maszerowanie :)

[Blair]

Hej dziewczyny w sierpniu idę na 16- dniową pielgrzymkę . Oczywiste jest że będziemy tam dużo chodzić ( około 30-35 km dziennie ) . Ja chciałabym przy okazji troszkę schudnąć . Ale własnie nie mam pojęcia ile powinnam mniej więcej jeść przy takim wysiłku . Bo przecież muszę mieć siłę żeby iść .

Proszę o pomoc ; )

[ViVian66]

Blair bardzo ciekawy wątek ja w sierpniu tez ide na pielgrzymkę 9-dniową. Też zastanawiałam się co i ile jeść.

[Blair]

Ja własnie słyszałam że tam to co postój przy jakimś kościele to tam parafianie całą górę jedzenia przygotowują i to nijak ma się do mojego planu chudnięcia.

[ViVian66]

podobno codziennie rozdają drożdżówki.

[k_sagitta]

Przede wszystkim powinnaś wziąć dużo napojów (typu woda mineralna), a co do jedzenie, to niestety wiele wymyślić nie możesz. Mogłabyś zabrać ze sobą wcześniej przygotowane sałatki, albo ogólnie jakieś warzywa, np: pomidor, ogórek (do pieczywa). Wydaje mi się, że wiele więcej zrobić nie możesz, bo twój plecak nie może być zbyt przeciążony, w końcu będziesz miała go cały dzień na plecach. Mam nadzieję, że coś doradziłam

[Stromanthe]

I miłego pielgrzymkowania

[cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3]

Przede wszystkim dobre buty.
Obtarcia były zmorą mojej jednej koleżanki, która rokrocznie zaliczała pielgrzymki w szkole średniej.

Co do diety, nie chodzi o to żebyś liczyła kalorie.
Świeże powietrze, wysiłek, emocje zrobią swoje.
Nie możesz być głodna.
Nie jedz na noc.
Ale też dobrym pomysłem, zaznaczam moim zdaniem, nie będzie w tym momencie wprowadzanie restrykcji żywieniowych.
Nie wiem, jak bardzo chcesz wyszczupleć, ale mimo wędrówki z bożym błogosławieństwem, nie spodziewaj się cudów.
Cuda daje systematyczność i konsekwencja.
Jeżeli ubędzie Ci tu i ówdzie, ważne co z tym zrobisz potem.

I na koniec: baw się dobrze.

[Martive]

Jak dla mnie jesteście odważne, że się wybieracie na takie coś Ja dzisiaj z koleżanką przeszłam 10 km i myślałam, że padnę po powrocie do domu. A co dopiero 35 km dziennie..

Dlatego, życzę Wam wytrwałości i przede wszystkim booskiej zabawy z Bogiem

[ViVian66]

dzięki wszystkim

[Jazzlyn]

Moja siostra była dwa razy na takiej pielgrzymce (14 dni), jadła normalnie a i tak sporo schudła, to jest na prawdę duży wysiłek, często ludzie mdleją (nie chcę straszyć, mówię tylko że nie ma sensu wprowadzać jakichkolwiek restrykcji i zastanawiac sie co jest tuczące a co nie bo nie będziesz miała siły na te km :P)
Koniczne wygodne i zakryte (uchronisz się przed wysypką na stopach i nogach od asfaltu) buty.

[jenesaispas]

Witajcie
Ja na pielgrzymce byłam kilka razy. Z tego co wiem pielgrzymki z różnych rejonów Polski wyglądają różnie. Czasem jest kuchnia polowa, czasem je się u ludzi po drodze. Ja byłam na takich, na których po drodze karmili nas dobrzy ludzie I powiem szczerze: przynajmniej w takim wypadku nie ma szans na schudnięcie. Ludzie są naprawdę hojni i dbają o odżywianie pielgrzymów. Najczęściej nie chce się dużo jeść ale oni tak przekonują i przygotowują tyle jedzenia, że aż głupio odmówić, bo naprawdę się starają Nigdy nie zauważyłam żebym schudła na pielgrzymce, podobnie moi znajomi (mimo, że jadłam w miarę normalnie, bez obżerania się, a wysiłek był większy niż na co dzień).
Poza tym mam nadzieję, że chudnięcie nie jest jedynym motywem pójścia na pielgrzymkę
Pozdrawiam i życzę udanego pielgrzymowania!