jak mniej jeść??

[luo]

Wlasnie wrocilam z wyjazdu rowerowego. Prawie miesiac spedzony na rowerze i ok 130km dziennie. Zaczelam duzo jeść (potrzebowalam duzo energii) i moj zoladek sie troche rozciagnal. Teraz jak juz wrocilam chcialabym znowu na sniadanie jesc dwie kanapki i byc najedzona. Jak dalej tak bedzie to starsznie utyje. Nie wiem czy jedyny sposob na skurczenia sie zoladka to przeglodzic sie czy sa moze jakiej inne przyjemniejsze metody??

[suzana]

a moze sprobuj zmotywowac sie wewnetrznie?

nie wiem czy to moze pomoc, ale moglabys pic na pol godziny przed posilkiem szklanke wody. tylko nie wczesniej, bo soki trawienne musza sie "unormowac" jak zaczenisz dostarczac im pokarm.

[eviy]

E przegłodzić w żadnym wypadku! Może próbuj troszke zmniejszać porcje powoli...Albo-nie wiem czy dasz rade, ale to by było idealne wyjście-zwiększ aktywność fizyczną. Wtedy będziesz mogła jeść bardzo dużo jednocześnie nie tyjąc. To naprawdę najzdrowsze wyjście, o twoj organizm dostanie mnóstwo potrzebnych mu składników, ale zbędnych kalorii nie przerobi na zbędny tłuszczyk.

[km]

tak tylko gorzej jak ktos nie ma juz czasu na treningi mnie dopada przygnebienie o jestem przerazona tym ze znowu zaczeam tyc, a moze tylko tak mis ie wydaje? buzka

[Eleo765]

może jedz duuuużo owoców i warzyw??? one też zapełnią rozciągnięty żołądek a nie utyjesz.
i stopniowo zmniejszaj porcje.

[Madz!uHa]

Ja poradziłabym jeść dużo błonnika, bo to on wpływa na "wypełnienie" żołądka. No i przed posiłkiem wypić szklankę wody, jak to powiedziała Suzanne.

Dobrym sposobem jest jedzenie baaaardzo powoli, bo żołądek wysyła do mózgu "impuls sytości" dopiero 20 minut po rozpoczęciu jedzenia, czyli dopiero po 20 minutach czujesz się syta. Ja ten sposób wypróbowałam i rzeczywiście jem mniej

[Nati02]

Ja polece chrom. Jem go regularnie i nie ciagnie mnie do słodyczy ani nie mam napadów "wilczego głodu". Z pewnoscia powinien Ci pomoc ograniczyć jedzenie (np. zbedna kromeczka, batonik, ciasteczko, alkohole ,) choc bedziesz jesc tak, by nie być głodną

Pozdrawiam

[Milka19]

Dobrym sposobem jest jedzenie jabłek. Uwielbiam te owoce i po zjedzeniu paru mam tak zapchany brzuch, że już nic w stanie nie jestem przęłknąć A może spróbujesz jogurt naturalny wymieszany z musli i otrębami. Pozdrawiam

[km]

hmm ja unikam jablek bo po nich mam wzdecia, strasznie mi brzuch rozsadzam czy ktoras z Was tez tak ma czy to ja jestem taka dziwna? :P

[Nati02]

Km, ja uwielbiam jabłka i w ogóle wszystkie owoce i warzywa i nic mi nie ma
Ale z pewnością nie jesteś wyjątkiem i więcej kobietek na to narzeka- żywym przykładem jest moja kuzynka, która nie dość, ze ma wzdęcia to jeszcze ledwo się rusza po nich

[suzana]

Km ja tez tak mam po jabluszkach i po gruszkach. a wzdec nie lubie, wiec owoce tego typu jem sporadycznie

[Milka19]

Ja jem jabłek naprawdę dużo i nigdy nie miałam tego typu problemów. Ale czytałam, że jabłka zawierają (chyba) pektynę (czy coś takiego), która szybko wypełnia żołądek i pewnie dlatego tak brzuch rozsadza...

[luo]

Dzięki za rady
Jak na razie pije wodę przed jedzeniem, jem tyle co kiedyś a jak po skończeniu mam jeszcze na coś ochotę to dojadam owocami i warzywami lub jakimś musem owocowo-warzywnym (zrobionym przeze mnie a nie kupionym, oczywiście bez dodatku cukru). Wśród warzyw jem dużo marchewki to może wakacyjna opalenizna utrzyma się dłużej . Wyeliminowałam również gazowane napoje (których nie piłam za wiele ale teraz nie ma mowy nawet o małym łyczku) bo podobno bardzo rozciągają żołądek.
Ja tez po jabłkach mam kłopoty z brzuchem. Bardzo je lubie wiec nie zrezygnuje z jedzenia ich. Zauważyłam że po soku z jabłka nie mam takiego problemu i tez lekko podgrzany mus jabłkowy jest przyjazny dla mojego brzuszka. Wiec jeśli macie wzdęcia po jabłkach a bardzo je lubicie to spróbujcie zrobić z nich mus i lekko podgrzać. Do musu można dodać trochę soku z cytryny bo jabłka szybko ciemnieją a cytryna temu zapobiega.

Jeśli macie jeszcze jakieś pomysły to piszcie, chętnie je przetestuje

[Nati02]

Ja jeszcze jak wypije kawe to nie mam ochoty nic jesc...

Dzieje sie tak rowniez jak ogladam fotki fajnych modelek, do ktorych sama mam zamiar dołaczyc. Ochota na jedzenie po prostu wtedy mija

[andzya]

ja zjadam pol opakowania tic tacow,ktore nazywam zapychaczami,bo po nich w ogole nie chce mi sie jesc.

[luo]

Ja nie lubie kawy ale sprobuje z herbata
przed jedzeniem biore chitosan, podobno dobra rzecz dla osob nie chcecych utyc
biore chrom i podobno powinnam miec mniejsza ochote na slodycze ale jak na razie nic takiego nie zauwazylam

[Nati02]

A ile juz jesz ten chrom?
Musisz tez miec silna wole, zeby nie chciec zjesc slodyczy bo samc hrom cudow nie zdziala

[luo]

chrom zaczelam jesc juz na wyjezdzie ale nie zawsze o nim pamietalam i bralam nieregularnie, mozna by powiedziec ze biore od ok 10 dni.
a silnej woli przy slodyczach mi brakuje
zastanawiam sie nad kupieniem l-karnityny (jest promocja 90tab po 500mg za 39zl) bo nadal jezdze tylko troche mniej ale czytalam ostatnio wątek o CLA i teraz mam dylemat i nie wiem co wybrac. a wiec co myslicie? a moze nic nie brac...??

[myszka95]

chrom jest rakotwórczy!!!!!!!!!! moja siostra studjuje medycyne i wiem ze tak jest.

[Milka19]

Napisane przez myszka95

chrom jest rakotwórczy!!!!!!!!!! moja siostra studjuje medycyne i wiem ze tak jest.

Tak zgadza się, ale zalezy który chrom Było kiedyś o tym w faktach Gdyby ten, który jest dostępny ogolnie bez recepty był rakotworczy to by przecież nie był sprzedawany

[myszka95]

Hmm...klocic sie nie bede ale z tego co wiem to KAZDY ejst rakotworczy, zgadza sie ten w aptekach z tego co sie orientuje jest w granicach od 20-30zl i takze ejst szkodliwy dla zdrowia. nie rozumiem czemu niektorzy tak sie truja. moja kumpela je tyle tego ze masakra a ma naprawde swietna figure. ja pije herbatki slimfigura i jestem z nich bardzo zadowolona a poza tym sa zdrowe bo to same ziola. pozdrawiam papa