Pro Edukacja Katowice - opinie

[KotkaWodna]

.

[srebrna_smuga]

Napisane przez KotkaWodna

Hej dziewczyny,

Ja tez myślę,żeby wybrać tę właśnie szkołę,kierunek technik weterynarii.
Powiedzcie mi kochane jak tam wygląda zaliczanie przedmiotów?
są tylko egzaminy,czy dodatkowo pisze się prace kontrolne z każdego przedmiotu?

Jak wygląda sprawa z językiem obcym?Bardzo chciałam tego uniknąć,ale niestety wszystkie bezpłatne kierunki maja język obcy zawodowy
Ja dawno nie miałam już angielskiego i nic nie umiem a do tego bardzo nie lubię
Gdzie w Katowicach odbywają się zajęcia?
Z góry dziekuję za odpowiedź

Hej ja też bardzo chciałam iść na ten kierunek ale jak przeczytałam jakie są zajęcia to odpadłam, jestem za wrażliwa
U mnie zaliczanie zależne jest od nauczyciela, miałam co prawda dopiero dwa przedmioty ale obie panie wybrały inny sposób zaliczenia Pani od anatomii chce mieć formę zaliczeń w ramach testów a pani od chemii w ramach prac kontrolnych

hm...jeśli chodzi o język obcy to narazie nie wiem, przypuszczam że to mogą być podstawy i trochę jezyka zawodowego ale tak jak mówie, może tylko podstawy

Zajęcia są w centrum Kato, dokładnie szkoła znajduję się za supersamem-empikiem,czerwona cegła xD bardzo dobra lokalizacja, szczególnie jak zima przyjdzie i nie będzie się chciało dreptać

[KotkaWodna]

.

[srebrna_smuga]

Napisane przez KotkaWodna

Kochana to super,bo np w Omedze pisze siĘ z wszystkich przedmiotów prace kontrolne,które są dopuszczeniem do egzaminów,także nieźle,uciekłam z tej szkoły
A co do angielskiego to sobie wyobraź przyszła Pani i nadawała po angielsku jakby była na filologii angielskiej i w dodatku wszystkich przepytywała,ale co najgorsze pisze się prace kontrolna z tego przedmiotu również a później egzamin ustny...
Chciałabym znaleźć szkole w której albo nie ma języka obcego,albo chociaż TYLKO podstawy...
Egzaminy niektóre są tam ustne a niektóre pisemne.
W omedze byłam na kierunku kosmetycznym,ale jednak wole weterynarieNapiszesz mi jakie to zajęcia niefajne ,są tam prowadzone,ja tez z tych wrażliwych

Właśnie się dowiedziałam,że ten kierunek jest płatny
A Ty płacisz za kosmetykę?

Teraz patrzę i faktycznie jest czesne...u mnie kierunek bezpłatny,tylko za sesje egzaminacyjną płacę raz na pół roku 100zł.
Jeśli chodzi o angielski to dziwne że tak zaczęła
My mieliśmy taką sytuację na chemii, że wykładowca zapytał czy ktoś z nas miał wiecej z chemii niż 3 w szkole, nie miał nikt albo nie chcieli się przyznać. Dzięki temu zaczęła nam prowadzić zajęcia od podstaw. Tak też powinno być z językiem, powinno być na grupy podzielone na zaawansowanych i tych mniej

Ah jeszcze...jeśli chodzi o te egzaminy ustne, liczę się z tym że z któryś przedmiotów będą napewno bo my idziemy nowym systemem nauczania i prawdopodobnie ustny nas czeka na obronie technika..ale nie wiem czy to pewne bo podobno oni sami nie wiedzą jeszcze jak to będzie dokladnie wyglądać.

Dla mnie Inseminacja zwierząt, anatomia i choroby, odbieranie porodu. Kocham zwierzęta ale nie dałabym rady oglądać ich od środka
No ale to ja

[rokita_1988]

Napisane przez KotkaWodna

Hej dziewczyny,

Ja tez myślę,żeby wybrać tę właśnie szkołę,kierunek technik weterynarii.
Powiedzcie mi kochane jak tam wygląda zaliczanie przedmiotów?
są tylko egzaminy,czy dodatkowo pisze się prace kontrolne z każdego przedmiotu?

Jak wygląda sprawa z językiem obcym?Bardzo chciałam tego uniknąć,ale niestety wszystkie bezpłatne kierunki maja język obcy zawodowy
Ja dawno nie miałam już angielskiego i nic nie umiem a do tego bardzo nie lubię
Gdzie w Katowicach odbywają się zajęcia?
Z góry dziekuję za odpowiedź

Koleżanko, jeśli chodzi o język obcy, to obojętnie na jaki kierunek się zapiszesz, płatny czy bezpłatny i szkoła jaką wybierzesz też nie ma znaczenia tutaj. Język obcy jest w programie nauczania w tej chwili tzn od 1 września 2012 wszędzie, nawet jeżeli jakaś szkoła nie wyodrębni sobie go jako oddzielnego przedmiotu to będziesz go miała w ramach jakiegoś innego. Nie da się od niego uciec, jeżeli chcesz się uczyć w szkole policealnej. Uważam jednak, że nie jest to wiodący, niezbędny przedmiot w większości zawodów, dlatego z pewnością sobie poradzisz, nie ma co z jego powodu zaprzestać kontynuacji szkolenia się

[KotkaWodna]

.

[srebrna_smuga]

Napisane przez KotkaWodna

ale prac kontrolnych już nie piszecie z tych przedmiotów?(KAŻdA KILKA STRON a-4)Szukam szkoły w której są tylko egzaminy.

Wyobrażasz sobie po pary zajęciach z języka obcego napisać taka pracę,jak w ogóle tego języka nie umiesz?
Przecież nie po to idzie się do szkoły,żeby we własnym zakresie zrobić kurs,żeby to napisać:mad:.Człowiek przyszedł się nauczyć zawodu a nie języka.

A co do technika wet,to pomyśl że później fajnie byłoby pracować w lecznicy i mieć kontakt ze zwierzętamito wszystko wynagrodzi[COLOR=Silver]

Z anatomii będę pisała kartkówki bo nauczycielka powiedziała, że ona musi wiedzieć że my to umiemy a praca kontrolna to kopiuj-wklej z neta, z chemii powiedziała, że możemy wybrać - praca kontr. czy kartkówki - wybraliśmy prace kontr. bo nikt chemii nie potrafi


wyboldowane - to prawda ale tak jak mowi rokita nie uciekniemy od tego, można liczyć tylko na to że nauczyciel sam wpadnie na to, że do szkoły policealnej przychodzą też panie po 30 (mam takie w grupie) i że dawno albo wcale nie miały angielskiego

Tak...z pewnością miałabym satysfakcję ale jak ja mdleje gdy pokazują układ rozrodczy kobiety albo poród? Kości i mięśni mogę się uczyć xD

I tak, idziemy nowym systemem więc kosmetyczki będą miały - nie jak dotąd oddawać pracę na dany temat - tylko typu "przychodzi baba do" kosmetyczki i ma problem "z"
Dla mnie też to jest ogromny stres...a jeszcze przed tym czeka mnie egzamin na prawo jazdy, już mnie nosi

[KotkaWodna]

.

[KotkaWodna]

.

[KotkaWodna]

.

[srebrna_smuga]

Napisane przez KotkaWodna

Zapomniałam jeszcze spytać jak to jest z chodzeniem na zajęcia.Wystarczy mieć 50% obecności,żeby być dopuszczonym do egzaminu?

Patrzyłam właśnie na rozpiskę przedmiotów w semestrze pierwszym na kosmetyce i nie widzę tam chemii.Srebrna Smugo pisałaś,że masz teraz chemie?
Angielski dopiero w IV semestrze tak?
Na jakiej ulicy odbywają się zajęcia?Wiem tylko,że za empikiem

Kurde jak tę weterynarie nie zrobią bezpłatną, to zostanie mi tylko kosmetyka.

Tak jest 50% obecności potrzebnej Mam chemię kosmetyczną, właśnie teraz w sobotę miałam znów 5h, masakryczny przedmiot ale cóż to też musi być i trzeba to przeżyć
Angielski mam później, chyba w II sem. ale to jeszcze popatrzę na swój plan jak będę miała chwilę.
Ta ulica to sokolska 28, jak za supersamem *tam gdzie jest empik* jest taka budka z kanapkami na ciepło na wynos biała to jeszcze za tą budką stoi szkoła

Nie wiem jak z tą weterynarią...wiem, że w nie których szkołach można trafić na to żeby czesne było za free ale czy tutaj tak bedzie

Odebrałam w piątek swój index, legitkę, zapisałam się na egzamin państwowy w wordzie i notabene miałam egzamin wczoraj...wyjechałam na miasto i po 30min jazdy mnie oblał dzisiaj postaram się dojść o co chodziło w tym miejscu gdzie popełniłam błąd bo do tej pory nie kapuję prócz tego, że najechałam na linię
Następne zajęcia mam 14 października kosmetologie i dermatologię a w sobotę jadę po fartuszek bo jestem w I grupie na pracowni

[KotkaWodna]

.

[srebrna_smuga]

Napisane przez KotkaWodna

Nie martw się,rzadko kto zdaje prawko za pierwszym razem
Następnym razem się uda

Mogliby zrobić te weterynarię za free,bo w tym roku mieli za mało chętnych i nie otworzyli kierunku.
W profesji jest najtaniej 110zł,ale za to ma nieciekawą opinię.Miałam iść teraz,ale pójdę z koleżanką w lutym o ile otworzą ten kierunek:/
110zł przeżyję,jeszcze myślę o awangardzie,tam mieli semestr gratis w tym roku,ii 90zł a potem 140zł,ale Pani wątpi że kierunek ruszy w kutym,także chyba mam rok do tyłu:/

Chemia kosmetyczna miała być u Ciebie później, nie w pierwszym semestrze według ich rozpiski,mieszają równo
Nauczycieli masz fajnych?Da się przeżyć?

Kolejny egzamin mam jutro

Nie wiem czy dobrze patrzysz, czy to napewno mój plan? bo mój plan jest wysłany na maila albo można go zobaczyć jak się ma hasło dostępu na stronę może spojrzałaś na stare plany z tamtego roku?

A w Omedze nie mają za darmo? kurdę ale znów pchać się gdzieś gdzie zapiszą parę osób a potem powiedzą, że kierunek nie ruszy to też tak szkoda czasu i nerwów
Ale powiem Ci, że czesne nie jest tak tragiczne, w proedukacji sam dietetyk kosztuje 340zł bodaj za semestr

Panie bardzo miłe, słowa złego narazie nie powiem w niedziele mam kosmetologie i dermatologię, zobaczymy co to będzie

[KotkaWodna]

.

[srebrna_smuga]

Napisane przez KotkaWodna

Trzymam kciuki za Twój egzamin

Może źle patrzyłam,na stronie od nich był taki plan podany zdaje się
No ale nieważne,chociaż ten angielski to ważne, w którym semestrze jesti ile godzin.
U nich weterynaria w ogóle nie ruszyła niestetya szkoła fajna się wydaje i fajne opinie ma.Profesja nie bardzo.Może ta awangarda mają ,na staromiejskiej mają wszystkie zajęcia,także spoko.Miałam się teraz zapisać ,ale wolę z koleżanką a ona na luty dopiero zdecydowana,oby tylko gdzieś ruszył ten kierunek.
Do Omegi nie chcę iść z powodów osobistychona odpada ,chociaż jako jedyna darmowa
Samej to tak łyso iść
Szkoda,że Ciebie wcześniej nie znalazłam(tego wątku),bo może i teraz byłybyśmy razem w tej samej grupie

Trzymam kciuki za prawko

Zawsze możesz się jeszcze zdecydować na tą kosmetykę, podobno do 15 są jeszcze zapisy

Ja już za jeszcze trochę, już za chwilę...ciekawe co to będzie, dzięki za wsparcie

[KotkaWodna]

.

[KotkaWodna]

.

[srebrna_smuga]

Hej jestem ZDAŁAM wczoraj

Ten rozkład, który jest na stronie jest błędny odrazu nam na pierwszych zajęciach mówiono, że od tego roku jest zmieniony całkowicie program nauczania.

My mamy 20h anatomii, 30h dietetyki, 20h chemii kosmetycznej, teraz lecę tak z pamięci, narazie aż do 25 listopada *a w styczniu mam zaliczenia* mam fizykoterapie, kosmetologie i dermat., pracownie kosmetyczną i chemię. To wszystko narazie

Narazie na chemii przypominaliśmy sobie o związkach, potem obliczalismy stężenie procentowe jakiś substancji, opisywalismy witaminy

Nie martw się tym angielskim tak na zapas, ja się boje tej chemii, tych stężeń nie kumam w ogóle ale myślę, że jak usiądę to chociaż na 2 zaliczę

Każdy jest słabszy z czegoś ale jeden czy dwa przedmioty można przezywciężyć

I nie ma za co dziękować, sama będę i jestem ciekawa jaką decyzję podejmiesz i jak Ci będzie szło

[KotkaWodna]

.

[srebrna_smuga]

Napisane przez KotkaWodna

Gratuluje ZDANEGO egzaminu!

To teraz nie tylko angol mi sie nie podoba,ale tez chemia
Czyli 2 przedmiotyb trzeba by było przezwyciazyc

Ja cały czas bije sie z myslami,czy kosmetyka czy jednaj weterynaria,choc sercem blizej jestem przy zwierzetach
Robie tez wywiad u dziewczyn,które kończyły ten kierunek i jedno co wiem napewno to to,ze jest bardzo duzo nauki,bardzo
No i z praca marnie,ale podobno jest coraz lepiej.
W sumie wszędzie jest cięzko ,bo w kazdej pracy masz miec doswiadczenie kilkuletnie,tylko gdzie je zdobyc ,jak nie dają szansy.
W lutym pewnie cięzko bedzie otworzyc kierunek weterynarii,myśle że juz prędzej kosmetyke,takze może na tym kierunku wyląduje,zobaczymy.

Szkoła pomaga Wam w szukaniu praktyki,czy na własną reke trzeba?

Dziękuję

Szkoła pomaga załatwić praktyki jeśli nie masz na to pomysłu

hehe ja też czuję, ze na chemii jako mniej lubianym przedmiocie się nie z kończy ale kurcze, to tak jak z liceum, zawsze masz jakieś przedmioty w których czujesz się lepiej a w innych mniej.

Jesli chodzi o prace, jako technik weterynarii będziesz mogła pracować w klinice jako pomocnik, w jakiś farmach, może w schroniskach? Nie wiem czy jesteś dokładnie z Katowic czy gdzieś z okolic ale ja właśnie też patrzałam na ten aspekt. Ciężko by mi było w Katowicach znaleźć pracę w jakieś klinice, pamiętam że moja kumpela z gimnazjum pojechała aż do Żywca szukać pracy i to w stadninie koni. Podobno mieszka tam do dziś ale ja już nie mogę sobie pozwolić na szukanie pracy tak daleko...

Jeśli chodzi o kosmetykę, no cóż tutaj tez trzeba będzie się ciągle dokształcać bo przecież ciągle wchodzi coś nowego. Dodatkowo w tych czasach kosmetyczka to już dermatolog, fizykoterapeutka, makijażystka, stylistka, dietetyczka, stylistka paznokci

Myślę, że potem można spokojnie samej sobie dopasować co Ci najbardziej pasuje. Moja siostra kończy kosmetykę w tym roku, pracuje w drogierii teraz ale juz wie, że pojdzie drogą makijażystki i ma plan jakis tam na siebie.

Więc być może warto przezwycieżyć te małe przeciwności

A Ty Kotko, pracujesz gdzies teraz?

[KotkaWodna]

.

[srebrna_smuga]

Napisane przez KotkaWodna

Tak w swoim zawodzie,czyli jako higienistka stomatologiczna a tak naprawdę asystentka,ponieważ żadnych zabiegów higienizacyjnych nie robię.
Nie polecam tego zawodu i chcę się przekwalifikować
Ja już ładnych parę lat pracuje w jednym miejscu i jeżeli będę musiała zmienić prace,to nie chciałabym już w tym zawodzie,dlatego muszę iść do szkoły
Ja mam spoko pracę dużo luzu,ale wiem jaki hardcord panuje w innych gabinetach,dlatego dziękuje postoję
A praca ze zwierzętami byłaby taka przyjemna
Ty jesteś pewnie młodziutka,niech zgadę 21,22 lata?
Ja już mam 3 dychyi wypadałoby już sie na coś zdecydować
Koleżanka,która ze mną poszłaby na tę weterynarie też jest higienistką stomatologiczną
Co to angielskiego to mama obawy ,bo niby miałam w szkole,ale 1o lat temu,niby czwórkę miałam,ale nie dziwne jak kobieta dała jedną czytankę z której były trzy oceny hehehnie dziwne,że nic nie umiem.
Zaczęłam sie uczyć w wolnych chwilach

Wy na kosmetyce musicie kupić jakieś książki,bo niestety kobieta z awangardy mi napisała,że trzeba będzie kupić sobie
Myślałam,że materiał od nich wystarczy,ale niestety nie ma tak łatwo,pewnie dlatego,że tak dużo jest tego materiału
Na weterynarii też zdaję się egzamin w tym roku inaczej,jakoś jest to podzielone,pierwszy w I semestrze,drugi w III semestrze, i trzeci w IV semestrze,nie wiem jak jest z praktycznym.
W sumie to lepiej,bo mniej materiału do wykucia na egzamin
może się wszystko nie popierniczy

Jestem z Katowic

No, że tak powiem, jeszcze jestem młoda mam 25 lat a 30 to jeszcze nie tak dużo. Jestem pełna podziwu, że tak chcesz się przekwalifikować, jeśli Cię to umocni w decyzji to podam dwa przykłady. Jeden mój - nigdy nie wiedziałam co chcę robić po szkole udało mi sie złapac pracę gdzie dosyć zarabiałam a potem tak szybko czas minął, że już poleciało z górki, mąż, mieszkanie, praca i tak zostało. Teraz nie pracuję bo coś się wypaliło w tej pracy...i w końcu uświadomiłam sobie, że czas się zebrać i coś zrobić dalej

Padło na kosmetykę bo to jest coś co mnie kręci

A drugi przykład - moja mama ma 45lat i zapisała się do liceum dla dorosłych, jest tylko po zawodówce handlowej ale teraz w pracy patrzą na człowieka inaczej gdy ten chce dalej się rozwijać ja ją wspieram bo to zawsze nowi ludzie i zawsze człowiek potem sam z siebie jest dumny że coś mu się dalej udało

Warto naprawdę

My ksiązek nie kupujemy bo nam nauczycielki wysyłają na maila pomoce, a teraz jeszcze koleżanka z grupy dała mi ksiązki w ebooku bo jej mama jest kosmetyczką i miała te bardziej popularne

I jest tak jak mówisz, egzamin jest w I, III i ostatni praktyczny na IV a wyglądać będzie tak, że przychodzi babka na zabieg i trzeba będzie go zrobić i będą oceniać

I serio, z angielskim jest teraz prosto...wszystko na necie jest, wszystko można znaleźć i posłuchać wymowy zawsze to na dwóję choćby wystarczy hehe

Też jestem z katowic-os.witosa

[KotkaWodna]

.

[srebrna_smuga]

Napisane przez KotkaWodna

O to pewnie na weterynarii,też ostatni będzie praktyczny w IV semestrze,tylko ciekawe jak by to wyglądało
Ciekaw czy modelkę trzeba będzie mieć we własnym zakresie,oby nie
Ten angielski to zależy od nauczyciela ,uwierz miale pal licho z nim
Kosmetyka tez jest mi bliska,chociaż tak jak wspominałam ,chyba nie wszystkie zabiegi
Ale na pewno mnie interesujeZajęcia praktyczne muszą być ciekawe.
Mówili Wam już co macie kupić sobie na te zajęcia?Jakiś fartuszek,pęnseta ręcznik,można to kupić w szkole czy we własnym zakresie?



Podziwiam Twoją mamę i trzymam kciuki

Za tydzień masz kolejne zajęcia?Koniecznie daj znać jak było
Szkoła Ci się ogólnie podoba?Widziałam zdjęcia pracowni,rzeczywiście fajna,nowa i czysta,aż miło będzie tam przebywać
Poszłaś sama,jakąś koleżankę masz jużwiadomo trzeba mieć do zabiegówciekawe co będziecie robić na pierwszych zajęciach,pewnie masaż

Ja mieszkam na Ordona

Hehe bogucice mam w jednym palcu, w koncu do męża jezdziłam tam przez 5 lat

Sorrki, że nie pisałam ale padł mi laptop
W niedziele miałam 8h kosmetologii, wykładowczyni bardzo miła ale pracę kontrolną nam zadała taką, że całe 3 dni myślałam jak się za to zabrać a pozatym, to znów gadaliśmy o włosie, paznokciu, skorze

Może na egzaminie z weterynarii też podejdzie ktoś z pieskiem, kotkiem, myszką i trzeba będzie mu pomóc

Tak myślałam jeszcze o tym, w sumie jesteś higienistką i ciągle latasz w okół ludzi, może dlatego tak kosmetyka nie bardzo Ci podchodzi bo zwierzątka to inaczej chociaż z ich właścicielami też nie raz trzeba się użerać

Tak, narazie na zajęcia z pracowni muszę mieć fartuszek, nie udało mi się kupić go teraz w sobote bo nie miałam czasu ale teraz w weekend napewno już pojadę Teraz 28.11 mam zajęcia z pracowni to będę mogła powiedzieć coś bardziej ciekawego

Mam dwie koleżanki, ktore poznałam tam na miejscu. Z jedną z nich będę miała parę do zabiegów

[KotkaWodna]

.

[srebrna_smuga]

Napisane przez KotkaWodna

Masz rację z tym,że ogólnie mam dość ludzi,ale to temat rzeka
Ja pracuję również na rejestracji,a taka praca w służbie zdrowia to masakra,ludzie są nieobliczalni i tak na prawdę maja Cię za nic,liczy się tylko doktor.
Jak to doktorzy lubią się spóźniać i cały opiernicz zbiera osoba z rejestracji,masakra.
Jest dużo nieciekawych sytuacji,dlatego praca ze zwierzętami jest o wiele przyjemniejsza,właściciel a się przeżyje,zresztą nie byłabym lekarzem,tylko technikiem.

Jako kosmetyczka będzie o tyle lepiej,że jednak Panie będą nas szanować,bo przecież to my będziemy robić im te zabiegiNo gorzej jak będą wymyślać i wiecznie coś nie będzie im pasować,albo trafi się taka naciągara,ale niestety tak wygląda praca z ludźmi.

Denerwują mnie te prace kontrolne,ale chyba już wszędzie są.Ja nie lubię pisać takich referatów,wolałabym kartkówki .
Czy ilość macie narzuconą?
Zobacz w którym semestrze masz ten angielski ,koniecznie
Ja nie wiem jak prace kontrolna napisałabym z języka obcego,masakra jakaś.
To czekam na wieści po pracowniTo byłby mój ulubiony przedmioti najlepiej,żeby trwał cały dzień

P.S Ta stówa za egzaminy to za wszystkie przedmioty?

Wiem mniej wiecej jak to wygląda, też pracowałam z ludzmi a to jako kelnerka itp.

Wiem, że jako kosmetyczka jednak trzeba być też twardą bo jak się baba uprze na jakiś zabieg a nie da się wytłumaczyć, że to nie dla niej to masakra jak potrafią sie wydzierać ale niech sobie pokrzyczą bo jak potem mają złożyć skargę do prokuratury za poparzenie itp. to z dwojga już lepiej niech pokrzyczy :/

Mam już plan lekcji do lutego (wtedy będą już egzaminy) i nie ma angielskiego, jest tylko coś ala BHP - swoją droga mega nudne to będzie ale trzeba przejść :P

Za wszystkie egzaminy juz 100zł

Mnie też te prace kontrolne męczą...nie dość że trzeba je napisać do jakiegoś terminu to przecież jeszcze do sprawdzianu muszę sie uczyć a materiału jest sporo, więc wcale to nie jest takie "tylko" chodzenie na zajęcia

A propo pracowni za tydzień mam 10h i tak za każdym razem, jest jej mnóstwo ale to dobrze

Mykam za chwilę bo właśnie przyszedł sms, że mam juz moje prawko do odebrania ! ależ te kato się zmieniają, aż szok że tak szybko w piątek wysłali a dziś już jest

[KotkaWodna]

.

[gobi_]

Napisane przez srebrna_smuga

Fajna sprawa ja nigdy nie trzymałam w ręce nawet profesjonalnego aparatu ale też jak skończe ten kierunek, będę zastanawiała się nad kolejnym

Ja też zaczynałam od zera można by powiedzieć bałam się, że będę takim odludkiem i towarzystwo po prostu mnie 'pożre żywcem' jako laika w tematyce fotografii, ale nie! Wykładowcy są na prawdę przyjaźni i potrafią zarazić entuzjazmem. Można pracować na aparatach szkolnych - wtedy chyba trzymałam pierwszy raz profesjonalny aparat ;D . Trafiłam też na sympatycznych ludzi w swojej grupie, którzy sami proponowali abym w studio próbowała cykać foty ich aparatem, kiedy oni czekali na swoją kolej.
Foto jest bomba! Ja złapałam bakcyla.

[gobi_]

Napisane przez KotkaWodna

Miałyście większość egzaminów pisemnych czy ustnych?Możesz napisać jak to wyglądało z każdego przedmiotu?Byłabym wdzięczna.

Hmm z przedmiotów 'podstawy fotografii' i 'techniki fotograficzne' były egzaminy pisemne.. takie opisowe, po 3-4 pytania chyba z wiedzy teoretycznej.. wcześniej z tego co pamiętam były też prace kontrolne - oddać zdjęcie na zadany temat, np.: wykładowca rzuca hasło "człowiek /na/ ulicy" i trzeba zrobić foty przedstawiające i zawierające temat ) .
Z 'podstaw kompozycji obrazu' na lekcjach oprócz historii malarstwa itd. na zajęciach sami malowaliśmy farbkami i rysowaliśmy szkice, aby nauczyć się światłocieni, operować białym szarością i czarnym. Był też jakiś test a)b)c).
No a z zajęć praktycznych to wiadomo foty foty foty i jeszcze raz foty )) .

[KotkaWodna]

.