było z główkami Waszych Maluchów, czy zawsze miały ładny kształt...a jeżeli nie...to czy nabrały ładnego kształtu i po jakim czasie...? Pytam bo mój niespełna pół roczny synek ma spłaszczoną główkę z tyłu...tak po porodzie pilnowaliśmy z mężem lewej i prawej strony, by była ładna i symetryczna, że przegapiliśmy moment, w którym Mały zaczął leżeć na wznak wpatrzony w karuzelę... Zauważyliśmy to "lotnisko" dopiero jak Mały miał 3 miesiące. Pytaliśmy lekarki - usłyszeliśmy odpowiedz" ja też mam płaską głowę" Mój mały jest duży i ciężki i nie za bardzo chce się sam obracać na brzuszek, jednak od jakiegoś czasu staram się go ciagle układac w tej pozycji (by nie przyklepywał juz bardziej głowki). Moim zdaniem nie ma żadnej poprawy Nie wiem już co robić. Słyszałam, że gdy dzieci zaczyanją siedzieć i częściej być w pozycji pionowej, to wtedy jest szansa na zmianę...Ale czy jak nei ma od ponad 2 miesięcy poprawy (ani pogorszenia) to czy jest ta sznasa?? |
2009-07-10, 15:29 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Spłaszczona główka u malucha...
Dziecko ma dopiero pol roku ,kłaśc go na boczkach i brzuchu,zacznie siadac i bedzie lepiej .
|
2009-07-10, 19:58 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Bełchatów
Wiadomości: 237
|
Dot.: Spłaszczona główka u malucha...
Starajcie sie kłaść maluszka tylko na boku.Powinno wszystko wrócić do normy.
Ja miałam problem, że moja córka spała tylko na prawym boku i główka z tej strony była bardziej płaska łącznie z uszkiem.Wtedy z lewej strony powiesiliśmy mnóstwo kolorowych plakatów i jak leżała to tylko na lewym boczku wpatrzona w obrazki.Po kilku dniach zauważyliśmy poprawę.
__________________
Jak się dba-tak się ma |
2009-07-12, 21:22 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 5 266
|
Dot.: Spłaszczona główka u malucha...
mój synek miał przykurcz z jednej strony bo był ułożony pośladkowo i akurat tak jak na lewej stronie lezał w brzuszku tak mu się ostało, miał nie tylko bardziej płaską główkę z jednej strony ale tez w te strone przekrzywioną, mało tego, bolało go, nie umiał w ogole pić z lewej piersi bo ciezko mu było główke w prawo przekrzywić, także zalecono nam układanie go na boczku, podkładanie rulonu z pieluchy, wieszanie zabawek z jednej strony i rehabilitacje, pomogłomyślę ze w Twoim przypadku wystarczy częściej maluszka kłaść na brzusiu i na boczkach i bedzie ok ale zawsze mozesz poradzic się jakiegos rehabilitanta, trzymam kciuki i pozdrawiam
|
2009-07-12, 21:50 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 142
|
Dot.: Spłaszczona główka u malucha...
Wszystko zależy od tego ja bardzo główka jest spłaszczona, może ci sie tylko zdaje, że nie jest prawidłowa. Głowa dorosłego człowieka też jest spłaszczona w tym miejscu tylko sie tak w oczy nie rzuca bo sa na niej włosy. Pytałaś o to lekarza?
Przy okazji opiszę sytuację która mi sie przytrafiła: Przed porodem poinformowałam męza że jezeli nasze dziecko urodzi sie przez poród naturalny to bedzie miało główkę "taka wydłużoną" i ze to po kilku godzinach zniknie. Poród był rodzinny, był mój maż i moja mama, gdy dziecko sie urodziło mąż zauważył to o czym mu mówilam a mama się wystraszyła, że coś jest nie tak. Pare dni później mówiła mi że jak pierwszy raz zobaczyła mojego syna to pomyslała, że jest chory, że ma wodogłowie czy coś takiego- nie pomyślałam o tym że mama może o tym nie wiedzieć- skoro ma trójke dzieci
__________________
...z "głupcem" nad przepaścią nie tańcz, z "eremitą" o mądrości nie walcz... |
2009-07-13, 11:37 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 329
|
Dot.: Spłaszczona główka u malucha...
Urodziłam przez cesarkę, ale najpierw miałam poród naturalny i mały zdążył już się wstawić w kanał rodny, więc...nasz synek również miał taką wydłużoną główkę - zeszło po ok 2 tygodniach
Wczoraj przyjrzałam się synkowi i zauważyłam nieznaczną poprawę - albo urosły łosolkowi włoski, nie wiem Tak jak pisałam wcześniej, jedna pani doktor odpowiedziała mi: "ja też mam płaską głowę" Niestety, u mojego synka spłaszczenie widzę nie tylko ja |
2009-07-30, 22:36 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 139
|
Dot.: Spłaszczona główka u malucha...
Droga Anjuoo, jeśli Cię to pocieszy, to ja mam podobny problem z moją 6-ciomiesięczną córcią. Malutka od urodzenia układała się na lewą stronę i teraz jej główka jest naprawdę bardzo płaska z tej strony Dodatkowo uszko po tej stronie jest bardziej odstające i położone znacznie bliżej twarzy niż to drugie. Ja przez 3 miesiące słyszałam od lekarza, że "jak urośnie, to się to przykryje włosami" i to od koleżanki moich rodziców, która jest pediatrą z wieloletnim stażem pracy. Nie dała mi żadnych zaleceń, nie obejrzała małej, nie powiedziała kompletnie nic konkretnego. W końcu nie wytrzymałam i poszłam do innego lekarza, który stwierdził kręcz szyi. Dzisiaj zaczęłam rehabilitację maleństwa metodą Vojty, ale na wyrównanie główki nie mam wielkiej nadziei, bo jest naprawdę bardzo płaska z lewej strony. Dodatkowo moje dziecko na boki się nie przekręca, na brzuchu krzyczy, a siedzieć też nie umie
Trzymam kciuki za główkę Twojego synka. Edytowane przez Doreksik Czas edycji: 2009-07-30 o 22:38 |
2009-07-31, 07:11 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 329
|
Dot.: Spłaszczona główka u malucha...
Doreksik Słyszałam, że metoda Vojty można wiele zdziałać - może nie odrazu wycofanie się spłaszczenia, ale jeżeli chociaż wzmocnisz córcię, to może chętniej poleży na brzuszku, z czasem zacznie się obracać, a później to już górki. Ci lekarze to chyba nie radzą nam, bo sami nie wiedzą, jak to zmodyfikować. Skoro to wszystkie nasze zniekształcenia główki są takie nieodwracalne, to możne powinna być prowadzona jakaś kampania na rzecz uświadamiania Matek - jeszcze przed porodem, jak ważne jest ciągłe przewracanie Maluszka. Ja nie miałam zielonego pojęcia, że tak szybko może dojść do spłaszczenia. Chwila nieuwagi i zmartwienie gotowe. Cały czas obserwuję synka, staram się układać go do spania na brzuszku albo na pleckach z przekręconą głową. Wcześniej o leżeniu na brzuszku też nie było mowy - pomogła nam dopiero rehabilitacja - jak się wzmocnił, to teraz chętnie leży. Wam też się uda Trzymam kciuki
|
2009-07-31, 11:25 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 139
|
Dot.: Spłaszczona główka u malucha...
Wielkie dzięki za wsparcie Wydaje mi się, że w jakimś tam stopniu główka musi się wyrównywać z wiekiem, bo nie spotkałam jeszcze osoby dorosłej z tak bardzo spłaszczoną główką jak u mojej córki. Dla mnie córcia jest śliczna zawsze, nie chciałabym tylko, żeby kiedyś miała do mnie pretensje o odstające uszko i niesymetryczną główkę
|
2009-07-31, 23:13 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 209
|
Dot.: Spłaszczona główka u malucha...
Jeśli jedno z rodziców także ma płaską głowę, to nie ma generalnie powodów do zmartwień.
Moja Młoda tez dużo leżała w dzień na wznak a płaskiej głowy nie ma, więc nie do końca jest tak, że wszystko zależy od układania. Należy oczywiście pilnować stron ale bez paranoi. Ja mam płaską głowę, ma ją mój tato i mama. w zasadzie większośc mojej rodziny po obu stronach. A wiem, że mama bardzo pilnowała układania mnie na boczkach. Niemąż ma śliczną, kształtną i córka ma po Nim. Doszukiwanie się w każdym punkcie nieprawidłowości doprowadzi Cię do nerwicy
__________________
Edytowane przez nagaLy Czas edycji: 2009-07-31 o 23:14 |
2009-08-01, 09:33 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: Spłaszczona główka u malucha...
Czasami moze byc to objaw niedoboru wit D. Tylko, ze o tej porze roku, to chyba raczej niemozliwe...
Nie ma sie az tak czym martwic. Moj mały tez miał lekko spłaszczoną głowe z tyłu, ale z wiekiem sie unormowało. |
2009-08-01, 12:36 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 139
|
Dot.: Spłaszczona główka u malucha...
Paranoja raczej mi nie grozi Fakt, przejmuję się, ale bez przesady, nie zmuszam małej w dybach żeby trzymała główkę tak jak ja chcę Moja córcia też ma kształt główki po tatusiu (pomijając spłaszczenie), a konkretnie ma główkę lekko kanciastą. Spędza to sen z powiek mojej mamie odkąd Pchełka się urodziła A mnie się podoba
|
2009-08-03, 15:09 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie / lubelskie
Wiadomości: 209
|
Dot.: Spłaszczona główka u malucha...
Nasz synio też miał spłaszczoną główkę. Urodził się poprzez cesarkę ale to spłaszczenie zrobiło się później. Tak jakoś ni to z boku ni to z tylu. Pamiętam, jak nas ortopeda straszył, ze jak nie będziemy go kłaść na przeciwnym boku to będzie mieć płaską twarz (), mówił o jakiś szynach i Bóg wie czym jeszcze! Zaczęliśmy zwracać uwagę na ten drugi bok, ale bez przesady! Nie można zmusic dziecka do ciągłego leżenia na jednym boku!
Teraz ma 3 latka i uważam, ze główkę ma całkiem - całkiem. Na pewno nie jest płaska. I obyło sie bez szyn |
2009-08-03, 15:44 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 329
|
Dot.: Spłaszczona główka u malucha...
No przyznaję, że mój mąż tez ma tak lekko kanciastą głowę ( na szczęście swojej nie widzę )
|
2009-08-04, 09:34 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 139
|
Dot.: Spłaszczona główka u malucha...
Podobno czasami jest tak, że dzieci z preferowania jednej strony przerzucają się na drugą Mnie lekarz powiedział, że właśnie dlatego nie należy zmuszać brzdąca do leżenia na tej mniej lubianej stronie za wszelką cenę.
Aagnieszko, strasznie drastyczne wizje roztoczył przed Tobą lekarz. Mnie straszył asymetrią twarzy, ale o żadnych szynach nie mówił. Jak wcześniej wspomniałam, moja córa ma odstające jedno uszko. Teraz, jak częściej leży na drugiej stronie, to odgina sobie to drugie, więc wkrótce będę miała w domu prawie symetrycznego "słonika Dumbo" A właśnie, czy staracie się jakoś "przyklepywać" uszka Waszych dzieci żeby nie odstawały? Słyszałam o przyklejaniu ich plastrem, ale nie jestem przekonana co do tej metody. |
2009-08-04, 09:58 | #16 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie / lubelskie
Wiadomości: 209
|
Dot.: Spłaszczona główka u malucha...
Cytat:
Ja kocham mojego synia z tymi jego uszkami chociaż fakt, takiego małego Dumbo przypomina Liczę się z tym że może mieć kiedyś problemy w szkole, bo dzieci bywają okrutne, ale po pierwsze u chłopaka może to jakoś "ujdzie" a po drugie nie, nie zafunduję mu na komunię operacji plastycznej - bo o takich przypadkach słyszałam Powiem Ci, ze kiedyś włożył sobie na głowę moją opaskę i miał takie "normalne", "przyklejone" uszka. I stwierdziłam.. nie, to nie mój synio Edytowane przez aagnieszka Czas edycji: 2009-08-04 o 10:04 |
|
2009-08-14, 11:35 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 38
|
Dot.: Spłaszczona główka u malucha...
Moja Natalka też miała mocno płaską główkę z tyłu, martwiło nas to, lekarze mówili że to normalne i się wyrówna jak zacznie siedzieć. Faktycznie od momentu jak zaczęła siedzieć poprawiało się. W tej chwili córeczka ma 10,5 miesiąca i główka jest ładna, nie ma już prawie śladu spłaszczenia, tak więc nie ma się co martwić, chociaż wiadomo, w przypadku obaw lepiej skonsultować się z dobrymi lekarzami (my byliśmy u pediatry i ortopedy).
|
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:13.