pytanie o prisme libre

[ann217]

Kusi mnie bardzo kupić ten osławiony na wizażu puderek Prisme Libre
Bardzo proszę o radę posiadaczki cer tłustych/mieszanych czy któraś ma ten puderek i czy nadaje sie do takiej cery też?
Boję się że nie będzie matowił albo że cera będzie sie szybko świecić po nim. Rozumiem że w przypadku takiej cery jak moja chusteczki matujące w ciągu dnia i tak są nie do uniknięcia więc mam nadzieję że ktoś doświadczony podzieli się radą
I proszę nie odsyłajcie mnie do KWC bo tak dziewczyny nie zawsze piszą jaką mają cerę więc ciężko się szuka
Pozdrawiam

[eres]

O pryzmach jest caly watek.
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=142432
Milej lektury :P

[ann217]

Dziękuję może się przekopię bo wątek jest bardzo długi.....
chyba że trafi się ktoś z doświadczeniem kto się szybko podzieli wiedzą
a tak wogóle to chyba szukam sobie wymówki bo od dłuższego czasu się napaliłam na ten puderek

[ranka]

ja ci tylko powiem ze matuje na bardzo krotko. lepiej matuja pryzmy prasowane

ale i tak warto , mi bardzo sluza mam kolor Delicate Beige
ze swoich doswiadczen wiem ze ciezko dostac dobry matujacy na dlugo sypaniec

[SiSleyS]

Ten puder kompletnie nie nadaje się do mieszanej cery! Zresztą pryzmy prasowane też...

Twarz raz dwa się świeci, wygląda nieświeżo. Prasowane do tego zmieniają kolor po kilku godzinach (mówię o Elegant Beige, co za wstrętny kolor!).


Jeżeli to ma być coś matującego to zaopatrz się np. w puder Kryolana Anti Shine (na KWC ma wysokie recenzje). Ja ze swojej strony polecam sypki Kanebo Translucent Loose Powder, jednak moja cera ma duże skłonności do przesuszania więc nie wiem czy Tobie równie dobrze posłuży.

Najlepiej z kolorowych pudrów sypkich matuje Clarins Poudre Libre (Kryolana nie znam, jest on biały).

[ranka]

Sis nie zgodze sie bo ja mam tlusta cere i mam wlasnie Elegant Beige - nic sie nei zmienia
matuje i bardzo go lubie

Clarins u mnie matuje tak srednio - prawie w ogole

po prostu kazdemu sluzy cos innego

[SiSleyS]

Napisane przez ranka

Sis nie zgodze sie bo ja mam tlusta cere i mam wlasnie Elegant Beige - nic sie nei zmienia
matuje i bardzo go lubie

Clarins u mnie matuje tak srednio - prawie w ogole

po prostu kazdemu sluzy cos innego

U każdego kosmetyki inaczej działają....
Jednak z tego co słyszałam również od innych wizażanek głównym zadaniem pryzm na pewno nie jest matowienie- więc nie są w tym też najmocniejsze. A autorce głównie na tym zależy.

Więc lepiej nie skupiać się tylko na Givenchy Prisme.

[ranka]

nie no, to prawda matowienie nie sa ich glownym zadaniem..

ale jak wlasnie widac , nie da sie tak generalizowac

[SiSleyS]

Napisane przez ranka

nie no, to prawda matowienie nie sa ich glownym zadaniem..

ale jak wlasnie widac , nie da sie tak generalizowac

Tak, ale ja wyrażam swoją opinię. Tak jak ty
Nie generalizuję tylko opisuję swoje odczucia na temat danego kosmetyku.

Inaczej KWC nie miałoby prawa istnieć...

[ranka]

racja

przecie ja nie do Ciebie tylko raczej tak ogolnie

[SiSleyS]

Napisane przez ranka

racja

przecie ja nie do Ciebie tylko raczej tak ogolnie

Rozumiem


Gdy dana osoba opisuje nasz ulubiony kosmetyk (który dla nas jest ideałem) jako kompletną pomyłkę, niestety nie jesteśmy wtedy w stanie zweryfikować kilku ważnych czynników które na to wpływają- jaki krem pod to używa, na podkład jaki puder i odwrotnie, rodzaj cery odpowiednio zakwalifikowany itp. itd.

Często działanie jakiegoś kosmetyku jest 'psute' przez inny który używamy.

Przepraszam za OT

ale ton tego postu jest jakbym była pudernicą z 50-letnim doświadczeniem

[biała_czekolada]

Ja posiadam sypkie pryzmy w odcieniu sweet caramel. Mam cere tlusta. I jak dotad, sposrod wszystkich sypkich pudrow, to wlasnie pryzmy najlepiej radza sobie ze zmatowieniem mojej skory. Rowniez nie zauwazylam, aby kolor zmienial sie na twarzy. Pryzmy to moj ukochany puder

[SiSleyS]

Napisane przez biała_czekolada

Ja posiadam sypkie pryzmy w odcieniu sweet caramel. Mam cere tlusta. I jak dotad, sposrod wszystkich sypkich pudrow, to wlasnie pryzmy najlepiej radza sobie ze zmatowieniem mojej skory. Rowniez nie zauwazylam, aby kolor zmienial sie na twarzy. Pryzmy to moj ukochany puder

Łał To jestem w szoku bo nie tylko ja ale i na KWC wiele dziewczyn pisało, że właśnie nie matuje... no to widać jakie rozbieżne opinie się porobiły
A jakie pudry sypkie wcześniej używałaś? - pytam by mieć porównanie


O zmienianiu koloru pisałam o prasowanych przymach a nie sypkich, które tej przypadłości raczej nie mają... Ja tego nie zauważyłam. Szkoda, że na mnie pryzmy były nietrwałe bo chętnie bym je używała jako zamiennik Lucidity, któy jednak dla mnie jest dużo lepszy.


Jak już pisałam ja autorce nie polecam pryzm dla jej cery bo nie przedłużą jej matu...

[ranka]

racja
ale ja juz przestalam wielbic mat miloscia przeogromna, dlatego jak sie troszke poswiece ( ale tylko troszke ) to tak moze byc.

ale ja bym radzila poszukac dalej

[biała_czekolada]

Napisane przez SiSleyS

Łał To jestem w szoku bo nie tylko ja ale i na KWC wiele dziewczyn pisało, że właśnie nie matuje... no to widać jakie rozbieżne opinie się porobiły
A jakie pudry sypkie wcześniej używałaś? - pytam by mieć porównanie


O zmienianiu koloru pisałam o prasowanych przymach a nie sypkich, które tej przypadłości raczej nie mają... Ja tego nie zauważyłam. Szkoda, że na mnie pryzmy były nietrwałe bo chętnie bym je używała jako zamiennik Lucidity, któy jednak dla mnie jest dużo lepszy.


Jak już pisałam ja autorce nie polecam pryzm dla jej cery bo nie przedłużą jej matu...

Uzywalam jak dotąd Chanel Poudre Universelle Libre, Shiseido Loose Powder oraz Clarinsa, o ktorym wspominalas. Może czas na Kryolan w takim razie Apropo indywidualnego doboru kosmetykow, rzeczywiscie najlepiej przetestowac na sobie. Dziewczyny czesto mowia, ze sweet caramel sa pomaranczowe. Ja na swojej skorze nie dostrzegam ani grama pomaranczy. I badz czlowieku madry...

[ranka]

to chyba tak samo jak z Delicate Beige - niby rozowe ale na mojej skorze blade bez grama rozu

[SiSleyS]

Napisane przez biała_czekolada

Uzywalam jak dotąd Chanel Poudre Universelle Libre, Shiseido Loose Powder oraz Clarinsa, o ktorym wspominalas. Może czas na Kryolan w takim razie Apropo indywidualnego doboru kosmetykow, rzeczywiscie najlepiej przetestowac na sobie. Dziewczyny czesto mowia, ze sweet caramel sa pomaranczowe. Ja na swojej skorze nie dostrzegam ani grama pomaranczy. I badz czlowieku madry...

Jak Ci odpowiada to nie zmieniaj
Chyba, że nie jesteś zaspokojona w 100% (ale to brzmi ).

Bo potem jak człowiek zaczyna szukać na siłę, to tylko wyda pieniądze a i tak wróci do poprzednio używanego kosmetyku...

[p4w]

a ja zacznę z innej strony

ja mam cerę mieszaną (aczkolwiek nie mam jakiś problemem z nadmiernym świeceniem cery) i jak na razie najlepiej chyba matuje Clarins a tuz za nim Guerlain

ale Pryzmy polecam i tak dla tłustej i mieszanej cery, bo optycznie wygładzają i nie widać najmniejszego pora - chyba wolę zrobić poprawki bibułką, ale mieć gładszą buzię

wracając do tematu pryzmy jak datąd najmniej matują z tych trzech pudrów, które obecnie użytkuję

jakiś czas temu miałam jeszcze Paul Sagane w takim słoiczku 7g z lusterkiem i z tego co pamiętam dobrze matowił i kosztował coś ok 60 zł

[ka_ma]

mam pryzmy sypkie i w kamieniu, te sypkie lepiej matuja, chociaz szczerze mowiac tych w kamieniu uzywam do poprawek w ciagu dnia i raczej tak na odwal sie wiec moze stad ta roznica w skutecznosci cere mam mieszana i po paru godzinach poprawka jest jednak wskazana

[ann217]

Mam teraz EL double wear prasowany który nakładam na podkład double wear i poprawka jest konieczna w ciągu dnia. Mocno mi to nie przeszkadza, to praktycznie niemożliwe żeby wyglądać ok bez poprawki, tylko się właśnie zastanawiam czy świecenie po pryzmach nie bedzie zaraz po godzince
A mam ogomną ochotę je kupic tak wszyscy (no prawie) je zachwalają

[ranka]

mysle ze jesli szybko zaczynasz sie swiecic po DW to masz dosc tlusta cere. ja bym nie radzila.