zmienna ja...

TheTen · 2010-02-25, 09:32

Hej Dziewczyny

Niedawno poznalam calkiem fajnego chlopaka. Pisalismy duzo na gg, wydawal sie naprawde idealny. Wiem, ze nie da sie tak dokladnie poznac osoby. Te same zainteresowania, przekonania, zdanie odnosnie wielu spraw

Niestety mieszkam w innym miescie, wiec aby go poznac musialam przyjechac do domu (rodzinnego miasta, gdzie on mieszka).

Spotkalismy sie pare razy. Na dwoch pierwszych spotkaniach widac bylo, ze probuje utworzyc kontakt fizyczny (calowanie, przytulanie etc). Niestety ja ciagle oferowalam spotkanie. Z jednej strony dlatego, bo chlopak nie ma jakiejkolwiek wiedzy z 'kobiet'ale gdyby sie interesowal to by sam zaoferowal spotkanie. Wiem, ze przez moje pisanie zepsulam wszystko, bo bylam non stop dostepna. Zarazem widzialam jego zainetersowanie i nawet stres na spotkaniach.

Wydawal sie calkiem fajny ale to nie to. Chcialam mu powiedziec, ze z tego nic nie bedzie, bo nie czuje 'tego'. Nagle z dnia na dzien cisza

W dzien ktory mialam wyjezdzac - cisza. Zapytalam sie o co chodzi, po dluzszej wymianie wiadomosci napisal, ze zakochanie jemu nie grozi.

Ok, jestem jak pies ogrodnika

Nagle zainetersowanie nim. Teraz pytanie do was jak to wszystko naprawic, a raczej jak go na nowo zainteresowac? Sama nie umiem siebie zrozumiec, bo nie chcialam nic, a zainteresowanie jego osoba wrocilo.

**f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a** · 2010-02-25, 10:06

NAJPIERW nie chciałaś, odwidziało Ci się.
a jak on nie chce to nagle chcesz.
zastanow sie najpierw o co ci chodzi?

Don_Nysanin · 2010-02-25, 12:05

Poczucie straty

Magdaa117 · 2010-02-25, 12:39

--

dzustam · 2010-02-25, 12:52

Cytat:

Napisane przez Magdaa117

Docenia się po utracie..

W większości przelotnych znajomości, to sraty pierdaty... tylko zwykła urażona ambicja, że ktoś śmiał pierwszy odtrącić...

NiUnIa140588 · 2010-02-25, 14:02

W 100% zgadzam sie z dzustam. Zachowanie typu: "Jak to mnie nie chce?? mnie?? Pokaże mu, jak bardzo sie myli

"
Masz racje "pies ogrodnika- sam nie chce, a nikomu nie da

bura kocurka · 2010-02-25, 19:53

Cytat:

Napisane przez dzustam

W większości przelotnych znajomości, to sraty pierdaty... tylko zwykła urażona ambicja, że ktoś śmiał pierwszy odtrącić...

Tak, to to

Też miewam takie symptomy

Dziewczyno - przypomnij sobie dlaczego uznałaś wcześniej, że go nie chcesz. A jak sobie przypomnisz, to znajdź sobie inny obiekt, albo w ogóle zajmij się czymś innym

2010-02-25, 09:32	#1
TheTen Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-05 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 252	zmienna ja... Hej Dziewczyny Niedawno poznalam calkiem fajnego chlopaka. Pisalismy duzo na gg, wydawal sie naprawde idealny. Wiem, ze nie da sie tak dokladnie poznac osoby. Te same zainteresowania, przekonania, zdanie odnosnie wielu spraw Niestety mieszkam w innym miescie, wiec aby go poznac musialam przyjechac do domu (rodzinnego miasta, gdzie on mieszka). Spotkalismy sie pare razy. Na dwoch pierwszych spotkaniach widac bylo, ze probuje utworzyc kontakt fizyczny (calowanie, przytulanie etc). Niestety ja ciagle oferowalam spotkanie. Z jednej strony dlatego, bo chlopak nie ma jakiejkolwiek wiedzy z 'kobiet'ale gdyby sie interesowal to by sam zaoferowal spotkanie. Wiem, ze przez moje pisanie zepsulam wszystko, bo bylam non stop dostepna. Zarazem widzialam jego zainetersowanie i nawet stres na spotkaniach. Wydawal sie calkiem fajny ale to nie to. Chcialam mu powiedziec, ze z tego nic nie bedzie, bo nie czuje 'tego'. Nagle z dnia na dzien cisza W dzien ktory mialam wyjezdzac - cisza. Zapytalam sie o co chodzi, po dluzszej wymianie wiadomosci napisal, ze zakochanie jemu nie grozi. Ok, jestem jak pies ogrodnika Nagle zainetersowanie nim. Teraz pytanie do was jak to wszystko naprawic, a raczej jak go na nowo zainteresowac? Sama nie umiem siebie zrozumiec, bo nie chcialam nic, a zainteresowanie jego osoba wrocilo. __________________

2010-02-25, 10:06	#2
f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-09 Wiadomości: 16 387	Dot.: zmienna ja... NAJPIERW nie chciałaś, odwidziało Ci się. a jak on nie chce to nagle chcesz. zastanow sie najpierw o co ci chodzi?

2010-02-25, 12:05	#3
Don_Nysanin Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-02 Wiadomości: 61	Dot.: zmienna ja... Poczucie straty

2010-02-25, 12:39	#4
Magdaa117 Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-11 Lokalizacja: Chodzież Wiadomości: 35	Dot.: zmienna ja... -- Edytowane przez Magdaa117 Czas edycji: 2010-03-15 o 21:23

2010-02-25, 14:02	#6
NiUnIa140588 Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-02 Wiadomości: 101	Dot.: zmienna ja... W 100% zgadzam sie z dzustam. Zachowanie typu: "Jak to mnie nie chce?? mnie?? Pokaże mu, jak bardzo sie myli" Masz racje "pies ogrodnika- sam nie chce, a nikomu nie da __________________ "Sometimes it's hard to be a woman,giving all your love to just one man" ślub cywilny 30.07.2009 14.08.2010 ...Jestem mamusią ... http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c15nm8gg8hs93.png

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)