2010-06-02, 13:28 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2
|
Mówi że nie ma ochoty na seks.
Witam!
Jestem z moją dziewczyną już ponad 2,5 roku. Zaczęliśmy kochać się po 4 miesiącach bycia razem. Początek był super robiliśmy to praktycznie codziennie podobało jej się to i była zadowolona, setki uniesień u mnie i u niej. Od jakiego pół roku robimy to bardzo rzadko czasem raz w tygodniu czasem nawet przez 3 tygodnie tego nie robimy. (Ja mam 21 lat Ona 20) Na początku brała tabletki wiec było bez zahamowań teraz już nie bierze od jakiś 5 miesięcy. Kiedy się pytam dlaczego nie chce się kochać, oczywiście po moich wcześniejszych próbach podniecenia i zachęcenia to odpowiada że po prostu nie ma ochoty. Nie wiem co się dzieje. Myślałem że kogoś ma ale to jest praktycznie i fizycznie nie możliwe bo nie miała by nawet na to czasu. Nie wiem co robić i jak sprawić aby było jak kiedyś. POMOCY!?!?!? |
2010-06-02, 13:38 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 120
|
Dot.: Mówi że nie ma ochoty na seks.
Tak sobie myślę, ze jest kilka rozwiazań.
1 - zrobić jej głodówkę od seksu 2 - zorganizować jakiś miły wieczorek, świece, olejki itp itd 3 - po prostu jakoś to zaakceptować (ale to pewnie Cię nie usatysfakcjonuje)
__________________
Jeżeli każdy Twój pomysł wydaje Ci się świetny - dopij wódkę i idź spać! |
2010-06-02, 14:14 | #3 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Piszę z Górnego Śląska
Wiadomości: 894
|
Dot.: Mówi że nie ma ochoty na seks.
Cytat:
Może boi się, że zajdzie w ciążę. Może w jakiś sposób ją do siebie zraziłeś. Może po odstawieniu tabletek jej libido mocno zmalało. Może nie podoba jej się już seks z Tobą. Pogadaj z nią. Zapytaj czy wszystko ok. A jak się kochacie raz w tygodniu, czy co trzeci tydzień to kto wychodzi z inicjatywą??
__________________
"Nie ufaj nikomu, to nikt Cię nie oszuka" Rozjaśnię w końcu te czarne kłaki! |
|
2010-06-02, 14:22 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 24
|
Dot.: Mówi że nie ma ochoty na seks.
Być może dziewczyna czuje dużą presję z Twojej strony. Nawet jeśli nie naciskasz, nie ponaglasz jej słownie, możesz sprawiać wrażenie, że seks jest dla Ciebie ważniejszy od niej samej. Jeśli Ci na niej zależy, daj jej czas. Niektóre kobiety nie mają tak silnego pociągu i wystarczają im tylko czułości. Możliwe że tego jej brak w związku. Zrób jej czasem taką sesję, cały wieczór drap ją po pleckach (dla mnie odlot) albo gdzie tam lubi,jeśli Ci na to pozwoli pieść ją i zostawiaj, nie oczekuj nic w zamian.
Jeśli kiedyś czerpała przyjemność z seksu, to jest duża szansa że na nowo sie "rozbudzi", być może wydarzyło się coś, ale co, to już musisz ją zapytać. To jest też tak, że jeśli w codziennych relacjach coś nawala, to na seks nie masz co liczyć zrób wywiad, tylko nie pytaj "ej ale czemu nie chcesz?" tylko dowiedz się, czy jest coś, co może Ty robisz nie tak, czy nie podoba jej się ze względów czysto fizycznych, czy może to było dla niej za wcześnie... zanotuj co powiedziała, będziemy myśleć dalej |
2010-06-02, 15:10 | #5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 18 974
|
Dot.: Mówi że nie ma ochoty na seks.
Cytat:
|
|
2010-06-02, 15:39 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 61
|
Dot.: Mówi że nie ma ochoty na seks.
|
2010-06-02, 15:43 | #7 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Mówi że nie ma ochoty na seks.
Bo brała tabletki
---------- Dopisano o 16:43 ---------- Poprzedni post napisano o 16:42 ----------
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2010-06-02, 19:15 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 59
|
Dot.: Mówi że nie ma ochoty na seks.
Proponuje zacząć szukać nowej dziewczyny.
pozdrawiam, Ps. Możesz walczyć, wypruwać z siebie flaki, robić ku...skie podchody, starać się, czynić czary, ale... i tak z czasem dojdziesz do wniosku, że czas na zmianę... dziewczyny oczywiście.
__________________
"Każdy minuta zwłoki... przedłuża teraźniejszość" Jestem tu by lepiej poznać myślenie kobiet |
2010-06-02, 19:25 | #9 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 098
|
Dot.: Mówi że nie ma ochoty na seks.
Cytat:
dlatego że nie ma ochoty na seks tak często? A wiesz że na niektórych tabletki działają pobudzająco? nie wiem jak inne... ale np jak pokłócę się z chłopakiem , mimo że się pogodzimy nie moge w dzień kłótni się z nim kochać... Bo nie sprawia mi to przyjemności bo myśle o kłótni...i nie koncentruję się na nim tylko na tym że on dopiero na mnie wydarł się a ja mam teraz go całować itp? ehhhhhhhh. |
|
2010-06-02, 19:36 | #10 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 59
|
Dot.: Mówi że nie ma ochoty na seks.
Cytat:
Cytuje kolegę "Od jakiego pół roku robimy to bardzo rzadko czasem raz w tygodniu czasem nawet przez 3 tygodnie tego nie robimy." Rozumiesz koleżanko? Nie po kłótni, ale od pół cholernego roku!! Ja mam prośbę do Was dziewczyny w imieniu tego kolegi. Niech wypowiadają się jedynie te dziewczyny, które przestały mieć kiedyś ochotę na swojego faceta (czyli już obecnego ex) i wytłumaczą mu dlaczego tak się stało!!!! Te które nie miały podobnej sytuacji niech milczą. Wasze rady są tym momencie zbędne. Ps. Słuchaj stary prawdopodobnie Cie już nie kocha (a przynajmniej nie tak jak kiedyś), męczy się z Tobą w związku i nie ma na Ciebie po prostu ochoty. Fizycznie i praktycznie kobieta nie musi kogoś mieć by przestać darzyć Cię uczuciem. Za jakiś czas usłyszysz "jesteś super facetem, ale nie wiem czego chce... ble ble ble... to nie jest to co kiedyś.. ble ble... nie chce Cie ranić.. itd".
__________________
"Każdy minuta zwłoki... przedłuża teraźniejszość" Jestem tu by lepiej poznać myślenie kobiet Edytowane przez bulen Czas edycji: 2010-06-02 o 19:41 |
|
2010-06-02, 19:40 | #11 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Mówi że nie ma ochoty na seks.
Bulen, też czytaj uważnie, od pół roku kochają się rzadziej, 5 miesięcy temu odstawiła tabletki.
Tofaniutka ma rację - niektórym kobietom tabletki podnoszą ich poziom libido i odstawienie oznacza jego spadek. Ja tak mam aktualnie - zrobiłam sobie przerwę w braniu tabletek i totalnie mi się nie chce seksu - czuję się jak piętnastolatka, która woli pograć w siatkę niż pobaraszkować w łóżku. Mój aktualny nie może się doczekać kiedy znowu zacznę je brać
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2010-06-02, 19:50 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 6 346
|
Dot.: Mówi że nie ma ochoty na seks.
Najlepiej by było jak byś ją prosto z mostu zapytał dlaczego o co chodzi czy ma jakieś obawy czy coś się stało. Szczera rozmowa z nią będzie dla Ciebie najlepszą odpowiedzią na to co Cię teraz trapi.
|
2010-06-02, 19:52 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 59
|
Dot.: Mówi że nie ma ochoty na seks.
Ok pani elvegirl dopisze zdanie: przestała brać tabletki 5 miesięcy temu bo od 5 miesięcy już nie ma na tego kolegę ochoty.
Oczywiście możemy wszystko zwalić na tabletki tak będzie łatwiej i milej przyjąć do głowy. Widzisz kolego to nie Twoja wina się okazuje, wszystko jest ok to wina tych tabletek. Ach tabletki namieszały w Twoim związku. Niedobre tabletki. Masz teraz dylemat stary. Posłuchać dziewczyn albo mnie czas pokaże kto ma (będzie miał) rację. W sumie zgodzę się z ta panią. Tylko wiesz ta rozmowa może okazać się dla Ciebie eco0891 bardzo trudna. Lepiej jednak wiedzieć na czym sie stoi. Pytanie czy jesteś gotowy przyjąć od swojej dziewczyny prawdę na klate?
__________________
"Każdy minuta zwłoki... przedłuża teraźniejszość" Jestem tu by lepiej poznać myślenie kobiet Edytowane przez bulen Czas edycji: 2010-06-02 o 19:57 |
2010-06-02, 19:56 | #14 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Mówi że nie ma ochoty na seks.
Oj Bulen, Bulen...po co pytasz, skoro odpowiedź z góry uważasz za bzdurę, za kłamstwo?
Dlaczego wciągasz w dyskusję, skoro nie liczysz się ze zdaniem rozmówcy i szyderą reagujesz na normalny ton?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2010-06-02, 20:09 | #15 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 59
|
Dot.: Mówi że nie ma ochoty na seks.
Cytat:
Bo ja w to szczerze wątpię! I pytanie drugie. Czy miałaś podobną sytuację z jakimkolwiek facetem, w którym byłaś związku, że przestałaś mieć na niego z czasem ochotę? Jeśli tak to dlaczego tak się stało? Ps. Mam nadzieje, że kolega echo891 za jakiś czas napisze co się stało w jego związku i kto miał rację. Jeśli Ty elvegirl to zostanę Twoim fanem i nie będę więcej podważać Twoich wypowiedzi.
__________________
"Każdy minuta zwłoki... przedłuża teraźniejszość" Jestem tu by lepiej poznać myślenie kobiet Edytowane przez bulen Czas edycji: 2010-06-02 o 20:11 |
|
2010-06-02, 20:17 | #16 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 098
|
Dot.: Mówi że nie ma ochoty na seks.
Cytat:
Tyle dziewczyn zakłada wątki "coś się wypaliło, coś się zmieniło, jemu nie zależy, on mnie nie kocha"- a to dlatego że czują się że to właśnie one im się znudziły. Może autor nie stara się o nią jak dawniej, nie robi tego z taką pasją i zaangażowaniem? Może ona to tak odczuwa? A facet to facet nie widzi że zmienił się w stosunku do niej! Dla niego jest w porządku! - a kobieta wyhaczy każdą zmianę... - (bo na początku śpiewał selenady pod oknem a teraz spóźnia się na spotkania) a tak serio to kobieta to jakiś robot? musi zawsze chcieć wtedy co facet? Brała tabletki- to ją "rozbudzało" teraz nie bierze i ma mniejsze potrzeby... Autor nie napisał że nie robią tyego wcale- żebyś mogła stwierdzić "ona Cię nie kocha" Cytat:
pffffff... Cytat:
|
|||
2010-06-02, 20:22 | #17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 505
|
Dot.: Mówi że nie ma ochoty na seks.
Cytat:
Edytowane przez kucyk ponny Czas edycji: 2010-06-02 o 20:24 |
|
2010-06-02, 20:24 | #18 | |||
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Mówi że nie ma ochoty na seks.
Cytat:
Cytat:
Wiesz, tabsy to jednak ingerencja hormonalna, nie jest to obojętne dla organizmu. Czasem się od nich tyje, czasem się chudnie, czasem ma się spadek libido, czasem jego wzrost. Ja mam wzrost libido, odstawienie powoduje jego spadek, są dziewczyny, które po tabletkach narzekały na brak ochoty, jak odstawiły to ochota wróciła sama z siebie. Cytat:
Tylko w moim układzie z mężczyzną podstawą jest rozmowa. No i znamy się już tyle lat, że przerabialiśmy już moje przerwy w braniu tabletek, że jest przyzwyczajony, nie stresuje się z tego co wiem Podstawą jest rozmowa. I znajomość własnego ciała i jego zwyczajów przez kobietę - w wielu przypadkach potrzebny jest do tego fachowiec. Możliwa jest też opcja z obawą przed ciążą - miała zaufanie do tabletek, do innych sposobów antykoncepcji nie ma. Możliwa jest Twoja, Bulen, opcja. Wcale nie twierdzę, że nie masz racji. Twierdzę jedynie, że nie ma co wyrokować na podstawie jednego krótkiego posta. Mam nadzieję, że autor się jeszcze odezwie.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
|||
2010-06-02, 20:25 | #19 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 59
|
Dot.: Mówi że nie ma ochoty na seks.
Co "pffffff" ? Pewnie nie masz takich doświadczeń z facetami prawda??
Cytat:
Wystarczy, że Ty wraz z koleżankami (nie wszystkimi oczywiście) mydlicie mu oczy i każecie mu trwać w iluzji. I jestem facetem, a nie "panią" do cholery haha
__________________
"Każdy minuta zwłoki... przedłuża teraźniejszość" Jestem tu by lepiej poznać myślenie kobiet Edytowane przez bulen Czas edycji: 2010-06-02 o 20:28 |
|
2010-06-02, 20:26 | #20 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 098
|
Dot.: Mówi że nie ma ochoty na seks.
Cytat:
na początku tez było co spotkanie... bo nie miałam tylko szkołę nie byłam w klasie maturalnej więc nie musiałam się tak uczyć, z resztą i tak się nie uczyłam ale lektur streszczenia przeczytałami przede wszystkim i znajomych no i ON swojego czasu była szkoła- praca- dom teraz jest praca - dom i jestem zwyczajnie zmęczona! kiedy przyjeżdza mam ochotę się po prostu wtulić w niego i zasnąći to nie dlatego że go nie kocham , tylko dlatego że po prostu po co mam coś robić na odwal się- wtedy też było by że nie kocham? |
|
2010-06-02, 20:30 | #21 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Mówi że nie ma ochoty na seks.
Jeszcze jedno - zdarzyło mi się, że przestałam kochać. Ale wtedy zakończyłam związek, nie próbowałam się zmuszać do seksu i ciągnąć tej beznadziei dalej.
Poza pierwszym razem, nie zdarzyło mi się pójść z kimś do łóżka wbrew własnej woli. ---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ---------- Nie mydlimy mu oczu - radzimy porozmawiać, zamiast rzucać ją ot tak.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2010-06-02, 20:35 | #22 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 098
|
Dot.: Mówi że nie ma ochoty na seks.
a to sory... myślałam że piszesz z własnego doświadczenia bo wyraźnie napisałeś żeby wypowiadały się tylko dziewczyny które miały taki problem... A ty się wypowiedziałeś. a więc w moim domniemaniu jesteś kobietą ---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:30 ---------- nie , dlatego że nikt jeszcze nie zabronił tu nikomu żeby ktoś się nie wypowiadał, bo gdyby w kazdym temacie pisały osoby z tym samym problemem to wiele wątków byłoby tylko z treścią postu autora |
2010-06-02, 20:39 | #23 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 59
|
Dot.: Mówi że nie ma ochoty na seks.
Cytat:
Jeśli tak to teraz Twoja wypowiedź jest pełna. Są zatem dwie opcje: - tabletki lub - wygasanie miłości między nimi <<=== na to czekałem, ale żadna z Was nic nie wspomniała! I z tym się zgadzam osobiście miałem sytuacje związana z "tabletkami" i "uleceniem uczucia" ze strony dziewczyny.
__________________
"Każdy minuta zwłoki... przedłuża teraźniejszość" Jestem tu by lepiej poznać myślenie kobiet Edytowane przez bulen Czas edycji: 2010-06-02 o 20:40 |
|
2010-06-02, 20:50 | #24 | ||
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Mówi że nie ma ochoty na seks.
Cytat:
Przestałam kochać, z czego wynikł brak "się kochania". Uczucie wygasło, a co za tym idzie, przestałam mieć na niego ochotę. Szybko to zakończyłam, bo szkoda nerwów. Ale nawet w okresie, kiedy powoli dochodziłam do wniosku, że nie chcę go, nie czuję nic, trzeba to zakończyć, nie próbowałam zbliżeń na siłę. Autor pisał, że czasem im się zdarza, więc tak jak napisałeś, albo ona się jeszcze nieco zmusza w ramach "związkowego obowiązku", czy też braku innego obiektu (co dla mnie jest paranoją, głupotą i ogólnie pojętym obrzydlistwem), albo coś jej się posypało w organiźmie (hormonki). Tak czy siak czekamy na odzew autora ---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ---------- Cytat:
Autor się więcej nie odezwał, więc nie można było podrążyć tematu. Możliwości jest wiele, a prawda...to wie tylko dziewczyna autora, a i to niekoniecznie.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
||
2010-06-02, 21:12 | #25 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 5 184
|
Dot.: Mówi że nie ma ochoty na seks.
Cytat:
Sprawdziło się w wielu znanych mi przypadkach, z wieloma osobami rozmawiałam o tym - kiedy zdradzasz partnera, unikasz bliskości z nim, to coś automatycznego, coś między wyrzutami sumienia a poczuciem, że "najpierw jeden urabia, potem drugi poprawia" to patologia
__________________
Don't the sun look lonesome, oh lord lord lord, on the graveyard fence? Don't my baby look lonesome when her head is bent? Piszę. |
|
2010-06-02, 21:14 | #26 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Mówi że nie ma ochoty na seks.
Cytat:
Nie wywróżymy niestety jaka jest prawda.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
|
2010-06-02, 21:27 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 94
|
Dot.: Mówi że nie ma ochoty na seks.
Byłam kiedyś w trzy letnim związku z facetem którego bardzo kochałam i nie przypominam sobie żebym nie miała ochoty na sex zawsze miałam. Natomiast teraz jestem w sytuacji takiej ze nie kocham mojego obecnego faceta z którym się rozstaje , sex traktowałam jako przykry obowiązek.
|
2010-06-02, 21:29 | #28 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 659
|
Dot.: Mówi że nie ma ochoty na seks.
Cytat:
__________________
|
|
2010-06-02, 22:13 | #29 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2
|
Dot.: Mówi że nie ma ochoty na seks.
Hmmm jestem pewny że jej nie rzucę przez brak seksu bo wiem że Ją kocham i Ona kocha Mnie. Pytałem ją dziś dlaczego nie ma ochoty i nie potrafi tego wytłumaczyć tego racjonalnie mówi że kiedyś miała a teraz już po prostu nie ma. Dziś przyjechała do niej "ciocia" i zaczęła brać tabletki bo też jej się wydaje że przez to że je odłożyła nie ma ochoty na seks możliwe że przez ten strach przed ciążą. Jak sama twierdzi nie wie. Bo w sumie to mogli byśmy mieć dziecko bez żadnych przeciwwskazań ale stwierdzamy fakt że jeszcze mamy czas.
Możliwe że też macie racje w tym że przez kłótnie nie miała ochoty bo ostatnio mieliśmy jakiś "kryzys" często zdarzało się nam kłócić o byle pierdoły. Wynikało to zazwyczaj z jej "malutkiej" egoistości i Ona zdaje sobie z tego sprawę, nie będę tego opisywał bo to już przeszłość, bo od jakiegoś czasu się dużo zmieniło i już jest dużo lepiej. Od jakiegoś czasu się nie kłócimy już o byle co a jak zaczyna "wariować" heh jak ja to mówię pieszczotliwie to zdaje sobie z tego sprawę i przeprasza. Ja też nie wymagam od niej cudów i pozwalam jej od czasu do czasu mną porządzić bo to w tym zazwyczaj przejawia się jej egoizm. Ale np dziś był super dzień, siedzieliśmy sobie, gadaliśmy, sama wyszła z inicjatywą żeby mi zrobić loda, nawet jej słowem o tym nie wspomniałem i w sumie na tym musiało się zakończyć bo jak wcześniej wspomniałem to "ciocia" przyjechała. Ale naprawdę było super. Co do tego że już się tak o Nią nie staram też mogła być prawda bo jak zaczęła swojego czasu mną tak dyrygować to czułem się jak tylko dodatek do niej wiec przestałem się starać bo i po co. Teraz jak już tak nie jest to i jej kwiatka kupię. I ciasto zrobię, obiad ugotuję (mimo iż razem nie mieszkamy), przyjadę bez zapowiedzi i takie tam Jednym słowem czekam na efekty związane z tabletkami zobaczymy jak to będzie. Bo to nie jest tak że jej się nie chce i Ona to olewa sama się tym martwi. Chciała nawet do lekarza iść. Napiszę za jakiś czas co i jak poszło. Dzięki za odpowiedzi. |
2010-06-02, 22:36 | #30 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Piszę z Górnego Śląska
Wiadomości: 894
|
Dot.: Mówi że nie ma ochoty na seks.
Cytat:
A co do pogrubionego: Gdy mój jakże żałosny związek z dawnym ex chylił się ku końcowi, nie miałam ochoty na seks z nim. Było to spowodowane licznymi kłótniami, jego roszczeniowością, chamstwem, prostactwem, buractwem i innymi czynnikami Ale przecież to nie musi byc jedyny powód braku ochoty na seks!!!!!! Wcześniej o tym wspomniałam i dziewczyny też cały czas o tym piszą: Naprawdę tabletki antykoncepcyjne mają duży wpływ na libido. Cytat:
__________________
"Nie ufaj nikomu, to nikt Cię nie oszuka" Rozjaśnię w końcu te czarne kłaki! |
||
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:12.