Jak to ugryźć? Facet

[Alex1771]

Hej dziewczyny zwracam się do was z prośbą mimo ,że jestem Facetem i często tu bywam muszę zadać wam pytanie i chciałbym byście odpowiedziały jak to ugryźć. Więc jest tak:

Rok temu poznałem w szkole pewną dziewczynę nie gadałem z nią nigdy zwykłe cześć. Po pewnym czasie wysłała do mnie życzenia i tak to się rozpoczęło długie pisanie nocami nawet do 4-6 w nocy. Po 2 tyg przeniosło się to na żywo rozmawialiśmy ciągle itd po 3 spotkaniu pocałowałem ją odwzajemniła to oraz przez miesiąc około cały czas były pocałunki itd kłóciliśmy się zazwyczaj ona miała jakieś obsesje raz w msc ,że to nie to i mam dać sobie spokój itd. Potem jakoś to przetrwałem(nie wiem jak) w ostatnich dniach powiedziała ,ze nic do mnie nie czuje.(Tym sie nie przejmuję bo sam zasłużyłem na to)
Zdałem sobie sprawę gdy nie odzywałem się do niej miesiąc ,że moje dziecinne zachowanie (przepraszałem,prosiłem,n atrętny,ciągle rozmawialiśmy smsy albo pisaliśmy )itd.

Też jej testów nie zdałem... Powiedziała mi ,że się chyba zakochała potwierdziła to potem odkryłem swoje karty nie tak od razu.

Po miesiącu jestem innym człowiekiem wiem jak obchodzić się z kobietą zrozumiałem wszystko(gdzie robiłem błędy) Dojrzałem i chciałbym to naprawić. (zazwyczaj wyglądało ,że to ona dominowała a nie ja będąc większy ,wyższy,umięśniony itd)

Przez 2 tyg odezwała się do mnie lecz ignorowałem. Chciałem by zapomniała o wszystkim. Po 4 Tyg zadzwoniłem do niej była w pracy nie odezwała się później (usunęła mój numer) Napisałem do niej na fb brak odzewu (wyświetlone-Olewka).

Chcę jej przemówić ,że jestem innym człowiekiem i dała mi szansę. Nie chcę by było to sztuczne i wyglądało jakbym się prosił.

Co do wyglądu nie jedna by sie popatrzyła bo z tym nie mam problemu jestem bardzo atrakcyjny bardzo dobrze ustawiony a na samym początku widziałem ,że jej się mega spodobałem z wyglądu itd ale jak doszło do tego nartęctwa ciągłego pisania nie odpuszczania by chociaż mogła zatęsknić...

Chcę was kobiety prosić bo zależy mi na niej bardzo. Jestem typem ,,Mogę mieć każdą ale szaleję tylko za nią"...

Dlatego to jest mój problem sercowy ,który za wszelką cenę chcę rozwiązać.

[takbonie]

Napisane przez Alex1771

Hej dziewczyny zwracam się do was z prośbą mimo ,że jestem Facetem i często tu bywam muszę zadać wam pytanie i chciałbym byście odpowiedziały jak to ugryźć. Więc jest tak:

Rok temu poznałem w szkole pewną dziewczynę nie gadałem z nią nigdy zwykłe cześć. Po pewnym czasie wysłała do mnie życzenia i tak to się rozpoczęło długie pisanie nocami nawet do 4-6 w nocy. Po 2 tyg przeniosło się to na żywo rozmawialiśmy ciągle itd po 3 spotkaniu pocałowałem ją odwzajemniła to oraz przez miesiąc około cały czas były pocałunki itd kłóciliśmy się zazwyczaj ona miała jakieś obsesje raz w msc ,że to nie to i mam dać sobie spokój itd. Potem jakoś to przetrwałem(nie wiem jak) w ostatnich dniach powiedziała ,ze nic do mnie nie czuje.(Tym sie nie przejmuję bo sam zasłużyłem na to)
Zdałem sobie sprawę gdy nie odzywałem się do niej miesiąc ,że moje dziecinne zachowanie (przepraszałem,prosiłem,n atrętny,ciągle rozmawialiśmy smsy albo pisaliśmy )itd.

Też jej testów nie zdałem... Powiedziała mi ,że się chyba zakochała potwierdziła to potem odkryłem swoje karty nie tak od razu.

Po miesiącu jestem innym człowiekiem wiem jak obchodzić się z kobietą zrozumiałem wszystko(gdzie robiłem błędy) Dojrzałem i chciałbym to naprawić. (zazwyczaj wyglądało ,że to ona dominowała a nie ja będąc większy ,wyższy,umięśniony itd)

Przez 2 tyg odezwała się do mnie lecz ignorowałem. Chciałem by zapomniała o wszystkim. Po 4 Tyg zadzwoniłem do niej była w pracy nie odezwała się później (usunęła mój numer) Napisałem do niej na fb brak odzewu (wyświetlone-Olewka).

Chcę jej przemówić ,że jestem innym człowiekiem i dała mi szansę. Nie chcę by było to sztuczne i wyglądało jakbym się prosił.

Co do wyglądu nie jedna by sie popatrzyła bo z tym nie mam problemu jestem bardzo atrakcyjny bardzo dobrze ustawiony a na samym początku widziałem ,że jej się mega spodobałem z wyglądu itd ale jak doszło do tego nartęctwa ciągłego pisania nie odpuszczania by chociaż mogła zatęsknić...

Chcę was kobiety prosić bo zależy mi na niej bardzo. Jestem typem ,,Mogę mieć każdą ale szaleję tylko za nią"...

Dlatego to jest mój problem sercowy ,który za wszelką cenę chcę rozwiązać.

Przerost formy nad treścią. Masz za wysokie ego. Nie ma osoby, która może mieć każdą. Trochę pokory. Jeśli Ty tego nie zrozumiesz to życie Cię tego nauczy.


Według mnie niekoniecznie dojrzałeś. Chcesz ją wytresować a nie rozmawiać.

"Przez 2 tyg odezwała się do mnie lecz ignorowałem. Chciałem by zapomniała o wszystkim. Po 4 Tyg zadzwoniłem do niej była w pracy nie odezwała się później (usunęła mój numer) Napisałem do niej na fb brak odzewu (wyświetlone-Olewka)."

Po co takie akcje z Twojej strony? Jeśli coś Ci nie pasowało to trzeba było rozmawiać a nie udawać niewiadomo kogo.



Masz 17 lat a uważasz,że możesz mieć każdą?
Skąd ta pewność?

[Alex1771]

Skąd ta pewność? bo nie chciała byś zobaczyć mojego codziennego dnia jestem atrakcyjny i przystojny każda mi to powiedziała a to sie robi już naprawdę nudne :/ ale i też bardzo wysoki poziom w uwodzeniu no cóż... Chcę to tylko uratować bo żadna inna mnie nie interesuje i są dla mnie wyzwaniem
Nie wysokie ego tylko znam swoją wartość

Każdej nie mogę mieć to prawda ale jeżeli jest do starsza osoba o 2-4 lata to nie ma problemu tak to juz jest...

[laisla]

Po miesiącu nagle się całkowicie odmieniłeś? Dobrze zrozumiałam?

Co znaczy, że jesteś bardzo dobrze ustawiony? Pisałeś, że jesteś w szkole..

Jeśli facet (raczej chłopiec w Twoim przypadku) pisze, że może mieć każdą to czerwona lampka mi się nie zapala, ona wali bezpośrednio po oczach tak, że muszę je zmrużyć

[Leszy]

Wyzwania, testy, dojrzewanie w ciągu miesiąca, chwalenie się byciem przystojnym i że żadna nie może się oprzeć + zagrywki z przetrzymywaniem rodem z gimbazy.

Tak autorze, nie dojrzałeś emocjonalnie do związków. Wypowiedzi w drugim temacie tylko to podkreślają.

[chwast]

Sory ale po pierwszym poscie rzuca sie, ze w swoje miesnie chyba jestes bardziej wpatrzony....ani to pociagajace ani imponujace wiec watpie aby bylo tak jak piszesz z tym twoim uwodzeniem hehe, no w sumie zalezy tez kogo uwodzisz.

Lasce daj spokoj. Wstyd se robisz xd

Wyslane przez tapatalk 2

[takbonie]

Napisane przez Alex1771

Skąd ta pewność? bo nie chciała byś zobaczyć mojego codziennego dnia jestem atrakcyjny i przystojny każda mi to powiedziała a to sie robi już naprawdę nudne :/ ale i też bardzo wysoki poziom w uwodzeniu no cóż... Chcę to tylko uratować bo żadna inna mnie nie interesuje i są dla mnie wyzwaniem
Nie wysokie ego tylko znam swoją wartość

Każdej nie mogę mieć to prawda ale jeżeli jest do starsza osoba o 2-4 lata to nie ma problemu tak to juz jest...

Bo za bardzo się skupiasz na wyglądzie. Zobaczysz,że to nie wszystko. W sumie wygląd nie za bardzo pomaga nam przyciągnąć osobę z którą będziemy szczęśliwi. Możesz przyciągać innych ale co Ci to daje?
Co Ci daje ta atrakcyjność? sam piszesz,że to już nudne.
Spotkanie osoby z którą się dobrze czujemy to jest warte uwagi a nie koniecznie wygląd czy jakiś tam charakter.

Ile już miałeś dziewczyn?

[Leszy]

Napisane przez chwast

Sory ale po pierwszym poscie rzuca sie, ze w swoje miesnie chyba jestes bardziej wpatrzony....ani to pociagajace ani imponujace wiec watpie aby bylo tak jak piszesz z tym twoim uwodzeniem hehe, no w sumie zalezy tez kogo uwodzisz.

Lasce daj spokoj. Wstyd se robisz xd

Wyslane przez tapatalk 2

Spora ilość "hot seventeen" jeszcze leci na ładnego chłopca z kaloryferkiem, także chętne może znajdować. Ale jak złapałby jakąś 20+, to zwątpiłbym w inteligencję rasy ludzkiej

[mushroomhunter]

Nie, nie możesz mieć każdej. Mnie nie możesz na przykład.

Znasz swoją wartość? To co czyni Cię wartościowym? To, że jesteś niby przystojny? Co możesz "zaoferować" dziewczynie poza tym, że będzie z takim ciachem jak ty?

[Alex1771]

Okej mniejsza z tym...
Dojrzałem do związku i wiem ,że takie pisanie wy to odbieracie jako zachwałki ale to nie jest tak... (wiedziałem ,że doczepicie się do tego by zbić moją pewność siebie )
Ale nie o to chodzi... chcę z nią normalnie porozmawiać żeby tego nie odczuła ,że ją przepraszam czy coś by wzięła to do zrozumienia.

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ----------

Napisane przez mushroomhunter

Nie, nie możesz mieć każdej. Mnie nie możesz na przykład.

Znasz swoją wartość? To co czyni Cię wartościowym? To, że jesteś niby przystojny? Co możesz "zaoferować" dziewczynie poza tym, że będzie z takim ciachem jak ty?

Wiadomo ,że każdej nie mogę mieć bo nawet bym nie chciał ale jeżeli (mi) się ktoś spodoba to nie widzę przeszkód. I już to doświadczyłem nie raz

[201604130936]

Proszę państwa. Mamy to mistrza pua o wyglądzie adonisa xd

[Alex1771]

Napisane przez harleyka

Proszę państwa. Mamy to mistrza pua o wyglądzie adonisa xd

heh bardzo smieszne ale powtarzam jeszcze raz nie chodzi mi tu o WYGLĄD.
Chcę to naprawić i chcę się was poradzić co zrobić.

[mushroomhunter]

Napisane przez Alex1771

Okej mniejsza z tym...
Dojrzałem do związku i wiem ,że takie pisanie wy to odbieracie jako zachwałki ale to nie jest tak... (wiedziałem ,że doczepicie się do tego by zbić moją pewność siebie )
Ale nie o to chodzi... chcę z nią normalnie porozmawiać żeby tego nie odczuła ,że ją przepraszam czy coś by wzięła to do zrozumienia.

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ----------



Wiadomo ,że każdej nie mogę mieć bo nawet bym nie chciał ale jeżeli (mi) się ktoś spodoba to nie widzę przeszkód. I już to doświadczyłem nie raz

Nie odpowiedziałeś na moje pytanie.

[201604130936]

Napisane przez Alex1771

heh bardzo smieszne ale powtarzam jeszcze raz nie chodzi mi tu o WYGLĄD.
Chcę to naprawić i chcę się was poradzić co zrobić.

No nie. Jeszcze o twoj skill podrywu xd

[Alex1771]

Co mogę zaoferować kobiecie?
Wszystko czego potrzebuje kobieta. bezpieczeństwo,emocje,rad ość,miłość,czułość,napraw dę wszystko czego potrzebuje. I nie chodzi mi tu o mój wygląd tylko moje byłe zachowanie

Przedtem nie byłem sobą udawałem kogoś kim nie jestem byłem zbyt miły.. nie chciałem urazić jej itd ale wiem ,ze to tak nie działa. jednym słowem dojrzałem do tego i serio zmieniłem się

---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------

Napisane przez harleyka

No nie. Jeszcze o twoj skill podrywu xd

Ah moje skile... smiejesz się z tego ? wiem co mówię i wiem jak jest możesz nie wierzyć mi ale nie znasz mnie .Czego jeszcze się doczepisz nie wnosząc nic konkretnego by mi pomóc ?

[mushroomhunter]

Napisane przez Alex1771

Co mogę zaoferować kobiecie?
Wszystko czego potrzebuje kobieta. bezpieczeństwo,emocje,rad ość,miłość,czułość,napraw dę wszystko czego potrzebuje. I nie chodzi mi tu o mój wygląd tylko moje byłe zachowanie

Przedtem nie byłem sobą udawałem kogoś kim nie jestem byłem zbyt miły.. nie chciałem urazić jej itd ale wiem ,ze to tak nie działa. jednym słowem dojrzałem do tego i serio zmieniłem się

---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------



Ah moje skile... smiejesz się z tego ? wiem co mówię i wiem jak jest.Czego jeszcze się doczepisz nie wnosząc nic konkretnego by mi pomóc ?

Czepia się, bo jesteś dzieciakiem, który ma ego jak pałac kultury. Tacy ludzie odrzucają.

Dziewczyna powiedziała, że nic do Ciebie nie czuje -> daj jej spokój.

[Alex1771]

Słuchaj bo więcej razy powtarzać nie będę W d***e mam te ego i nie jest tak jak sobie myślisz ,że poskradałem zmysły bo po prostu znam swoją wartość.
I nie jestem jakiś typem ,który tylko to pokazuje -.- bo tak sobie chyba myślisz.

Nic do mnie nie czuje - Bo sam się tego prosiłem... sam odpowiadam za jej emocje i to ja je wywołuję ale swoim byłym zachowaniem sam się dzisiaj nie dziwię dlaczego tak stało się. Ale tak jak mówię zmieniłem się bardzo... Wcześniej nie miałem zielonego pojęcia o relacjach damsko męskich co i jak ... dziś mogę nawet dużo osób nauczyć na czym polega bo nie raz tu dawałem pomocne rady.

Daj jej spokój - Nie jestem typem faceta ,który się poddaje po jednorazowej odmowie bo ten ,który będzie dążył i tak dopnę swego.

[mushroomhunter]

Napisane przez Alex1771

Słuchaj bo więcej razy powtarzać nie będę W d***e mam te ego i nie jest tak jak sobie myślisz ,że poskradałem zmysły bo po prostu znam swoją wartość.
I nie jestem jakiś typem ,który tylko to pokazuje -.- bo tak sobie chyba myślisz.

Taki obraz siebie nam tu pokazałeś. W innych wątkach podobnie, nie dziw się, że tak Cię odbieramy.

Jak ktoś mówi - nic do Ciebie nie czuję, a wcześniej mówi, że ma wątpliwości TO NIECH TO DO CIEBIE DOTRZE.

[Alex1771]

Napisane przez mushroomhunter

Taki obraz siebie nam tu pokazałeś.

Bo trochę się rozpisałem i chciałem wam pokazać jak wygląda sytuacja bo zazwyczaj pomyślicie sobie a pewnie jakiś wgl nie atrakcyjny itd (chcę wam pokazać ,że tu nie o to chodzi) chodzi o byłe zachowanie.

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------

Napisane przez mushroomhunter

Taki obraz siebie nam tu pokazałeś. W innych wątkach podobnie, nie dziw się, że tak Cię odbieramy.

Jak ktoś mówi - nic do Ciebie nie czuję, a wcześniej mówi, że ma wątpliwości TO NIECH TO DO CIEBIE DOTRZE.

Dotarło ja do niej też nic nie czuję bo sam sobie na to tylko zapracowałem nie mając pojęcia żadnego i nie mów mi ,że nic nie da się zrobić bo można bardzo wiele i tym się nie przejmuję Bo jak głupi się pytałem (czy coś czuje do mnie)dziś się z tego śmieję mając ogromną wiedzę.
Pomyśl jak mogę jej to powiedzieć by chociaż odpisała.

[aer]

Napisane przez Alex1771

Daj jej spokój Nie jestem typem faceta ,który się poddaje po jednorazowej odmowie bo ten ,który będzie dążył i tak dopnę swego.

A wiesz, że facet, który nie rozumie słowa "nie" jest najbardziej irytującym typem? Poza tym, jeśli dziewczyna się ugnie dla świętego spokoju - chcesz być w związku, który wyjęczałeś?

[mushroomhunter]

Napisane przez Alex1771

Bo trochę się rozpisałem i chciałem wam pokazać jak wygląda sytuacja bo zazwyczaj pomyślicie sobie a pewnie jakiś wgl nie atrakcyjny itd (chcę wam pokazać ,że tu nie o to chodzi) chodzi o byłe zachowanie.

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------



Dotarło ja do niej też nic nie czuję bo sam sobie na to tylko zapracowałem nie mając pojęcia żadnego i nie mów mi ,że nic nie da się zrobić bo można bardzo wiele i tym się nie przejmuję Bo jak głupi się pytałem (czy coś czuje do mnie)dziś się z tego śmieję mając ogromną wiedzę.
Pomyśl jak mogę jej to powiedzieć by chociaż odpisała.

Jedyne, co możesz zrobić, to przeprosić za to, jak się zachowywaleś. Skoro do niej nic nie czujesz, to o co kaman

[Ulubiona_rzecz]

Napisane przez Alex1771

Nic do mnie nie czuje - Bo sam się tego prosiłem... sam odpowiadam za jej emocje i to ja je wywołuję ale swoim byłym zachowaniem sam się dzisiaj nie dziwię dlaczego tak stało się. Ale tak jak mówię zmieniłem się bardzo... Wcześniej nie miałem zielonego pojęcia o relacjach damsko męskich co i jak ... dziś mogę nawet dużo osób nauczyć na czym polega bo nie raz tu dawałem pomocne rad

Daj jej szansę pokazać kogoś, kto nie będzie jej ranił i udawał przed nią kogoś innego. Pozwól jej być szczęśliwą z kimś kto widzi więcej niż czubek własnego nosa.

Ach, a cóż się takiego stało, że nabrałeś doświadczenia w relacjach damosko-męskich ? Ciekawi mnie to bardzo, skąd taka nagała przemiana w miesiąc i już wiesz o co chodzi i jeszcze innym doradzasz mam nadzieję, że nie dajesz siebie jako przykładu
Na miejscu tej laski uciekałabym, gdzie pieprz rośnie. Za głupotę się płaci, chciałeś zgrywac macho to masz to, na co zaslużyłeś

PS. W życiu nie chciałabym mieć tak zapatrzonego w siebie chłopaka

[201607010856]

Napisane przez mushroomhunter

Jedyne, co możesz zrobić, to przeprosić za to, jak się zachowywaleś. Skoro do niej nic nie czujesz, to o co kaman

Pewnie go to boli, no bo jak jakaś dziewczyna mogła olać takiego wspaniałego faceta, który może mieć każdą

[Alex1771]

Nie boli mnie to ale jak nabrałem tego doświadczenia to jest co innego niż wcześniej.
Nie chcę nic od niej więcej ani nie proszę się o jakiś związek bo to co będzie to będzie. Sam wiem ,że mogę stworzyć związek co wcześniej nie miałem bladego pojęcia.

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------

PS. W życiu nie chciałabym mieć tak zapatrzonego w siebie chłopaka[/QUOTE]

Ja tego nie pokazuję bo jestem naprawdę fajnym facetem a to co napisałem to tylko taki dodatek ,który u kobiet się pojawia w głowie a nie u mnie. W Życiu też nie zobaczysz takiego bo nikt nie pokazuje tego tylko ty tak myślisz. A powiedziałem wam to co słyszę na mój temat[COLOR="Silver"]

[201604130936]

Napisane przez Alex1771

Słuchaj bo więcej razy powtarzać nie będę W d***e mam te ego i nie jest tak jak sobie myślisz ,że poskradałem zmysły bo po prostu znam swoją wartość.
I nie jestem jakiś typem ,który tylko to pokazuje -.- bo tak sobie chyba myślisz.

Nic do mnie nie czuje - Bo sam się tego prosiłem... sam odpowiadam za jej emocje i to ja je wywołuję ale swoim byłym zachowaniem sam się dzisiaj nie dziwię dlaczego tak stało się. Ale tak jak mówię zmieniłem się bardzo... Wcześniej nie miałem zielonego pojęcia o relacjach damsko męskich co i jak ... dziś mogę nawet dużo osób nauczyć na czym polega bo nie raz tu dawałem pomocne rady.

Daj jej spokój Nie jestem typem faceta ,który się poddaje po jednorazowej odmowie bo ten ,który będzie dążył i tak dopnę swego.

Poskradales zmysly? To mialo byc pozjadales rozumy czy postradales zmysły?

Nie to nie. Nikt nie lubi ciezko kapujacych facetow. Będziesz ja tylko coraz bardziej wkurzal. Mozesz byc najfajniejszy na swiecie dla tabunow dziewczyn. Ale wiadocznie nie dla niej. I w tym swoim ogromnym nabranym doświadczeniu (xD) pominales najważniejsze.

[Ulubiona_rzecz]

Skoro masz taka OGROMNĄ wiedzę na temat relacji damsko-męskich to dlaczego pytasz się innych ?

Pokazałeś, że jesteś zarozumiałym i zapatrzonym w siebie chłopakiem. Sam taki obraz siebie stworzyłeś. Sam pisałes jaki to jesteś przystojny, możesz mieć każdą itp. Dla mnie to nie jest pewność siebie, to już narcyzm

[201604130936]

Wiedzę z internetu jak mniemam

[zakonna]

a mi się spodobało to hasło, że on jest odpowiedzialny za JEJ emocje, za ich wywoływanie. Takie słodkie, takie egocentryczne.

[201604130936]

Napisane przez zakonna

a mi się spodobało to hasło, że on jest odpowiedzialny za JEJ emocje, za ich wywoływanie. Takie słodkie, takie egocentryczne.

Master of Puppets, a dalej go dziewczyna nie chce xd.

[zakonna]

słabo mu chyba idzie to bycie masterem emocji...
W sumie, ja nie wiem bo nie pamiętam. Każdy siedemnastolatek ma taką sieczkę w głowie?