Plany na Nowy Rok mamy, o włosy rzadziej dbamy, ale offtopem nadrabiamy - cz. XXXIII

[M4rt3czk4_92]

Napisane przez Scarrabeo

Może właśnie ruchawe, dlatego cisza.

jak spędziłyście walentynki? My jakoś szczególnie nie obchodzimy tego święta, dostałam od TŻta piękną róże i zrobiłam kolację

a w piątek jak poszłam do klubu to myślałam, że zwariuję przyczepił się do mnie taki znajomy i nie mogłam się go pozbyć tańczył przede mną jak jakiś striptizer

[say-hello]

Napisane przez edytah10

Kurcze, u mnie traktowane jest jako 10%...

wiesz co, być może coś mi się pomyliło z tą wartością rabatu dawno nie korzystałam z tego kodu. przepraszam za zamieszanie

[moooniek]

Wyprostowałam keratynowo przód włosów, nałożyłam Heenarę, a teraz mi się przypomniało, że przecież jutro mam na 8 rano i nie będzie mi się chciało wstawać o 6, żeby włosy umyć

[Scarrabeo]

Dobra, nabijałam się z bananowego Kallosa pachnącego jak Bounty, ale kajam się, już nie będę, bo według opinii na KWC arganowa kuracja Isany pachnie niczym perfumy warte miliony dukatów a mój nos czuje.. plastik (WTF?!).

[kascysko]

Napisane przez Scarrabeo

Może właśnie ruchawe, dlatego cisza.

Punkt dla Ciebie

Napisane przez Scarrabeo

Dobra, nabijałam się z bananowego Kallosa pachnącego jak Bounty, ale kajam się, już nie będę, bo według opinii na KWC arganowa kuracja Isany pachnie niczym perfumy warte miliony dukatów a mój nos czuje.. plastik (WTF?!).

[paulownia]

Wczoraj zapodalam sobie absolutne minimum - tylko szampon i zel. Troche odzywki ale przed myciem, na mokre wlosy. I co wlosy? bardzo zadowolone.
I co ja mam zrobic z ta galopujaco spadajaca porowatoscia?

[kascysko]

Napisane przez paulownia

Wczoraj zapodalam sobie absolutne minimum - tylko szampon i zel. Troche odzywki ale przed myciem, na mokre wlosy. I co wlosy? bardzo zadowolone.
I co ja mam zrobic z ta galopujaco spadajaca porowatoscia?

Nie przesadzać, po prostu.

[deszczowypies]

Napisane przez paulownia

Wczoraj zapodalam sobie absolutne minimum - tylko szampon i zel. Troche odzywki ale przed myciem, na mokre wlosy. I co wlosy? bardzo zadowolone.
I co ja mam zrobic z ta galopujaco spadajaca porowatoscia?

Mogą być przeodżywione, taki detoks szampon + lekka odżywka przez kilka dni może zdziałać cuda.

[paulownia]

Napisane przez kascysko

Nie przesadzać, po prostu.

Z iloscia i jakoscia?
Tak jak pisalam u ciebie na blogu pod notka o niskiej porowatosci, po nalozeniu maski czy odzywki po myciu wlosy robia sie za miekkie. To zaobserwowalam dopiero od kilku myc, wiec nie wiem czy to konkretne odzywki mnie tak urzadzaja, moze te co mam sa za ciezkie, za emolientowe? w kazdym razie odzywianie bede czesciej urzadzac przed myciem, musze po prostu poeksperymentowac i zobaczyc co da najlepsze efekty.

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------

Napisane przez deszczowypies

Mogą być przeodżywione, taki detoks szampon + lekka odżywka przez kilka dni może zdziałać cuda.

Tak tez myslalam ze moze sa przekarmione, sama nie wiem.
W kazdym razie wylamuje sie z akcji olejowania przed kazdym myciem.

[Scarrabeo]

Napisane przez kascysko

Punkt dla Ciebie

Nie wiem co powiedzieć, więc wklejam lamę: .

Napisane przez paulownia

w kazdym razie odzywianie bede czesciej urzadzac przed myciem, musze po prostu poeksperymentowac i zobaczyc co da najlepsze efekty.

Scar ma tego typu dramat, że może już tylko przed myciem, bo po myciu wszystko ją obciąża. Autentycznie! Nawet leciuchny Kallos jako d/s potrafi mi kuku zrobić.
Jedyne co równowagę mi przywraca to farbowanie ordynarną blond farbą za pińć złoty, wczoraj owe farbowanie przeprowadziłam i włosy od razu cacy!

[paulownia]

Napisane przez Scarrabeo

Scar ma tego typu dramat, że może już tylko przed myciem, bo po myciu wszystko ją obciąża. Autentycznie! Nawet leciuchny Kallos jako d/s potrafi mi kuku zrobić.
Jedyne co równowagę mi przywraca to farbowanie ordynarną blond farbą za pińć złoty, wczoraj owe farbowanie przeprowadziłam i włosy od razu cacy!

Moje nabieraja zycia po drogeryjnym SLESiaku.

[M4rt3czk4_92]

Naolejowałam dziś włosy alterrą i sesą, popijam skrzypokrzywę, zmyłam i naolejowałam pazurki, później pomaluję rimmelem moon walking
jutro jadę na trening
mam już plan na nowy semestr i jest beznadziejny

[moooniek]

Napisane przez M4rt3czk4_92

Naolejowałam dziś włosy alterrą i sesą, popijam skrzypokrzywę, zmyłam i naolejowałam pazurki, później pomaluję rimmelem moon walking
jutro jadę na trening
mam już plan na nowy semestr i jest beznadziejny

mój też

[izaa29]

Napisane przez M4rt3czk4_92

Naolejowałam dziś włosy alterrą i sesą, popijam skrzypokrzywę, zmyłam i naolejowałam pazurki, później pomaluję rimmelem moon walking
jutro jadę na trening
mam już plan na nowy semestr i jest beznadziejny

Ja oczywiście nie mam, pewnie będę miała koło piątku Ale ja już po tych 5 semestrach nie łudzę się że ten będzie fajny bo nigdy takowego nie miałam



Też muszę jakiś olej nałożyć dziś na włosy chyba wykończę vatikę. Paznokci nie malowałam od piątku i szczerze mówiąc jakoś nie mam weny na to chyba czas umierać

[justusia16]

Napisane przez paulownia

Wczoraj zapodalam sobie absolutne minimum - tylko szampon i zel. Troche odzywki ale przed myciem, na mokre wlosy. I co wlosy? bardzo zadowolone.
I co ja mam zrobic z ta galopujaco spadajaca porowatoscia?

Napisane przez Scarrabeo

Nie wiem co powiedzieć, więc wklejam lamę: .



Scar ma tego typu dramat, że może już tylko przed myciem, bo po myciu wszystko ją obciąża. Autentycznie! Nawet leciuchny Kallos jako d/s potrafi mi kuku zrobić.
Jedyne co równowagę mi przywraca to farbowanie ordynarną blond farbą za pińć złoty, wczoraj owe farbowanie przeprowadziłam i włosy od razu cacy!

Buuu ja to chyba nigdy nie ogarnę mego buszu

[dilula]

Napisane przez paulownia

Wczoraj zapodalam sobie absolutne minimum - tylko szampon i zel. Troche odzywki ale przed myciem, na mokre wlosy. I co wlosy? bardzo zadowolone.
I co ja mam zrobic z ta galopujaco spadajaca porowatoscia?

Oddać mnie
Z moimi włosami ostatnio stało się coś niedobrego. Są tak spuszone z wierzchu jakbym je czymś spaliła. Bejbiszony odstają na wszystkie strony tylko potęgując efekt. Nie mam bladego pojęcia co może być przyczyną, bo kosmetyki te same od miesięcy. Dosłownie jakbym się cofnęła do czasów przed włosomaniactwem!

Napisane przez justusia16

Buuu ja to chyba nigdy nie ogarnę mego buszu

Ja też

[miranda122]

Hej! Ale mało naruchałyście!
Ja w walentynki świętowałam swoje 18 urodziny, które mam jutro, z rodziną i chłopakiem, zrobiłam sobie loczki na prostownicę, pierwszy raz mi wyszły <3



Przy okazji, widać część prezentu od chłopaka <3

[Scarrabeo]

Napisane przez M4rt3czk4_92

mam już plan na nowy semestr i jest beznadziejny

A mój plan jest przeboski. Na taki czekałam całe 4 i pół roku i w końcu się doczekałam!

Napisane przez justusia16

Buuu ja to chyba nigdy nie ogarnę mego buszu

Przeca Ty żadnego buszu nie masz.


Miałam iść na Wielki Test Wiedzy Ekonomicznej, ale nie poszłam, bo po wykładzie zaciągnięto mnie na piwo i stwierdziłam, że lepiej po piwie w telewizji się nie pokazywać. Nie daj Bóg bym wygrała ten czek i zataczając się wpadła w objęcia Pana Babiarza i cała Polska by na to paczyła. O nie.

[justusia16]

Napisane przez Scarrabeo

A mój plan jest przeboski. Na taki czekałam całe 4 i pół roku i w końcu się doczekałam!



Przeca Ty żadnego buszu nie masz.


Miałam iść na Wielki Test Wiedzy Ekonomicznej, ale nie poszłam, bo po wykładzie zaciągnięto mnie na piwo i stwierdziłam, że lepiej po piwie w telewizji się nie pokazywać. Nie daj Bóg bym wygrała ten czek i zataczając się wpadła w objęcia Pana Babiarza i cała Polska by na to paczyła. O nie.

Tsaaaa

Zaraz po umyciu jest busz...więc zawijam koks* i tak sobie nosze bo inaczej nie idzie iść.
Na wieczór rozpuszczam i ukazują się coś całkiem fajnego ale cóż z tego skoro musze je za chwile/rano umyć i koło się zamyka

Jak żyć ?

Właśnie tż mi cyknął fotke (już nawet bez gadania, fotografuje mi włosie )


Scar taki występ mógłby być ciekawy

miranda fiu fiu ładne no i jak się błyszczą


* miało być kok!

[Kathinna]

Napisane przez justusia16

Tsaaaa

Zaraz po umyciu jest busz...więc zawijam koks i tak sobie nosze bo inaczej nie idzie iść.
Na wieczór rozpuszczam i ukazują się coś całkiem fajnego ale cóż z tego skoro musze je za chwile/rano umyć i koło się zamyka

Właśnie tż mi cyknął fotke (już nawet bez gadania, fotografuje mi włosie )


Scar taki występ mógłby być ciekawy

miranda fiu fiu ładne no i jak się błyszczą

justusia moje kłacze jak nie dostaną żelu to jest pusz masakryczny, a jak nawet troszkę żelu jest to jest lepiej zdecydowanie, inna bajka, że piękny skręt utrzymuje się tylko na jeden dzień, rano dnia następnego są, eee krzywe

[justusia16]

Kath no ale mi się tylko koncówki kręcą, a wierzchnia warstwa się puszy

Dziwaki jakieś :p

[Kathinna]

Napisane przez justusia16

Kath no ale mi się tylko koncówki kręcą, a wierzchnia warstwa się puszy

Dziwaki jakieś :p

ale kręcą się z żelem czy bez?

[justusia16]

Napisane przez Kathinna

ale kręcą się z żelem czy bez?

Bez, ale tylko ta część która kiedyś była farbowana.

[Kathinna]

Napisane przez justusia16

Bez, ale tylko ta część która kiedyś była farbowana.

ja bym pokombinowała z tym żelem na Twoim miejscu
sama też bym się nie spodziewała po swoich włosach skrętu takiego jeszcze dwa lata temu

[miranda122]

Napisane przez justusia16

miranda fiu fiu ładne no i jak się błyszczą

Dziękuję!

Twoje też cudowne Chciałabym już takie długie!

[Heroldin]

Miałam dowiedzieć się o farbę w zaprezentowanym kolorze. Wybaczcie daleko posuniętą sklerozę i demencję (jeszcze nie starczą ), bo nie pamiętam komu. izaa29 ? Podpowiedziano mi : 6MB z Goldwell Topchic.
http://images.monstermarketplace.com...wn-600x600.jpg

[Kathinna]

Wszystkiego najlepszego z okazji dnia kota!

miranda a Tobie udanego wkroczenia w dorosłość i spełniania marzeń

[miranda122]

Napisane przez Kathinna

miranda a Tobie udanego wkroczenia w dorosłość i spełniania marzeń

Dziękuję

[rozwydrzona]

Miranda, wszystkiego dobrego !

Zaolejowałam się Vatiką migdałową, kurczę, na takie dobrodziejstwa mam czas tylko w domu podczas wolnego :/ Normalnie to nie mam czasu na takie około 2godzinne siedzenie w domu, a rano nie mam kiedy myć, jak wychodzę o 6.30.
Ale chociaż teraz nadrobię te 2 tygodnie !

Pytanie z innej beczki - któraś z Was może korzystała z laserowego zamykania naczynek?

[miranda122]

Napisane przez rozwydrzona

Miranda, wszystkiego dobrego !

Dziękuję


Zapomniałam prostownicy od babci, a mieszka 30km ode mnie, no nic, muszę jakoś tydzień wytrzymać Mam nadzieję, że w tym czasie grzywka nie będzie za bardzo się wywijała