Usunęłam ciążę... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-01-06, 19:45   #1
Peroni
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 7

Usunęłam ciążę...


Witam,

Usunęłam ciążę ponad dwa lata temu. Po dwóch miesiącach znajomosci, dodam ze nadal jestesmy razem. Gdy sie o tym dowiedzialam zwaliło mnie z nóg. Wiem, wiem wiem, odpowiedzialnosc, mądry seks.....Ja tez tak myślałam. O aborcji myślałam jak o najgorszej rzeczy, tak jak i zapewne wiele z was....Ale nie wiesz jak sie zachowasz gdy w takiej sytuacji się znajdziesz. Przerosło mnie to, mnie i mojego partnera. Nie powiem ze nie załuje bo to byłoby kłamstwo....Wiem, ze gdyby to się stało teraz to postąpiłabym zupełnie inaczej....
Tego dnia nie zapomne zapewne do końca życia. Tego ciepłego poranka, gorącego słońca, tych mało istotnych szczegółow, jak charakterystyczna popielniczka na stole czy moja kurtka na wieszaku w poczekalni. Zapach rękawiczek, sterylne pomieszczenie, białe żaluzje w oknie...Milczenia w drodze powrotnej i przespanych trzech dni po....
Czy tutaj też są kobiety, które wiedzą o czym mówie.....???
Peroni jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-06, 20:07   #2
blue _eyes
Zadomowienie
 
Avatar blue _eyes
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 430
Dot.: Usunęłam ciążę...

Ja nie rozumiem usuwania ciązy. Zabijasz dziecko, a sobie robisz wielka krzywde na cale zycie. Wolalabym wybrac zycie w biedzie, ale z kochanym dzieckiem..
__________________





blue _eyes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-06, 20:09   #3
blue _eyes
Zadomowienie
 
Avatar blue _eyes
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 430
Dot.: Usunęłam ciążę...

Ja nie rozumiem usuwania ciązy. Zabijasz dziecko, a sobie robisz wielka krzywde na cale zycie. Wolalabym wybrac zycie w biedzie, ale z kochanym dzieckiem..
__________________





blue _eyes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-06, 20:23   #4
musicman
Zadomowienie
 
Avatar musicman
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 806
Dot.: Usunęłam ciążę...

Cytat:
Napisane przez blue _eyes Pokaż wiadomość
Ja nie rozumiem usuwania ciązy. Zabijasz dziecko, a sobie robisz wielka krzywde na cale zycie. Wolalabym wybrac zycie w biedzie, ale z kochanym dzieckiem..
myślę, że autorka wątku nie miała na celu dywagacji usunąć- nie usunąć ale chęć podzielenia się doświadczeniami i uczuciami po usunięciu ciąży
musicman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-06, 20:23   #5
kasia_no87
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_no87
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 441
GG do kasia_no87 Send a message via Skype™ to kasia_no87
Dot.: Usunęłam ciążę...

Cytat:
Napisane przez blue _eyes Pokaż wiadomość
Ja nie rozumiem usuwania ciązy. Zabijasz dziecko, a sobie robisz wielka krzywde na cale zycie. Wolalabym wybrac zycie w biedzie, ale z kochanym dzieckiem..
No wlasnie...
kasia_no87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-06, 20:24   #6
ropuszka
Zakorzenienie
 
Avatar ropuszka
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
Dot.: Usunęłam ciążę...

Nie bylam nigdy w takiej sytuacji, ale nie potepiam kobiet, ktore usunely ciaze. Nie kazdy dojrzewa do macierzynstwa od razu, sytuacje sa rozne...
Na pewno nie zdecydowalabym sie na usuniecie ciazy, gdybym byla w ciazy z kims, na kim mi zalezy. Ale to moj punkt widzenia. Ty juz dokonalas wyboru i czasu niestety nie cofniesz. Wspolczuje Ci bardzo, na pewno bedzie to do Ciebie wracac przez cale zycie, ale jedno co mozesz zrobic, to postarac sie byc jednak szczesliwa. Pomysl, ile jeszcze w zyciu mozesz zrobic dobrego. Dla siebie i dla innych.
ropuszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-06, 20:36   #7
Mortha
Raczkowanie
 
Avatar Mortha
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 111
Dot.: Usunęłam ciążę...

Cytat:
Napisane przez blue _eyes Pokaż wiadomość
Ja nie rozumiem usuwania ciązy. Zabijasz dziecko, a sobie robisz wielka krzywde na cale zycie. Wolalabym wybrac zycie w biedzie, ale z kochanym dzieckiem..
Sranie w banie.
Widziaals kiedys dziecko katowane przez rodzicow? Albo mloda kobiete (okolo 15-16 lat) ktora moczyla sie w nocy, a byla takim dzieckiem "kochanym" wychowywanym w biedzie (nawiasem mowiac w wieku 10 lat trafila do domu dziecka z powodu tej biedy)? Albo dziewczynke paroletnia, brutalnie zgwalcona, bo jej mama urodzila ja z powodu swiadczen jej przyslugujacych z tytulu urodzenia dziecka?
Zapewne nie. Ja widzialam i dlatego nie jestem az tak kategoryczna w sprawach aborcji.

Peroni. To co zrobilas nie bylo dobre. Powiem wrecz, ze bardzo zle. Ale mam nadzieje, ze podjelas dobra decyzje.
__________________
"Żyje się tylko raz. Ale jeżeli żyje się dobrze, ten raz wystarczy."






Wieś - to nie miejsce zamieszkania, to stan umysłu...

Mortha jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-01-06, 20:41   #8
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: Usunęłam ciążę...

Cytat:
Napisane przez Mortha Pokaż wiadomość
Sranie w banie.
Widziaals kiedys dziecko katowane przez rodzicow? Albo mloda kobiete (okolo 15-16 lat) ktora moczyla sie w nocy, a byla takim dzieckiem "kochanym" wychowywanym w biedzie (nawiasem mowiac w wieku 10 lat trafila do domu dziecka z powodu tej biedy)? Albo dziewczynke paroletnia, brutalnie zgwalcona, bo jej mama urodzila ja z powodu swiadczen jej przyslugujacych z tytulu urodzenia dziecka?
Zapewne nie. Ja widzialam i dlatego nie jestem az tak kategoryczna w sprawach aborcji.

Peroni. To co zrobilas nie bylo dobre. Powiem wrecz, ze bardzo zle. Ale mam nadzieje, ze podjelas dobra decyzje.

ja widziałam i co z tego?
chyba nie o tym ten wątek... a o tym co jest po aborcji.
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-06, 20:52   #9
sadex
Raczkowanie
 
Avatar sadex
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 163
Dot.: Usunęłam ciążę...

Cytat:
Napisane przez blue _eyes Pokaż wiadomość
Ja nie rozumiem usuwania ciązy. Zabijasz dziecko, a sobie robisz wielka krzywde na cale zycie. Wolalabym wybrac zycie w biedzie, ale z kochanym dzieckiem..
Uwielbiam to teoretyzowanie
Pozostaje gratulować pewności. Szczerze.

Peroni - przykro mi.
__________________
i ask for silence i ask for sex give me a ray gun tell me how to dress call my mother call the priest tell them my lover has turned a beast i ask for strength a clear head maybe a razor to paint you red i want radar i want a light i want division i want to fight
sadex jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-06, 20:56   #10
Mortha
Raczkowanie
 
Avatar Mortha
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 111
Dot.: Usunęłam ciążę...

Cytat:
Napisane przez ***luna Pokaż wiadomość
ja widziałam i co z tego?
chyba nie o tym ten wątek... a o tym co jest po aborcji.
No wlasnie. Czasami ta aborcja jest lepsza niz takie zycie.
__________________
"Żyje się tylko raz. Ale jeżeli żyje się dobrze, ten raz wystarczy."






Wieś - to nie miejsce zamieszkania, to stan umysłu...

Mortha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-06, 21:09   #11
layla_lbn
Zakorzenienie
 
Avatar layla_lbn
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa (czasem Lublin)
Wiadomości: 17 437
GG do layla_lbn Send a message via Skype™ to layla_lbn
Dot.: Usunęłam ciążę...

Cytat:
Napisane przez Mortha Pokaż wiadomość
Sranie w banie.
Widziaals kiedys dziecko katowane przez rodzicow? Albo mloda kobiete (okolo 15-16 lat) ktora moczyla sie w nocy, a byla takim dzieckiem "kochanym" wychowywanym w biedzie (nawiasem mowiac w wieku 10 lat trafila do domu dziecka z powodu tej biedy)? Albo dziewczynke paroletnia, brutalnie zgwalcona, bo jej mama urodzila ja z powodu swiadczen jej przyslugujacych z tytulu urodzenia dziecka?
Zapewne nie. Ja widzialam i dlatego nie jestem az tak kategoryczna w sprawach aborcji.

Peroni. To co zrobilas nie bylo dobre. Powiem wrecz, ze bardzo zle. Ale mam nadzieje, ze podjelas dobra decyzje.
Cytat:
Napisane przez ***luna Pokaż wiadomość
ja widziałam i co z tego?
chyba nie o tym ten wątek... a o tym co jest po aborcji.
Ale przeciez jedno z drugim nierozerwalnie sie laczy!
Mialam taka kumpele-dziecko z wpadni, totalnie niechciane, najpierw mieszkala u matki-alkoholiczki, pozniej-u ojca alkoholika /+chorego psychicznie/, pozniej znow u matki, stamdat trafila na tzw. "ulice", pozniej do babki /nota bene tez alkoholiczki/, pozniej znow do ojca, a pozniej do domu zdiecka. To wszystko dzialo sie na przelomie 15-16 lat.

To byla moja najlepsza kumpela.
Nawet nie wiesz, ile razy slyszalam, z jej ust, ze ma pretensje do matki, o to, ze ja urodzila. Ze wolalaby nie zyc, ze takie zycie do d...y jest.
I wiem, ze to nie na temat.

Ale...
Aborcja dla kobiety nie jest latwym tematem, to nie jest tak, o pojde zrobie sobie skrobanke... I na pewno nie jest to decyzja podejmowana w 5 minut. Skoro dziewczyna nie jest w stanie zapewnic warunkow do zycia, nie chce poslac dziecka do domu dziecka /a tam naprawde nie jest tak ladnie, kolorowo, niestety/, to lepiej niech usunie.

Takie jest moje zdanie.
Nie bede nikogo umoralniac, mowiac, ze to zle i niedobre.

Kazdy przeciez ma swoje sumienie.
__________________
Gdy już posmakowałeś lotu,
zawsze będziesz chodzić po ziemi z oczami utkwionymi w niebo,
bo tam właśnie byłeś i tam zawsze będziesz pragnął powrócić.

Chciałbym poznać człowieka, który wymyślił seks, żeby zobaczyć nad czym teraz pracuje


layla_lbn jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-01-06, 21:10   #12
laura87
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: kielce/kraków
Wiadomości: 3 474
Dot.: Usunęłam ciążę...

mialas wtedy 22 lata wiec to nie tak malo, dorosla do seksu bez zabezpieczenia powinnas sie liczyc z tym jak to mzoe sie skonczyc. no comments....
laura87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-06, 21:15   #13
Ila23
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 72
Dot.: Usunęłam ciążę...

A ja zapytam inaczej jak się czujesz z tym na dzień dzisiejszy?i z jakiego powodu jeśli mozna wiedzieć usunełaś ciąże bo myśle że to jest najważniejsze?
Ila23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-06, 21:16   #14
kasia_no87
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_no87
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 441
GG do kasia_no87 Send a message via Skype™ to kasia_no87
Dot.: Usunęłam ciążę...

Cytat:
Napisane przez Mortha Pokaż wiadomość
No wlasnie. Czasami ta aborcja jest lepsza niz takie zycie.
Aborcja NIGDY nie jest lepsza. Chyba ze dziecko jest chore. Zawsze mozna oddac, zostawic w szpitalu....Nie rozumiem niektorych ludzi
Wedlug mnie byla na tyle dorosla by zdecydowac, podjac odpowiednia decyzje. Usunela, niech teraz zaluje. Moze jestem bez serca ale zal mi jej nie jest.
kasia_no87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-06, 21:20   #15
izmonek
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 1 591
Send a message via Skype™ to izmonek
Dot.: Usunęłam ciążę...

kazdy popelnia bledy
a to byla twoja decycja moze niedojrzala
a teraz dojrzalas i widzisz wszystko innczej
widocznie mialas powod
troszke ciepla i zrozumienia chyba autorce brakuje
__________________
magister fizjoterapii
specjalista instruktor fitness
izmonek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-06, 21:26   #16
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: Usunęłam ciążę...

Cytat:
Napisane przez layla_lbn Pokaż wiadomość

Ale...
Aborcja dla kobiety nie jest latwym tematem, to nie jest tak, o pojde zrobie sobie skrobanke... I na pewno nie jest to decyzja podejmowana w 5 minut. Skoro dziewczyna nie jest w stanie zapewnic warunkow do zycia, nie chce poslac dziecka do domu dziecka /a tam naprawde nie jest tak ladnie, kolorowo, niestety/, to lepiej niech usunie.

Takie jest moje zdanie.
Nie bede nikogo umoralniac, mowiac, ze to zle i niedobre.

Kazdy przeciez ma swoje sumienie.
o tego typu wyborach ja już się wypowiadałam w wątku Wpadka i co dalej ( w skrócie istenieją inne możliwości). Nie chcę się powtarzać, bo to zaśmieca wątek, którego tematem nie są dywagacje na temat słuszności aborcji, rozgrzeszenia z niej, czy piętnowania kobiet, które jej dokonały.
Tematem jest rozmowa kobiet po aborcji.
Ja nie mam za soba takiego przeżycia i o ile to będzie związane z moją wolą to nigdy nie będę mieć.
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-06, 21:30   #17
201704051255
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 276
Dot.: Usunęłam ciążę...

Cytat:
Napisane przez sadex Pokaż wiadomość
Uwielbiam to teoretyzowanie
Pozostaje gratulować pewności. Szczerze.

Polska Polska zaściankowa chciałoby się rzec. Cieszę się, ze poza Paniami Dulskimi sa też ludzie tolerancyjni i pilnujacy swojego nosa. Pozdrawiam
201704051255 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-06, 21:32   #18
chicka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 713
Dot.: Usunęłam ciążę...

Cytat:
Napisane przez Peroni Pokaż wiadomość
Witam,

Usunęłam ciążę ponad dwa lata temu. Po dwóch miesiącach znajomosci, dodam ze nadal jestesmy razem. Gdy sie o tym dowiedzialam zwaliło mnie z nóg. Wiem, wiem wiem, odpowiedzialnosc, mądry seks.....Ja tez tak myślałam. O aborcji myślałam jak o najgorszej rzeczy, tak jak i zapewne wiele z was....Ale nie wiesz jak sie zachowasz gdy w takiej sytuacji się znajdziesz. Przerosło mnie to, mnie i mojego partnera. Nie powiem ze nie załuje bo to byłoby kłamstwo....Wiem, ze gdyby to się stało teraz to postąpiłabym zupełnie inaczej....
Tego dnia nie zapomne zapewne do końca życia. Tego ciepłego poranka, gorącego słońca, tych mało istotnych szczegółow, jak charakterystyczna popielniczka na stole czy moja kurtka na wieszaku w poczekalni. Zapach rękawiczek, sterylne pomieszczenie, białe żaluzje w oknie...Milczenia w drodze powrotnej i przespanych trzech dni po....
Czy tutaj też są kobiety, które wiedzą o czym mówie.....???
Hmm powiem tak, nie potępiam tego co zrobiłaś. Teraz żałujesz, w sumie się nie dziwie, bo jak piszesz po 2 latach wciąż jesteście razem, ale wtedy znaliście się tylko 2 miesiące, nie byliście pewni przyszłości, czy będziecie razem, przerosło to was i wtedy tego chciałaś, było to dla Ciebie najlepszym rozwiązaniem, więc moim zdaniem nie ma teraz co sobie pluć w twarz, choć domyślam się że łatwo mówić.. ale uważam, że nie powinno się żałować własnych czynów, bo w momencie popełniania ich byłaś pewna że tego chcesz.

Może mnie tu ktoś moralizować - bo nie potępiam aborcji. I domyślam się, że nie jedna osoba napisze, że uprawiając seks trzeba być świadomym, że można zajść w ciążę - ale prawda jest taka, że ludzie będąc świadomymi, że seks wiąże się z ryzykiem zajścia w ciążę, nie dopuszczają do siebie takiej myśli i nie chcąc dzieci i tak go uprawiają - taki jest świat, tacy są ludzie. taka jest prawda i nic tego prawdopodobnie nie zmieni.

Znam przypadki niechcianych dzieci, dzieci które wychowują się bez miłości, krążą, od dziadków, babci, wujków, ciotek, bo rodzice byli młodzi i głupi i wpadli.. nie są razem, ona ciąży usunąć nie chciała, bo to przecież jej dziecko i ciąży nie usunie - tylko że po kilku latach rola matki się znudziła, dziecko nie ma wsparcia tak naprawdę w nikim, jest rozbite, nie wie gdzie jego miejsce, kogo ma się słuchać, a kogo nie. każdy co innego mu wpaja do główki. w szkole opowiada bajki o jego szczęśliwej rodzinie.. żyje w swoim świecie marzeń, bo każdy zasługuje na to by rodziców mieć. Mając kilka lat życia za sobą nie wie po co tak naprawdę jest na tym świecie. I czemu takie dziecko jest winne? Dzieciństwo, wychowanie, okazywana przez rodziców miłość ma 100% wpływ na jego późniejsze życie.
chicka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-06, 21:33   #19
Ila23
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 72
Dot.: Usunęłam ciążę...

Ja zawsze chciałam mieć rodzeństwo niestety jestem jedynaczką bo moja mama również usuneła kiedyś ciąże ale na dzień dzisiejszy rozumie ją poresztą wchodziło w to to ,że nie zrobiła tego z moim tatą tylko innym facetem
Ila23 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-01-06, 21:41   #20
aniolekkk
Raczkowanie
 
Avatar aniolekkk
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 69
Dot.: Usunęłam ciążę...

Nikt nie dal prawa decydowac o zyciu kogos innego. Jesli, tak jak niektore z Was pisza, macie kolezanki, ktore wolaby nie zyc - to niech sie same zabija, skoro im zycie takie niemile? jakos tego nie robia.

zabilas, jestes morderca.
zaluj, zaluj dlugo, mam nadzieje, ze do konca zycia.
__________________
o jeeeeeeeeeeeeeeeeee
aniolekkk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-06, 21:45   #21
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Usunęłam ciążę...

aniolek nie umiesz sie zachowac to sie lepiej nie odzywaj...
poza tym dzisiaj jest notka na gazeta.pl o martwym niemowlaku znalezionym w mieszkaniu z pijana matka...
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-06, 21:49   #22
Peroni
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 7
Dot.: Usunęłam ciążę...

Tak jak kilka z Was zauwazylo zakładając ten wątek nie oczekiwałam OCENIANIA tego co juz zrobiłam, nie pytałam o Wasze zdanie co zrobiłybyscie Wy w takiej sytuacji....Ale skoro....dziękuję za te słowa mimo wszystko ropuszka, musicman, izmonek, i zapewne jeszzce kilka... Ila23- nie sądze żeby to było tak interesujące tym bardziej że nie czuje takiej potrzeby żeby aż tak się uzewnętrzniac....swoją drogą ciekawość ludzka nie zna granic....

Nie czuje się z tym dobrze, żałuje tego co zrobiłam ale czasu juz sie NIE da cofnąć...

Chciałam sie podzielic tym z kobietami, które też to przezyły...

Tylko tyle....
Peroni jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-06, 21:50   #23
Blonde_Stranger
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 543
Dot.: Usunęłam ciążę...

Ile razy mozna pisać że aborcja jest zła,be fuj? Fajnie,jeśli takie macie zdanie,ale autorka wątku juz usunęła dziecko i myślę że ostatnie czego oczekuje to mądralińskich wypowiedzi typu "nie wiem jak mozna usunąć dziecko,okropne". Może niech po prostu zgłoszą się osoby które też to przeżyły,myślę że Peroni potrzebuje się tym z kims podzielić,wygadać. Napewno pomogłoby jej się chociaż trochę z tym uporać.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=544787

pozbędę się Noa Cacharel 95 ml!
Blonde_Stranger jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-06, 21:51   #24
layla_lbn
Zakorzenienie
 
Avatar layla_lbn
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa (czasem Lublin)
Wiadomości: 17 437
GG do layla_lbn Send a message via Skype™ to layla_lbn
Dot.: Usunęłam ciążę...

Cytat:
Napisane przez aniolekkk Pokaż wiadomość
Nikt nie dal prawa decydowac o zyciu kogos innego. Jesli, tak jak niektore z Was pisza, macie kolezanki, ktore wolaby nie zyc - to niech sie same zabija, skoro im zycie takie niemile? jakos tego nie robia.

zabilas, jestes morderca.
zaluj, zaluj dlugo, mam nadzieje, ze do konca zycia.
I Ty tez nie masz do tego prawa
__________________
Gdy już posmakowałeś lotu,
zawsze będziesz chodzić po ziemi z oczami utkwionymi w niebo,
bo tam właśnie byłeś i tam zawsze będziesz pragnął powrócić.

Chciałbym poznać człowieka, który wymyślił seks, żeby zobaczyć nad czym teraz pracuje


layla_lbn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-06, 21:52   #25
Peroni
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 7
Dot.: Usunęłam ciążę...

Cytat:
Napisane przez aniolekkk Pokaż wiadomość
Nikt nie dal prawa decydowac o zyciu kogos innego. Jesli, tak jak niektore z Was pisza, macie kolezanki, ktore wolaby nie zyc - to niech sie same zabija, skoro im zycie takie niemile? jakos tego nie robia.

zabilas, jestes morderca.
zaluj, zaluj dlugo, mam nadzieje, ze do konca zycia.


Całe szczęście że to nie TY będziesz mnie i innych rozgrzeszac.... Ale swoje prawo do wypowiedzi masz...Swoją drogą zastanów się czasami dwa razy nad tym co napiszesz....
Peroni jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-06, 21:54   #26
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Usunęłam ciążę...

Cytat:
Napisane przez sadex Pokaż wiadomość
Uwielbiam to teoretyzowanie
Pozostaje gratulować pewności. Szczerze.

Peroni - przykro mi.
A z niekochanym ?
edit: zle zacytowalam Moje pytanie odnosi sie do stwierdzenia blue_eyes : "Ja nie rozumiem usuwania ciązy. Zabijasz dziecko, a sobie robisz wielka krzywde na cale zycie. Wolalabym wybrac zycie w biedzie, ale z kochanym dzieckiem".
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-06, 21:55   #27
katalinka17
Zadomowienie
 
Avatar katalinka17
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 1 772
Dot.: Usunęłam ciążę...

Cytat:
Napisane przez aniolekkk Pokaż wiadomość
Nikt nie dal prawa decydowac o zyciu kogos innego. Jesli, tak jak niektore z Was pisza, macie kolezanki, ktore wolaby nie zyc - to niech sie same zabija, skoro im zycie takie niemile? jakos tego nie robia.

zabilas, jestes morderca.
zaluj, zaluj dlugo, mam nadzieje, ze do konca zycia.

Koleżanko co to za słowa?Może byś trochę spuściła z tonu??
Nie do Ciebie należy ferowanie wyroków....A tą ''nadzieję'' zachowaj dla siebie.
__________________



SYN
katalinka17 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-06, 22:03   #28
layla_lbn
Zakorzenienie
 
Avatar layla_lbn
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa (czasem Lublin)
Wiadomości: 17 437
GG do layla_lbn Send a message via Skype™ to layla_lbn
Dot.: Usunęłam ciążę...

Cytat:
Napisane przez Blonde_Stranger Pokaż wiadomość
Ile razy mozna pisać że aborcja jest zła,be fuj? Fajnie,jeśli takie macie zdanie,ale autorka wątku juz usunęła dziecko i myślę że ostatnie czego oczekuje to mądralińskich wypowiedzi typu "nie wiem jak mozna usunąć dziecko,okropne". Może niech po prostu zgłoszą się osoby które też to przeżyły,myślę że Peroni potrzebuje się tym z kims podzielić,wygadać. Napewno pomogłoby jej się chociaż trochę z tym uporać.
Szczerze, to watpie, zeby ktorakolwiek Wizazanka sie do tego przyznala, bo i po co, zeby jej jakas "madra 17-latka" pisala, ze jest morderczynia... etc.?

Poza tym, aborcja to trudny temat. I tak naprawde ciezko rozmawiac bez oceniania /nie mam na mysli tylko krytykowania, ale tez wypowiedzi zwolenniczek/.
__________________
Gdy już posmakowałeś lotu,
zawsze będziesz chodzić po ziemi z oczami utkwionymi w niebo,
bo tam właśnie byłeś i tam zawsze będziesz pragnął powrócić.

Chciałbym poznać człowieka, który wymyślił seks, żeby zobaczyć nad czym teraz pracuje


layla_lbn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-06, 22:05   #29
elianka
Zakorzenienie
 
Avatar elianka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 12 344
Dot.: Usunęłam ciążę...

nie nam dziewczyny osądzać Peroni. Ta decyzja drogą ją kosztowała, i nie do nas należy osąd czy była dobra czy nie.

Aborcja jest czymś dla mnie niewyobrażalnie trudnym. Czy ktoś z Tobą był Peroni kiedy musiałaś przez to przejść? Może powinnaś porozmawiać z psychologiem?
Bedziesz się z tym gryzła bardzo długo jeżeli nie zawsze. Bardzo Ci współczuje
__________________
Nigdy się nie dowiesz jak silna jesteś, dopóki siła nie będzie Twoim jednym wyborem.
elianka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-06, 22:16   #30
atka83
BAN stały
 
Avatar atka83
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
Dot.: Usunęłam ciążę...

A ja mam pytanie,jeśli nie chcesz Peroni,to nie odpowiadaj.Otóż,nie myślałaś/nie pomyślałaś choć przez chwilke o tym,aby np:urodzić to dziecko a potem zrezygnować z praw rodzicielskich,zostawić w szpitalu (bo jest taka możliwość) a potem dzidziuś miałby szanse pójścia do rodziny zastępczej??? To tylko moja ciekawość,nic więcej.
A sumienie napewno będzie cię gryzło przez jakiś jak nie przez całe życie.
atka83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:37.