Plany na Nowy Rok mamy, o włosy rzadziej dbamy, ale offtopem nadrabiamy - cz. XXXIII

[Scarrabeo]

[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;51785722]
mam nadzieję! Przewodniczący komisji pisze artykuły na temat mojej pracy i modlę się, żeby mnie nie męczył na obronie [/QUOTE]

Haha, u mnie prodziekan jest ekspertem od sektora energetycznego i bardzo lubi luźne gadki ze studentami, więc też z niecierpliwością czekam na swoją obronę, hue hue.

Napisane przez blondynaaa_91

Edyta super!
A ja mam wpis do indeksu od nowego ministra zdrowia;D

Co się z tym światem dzieje! Ja nie dalej jak tydzień temu piłam kawę siedząc na schodach tuż obok pokoju ministra sprawiedliwości, hahaha.


PS. Powiem Wam, że ten olejek waniliowy Wellness&Beauty robi mi dobrze na włosy. Tak dobrze, że muszę kupić drugą flaszkę, bo ta kupiona w maju dobija dna.

[izaa29]

Napisane przez Scarrabeo

PS. Powiem Wam, że ten olejek waniliowy Wellness&Beauty robi mi dobrze na włosy. Tak dobrze, że muszę kupić drugą flaszkę, bo ta kupiona w maju dobija dna.

Ostatnio dumałam czy można go pacnąć na włosy, czyli już wiem co dziś wyląduje na mej głowie

[Mahila]

Kupiłam dzisiaj w Biedronce śliczne lakiery w kolorze majtkowego różu i błękitu.

[edytah10]

Napisane przez Mahila

Kupiłam dzisiaj w Biedronce śliczne lakiery w kolorze majtkowego różu i błękitu.

A ja dwie szminki

[Mahila]

Napisane przez edytah10

A ja dwie szminki

Jakie?
U mnie ostatnio królują szminko-błyszczyki z BeBeauty

[justusia16]

Napisane przez spodkoldry

A wiesz, praca, sesja, po pracy gdzieś lecę ze znajomymi czy pozałatwiać różne sprawy, więc średnio mam czas i ochotę na wizaż ostatnio. Głównie na perfumeryjnych siedzę, jakbym nie miała już dosyć .

Gratulacje, recenzent na pewno będzie łaskawy!



Nic, ale się dowiem .



E, będzie spoko, Ty otwarta, uśmiechnięta i bezpośrednia laska jesteś, w sprzedaży lubi się takie osoby.



Sypkie?! Co Ty, moje to są praktycznie obciążone, to taka tłusta maska że dawno takiej nie miałam .



Dzięki Ci dobra kobieto . Będę się rozglądać, bo znowu podcięłam włosy, tym razem z samej długości, żeby zejść z cieniowania, i nadal nic... Fryzjerka mówi, że jestem jej najdziwniejszym przypadkiem i cały czas zachodzi w głowę co się mogło stać .

To nie pozostaje Ci nic innego jak spróbować z deszczówką skoro dziewczyny polecają




hej ho

[edytah10]

Napisane przez Mahila

Jakie?
U mnie ostatnio królują szminko-błyszczyki z BeBeauty

Essence 01 i mySecret nr 3. Tej drugiej nie polecam, formuła beznadziejna.

Dziewczęta, dostałam telefon. Jutro mam się zgłosić do salonu po materiały szkoleniowe. Ręce mi drżą jak poebane Nie wiem, czy to znaczy, że już to mam

[spodkoldry]

[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;51785722]

wiem o czym piszesz
ja właśnie potrzebuję kupić sobie jakiś zapach, bo moje zbiory się skurczyły

mam nadzieję! Przewodniczący komisji pisze artykuły na temat mojej pracy i modlę się, żeby mnie nie męczył na obronie [/QUOTE]

Ooo, no to mów jakie nuty, czego mniej więcej oczekujesz, w jakiej cenie i coś znajdę!

Napisane przez justusia16

To nie pozostaje Ci nic innego jak spróbować z deszczówką skoro dziewczyny polecają

Ale jak to? chociaż przed chwilą trafiłam na wątek "płukanie włosów moczem", nic mnie już nie zdziwi...

Napisane przez edytah10

Dziewczęta, dostałam telefon. Jutro mam się zgłosić do salonu po materiały szkoleniowe. Ręce mi drżą jak poebane Nie wiem, czy to znaczy, że już to mam

Myślę, że możemy Ci gratulować . Super!

[Mahila]

Napisane przez spodkoldry

Ale jak to? chociaż przed chwilą trafiłam na wątek "płukanie włosów moczem", nic mnie już nie zdziwi...

[spodkoldry]

Dziewczyny, błagam o kciuki o 9, mam mega ważną rozmowę o pracę

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez spodkoldry

Dziewczyny, błagam o kciuki o 9, mam mega ważną rozmowę o pracę

a w sprawie perfum to odezwę się wieczorem

składam dzisiaj wypowiedzenie w pracy, czekam na mecenasa i oby to przeszło gładko, więc też proszę o kciuki

[edytah10]

Napisane przez spodkoldry

Dziewczyny, błagam o kciuki o 9, mam mega ważną rozmowę o pracę

Oczywiście kciuki są!
I dla patki także

[Heroldin]

Jakby ktoś coś, to maski SERI są w drogerii "Natura". Widziałam z miodem i migdałami, z olejkiem arganowym, z imbirem i herbatą.

Napisane przez edytah10

A nawet trójstopniową. Pierwszy etap to konkurs CV, drug to dzisiejsza rozmowa, trzeci to zapowiedziane dzis spotkanie z wybranymi.

To na sprzedawcę w sklepie ? W jakiej rzeczywistości przyszło mi żyć ? No tak, jeśli konieczne są studia, aby pielęgniarką zostać, to czemu ja się dziwię trójstopniowej rekrutacji na sklepową.

Napisane przez kwrobel2

Ja mam chrapkę na cherry i botox.

Jak nie znasz cherry, to służę odlewką. Botoxu nie mam. Ale mam marchewkę.

Napisane przez spodkoldry

Głównie na perfumeryjnych siedzę, jakbym nie miała już dosyć .

A kiedykolwiek ma się perfum dość ? Pytam, sama robiąc podśmiechujki z lakieroaniaczek .
Chociaż prawdę powiedziawszy, ja już mam dość. Tja ... dość
Mam już parę "swoich" od lat. Co chapnę jakąś nowość, to okazuje się być totalnym fiaskiem i jako odświeżacz do łazienki służy

Napisane przez spodkoldry

Sypkie?! Co Ty, moje to są praktycznie obciążone, to taka tłusta maska że dawno takiej nie miałam

[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;51785722] ja właśnie potrzebuję kupić sobie jakiś zapach, bo moje zbiory się skurczyły [/QUOTE]
Ja Ci radzę - nie kupuj nic bez wąchania. Nawet odlewek. Ja mam takich parę gniotów kupionych w ciemno i zawalają szafkę. Używać nie dam rady, a wyrzucić szkoda.
Dla przykładu : Le Voluttuose La Vaniglia od Bois 1920 - miała być : wanilia w kadzidle i dymie z ogniska oraz mój ulubiony pieprz, a jest : czekolada w ilości, aż do porzygania się i nic innego. Jak się tą niby zadymioną wanilią w kadzidle zlałam, to dzieci za mną po ulicy ganiały i gryźć chciały. Drugi taki niewypał to : Alahine od Teo Cabanela - miał być pieprz, wanilia i piżmo, a są wędzone śliwki . Następny - Creation od Teda Lapidusa : miało być : czarna porzeczka, irys, wetyweria i piżmo, a jest - kocimiętka. Moje oraz wszystkie okoliczne koty z wrzaskiem za mną gonią. Mam w szafce jeszcze parę takich przykładów.
Idź do dobrej drogerii, psiknij i powąchaj za 20 minut. Tylko nie na blotter, bo to pic na wodę fotomontaż.

Napisane przez Mahila

Kupiłam dzisiaj w Biedronce śliczne lakiery w kolorze majtkowego różu i błękitu.

A ja w hurtowni fryzjerskiej (po farbę jechałam) śliczny lakier o kolorze koralowym . Baaardzo długo na taki kolor polowałam.

Napisane przez justusia16

To nie pozostaje Ci nic innego jak spróbować z deszczówką skoro dziewczyny polecają

A nad czym tu się zastanawiać ? Przecież deszczówka to najmiększa woda, a tym samym najlepsza. Co prawda istnieją specjaliści rożnej maści, którzy na wszystkie sposoby udowadniają, że deszczówka jest be, bo niesie z sobą zanieczyszczenia z atmosfery. Dziwnym trafem nie płaczą nad żywnością, którą obecnie jemy. Na własne oczy widziałam na soczystej, różowiutkiej szynce napis : zawartość mięsa 30 % no i widziałam w maju polskie (!) młode ziemniaki.

Napisane przez spodkoldry

Ale jak to? chociaż przed chwilą trafiłam na wątek "płukanie włosów moczem", nic mnie już nie zdziwi...

Osobo ( ), jak możesz porównywać mocz do deszczówki ?! Wstydź się ! Doucz się !
A tak na marginesie, to ja sama ludowym sposobem : własnym moczem wyleczyłam odmrożenia na swoich udach. W zimę stulecia z balu sylwestrowego na piechotę do domu wracałam, bo wszystkie pojazdy zamarzły. A w pończochach jedwabnych byłam i to gołe odmroziłam potężnie. I posłuchawszy rady zielarki, okładami z własnego moczu wyleczyłam.

[spodkoldry]

[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;51798339]

a w sprawie perfum to odezwę się wieczorem

składam dzisiaj wypowiedzenie w pracy, czekam na mecenasa i oby to przeszło gładko, więc też proszę o kciuki [/QUOTE]

Oj, chyba nie poszło, wszystko było fajnie dopóki nie padły pytania merytoryczne z najbardziej znienawidzonego przeze mnie przedmiotu, przynajmniej się pośmialiśmy .
A zmieniasz pracę czy w ogóle na czas obrony chcesz odpuścić?

Napisane przez Heroldin

A kiedykolwiek ma się perfum dość ? Pytam, sama robiąc podśmiechujki z lakieroaniaczek .
Chociaż prawdę powiedziawszy, ja już mam dość. Tja ... dość
Mam już parę "swoich" od lat. Co chapnę jakąś nowość, to okazuje się być totalnym fiaskiem i jako odświeżacz do łazienki służy


Ja Ci radzę - nie kupuj nic bez wąchania. Nawet odlewek. Ja mam takich parę gniotów kupionych w ciemno i zawalają szafkę. Używać nie dam rady, a wyrzucić szkoda.
Dla przykładu : Le Voluttuose La Vaniglia od Bois 1920 - miała być : wanilia w kadzidle i dymie z ogniska oraz mój ulubiony pieprz, a jest : czekolada w ilości, aż do porzygania się i nic innego. Jak się tą niby zadymioną wanilią w kadzidle zlałam, to dzieci za mną po ulicy ganiały i gryźć chciały. Drugi taki niewypał to : Alahine od Teo Cabanela - miał być pieprz, wanilia i piżmo, a są wędzone śliwki . Następny - Creation od Teda Lapidusa : miało być : czarna porzeczka, irys, wetyweria i piżmo, a jest - kocimiętka. Moje oraz wszystkie okoliczne koty z wrzaskiem za mną gonią. Mam w szafce jeszcze parę takich przykładów.
Idź do dobrej drogerii, psiknij i powąchaj za 20 minut. Tylko nie na blotter, bo to pic na wodę fotomontaż.

Osobo ( ), jak możesz porównywać mocz do deszczówki ?! Wstydź się ! Doucz się !
A tak na marginesie, to ja sama ludowym sposobem : własnym moczem wyleczyłam odmrożenia na swoich udach. W zimę stulecia z balu sylwestrowego na piechotę do domu wracałam, bo wszystkie pojazdy zamarzły. A w pończochach jedwabnych byłam i to gołe odmroziłam potężnie. I posłuchawszy rady zielarki, okładami z własnego moczu wyleczyłam.

Ech, no ja niby dość nie mam, ale wczoraj się spotkałam z koleżanką z forum kupić od niej Romę - przyniosła mi też stosik odlewek, same rzeczy które chciałam przetestować, ale westchnęłam ciężko, już mnie to chyba przytłacza, ta presja powąchania wszystkiego .
Mimo wszystko ja lubię zakupy w ciemno - to oczekiwanie na listonosza, rozrywanie paczki i wąchanie... I nawet jeśli wylądują potem w ciemnym kącie, to biorąc pod uwagę jak często się wymieniam odlewkami/flakonami, prędzej czy później komuś będą służyć. Co prawda mrozi mnie jak pomyślę ile dałam zarobić poczcie w ciągu ostatniego roku, ale co tam, ludzie różne hobby mają. Ostatnio prawie ścięłam się z koleżanką, która wydaje co 2 tygodnie 80 zł na hybrydę - że jak ja mogę na paznokciach oszczędzać, a przewalać tyle kasy na perfumy - każdy ma inne priorytety. Pocieszam się, że jak mi się znudzą to kiedyś sprzedam i zarobię miliony na unikatach (o ile się nie zepsują), ewentualnie uszczęśliwię w spadku dzieci... i wnuki.

A w dobroczynne działanie moczu wierzę, niemniej jednak sprawdzałabym je na własnej skórze w ostatecznej ostateczności.

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez edytah10

Oczywiście kciuki są!
I dla patki także

Napisane przez Heroldin

. Ja Ci radzę - nie kupuj nic bez wąchania. Nawet odlewek. Ja mam takich parę gniotów kupionych w ciemno i zawalają szafkę. Używać nie dam rady, a wyrzucić szkoda.
Dla przykładu : Le Voluttuose La Vaniglia od Bois 1920 - miała być : wanilia w kadzidle i dymie z ogniska oraz mój ulubiony pieprz, a jest : czekolada w ilości, aż do porzygania się i nic innego. Jak się tą niby zadymioną wanilią w kadzidle zlałam, to dzieci za mną po ulicy ganiały i gryźć chciały. Drugi taki niewypał to : Alahine od Teo Cabanela - miał być pieprz, wanilia i piżmo, a są wędzone śliwki . Następny - Creation od Teda Lapidusa : miało być : czarna porzeczka, irys, wetyweria i piżmo, a jest - kocimiętka. Moje oraz wszystkie okoliczne koty z wrzaskiem za mną gonią. Mam w szafce jeszcze parę takich przykładów.
Idź do dobrej drogerii, psiknij i powąchaj za 20 minut. Tylko nie na blotter, bo to pic na wodę fotomontaż.

właśnie taki też mam zamiar

Napisane przez spodkoldry

Oj, chyba nie poszło, wszystko było fajnie dopóki nie padły pytania merytoryczne z najbardziej znienawidzonego przeze mnie przedmiotu, przynajmniej się pośmialiśmy .
A zmieniasz pracę czy w ogóle na czas obrony chcesz odpuścić?



Ech, no ja niby dość nie mam, ale wczoraj się spotkałam z koleżanką z forum kupić od niej Romę - przyniosła mi też stosik odlewek, same rzeczy które chciałam przetestować, ale westchnęłam ciężko, już mnie to chyba przytłacza, ta presja powąchania wszystkiego .
Mimo wszystko ja lubię zakupy w ciemno - to oczekiwanie na listonosza, rozrywanie paczki i wąchanie... I nawet jeśli wylądują potem w ciemnym kącie, to biorąc pod uwagę jak często się wymieniam odlewkami/flakonami, prędzej czy później komuś będą służyć. Co prawda mrozi mnie jak pomyślę ile dałam zarobić poczcie w ciągu ostatniego roku, ale co tam, ludzie różne hobby mają. Ostatnio prawie ścięłam się z koleżanką, która wydaje co 2 tygodnie 80 zł na hybrydę - że jak ja mogę na paznokciach oszczędzać, a przewalać tyle kasy na perfumy - każdy ma inne priorytety. Pocieszam się, że jak mi się znudzą to kiedyś sprzedam i zarobię miliony na unikatach (o ile się nie zepsują), ewentualnie uszczęśliwię w spadku dzieci... i wnuki.

przynajmniej było wesoło

co do perfum to właśnie u mnie posucha- mam jedną mgiełkę do ciała z Essence versace BC i zapach z Intimissimi a ia w domu jeszcze jedną mgiełkę z Playboya, którą dostałam w prezencie

[spodkoldry]

[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;51801770]


przynajmniej było wesoło
rezygnuje, jak na stażu miałam masę pracy, ale wychodząc z kancelarii byłam zmęczona, ale zadowolona, tak jak przeszłam na umowę, to ilość pracy zmniejszyła się o jakieś 90%, poza tym brak perspektyw dalszego rozwoju, a wolałam teraz zrezygnować, po przepracowanym miesiącu (jeszcze w poniedziałek, czwartek i piątek idę, a potem w poniedziałek i wtorek i koniec), oprócz tego nie robiłam nic merytorycznego, nic, co w najmniejszym stopniu przyczyniłoby się do mojego rozwoju, praktycznie nic się nie nauczyłam, więc wolę zrezygnować, pouczyć się do egzaminów, a nie tak jak jest teraz...

co do perfum to właśnie u mnie posucha- mam jedną mgiełkę do ciała z Essence versace BC i zapach z Intimissimi a ia w domu jeszcze jedną mgiełkę z Playboya, którą dostałam w prezencie [/QUOTE]

może odpowiem w klubie, bo w sumie gadać o pracy na forum to tak nie najlepszy pomysł

pisz kochana, pisz, przemyśl czy chcesz słodkie, kwiatowe, owocowe, wodne, a ja podpytam Cię dokładniej jakie poszczególne nuty lubisz i coś wymyślimy! najlepiej napisz na fb, bo skrzynka wizażowa ostatnio mnie wkurza.

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez spodkoldry

może odpowiem w klubie, bo w sumie gadać o pracy na forum to tak nie najlepszy pomysł

pisz kochana, pisz, przemyśl czy chcesz słodkie, kwiatowe, owocowe, wodne, a ja podpytam Cię dokładniej jakie poszczególne nuty lubisz i coś wymyślimy! najlepiej napisz na fb, bo skrzynka wizażowa ostatnio mnie wkurza.

dobra, dobra

no bo wypada coś sobie kupić z okazji obrony, a perfumy pasują idealnie, tym bardziej, że zapasy mi się kończą

[M4rt3czk4_92]

Hejo nałożyłam olej ryżowy, dołożyłam balsam PO, kallosa botox i posiedzę tak do 19

spiłowałam pazurki i lecę teraz zrobić sobie kotleciki z kalafiora

[Mahila]

Napisane przez M4rt3czk4_92

spiłowałam pazurki i lecę teraz zrobić sobie kotleciki z kalafiora

Narobilas mi ochote na kalafiora, az musialam sobie zrobic

[201703240903]

Cześć!

Znowu obudziłam się z bólem gardła. W tym roku ciągle choruje.

Napisane przez spodkoldry

Oj, chyba nie poszło, wszystko było fajnie dopóki nie padły pytania merytoryczne z najbardziej znienawidzonego przeze mnie przedmiotu, przynajmniej się pośmialiśmy .
A zmieniasz pracę czy w ogóle na czas obrony chcesz odpuścić?



Ech, no ja niby dość nie mam, ale wczoraj się spotkałam z koleżanką z forum kupić od niej Romę - przyniosła mi też stosik odlewek, same rzeczy które chciałam przetestować, ale westchnęłam ciężko, już mnie to chyba przytłacza, ta presja powąchania wszystkiego .
Mimo wszystko ja lubię zakupy w ciemno - to oczekiwanie na listonosza, rozrywanie paczki i wąchanie... I nawet jeśli wylądują potem w ciemnym kącie, to biorąc pod uwagę jak często się wymieniam odlewkami/flakonami, prędzej czy później komuś będą służyć. Co prawda mrozi mnie jak pomyślę ile dałam zarobić poczcie w ciągu ostatniego roku, ale co tam, ludzie różne hobby mają. Ostatnio prawie ścięłam się z koleżanką, która wydaje co 2 tygodnie 80 zł na hybrydę - że jak ja mogę na paznokciach oszczędzać, a przewalać tyle kasy na perfumy - każdy ma inne priorytety. Pocieszam się, że jak mi się znudzą to kiedyś sprzedam i zarobię miliony na unikatach (o ile się nie zepsują), ewentualnie uszczęśliwię w spadku dzieci... i wnuki.

A w dobroczynne działanie moczu wierzę, niemniej jednak sprawdzałabym je na własnej skórze w ostatecznej ostateczności.

Tylko, że z paznokciami jest prosta różnica. Po 2-3 tygodniach po zrobieniu są do ściągnięcia. Można je robić samemu w domu, koszty są mniejsze i paznokcie ładnie zrobione. Ja zainwestowałam około 200 zł w zestaw i teraz dokupuje tylko kolory. Koszt 1 lakieru to około 25 zł.

A 1 butelki perfum nie zużywa się przez 2 tygodnie. W moim przypadku to przynajmniej 1,5 miesiąca.

[usmiechnieteoczy]

Wiecie co? Paadam.
Przerzuciłam dziś 1,5 tony węgla. Mam dość

[vindicta]

Napisane przez usmiechnieteoczy

Wiecie co? Paadam.
Przerzuciłam dziś 1,5 tony węgla. Mam dość

Po takim wysiłku, to teraz tylko odpoczywać trzeba ;]

[edytah10]

Pierwsze podejście do water marble uważam za bardzo udane

Jeszcze jestem na szkoleniu w trybie ultra przyspieszonym (400%), ale podoba mi się bardzo I ludzie, zarząd są genialni!

[spodkoldry]

Napisane przez FeelingLost

Cześć!

Znowu obudziłam się z bólem gardła. W tym roku ciągle choruje.




Tylko, że z paznokciami jest prosta różnica. Po 2-3 tygodniach po zrobieniu są do ściągnięcia. Można je robić samemu w domu, koszty są mniejsze i paznokcie ładnie zrobione. Ja zainwestowałam około 200 zł w zestaw i teraz dokupuje tylko kolory. Koszt 1 lakieru to około 25 zł.

A 1 butelki perfum nie zużywa się przez 2 tygodnie. W moim przypadku to przynajmniej 1,5 miesiąca.

Ja 100 ml kiedyś zużywałam półtora roku . Teraz nie wiem, bo mam tyle flach, że raczej je sprzedaję/wymieniam, niż kończę. Od listopada 2013 r. nie zużyłam żadnego flakonu perfum do końca, li i jedynie odlewki .

[say-hello]

hej ho

Wracam na wątek, w końcu mam trochę więcej czasu (chyba )

Wczoraj pofarbowałam włosy i doszłam do wniosku, że jednak w ciemniejszych czuję się lepiej Muszę też się wybrać do fryzjera.

[M4rt3czk4_92]

Zainteresowane zapraszam do klubu

---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

Napisane przez Mahila

Narobilas mi ochote na kalafiora, az musialam sobie zrobic

Tak zasmakowały mi te kotleciki, że w sobotę u TŻeta zrobiłam je wszystkim na obiad

[Mahila]

A moje włosy po raz kolejny mają u mnie dzień dobroci, już je naolejowałam, dałam maskę i siedzę. Muszę pomyśleć, co nałożyć później, bo pasowałoby, żeby jutro wyglądały ładnie.

[moooniek]

Ja moje też olejuję ostatnio prawie co mycie, ale muszę je ściąć. Prze te wszystkie potańcówki i to, że nienawidzę spinać włosów są w opłakanym stanie...

[Mahila]

Napisane przez M4rt3czk4_92

Tak zasmakowały mi te kotleciki, że w sobotę u TŻeta zrobiłam je wszystkim na obiad

Jakie robisz?

[edytah10]

A moje oleju nie zobaczą przez dłuuugi czas, maska zostaje tylko na sobotę. Robię co najmniej miesięczne szkolenie w tydzień