2010-02-27, 20:16 | #31 |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Seks między związkami?
Oczywiście. To była aluzja do tego, co zostało napisane wcześniej - że dziewczyny, które szybko się angażują i tak naprawdę szukają w seksie szansy na związek, mogą mieć trudności z uprawianiem seksu bez żadnych podtekstów, a chyba w tym wątku mówimy właśnie o seksie bez zobowiązań. O to mi chodziło, może niezbyt ściśle się wyraziłam.
|
2010-02-27, 20:18 | #32 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Seks między związkami?
Cytat:
|
|
2010-02-27, 20:20 | #33 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Seks między związkami?
Tu nie chdozi o daremnych kandydatow. Ja nigdy nie wybieralam 1 lepszego faceta, byleby zaspokoic potrzebe. zawsze byl to bliski kumpel, ktorego znalam bardzo dlugo i mu ufalam. I nigdy nie bylo tych panow wiecej, niz 1. W razie wpadki wolalabym wiedziec, czyje to malenstwo. "zawsze" w znaczeniu 2
|
2010-02-27, 20:23 | #34 |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: Seks między związkami?
no coś Ty kit mi wkręcasz
|
2010-02-27, 20:45 | #35 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Seks między związkami?
Dlaczego ? A to łączenie seksu z miłością nierozłącznie wiąże sie z posiadaniem romantycznej natury ? No weź, ja po prostu lubię proste relacje: jak przyjaciel to nie do łóżka, a na jeden raz z nowo poznanym po prostu bym się brzydziła. Proza, a nie poezja.
|
2010-02-27, 20:46 | #36 | |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: Seks między związkami?
Cytat:
A układ dla samego seksu jest bardzo prostą relacją |
|
2010-02-27, 20:48 | #37 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Seks między związkami?
No właśnie chciałam dopisać, że chyba, że to była ironia, której nie wyczaiłam A poza tym to, że niby to takie oczywiste ten brak romantyzmu u mnie ? No okropna jesteś
---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ---------- A to już zbyt proste jak dla mnie Edytowane przez sine.ira Czas edycji: 2010-02-27 o 20:49 |
2010-02-27, 20:50 | #38 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Seks między związkami?
Cytat:
Kumpel to kumpel, siąść, wódki się napić ale do łóżka...? Fuj Facet to facet, kumpel to kumpel
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
|
2010-02-27, 20:51 | #39 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Seks między związkami?
|
2010-02-27, 21:07 | #40 |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: Seks między związkami?
ale nie każdy kumpel może być seks-przyjacielem u mnie było tak-poznałam kogoś, randki przez jakiś czas, przyciąganie i sympatia owszem ale żadne z nas nie chciało związku i był seks. W innych przypadkach to znajomi faceci, znani od dawna i po prostu tak wyszło
|
2010-02-27, 21:10 | #41 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Seks między związkami?
Aaaa widzisz, to ja bym się już pewnie zakochała i nie umiałabym tak wiesz, z dystansem. Kurde, to może jednak jestem romantyczką
|
2010-02-27, 21:21 | #42 |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: Seks między związkami?
nie no sorry Twoje posty tchną takim romantyzmem, słodkością i delikatnym różowym puchem
|
2010-02-27, 21:24 | #43 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Seks między związkami?
Cytat:
No dobra, to już ustawię sobie suwaczek i będę odliczać ile już jesteśmy razem z moim misiem pysiem Edytowane przez sine.ira Czas edycji: 2010-02-27 o 21:29 |
|
2010-02-27, 21:35 | #44 | |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: Seks między związkami?
Cytat:
tylko nie suwaczek |
|
2010-02-27, 21:44 | #45 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Seks między związkami?
taaa Sine, suwaczek i już w ogóle będziesz mięciutka jak kaczuszka
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2010-02-27, 21:47 | #46 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Seks między związkami?
albo chociaż jakiś znaczący podpis np.
z Tobą na zawsze <3 <3 itp. zawsze się zastanawiam z kim? z wizażem? ze złośliwcem? z wyrakiem?
__________________
be my only, be the water where i'm wading/you're my river running high, run deep run wild |
2010-02-27, 21:49 | #47 |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: Seks między związkami?
jakie scenariusze sobie wyobrażam
|
2010-02-27, 21:57 | #48 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 3 501
|
Dot.: Seks między związkami?
Zazdroszcze tym z was, ktora naprawde potrafia oddzielic seks od uczuc i zamiast fundowac sobie np. roczna posuche, znajduja fuck frienda.
Mnie bowiem chodza takie mysli po glowie (zyje na glodzie 1,5 roku ) ale strach jest wiekszy niz poped fizyczny strach przed zaangazowaniem z mojej strony, bo jestem tak beznadziejnie uczuciowa i wrazliwa, ze obawiam sie iz po upojnej nocy mimo wszystko chcialabym, aby moj seksualny partner przyniosl mi sniadanie do loza a nie, przykladowo, pobiegl na randke z inna. Do tego dochodzi kwestia zaufania - mam kilku dobrych kolegow, bedacych jednoczesnie niezlymi ciachami, z ktorymi potrafie sobie wyobrazic taki uklad, ale jednak balabym sie zaufac ktoremus z nich na tyle, by byc pewna iz w razie jakiegos nieporozumienia czy innej niemilej sytuacji, nie opowie wszystkim naszym wspolnym znajomym, ze lubie na pieska i mam cellulit na tylku [plus dodajac kilka pikantnych szczegolow z wlasnej wyobrazni ] Kolejne 'ale' to pewnosc siebie - wydaje mi sie, ze do takiego ukladu trzeba byc zupelnie pozbawionym kompleksow i naprawde w 100% akceptowac swoje cialo (skoro wiemy, ze druga osoba na nasz np. mikroskopijny biust patrzy obiektywnie, a nie przez rozowe okulary milosci ;D) a mnie chyba nadal do tego daleko.
__________________
mój wątek: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1167361 |
2010-02-27, 22:09 | #49 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 036
|
Dot.: Seks między związkami?
Cytat:
to brzmi głupio ale nie chciałabym występować dla kogoś w roli tylko i wyłącznie erotycznej zabawki nawet jak ja miałabym tak samo traktować tego kogoś. nie jestem chyba aż tak pewna siebie
__________________
Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze
i nie będę już farbować włosów |
|
2010-02-27, 22:12 | #50 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 907
|
Dot.: Seks między związkami?
Ciekawy temat
Nie byłam w sytuacji 'miedzy zwiazkami' A jak bylam to bylam za mloda by myslec intensywnie o seksie. Ale zawsze byłam otwarta na ten temat i na analizowanie różnych sytuacji. Teraz, gdy juz mam meza relacje z innymi mezczyznami nie wchodza w gre. Gdybym jednak byla sama - to mialabym dwoch kolegow, z ktorymi moglabym 'wdrozyc' w zycie - seks tylko dla przyjemnosci obojga. Z wiekiem widze, ze wcale nie jest potrzebna milosc do seksu. Jest cos takiego jak pozadanie, a polaczone z kieliszkiem wina, potrafi wywolac zawrot glowy. Przyjemny zawrot. Fakt, czasami jest tak, ze mozna przekroczyc granice i sie z czasem zakochac. Ale jesli uklad sex i nic wiecej, od poczatku byl znany, to pozniej pretensje mozna miec tylko do siebie. Do tego wspomniane zaufanie. Mozna sie przejechac zapewne. Ale czym byloby zycie bez ryzyka. |
2010-02-27, 22:19 | #51 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 3 501
|
Dot.: Seks między związkami?
No i troche to glupio zabrzmi, ale nie jestem tez na tyle pewna swojego ekhm doswiadczenia i umiejetnosci w wiadomej dziedzinie, zeby chciec zaciagnac jakies ciacho tylko do lozka, bo przeciez na pewno odleci z rozkoszy z taka boginia seksu jak ja
__________________
mój wątek: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1167361 |
2010-02-27, 22:41 | #52 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kiedys Wlkp teraz Eng
Wiadomości: 2 898
|
Dot.: Seks między związkami?
Ja akurat w takiej sytuacji nie bylam. Bylam jednak w sytuacji, gdzie po dlugim zwiazku bylam dosc dlugo sama i nastepny facet... coz jakos tak wyszlo ze bardzo szybko wyladowalismy w lozku. Bylo miedzy nami duzo chemii.
Niestety trwalo to tylko miesiac bo potem wyjechalam za granice i oczywiscie "zwiazek" sie rozpadl. Moze gdybym nie wyjechala to cos by z tego bylo, jako ze jednak nic nie bylo, pozwole sobie podpiac te znajomosc pod kategorie - seks miedzy zwiazkami.
__________________
|
2010-02-28, 00:26 | #53 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z poddasza
Wiadomości: 2 904
|
Dot.: Seks między związkami?
Cytat:
Ja nie mam problemu z oddzieleniem seksu od miłości, teraz mam dwa w jednym, ale nie zawsze tak było a jesli chodzi o obawę, że się człowiek zakocha nieopatrznie bez wzajemności, owszem zdarzyło mi się, ale nigdy mnie to az tak bardzo nie martwiło, wychodziłam zawsze z założenia, ze ja mam prawo sie zakochac i wyrażac ( oczywiście taktownie i w pewnych granicach ) swoje uczucia, a jeśli ktos tego nie odwzajemni, to przecież mnie to nie umniejsza. Oczywiście wtedy trzeba świadomie podejmowac decyzje, albo się godze na taki układ bez wzajemności, albo nie i wychodze z układu...
__________________
Trójkowa mama zapuszczam włoski od zapałki 13.08.2009 : 3mm,14.09 : 2,5 cm,13.10 : 3,5 cm14.11 : 5 cm,14.12: 6 cm,15.01.2010: 8 cm, 21.12.2010: 20cm ( podcinane troszkę kilka razy) 31.12.2014 : 54cm podcinane wiele razy, CEL: 69cm.. zapuszczam grzywkę 31.12.2014: 21cm. Edytowane przez niutka1 Czas edycji: 2010-02-28 o 00:28 |
|
2010-02-28, 00:40 | #54 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Ldn
Wiadomości: 4 529
|
Dot.: Seks między związkami?
Kiedyś nie wyobrażałam sobie seksu bez zobowiązań. Ale jak się rozstałam z moim ex, to po pewnym czasie zaczęło mi brakować samej bliskości. I zdarzało mi się mieć fuck friends, ale byli to faceci, do których czułam duużą chemię i strrraszne przyciąganie i nie były to jednorazowe przygody :p W jednym przypadku wiedziałam, że nic z tego nie będzie, bo nie zgadzaliśmy się w wielu codziennych sprawach... w innym przypadku byli to goście w typie bad boya i wiedziałam, że nie mogłabym takim zaufać, by móc cokolwiek trwałego tworzyć A że ochota była, to dlaczego miałam sobie odmawiać
|
2010-02-28, 13:48 | #55 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
|
Dot.: Seks między związkami?
wiecie co stara chyba juz jestem. bo jak pisalam dla mnie instytucja fuck friend jest nie do przyjecia
ale mam wlasciwie takie pytanie - naprawde macie tak silny poped ze nie da rady wytrzymac nawet roku bez seksu? wiem ze skreca bez przytulania, chyba evergirl pisala o tym, ze wlasnie bliskosc drugiej osoby, ale sam seks jako seks, tylko dlatego ze nie mozna wytrzymac? agabil napisala ze zaczelo sie od randek, sympatii i tylko zwiazek nie wykwitl... no ok, ale w takim razie po co seks? i gwoli informacji, zadna propaganda katolicka mnie sie nie imaja - zyje z konkubentem z dzieckiem nie ochrzczonym, uzywam absolutnie niedopuszczalnych metod antykoncepcji wiec to tylko moja moralnosc mnie jakos tak glupawo ogranicza ah no i zupelnie jak sine.ira romantyczna nie mam na imie. |
2010-02-28, 13:53 | #56 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 907
|
Dot.: Seks między związkami?
pewnie moznaby wytrzymac, ale ile w miedzyczasie mozna sie nauczyc
|
2010-02-28, 14:01 | #57 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
|
Dot.: Seks między związkami?
ale z niektoryh wypowiedzi tchnie taki przekaz, ze bez seksu to tylko do grobu sie klasc
nie wiem, moze dla mnie seks nie zajmuje zadnego miejsca na liscie 10-ciu najwazniejszych dla mnie rzeczy? subiektywne |
2010-02-28, 14:06 | #58 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Seks między związkami?
Cytat:
No i chcica nigdy taka mnie szalona nie ogarniała jak byłam solo....może mam bardzo niski poziom testosteronu A tak już zupełnie prozaicznie to bałabym się chorób wszelakich |
|
2010-02-28, 14:11 | #59 | |||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z poddasza
Wiadomości: 2 904
|
Dot.: Seks między związkami?
Cytat:
Wytrzymywac to bym musiała na bezludnej wyspie, czy unieruchomiona w szpitalu czy innym równie paskudnym miejscu, ale tak to po prostu lubie seks, mam ochote na seks i nie będe się powstrzymywać, w imie nie wiadomo czego, nie jestem katoliczka, więc seks nie jest dla mnie grzechem ani niczym zdrożnym. Jesli kogos spotykałam i była chemia to był tez seks, nie wazne, czy był to związek, czy fascynacja erotyczna bez planów na przyszłość. Taki typowo jednorazowy seks to mi sie zdarzył może ze 3 razy i akurat tej formy nie lubię, bo chcę poznac człowieka tez od innej strony, nie tylko seksualnej, wole dłuższe znajomości fuck friend to fajna forma, chociaz za moich czasów się na to tak nie mówiło, raczej "związek bez zobowiązań" , taka własnie przejściówka, dopkóki nie spotka sie drugiej połówki Cytat:
Cytat:
__________________
Trójkowa mama zapuszczam włoski od zapałki 13.08.2009 : 3mm,14.09 : 2,5 cm,13.10 : 3,5 cm14.11 : 5 cm,14.12: 6 cm,15.01.2010: 8 cm, 21.12.2010: 20cm ( podcinane troszkę kilka razy) 31.12.2014 : 54cm podcinane wiele razy, CEL: 69cm.. zapuszczam grzywkę 31.12.2014: 21cm. Edytowane przez niutka1 Czas edycji: 2010-02-28 o 14:19 |
|||
2010-02-28, 14:24 | #60 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Ldn
Wiadomości: 4 529
|
Dot.: Seks między związkami?
Zgadzam się z niutka1. U mnie też nie jest to tylko seks, ale wspólne wyjścia, rozmowy, spędzanie czasu...
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:26.