Odczuwacie kryzys gospodarczy?

[PumpkinEyes]

Akurat Dove nie jest dobrym odnośnikiem. Podrożało, bo wcześniej koncern produkował w Rosji, a teraz przez wojnę na Ukrainie jest z tym problem, więc muszą importować z innych miejsc. Inne kosmetyki AŻ tak nie drożeją.

[Gumisiowy]

Napisane przez PumpkinEyes

Akurat Dove nie jest dobrym odnośnikiem. Podrożało, bo wcześniej koncern produkował w Rosji, a teraz przez wojnę na Ukrainie jest z tym problem, więc muszą importować z innych miejsc. Inne kosmetyki AŻ tak nie drożeją.

O to to.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bleuclair]

Napisane przez PumpkinEyes

Akurat Dove nie jest dobrym odnośnikiem. Podrożało, bo wcześniej koncern produkował w Rosji, a teraz przez wojnę na Ukrainie jest z tym problem, więc muszą importować z innych miejsc. Inne kosmetyki AŻ tak nie drożeją.

No może nie o 100 proc.,ale w przypadku innych kosmetyków też widzę dużą różnicę. I nie mówię tu o kolorówce, bo nawet na ceny nie patrzę, gdyż zawsze bylo duzo drożej niż online, ale choćby artykuły higinieczne typu wkładki, podpaski, tampony-różnica w cenie jest bardzo duża. Papier, maszynki -to samo. A bądź co bądź z tych zakupów raczej nie da się zrezygnować.

[4d032753774d1a68efa6ccfc57dfedd4115cfe72_6584d22253d76]

W Polsce rzeczy drogeryjne sa duzo drozsze niz w Niemczech. Zwlaszcza jak wychodzi cos nowego/firmowego, nie wiem no np. kapsulki do zmywania takie zelowe, to jest w Polsce bardzo drogie. Przyklad - zwykly plyn pod prysznic isana kosztuje w Polsce 4,79. W Niemczech 0,55 € (tutaj musze przyznac ze ta cena mnie zdziwila bo jednak ostatnio tego typu zele kosztowaly np. w dm 0,79 €, ale nawet ta drozsza cena to byloby mniej niz w PL).
Rexona przykladowy antyperspirant w sprayu (porownalam jakis jeden konkretny) 22,99 zl, w Niemczech 3,49 €, po dzisiejszym kursie to 15,53 zl.
Chwalony tutaj proszek Domol tez jest tanszy w DE.
Porownalam tutaj tylko 3 produkty i wiadomo, ze np. rossmann to niemiecka drogeria i oczywiscie bedzie swoje niemieckie produkty drozej sprzedawac w Polsce albo przynajmniej nie taniej, ale no omaaatko.

[meliandra]

Napisane przez PumpkinEyes

Akurat Dove nie jest dobrym odnośnikiem. Podrożało, bo wcześniej koncern produkował w Rosji, a teraz przez wojnę na Ukrainie jest z tym problem, więc muszą importować z innych miejsc. Inne kosmetyki AŻ tak nie drożeją.

Z Dove to fakt, ale nie tylko Dove podrożało. Teraz na promocji ceny są wyższe niż jeszcze niedawno były bez promocji. Kolorówka teraz to jest jakiś dramat. Tanie marki typu Eveline już wcale nie są takie tanie, jakieś Loreal czy Maxfactor, to praktycznie w cenie kolorówki z Douglasa Ja już bez promek nic nie kupuje.

[Milennka03]

Napisane przez Finlora

To ja wczoraj nad morzem 100 zł na dwie osoby - ja miałam flądrę (bo najmniejszy kawałek) z frytkami i surówkami a mąż dorsza z frytkami. Do tego kawa i herbata.
Chciałam łososia ale mieli kawałki tylko po 300g, a to byłoby dla mnie za dużo. Ale gdybym go wzięła, to sama ryba dla mnie wyszłaby 50 zł. A ta flądra chyba nawet była najtańsza.

A ja myślałam że Ty wege Ten dorsz to chyba mrożony bo z tego co kojarzę trwa okres ochronny na połów dorsza.

.

[Finlora]

Napisane przez Milennka03

A ja myślałam że Ty wege Ten dorsz to chyba mrożony bo z tego co kojarzę trwa okres ochronny na połów dorsza.

Ze względów zdrowotnych czasami dopuszczam ryby.

[PumpkinEyes]

Napisane przez bleuclair

No może nie o 100 proc.,ale w przypadku innych kosmetyków też widzę dużą różnicę. I nie mówię tu o kolorówce, bo nawet na ceny nie patrzę, gdyż zawsze bylo duzo drożej niż online, ale choćby artykuły higinieczne typu wkładki, podpaski, tampony-różnica w cenie jest bardzo duża. Papier, maszynki -to samo. A bądź co bądź z tych zakupów raczej nie da się zrezygnować.

A tu akurat problemem jest niedobór celulozy i środków do jej przerabiania. Nowo drukowane książki też z tego powodu są droższe. Niestety pewne surowce nie są nieograniczone. Chociaż uważam akurat za skandaliczne, że na środki higieny osobistej w naszym kraju nałożony jest tak wysoki VAT. Zwłaszcza, że uderza to głównie w kobiety, które i tak często są w gorszej sytuacji ekonomicznej.

[pempek]

[1=4d032753774d1a68efa6ccf c57dfedd4115cfe72_6584d22 253d76;89633522]W Polsce rzeczy drogeryjne sa duzo drozsze niz w Niemczech. Zwlaszcza jak wychodzi cos nowego/firmowego, nie wiem no np. kapsulki do zmywania takie zelowe, to jest w Polsce bardzo drogie. Przyklad - zwykly plyn pod prysznic isana kosztuje w Polsce 4,79. W Niemczech 0,55 € (tutaj musze przyznac ze ta cena mnie zdziwila bo jednak ostatnio tego typu zele kosztowaly np. w dm 0,79 €, ale nawet ta drozsza cena to byloby mniej niz w PL).

Rexona przykladowy antyperspirant w sprayu (porownalam jakis jeden konkretny) 22,99 zl, w Niemczech 3,49 €, po dzisiejszym kursie to 15,53 zl.

Chwalony tutaj proszek Domol tez jest tanszy w DE.

Porownalam tutaj tylko 3 produkty i wiadomo, ze np. rossmann to niemiecka drogeria i oczywiscie bedzie swoje niemieckie produkty drozej sprzedawac w Polsce albo przynajmniej nie taniej, ale no omaaatko.[/QUOTE]


Są tez płyny isana za 2,29 zł
Ale ogólnie się zgadzam, ze jest drogo. Ja najbardziej widzę po maszynkach do golenia, bo używam zawsze takich samych No i antyperspirant tez zdrożał o jakieś 2 zł
Resztę biorę co w promocji bo nie mam jakichś faworytów.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[khloe]

[1=4d032753774d1a68efa6ccf c57dfedd4115cfe72_6584d22 253d76;89633522]W Polsce rzeczy drogeryjne sa duzo drozsze niz w Niemczech. Zwlaszcza jak wychodzi cos nowego/firmowego, nie wiem no np. kapsulki do zmywania takie zelowe, to jest w Polsce bardzo drogie. Przyklad - zwykly plyn pod prysznic isana kosztuje w Polsce 4,79. W Niemczech 0,55 € (tutaj musze przyznac ze ta cena mnie zdziwila bo jednak ostatnio tego typu zele kosztowaly np. w dm 0,79 €, ale nawet ta drozsza cena to byloby mniej niz w PL).
Rexona przykladowy antyperspirant w sprayu (porownalam jakis jeden konkretny) 22,99 zl, w Niemczech 3,49 €, po dzisiejszym kursie to 15,53 zl.
Chwalony tutaj proszek Domol tez jest tanszy w DE.
Porownalam tutaj tylko 3 produkty i wiadomo, ze np. rossmann to niemiecka drogeria i oczywiscie bedzie swoje niemieckie produkty drozej sprzedawac w Polsce albo przynajmniej nie taniej, ale no omaaatko.[/QUOTE]Jak zobaczyłam w Biedronce, że opakowanie kapsułek do prania kosztuje 70 zł to mało na zawał nie Padłam.

Różne rzeczy potrafią różnie kosztować, np ścierka z viledy do okien w Rossmanie kosztuje 19 zł, a w Biedronce...7,50 i to bez promocji

Kolorówka w Rossmanie to jakiś kosmos.

Używałam nie tak dawno podkładu z Eveline, w promocji za 11,99, a teraz w promce..19.99, skok bardzo duży.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Azarzelka]

Napisane przez pempek

Są tez płyny isana za 2,29 zł
Ale ogólnie się zgadzam, ze jest drogo. Ja najbardziej widzę po maszynkach do golenia, bo używam zawsze takich samych No i antyperspirant tez zdrożał o jakieś 2 zł
Resztę biorę co w promocji bo nie mam jakichś faworytów.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

omg tak, ceny maszynek to jest jakiś dramat

[57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847]

Napisane przez Azarzelka

omg tak, ceny maszynek to jest jakiś dramat

Ja na szczęście od dawna używam wielorazowej. Żyletki nadal wychodzą tanio

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Ostatnio była dyskusja o jagodziankach. Zobaczyłam dziś w warzywniaku jagody (30zł/kg) i stwierdziłam, że muszę to zrobić. Macie jakiś fajny i prosty przepis na jagodzianki dla takiej nogi z pieczenia jak ja?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PumpkinEyes]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;89633650]Ostatnio była dyskusja o jagodziankach. Zobaczyłam dziś w warzywniaku jagody (30zł/kg) i stwierdziłam, że muszę to zrobić. Macie jakiś fajny i prosty przepis na jagodzianki dla takiej nogi z pieczenia jak ja?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Zobacz sobie u Rozkosznego przepis na jagodzianki lux. Ja akurat jagodzianek nie robiłam, ale inne wypieki od niego zawsze mi wychodzą bez problemu, a też raczej ekspertem od cukiernictwa nie jestem.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae]

Napisane przez khloe

Jak zobaczyłam w Biedronce, że opakowanie kapsułek do prania kosztuje 70 zł to mało na zawał nie Padłam.

Różne rzeczy potrafią różnie kosztować, np ścierka z viledy do okien w Rossmanie kosztuje 19 zł, a w Biedronce...7,50 i to bez promocji

Kolorówka w Rossmanie to jakiś kosmos.

Używałam nie tak dawno podkładu z Eveline, w promocji za 11,99, a teraz w promce..19.99, skok bardzo duży.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W Rossmanie kupuje tylko w pormocjach. Po za nimi mają maksymalnie ponaciagne ceny. Hebe podobnie.

[awia]

Okropnie zdrozalo żarcie dla kotów.
30-50% srednio ale wlasnie odkrylam ze przysmak ktory zawsze kosztowal ok 14 zl za 3 opakowania obecnie kosztuje 28.

I to na zooplusie kupuje.

[rejczeI]

A testujecie marki własne ?
Stwierdziłam że mam w dupiu i nie będę płacić po 14 zł za antyperspirant w kulce (zawsze szukałam żeby były np. po 8-9 zł przy regularnej cenie ok 11-12) i po latach używania niwejki bez wiekszego żalu przeszłam (po drodze rexona) niedawno na cosmię z auchan za jakieś 5 zeta i bardzo mi pasuje.

Karmy zdrożały przez zeszły rok. Pakiet puszek za który płaciłam na all z ok 120 zł podjechał na 180, a chrupki suche z 80-90 na 130.

[bleuclair]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;89633650]Ostatnio była dyskusja o jagodziankach. Zobaczyłam dziś w warzywniaku jagody (30zł/kg) i stwierdziłam, że muszę to zrobić. Macie jakiś fajny i prosty przepis na jagodzianki dla takiej nogi z pieczenia jak ja?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Ja w zeszłym roku kilka razy robiłam z Aniagotuje i wyszły bardzo dobre, a nie jestem jakaś wybitna w pieczeniu

[jaksy]

Napisane przez TheSunTheMoonTheStars

W ogóle w piątek czy sobotę poszłam sobie kupić samoopalacz Dove, bo mi się skończył zapas. I zobaczyłam cenę... 54 zł :O No po prostu whaaaaaaaaaaat? Zrezygnowałam. To prawie 3 razy więcej niż kiedy go ostatnio kupowałam.

Dove to zawsze był u nas drogi, w UK jest sprzedawany w funciaku.

Sent from my M2101K9G using Tapatalk

[aante_e]

Napisane przez rejczeI

A testujecie marki własne ?
Stwierdziłam że mam w dupiu i nie będę płacić po 14 zł za antyperspirant w kulce (zawsze szukałam żeby były np. po 8-9 zł przy regularnej cenie ok 11-12) i po latach używania niwejki bez wiekszego żalu przeszłam (po drodze rexona) niedawno na cosmię z auchan za jakieś 5 zeta i bardzo mi pasuje.

Karmy zdrożały przez zeszły rok. Pakiet puszek za który płaciłam na all z ok 120 zł podjechał na 180, a chrupki suche z 80-90 na 130.

Dzięki za ten post, jak będę w Auchanie to wezmę Cosmie. Lubię ich żele pod prysznic, ale kiedyś były po 6-7, teraz są po 14 zł. Chociaż i tak się opłacają za taką pojemność.
Też jestem fanką Nivea i boli mnie 10 zł w promce za kulkę


Wysłane z mojego SM-G990B2 przy użyciu Tapatalka

[khloe]

Napisane przez rejczeI

A testujecie marki własne ?
Stwierdziłam że mam w dupiu i nie będę płacić po 14 zł za antyperspirant w kulce (zawsze szukałam żeby były np. po 8-9 zł przy regularnej cenie ok 11-12) i po latach używania niwejki bez wiekszego żalu przeszłam (po drodze rexona) niedawno na cosmię z auchan za jakieś 5 zeta i bardzo mi pasuje.

Karmy zdrożały przez zeszły rok. Pakiet puszek za który płaciłam na all z ok 120 zł podjechał na 180, a chrupki suche z 80-90 na 130.

Testuję.

Ogólnie jestem cebulą i są pewne rzeczy na które nie wydań cmduzo kasy, bo po co?

Żele pod prysznic kupuje tylko dla zapachu, i tak zawsze się smaruje po umyciu, a i tak lądują w ścieku.
To samo z płatkami kosmetycznymi, papierem toaletowym, który kosmicznie podrozał.

Żele do mycia twarzy też kupuje nieprzekraczające 10 zł , to samo z szamponami do włosów.
Lakier do włosów najtańszy,chyba ludzie też oszczędzają, bo ostatnio byłam w Rossmanie i chciałam kupić Isany, tam jest kilka rodzajów, wszystkie wykupione, puste półki, a nawet promocji na nie nie było 🤷

Jedynie podpaski muszę mieć always Platinum, to jedyny mój burżujski wydatek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PumpkinEyes]

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89633828]W Rossmanie kupuje tylko w pormocjach. Po za nimi mają maksymalnie ponaciagne ceny. Hebe podobnie.[/QUOTE]

Ja tak samo. Ewentualnie w ogóle w drogeriach internetowych, gdzie jest taniej, a promocje często. Dlatego może podwyżek kosmetyków aż tak nie odczuwam.

[Milennka03]

Ja tez kupuję marki własne.Zel pod prysznic kupuję wpomniany przez dearbhlę marki Isana lub Oceania z Biedry,ewentualnie Cien z Lidla.To samo płatki-zwykle w trojpaku w Biedrze albo korzystam że spersonalizowanych ofert w ich apce-czesto mam je po 2 zł z czymś za opakowanie.

[bleuclair]

Napisane przez khloe

Testuję.

Ogólnie jestem cebulą i są pewne rzeczy na które nie wydań cmduzo kasy, bo po co?

Żele pod prysznic kupuje tylko dla zapachu, i tak zawsze się smaruje po umyciu, a i tak lądują w ścieku.
To samo z płatkami kosmetycznymi, papierem toaletowym, który kosmicznie podrozał.

Żele do mycia twarzy też kupuje nieprzekraczające 10 zł , to samo z szamponami do włosów.
Lakier do włosów najtańszy,chyba ludzie też oszczędzają, bo ostatnio byłam w Rossmanie i chciałam kupić Isany, tam jest kilka rodzajów, wszystkie wykupione, puste półki, a nawet promocji na nie nie było 🤷

Jedynie podpaski muszę mieć always Platinum, to jedyny mój burżujski wydatek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trochę zazdro, bo gdybym ja mogła, też bym pewnie szukała czegoś tańszego do mycia twarzy i ciała, ale niestety jak się nie umyję emolientami z Biodermy/Cerave/ Cetaphilu ewnetualnie to drapię się w nieskończoność. W sumie to i tak się cieszę, że coś jednak zlikwidowało (prawie)mój problem, a duże opakowania starczają na długo, więc ta cena nie jest aż tak rażąca zwłaszcza jak się popatrzy na ceny drogeryjnych kosmetyków właśnie, no ale...

[Finlora]

Jeśli chodzi o pielęgnację czy kolorówkę, to na ceny tak bardzo nie narzekam (chociaż i tak kupuję w promocji, bo ceny poszybowały w kosmos), bo kupuję w większości takie marki jak Isana, Bielenda, Lirene czy Eveline. 90% mojej kolorówki to Eveline. Jedynie do włosów coś droższeg czyli Onlybio, Anwen czy Gosh.

[elizka1987]

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89633828]W Rossmanie kupuje tylko w pormocjach. Po za nimi mają maksymalnie ponaciagne ceny. Hebe podobnie.[/QUOTE]Od czasu do czasu wejdę tam po coś konkretnego (najczęściej na promocji) i jak zabłądzę koło np. Loreal to nie moge się nadziwić tym tuszom po 70zl . Jak już potrzebuje jakiś kosmetyk z drogerii to zamawiam na allegro. A jeśli chodzi o Hebe to mam w aplikacji dodane to polubionych i sprawdzam co jest na promce to sobie zamawiam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Azarzelka]

Napisane przez Milennka03

Ja tez kupuję marki własne.Zel pod prysznic kupuję wpomniany przez dearbhlę marki Isana lub Oceania z Biedry,ewentualnie Cien z Lidla.To samo płatki-zwykle w trojpaku w Biedrze albo korzystam że spersonalizowanych ofert w ich apce-czesto mam je po 2 zł z czymś za opakowanie.

Mam to samo, jedyna burżuazja na jaką sobie czasem pozwolę to jakieś promocje na podkłady w Rossmanie.

[marza_mr]

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89633828]W Rossmanie kupuje tylko w pormocjach. Po za nimi mają maksymalnie ponaciagne ceny. Hebe podobnie.[/QUOTE]

Ceny w Rossmanie od czasów pandemii zwariowały, myślałam, że to się trochę uspokoi po, ale utrzymali tendencję, więc ja tam nie kupuję, chyba, że potrzebuję czegoś na już. Dawniej mieli mnóstwo promocji i to korzystnych, teraz te same rzeczy, które w rossie są w promocji, w internecie są tańsze bez promocji.

[skara]

Rossmann zmienił chyba politykę cenową i ustawia się na innego klienta. W Hiszpanii te drogerie pojawiły się niedawno i zdecydowanie nie są tanie. Owszem, to sieciówki, ceny mają normalne, ale niespecjalnie atrakcyjne. Asortyment też nie powala, więc raczej tam specjalnie nie jeżdżę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz