Nimfomanki .... część IX

[201607040946]

Dobra, no to jedziemy
28 lat, biseksualna, obecnie mam partnera (nie jesteśmy parą, ale przyjaciółmi tak), na początku, wiadomo, seks po kilka razy dziennie i w nocy, po imprezkach to już w ogóle. Potem i ja, i on mieliśmy problemy (długi, kłotnie z rodziną itp), na mnie to nie dzialało, na niego tak. Było lepiej i gorzej, a że ja zazdrośnica jestem, to czasem jak mu cos powiem, to potem się mnie boi
On jest szalenie przystojny (to mój gust i gust dziewczyn "w klimacie", laski rzucają mu sie pod nogi ), więc nie oddam go, o nie
Teraz rzadziej się bzykamy (no i nie mieszkamy razem), nigdy go nie zdradziłam (tylko myślami, hehe) ale seksu mi zawsze malo. On się już mnie boi miewam z nim zaj.e.biste orgazmy pochwowe i to jest cudowne. Wiele ciekawyvh rzeczy robiliśmy: soft bdsm, gorący wosk, zwiazywanie, bicie, smycz, podwojna penetracja (dla mnie, z dildo), seks w miejscach publicznych, w namocie na festiwalu, itd itp.
A czemu uważam się za nimfomanke? Bo oprocz ogromnego libido (chcialabym miec mniejsze, bo żaden facet mi nie dorownuje), ciągle myślę o seksie. Potrafię po seksie z partnerem wrócić domu i wieczorem zabawiać się z dildo
Czasami mam taką chcicę, że masturbuję się kilka razy dziennie, mimo seksu z partnerem, jaki facet to wytrzyma!?

A co lubię?
Gotyckie klimaty, muzykę, gejów, perfumy, mangę/anime, sushi, festiwale muzyczne. Piszę YAOI (z japońskiego boys love). Namawiam partnera na zrobienie yaoi na żywo, dla mnie się "poświęci" i zrobi loda facetowi. Żeby nie bylo, jest 200% hetero, ale ma dziwne fantazje.
U mnie seks z kobietami to normalka, no i kobiety lepiej calują i wylizują

Tyle wystarczy?

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez kaguya

Dobra, no to jedziemy
28 lat, biseksualna, obecnie mam partnera (nie jesteśmy parą, ale przyjaciółmi tak), na początku, wiadomo, seks po kilka razy dziennie i w nocy, po imprezkach to już w ogóle. Potem i ja, i on mieliśmy problemy (długi, kłotnie z rodziną itp), na mnie to nie dzialało, na niego tak. Było lepiej i gorzej, a że ja zazdrośnica jestem, to czasem jak mu cos powiem, to potem się mnie boi
On jest szalenie przystojny (to mój gust i gust dziewczyn "w klimacie", laski rzucają mu sie pod nogi ), więc nie oddam go, o nie
Teraz rzadziej się bzykamy (no i nie mieszkamy razem), nigdy go nie zdradziłam (tylko myślami, hehe) ale seksu mi zawsze malo. On się już mnie boi miewam z nim zaj.e.biste orgazmy pochwowe i to jest cudowne. Wiele ciekawyvh rzeczy robiliśmy: soft bdsm, gorący wosk, zwiazywanie, bicie, smycz, podwojna penetracja (dla mnie, z dildo), seks w miejscach publicznych, w namocie na festiwalu, itd itp.
A czemu uważam się za nimfomanke? Bo oprocz ogromnego libido (chcialabym miec mniejsze, bo żaden facet mi nie dorownuje), ciągle myślę o seksie. Potrafię po seksie z partnerem wrócić domu i wieczorem zabawiać się z dildo
Czasami mam taką chcicę, że masturbuję się kilka razy dziennie, mimo seksu z partnerem, jaki facet to wytrzyma!?

A co lubię?
Gotyckie klimaty, muzykę, gejów, perfumy, mangę/anime, sushi, festiwale muzyczne. Piszę YAOI (z japońskiego boys love). Namawiam partnera na zrobienie yaoi na żywo, dla mnie się "poświęci" i zrobi loda facetowi. Żeby nie bylo, jest 200% hetero, ale ma dziwne fantazje.
U mnie seks z kobietami to normalka, no i kobiety lepiej calują i wylizują

Tyle wystarczy?

dobre podobasz mi się, klimaty podobne do moich

a fantazje ekstra, oby tak dalej

mam tylko pytanie, skoro nie jestescie parą, to jak możesz być o niego zazdrosna

[nails16]

Napisane przez kaguya

Dobra, no to jedziemy
28 lat, biseksualna, obecnie mam partnera (nie jesteśmy parą, ale przyjaciółmi tak), na początku, wiadomo, seks po kilka razy dziennie i w nocy, po imprezkach to już w ogóle. Potem i ja, i on mieliśmy problemy (długi, kłotnie z rodziną itp), na mnie to nie dzialało, na niego tak. Było lepiej i gorzej, a że ja zazdrośnica jestem, to czasem jak mu cos powiem, to potem się mnie boi
On jest szalenie przystojny (to mój gust i gust dziewczyn "w klimacie", laski rzucają mu sie pod nogi ), więc nie oddam go, o nie
Teraz rzadziej się bzykamy (no i nie mieszkamy razem), nigdy go nie zdradziłam (tylko myślami, hehe) ale seksu mi zawsze malo. On się już mnie boi miewam z nim zaj.e.biste orgazmy pochwowe i to jest cudowne. Wiele ciekawyvh rzeczy robiliśmy: soft bdsm, gorący wosk, zwiazywanie, bicie, smycz, podwojna penetracja (dla mnie, z dildo), seks w miejscach publicznych, w namocie na festiwalu, itd itp.
A czemu uważam się za nimfomanke? Bo oprocz ogromnego libido (chcialabym miec mniejsze, bo żaden facet mi nie dorownuje), ciągle myślę o seksie. Potrafię po seksie z partnerem wrócić domu i wieczorem zabawiać się z dildo
Czasami mam taką chcicę, że masturbuję się kilka razy dziennie, mimo seksu z partnerem, jaki facet to wytrzyma!?

A co lubię?
Gotyckie klimaty, muzykę, gejów, perfumy, mangę/anime, sushi, festiwale muzyczne. Piszę YAOI (z japońskiego boys love). Namawiam partnera na zrobienie yaoi na żywo, dla mnie się "poświęci" i zrobi loda facetowi. Żeby nie bylo, jest 200% hetero, ale ma dziwne fantazje.
U mnie seks z kobietami to normalka, no i kobiety lepiej calują i wylizują

Tyle wystarczy?

Wow ,nieźle ale ja bym tak nie potrafiła z kolega, zdradzić też bym nigdy nie zdradziła, tak myślę.

A poza tym to dzień dobry

[201607040946]

On o mnie też jest parą nie jesteśmy, ale nie zdradzamy. Taki był układ, nie wnikam no i gdzie ja znajdę drugiego takiego faceta, który chce poczuć penisa w buzi?
Podoba mi się taki przystojniak, długowłosy, wysoki, szerokie bary i duży wiadomo co

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez kaguya

On o mnie też jest parą nie jesteśmy, ale nie zdradzamy. Taki był układ, nie wnikam no i gdzie ja znajdę drugiego takiego faceta, który chce poczuć penisa w buzi?
Podoba mi się taki przystojniak, długowłosy, wysoki, szerokie bary i duży wiadomo co

chłopak z fantazją to sie ceni

[nails16]

No ze znalezieniem drugiego pewnie byłby problem a ja dziś miałam jakieś poschizowane sny. Śniło mi się, ze mnie dotykał mojej mamy faceta syn, który ma 30iles lat :d dziwne to było.

[Mocny Akcent]

Napisane przez nails16

Tak, ale rzadko zdazy się to przy seksie, czuje ogromną przyjemność , ale nie mogę tego określić na typowy orgazm taki jak np jak robi mi dobrze ustami albo dodatkowo jeszcze zaglebi się we mnie paluszkami ale i tak uwielbiam seks

jesteś młodziutka, dużo jeszcze przed Tobą. Ja też od tych mini orgazmów zaczynałam
[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;39755692]kwestia wprawy

my ci tu powiemy co i jak[/QUOTE]

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;39755859]no, duuużo więcej niż Ty i pracuję
Tak samo jak Akcencik, z tą różnicą że ona jest młodziutka, ale znamy sie w realui barddzo kolegujemy[/QUOTE]
haha jak zawsze aneszna dajesz mi wsparcie. nastolatką to już dawno nie jestem ale obu nam brakuje jeszcze dużo do emerytury

Napisane przez nails16

A tam, różnica wieku się nie liczy. Ważne wspólne tematy ! :d tak? To fajnie tak moc się nie kimś dzielić przeżyciami również na żywo . Ja mam przyjaciółkę, od 6 lat, ale jakoś nie potrafię się jej zwierzac tego co robię z moim tz. Krępuje mnie to, może dlatego , ze ona jest sama i boję się, ze mnie nie zrozumie . Dlatego nie rozmawiamy na te tematy. A czym się zajmujesz w pracy ?

jeśli nie potrafisz się jej zwierzać, tzn,że nie do końca jest przyjaciółką. Jest między Wami bariera. Moze spróbuj się otworzyć, jeśłi zrozumie, będzie wspierać - to jest prawdziwa przyjaźń
[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;39756070]no ale od tego jest przyjaciółkaAkc encik wie wszystko o mnienawety te najmroczniejsze rzeczy, prawda Akcencik
Dziś znów obgadałyśmy nasze życie
A krepowac sie nie ma co, toż to życie
a zajmuję się, szkoleniami, rekrutacją, nadzorem i takie tam nudy
dobranoc generalnie[/QUOTE]
prawda znamy swojetajemnice i to jest piekne. Poglądy, fantazje, plany, marzenia, problemy. Kocham

Napisane przez kaguya

Dobra, no to jedziemy
28 lat, biseksualna, obecnie mam partnera (nie jesteśmy parą, ale przyjaciółmi tak), na początku, wiadomo, seks po kilka razy dziennie i w nocy, po imprezkach to już w ogóle. Potem i ja, i on mieliśmy problemy (długi, kłotnie z rodziną itp), na mnie to nie dzialało, na niego tak. Było lepiej i gorzej, a że ja zazdrośnica jestem, to czasem jak mu cos powiem, to potem się mnie boi
On jest szalenie przystojny (to mój gust i gust dziewczyn "w klimacie", laski rzucają mu sie pod nogi ), więc nie oddam go, o nie
Teraz rzadziej się bzykamy (no i nie mieszkamy razem), nigdy go nie zdradziłam (tylko myślami, hehe) ale seksu mi zawsze malo. On się już mnie boi miewam z nim zaj.e.biste orgazmy pochwowe i to jest cudowne. Wiele ciekawyvh rzeczy robiliśmy: soft bdsm, gorący wosk, zwiazywanie, bicie, smycz, podwojna penetracja (dla mnie, z dildo), seks w miejscach publicznych, w namocie na festiwalu, itd itp.
A czemu uważam się za nimfomanke? Bo oprocz ogromnego libido (chcialabym miec mniejsze, bo żaden facet mi nie dorownuje), ciągle myślę o seksie. Potrafię po seksie z partnerem wrócić domu i wieczorem zabawiać się z dildo
Czasami mam taką chcicę, że masturbuję się kilka razy dziennie, mimo seksu z partnerem, jaki facet to wytrzyma!?

A co lubię?
Gotyckie klimaty, muzykę, gejów, perfumy, mangę/anime, sushi, festiwale muzyczne. Piszę YAOI (z japońskiego boys love). Namawiam partnera na zrobienie yaoi na żywo, dla mnie się "poświęci" i zrobi loda facetowi. Żeby nie bylo, jest 200% hetero, ale ma dziwne fantazje.
U mnie seks z kobietami to normalka, no i kobiety lepiej calują i wylizują

Tyle wystarczy?

mrrrrrrrrrrr, napaliłam się aż

Napisane przez kaguya

On o mnie też jest parą nie jesteśmy, ale nie zdradzamy. Taki był układ, nie wnikam no i gdzie ja znajdę drugiego takiego faceta, który chce poczuć penisa w buzi?
Podoba mi się taki przystojniak, długowłosy, wysoki, szerokie bary i duży wiadomo co

dlaczego nie możecie być parą?

[nails16]

No tak, masz rację, ze jest to jakas bariera, ale po prostu wolę o tym pogadać z kuzynka, która może mi odpowiedzieć coś więcej niż tylko "aha" , podzielić się swoimi przezyciami , a nie słuchać tylko tego co ja mam do powiedzenia. Myślę, ze tak zostanie i nie zdecyduje się z nią o tym pogadac , ale czas pokaże

Zaraz idę na śniadanko. Postaram się od dzisiaj nie jeść słodyczy, bo ostatnimi czasy to pół tabliczki czekolady na raz i już widzę na wadze efekty

[Mocny Akcent]

Napisane przez nails16

No tak, masz rację, ze jest to jakas bariera, ale po prostu wolę o tym pogadać z kuzynka, która może mi odpowiedzieć coś więcej niż tylko "aha" , podzielić się swoimi przezyciami , a nie słuchać tylko tego co ja mam do powiedzenia. Myślę, ze tak zostanie i nie zdecyduje się z nią o tym pogadac , ale czas pokaże

Zaraz idę na śniadanko. Postaram się od dzisiaj nie jeść słodyczy, bo ostatnimi czasy to pół tabliczki czekolady na raz i już widzę na wadze efekty

Po pierwsze - seks to najlepszy fitness ever

Po drugie - niektóre kobiety nie znają, lub nie chcą poznać swoich preferencji łóżkowych. W łóżku się nie spełniają, "odwalają" robotę, że tak powiem. Nawet jeśli nie sa tzw. kłodą, to orgazm jest dla niektórych abstrakcją. I nie wiem, czy to kwestia charakteru, upodobań, wychowania... ale nie poddajmy się. Seks jest piękny. I tak! kobieta moze odczuwać przyjemność w seksie, i to ogromną!

Mam koleżanki, z którymi wolę nie poruszać tego tematu. Wiem, że ich to krępuje, jest zbyt intymne. Mnie uważają oczywiście za wyuzdaną i wyzwoloną ale nic nie poradzę, że seks jest dla mnie ważny.

[nails16]

Wyuzdaną ? Pf , dlaczego masz nie kochać czegoś, co sprawia Ci przyjemnosc ? Ja mimo tego, ze podczas seksu nie miałam orgazmu to przez całą ta przyjemność bycia blisko, bardzo blisko to uwielbiam a zobaczymy co będzie potem oby tylko lepiej .

[201607040946]

Napisane przez Mocny Akcent

dlaczego nie możecie być parą?

Nie wiem dokładnie, ale podejrzewam, że tak mu wygodnie. No ale pomijając minusy takiego układu, jest dobrze, bo mnie niesamowicie podnieca, i spotkanie bez seksu uważam za stracone.

[nails16]

Napisane przez kaguya

Nie wiem dokładnie, ale podejrzewam, że tak mu wygodnie. No ale pomijając minusy takiego układu, jest dobrze, bo mnie niesamowicie podnieca, i spotkanie bez seksu uważam za stracone.

Skoro wam obojgu to pasuje to nie ma po co tego zmieniać a to typ takiego metalowca? Bo wspomniałas o długich włosach ?

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez kaguya

Nie wiem dokładnie, ale podejrzewam, że tak mu wygodnie. No ale pomijając minusy takiego układu, jest dobrze, bo mnie niesamowicie podnieca, i spotkanie bez seksu uważam za stracone.

hmm, czyli ty chceszale on nie chce

[201607040946]

Napisane przez nails16

Skoro wam obojgu to pasuje to nie ma po co tego zmieniać a to typ takiego metalowca? Bo wspomniałas o długich włosach ?

Raczej mieszanka gota i black metalowca, bo nie jest typowym metalem, jest subtelniejszy, ma delikatne rysy twarzy no i te włosy! Pewnie wciąż jestem nim zauroczona. Powiem coś strasznego: bardziej mnie pociąga jako kochanek niż jako osobowość
Poza tym, mamy różne poglądy, co się tyczy związku. Jeśli się wkręcam, to jestem typem romantyczki (nie mylić z banalnym romantyzmem: żadnych kfffiatków, trzymania się za rączki itepe), oddaję całą siebie, mam nieodpartą ochotę przebywania z ta osobą (nie znudzi mi się), przynajmniej na początku związku jestem zapatrzona w partnera jak w obrazek i tego samego oczekuję w zamian. Świat może wtedy nie istnieć.
:brzyda l:

aneszna, ja zwykle staram się zrozumieć swoje emocje. Może i chciałabym, żebyśmy byli parą, żeby inne laski mi zazdrościły, może nawet zamieszkałabym z nim, ale... ALE. Ludzie się nie zmieniają. Taki scenariusz mogę mieć tylko w głowie. On nie jest typem mężczyzny, którego potrzebuję do związku. tak, jest cudnym przyjacielem, dba (dbał?) o mnie, ciągle mi coś daruje, opowiada mi ,co go gnębi, podtrzymuje na duchu itede itepe.
ALE pewne jego cechy przekreślają go jako TŻ. Póki jest dobry seks, jest ok.
to nie tak ,że chcę. Chce moja podświadomość, ale rozum mówi, że nic dobrego z tego nie wyniknie.

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez kaguya

Poza tym, mamy różne poglądy, co się tyczy związku. Jeśli się wkręcam, to jestem typem romantyczki (nie mylić z banalnym romantyzmem: żadnych kfffiatków, trzymania się za rączki itepe), oddaję całą siebie, mam nieodpartą ochotę przebywania z ta osobą (nie znudzi mi się), przynajmniej na początku związku jestem zapatrzona w partnera jak w obrazek i tego samego oczekuję w zamian. Świat może wtedy nie istnieć.
:brzyda l:

to jak każda z nas, chociaż na początku

potem może się to szybko zmienić, prawda Akcencik?

ps. zarezerwowałam świeta w Zakopcu

[201607040946]

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;39759039]to jak każda z nas, chociaż na początku

[/QUOTE]
u nas też tak było, ale potem zaczął się wycofywać (nie nocuję już u niego, nie idziemy razem imprezować), bo powiedział, że za bardzo się zagalopował i boi się przywiązania (nigdy tego od niego nie wymagałam).
A jestem z nim dlatego, że... że... jak mówiłam, pociąga mnie niesamowicie

[nails16]

Jakbym słyszała o moim bracie delikatne rysy, długie włosy. Ma prawie do pasa i słucha heavy metalu, rocka, różnych takich. Ale podpasowal mi pod twój opis. Z tym, ze ma 20 lat a jest mega nie odpowiedzialny

Wow święta w zakopcu ? Na ile?

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez kaguya

u nas też tak było, ale potem zaczął się wycofywać (nie nocuję już u niego, nie idziemy razem imprezować), bo powiedział, że za bardzo się zagalopował i boi się przywiązania (nigdy tego od niego nie wymagałam).
A jestem z nim dlatego, że... że... jak mówiłam, pociąga mnie niesamowicie

ale, przywiązałaś sie niesamowicieczyżby to było zakochanie?

[201607040946]

Napisane przez nails16

Jakbym słyszała o moim bracie delikatne rysy, długie włosy. Ma prawie do pasa i słucha heavy metalu, rocka, różnych takich. Ale podpasowal mi pod twój opis. Z tym, ze ma 20 lat a jest mega nie odpowiedzialny

Hehe


[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;39759247]ale, przywiązałaś sie niesamowicieczyżby to było zakochanie?[/QUOTE]

Pewnie tak, choć mój najlepszy przyjaciel (tak, tak, mam przyjaciela, nie przyjaciółkę) powiedział, że jestem zaborcza, zapatrzona w siebie, narcystyczna i wymagam od faceta, żeby mnie adorował
Bo np. jeśli obiecywał, że się spotkamy, a sam idzie chlać z kolegami ("wybacz, tak wyszło"), oczywiście, uprzedza, to i tak czuję się ignorowana.

[Mocny Akcent]

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;39759039]to jak każda z nas, chociaż na początku

potem może się to szybko zmienić, prawda Akcencik?

ps. zarezerwowałam świeta w Zakopcu[/QUOTE]
oj tak, człowiek się napala na początku, plany, wizje...a potem kubeł zimnej wody i obrót sytuacji o 180 stopni.

suuper, już widze jak spędzisz te Swięta, zresztą ja to wiem, ze będzie ciekawie

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;39759039]to jak każda z nas, chociaż na początku

potem może się to szybko zmienić, prawda Akcencik?

ps. zarezerwowałam świeta w Zakopcu[/QUOTE]

Napisane przez kaguya

u nas też tak było, ale potem zaczął się wycofywać (nie nocuję już u niego, nie idziemy razem imprezować), bo powiedział, że za bardzo się zagalopował i boi się przywiązania (nigdy tego od niego nie wymagałam).
A jestem z nim dlatego, że... że... jak mówiłam, pociąga mnie niesamowicie

wiesz co.... nie gniewaj się, ale to mi wygląda na wygodnictwo z jego strony. Ale nie wtrącam się. Obyś nie ucierpiała w tej relacji.

[nails16]

Wygodnictwo , idealne słowo. Skoro umawia się z tobą i nagle zmienia plany , to nie dziwię się, też czułabym się co najmniej dziwnie. Eh ja bym nie potrafiła żyć w takim układzie. Muszę być pewna, ze mam go, ze jest mój i tylko mój. Muszę czuć jego zaangażowanie.

[madzia2306]

widzę wątek ruszył z kopyta ;-) ja niestety wyposzczona bo mam okres :-o dzisiaj śniło mi sie że w ciążę zaszłam :-P

[nails16]

A no ruszył, ruszył ja niestety też mam, więc nie ma mowy o żadnej akcji. Ale może w niedzielę się uda, bo zapowiada się wolny dom oby
A co do snów, to jak pisałam wcześniej, też miałam dziwne :d

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez nails16

Jakbym słyszała o moim bracie delikatne rysy, długie włosy. Ma prawie do pasa i słucha heavy metalu, rocka, różnych takich. Ale podpasowal mi pod twój opis. Z tym, ze ma 20 lat a jest mega nie odpowiedzialny

Wow święta w zakopcu ? Na ile?

na 4 dni

Napisane przez Mocny Akcent

oj tak, człowiek się napala na początku, plany, wizje...a potem kubeł zimnej wody i obrót sytuacji o 180 stopni.

suuper, już widze jak spędzisz te Swięta, zresztą ja to wiem, ze będzie ciekawie

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------




wiesz co.... nie gniewaj się, ale to mi wygląda na wygodnictwo z jego strony. Ale nie wtrącam się. Obyś nie ucierpiała w tej relacji.

więc...dołącz, dla ciebie zawsze będzie miejsce...w mym łóżku

Napisane przez madzia2306

widzę wątek ruszył z kopyta ;-) ja niestety wyposzczona bo mam okres :-o dzisiaj śniło mi sie że w ciążę zaszłam :-P

Napisane przez nails16

A no ruszył, ruszył ja niestety też mam, więc nie ma mowy o żadnej akcji. Ale może w niedzielę się uda, bo zapowiada się wolny dom oby
A co do snów, to jak pisałam wcześniej, też miałam dziwne :d

byle erotyczne

wlasnie zajadam żurek w restauracji w drodze na szkolenie

[nails16]

Był erotyczny mimo tego, ze dziwnie, bo dotykał mnie po piersiach przed lusterkiem syn mojej mamy chłopaka to chyba mi się to podobało w tym śnie. Ej byłam nie dawno w mieście, też tak macie, ze jak widzicie jakiegoś ciekawego chłopaka, to zastanawiacię się jaki by był.. w łóżku i rozbieracie wzrokiem ? Widziałam fajnego, [B]stał[B] w jakiej bramie i był taki fajny duży w sensie wysoki

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez nails16

Był erotyczny mimo tego, ze dziwnie, bo dotykał mnie po piersiach przed lusterkiem syn mojej mamy chłopaka to chyba mi się to podobało w tym śnie. Ej byłam nie dawno w mieście, też tak macie, ze jak widzicie jakiegoś ciekawego chłopaka, to zastanawiacię się jaki by był.. w łóżku i rozbieracie wzrokiem ? Widziałam fajnego, [B]stał[B] w jakiej bramie i był taki fajny duży w sensie wysoki

zawsze.

pomyślcie co ja mam w pracy, każdy dyrektor i manager w wieku 30kilku lat, oczopląsu dostaję

[nails16]

O ja cię nie dziwię się, w garniturze z zarostem , Mniam ! Wycinać obiad.
Wcinam miało być. Wkurza mnie to, ze pisze z tableta i wychodzą jakies dziwne słowa w dodatku posty same się dodaja . Grr .
W sumie fajnie mieć taka pracę, gdzie sami tacy mężczyźni, ale ja bym się nie dala rady skupić :d

---------- Dopisano o 14:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------

Zrobiłam pazurki , mam bordowe , tz takie lubi najbardziej i później idę do niego. Ale mam okres. Dlaczego ??????????

---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ----------

Okej nimfy . Idę się ogarnąć i zamykam do tzta do później. Miłego popołudnia kochane

[Mocny Akcent]

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;39763528]
więc...dołącz, dla ciebie zawsze będzie miejsce...w mym łóżku




[/QUOTE]

Napisane przez nails16

Był erotyczny mimo tego, ze dziwnie, bo dotykał mnie po piersiach przed lusterkiem syn mojej mamy chłopaka to chyba mi się to podobało w tym śnie. Ej byłam nie dawno w mieście, też tak macie, ze jak widzicie jakiegoś ciekawego chłopaka, to zastanawiacię się jaki by był.. w łóżku i rozbieracie wzrokiem ? Widziałam fajnego, [B]stał[B] w jakiej bramie i był taki fajny duży w sensie wysoki

oj tak wyobrażam sobie i snuję sprośne myśli w głowie

[nails16]

E czyli to normalne , ze mam dziwne myśli właśnie wróciłam od tzta . Nie mogłam się powstrzymać i zaraz tylko jak jego rodzice wyszli zabralam się za jego męskość :d był lodzik . W sumie to nawet okres mu nie przeszkadzał i ręką doprowadził mnie 2 razy do orgazmu miło było, nie powiem,ze nie. A jak u was minął dzień ?

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez nails16

E czyli to normalne , ze mam dziwne myśli właśnie wróciłam od tzta . Nie mogłam się powstrzymać i zaraz tylko jak jego rodzice wyszli zabralam się za jego męskość :d był lodzik . W sumie to nawet okres mu nie przeszkadzał i ręką doprowadził mnie 2 razy do orgazmu miło było, nie powiem,ze nie. A jak u was minął dzień ?

minął bez seksu