Mój mąż chce abym SCHUDŁA ! - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-01-07, 14:40   #1
xwiosnax
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 225

Mój mąż chce abym SCHUDŁA !


Piszę do was... chyba poniekąd po to, żeby jakoś wyrzucić z siebie emocje zanim kogoś zamorduję...

Tak od początku. Jestem z moim już mężem prawie 6 lat. Poznał mnie jako zakompleksionego lekkiego pulpeta. Żeby było w liczbach to ważyłam około 78 kg przy 165 cm wzrostu.

I ważyłam tyle przez kilka lat związku. (nawet więcej bo szczytowo ponad 3 lata temu miałam wagę 85 kg...)

Później schudłam do około 63/64 kg. Waga się mi trzymała niecałe 2 lata, jednak ostatnie 2 miesiące miałam bardzo ciężkie (dużo pracy, jedzenie byle czego byle kiedy) i około 4/5 kg mi wróciło. Jednak nie pozostaję na to obojętna, szczególnie, że docelowo chciałam ważyć jakieś 57 kg. Choć przyznam, że ostatnio ciężko mi się zebrać w sobie.

Mąż... ogólnie często mnie komplementuje, mówi, że jestem śliczna czy, że super wyglądam. Dobrze mnie traktuje, szanuje, dba o mnie, robi śniadania do łóżka... Ogólnie wszystko spoko. Tylko do diety i ćwiczeń mnie zawsze mocno motywował, ale ćwiczył też ze mną wspierał mnie, myślałam, że robi to dla mnie bo widzi, że mi zależy...

Dziś przypadkiem odkryłam bombę. Jakieś 2 tygodnie temu korzystałam z jego laptopa szukając informacji do pracy licencjackiej (stron internetowych, e booków). Pościągałam te rzeczy, przesłałam sobie na pena i usunęłam... Uszkodził mi się pen driv i wymyśliłam, ze mąż nigdy nie kasuje historii, że szybciej będzie mi z historii te rzeczy odnaleźć niż z powrotem szukać wszystkiego...

No i odkryłam, że... Nie dość, że mój mąż zawsze jak mam dłużej w pracy czy wychodzę ogląda filmy porno, z nastolatkami (no po 15 lat to one tam nie mają ale stylizowane na takie "lolitki") plus są mega drobne... to uderzyło mnie, że kilka dni temu wyszukiwał sobie w google hasło: JAK ODCHUDZIĆ DZIEWCZYNĘ i jedynym linkiem który otworzył był jakiś link do kafeterii pt. moja dziewczyna nie chce się odchudzać...

Zabolało mnie to wielopoziomowo... Siedzę wściekła, rozżalona, czuję się oszukana a nawet jakoś zdradzona... I mam kilka godzin zanim wróci z pracy na przemyślenie tego. Fajnie jakbyście mi same powiedziały co myślicie bo ja mam ochotę się na niego rzucić z pazurami i zrobić mu pierwszy raz od 6 lat małe piekło na ziemi...

Potrzebuję spojrzenia z boku... Bo ja czuję się zbyt paskudnie by potrafić to ocenić jakkolwiek obiektywnie...

Edytowane przez xwiosnax
Czas edycji: 2014-01-07 o 14:42
xwiosnax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-07, 14:50   #2
Carolinessa
Raczkowanie
 
Avatar Carolinessa
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 215
GG do Carolinessa
Dot.: Mój mąż chce abym SCHUDŁA !

Powinnaś porozmawiać z mężem i powiedzieć co tam odkryłaś przez przypadek. Nie dziwię się, że Cię to zabolało, bo chyba każdą dziewczynę/kobietę boli gdy ktoś potrafi wypominać jej wagę. Mi zdarzyło się rozpłakać, bo moja mama powiedziała, że jestem za gruba, niby w żartach. A ważyłam na tamten moment 48 kg przy wzroście 158. Także wiem o co chodzi, a jak powie to facet to jeszcze gorzej.
Zaczęłabym najpierw na Twoim miejscu od diety, zdrowo, niewiele, ale sycie. Potem jak coś zrzucisz to zastanów się nad ćwiczeniami.
Ale z mężem koniecznie porozmawiaj.
Carolinessa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-07, 14:55   #3
xwiosnax
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 225
Dot.: Mój mąż chce abym SCHUDŁA !

Cytat:
Napisane przez Carolinessa Pokaż wiadomość
Powinnaś porozmawiać z mężem i powiedzieć co tam odkryłaś przez przypadek. Nie dziwię się, że Cię to zabolało, bo chyba każdą dziewczynę/kobietę boli gdy ktoś potrafi wypominać jej wagę. Mi zdarzyło się rozpłakać, bo moja mama powiedziała, że jestem za gruba, niby w żartach. A ważyłam na tamten moment 48 kg przy wzroście 158. Także wiem o co chodzi, a jak powie to facet to jeszcze gorzej.
Zaczęłabym najpierw na Twoim miejscu od diety, zdrowo, niewiele, ale sycie. Potem jak coś zrzucisz to zastanów się nad ćwiczeniami.
Ale z mężem koniecznie porozmawiaj.
Wiesz mnie to boli z kilku powodów...

Pierwszy jest taki, że związał się ze mną jak byłam dużo grubsza... Myślałam, że i taka mu się podobam a wychodzi na to, że jego ideał jest totalnie odległy (takiej figury nie będę miała nigdy choćby ze względu na budowę kości).

Drugi jest taki, że ja przecież w rok schudłam ponad 20 kg... Było mi ciężko, ale dałam radę. Nie przytyłam specjalnie, zauważyłam to... zabieram się do diety, zamówiłam z pracy kartę multisportową na siłownię, powoli wychodzę z ciężkiego okresu i autentycznie wszystko układam tak, aby móc spokojnie zacząć znowu dietę i ćwiczenia...

A on szuka w googlach jak mnie odchudzić plus widocznie uważa, że mi się już wcale nie chce...

Jak tak teraz o tym myślę to faktycznie ostatnio chodził trochę skwaszony i kilka razy zagadnął o ten temat, ale odparłam mu po prostu, że wszystko od stycznia, bo mam za dużo na głowie a poza tym nie zamierzam się odchudzać w święta, które są raz w roku (obżerać też się nie obżerałam.)

Chyba najbardziej to się czuję po prostu oszukana... Bo myślałam, że on mnie wspiera, ale kocha taką jaka jestem bo taką mnie poznał...
xwiosnax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-07, 14:57   #4
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: Mój mąż chce abym SCHUDŁA !

Cytat:
Napisane przez xwiosnax Pokaż wiadomość
Piszę do was... chyba poniekąd po to, żeby jakoś wyrzucić z siebie emocje zanim kogoś zamorduję...

Tak od początku. Jestem z moim już mężem prawie 6 lat. Poznał mnie jako zakompleksionego lekkiego pulpeta. Żeby było w liczbach to ważyłam około 78 kg przy 165 cm wzrostu.

I ważyłam tyle przez kilka lat związku. (nawet więcej bo szczytowo ponad 3 lata temu miałam wagę 85 kg...)

Później schudłam do około 63/64 kg. Waga się mi trzymała niecałe 2 lata, jednak ostatnie 2 miesiące miałam bardzo ciężkie (dużo pracy, jedzenie byle czego byle kiedy) i około 4/5 kg mi wróciło. Jednak nie pozostaję na to obojętna, szczególnie, że docelowo chciałam ważyć jakieś 57 kg. Choć przyznam, że ostatnio ciężko mi się zebrać w sobie.

Mąż... ogólnie często mnie komplementuje, mówi, że jestem śliczna czy, że super wyglądam. Dobrze mnie traktuje, szanuje, dba o mnie, robi śniadania do łóżka... Ogólnie wszystko spoko. Tylko do diety i ćwiczeń mnie zawsze mocno motywował, ale ćwiczył też ze mną wspierał mnie, myślałam, że robi to dla mnie bo widzi, że mi zależy...

Dziś przypadkiem odkryłam bombę. Jakieś 2 tygodnie temu korzystałam z jego laptopa szukając informacji do pracy licencjackiej (stron internetowych, e booków). Pościągałam te rzeczy, przesłałam sobie na pena i usunęłam... Uszkodził mi się pen driv i wymyśliłam, ze mąż nigdy nie kasuje historii, że szybciej będzie mi z historii te rzeczy odnaleźć niż z powrotem szukać wszystkiego...

No i odkryłam, że... Nie dość, że mój mąż zawsze jak mam dłużej w pracy czy wychodzę ogląda filmy porno, z nastolatkami (no po 15 lat to one tam nie mają ale stylizowane na takie "lolitki") plus są mega drobne... to uderzyło mnie, że kilka dni temu wyszukiwał sobie w google hasło: JAK ODCHUDZIĆ DZIEWCZYNĘ i jedynym linkiem który otworzył był jakiś link do kafeterii pt. moja dziewczyna nie chce się odchudzać...

Zabolało mnie to wielopoziomowo... Siedzę wściekła, rozżalona, czuję się oszukana a nawet jakoś zdradzona... I mam kilka godzin zanim wróci z pracy na przemyślenie tego. Fajnie jakbyście mi same powiedziały co myślicie bo ja mam ochotę się na niego rzucić z pazurami i zrobić mu pierwszy raz od 6 lat małe piekło na ziemi...

Potrzebuję spojrzenia z boku... Bo ja czuję się zbyt paskudnie by potrafić to ocenić jakkolwiek obiektywnie...
Z boku to wygląda tak, że facet jest w porządku, przynajmniej według mnie.

Wspiera Cię, motywuje, komplementuje, ćwiczy razem z Tobą. Wprost nie usłyszałaś od niego nic złego. Jedyne na czym się 'zwiesiłaś' to jakieś dziwne sformułowanie w wyszukiwarce - może znaczyć od 'jak wpierać dziewczynę w odchudzaniu', przez 'jak zasugerować dziewczynie, że trochę przytyła' po 'Janek wysłał mi kiedyś takie filmik 'jak odchudzić dziewczynę', czy coś takiego, jak włożyli jej robaki do kisielu i tak fajnie piszczała'. Taka fraza wyrwana z kontekstu może znaczyć milion różnych rzeczy. Wiem bo wielokrotnie szukałam głupszych i wcale nie znaczyło to, że potrzebuję porad, które się pod takimi wynikami kryją, ale np. byłam ciekawa, ktoś mnie o coś pytał, na forum chciałam zdemaskować trolla, szukałam jakiegoś artykułu o podobnie brzmiącym tytule etc.
Czujesz się rozżalona bo wyszło na jaw, że facet dostrzega Twój kompleks. Ale on ma do tego prawo i w całej tej sytuacji zachowuje się bardzo fajnie. Nie wyżywaj się na nim, tylko zakasuj rękawy i wróćcie do wspólnych ćwiczeń i odchudzania.

A na początek polecam rozmowę - Kochanie, widziałam w Twojej historii 'jak odchudzić dziewczynę', wiem że ostatnio przytyłam, i możesz być ze mną szczery. Jesli masz jakiś problem z zaakceptowaniem mojej wagi to pogadajmy. Ustalmy coś razem, bo ja też chciałabym schudnąć. Nie musisz uciekać się do podstępów czy sposobów z internetu, żeby rozmawiać ze mną o takich rzeczach.

Co do porno - nie wnikając w Wasze prywatne ustalenia co do oglądania takich rzeczy. Jesli nie chodzi Ci o sam fakt parzenia na pornosy, tylko o to jakie kobiety przedstawiały - olej. To jest zupełnie oddzielna dziedzina i nie należy łączyć jej z ogólnym poczuciem estetyki drugiego człowieka. To, że ktoś ogląda lolitki nie znaczy, że w realu marzy o małej dziewczynce, to, że ktoś ogląda trójkąty nie znaczy, że w realu chciałby w takim uczestniczyć itd itd. Fakt, że faceta kręcą filmy z młodymi dziewczynami może równie dobrze oznaczać, że podnieca go męska dominacja i kobieca 'niewinność' i nie mieć kompletnie związku z wagą.
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!

Edytowane przez _ema_
Czas edycji: 2014-01-07 o 15:04
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-07, 14:58   #5
szynka_w_toscie
Zadomowienie
 
Avatar szynka_w_toscie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wałbrzych
Wiadomości: 1 798
Dot.: Mój mąż chce abym SCHUDŁA !

Musisz mu powiedzieć co zobaczylaś i powiedzieć, że przykro Ci z tego powodu. Z tego co zrozumiałam to na początku związku widział jaka jesteś, jaką masz figurę więc nie powininien chciec Ciebie odchudzać.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
"When I let a day go by without talking to you...
then that day's just no good."
A.
szynka_w_toscie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-07, 15:03   #6
mpt
Zakorzenienie
 
Avatar mpt
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
Dot.: Mój mąż chce abym SCHUDŁA !

Coś mam dzisiaj zły dzień. Tak sobie myślę, że ok, Tobie przykro, bo wpisał coś takiego w przeglądarkę, ale Ty - zamiast na spokojnie zaczekać i pogadać lecisz z tym na forum. Pomyśl, że on zajrzy w Twoją przeglądarkę i to znajdzie. Generalnie temat niech sobie będzie, ale trzeba było najpierw pogadać, bo może ktoś mu podesłał link, może znalazł na jakimś kwejku, może wpisał z ciekawości. Wpisał to raz, a przez te 6 lat jest fajnym facetem. No kurczę.
Porno to dla mnie nie jest problem, więc ten temat zupełnie odpuszczam.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
mpt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-07, 15:09   #7
coffee
and cigarettes
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
Dot.: Mój mąż chce abym SCHUDŁA !

Cytat:
Napisane przez szynka_w_toscie Pokaż wiadomość
Musisz mu powiedzieć co zobaczylaś i powiedzieć, że przykro Ci z tego powodu. Z tego co zrozumiałam to na początku związku widział jaka jesteś, jaką masz figurę więc nie powininien chciec Ciebie odchudzać.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Ta. Wręcz powinien szukać w necie "jak utuczyć dziewczynę", bo przecież schudła, a zaczął się spotykać z większą kobietą.
Dziewczyna chciała schudnąć, facet ją wspierał, motywował, dopingował, cały czas komplementuje i wręcz nosi na rękach. Po czasie dziewczyna lekko tyje, więc facet szuka w internecie jakichś pomysłów, coby jej pewnie podsunąć, bo widzi, że ciężko jej się zmotywować, a tu pretensje, że jak on śmie! Ee?

Autorko - Chcesz się od stycznia odchudzać, sama mu o tym mówisz, a gdy on chce Cię wspierać w Twoich postanowieniach i planach, to się czujesz oszukana, bo myślałaś, że woli Cię grubszą? Nie rozumiem takiego myślenia.

Zgadzam się z Emą. Z boku to wygląda całkiem niewinnie i nie wiem, o co tu robić "piekło na ziemi".
coffee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-01-07, 15:10   #8
niebieskie_oczko
Zakorzenienie
 
Avatar niebieskie_oczko
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
Dot.: Mój mąż chce abym SCHUDŁA !

Tytuł wątku jest dla mnie trochę dziwny. Dlaczego? Bo ja ciebie też Autorko nie znam, ale chciałabym żebyś schudła, więc twojemu mężowi się nie dziwię

Walka z otyłością jest ciężka, a twój mąż zachowuje się według mnie ok. Nie ubliża ci od grubasów, nie wyśmiewa, nie zamyka ci lodówki na kłódkę itp. tylko wspiera cię, ćwiczy z tobą, motywuje cię, mówi dobre słowa. A to że wklepał coś w wyszukiwarkę? Może szukał jakiś patentów, diet, czegoś, co by ci pomogło dalej w walce?

Pogadaj z nim normalnie, bo może twoje odkładanie "zacznę znowu działać wtedy i wtedy" odbiera jako rozleniwienie i przekładanie czegoś na święte nigdy. W ogóle nie rozumiem tego, że najpierw założyłaś tutaj wątek zamiast z nim pogadac. Halo, to twój mąż, znasz go 6 lat, sądzę, że o takim czymś możecie pogadać i się samo wyjaśni.
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze!
2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork
Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos
Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż
K&K
niebieskie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-07, 15:15   #9
xwiosnax
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 225
Dot.: Mój mąż chce abym SCHUDŁA !

Cytat:
Napisane przez szynka_w_toscie Pokaż wiadomość
Musisz mu powiedzieć co zobaczylaś i powiedzieć, że przykro Ci z tego powodu. Z tego co zrozumiałam to na początku związku widział jaka jesteś, jaką masz figurę więc nie powininien chciec Ciebie odchudzać.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Figurę to mam właśnie o niebo lepszą niż jak mnie poznał... Stąd też moje rozżalenie.

Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
Coś mam dzisiaj zły dzień. Tak sobie myślę, że ok, Tobie przykro, bo wpisał coś takiego w przeglądarkę, ale Ty - zamiast na spokojnie zaczekać i pogadać lecisz z tym na forum. Pomyśl, że on zajrzy w Twoją przeglądarkę i to znajdzie. Generalnie temat niech sobie będzie, ale trzeba było najpierw pogadać, bo może ktoś mu podesłał link, może znalazł na jakimś kwejku, może wpisał z ciekawości. Wpisał to raz, a przez te 6 lat jest fajnym facetem. No kurczę.
Porno to dla mnie nie jest problem, więc ten temat zupełnie odpuszczam.
Ja w tym nic złego nie widzę... Nie szukam jak go wykastrować na 10 sposobów.

Wiesz, po prostu analizując całe jego podejście do tematu ja wiem, że to nie był przypadek, że to nie była jakaś szukana głupota... Nie wiem jak to opisać. Może przykładami.

Jeśli jakiegoś dnia nie poćwiczę... on ma zły humor. Jeśli nie mam siły na spacer i wolę pognić z książką w łóżku, on od razu się staje posępny. Nawet moja rodzina powiedziała mi kilka razy, że on mnie bardzo pilnuje z jedzeniem. Na imprezach rodzinnych się kilka razy zapędził i rzucił jakimś hasłem pt. zostaw sobie miejsce na kolację, albo przecież już jadłaś ciasto, że nie pozostało to bez echa (w sensie nie tylko ja to tak odebrałam bo ciocia czy ktoś mu mówił, że ma nie przesadzać od łyźki sałatki nie utyję...) Ostatnio się to trochę nasiliło, bo trochę odpuściłam (pracując po 12 h przy otwarciu sklepu za który byłam odpowiedzialna nie miałam siły...) i on chodził wkurzony, ale wydawało mi się, że wszystko sobie wyjaśniliśmy...

Plus ja cały czas naiwnie poniekąd myślałam, że on to robi dla mnie, bo wie, że mi na tym zależy, nawet jak mnie wkurzył, to mówił, że on to przecież dla mnie robi, dla mojego zdrowia i samopoczucia i odpuszczałam...

A teraz pierwszy raz poczułam, że on to wszystko robi dla siebie i w☠☠☠☠ia się bo obawia się, że nie dotrę do ideału "laski" którą on chce u boku mieć...

Zaczynam wpadać w paranoję bo wydaje mi się, że nawet robienie mi jedzenia do pracy ma na celu kontrolować to co i w jakich ilościach jem... ;((
xwiosnax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-07, 15:18   #10
new woman in town
Zakorzenienie
 
Avatar new woman in town
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
Dot.: Mój mąż chce abym SCHUDŁA !

Wiesz co, może Twój facet chce ci pomóc, może widzi, że chcesz się odchudzić i szukał jakiś porad, magicznych hokus-pokus, żeby cały proces przebiegł sprawnie i bezboleśnie? Ja też bardzo przytyłam w ciągu tego roku, z różnych powodów, i mąż widząc, że źle się czuję z dodatkowymi kilogramami, zaniepokojony, wysłał mnie na badania (w sumie wysłał to za dużo powiedziane, zmotywował), czasem podzieli się złotą myślą o tym jak działa metabolizm glukozy, docieka uczulenia na gluten itp. Wie, że interesuję się tym tematem, więc i on się nim dla mnie zainteresował, plus zaproponował wznowienie wspólnych treningów.

Zastanawiałam się, i będąc "tylko facetem", pewnie też wpisałabym w wyszukiwarkę: jak odchudzić faceta, co oznaczałoby jedynie, jak pomóc chłopakowi w jego odchudzaniu. Nie wieszaj na razie psów na mężu, porozmawiaj i wyjaśnij swoje obawy.

Co do porno. Ogólnie nie jestem przeciwniczką filmów dla dorosłych, nie mam kompleksów ani fioła na punkcie aktorek porno bo wiem, że są tylko narzędziem a nie celem (mam przyjaciół płci brzydkiej i za nami wiele rozmów na ten temat). Ale. Zaniepokoiłabym się targetem, w jaki celuje Twój mąż. Nastolatki nie powinny podniecać zdrowych mężczyzn. Wiem, że te aktorki są w większości wystylizowane na 15-latki a w rzeczywistości mają więcej wiosen, ale tendencja do podniecania się seksem z nastolatką a nie kobietą byłaby dla mnie nie do zaakceptowania.
new woman in town jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-07, 15:19   #11
Fleur_D
Zakorzenienie
 
Avatar Fleur_D
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 266
Dot.: Mój mąż chce abym SCHUDŁA !

Cytat:
Napisane przez xwiosnax Pokaż wiadomość
Wiesz mnie to boli z kilku powodów...

Pierwszy jest taki, że związał się ze mną jak byłam dużo grubsza... Myślałam, że i taka mu się podobam a wychodzi na to, że jego ideał jest totalnie odległy (takiej figury nie będę miała nigdy choćby ze względu na budowę kości).

Drugi jest taki, że ja przecież w rok schudłam ponad 20 kg... Było mi ciężko, ale dałam radę. Nie przytyłam specjalnie, zauważyłam to... zabieram się do diety, zamówiłam z pracy kartę multisportową na siłownię, powoli wychodzę z ciężkiego okresu i autentycznie wszystko układam tak, aby móc spokojnie zacząć znowu dietę i ćwiczenia...

A on szuka w googlach jak mnie odchudzić plus widocznie uważa, że mi się już wcale nie chce...

Jak tak teraz o tym myślę to faktycznie ostatnio chodził trochę skwaszony i kilka razy zagadnął o ten temat, ale odparłam mu po prostu, że wszystko od stycznia, bo mam za dużo na głowie a poza tym nie zamierzam się odchudzać w święta, które są raz w roku (obżerać też się nie obżerałam.)

Chyba najbardziej to się czuję po prostu oszukana... Bo myślałam, że on mnie wspiera, ale kocha taką jaka jestem bo taką mnie poznał...

Myślę, że to dobrze, że jest w pracy, zdążysz nieco ochłonąć do jego powrotu. Powiedz mu to, co napisałaś w tym poście. Tu musi być dla Ciebie trudna sytuacja i nie dziwię się, że ją przeżywasz. W końcu jesteśmy ludźmi, mamy prawo do emocji.
Fleur_D jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-01-07, 15:20   #12
xwiosnax
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 225
Dot.: Mój mąż chce abym SCHUDŁA !

Cytat:
Napisane przez coffee Pokaż wiadomość
Ta. Wręcz powinien szukać w necie "jak utuczyć dziewczynę", bo przecież schudła, a zaczął się spotykać z większą kobietą.
Dziewczyna chciała schudnąć, facet ją wspierał, motywował, dopingował, cały czas komplementuje i wręcz nosi na rękach. Po czasie dziewczyna lekko tyje, więc facet szuka w internecie jakichś pomysłów, coby jej pewnie podsunąć, bo widzi, że ciężko jej się zmotywować, a tu pretensje, że jak on śmie! Ee?

Autorko - Chcesz się od stycznia odchudzać, sama mu o tym mówisz, a gdy on chce Cię wspierać w Twoich postanowieniach i planach, to się czujesz oszukana, bo myślałaś, że woli Cię grubszą? Nie rozumiem takiego myślenia.

Zgadzam się z Emą. Z boku to wygląda całkiem niewinnie i nie wiem, o co tu robić "piekło na ziemi".
Nie chodzi o to, że myślałam, że woli mnie grubszą... Chodzi o to, że zaczynam myśleć, że gdybym znów wyglądała jak wtedy to totalnie przestałby się mną interesować... A to trochę smutna myśl, biorąc pod uwagę, że szczupłej mnie nie poznał...

Plus chodzi o to, że po znalezieniu tego czegoś, pewne jego nasilające się zachowania zaczynam odbierać z innej perspektywy...

Cytat:
Napisane przez niebieskie_oczko Pokaż wiadomość
Tytuł wątku jest dla mnie trochę dziwny. Dlaczego? Bo ja ciebie też Autorko nie znam, ale chciałabym żebyś schudła, więc twojemu mężowi się nie dziwię

Walka z otyłością jest ciężka, a twój mąż zachowuje się według mnie ok. Nie ubliża ci od grubasów, nie wyśmiewa, nie zamyka ci lodówki na kłódkę itp. tylko wspiera cię, ćwiczy z tobą, motywuje cię, mówi dobre słowa. A to że wklepał coś w wyszukiwarkę? Może szukał jakiś patentów, diet, czegoś, co by ci pomogło dalej w walce?

Pogadaj z nim normalnie, bo może twoje odkładanie "zacznę znowu działać wtedy i wtedy" odbiera jako rozleniwienie i przekładanie czegoś na święte nigdy. W ogóle nie rozumiem tego, że najpierw założyłaś tutaj wątek zamiast z nim pogadac. Halo, to twój mąż, znasz go 6 lat, sądzę, że o takim czymś możecie pogadać i się samo wyjaśni.

Ja również chciałabym schudnąć i on o tym wie... Skąd więc wybór tematu akurat pt: moja dziewczyna NIE CHCE się odchudzać?

Wpisałam tą samą frazę w google i są też linki gdzie ktoś szuka porad jak pomóc itd...

Co do odkładania, wiedział jaką cały grudzien miałam sytuację w pracy, przejściową, teraz wszystko się stabilizuje. Myślałam, że to rozumie. Tak po prostu.

Możliwe, że przesadzam, ale po prostu w zestawieniu z jego ogólnym zachowaniem w kwestii diety i z tymi linkami i z tym porno (kiedy zainteresowanie moją osobą jest dość nikłe, myślałam, że jest ostatnio przepracowany i nie ma ochoty) po prostu strasznie zabolało.
xwiosnax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-07, 15:21   #13
VanOlg
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 332
Dot.: Mój mąż chce abym SCHUDŁA !

Cytat:
Napisane przez coffee Pokaż wiadomość
Ta. Wręcz powinien szukać w necie "jak utuczyć dziewczynę", bo przecież schudła, a zaczął się spotykać z większą kobietą.
Dziewczyna chciała schudnąć, facet ją wspierał, motywował, dopingował, cały czas komplementuje i wręcz nosi na rękach. Po czasie dziewczyna lekko tyje, więc facet szuka w internecie jakichś pomysłów, coby jej pewnie podsunąć, bo widzi, że ciężko jej się zmotywować, a tu pretensje, że jak on śmie! Ee?

Autorko - Chcesz się od stycznia odchudzać, sama mu o tym mówisz, a gdy on chce Cię wspierać w Twoich postanowieniach i planach, to się czujesz oszukana, bo myślałaś, że woli Cię grubszą? Nie rozumiem takiego myślenia.

Zgadzam się z Emą. Z boku to wygląda całkiem niewinnie i nie wiem, o co tu robić "piekło na ziemi".
Ja na to patrzę całkiem inaczej. Po co wiązać się z kimś, kiedy Ci jego uroda na dany moment aż tak nie odpowiada? Wydaje mi się po opisie, że jemu nie odpowiada. Zakładając, że nie odpowiada, to po co wiązał się z większą panią? Liczył, że pewnego dnia ona stanie się dla niego atrakcyjna, bo schudnie? Myślę, że jak by chciał jej podsunąć kolejne pomysły to by raczej szukał czegoś na zasadzie: "Jak schudnąć" czy coś, a nie: "Jak odchudzić dziewczynę". Niby różnica w sformułowaniu mała, a jednak. Dla mnie to drugie brzmi, jak ktoś, kto potajemnie chce ze swojej żony wreszcie zrobić dziewczynę, która mu się w końcu zacznie podobać. Ale to na razie moja interpretacja. Nie wygląda to dla mnie niewinnie. Szczególnie to, że ona dopiero teraz się dowiaduje, że on ogląda pornografię. Czuję w tym nieszczerość. Ja na jej miejscu poczułabym się tak, jakby mnie oszukiwał od samego początku. Jakbym w ogóle nie znała jego upodobań w tym temacie. W sumie pornografia to bardzo istotna kwestia, i myślę, że na ten temat trzebaby się dogadać przed ślubem, bo niektórzy machną na nią ręką, a dla kogoś ona jest nie do zaakceptowania, jak zdrada. Dziwi mnie, że ona dowiedziała się o tym dopiero teraz.
VanOlg jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-07, 15:24   #14
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: Mój mąż chce abym SCHUDŁA !

Cytat:
Napisane przez xwiosnax Pokaż wiadomość
Figurę to mam właśnie o niebo lepszą niż jak mnie poznał... Stąd też moje rozżalenie.



Ja w tym nic złego nie widzę... Nie szukam jak go wykastrować na 10 sposobów.

Wiesz, po prostu analizując całe jego podejście do tematu ja wiem, że to nie był przypadek, że to nie była jakaś szukana głupota... Nie wiem jak to opisać. Może przykładami.

Jeśli jakiegoś dnia nie poćwiczę... on ma zły humor. Jeśli nie mam siły na spacer i wolę pognić z książką w łóżku, on od razu się staje posępny. Nawet moja rodzina powiedziała mi kilka razy, że on mnie bardzo pilnuje z jedzeniem. Na imprezach rodzinnych się kilka razy zapędził i rzucił jakimś hasłem pt. zostaw sobie miejsce na kolację, albo przecież już jadłaś ciasto, że nie pozostało to bez echa (w sensie nie tylko ja to tak odebrałam bo ciocia czy ktoś mu mówił, że ma nie przesadzać od łyźki sałatki nie utyję...) Ostatnio się to trochę nasiliło, bo trochę odpuściłam (pracując po 12 h przy otwarciu sklepu za który byłam odpowiedzialna nie miałam siły...) i on chodził wkurzony, ale wydawało mi się, że wszystko sobie wyjaśniliśmy...

Plus ja cały czas naiwnie poniekąd myślałam, że on to robi dla mnie, bo wie, że mi na tym zależy, nawet jak mnie wkurzył, to mówił, że on to przecież dla mnie robi, dla mojego zdrowia i samopoczucia i odpuszczałam...

A teraz pierwszy raz poczułam, że on to wszystko robi dla siebie i w☠☠☠☠ia się bo obawia się, że nie dotrę do ideału "laski" którą on chce u boku mieć...

Zaczynam wpadać w paranoję bo wydaje mi się, że nawet robienie mi jedzenia do pracy ma na celu kontrolować to co i w jakich ilościach jem... ;((
Dla mnie owszem - popadasz w paranoję.
Facet zwraca Ci uwagę, bo jak widać masz problemy z wagą, przebyłaś ciężką drogę, żeby osiągnąć to co osiągnęłaś, a teraz sama przyznajesz, że jesz byle co. Czy to taka tragedia, że w momencie, gdy masz kryzys i brak czasu Twój facet szykuje Ci żarcie do pracy i pilnuje, żebyś nie zmarnowała tego, co już wypracowałaś.
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-07, 15:25   #15
xwiosnax
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 225
Dot.: Mój mąż chce abym SCHUDŁA !

Ja może tylko tak dodam, że kiedyś byłam naprawdę dość gruba bo 85 kg to przy 165 cm mało nie jest. Schudłam do 63 i teraz ważę (ważyłam sie dosłownie przed chwilą) 68,5 czyli rano będzie maksymalnie 68.

Tutaj wam wrzucam zdjęcie z wagą o może kilogram mniejszą z okresu jeszcze odchudzania. I jak widzę, że potrzebuję pójść na siłownię się ujędrnić, jak fajnie bym wyglądała ważąc około 10 kg mniej czyli jakieś 58, tak nie uważam żebym była jakaś mega tłusta i nieatrakcyjna... a tak się poczułam ;(
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_1793.jpg (15,8 KB, 523 załadowań)
xwiosnax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-07, 15:25   #16
piniata
Rozeznanie
 
Avatar piniata
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Czarna Dupa
Wiadomości: 649
Dot.: Mój mąż chce abym SCHUDŁA !

Cytat:
Napisane przez _ema_ Pokaż wiadomość
Z boku to wygląda tak, że facet jest w porządku, przynajmniej według mnie.

Wspiera Cię, motywuje, komplementuje, ćwiczy razem z Tobą. Wprost nie usłyszałaś od niego nic złego. Jedyne na czym się 'zwiesiłaś' to jakieś dziwne sformułowanie w wyszukiwarce - może znaczyć od 'jak wpierać dziewczynę w odchudzaniu', przez 'jak zasugerować dziewczynie, że trochę przytyła' po 'Janek wysłał mi kiedyś takie filmik 'jak odchudzić dziewczynę', czy coś takiego, jak włożyli jej robaki do kisielu i tak fajnie piszczała'. Taka fraza wyrwana z kontekstu może znaczyć milion różnych rzeczy. Wiem bo wielokrotnie szukałam głupszych i wcale nie znaczyło to, że potrzebuję porad, które się pod takimi wynikami kryją, ale np. byłam ciekawa, ktoś mnie o coś pytał, na forum chciałam zdemaskować trolla, szukałam jakiegoś artykułu o podobnie brzmiącym tytule etc.
Czujesz się rozżalona bo wyszło na jaw, że facet dostrzega Twój kompleks. Ale on ma do tego prawo i w całej tej sytuacji zachowuje się bardzo fajnie. Nie wyżywaj się na nim, tylko zakasuj rękawy i wróćcie do wspólnych ćwiczeń i odchudzania.

A na początek polecam rozmowę - Kochanie, widziałam w Twojej historii 'jak odchudzić dziewczynę', wiem że ostatnio przytyłam, i możesz być ze mną szczery. Jesli masz jakiś problem z zaakceptowaniem mojej wagi to pogadajmy. Ustalmy coś razem, bo ja też chciałabym schudnąć. Nie musisz uciekać się do podstępów czy sposobów z internetu, żeby rozmawiać ze mną o takich rzeczach.

Co do porno - nie wnikając w Wasze prywatne ustalenia co do oglądania takich rzeczy. Jesli nie chodzi Ci o sam fakt parzenia na pornosy, tylko o to jakie kobiety przedstawiały - olej. To jest zupełnie oddzielna dziedzina i nie należy łączyć jej z ogólnym poczuciem estetyki drugiego człowieka. To, że ktoś ogląda lolitki nie znaczy, że w realu marzy o małej dziewczynce, to, że ktoś ogląda trójkąty nie znaczy, że w realu chciałby w takim uczestniczyć itd itd. Fakt, że faceta kręcą filmy z młodymi dziewczynami może równie dobrze oznaczać, że podnieca go męska dominacja i kobieca 'niewinność' i nie mieć kompletnie związku z wagą.

o tu pania popieram w pelni! po co sie nakrecac i szykowac na wojne?co Ci to da..klotnie,pare zlych slow i niewiadomo co jeszcze.a tak usiasc pogadac,wyjasnic szczerze ,jestescie juz malzenstwem dlugo wiec chyba na pewno znacie sie bardzo dobrze.a co do porno,przeciez wielu facetow to robi,moj TŻ tez oglada i wiem mniej wiecej co i mam sie obrazac ze tam sa babki z meeega biustem a ja sama do "cycatek" nie naleze?bezsensu.dogadajci e sie i dojdzcie do porozumienia,bez klotni prosze!
piniata jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-07, 15:30   #17
xwiosnax
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 225
Dot.: Mój mąż chce abym SCHUDŁA !

Cytat:
Napisane przez _ema_ Pokaż wiadomość
Dla mnie owszem - popadasz w paranoję.
Facet zwraca Ci uwagę, bo jak widać masz problemy z wagą, przebyłaś ciężką drogę, żeby osiągnąć to co osiągnęłaś, a teraz sama przyznajesz, że jesz byle co. Czy to taka tragedia, że w momencie, gdy masz kryzys i brak czasu Twój facet szykuje Ci żarcie do pracy i pilnuje, żebyś nie zmarnowała tego, co już wypracowałaś.
Tyle, że on jedzenie to mi szykuje od bardzo dawna... Po prostu mnie to niepokoi...

I możliwe, że masz rację, że popadam w paranoję...

Po prostu zawsze o wszystkim gadaliśmy wprost. Nawet o tym, że ostatni miesiąc ma małą ochotę o tym, że mam ciężki czas, ale od stycznia ogarniam się do porządku. Myślałam, że znam jego, jego upodobania... Np zawsze wydawało mi się, że podobają mu się kobiece kobiety z wyraźnym biustem i pupą... to jak się mam poczuć jak w KAŻDYM obejrzanym filmie widzę filuterną blondyneczkę z klatką prawie jak chłopiec i wąskimi biodrami...

Jak do samej pornografi NIC nie mam (może tylko to, że na porno miał ochote a na mnie nie), tak po prostu zabolał mnie wybór kategorii wizerunkowej...
xwiosnax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-07, 15:31   #18
coffee
and cigarettes
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
Dot.: Mój mąż chce abym SCHUDŁA !

Cytat:
Napisane przez VanOlg Pokaż wiadomość
Ja na to patrzę całkiem inaczej. Po co wiązać się z kimś, kiedy Ci jego uroda na dany moment aż tak nie odpowiada? Wydaje mi się po opisie, że jemu nie odpowiada. Zakładając, że nie odpowiada, to po co wiązał się z większą panią? Liczył, że pewnego dnia ona stanie się dla niego atrakcyjna, bo schudnie? Myślę, że jak by chciał jej podsunąć kolejne pomysły to by raczej szukał czegoś na zasadzie: "Jak schudnąć" czy coś, a nie: "Jak odchudzić dziewczynę". Niby różnica w sformułowaniu mała, a jednak. Dla mnie to drugie brzmi, jak ktoś, kto potajemnie chce ze swojej żony wreszcie zrobić dziewczynę, która mu się w końcu zacznie podobać. Ale to na razie moja interpretacja. Nie wygląda to dla mnie niewinnie. Szczególnie to, że ona dopiero teraz się dowiaduje, że on ogląda pornografię. Czuję w tym nieszczerość. Ja na jej miejscu poczułabym się tak, jakby mnie oszukiwał od samego początku. Jakbym w ogóle nie znała jego upodobań w tym temacie. W sumie pornografia to bardzo istotna kwestia, i myślę, że na ten temat trzebaby się dogadać przed ślubem, bo niektórzy machną na nią ręką, a dla kogoś ona jest nie do zaakceptowania, jak zdrada. Dziwi mnie, że ona dowiedziała się o tym dopiero teraz.
Cóż. Ja odnoszę inne wrażenie.
Na pytanie "Jak schudnąć" można odpowiedzieć "Jedz inaczej, ćwicz" - ale to są wyłącznie działania tej osoby, która chce schudnąć. Nie znajdziesz pewnie odpowiedzi na pytanie "Jak pomóc komuś schudnąć".
Zwrot "Jak odchudzić dziewczynę" jest - jak widzę - największym problemem tutaj. Gdyby napisał "Jak pomóc kwiatuszkowi mojemu najcudowniejszemu dojść do jej wymarzonej wagi, pomimo tego, że uwielbiam ją i uwielbiałem 20 kg temu i będę uwielbiał zawsze, ale pragnę pomóc mojej ukochanej" - nie byłoby problemu, nie? Szkoda, że google tak nie działa.

A autorka już zaczyna twierdzić, że jak jej mąż robi kanapki do pracy, to dlatego, że nie chce by zjadła więcej, więc ja odpadam. Takie nadinterpretacje to nie moja bajka.
coffee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-07, 15:33   #19
xwiosnax
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 225
Dot.: Mój mąż chce abym SCHUDŁA !

Cytat:
Napisane przez piniata Pokaż wiadomość
o tu pania popieram w pelni! po co sie nakrecac i szykowac na wojne?co Ci to da..klotnie,pare zlych slow i niewiadomo co jeszcze.a tak usiasc pogadac,wyjasnic szczerze ,jestescie juz malzenstwem dlugo wiec chyba na pewno znacie sie bardzo dobrze.a co do porno,przeciez wielu facetow to robi,moj TŻ tez oglada i wiem mniej wiecej co i mam sie obrazac ze tam sa babki z meeega biustem a ja sama do "cycatek" nie naleze?bezsensu.dogadajci e sie i dojdzcie do porozumienia,bez klotni prosze!

Trochę już ochłonęłam więc kłótni nie będzie... ale przyznam uczciwie, że dalej mnie to strasznie boli i nawet jeśli to przesada to składając wszystkie plusiki i wszystkie zachowania w całość nie potrafię przemóc tego uczucia, że ktoś mnie oszukał...

Wiesz ja do samego porno też nic nie mam. Naprawdę. Boli mnie to, że na porno ma ochotę, na mnie nie, gdzie ja myślałam, ze jest przepracowany. Boli mnie to, że na tym porno są tylko i wyłącznie szczuple, małobiuściaste wąskie w biodrach blondyneczki (tylko i wyłącznie!). Jak mam się czuć kiedy jestem totalnym przeciwieństwem tego typu a on ogląda porno tylko z takimi dziewczętami... Zero urozmaicenia...
xwiosnax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-01-07, 15:33   #20
mpt
Zakorzenienie
 
Avatar mpt
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
Dot.: Mój mąż chce abym SCHUDŁA !

Cytat:
Napisane przez xwiosnax Pokaż wiadomość
[...]Chodzi o to, że zaczynam myśleć, że gdybym znów wyglądała jak wtedy to totalnie przestałby się mną interesować... [...]
Cytat:
Napisane przez xwiosnax Pokaż wiadomość
[...]Mąż... ogólnie często mnie komplementuje, mówi, że jestem śliczna czy, że super wyglądam. Dobrze mnie traktuje, szanuje, dba o mnie, robi śniadania do łóżka... Ogólnie wszystko spoko. Tylko do diety i ćwiczeń mnie zawsze mocno motywował, ale ćwiczył też ze mną wspierał mnie, myślałam, że robi to dla mnie bo widzi, że mi zależy...[...]


Pierwszy Twój post stoi w zupełnej sprzeczności z następnymi, gdzie piszesz, że wylicza Ci jedzenie na imprezach i boczy się, bo czytasz książkę. Mam wrażenie, że zaraz wyciągniesz coś ekstra.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem

Edytowane przez mpt
Czas edycji: 2014-01-07 o 15:35
mpt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-07, 15:36   #21
xwiosnax
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 225
Dot.: Mój mąż chce abym SCHUDŁA !

Cytat:
Napisane przez coffee Pokaż wiadomość

A autorka już zaczyna twierdzić, że jak jej mąż robi kanapki do pracy, to dlatego, że nie chce by zjadła więcej, więc ja odpadam. Takie nadinterpretacje to nie moja bajka.

Zawsze uważałam, że mam najcudowniejszego męża pod słońcem bo robi mi jedzenie...

Ale czasami mam właśnie takie wrażenie bo zrobi mi śniadanie, do pracy 2 śniadanie, obiad i kolację. I jeśli czasami wrócę powiedzmy o 21 a miałam bardzo ciężki i fizycznie obciążony dzień i robię sobie kanapkę to słyszę pytanie: Jesteś głodna? Przecież miałaś jedzenie?

I jak mówię NIGDY nie patrzyłam na to w ten sposób, NIGDY, do dzisiaj... Więc się nie wypieram, możliwe, że mój żal powoduje paranoję, z której za miesiąc będę się sama śmiała, ale dziś nie umiem;(
xwiosnax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-07, 15:37   #22
Aaniol_apokalipsy
Wtajemniczenie
 
Avatar Aaniol_apokalipsy
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 2 073
Dot.: Mój mąż chce abym SCHUDŁA !

Ja na Twoim miejscu porozmawiałabym z mężem. Szczerość jest najważniejsza. Nie ma co się denerwować, rozumiem że takie odkrycie jest bardzo trudne i napewno jest Ci przykro z tego powodu, że mówi Ci że jesteś piękna, że mu się podobasz a tu coś takiego. Jednak powinniście o tym porozmawiać, skoro i tak chcesz się za to wziąć, weźcie się za odchudzenie i zdrowe odżywianie razem. Najważniejsze to nie robić z tego tajemnic bo problem przemilczany będzie tylko narastał.
__________________
,,Jestem Panią swojego życia i sumienia....
Twojego też będę..."
Aaniol_apokalipsy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-07, 15:38   #23
VanOlg
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 332
Dot.: Mój mąż chce abym SCHUDŁA !

Cytat:
Napisane przez xwiosnax Pokaż wiadomość
Figurę to mam właśnie o niebo lepszą niż jak mnie poznał... Stąd też moje rozżalenie.



Ja w tym nic złego nie widzę... Nie szukam jak go wykastrować na 10 sposobów.

Wiesz, po prostu analizując całe jego podejście do tematu ja wiem, że to nie był przypadek, że to nie była jakaś szukana głupota... Nie wiem jak to opisać. Może przykładami.

Jeśli jakiegoś dnia nie poćwiczę... on ma zły humor. Jeśli nie mam siły na spacer i wolę pognić z książką w łóżku, on od razu się staje posępny. Nawet moja rodzina powiedziała mi kilka razy, że on mnie bardzo pilnuje z jedzeniem. Na imprezach rodzinnych się kilka razy zapędził i rzucił jakimś hasłem pt. zostaw sobie miejsce na kolację, albo przecież już jadłaś ciasto, że nie pozostało to bez echa (w sensie nie tylko ja to tak odebrałam bo ciocia czy ktoś mu mówił, że ma nie przesadzać od łyźki sałatki nie utyję...) Ostatnio się to trochę nasiliło, bo trochę odpuściłam (pracując po 12 h przy otwarciu sklepu za który byłam odpowiedzialna nie miałam siły...) i on chodził wkurzony, ale wydawało mi się, że wszystko sobie wyjaśniliśmy...

Plus ja cały czas naiwnie poniekąd myślałam, że on to robi dla mnie, bo wie, że mi na tym zależy, nawet jak mnie wkurzył, to mówił, że on to przecież dla mnie robi, dla mojego zdrowia i samopoczucia i odpuszczałam...

A teraz pierwszy raz poczułam, że on to wszystko robi dla siebie i w☠☠☠☠ia się bo obawia się, że nie dotrę do ideału "laski" którą on chce u boku mieć...

Zaczynam wpadać w paranoję bo wydaje mi się, że nawet robienie mi jedzenia do pracy ma na celu kontrolować to co i w jakich ilościach jem... ;((
Rozumiem Twój sposób myślenia. Moim zdaniem intuicyjnie czujesz, że coś tu jest nie tak, bo gdyby nic się nie wydarzyło, to nie wpadłabyś w rozżalenie i złość itp. Moim zdaniem takie emocje są jak najbardziej uzasadnione.
VanOlg jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-07, 15:38   #24
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Mój mąż chce abym SCHUDŁA !

Cytat:
Napisane przez xwiosnax Pokaż wiadomość
Piszę do was... chyba poniekąd po to, żeby jakoś wyrzucić z siebie emocje zanim kogoś zamorduję...

Tak od początku. Jestem z moim już mężem prawie 6 lat. Poznał mnie jako zakompleksionego lekkiego pulpeta. Żeby było w liczbach to ważyłam około 78 kg przy 165 cm wzrostu.

I ważyłam tyle przez kilka lat związku. (nawet więcej bo szczytowo ponad 3 lata temu miałam wagę 85 kg...)

Później schudłam do około 63/64 kg. Waga się mi trzymała niecałe 2 lata, jednak ostatnie 2 miesiące miałam bardzo ciężkie (dużo pracy, jedzenie byle czego byle kiedy) i około 4/5 kg mi wróciło. Jednak nie pozostaję na to obojętna, szczególnie, że docelowo chciałam ważyć jakieś 57 kg. Choć przyznam, że ostatnio ciężko mi się zebrać w sobie.

Mąż... ogólnie często mnie komplementuje, mówi, że jestem śliczna czy, że super wyglądam. Dobrze mnie traktuje, szanuje, dba o mnie, robi śniadania do łóżka... Ogólnie wszystko spoko. Tylko do diety i ćwiczeń mnie zawsze mocno motywował, ale ćwiczył też ze mną wspierał mnie, myślałam, że robi to dla mnie bo widzi, że mi zależy...

Dziś przypadkiem odkryłam bombę. Jakieś 2 tygodnie temu korzystałam z jego laptopa szukając informacji do pracy licencjackiej (stron internetowych, e booków). Pościągałam te rzeczy, przesłałam sobie na pena i usunęłam... Uszkodził mi się pen driv i wymyśliłam, ze mąż nigdy nie kasuje historii, że szybciej będzie mi z historii te rzeczy odnaleźć niż z powrotem szukać wszystkiego...

No i odkryłam, że... Nie dość, że mój mąż zawsze jak mam dłużej w pracy czy wychodzę ogląda filmy porno, z nastolatkami (no po 15 lat to one tam nie mają ale stylizowane na takie "lolitki") plus są mega drobne... to uderzyło mnie, że kilka dni temu wyszukiwał sobie w google hasło: JAK ODCHUDZIĆ DZIEWCZYNĘ i jedynym linkiem który otworzył był jakiś link do kafeterii pt. moja dziewczyna nie chce się odchudzać...

Zabolało mnie to wielopoziomowo... Siedzę wściekła, rozżalona, czuję się oszukana a nawet jakoś zdradzona... I mam kilka godzin zanim wróci z pracy na przemyślenie tego. Fajnie jakbyście mi same powiedziały co myślicie bo ja mam ochotę się na niego rzucić z pazurami i zrobić mu pierwszy raz od 6 lat małe piekło na ziemi...

Potrzebuję spojrzenia z boku... Bo ja czuję się zbyt paskudnie by potrafić to ocenić jakkolwiek obiektywnie...
Cytat:
Napisane przez xwiosnax Pokaż wiadomość
Wiesz mnie to boli z kilku powodów...

Pierwszy jest taki, że związał się ze mną jak byłam dużo grubsza... Myślałam, że i taka mu się podobam a wychodzi na to, że jego ideał jest totalnie odległy (takiej figury nie będę miała nigdy choćby ze względu na budowę kości).

Drugi jest taki, że ja przecież w rok schudłam ponad 20 kg... Było mi ciężko, ale dałam radę. Nie przytyłam specjalnie, zauważyłam to... zabieram się do diety, zamówiłam z pracy kartę multisportową na siłownię, powoli wychodzę z ciężkiego okresu i autentycznie wszystko układam tak, aby móc spokojnie zacząć znowu dietę i ćwiczenia...

A on szuka w googlach jak mnie odchudzić plus widocznie uważa, że mi się już wcale nie chce...

Jak tak teraz o tym myślę to faktycznie ostatnio chodził trochę skwaszony i kilka razy zagadnął o ten temat, ale odparłam mu po prostu, że wszystko od stycznia, bo mam za dużo na głowie a poza tym nie zamierzam się odchudzać w święta, które są raz w roku (obżerać też się nie obżerałam.)

Chyba najbardziej to się czuję po prostu oszukana... Bo myślałam, że on mnie wspiera, ale kocha taką jaka jestem bo taką mnie poznał...
Cytat:
Napisane przez xwiosnax Pokaż wiadomość
Figurę to mam właśnie o niebo lepszą niż jak mnie poznał... Stąd też moje rozżalenie.



Ja w tym nic złego nie widzę... Nie szukam jak go wykastrować na 10 sposobów.

Wiesz, po prostu analizując całe jego podejście do tematu ja wiem, że to nie był przypadek, że to nie była jakaś szukana głupota... Nie wiem jak to opisać. Może przykładami.

Jeśli jakiegoś dnia nie poćwiczę... on ma zły humor. Jeśli nie mam siły na spacer i wolę pognić z książką w łóżku, on od razu się staje posępny. Nawet moja rodzina powiedziała mi kilka razy, że on mnie bardzo pilnuje z jedzeniem. Na imprezach rodzinnych się kilka razy zapędził i rzucił jakimś hasłem pt. zostaw sobie miejsce na kolację, albo przecież już jadłaś ciasto, że nie pozostało to bez echa (w sensie nie tylko ja to tak odebrałam bo ciocia czy ktoś mu mówił, że ma nie przesadzać od łyźki sałatki nie utyję...) Ostatnio się to trochę nasiliło, bo trochę odpuściłam (pracując po 12 h przy otwarciu sklepu za który byłam odpowiedzialna nie miałam siły...) i on chodził wkurzony, ale wydawało mi się, że wszystko sobie wyjaśniliśmy...

Plus ja cały czas naiwnie poniekąd myślałam, że on to robi dla mnie, bo wie, że mi na tym zależy, nawet jak mnie wkurzył, to mówił, że on to przecież dla mnie robi, dla mojego zdrowia i samopoczucia i odpuszczałam...

A teraz pierwszy raz poczułam, że on to wszystko robi dla siebie i w☠☠☠☠ia się bo obawia się, że nie dotrę do ideału "laski" którą on chce u boku mieć...

Zaczynam wpadać w paranoję bo wydaje mi się, że nawet robienie mi jedzenia do pracy ma na celu kontrolować to co i w jakich ilościach jem... ;((
wiesz co? z racji, że jestem choleryczką i sama walczę teraz z wagą - zrobiłabym mu awanturę, ale to już o całokształt. może poza porno.

Cytat:
Napisane przez _ema_ Pokaż wiadomość
Dla mnie owszem - popadasz w paranoję.
Facet zwraca Ci uwagę, bo jak widać masz problemy z wagą, przebyłaś ciężką drogę, żeby osiągnąć to co osiągnęłaś, a teraz sama przyznajesz, że jesz byle co. Czy to taka tragedia, że w momencie, gdy masz kryzys i brak czasu Twój facet szykuje Ci żarcie do pracy i pilnuje, żebyś nie zmarnowała tego, co już wypracowałaś.
miałaś kiedyś problemy z wagą, odchudzałaś się z ponad 10kg chociaż?
jedzenie byle czego, podczas świąt czy imprez rodzinnych to nie jest zbrodnia przeciwko ludzkości.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-07, 15:38   #25
VanOlg
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 332
Dot.: Mój mąż chce abym SCHUDŁA !

Cytat:
Napisane przez coffee Pokaż wiadomość
Cóż. Ja odnoszę inne wrażenie.
Na pytanie "Jak schudnąć" można odpowiedzieć "Jedz inaczej, ćwicz" - ale to są wyłącznie działania tej osoby, która chce schudnąć. Nie znajdziesz pewnie odpowiedzi na pytanie "Jak pomóc komuś schudnąć".
Zwrot "Jak odchudzić dziewczynę" jest - jak widzę - największym problemem tutaj. Gdyby napisał "Jak pomóc kwiatuszkowi mojemu najcudowniejszemu dojść do jej wymarzonej wagi, pomimo tego, że uwielbiam ją i uwielbiałem 20 kg temu i będę uwielbiał zawsze, ale pragnę pomóc mojej ukochanej" - nie byłoby problemu, nie? Szkoda, że google tak nie działa.

A autorka już zaczyna twierdzić, że jak jej mąż robi kanapki do pracy, to dlatego, że nie chce by zjadła więcej, więc ja odpadam. Takie nadinterpretacje to nie moja bajka.
Nie, z tym zwrotem to przegięłaś :/ Kompletnie nie o to mi chodziło. Opisałam już z resztą jak dla mnie to zabrzmiało.
VanOlg jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-07, 15:39   #26
Aaniol_apokalipsy
Wtajemniczenie
 
Avatar Aaniol_apokalipsy
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 2 073
Dot.: Mój mąż chce abym SCHUDŁA !

Cytat:
Napisane przez xwiosnax Pokaż wiadomość
Zawsze uważałam, że mam najcudowniejszego męża pod słońcem bo robi mi jedzenie...

Ale czasami mam właśnie takie wrażenie bo zrobi mi śniadanie, do pracy 2 śniadanie, obiad i kolację. I jeśli czasami wrócę powiedzmy o 21 a miałam bardzo ciężki i fizycznie obciążony dzień i robię sobie kanapkę to słyszę pytanie: Jesteś głodna? Przecież miałaś jedzenie?

I jak mówię NIGDY nie patrzyłam na to w ten sposób, NIGDY, do dzisiaj... Więc się nie wypieram, możliwe, że mój żal powoduje paranoję, z której za miesiąc będę się sama śmiała, ale dziś nie umiem;(
Wiesz, moim zdaniem on po prostu nie wiedział jak Ci powiedzieć o tym, że troszkę przytyłaś i chciałby powrotu do dawnej formy. Nie denerwuj się tylko pomyśl jak możecie razem to zmienić.
__________________
,,Jestem Panią swojego życia i sumienia....
Twojego też będę..."
Aaniol_apokalipsy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-07, 15:40   #27
xwiosnax
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 225
Dot.: Mój mąż chce abym SCHUDŁA !

Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość


Pierwszy Twój post stoi w zupełnej sprzeczności z następnymi, gdzie piszesz, że wylicza Ci jedzenie na imprezach i boczy się, bo czytasz książkę. Mam wrażenie, że zaraz wyciągniesz coś ekstra.

Bo te dwie rzeczy się przecież nie wykluczają... On prawi mi komplementy, mówi, że ładnie wyglądam itd...

Ale zawsze też mówi, że no jak schudnę do tych swoich 58 kg to będzie ze mnie taka laska, że mnie będzie musiał pilnować.

I jak mówię... do dziś, myślałam, że on wszystko robi dla MOJEGO dobra i z myślą o MNIE. A dziś... dziś po prostu zaczynam się obawiać, że jego starania mają drugie dno.

I tak jak pisałam, jest szansa, że sama się z moich głupich myśli będę śmiała, ale dzisiaj to raczej nie jest ten dzień, bo jak dla mnie to trochę tego za dużo, w zestawieniu z ostatnim zachowaniem itd.

I wiem, że poniekąd mojej paranoi winne są moje kompleksy, więc cieszę się, że mi studzicie głowę, bo chociaż się trochę uspokoiłam ale smutek i poczucie odrzucenia mi zostały, plus lekka paranoja na tym punkcie, która raczej szybko mi nie minie :/
xwiosnax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-07, 15:42   #28
rembertowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
Dot.: Mój mąż chce abym SCHUDŁA !

pozwolę sobie nie zgodzić z _emą_. Wszystkie te elementy oddzielnie dają się zinterpretować jako niewinne wyrazy troski. Jednak wzięte łącznie nabierają jakoś tak innego znaczenia - na Twoim miejscu, Autorko, słuchałabym intuicji. Z jakichś przyczyn fraza wpisana w wyszukiwarkę brzmiała "jak odchudzić dziewczynę". Z jakichś przyczyn na uwagi Twojego męża zwracają uwagę osoby postronne - nie są one najwyraźniej tak niewinne i tak delikatne, jak by _ema_ chciała.

Z jakichś przyczyn znalazłaś te wszystkie elementy razem. To się nazywa intuicja Pójdź za nią, przyjrzyj się temu, co Ci się nagle złożyło, podrąż, jeśli coś Ci jeszcze przyjdzie na myśl. I porozmawiaj z mężem. W tej kolejności.
rembertowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-07, 15:44   #29
Kalini
Zakorzenienie
 
Avatar Kalini
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 3 134
Dot.: Mój mąż chce abym SCHUDŁA !

A czy to coś złego, że chce abyś była atrakcyjna dla niego? Myślę, że jest w porządku, chce Cię wspierać w odchudzaniu, ale nie robi tego wprost, abyś nie czuła presji.

Mój chłopak się teraz odchudza i też szukam sposobów, aby mu pomóc, choć nie mówię tego na głos. Myślę, że on robi coś podobnego. Co prawda nie wpisywałam w wyszukiwarkę "jak odchudzić chłopaka", ale w wyszukiwarkę wpisuje się różne rzeczy, aby znaleźć właściwą rzecz.

Edytowane przez Kalini
Czas edycji: 2014-01-07 o 15:47
Kalini jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-07, 15:44   #30
VanOlg
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 332
Dot.: Mój mąż chce abym SCHUDŁA !

Dokładnie to samo myślę. Wszystkie elementy razem. I ta intuicja. Podpisuję się rękami i nogami.
VanOlg jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-10 02:37:24


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:08.