Plany na Nowy Rok mamy, o włosy rzadziej dbamy, ale offtopem nadrabiamy - cz. XXXIII

[Kathinna]

Napisane przez say-hello

ja uważam, że nawet jeśli już chcą być tacy katoliccy w szkołach, to niech nauczają aprobowanej przez KK metody npr - to nawet nie chodzi o antykoncepcję, ale to sporo uzmysławia. jest dużo o tym, jak dochodzi do zapłodnienia, jak działa cykl kobiety, obala różne mity. miałam o metodzie Rotzera na naukach przedmałżeńskich i naprawdę sporo ważnych rzeczy się można dowiedzieć. wiadomo, że jako metoda antykoncepcji zwłaszcza dla młodych osób raczej nie zda egzaminu, ale na pewno trochę wyedukuje.

swoją drogą to słyszałam, że teraz wręcz panuje moda wśród niektórych środowisk nastolatków na wczesne macierzyństwo - po tych wszystkich programach typu "nastoletnie mamy".

niech byłoby chociaż i tak,ale dlaczego kościół ma w tym kraju tyle do powiedzenia?
Nie mamy państwa wyznaniowego przecież!

Osobiście uważam, że jakby taka nastolatki się nasłuchały jak wygląda poród i połóg to jednak chociaż część by to odstraszyło

[say-hello]

Napisane przez edytah10

Ja widocznie mam całkiem inne poglądy niż moi rówieśnicy. Nie jara mnie upijanie się do nieprzytomności, weekendowe imprezy do białego rana, szybkie związki, JP 99% i gromadka dzieci za młodu. Nie wiem, może pragnienie stabilizacji wyszło z mody, w takim razie - jak zwykle - będę z modą na opak

no i bardzo dobrze na pewno ci się to opłaci

Napisane przez Kathinna

niech byłoby chociaż i tak,ale dlaczego kościół ma w tym kraju tyle do powiedzenia?
Nie mamy państwa wyznaniowego przecież!

Osobiście uważam, że jakby taka nastolatki się nasłuchały jak wygląda poród i połóg to jednak chociaż część by to odstraszyło

ja jestem wierząca, ale też uważam, że KK za bardzo się wtrąca do polityki.

nam w liceum puścili film z porodu - do tej pory tak panicznie się boję porodu, że to aż podchodzi pod jakieś skrzywienie psychiczne jakiś czas temu czytałam wywiad z Żanetka Leta w którym opisywała, że kobiety nie powinny straszyć przyszłych mam okropnymi porodami, jakimiś hardkorowymi przeżyciami, bo później co druga chce cesarkę ze strachu przed porodem naturalnym.

[Kaveri]

Napisane przez say-hello

nam w liceum puścili film z porodu - do tej pory tak panicznie się boję porodu, że to aż podchodzi pod jakieś skrzywienie psychiczne jakiś czas temu czytałam wywiad z Żanetka Leta w którym opisywała, że kobiety nie powinny straszyć przyszłych mam okropnymi porodami, jakimiś hardkorowymi przeżyciami, bo później co druga chce cesarkę ze strachu przed porodem naturalnym.

Ja też w przyszłości chciałabym cesarkę. Całe szczęście, że mam tyle chorób, iż z palcem w tyłku dostanę wskazanie do cesarki

A tak w ogóle u mnie też baby boom - czuję się stara baba, która przegrała szansę na dziecko i życie, bo moje rówieśniczki mają już parki, zaręczają się, pobierają.

[edytah10]

Napisane przez Kaveri

Ja też w przyszłości chciałabym cesarkę. Całe szczęście, że mam tyle chorób, iż z palcem w tyłku dostanę wskazanie do cesarki

A tak w ogóle u mnie też baby boom - czuję się stara baba, która przegrała szansę na dziecko i życie, bo moje rówieśniczki mają już parki, zaręczają się, pobierają.

No u mnie podobnie - zaręczonych multum, jedno małżeństwo, drugie się kroi. Ale nie czuję się jak przegryw, no bo błaaagam

[Kathinna]

Napisane przez Kaveri

Ja też w przyszłości chciałabym cesarkę. Całe szczęście, że mam tyle chorób, iż z palcem w tyłku dostanę wskazanie do cesarki

A tak w ogóle u mnie też baby boom - czuję się stara baba, która przegrała szansę na dziecko i życie, bo moje rówieśniczki mają już parki, zaręczają się, pobierają.

to u mnie mam wrażenie jest mniej dzieci wśród znajomych, mimo, że ja +/- 10 lat starsza od Was

[edytah10]

Napisane przez Kathinna

to u mnie mam wrażenie jest mniej dzieci wśród znajomych, mimo, że ja +/- 10 lat starsza od Was

No mnie to przeraża

[paulownia]

Napisane przez say-hello

nam w liceum puścili film z porodu - do tej pory tak panicznie się boję porodu, że to aż podchodzi pod jakieś skrzywienie psychiczne jakiś czas temu czytałam wywiad z Żanetka Leta w którym opisywała, że kobiety nie powinny straszyć przyszłych mam okropnymi porodami, jakimiś hardkorowymi przeżyciami, bo później co druga chce cesarkę ze strachu przed porodem naturalnym.

Takich siupow stanowczo w szkole nie powinni odwalac.
Ja sie nie balam. Strach powoduje ze jeszcze bardziej boli.
Ogolnie mowie - da sie przezyc.

Napisane przez Kaveri

Ja też w przyszłości chciałabym cesarkę. Całe szczęście, że mam tyle chorób, iż z palcem w tyłku dostanę wskazanie do cesarki

Ja bylam cale lata przeswiadczona ze bede miec cesarke ze wzgledu na wade wzroku - i pac, okazalo sie ze moge rodzic naturalnie. Ucieszylo mnie to zreszta.
Po cesarskim tez bardzo rana boli i dluzej sie dochodzi do siebie. Tak czy owak bez bolu sie nie obejdzie.

Napisane przez Kathinna

to u mnie mam wrażenie jest mniej dzieci wśród znajomych, mimo, że ja +/- 10 lat starsza od Was

Od kogo? chyba nie ode mnie.

[say-hello]

Napisane przez Kaveri

Ja też w przyszłości chciałabym cesarkę. Całe szczęście, że mam tyle chorób, iż z palcem w tyłku dostanę wskazanie do cesarki

A tak w ogóle u mnie też baby boom - czuję się stara baba, która przegrała szansę na dziecko i życie, bo moje rówieśniczki mają już parki, zaręczają się, pobierają.

co Ty gadasz, przecież młodziutka jesteś!
u mnie wśród rówieśników jest tylko jedna mama, dwie mężatki i ze dwie zaręczone. reszta nawet nie myśli o stabilizacji

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

Napisane przez paulownia

Takich siupow stanowczo w szkole nie powinni odwalac.
Ja sie nie balam. Strach powoduje ze jeszcze bardziej boli.
Ogolnie mowie - da sie przezyc.

teraz chcę czytać tylko takie dobre wieści

[moooniek]

Napisane przez edytah10

No u mnie podobnie - zaręczonych multum, jedno małżeństwo, drugie się kroi. Ale nie czuję się jak przegryw, no bo błaaagam

:conf used: U mnie bez takich przypadków na szczęście

[Kathinna]

Napisane przez paulownia

Takich siupow stanowczo w szkole nie powinni odwalac.
Ja sie nie balam. Strach powoduje ze jeszcze bardziej boli.
Ogolnie mowie - da sie przezyc.

Ja bylam cale lata przeswiadczona ze bede miec cesarke ze wzgledu na wade wzroku - i pac, okazalo sie ze moge rodzic naturalnie. Ucieszylo mnie to zreszta.
Po cesarskim tez bardzo rana boli i dluzej sie dochodzi do siebie. Tak czy owak bez bolu sie nie obejdzie.


Od kogo? chyba nie ode mnie.

mowiłam o kav i edytah

[paulownia]

Napisane przez say-hello

teraz chcę czytać tylko takie dobre wieści

Wiesz, ja tez czytalam hardcorowe opisy ale jakos mnie nie ruszaly no i okazalo sie ze to dobre podejscie.
Pewnie, bolalo bardziej niz sobie wyobrazalam, ale w wiekszosci wypadkow kobiety ktore rodzily powiedza ci zawsze - o tym sie zapomina. Moze to nie jest regula, ale w moim przypadku zadzialalo. Nie mam oporow przed powtorka z rozrywki.

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------

Napisane przez Kathinna

mowiłam o kav i edytah

Wiem zartuje sobie tylko.
Laski, wiecie ze Kas ma dzisiaj urodziny?
Jakos mnie naszla ochota grzywke sobie obciac. Kazcie mi sie zastanowic kilka razy.

[Kathinna]

Napisane przez paulownia

Wiesz, ja tez czytalam hardcorowe opisy ale jakos mnie nie ruszaly no i okazalo sie ze to dobre podejscie.
Pewnie, bolalo bardziej niz sobie wyobrazalam, ale w wiekszosci wypadkow kobiety ktore rodzily powiedza ci zawsze - o tym sie zapomina. Moze to nie jest regula, ale w moim przypadku zadzialalo. Nie mam oporow przed powtorka z rozrywki.

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------


Wiem zartuje sobie tylko.
Laski, wiecie ze Kas ma dzisiaj urodziny?
Jakos mnie naszla ochota grzywke sobie obciac. Kazcie mi sie zastanowic kilka razy.

a właśnie!
Kasieńko zdrówka, pieniądzów, szczęścia, miłości, powrotu lakierowego podniecenia i niekończących się podniet wszelakich

[izaa29]

Napisane przez kwrobel2

Ja 3 miesiące temu też nie wierzyłam, a właśnie się urządzam i tyle się dzieje, że czasem nie ogarniam.

Zazdroszczę u nas kwestia tego gdzie będziemy mieszkać nadal otawrta i dosyć sporna

Napisane przez usmiechnieteoczy

gratulacje

Napisane przez say-hello

Izaa to super zobaczysz, czas przygotowań choć stresujący, to naprawdę piękny no i dzień ślubu - po prostu magia od rana
teraz farbuję włosy nową farbą i się stresuję, co wyjdzie

W tych przygotowaniach to najgorsze są mamuśki bardzo dużo mają do powiedzenia Niestety z ani z moją ani z mamą TŻta nie mam podobnego gustu Zawsze myślałam o farbowaniu na olej ale jakoś się nie przemogłam, daj znać jak poszło

Napisane przez Kathinna

totalny brak edukacji seksualnej.
Ja chciałabym, żeby w szkołach uczono dzieci około 13-14 letnie szczegółów dotyczących wszelkich aspektów ciąży, porodu,połogu i żeby omówiono wszelkie mity typu: masz okres to nie zajdziesz, za pierwszym razem się nie zachodzi itp. ale na to kościół nie pozwala, bo ich zdaniem to prowadzi do rozwiązłości... ważniejsze przecież, żeby dziecko miało 2h religii co tydzień przez całą szkołę, niż godzinę porządnego wychowania do życia w rodzinie

Otóż to, nic nie wiedzą. Jeśli mają pytania nie pójdą z tym do rodziców tylko do równie doświadczonej koleżanki lub wejdą na strone typu zapytaj gdzie niewiadomo kto odpowiada Ostatnio reklamują na tvnie nowy sezon tego całego "serialu" szkoła i właśnie w migawce chłopak dziwi się jak to dziewczyna jest w ciąży przecież spali dopiero ze sobą jeden raz W tygodniu 2h religii a w sobotę wymyka się na impreze walnie piwo na "rozkręcenie" i nie wie co się dzieje

[usmiechnieteoczy]

Kaś
wszystkiego co najlepsze!
I żebyś trafiła wreszcie na porządnego chłopa kochana!

[kwrobel2]

Napisane przez Kathinna

totalny brak edukacji seksualnej.
Ja chciałabym, żeby w szkołach uczono dzieci około 13-14 letnie szczegółów dotyczących wszelkich aspektów ciąży, porodu,połogu i żeby omówiono wszelkie mity typu: masz okres to nie zajdziesz, za pierwszym razem się nie zachodzi itp. ale na to kościół nie pozwala, bo ich zdaniem to prowadzi do rozwiązłości... ważniejsze przecież, żeby dziecko miało 2h religii co tydzień przez całą szkołę, niż godzinę porządnego wychowania do życia w rodzinie

Ja chyba pojde na podyplomowke z WDŻ. W sumie noglabym tego uczyc.

Napisane przez say-hello

co Ty gadasz, przecież młodziutka jesteś!
u mnie wśród rówieśników jest tylko jedna mama, dwie mężatki i ze dwie zaręczone. reszta nawet nie myśli o stabilizacji [COLOR="Silver"]

W moim gronie jest jedna mamusia, kroja sie 4 małżeństwa w tym roku, a reszta jest wolna.

[Kaveri]

Używa któraś z Was Acnedermu? Chętnie przygarnęłabym próbkę na 2-3 użycia. Aktualnie mam Skinoren w kremie, ale to bankructwo dla mojego portfela, a Acne ponoć to samo, tańszy, ale jednak się boję kupić w ciemno.

[Kathinna]

Napisane przez say-hello

co Ty gadasz, przecież młodziutka jesteś!
u mnie wśród rówieśników jest tylko jedna mama, dwie mężatki i ze dwie zaręczone. reszta nawet nie myśli o stabilizacji

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------



teraz chcę czytać tylko takie dobre wieści

ale można być ustabilizowanym bez ślubu :p

[Scarrabeo]

Napisane przez Kathinna

to u mnie mam wrażenie jest mniej dzieci wśród znajomych, mimo, że ja +/- 10 lat starsza od Was

Napisane przez kwrobel2

W moim gronie jest jedna mamusia, kroja sie 4 małżeństwa w tym roku, a reszta jest wolna.

U mnie przez 5 lat studiów tylko jeden dzieciak w towarzystwie się urodził. Nieruchawi tacy jesteśmy.

[justusia16]

Napisane przez Kaveri

Ja też w przyszłości chciałabym cesarkę. Całe szczęście, że mam tyle chorób, iż z palcem w tyłku dostanę wskazanie do cesarki

A tak w ogóle u mnie też baby boom - czuję się stara baba, która przegrała szansę na dziecko i życie, bo moje rówieśniczki mają już parki, zaręczają się, pobierają.

Młoda damo co ty gadasz

Napisane przez Kathinna

ale można być ustabilizowanym bez ślubu :p

Dokładnie, da się.

Niestety, często wpadka =stabilizacja z musu


U mnie jest meeeeeega boom na dzieci i śluby.

Młodych matek (młodszych odemnie jest hohoo)
Z mojej klasy z technikum z 5 ma dzieci, z najblizszych kolezanek tez juz sporo dzieciatych. Ja mam 25.

Moja siostra tez nastoletnia matka ehhhhee




Kasiuuu sto lat

[say-hello]

Napisane przez Kathinna

ale można być ustabilizowanym bez ślubu :p

jasne, że można ale moi znajomi w większości są sami lub w związkach bez jakiejkolwiek stabilizacji. dlatego tak napisałam



moje farbowanie wyszło słabo.. po tej farbie wypadło mi bardzo dużo włosów już przy samym myciu, co nigdy mi się nie zdarzało. kolor pierwszy raz w życiu nie wyszedł mi równy - tzn przy głowie jest ciemniejszy, na końcach jaśniejszy. w dodatku nie pokrył w ogóle siwych włosów a właśnie po to farbowałam. równie dobrze mogłam nie niszczyć włosów. kolor jak na razie w porządku, ale i tak pewnie będzie rudział. zdjęcie wam wrzucę jak dostanę z powrotem lustrzankę, bo telefon nie oddaje koloru.

[Kaveri]

Kwas na mordzie, miks na włosach, dres na tyłku - idę tworzyć rodzinę. W Simsach

[say-hello]

Napisane przez Kaveri

Kwas na mordzie, miks na włosach, dres na tyłku - idę tworzyć rodzinę. W Simsach

ja teraz co wieczór przed snem tworzę miasto w SimCity na telefonie

[moooniek]

Kupiłam odżywkę IHT9 z datą ważności do 02.15 za 5zł. Krzywdy mi zrobić nie powinna, a za taką cenę żal było nie wziąć

[deszczowypies]

Napisane przez Kathinna

totalny brak edukacji seksualnej.
Ja chciałabym, żeby w szkoła. Ze uczono dzieci około 13-14 letnie szczegółów dotyczących wszelkich aspektów ciąży, porodu,połogu i żeby omówiono wszelkie mity typu: masz okres to nie zajdziesz, za pierwszym razem się nie zachodzi itp. ale na to kościół nie pozwala, bo ich zdaniem to prowadzi do rozwiązłości... ważniejsze przecież, żeby dziecko miało 2h religii co tydzień przez całą szkołę, niż godzinę porządnego wychowania do życia w rodzinie

A ja nie jestem pewna czy rozwiazaniem jest edukacja w szkole - nie od dzisiaj wiadomo, ze młodzież dosyć oporna na wszystko co mówią nauczyciele, a jak przyprze to bez wzgledu na konsekwencje zrobi co chce. W naszych czasach jest tysiąc razy lepiej niż kilkadziesiąt lat temu, mamy internet, łatwiejszy dostęp do lekarzy i antykoncepcji, a nie tylko porady z Bravo i plotki od koleżanek... Jasne, ze trzeba umieć wyselekcjonowac te wiadomości, ale nie uwierze, ze nastolatki po lekcji WDZ przyjma za pewnik co mówi pani Stasia i nie będą szukać wiedzy na własna rękę. Zreszta, wystarczy spojrzeć na wątki na ginekologii - laski mając ulotkę nie wiedza jak stosować tabsy. Sorry, moim zdaniem cześć społeczeństwa głupia jest i glupia będzie, niezależnie od edukacji jaka się jej zapewnia.

Byłam dziś z przyjacielem na korpo party, najadlam sie dobrych rzeczy, pobansowalismy do zespołu przebranego za Beatlesów, a teraz pora na ubezpieczenia do nocy...

[say-hello]

Napisane przez deszczowypies

A ja nie jestem pewna czy rozwiazaniem jest edukacja w szkole - nie od dzisiaj wiadomo, ze młodzież dosyć oporna na wszystko co mówią nauczyciele, a jak przyprze to bez wzgledu na konsekwencje zrobi co chce. W naszych czasach jest tysiąc razy lepiej niż kilkadziesiąt lat temu, mamy internet, łatwiejszy dostęp do lekarzy i antykoncepcji, a nie tylko porady z Bravo i plotki od koleżanek... Jasne, ze trzeba umieć wyselekcjonowac te wiadomości, ale nie uwierze, ze nastolatki po lekcji WDZ przyjma za pewnik co mówi pani Stasia i nie będą szukać wiedzy na własna rękę. Zreszta, wystarczy spojrzeć na wątki na ginekologii - laski mając ulotkę nie wiedza jak stosować tabsy. Sorry, moim zdaniem cześć społeczeństwa głupia jest i glupia będzie, niezależnie od edukacji jaka się jej zapewnia.

oo ! to moje czasy

[moooniek]

Napisane przez deszczowypies

Byłam dziś z przyjacielem na korpo party, najadlam sie dobrych rzeczy, pobansowalismy do zespołu przebranego za Beatlesów, a teraz pora na ubezpieczenia do nocy...

Jaki zespół?

Ja raz byłam na czeskim (chyba) The Fireballs. Matko, co to jest za zespół Zebraliśmy się z ekipą z tańców i pojechaliśmy potańczyć rock'n'rolla do muzyki na żywo. Było świetnie a potem dostaliśmy od organizatorów propozycję wystepu zespołowi też się spodobaliśmy :-D

[deszczowypies]

Napisane przez say-hello

oo ! to moje czasy

Moje wczesne gimnazjum .

Napisane przez moooniek

Jaki zespół?

Ja raz byłam na czeskim (chyba) The Fireballs. Matko, co to jest za zespół Zebraliśmy się z ekipą z tańców i pojechaliśmy potańczyć rock'n'rolla do muzyki na żywo. Było świetnie a potem dostaliśmy od organizatorów propozycję wystepu zespołowi też się spodobaliśmy :-D

A może oni tez z Czech byli? niestety nie wiem jak się nazywali, logo na sprzęcie Beatlesów mieli i tak tez byli przebrani .

[kwrobel2]

Napisane przez say-hello

oo ! to moje czasy

Moje też

Zdałam filozofię, zdałam filozofię A teraz idę pić

[moooniek]

Ja bym z chęcią poszła na The Baseballs, ale musieliby grać gdzieś na otwartej przestrzeni, bo płacić prawie 200 za bilet, a potem nie móc sobie poswingować, to byłaby prawdziwa męczarnia :-(

[say-hello]

Napisane przez kwrobel2

Moje też

Zdałam filozofię, zdałam filozofię A teraz idę pić