Czym dziś pachniesz, Wizażanko? (XIX)

[hecate]

Napisane przez taiwa

A teraz wieczorowo Agent Provocateur

podziwiam za umiejetnosc noszenia

ja faze poczatkowa moglabym przespac i obudzic sie dopiero kiedy juz zwietrzeje i zlagodnieje
a i wtedy nie powala mnie

[taiwa]

Napisane przez hecate

podziwiam za umiejetnosc noszenia

ja faze poczatkowa moglabym przespac i obudzic sie dopiero kiedy juz zwietrzeje i zlagodnieje
a i wtedy nie powala mnie

Hecate- ja jak czytam opisy AP, to mam wrażenie, że na mnie jest inny niż na większości osób Nie jest to dla mnie zapach jedynie wieczorowy, czasem jak mam na niego nastrój i ochotę, to nosze z powodzeniem od rana Ja generalnie nie lubie szyprów i całe szczęście, że Agent na mnie swojej szyprowości raczej nie pokazuje, raczej swoje oblicze pełne bułgarskiej, oleistej róży

[hecate]

Napisane przez taiwa

Hecate- ja jak czytam opisy AP, to mam wrażenie, że na mnie jest inny niż na większości osób Nie jest to dla mnie zapach jedynie wieczorowy, czasem jak mam na niego nastrój i ochotę, to nosze z powodzeniem od rana Ja generalnie nie lubie szyprów i całe szczęście, że Agent na mnie swojej szyprowości raczej nie pokazuje, raczej swoje oblicze pełne bułgarskiej, oleistej róży

na mnie bucha taka 'chemia' taka syntetycznoscia poczatkowo, ze zabijam.
Pozniej sie jakos uklada intymniej ale... hm... nie. Za dlugo trwa to rozkladanie. A Tz caly czas krazy kolo Agenta

[Lea93]

Ja w AP czuje, no cóż, poranny mocz. Wybaczcie, nie umiem tego inaczej wyrazić. Zabija mnie i nie daje rady wytrwać do kolejnej fazy zapachu - zmywam natychmiastowo, a i tak wywraca mi żołądek na drugą stronę. trauma. zupeeełnie nie gra moja skóra z klasykiem, zupełnie i szczerze zazdroszczę tym, na których brzmi cudnie.

[taiwa]

Hecate, Lea wychodzi na to, że swojego Agenta powinnam w ramki oprawić i czcić codziennie, za to, że na mnie pachnie tak fajnie
Kusi mnie teraz Eau Emotionalle, które jest w nieprzyzwoicie niskiej cenie na Allegro, ale obiacałam sobie, że najpierw przetestuje, dopiero potem pomyśle nad kupnem tym bardziej że aktualnie pożądam czegoś maksymalnie słodkiego

[hecate]

Napisane przez Lea93

Ja w AP czuje, no cóż, poranny mocz. Wybaczcie, nie umiem tego inaczej wyrazić. Zabija mnie i nie daje rady wytrwać do kolejnej fazy zapachu - zmywam natychmiastowo, a i tak wywraca mi żołądek na drugą stronę. trauma. zupeeełnie nie gra moja skóra z klasykiem, zupełnie i szczerze zazdroszczę tym, na których brzmi cudnie.

jest cos z tym moczem. Hm generalnie ja czuje jakas ludzka wydzieline ale bez zaglebiania sie. Pewnie zmylabym tez, gdybym wtedy mogla ale nie wiec wytrwalam cale fazy

Hm - dziwny jest. Podobne odczucia mam (subiektywne) do NR EDP

Testowalam pobieznie 'zlotego' Agenciora i zupelnie jakis taki, zwykly, pozytywny. Bez szoku

[Ata77]

Napisane przez taiwa

Cały dzień pachniałam Angelem- powinnam właściwie powiedzieć, że leciałam na oparach- bo juz marne resztki w butelce zostały
A teraz wieczorowo Agent Provocateur

"leciałam na oparach"

[madziczka]

Napisane przez Ata77

"leciałam na oparach"

Świetne

[taiwa]

No dajcie spokój - czerwienie się z zawstydzenia, a kremu na naczynka u mnie brak

[madziczka]

To musi wejść do naszego "Słownika terminów wtajemniczonych, perfumeryjnych maniaczek".

Proponuję umieścić w nim hasła typu- Słoń, DV,"czarna koszmara", "zlać się do pępka", PN, LN...

[Lea93]

Napisane przez madziczka

To musi wejść do naszego "Słownika terminów wtajemniczonych, perfumeryjnych maniaczek".

Proponuję umieścić w nim hasła typu- Słoń, DV,"czarna koszmara", "zlać się do pępka", PN, LN...

może stworzymy taki temat? (o ile cus takiego jeszcze nie powstało? )
umieszczałybyśmy takie hasełka i wszyscy mogli by skapować o co kaman, czym jest tajemnicze OI, LLL, Tygrys i tym podobne. Mysle, ze bylo by calkiem przydatne.

[madziczka]

Wydaje mi się, że czegoś takiego nie było- a byłoby to bardzo przydatne, nowe wizażanki nie czułyby się zagubione, ja sama do tej pory uczę się coraz to nowych określeń

[Lea93]

ja moge założyć. jaki tytuł?
słownik terminów perfumoholików?
specjalistyczna terminologia perfumomaniaczek?

[annmarie]

Nie było - nawet pisałam kiedyś Racheli z propozycją takowego, ale jakoś umarło...

[Kota]

Napisane przez annmarie

Nie było - nawet pisałam kiedyś Racheli z propozycją takowego, ale jakoś umarło...

To zakładaj, Annomario, wąteczek, dobry pomysł

[madziczka]

[Ata77]

Napisane przez Lea93

może stworzymy taki temat? (o ile cus takiego jeszcze nie powstało? )
umieszczałybyśmy takie hasełka i wszyscy mogli by skapować o co kaman, czym jest tajemnicze OI, LLL, Tygrys i tym podobne. Mysle, ze bylo by calkiem przydatne.

Napisane przez madziczka

Wydaje mi się, że czegoś takiego nie było- a byłoby to bardzo przydatne, nowe wizażanki nie czułyby się zagubione, ja sama do tej pory uczę się coraz to nowych określeń

Cemu nie

[rachela]

Napisane przez annmarie

Nie było - nawet pisałam kiedyś Racheli z propozycją takowego, ale jakoś umarło...

Nie mam przekonania, jak to praktycznie rozwiązać - z jednej strony wątek się przyda, ale z drugiej chyba lepiej byłoby wszystko umieścić alfabetycznie, w jednym poście.
Chyba że póki co stworzy się wątek, a potem wszystko zbiorę do kupy i wkleję w jednym poście, jako kolejną wiadomość w zbiorczym "Zanim napiszesz".

[Lea93]

Napisane przez rachela

Chyba że póki co stworzy się wątek, a potem wszystko zbiorę do kupy i wkleję w jednym poście, jako kolejną wiadomość w zbiorczym "Zanim napiszesz".

myślę, że to dobre rozwiązanie

[Kota]

Napisane przez rachela

Nie mam przekonania, jak to praktycznie rozwiązać - z jednej strony wątek się przyda, ale z drugiej chyba lepiej byłoby wszystko umieścić alfabetycznie, w jednym poście.
Chyba że póki co stworzy się wątek, a potem wszystko zbiorę do kupy i wkleję w jednym poście, jako kolejną wiadomość w zbiorczym "Zanim napiszesz".

O.
Bo chyba trudno by było tak od razu poprzypominać sobie wszystkie stosowane szyfry i ustawić je alfabetycznie

[rachela]

To zakładajcie wątek i dobrej zabawy życzę



---

Scent nocną porą.

[annmarie]

Rachelo, albo można tak, że wątek będzie - wraz z nowymi perfumami/skrótami będzie się dopisywać nowe, a ja, Ty, ktokolwiek będzie co jakiś czas doklejał te nowe w pierwszym poście (albo w 2-3 pierwszych - chyba tak wygodniej) alfabetycznie.

[madziczka]

Dobry pomysł- najpierw zbierzemy do kupy a potem nandamy rangę ustawy

[annmarie]

Ok, to zakładam, ale późno, więc wpiszę tylko kilka

[nefernefer35]

Kolejny dzien z Allure

[Sabbath]

Napisane przez annmarie

Ok, to zakładam, ale późno, więc wpiszę tylko kilka

Świetny pomysł!

Pachniałam ostatnio (nie śmiać się proszę) testowo Lolitą edp i L de Lolita.
I o ile Lolitka jabłuszko nadal wydaje mi się zupełnie nie dla mnie i nie podoba się, to L... No cóż... Też nie dla mnie, ale to naprawdę ładny zapach. Nie był płaski, jednowymiarowy, miał jakąś intrygująco oczywistą nutę zatopioną w puchu słodyczy. Nie zmęczył mnie, nie udusił.

Gorzka pomarańcza w otwarciu jest w nim pięknie gorzka i pomarańczowa, cynamon na niej rozpylony staje się soczyście skrzący, zaś ciepła wanilia ma nuty drzewne kojarzące mi się nieco z Un Bois Vanille Lutensa, choć bardziej jest ona jasna i oczyszczona, niż w drzewnej wanilli będącej moją waniliową miłością.

Ogólnie - dzięki poznaniu CSP i innych takich cudeniek odkryłam nowy wymiar wanilii spożywczej w perfumach i przyznaję, że L Lempickiej nie jest wcale ani takie ulepne, ani takie spożywcze, jak mi sie niegdyś zdawało.

Ładne jest.

[iwona-jk]

Z założeniem wątku "ze skrótami" to świetny pomysł- popieram. Sama pamiętam jak główkowałam i przeszukiwałam wątki, żeby znaleźć, które perfumy to smoczysko i co to jest OI

W temacie Burberry Brit

[SpanishMyszka]

Lolita Midnight

[neonka28]

L Lempickiej

[burn-it-up]

Kokosowe masło i olejek z TBS.Słodko