Planujemy zajść w ciążę w 2009 roku część V

[smerfeta01]

zuzanna12 moje gratulacje


i wszystkim dziękuję za gratulacje, ale nie zapeszam na razie, bo jeszcze to nic pewnego

a kiedy lekarz zobaczy że jajeczko jest zapłodnione i usadowiło się we właściwym miejscu, tzn. nie ma ciąży pozamacicznej? też dopiero w 4tyg.? i czy ten 4tyg. to jest od ost.miesiączki, owulacji czy podejrzewanego zapłodnienia?
ale jestem niecierpliwa...

[Nika1980]

Napisane przez smerfeta01

zuzanna12 moje gratulacje


i wszystkim dziękuję za gratulacje, ale nie zapeszam na razie, bo jeszcze to nic pewnego

a kiedy lekarz zobaczy że jajeczko jest zapłodnione i usadowiło się we właściwym miejscu, tzn. nie ma ciąży pozamacicznej? też dopiero w 4tyg.? i czy ten 4tyg. to jest od ost.miesiączki, owulacji czy podejrzewanego zapłodnienia?
ale jestem niecierpliwa...

kochana najlepiej iść na usg w 6/7 tygodniu to będzie jużwidać pulsujące serduszko - tygodnie ciąży liczysz zawsze od pierwszego dnia miesiączki !
spokojnie, jesteś w ciąży i jest wszystko dobrze

[smerfeta01]

Napisane przez Nika1980

kochana najlepiej iść na usg w 6/7 tygodniu to będzie jużwidać pulsujące serduszko - tygodnie ciąży liczysz zawsze od pierwszego dnia miesiączki !
spokojnie, jesteś w ciąży i jest wszystko dobrze

od pierwszego dnia ostatniej miesiączki przed zapłodnieniem czy tej która nie wystąpiła? rozumiem że chyba tej ostatniej?

oj ale się denerwuję...

[paulinaizabela]

Napisane przez karolcia228

Nadziei to ja nie mam, bo jakos uwierzyć w to nie mogłabym...po prostu ostanio zauważyłam dziwne objawy...po za tym wogole nie mam apetytu itp. Zgaga mnie meczy po tej kawie a dzis jest tak mi slabo ze tylko na swierzym powietrzu jakos funkcjonuje. Po pracy kupie tes i zrobie choc watpie ze co tam jest ale....

za dwie kreseczki

[Nika1980]

Napisane przez smerfeta01

od pierwszego dnia ostatniej miesiączki przed zapłodnieniem czy tej która nie wystąpiła? rozumiem że chyba tej ostatniej?

oj ale się denerwuję...

hehe, spokojnie, oczywiscie od pierwszego dnia ostatniej miesiączki, która wystąpiła! czyli teraz jesteś w 4 tygodniu ciąży prawdopodobnie chociaż zapłodnienie miało miejsce ok dwóch tyg temu.

[smerfeta01]

Napisane przez Nika1980

hehe, spokojnie, oczywiscie od pierwszego dnia ostatniej miesiączki, która wystąpiła! czyli teraz jesteś w 4 tygodniu ciąży prawdopodobnie chociaż zapłodnienie miało miejsce ok dwóch tyg temu.

dziękuję za odp.
czyli na razie nie warto iść do lekarza, muszę poczekać jeszcze 2 tyg.

najwyższa pora uzbroić się w cierpliwość

[cheakyrockchick]

Napisane przez zuzanna12

dziekuje wam za gratulacje jestescie kochane poza tym chcialam podziekowac tym ktore trzymaja za mnie kciuki by @ nie przylazla w tym cyklu
co prawda termin @ mam na 16 marca ale dzisiaj zrobialam sobie test i wyszly dwie kreski jestem w ciazy az nie moge uwierzyc
nusialyscie mocno trzymac za mnie kciuki,,,jestem bardzo szczesliwa wczoraj zareczyny dzisiaj sie dowiedziaialm ze bede miala dzidzi...trzymam kcicuki za ta ktore oczekuja @ by to was nie przylazla...mimo tego ze zaczne sie udzielac w innym watku bede was odwiedzac i pisac co i jak
buziaczki


---------- Dopisano o 03:21 ---------- Poprzedni post napisano o 03:14 ----------


az nie moge uwierzyc

czesc wszystkim,

zuza serdecznie ci gratuluje

Napisane przez karolcia228

HEJ dziewczyny grtuluje nowym zafasolkowanym....mam pytanie od ostaniej miesiaczki czuje sie nie zadobrze, byla golaca i krotka, a od kilku dni czuje sie fatalnie, jest mi nie dobrze, boli mnie glowa, chodze czesto do lazienki jestem sena itp. Czy mimo okresu moge byc w ciazy?

Po kawie ostanio mam zgage

karolcia zrob test. ja nie chce nic mowic ale moja kolezanka do trzeciego miesiaca ciazy miala normalny, regularny okres. wiec moze cos tam.... jakby nie bylo bede za ciebie trzymac kciuki

[memka87]

zuzanna gratuluje!!!

a ja zalamana jestem.... przyszla do mnie @.... po tygodniu! a juz mialam taka nadzieje!!! wiem ze nastepnym razem moze sie udac ale nastepny raz to swieta.... czyli dokladnie wtedy kiedy nie chcialabym rodzic z calego roku! a nie chce czekac kolejnego miesiaca.... myslalam ze do 3 razy sztuka.......

[PatkaM84]

Napisane przez Malga19

A milo milo bylo tylko wsumie skonczylo sie na pieszczotach....bo jakos nie mogl we mnie wejsc bo bardzo bolalo i wlasnie sie zastanawiam ze albo to zalerzalo od mojej psychiki albo od tego ze moze cos sie zle zroslo po pornieniu...jak by na to nie patrzyec to nie ma jeszcz 2 miesiecy nawet....wiec wszytko mozliwe...

Malga może tak być niestety, że to psychika zadziałała i niestety wszystko się spieło i do widzenia. Powoli, spokojnie, będzie coraz lepiej.

[cheakyrockchick]

Napisane przez memka87

zuzanna gratuluje!!!

a ja zalamana jestem.... przyszla do mnie @.... po tygodniu! a juz mialam taka nadzieje!!! wiem ze nastepnym razem moze sie udac ale nastepny raz to swieta.... czyli dokladnie wtedy kiedy nie chcialabym rodzic z calego roku! a nie chce czekac kolejnego miesiaca.... myslalam ze do 3 razy sztuka.......

spokojnie dziewczyno, ja tez myslalam ze w tym tygodniu zaczniemy staranka no ale wczoraj tak z mezem zaczelismy liczyc i gdyby co to bysmy na swieta trafili a nie bardzo bym chciala, bo grudzien to zawsze stresujacy dla nas jest. ja tez liczylam na 2009 rok no ale jakos tak sie te staranka przesunely no i chyba zostanie nam poczatek 2010.

[dra]

Napisane przez memka87

a ja zalamana jestem.... przyszla do mnie @.... po tygodniu! a juz mialam taka nadzieje!!! wiem ze nastepnym razem moze sie udac ale nastepny raz to swieta.... czyli dokladnie wtedy kiedy nie chcialabym rodzic z calego roku! a nie chce czekac kolejnego miesiaca.... myslalam ze do 3 razy sztuka.......

kochana nie smutaj się
wiem jak się czujesz i rozumiem cie,jedyna rada to nie myslec tak aż spróbuj chociaż

[ula 87]

Memka , Dra
wiem co czujecie , jestem pewna że jak n ie w tym cyklu to w następnym
wiem też , że życie jest niesprawiedliwe najpierw daje nam nadzieję a pózniej tak szybko i boleśnie ją zabiera

ja już też powoli tracę nadzieję śluzu z każdym dniem ubywa , dziś temp nie mierzyłam ponieważ nie spałam w domu , ale jestem pewna że już spada a bolący brzuch mnie coraz bardziej utwierdza w tym że @ znowu przyjdzie

a jutro u mamy będzie cała rodzinka i wiem że będą zadawali niezręczne pytania i nie wiem co im odpowiem napewno będą mówic : na co czekac pózniej może byc za pózno, a dlaczego ty jeszcze nie masz brzucha?
CO MAM IM ODPOWIEDZIEC ?

[memka87]

Napisane przez ula 87

Memka , Dra
wiem co czujecie , jestem pewna że jak n ie w tym cyklu to w następnym
wiem też , że życie jest niesprawiedliwe najpierw daje nam nadzieję a pózniej tak szybko i boleśnie ją zabiera

ja już też powoli tracę nadzieję śluzu z każdym dniem ubywa , dziś temp nie mierzyłam ponieważ nie spałam w domu , ale jestem pewna że już spada a bolący brzuch mnie coraz bardziej utwierdza w tym że @ znowu przyjdzie

a jutro u mamy będzie cała rodzinka i wiem że będą zadawali niezręczne pytania i nie wiem co im odpowiem napewno będą mówic : na co czekac pózniej może byc za pózno, a dlaczego ty jeszcze nie masz brzucha?
CO MAM IM ODPOWIEDZIEC ?

ja bym im na Twoim miejscu powiedziala ze chciec a moc to jest roznica, a i pewnie bym sie przy tym rozplakala (tzn nie specjalnie) to moze jak madrzejsi to sie domysla.... a przede wszystkim nie bierz sobie do serca ich slow!!

[dra]

Napisane przez ula 87

Memka , Dra
wiem co czujecie , jestem pewna że jak n ie w tym cyklu to w następnym
wiem też , że życie jest niesprawiedliwe najpierw daje nam nadzieję a pózniej tak szybko i boleśnie ją zabiera

ja już też powoli tracę nadzieję śluzu z każdym dniem ubywa , dziś temp nie mierzyłam ponieważ nie spałam w domu , ale jestem pewna że już spada a bolący brzuch mnie coraz bardziej utwierdza w tym że @ znowu przyjdzie

a jutro u mamy będzie cała rodzinka i wiem że będą zadawali niezręczne pytania i nie wiem co im odpowiem napewno będą mówic : na co czekac pózniej może byc za pózno, a dlaczego ty jeszcze nie masz brzucha?
CO MAM IM ODPOWIEDZIEC ?

a ja już nastawienie zmieniłam,wiec olewam @ kiedys na pewno sie zatrzyma na 9miesięcy
nie myśl tak o @ a moze jednak nie przyjdzie
oj rodzinka jak bedzie sie wypytywac oj trudno powiedziec co bys miala mówic,bo wiem z własnego doświadczenia,ze jak ktoś nie miał problemów z zajściem w ciąże nie zrozumie tego niestety,zrozumie sie wtedy gdy tez kogoś dotknie tak samo

[DAnia]

Napisane przez ula 87

a jutro u mamy będzie cała rodzinka i wiem że będą zadawali niezręczne pytania i nie wiem co im odpowiem napewno będą mówic : na co czekac pózniej może byc za pózno, a dlaczego ty jeszcze nie masz brzucha?
CO MAM IM ODPOWIEDZIEC ?

Ula to jest prywatna, wręcz intymna sprawa Twoja i TŻ, nie musisz się z niczego tłumaczyć. Jakiś ogólnik w stylu "na każdego przyjdzie czas" albo "jak będę w ciąży to pierwsi się o tym dowiecie" powinien im wystarczyć. Ja też kiedyś musiałam przystopować moją mamę, jak zaczęła coś marudzić na wiadomość, że mam okres. Powiedziałam jej, że nie chcę czegoś takiego więcej słyszeć, bo tylko bardziej się spinam i denerwuję, a to na pewno nie jest dobre dla staranek. Nie daj się im i tyle

Na mnie ta pogoda działa przygnębiająco... W pracy siedzę, bo muszę, wczoraj jak wróciłam to zaraz poszłam spać Dziś może doczekam na mojego TŻ, powinien być niedługo...
I stale staram się "wyłączać" myślenie, żeby się nie napędzać i nie łudzić, że to może już...

Miłego wieczorku dziewczynki

[memka87]

Napisane przez DAnia

Ula to jest prywatna, wręcz intymna sprawa Twoja i TŻ, nie musisz się z niczego tłumaczyć. Jakiś ogólnik w stylu "na każdego przyjdzie czas" albo "jak będę w ciąży to pierwsi się o tym dowiecie" powinien im wystarczyć. Ja też kiedyś musiałam przystopować moją mamę, jak zaczęła coś marudzić na wiadomość, że mam okres. Powiedziałam jej, że nie chcę czegoś takiego więcej słyszeć, bo tylko bardziej się spinam i denerwuję, a to na pewno nie jest dobre dla staranek. Nie daj się im i tyle

masz racje, moja mama i przyjaciolka wiedza ze sie staramy i za kazdym razem jak czekam na rezultat i sie nie udaje to wrecz czuje ze ich zawiodlam..... wiem ze to glupie ale to tak podswiadomie.....

[Malga19]

Napisane przez karolcia228

Nio zaraz ide do domku to podrodze zajade do Apteki i kupie test...jak tylko zrobię to podziele sie informacja....pewnie jedna kreska...nio ale jak mowia wszsyko jest możliwe...pożyjemy zobaczymy...

wiedz ja czymma kicuki

Napisane przez dra

różnie to bywa,ale moze zrób test,aby być pewna


o fajnie,ze było miło
wiesz raczej to lezy po stronie psychiki może za wczesnie,ja po poronieniu ,ja wczesnie poronilam,a po miesiacy jakos jakos,ale balam sie nie chcialam,dopier pozniej bylo ok,to nasza psychika nieraz gra dużą rolę

no moze to tylko psychiczna blokada....

Napisane przez memka87

zuzanna gratuluje!!!

a ja zalamana jestem.... przyszla do mnie @.... po tygodniu! a juz mialam taka nadzieje!!! wiem ze nastepnym razem moze sie udac ale nastepny raz to swieta.... czyli dokladnie wtedy kiedy nie chcialabym rodzic z calego roku! a nie chce czekac kolejnego miesiaca.... myslalam ze do 3 razy sztuka.......

ojjj jak mi przykro.... a wiedz ze nie pisz ze niby zawiodlas mame i kolerzanke...wiesz ja mialam takie odczucia jak poronilam....tez mialam uczucie zawodu ze zawiodlam mojego TZ....okropmnie to bolalo...

Napisane przez PatkaM84

Malga może tak być niestety, że to psychika zadziałała i niestety wszystko się spieło i do widzenia. Powoli, spokojnie, będzie coraz lepiej.

wiem wiem ze bedzie lepiej....musi byc...

Napisane przez ula 87

Memka , Dra
wiem co czujecie , jestem pewna że jak n ie w tym cyklu to w następnym
wiem też , że życie jest niesprawiedliwe najpierw daje nam nadzieję a pózniej tak szybko i boleśnie ją zabiera

ja już też powoli tracę nadzieję śluzu z każdym dniem ubywa , dziś temp nie mierzyłam ponieważ nie spałam w domu , ale jestem pewna że już spada a bolący brzuch mnie coraz bardziej utwierdza w tym że @ znowu przyjdzie

a jutro u mamy będzie cała rodzinka i wiem że będą zadawali niezręczne pytania i nie wiem co im odpowiem napewno będą mówic : na co czekac pózniej może byc za pózno, a dlaczego ty jeszcze nie masz brzucha?
CO MAM IM ODPOWIEDZIEC ?

ja chyba bym powiedzila ze to moja sprawa...i ze nie bede sie wypowiadac na ten temat i tyl....

dobra ide sie szykowac do KINA!!!!!!!

[PatkaM84]

Napisane przez ula 87

a jutro u mamy będzie cała rodzinka i wiem że będą zadawali niezręczne pytania i nie wiem co im odpowiem napewno będą mówic : na co czekac pózniej może byc za pózno, a dlaczego ty jeszcze nie masz brzucha?
CO MAM IM ODPOWIEDZIEC ?

Powiedz im spokojnie ale stanowczo, że to nie ich sprawa i że jak będziesz w ciąży to się dowiedzą - napewno taka informacja ich nie ominie.


A ja tak cały czas nie wiedziałam o czym wy piszecie, że urodzi się w grudniu, ale faktycznie - jakby np nam udało się w pierwszym cyklu to termin na grudzień. Mi to nie przeszkadza, chociaż wolałabym styczeń bo to i rocznikowo lepiej jako że to następny rok. Ale ogólnie wybrzydzać nie będę i jak Bozia w końcu obdaruje mnie zdrowym dzieciątkiem to będę najszczęśliwszą osobą pod słońcem

Cykle mam niby regularne co 28 dni i planowo @ powinna być jutro a oprócz potężnego bólu cycków (a dzisiaj tak nabrzmiałe że nawet ich dotknąć nie mogę...) nie ma zadnych objawów... No, może coś tak jakby zamula w podbrzuszu, ale to nie jest to samo co przed innym okresem. Mam nadzieję, że jutro ta cholera przyjdzie

[cheakyrockchick]

no ja tez nie chce wybrzydzac kiedy sie malenstwo mialoby urodzic, ale jak czekalam 4 lata zeby moj maz dojrzal do rozmnazania to i ten miesiac poczekam. jak dla mnie to juz teraz moglabym dzidzie miec

[Justine1988]

Witam wszystkie panie....Ja mam dziś 26 dzien cyklu...od wczoraj bola mnie piersi .Pewnie wredna @ sie zapowiada...ale jaja kiedys dla mnie nie było wrednej @ tylko zbawienna...ale czasy sie zmieniaja;-)...wiec podejrzewam ,że piersi bola na okres..za 4 dni ma byc...Byłam wczoraj u lekarza wypytałam dokładnie kiedy w tym cyklu miałam dni plodne i kiedy owulacja i wyglada na to ,że trafiliśmu ..owulacje miałam kolo 5 marca a my przytulanko 4 marca a zakładając,że plemniki żyja do kilku dni to niby się załapalismy...jeszcze zawcześnie żeby usg wykryło ciąże ale lekarz sprawdzil czy jestem po owulacji i okazalo sie ze tak!Wie z niecierpliwościa czekam na termin miesiaczki.Jeszcze na koniec gin powiedzial ze 3ma kciuki by nie przyszla;-)..A wiecie co powiedzial jeszcze...mówił ,żeby testu nie robić bo to głupota,że i tak i tak trzeba przyjśc na usg wiec mówi ,że szkoda 10 zł chociaz to niewiele...zreszta mówi,że nie powinno sie sugerować wynikiem testu..bo można niepotrzebnie nadziei sobie narobić, bo zdarzaja sie ciąże pozamaciczne albo ciąża bez ciązy ( puste jajeczko)...nie chciala nikogo przestraszyc...co o tym myślicie...może w końcu ktos mi odpisze...byłoby milo...zaglądam tu i staram się Was wspierać...gratuluje i pocieszam...a z waszej strony...nic niestety:-(bądźcie ze mna ..proszę...
Jeszcze pytanko do zafasolkowanych.....Czy we wczesnej ciazy ból piersi jest jej objawem...chodzi mi o czas przed miesiaczka???

[martaN23]

oj jak fajnie tak czytac zafasolkowane szczesliwea ja musze czekac az ta @sie skonczy dopiero zaczne mezusia molestowac

---------- Dopisano o 19:29 ---------- Poprzedni post napisano o 19:25 ----------

Napisane przez Justine1988

Witam wszystkie panie....Ja mam dziś 26 dzien cyklu...od wczoraj bola mnie piersi .Pewnie wredna @ sie zapowiada...ale jaja kiedys dla mnie nie było wrednej @ tylko zbawienna...ale czasy sie zmieniaja;-)...wiec podejrzewam ,że piersi bola na okres..za 4 dni ma byc...Byłam wczoraj u lekarza wypytałam dokładnie kiedy w tym cyklu miałam dni plodne i kiedy owulacja i wyglada na to ,że trafiliśmu ..owulacje miałam kolo 5 marca a my przytulanko 4 marca a zakładając,że plemniki żyja do kilku dni to niby się załapalismy...jeszcze zawcześnie żeby usg wykryło ciąże ale lekarz sprawdzil czy jestem po owulacji i okazalo sie ze tak!Wie z niecierpliwościa czekam na termin miesiaczki.Jeszcze na koniec gin powiedzial ze 3ma kciuki by nie przyszla;-)..A wiecie co powiedzial jeszcze...mówił ,żeby testu nie robić bo to głupota,że i tak i tak trzeba przyjśc na usg wiec mówi ,że szkoda 10 zł chociaz to niewiele...zreszta mówi,że nie powinno sie sugerować wynikiem testu..bo można niepotrzebnie nadziei sobie narobić, bo zdarzaja sie ciąże pozamaciczne albo ciąża bez ciązy ( puste jajeczko)...nie chciala nikogo przestraszyc...co o tym myślicie...może w końcu ktos mi odpisze...byłoby milo...zaglądam tu i staram się Was wspierać...gratuluje i pocieszam...a z waszej strony...nic niestety:-(bądźcie ze mna ..proszę...
Jeszcze pytanko do zafasolkowanych.....Czy we wczesnej ciazy ból piersi jest jej objawem...chodzi mi o czas przed miesiaczka???

JUSTINE 1988 napewno bedzie wszystko dobrze zobaczysz moze juz rosnie tam fasolka? trzymam kciuki

[Justine1988]

Napisane przez martaN23

oj jak fajnie tak czytac zafasolkowane szczesliwea ja musze czekac az ta @sie skonczy dopiero zaczne mezusia molestowac

---------- Dopisano o 19:29 ---------- Poprzedni post napisano o 19:25 ----------


JUSTINE 1988 napewno bedzie wszystko dobrze zobaczysz moze juz rosnie tam fasolka? trzymam kciuki

Dzięki.....doczekałam się....jakiegoś pocieszonka...dzięki miłego wieczorku

[martaN23]

Napisane przez memka87

masz racje, moja mama i przyjaciolka wiedza ze sie staramy i za kazdym razem jak czekam na rezultat i sie nie udaje to wrecz czuje ze ich zawiodlam..... wiem ze to glupie ale to tak podswiadomie.....

jak tam minal dzionek?co tam jest tam moze jakaś fasoleczka?

[paulinaizabela]

Napisane przez Justine1988

Witam wszystkie panie....Ja mam dziś 26 dzien cyklu...od wczoraj bola mnie piersi .Pewnie wredna @ sie zapowiada...ale jaja kiedys dla mnie nie było wrednej @ tylko zbawienna...ale czasy sie zmieniaja;-)...wiec podejrzewam ,że piersi bola na okres..za 4 dni ma byc...Byłam wczoraj u lekarza wypytałam dokładnie kiedy w tym cyklu miałam dni plodne i kiedy owulacja i wyglada na to ,że trafiliśmu ..owulacje miałam kolo 5 marca a my przytulanko 4 marca a zakładając,że plemniki żyja do kilku dni to niby się załapalismy...jeszcze zawcześnie żeby usg wykryło ciąże ale lekarz sprawdzil czy jestem po owulacji i okazalo sie ze tak!Wie z niecierpliwościa czekam na termin miesiaczki.Jeszcze na koniec gin powiedzial ze 3ma kciuki by nie przyszla;-)..A wiecie co powiedzial jeszcze...mówił ,żeby testu nie robić bo to głupota,że i tak i tak trzeba przyjśc na usg wiec mówi ,że szkoda 10 zł chociaz to niewiele...zreszta mówi,że nie powinno sie sugerować wynikiem testu..bo można niepotrzebnie nadziei sobie narobić, bo zdarzaja sie ciąże pozamaciczne albo ciąża bez ciązy ( puste jajeczko)...nie chciala nikogo przestraszyc...co o tym myślicie...może w końcu ktos mi odpisze...byłoby milo...zaglądam tu i staram się Was wspierać...gratuluje i pocieszam...a z waszej strony...nic niestety:-(bądźcie ze mna ..proszę...
Jeszcze pytanko do zafasolkowanych.....Czy we wczesnej ciazy ból piersi jest jej objawem...chodzi mi o czas przed miesiaczka???

oby wredna @ nie przyszła

[edi25]

Napisane przez memka87

zuzanna gratuluje!!!

a ja zalamana jestem.... przyszla do mnie @.... po tygodniu! a juz mialam taka nadzieje!!! wiem ze nastepnym razem moze sie udac ale nastepny raz to swieta.... czyli dokladnie wtedy kiedy nie chcialabym rodzic z calego roku! a nie chce czekac kolejnego miesiaca.... myslalam ze do 3 razy sztuka.......

a wiesz że ja też wolałabym nie rodzić w świeta ale jak trzeba to trzeba

[DAnia]

Napisane przez memka87

masz racje, moja mama i przyjaciolka wiedza ze sie staramy i za kazdym razem jak czekam na rezultat i sie nie udaje to wrecz czuje ze ich zawiodlam..... wiem ze to glupie ale to tak podswiadomie.....

memka nie powinnas tak myśleć, bo chyba starasz się dla siebie i swojego TŻ, prawda? A nie dla mamy czy przyjaciółki... Dla każdej z nas przyjdzie "ten właściwy czas" na pojawienie się fasolki

Kiedyś usłyszałam teorię, że do powstania dzidziusia nie wystarczy spotkanie dwóch komórek, bo jeśli by tak było, to np. in vitro miałoby 100% skuteczności. A ma tylko kilka %. Więc musi być coś jeszcze, jakaś "iskra". Bardzo mi się ta teoria spodobała

[edi25]

Napisane przez memka87

masz racje, moja mama i przyjaciolka wiedza ze sie staramy i za kazdym razem jak czekam na rezultat i sie nie udaje to wrecz czuje ze ich zawiodlam..... wiem ze to glupie ale to tak podswiadomie.....

ja że się staram nie powiedziałam nikomu bo byłoby to samo teście na każdym kroku kiedyś aż im w końcu powiedziałam że nie urodzę dziecka tylko dlateo że oni tak by praneli

[DAnia]

Justine 1988
To ja kilka dni za tobą jestem - dziś 23dc, zwykle też mam 30-dniowe. Już kolejny dzień czuję brzuch, przy dotknięciu piersi bolą... Może już przed @ ?? Zostaje cierpliwie poczekać...

---------- Dopisano o 20:25 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ----------

Napisane przez edi25

ja że się staram nie powiedziałam nikomu bo byłoby to samo teście na każdym kroku kiedyś aż im w końcu powiedziałam że nie urodzę dziecka tylko dlateo że oni tak by praneli

edi ja też teściom nic nie mówię na ten temat - mieszkam z nimi i pewnie by ciągle dopytywali... Ale aż się dziwię, że oni nic nie mówią Moja mama wie, bliskie przyjaciółki też. Na razie nie staramy sie jeszcze długo, więc jest ok. Zobaczę, co będzie dalej

[ewakol]

Chciałabym dopisać się do waszego forum... też chce mieć maleństwo... staram się o tym za bardzo nie myśleć bo im bardziej chce tym trudniej... czas pokaże... Mam nadzieje, że wszystkim nam się uda

[dra]

Napisane przez Justine1988

Witam wszystkie panie....Ja mam dziś 26 dzien cyklu...od wczoraj bola mnie piersi .Pewnie wredna @ sie zapowiada...ale jaja kiedys dla mnie nie było wrednej @ tylko zbawienna...ale czasy sie zmieniaja;-)...wiec podejrzewam ,że piersi bola na okres..za 4 dni ma byc...Byłam wczoraj u lekarza wypytałam dokładnie kiedy w tym cyklu miałam dni plodne i kiedy owulacja i wyglada na to ,że trafiliśmu ..owulacje miałam kolo 5 marca a my przytulanko 4 marca a zakładając,że plemniki żyja do kilku dni to niby się załapalismy...jeszcze zawcześnie żeby usg wykryło ciąże ale lekarz sprawdzil czy jestem po owulacji i okazalo sie ze tak!Wie z niecierpliwościa czekam na termin miesiaczki.Jeszcze na koniec gin powiedzial ze 3ma kciuki by nie przyszla;-)..A wiecie co powiedzial jeszcze...mówił ,żeby testu nie robić bo to głupota,że i tak i tak trzeba przyjśc na usg wiec mówi ,że szkoda 10 zł chociaz to niewiele...zreszta mówi,że nie powinno sie sugerować wynikiem testu..bo można niepotrzebnie nadziei sobie narobić, bo zdarzaja sie ciąże pozamaciczne albo ciąża bez ciązy ( puste jajeczko)...nie chciala nikogo przestraszyc...co o tym myślicie...może w końcu ktos mi odpisze...byłoby milo...zaglądam tu i staram się Was wspierać...gratuluje i pocieszam...a z waszej strony...nic niestety:-(bądźcie ze mna ..proszę...
Jeszcze pytanko do zafasolkowanych.....Czy we wczesnej ciazy ból piersi jest jej objawem...chodzi mi o czas przed miesiaczka???

a może nie przyjdzie
ano kiedyś @ była zbawienna i się niecierpliwiłam,żeby przychodziła już najlepiej,a teraz oby jej nie było ,ano czasy dawne

ja wiem tylko z opowieści,ze testy nieraz wychodza pozytywne a ciąż nie ma,ale nieraz sa ciaze a testy negatywne,nie wiem czym to idzie,ale tak bywa

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

Napisane przez ewakol

Chciałabym dopisać się do waszego forum... też chce mieć maleństwo... staram się o tym za bardzo nie myśleć bo im bardziej chce tym trudniej... czas pokaże... Mam nadzieje, że wszystkim nam się uda

witaj
dokładnie czas pokaze jak będzie,moze coś wiecej o sobie powiesz dopiero staranka zaczynasz??