2010-07-08, 00:51 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 3
|
Umieram ze wstydu
Dziewczyny, upokorzyłam się...
Kilka dni temu mój TŻ przestał odzywać się do mnie. Byliśmy razem 3 lata, różnie się układało, raz lepiej, raz gorzej. Ostatnio dziwnie zachowywał się, nie miał dla mnie czasu, olewał...Powinnam była zorientować się, że cos nie gra, ale nigdy nie powiedział mi wprost, że to koniec, wręcz przeciwnie, mówił, że kocha mnie. Dlatego kiedy przestał się odzywać się, nie odbierał tel. ani nie odpisywał, dałam popis głupoty...Wydzwaniałam do jego rodziców, kolegi... Wszyscy mnie spławiali, jego kumpel wręcz nakrzyczał na mnie, że to nie jego sprawa. Oczywiście facet mnie rzucił, ale jak... Nie zastałam go w domu więc zadzwoniłam. Był na imprezie z kolegami i przy nich powiedział mi przez tel., że chemia wygasła i mam sp...c. Nie odzywał się, bo był z inną i było mu wspaniale, "nie to, co ze mną". Umieram ze wstydu. Wręcz boli mnie to fizycznie. Takie upokorzenie przy znajomych...Dlaczego nie odpuściłam od razu?? Gdybym miała dumę, honor, dałabym sobie spokój od razu. A tak teraz umieram ze wstydu i upokorzenia... A Wy jak zachowałybyście się na moim miejscu? Edytowane przez Gwiazda1 Czas edycji: 2010-07-08 o 00:58 |
2010-07-08, 01:13 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 634
|
Dot.: Umieram ze wstydu
Spokojnie.
Pewnie zrobiłabym tak samo jak Ty,bo martwiłabym się czy nic mu się nie stało,czy żyje,nie miał wypadku itd. Straszna panikara jestem. Ale to u kobiet częsta przypadłość. Co do tego wstydu to nie przesadzaj,to nie Ty powinnaś się wstydzić tylko on, że po takim czasie(zresztą jaki czas by nie był,ale szczególnie) rzucił Cię w taki sposób. No co za ....(wstaw odpowiedni epitecik),brak mi słów na niego,a te co mi się cisną na klawiaturę prowadzą do bana więc przemilczę. Swoją drogą masz ciekawe/dziwne podejście.Zamiast cierpieć, że facet Cię zdradził i rzucił dla innej martwisz się upokorzeniem. Edytowane przez katty86 Czas edycji: 2010-07-08 o 01:18 |
2010-07-08, 01:18 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: tam, gdzie psy dupami szczekają ;d
Wiadomości: 211
|
Dot.: Umieram ze wstydu
Cóż, stało się i się nie odstanie. Ten facet to ostatni cham i prostak. To on rozegrał sprawę jak dzieciak, chociaż nie powinnaś wtedy tak impulsywnie reagować. Już widzisz jak wiele można problemów narobić pod wpływem emocji. Trochę Cię rozumiem, bo w swoim poprzednim związku zachowywałam się jak jakaś histeryczka. Na szczęście mi przeszło i zrozumiałam, że trochę honoru jednak muszę w sobie zachować. Moim zdaniem niedługo sprawa przycichnie i Ci przejdzie ta złość na samą siebie. Masz jednak nauczkę na przyszłość, czego nie życzę. Warto jednak czasem być nieco powściągliwym, ale zazwyczaj człowiek mądry, gdy jest na to już za późno. Zachowania faceta nie mam już sił dogłębnie komentować, gdyż brakło mi mi nerwów.
__________________
Twój głos.. Twój uśmiech.. Twój wzrok.. Moja inspiracja.. Mmmój ;*
|
2010-07-08, 01:28 | #4 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Umieram ze wstydu
To raczej on powinien umierać ze wstydu, taką klasę pokazał zrywając w taki sposób... A nie Ty. To dla mnie raczej normalne, że jak partner przestaje się odzywać - szuka się kontaktu, wieści co się stało itp.
|
2010-07-08, 05:07 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Z daleka
Wiadomości: 4 258
|
Dot.: Umieram ze wstydu
Upokorzona Dziewczyno ten koles to cyrk, jakies dziecko, a Twoje zachowanie bylo normalne, naturalne. Boli, ale przejdzie. Teraz zajmij sie soba i nie pokazuj mu w zadnym razie, ze Cie boli. Splynelo
__________________
Nie uzywam kosmetykow testowanych na zwierzetach https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=597085 Moja galeria pazurkowa https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=611423 |
2010-07-08, 06:06 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 716
|
Dot.: Umieram ze wstydu
kochana nic złego nie zrobiłaś, dużo dziewczyn by tak samo jak Ty postąpiła. to on tu jest dupkiem i to on powinien sie wstydzic..
__________________
studiuję kosmetologię już ostatni rok kocham swojego ukochanego! 8 grudnia 2008 www.goniaroniaa.blogspot. com |
2010-07-08, 06:18 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Umieram ze wstydu
dziewczyno, ciesz się że wyszło szydło z worka i ten cham i prostak juz Ci głowy nie zawraca.
swoją drogą, jakby przy mnie, mężczyzna który akurat smali do mnie cholewki tak potraktował swoją byłą, to nawet do skopania ogródka bym go nie chciała oglądać. Bo albo chłopak szanuje kobiety albo nie. Nie uszanowała Ciebie, to i kolejnej nie uszanuje. Wyjątkowe chamidło bez honoru i klasy. A wczesniej tez Cię tak traktował tylko przymykałaś oczy, czy to tak nagle mu się schamiało? Bo jednak powątpiewam żeby ogólnie dobry chłopak mógł się nagle tak zachować.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
2010-07-08, 06:30 | #8 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Umieram ze wstydu
Cytat:
Po tytule wątku myślałam, że może zrobiłaś facetowi niesłusznie awanturę przy świadkach, czy zaczęłaś go prześladować. A Ty po prostu chciałaś wiedzieć co się dzieje z facetem, z którym byłaś 3 lata. Jak można kobiecie, szczególnie takiej, z którą się było, powiedzieć, aby spierd....? W dodatku Cię zdradzał. I Ty uważasz, że się ośmieszyłaś? Chyba tylko w oczach prostaków, bez kultury, honoru i ambicji - takich, którzy nie szanują swoich partnerek i innych ludzi. Masz teraz okazję przejrzeć na oczy i zobaczyć całe jego buractwo, nieuczciwość, brak kultury. Coś mi się wydaje, że nieraz musiałaś w tym związku przymykać oko na różne sytuacje. Wyciągnij wnioski na przyszłość, ale tym, czy się ośmieszyłaś absolutnie się nie przejmuj, bo wcale tak nie jest. Tylko jak - nie daj boże - kiedyś będzie chciał wrócić (jak mu się tamta znudzi lub go kopnie w tyłek), to nie bądź głupia i mu nie wybaczaj - ten facet to dno dna. Cytat:
Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2010-07-08 o 06:33 |
||
2010-07-08, 06:40 | #9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: żółty domek
Wiadomości: 9 336
|
Dot.: Umieram ze wstydu
Cytat:
__________________
65-64-63-62-61-60-59-58-57-56-55 |
|
2010-07-08, 06:43 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Umieram ze wstydu
Cytat:
No właśnie, i mnie to zaciekawiło...
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2010-07-08, 06:59 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: Umieram ze wstydu
To nie ty sie upokorzyłas tylko on, tym co zrobil.
Ja na Twoim miejscu kopnela bym go tak mocno w "klejnoty" ze juz nigdy nie bylby w stanie wypowiedziec Twojego imienia. |
2010-07-08, 06:59 | #12 |
Buc
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 915
|
Dot.: Umieram ze wstydu
osobiście mi się wydaję, że dziewczyna jest w szoku więc teraz stresuje się wstydem, ale zaraz pewnie dojdzie do niej, że facet ją rzucił i lamet się zacznie. druga opcja, miłości w tym związku nie było, więc traumy po rozstaniu też nie ma.
__________________
|
2010-07-08, 07:29 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 30
|
Dot.: Umieram ze wstydu
straszny dupek z niego i tyle nie masz czego zalowac ani sie wstydzic, jeszcze facet dostanie za swoje
tez mi sie wydaje,ze dziewczyna jest teraz w lekkim szoku... ale glowa do gory mala |
2010-07-08, 07:32 | #14 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Umieram ze wstydu
A mnie się wydaje, że dziewczyna za fasadą związku już na niezłe akcje pozwalała - i wsio było pozornie OK póki nikt nie widział i nie słyszał (inaczej napisałaby, że jest szoku, że gość się tak do niej odezwał, tak zachował - a chyba ją to aż tak nie zdziwiło). Sytuacją się tak przejęła dopiero, gdy inni widzą i słyszą (więc jest wstyd "na dzielnicy") i facet poszedł do innej. Jakby nie poszedł, to by pewnie było wielkie come back i wybaczenie.
|
2010-07-08, 08:36 | #15 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Piszę z Górnego Śląska
Wiadomości: 894
|
Dot.: Umieram ze wstydu
Cytat:
Pfff... skąd mogłaś wiedziec, że to koniec. Niekoniecznie musiałaś wiedziec, że jest tchórzem i prostakiem, sorry ale jak inaczej nazwac cos takiego. Tobie jest wstyd? To chyba jemu powinno, za brak szacunku, brak szczerosci i za to, że nie potrafi nawet porządnie zakonczyc tego, co powinien. Skoro się zdecydował na rozstanie to myślę, że jego psim obowiązkiem było poinformowanie Cię o tym, a nie że Ty się głowisz i rozmyślasz co się stało, ja pewnie też bym wydzwaniała do rodzicow i znajomych, bo bym się poprostu zamartwiala ze cos się stało skoro się nie odzywa. A poza tym Cię zdradzał.
__________________
"Nie ufaj nikomu, to nikt Cię nie oszuka" Rozjaśnię w końcu te czarne kłaki! Edytowane przez KochanaGadzinka Czas edycji: 2010-07-08 o 08:46 |
|
2010-07-08, 08:48 | #16 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 243
|
Dot.: Umieram ze wstydu
Cytat:
Autorko, nie zadręczaj się innymi, na Twoim miejscu przemyślałabym dokładnie, czy aby na pewno postępuje właściwie w związku, czy nie pozwalam facetowi na zbyt wiele. Ten gość prędzej czy później będzie miał paskudną opinię - o ile oczywiście nie obraca się w gronie innych buraków.
__________________
Twoja... Leczę się z egoizmu. |
|
2010-07-08, 09:00 | #17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
|
Dot.: Umieram ze wstydu
Cytat:
ciesz się - pozbyłas się gnoja ze swojego zycia a co do zachowania twojego- coż, jak nie powiedział ci na czym stoisz to miałas prawo pytac, chciec poznac prawde, jakby zakonczył zwiazek z honorem i godnoscia nie potrzebowałabys pytac osob trzecich gdzie jest co robi i czemu sie nie odzywa Edytowane przez new woman in town Czas edycji: 2010-07-08 o 09:03 |
|
2010-07-08, 09:14 | #18 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Miasto Gołębi
Wiadomości: 2 753
|
Dot.: Umieram ze wstydu
Zrobiłam tak samo jak po 3 latach przestał się odzywac z dnia na dzien i jeszcze miał wyłączony telefon a mileliśmy się spotkac. Dzwoniłam po kolegach bo bałam się czy coś mu się nie stało. Okazało się że poznał inną a z nami koniec, więc wyłączył telefon bo nie wiedział jak mi o tym powiedziec, żenada Także nie przejmuj się, dzwonienie po znajomych to naturalny odruch. To on powinien się wstydzic!
|
2010-07-08, 09:19 | #19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: Umieram ze wstydu
Cytat:
|
|
2010-07-08, 09:20 | #20 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 035
|
Dot.: Umieram ze wstydu
A mnie to nie dziwi. Po kim tu niby lamentować?? Zachowałabym się pewnie na jej miejscu podobnie - tj. też bym próbowała się dowiedzieć co sie z nim stało? Pewnie też bym zadzwoniła do jego rodziny czy też kolegów. No i pewnie mi też byłoby wstyd, że w ogóle mogłam się martwić o takiego padalca
|
2010-07-08, 09:22 | #21 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 722
|
Dot.: Umieram ze wstydu
Każdy człowiek ma prawo do błędów, na przyszłość będziesz wiedziała, że nie należy tak postępować. A teraz zamknij rozdział związany z tym facetem i żyj dalej.
__________________
Możesz uciec od szumu rzeki i liści na wietrze, ale prawdziwy hałas jest w Tobie. |
2010-07-08, 09:22 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 227
|
Dot.: Umieram ze wstydu
|
2010-07-08, 09:25 | #23 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 668
|
Dot.: Umieram ze wstydu
podpisuje się pod tym wszystkimi kończynami
__________________
Będę mamcią.. |
2010-07-08, 09:46 | #24 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Umieram ze wstydu
daj spokój, chłopak zamiast z Tobą normalnie zerwać, jak człowiek, potraktował Cię jak smiecia i zmusił do wydzwaniania po znajomych i rodzicach; jeszcze Ci kity wciskał, że kocha. A Ty się teraz tym zadręczasz. Co za burak. Nie ubliżając burakom.
---------- Dopisano o 10:46 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ---------- Na Twoim miejscu, jak masz nerwy, to poszłabym na najbliższej imprezie czy wystawce pod blokiem;-) w owe towarzystwo, i nie omieszkała ze słodkim uśmiechem dziewczynie głośno oznajmić, że jej obecny lawerboy jest tak cudowny, że nawet nie potrafi powiedzieć sam grzecznie spie*dalaj, tylko potrzebuje świty kolegów, nowej panny pod bokiem bo inaczej to nie potrafi powiedzieć, że coś skończył. I że 'życzliwie' radzę się zastanowić, czy jak kiedyś nie będzie podnosił słuchawki, to dlatego, że wpadł pod samochód czy może w nową ci*kę. Po czym pocałowałabym chłopca w policzek i serdecznie mu podziękowała, że, no cóż, w malo przyjemny sposób, ale grunt, że jednak, uwolnił mnie od towarzystwa takiego kutafona czyli od siebie, poklepała przyjaźnie po pleckach i poszła. Musisz być twarda przy takiej świni, bo licho wie, co narozpowiadał tym Twoim znajomym, że Cię spławiali. Może im wmówił, że ładnie z Tobą zerwał, a Ty mu spokoju nie dajesz, i nawiedzona jakaś jesteś. No to zadbałabym tylko o to, by państwo poznało prawdę. Dziękuję za uwagę. Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2010-07-08 o 09:47 |
2010-07-08, 10:10 | #25 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 806
|
Dot.: Umieram ze wstydu
Dziewczyno nie masz się czego wstydzić. To ten palant powinien się zastanowić nad swoim zachowaniem, przecież to normalne że chciałaś się dowiedzieć co z nim kiedy się nie odzywał Różne rzeczy się dzieją a jak jest się z kimś tyle czasu i jest się przywiązanym do danej osoby to normalne że się o niego martwiłaś. Ale jak widać nie było o co... Cham i prostak tyle mogę o nim powiedzieć.
Kochana a ile ten chłopczyk ma lat że tak się zachowuje? |
2010-07-08, 10:11 | #26 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 085
|
Dot.: Umieram ze wstydu
tak jak pisały dziewczyny wyżej: Ty nie masz się czego wstydzić, to on powinien. Ciesz się, że zniknął z Twojego życia, bo widocznie nie był Ciebie wart.
__________________
|
2010-07-08, 10:17 | #27 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
|
Dot.: Umieram ze wstydu
Cytat:
|
|
2010-07-08, 10:26 | #28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 39
|
Dot.: Umieram ze wstydu
o jaaa jaki burak... to jemu powinno być wstyd że tak Cię potraktował przy znajomuch i być może przy nowej dziewczynie, bo to świadczy o tym jaki ma stosunek do kobiet...
wiesz ja to przy najbliższej okazji spotkania z nową parą serdecznie podziękowała jej, że uwolniła Cię od tego prostaka i chama... ) nie wnikaj tego kwiatu to pół światu )
__________________
..doświadczenie płynące z naszych błędów czyni nas lepszymi !!! Ł. |
2010-07-08, 10:54 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 4 955
|
Dot.: Umieram ze wstydu
Dziwne, niedziwne. Też bym się czuła upokorzona jakby mi wieloletni facet przy ludziach powiedział, że mam "spie**alać" A co do tego, że nie cierpi - po cholerę ma cierpieć po takim palancie Mnie facet zostawił w bardzo podobny sposób, choć na moje szczęście byłam z nim o wieeeeele krócej - przestał się odzywać z dnia na dzień na 3 tygodnie Spotkałam kiedyś jego kumpla to się dowiedziałam, że owszem, żyje i ma się dobrze A dzień później spotkałam przypadkowo samego zainteresowanego i jak go spytałam co się dzieje to koleś pytał o co w ogóle chodzi, skoro przecież my już nie jesteśmy ze sobą? Mi na szczęście powiedział to spokojnie, ale jedyną moją reakcją był śmiech i ulga, że jestem wolna jak ten ptaszek Poza tym niedługo potem capnęłam już swojego obecnego TŻ
__________________
|
2010-07-08, 11:12 | #30 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Sarbinowo
Wiadomości: 1 384
|
Dot.: Umieram ze wstydu
To nie Ty się upokorzyłaś, tylko on upokorzył Ciebie. Widać, jaki z niego uroczy facet, skoro nie wstyd mu przy znajomych Cię poniżać. Czy Ty zrobiłaś źle? Hmm... na moje oko może zbyt impulsywnie postępowałaś, ale przecież każda z nas jest inna i wiele dziewczyn już wspomniało, że zrobiłyby tak samo.
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:45.