Ćwiczenia_"pytania techniczne"

[Cytrynka_]

Witam,
Wszystkie (prawie ) tutaj ćwiczycie 6W, brzuszki, skakanki, hula-hopy - więc może będziecie w atanie odpowiedzieć na nurtujące mnie pytania.
Otóż....zastanawiam się, jak powinno się wykonywać ćwiczenia, żeby były jak najdokładniejsze i najbardziej efektywne (że powoli i ze skupieniem na szczegółach to wiem):
a) na wdechu czy na wydechu (np. brzuszki lub ćwiczenia rozciągające)
b) w spięciu mięśni, czy przy ich rozluźnieniu (znów problem z brzuszkami, choć mięśnie ramion też pytają)
c) jak kręcicie tym hula hopem - na brzuchu czy na biodrach (ruchy bioder w przód i w tył; na boki, czy okrężne-kółeczka)

Mam zamiar zabrać się za siebie, więc takie "techniczne" hinty bardzo mi się prydadzą. Jeśli macie jeszcze jakieś "tipsy", to napiszcie .

Wszędzie mówią, że trzeba ćwiczyć, bo bez tego się nie da efektywnie zrzucić wagi, ale o takich prostych szczegółach raczej nikt nie wspomina. A mięśnie ćwiczone w spięciu zachowują się inaczej niż gdy są ćwiczone w stanie rozluźnienia (różnicę od razu czuć). Tylko co jest lepsze? No i ta praca z oddechem... sądzę, że dużo od niego zależy. Tak więc proszę "stare wyjadaczki", o podzielenie się swoimi spostrzeżeniami na ten temat.

Pozdrawiam,
Cytrynka

P.S. No i zaczepię jeszcze wierne biegaczki - d) mozna biegać przy obciążonych stawach kolanowych - i nie chodzi tu tylko o nadawagę (nie bolą, ale śmiesznie cpykają nawet podczas chodzenia). A może powinnam je obwiązywać bandazem elastycznym?

Bardzo proszę o odpowiedzi, porady i dopping, póki mam rosnący zapał i chęć rozprawienia się z moim cielskiem.

[Cartil]

przy wdechu mięśnie rozluźnione a przy wydechu mięśnie napięte

[Takietam]

Napisane przez Cytrynka_

P.S. No i zaczepię jeszcze wierne biegaczki - d) mozna biegać przy obciążonych stawach kolanowych - i nie chodzi tu tylko o nadawagę (nie bolą, ale śmiesznie cpykają nawet podczas chodzenia). A może powinnam je obwiązywać bandazem elastycznym?

Cytrynko, ja też mam problem z kolanami i oczywiście biegam, ale z kolanami trzeba bardzo uważać, stopniowo zwiększać wysiłek - nie zaczynać od razu od maratonu - i cały czas sprawdzać czy kolana nie mają dość.
Z bandażem elastycznym trzeba uważać, bo kolano przyzwyczaja się, że nie musi pracować, że coś je usztywnia i w ten sposób można sobie zrobić jeszcze większą krzywdę.
Oczywiście są przypadki, w którym usztywnienie jest nieodzowne (i naprawdę nie wiem jak jest w Twoim przypadku), ale trzeba pamiętać, żeby zaczynać od opasek, które nie usztywniają na beton - tylko pozwalają mięśniom pracować.

[Cytrynka_]

Witam:P
Dzięki wam za odpowiedzi <cmok>. Choć spodziewałam się szerszego odzewu. Z tego co zrozumiałam, to skłon do brzuszka powinno się robić w takim razie na wydechu?
A co z innymi mięśniami - mają być rozluźnione czy napięte np. przy ćwiczeniu ramion? Bo chyba zauważyliście, że inaczej takie ćwiczenie "czuć"? Tylko nie wiem czy to jest zdrowe dla stawów.
A co z hula -hopem?
O bieganie nie trzeba się martwić - nie zacznę od maratonu, bo po przebiegnięciu kilku metrów muszę się napracować żeby podnieść z chodnika płuca, oczyścić i ponownie wepchnąć przez jadaczkę do środka;D

Dziewczyny ćwiczące regularnie, proszę odezwijcie się i doradzcie.

Pozdrawiam,
Cytrynka_