Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :) - Strona 86 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2021-03-12, 06:28   #2551
Persefonia
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 871
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez pani_smith Pokaż wiadomość
Haha moja koleżanka mówiła o wybieraniu chusty dokładnie to samo



Znów miałam dyskotekę w podbrzuszu przed snem. Żadnej w tym regularności nie było, ale sobie pomyślałam, że to chyba przepowiadajace, bo trochę dziwne ruchy musiałby mój dzidziuś wykonywać, żebym czuła go w taki sposób, choć w sumie, to kto go tam wie. Zaraz lecę na ktg, może coś tam się zapisze.
A jaki masz plan jak nie urodzisz ? W sensie przez najbliższy tydzień ?

Wysłane z mojego moto g(9) plus przy użyciu Tapatalka
Persefonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-12, 06:45   #2552
vidia9
Zadomowienie
 
Avatar vidia9
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 368
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez pani_smith Pokaż wiadomość
Haha moja koleżanka mówiła o wybieraniu chusty dokładnie to samo



Znów miałam dyskotekę w podbrzuszu przed snem. Żadnej w tym regularności nie było, ale sobie pomyślałam, że to chyba przepowiadajace, bo trochę dziwne ruchy musiałby mój dzidziuś wykonywać, żebym czuła go w taki sposób, choć w sumie, to kto go tam wie. Zaraz lecę na ktg, może coś tam się zapisze.
Ja miałam taki wieczór że masakra Mały się wiercil okropnie, brzuch twardy, dyskoteka w jelitach i nudności, obudziłam się o 3 w nocy i to samo, no ale minęło i w końcu ani biegunki ani na wymioty, i co to było....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
vidia9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-12, 07:26   #2553
aaska92
Zadomowienie
 
Avatar aaska92
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 342
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

U mnie tez noc srednia obudzilam sie o 2 i do 4:30 juz po spaniu, o 6 synek stwierdzil, ze dzien wstaje i po spaniu. Wczoraj byłam na ktg wszystko wporzadku teraz już sie zglaszam na cc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
aaska92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-12, 08:09   #2554
Fufka
Zakorzenienie
 
Avatar Fufka
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 249
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Hej, ja miałam udaną noc, ale cały dzień młoda była bardzo spokojna, więc się denerwowałam. Zauważyłam, że jak mam intensywny dzień, to ona szaleje, a następny odpoczywa. Przynajmniej tak to sobie tłumaczę. Też mam dzisiaj ktg i nie wiem czy jechać tramwajem czy autem, wolę autem, ale stresuje mnie parkowanie w centrum ;/

Vidia, pani Smith coś się dzieje, w końcu musi, bo jest już czas

Wygląda na to, że u nas całkiem sporo cesarek mamy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Fufka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-12, 08:18   #2555
Bazille
Raczkowanie
 
Avatar Bazille
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 409
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Powodzenia Dziewczyny z rozkręcaniem akcji i na ktg.
Coś leniuszki z naszych Wszystkich Maluszkow.
Jeszcze żadna z nas nie wyruszyła z domu i po przekroczeniu porodówki zgłaszała się z szybkim meldunkiem: jestem po
Jedynie cc, choć Roma Ty byłas blisko..
Ciekawe jak u Majkeli, chyba już w domu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Bazille jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-12, 08:29   #2556
Justysia2203
Wtajemniczenie
 
Avatar Justysia2203
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 2 790
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

No walnęło tymi porodami w lutym i teraz lekki zastój...
Dziewczyny oby się szybko rozkręciło i łatwo poszło
Powodzenia na badaniach


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ----------

Cytat:
Napisane przez Bazille Pokaż wiadomość
Powodzenia Dziewczyny z rozkręcaniem akcji i na ktg.
Coś leniuszki z naszych Wszystkich Maluszkow.
Jeszcze żadna z nas nie wyruszyła z domu i po przekroczeniu porodówki zgłaszała się z szybkim meldunkiem: jestem po
Jedynie cc, choć Roma Ty byłas blisko..
Ciekawe jak u Majkeli, chyba już w domu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Bazille jak tam u Was?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ----------

Ja mam chwilę oddechu tatuś poszedł z dziecięciem do fizjo a mamusia siedzi z kawką i delektuje się chwilą
Ehhh jak dobrze że TŻ jakoś nie boi się zostać/pójść sam z małą, ja już miała 3 samotne wychodne do sklepu chwilo trwaj!
Aaaaa i Milutek zdecydowanie nie będzie księżniczka na ziarnku grochu, wczoraj założyłam jej pajaca zapinanego z tyłu i czekałam na wrzask i już szykowałam się do sklepu po ubranka bo się okazało że te co kupiłam są jeszcze za duże, a tu nic... cisza... Jeszcze później zobaczyłam że jej się zrolowało i powinno uwierać a ona nic... No więc chyba u nas przejdą pajace zapinane z tyłu, tzn póki co, póki jej się coś nie odmieni


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Justysia2203 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-12, 10:55   #2557
pani_smith
Zakorzenienie
 
Avatar pani_smith
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 043
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

No i jestem po ktg.
Cisza jak makiem zasiał. Dzidziuś chrapał aż miło, ale wszystko mu się tam pisze prawidłowo. Także w pn wizyta i kolejne ktg.

On ma luuuuuuuz.

(Jak nie będzie chciał spać i będzie się darł po urodzeniu, to składam reklamację! ;D)
__________________
Pożądanie zadowoli się każdą, byle jaką. Ale dusza pragnie tylko jednej - jedynej, wybranej. (H. Sakutaro)

wróciłam
pani_smith jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2021-03-12, 11:26   #2558
aga_fe
Raczkowanie
 
Avatar aga_fe
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 348
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez Justysia2203 Pokaż wiadomość
Powiem Wam że sądziłam że rekonwalescencja po CC jest szybsza :/ ale może u mnie to też kwestia tego że mało się ruszałam po porodzie przez ten ból pleców?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------

Tkana kupiłaś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Każdy ma inaczej. Ja widzę nawet różnice pomiędzy dwiema cc u mnie. Ta pierwsza była dużo gorsza jeśli chodzi o powrót do sprawności.
Cytat:
Napisane przez AnnLady Pokaż wiadomość
Ja nie odczuwam żadnych dolegliwości po cc. Blizna mnie nie boli, nie czuje pod nią żadnych zgrubień, wygląda chyba ładnie, przynajmniej moim zdaniem. Ot cienka czerwona linia.
Trzyma mnie tylko jedno ograniczenie że jeszcze nie można nosić cięższych rzeczy.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
Zazdroszczę ładnych blizn. U mnie mimo ponownego cięcia jest tak samo źle. Ale mam wrażenie że trafił mi się ten sam operator skalpela a mialam nadzieję na maly 'lifting'... No ale cóż...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
aga_fe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-12, 11:26   #2559
whimxx
pani.dietetyk
 
Avatar whimxx
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 560
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Pani_Smith, może Jurka ulubione słowo/czynność to też będzie "zaraz"....

Justyna, fajnie masz tak, że TŻ ogarnia Mię, uważam że powinno to być standardem

Roma, to już 12 dni? :O Nie wiem, kiedy to minęło, dopiero pisałaś że leżysz w szpitalu. No ale co się dziwić, skoro nasze najstarsze "marcówki-lutówki" już kończą miesiąc. :O

Vidia, trzymam kciuki, żeby u Ciebie w końcu z tych bóli pleców i dyskotek bylo coś więcej

Ja wczoraj zaczęłam chodzic po schodach w celach indukcji - zrobiłam 16 pięter, ale dzisiaj muszę już odpuścić w razie gdyby tfu tfu coś to dawało - TŻ coś chory, wiecie, typowy chory umierający facet z niebotyczną gorączką 36.9, ale mimo wszystko kaszle coś i smarka. Nie widzę w tym covida tylko przeziębienie (pogoda u nas szaleje), no ale już do szpitala by go pewnie nie wpuścili....
__________________
Dietetyk kliniczny
whimxx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-12, 11:26   #2560
aga_fe
Raczkowanie
 
Avatar aga_fe
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 348
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez pani_smith Pokaż wiadomość
No i jestem po ktg.
Cisza jak makiem zasiał. Dzidziuś chrapał aż miło, ale wszystko mu się tam pisze prawidłowo. Także w pn wizyta i kolejne ktg.

On ma luuuuuuuz.

(Jak nie będzie chciał spać i będzie się darł po urodzeniu, to składam reklamację! ;D)
Czeka na słoneczko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
aga_fe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-12, 11:41   #2561
AnnLady
Zakorzenienie
 
Avatar AnnLady
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: miasto
Wiadomości: 11 928
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez aga_fe Pokaż wiadomość
Każdy ma inaczej. Ja widzę nawet różnice pomiędzy dwiema cc u mnie. Ta pierwsza była dużo gorsza jeśli chodzi o powrót do sprawności. Zazdroszczę ładnych blizn. U mnie mimo ponownego cięcia jest tak samo źle. Ale mam wrażenie że trafił mi się ten sam operator skalpela a mialam nadzieję na maly 'lifting'... No ale cóż...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wiesz to ja uważam że jest ładna a czy faktycznie jest to nie wiem

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
AnnLady jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-03-12, 12:21   #2562
Bazille
Raczkowanie
 
Avatar Bazille
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 409
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez Justysia2203 Pokaż wiadomość
No walnęło tymi porodami w lutym i teraz lekki zastój...
Dziewczyny oby się szybko rozkręciło i łatwo poszło
Powodzenia na badaniach


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ----------

Bazille jak tam u Was?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ----------

Ja mam chwilę oddechu tatuś poszedł z dziecięciem do fizjo a mamusia siedzi z kawką i delektuje się chwilą
Ehhh jak dobrze że TŻ jakoś nie boi się zostać/pójść sam z małą, ja już miała 3 samotne wychodne do sklepu chwilo trwaj!
Aaaaa i Milutek zdecydowanie nie będzie księżniczka na ziarnku grochu, wczoraj założyłam jej pajaca zapinanego z tyłu i czekałam na wrzask i już szykowałam się do sklepu po ubranka bo się okazało że te co kupiłam są jeszcze za duże, a tu nic... cisza... Jeszcze później zobaczyłam że jej się zrolowało i powinno uwierać a ona nic... No więc chyba u nas przejdą pajace zapinane z tyłu, tzn póki co, póki jej się coś nie odmieni


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A dziękuję z każdym dniem coraz lepiej. Ale ciut podobnie jak u Was z ulewaniem i krztuszeniem. Nie tak ekstremalnie, ale strach jest. Nie da się Małego zostawić samego. I też od kilku dni bardziej skupia się nad kupą, mam wrażenie jakby Go bolało. Najwięcej męczy się w nocy. Także zajmują nam nocne pobudki godzinę i czasem więcej. Zmiana pieluchy-pierś-zmiana pieluchy (bo swieza jest taka kusząca dla ), odkładam 5 minut i znów męczarnia nad kupą. Od wczoraj przestałam przebierać przed karmieniem, nie ma sensu, nie chce tak tarmosić Go po jedzeniu, ale wyjścia i tak nie ma jak jest kupa.
Wczoraj stanęłam na wagę i kurcze już 2 tydzień cyferki coś postoju dostały i nadal widnieje te 5 kg czekam, żeby zakończyć połóg i Synus na urodziny dostał Ring Fit - mam zamiar z Nim poskakać. Ja należę do tych osób, które szerokim łukiem omijają wszelkie fitnessy , bieganie itp Także tu jest fajna motywacja, że będę robić zawody z Synem. 2 w 1 pożyteczne z przyjemnym.
W poniedziałek idę na przyspieszoną wizytę do giną (mój Mąż się uparł), miałam mieć za prawie 2 tygodnie. Ale.. Tydzień po porodzie wyczułam (może już było wcześniej albo dopiero się zrobiło) guz-gule w piersi i przed wczoraj wyczułam, że zdecydowanie się powiększyło. Nie przesuwa się to, jest w jednym miejscu, nie boli, jest twarde. Pytałam o to położną (miała do mnie wpaść, ale ma kwarantannę) i z opisu średnio się jej to podobało. Nie mówiła mi, że mogłoby to być przejściowe, jakoś gruczoł czy zatkany kanalik. No i TZ goni mnie..
Justyś nie wiem jak na Ciebie by zadziałało, ale poleciłabym Ci na wsparcie laktacji, jeśli masz problemy z ilością herbatkę z Hipp. Na mnie działa mega, mam tak, że co 2-3 dni mam mniej mleka, więc tak piję co 2-3 dni ją i potem leci mi jak zwariowane. Później dorzucę foto, Mały właśnie mamy się domaga.
Fajnie, że TZ tak sobie radzi.
Cytat:
Napisane przez pani_smith Pokaż wiadomość
No i jestem po ktg.
Cisza jak makiem zasiał. Dzidziuś chrapał aż miło, ale wszystko mu się tam pisze prawidłowo. Także w pn wizyta i kolejne ktg.

On ma luuuuuuuz.

(Jak nie będzie chciał spać i będzie się darł po urodzeniu, to składam reklamację! ;D)
Dobre, podaj mi na wszelki wypadek namiary, gdzie taka reklamację się składa ile czasu pani doktor Ci daje? Kiedy masz się zgłosić do szpitala, gdyby nic od siebie nie ruszyło?
Cytat:
Napisane przez whimxx Pokaż wiadomość
Pani_Smith, może Jurka ulubione słowo/czynność to też będzie "zaraz"....

Justyna, fajnie masz tak, że TŻ ogarnia Mię, uważam że powinno to być standardem

Roma, to już 12 dni? :O Nie wiem, kiedy to minęło, dopiero pisałaś że leżysz w szpitalu. No ale co się dziwić, skoro nasze najstarsze "marcówki-lutówki" już kończą miesiąc. :O

Vidia, trzymam kciuki, żeby u Ciebie w końcu z tych bóli pleców i dyskotek bylo coś więcej

Ja wczoraj zaczęłam chodzic po schodach w celach indukcji - zrobiłam 16 pięter, ale dzisiaj muszę już odpuścić w razie gdyby tfu tfu coś to dawało - TŻ coś chory, wiecie, typowy chory umierający facet z niebotyczną gorączką 36.9, ale mimo wszystko kaszle coś i smarka. Nie widzę w tym covida tylko przeziębienie (pogoda u nas szaleje), no ale już do szpitala by go pewnie nie wpuścili....
Zdrowia dla TZta, taaa dokładnie tak, u mnie to samo 36.7 to gorączka, a 36.8 to już konanie
Dobre hasło z Jurkiem


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Bazille jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-12, 12:24   #2563
stookrotka1991
Zadomowienie
 
Avatar stookrotka1991
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 897
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Czytam na bieżąco Was dziewczyny mało mam czasu na pisanie. Dzisiaj w nocy mały był dość niespokojny plus zaczął ulewać i martwi mnie to póki co raz się zdarzyło no ale będę obserwować. Dodatkowo w nocy charczał jakby ku coś zalegało. Nie jest źle ale momentami jest ciężko. Kp ale dwa razy dziennie podaje mm bo mam wrażenie że mały się nie najada i myślę że to mm dla niego jest ciężkie.

Cały czas sprawdzam czy któraś z Was nie urodziła 🥰 czekamy na jakieś bobo dziewczyny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________


kocham ...
stookrotka1991 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-12, 12:57   #2564
aga_fe
Raczkowanie
 
Avatar aga_fe
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 348
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez whimxx Pokaż wiadomość
Pani_Smith, może Jurka ulubione słowo/czynność to też będzie "zaraz"....

Justyna, fajnie masz tak, że TŻ ogarnia Mię, uważam że powinno to być standardem

Roma, to już 12 dni? :O Nie wiem, kiedy to minęło, dopiero pisałaś że leżysz w szpitalu. No ale co się dziwić, skoro nasze najstarsze "marcówki-lutówki" już kończą miesiąc. :O

Vidia, trzymam kciuki, żeby u Ciebie w końcu z tych bóli pleców i dyskotek bylo coś więcej

Ja wczoraj zaczęłam chodzic po schodach w celach indukcji - zrobiłam 16 pięter, ale dzisiaj muszę już odpuścić w razie gdyby tfu tfu coś to dawało - TŻ coś chory, wiecie, typowy chory umierający facet z niebotyczną gorączką 36.9, ale mimo wszystko kaszle coś i smarka. Nie widzę w tym covida tylko przeziębienie (pogoda u nas szaleje), no ale już do szpitala by go pewnie nie wpuścili....
U mnie dziś rowno 2 tygodnie pierwszy tydzień w szpitalu dłużył się strasznie a kolejny nie wiem kiedy minął

Współczuję 'chorego ' faceta w domu... oby mu minęło do porodu
Cytat:
Napisane przez AnnLady Pokaż wiadomość
Wiesz to ja uważam że jest ładna a czy faktycznie jest to nie wiem

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
Najważniejsze że Tobie się podoba na moją jak położna spojrzała to tak przekrzywiła głowę i wydała wyrok że jakaś krzywa ale dobrze się goi
Cytat:
Napisane przez Bazille Pokaż wiadomość
A dziękuję z każdym dniem coraz lepiej. Ale ciut podobnie jak u Was z ulewaniem i krztuszeniem. Nie tak ekstremalnie, ale strach jest. Nie da się Małego zostawić samego. I też od kilku dni bardziej skupia się nad kupą, mam wrażenie jakby Go bolało. Najwięcej męczy się w nocy. Także zajmują nam nocne pobudki godzinę i czasem więcej. Zmiana pieluchy-pierś-zmiana pieluchy (bo swieza jest taka kusząca dla ), odkładam 5 minut i znów męczarnia nad kupą. Od wczoraj przestałam przebierać przed karmieniem, nie ma sensu, nie chce tak tarmosić Go po jedzeniu, ale wyjścia i tak nie ma jak jest kupa.
Wczoraj stanęłam na wagę i kurcze już 2 tydzień cyferki coś postoju dostały i nadal widnieje te 5 kg czekam, żeby zakończyć połóg i Synus na urodziny dostał Ring Fit - mam zamiar z Nim poskakać. Ja należę do tych osób, które szerokim łukiem omijają wszelkie fitnessy , bieganie itp Także tu jest fajna motywacja, że będę robić zawody z Synem. 2 w 1 pożyteczne z przyjemnym.
W poniedziałek idę na przyspieszoną wizytę do giną (mój Mąż się uparł), miałam mieć za prawie 2 tygodnie. Ale.. Tydzień po porodzie wyczułam (może już było wcześniej albo dopiero się zrobiło) guz-gule w piersi i przed wczoraj wyczułam, że zdecydowanie się powiększyło. Nie przesuwa się to, jest w jednym miejscu, nie boli, jest twarde. Pytałam o to położną (miała do mnie wpaść, ale ma kwarantannę) i z opisu średnio się jej to podobało. Nie mówiła mi, że mogłoby to być przejściowe, jakoś gruczoł czy zatkany kanalik. No i TZ goni mnie..
Justyś nie wiem jak na Ciebie by zadziałało, ale poleciłabym Ci na wsparcie laktacji, jeśli masz problemy z ilością herbatkę z Hipp. Na mnie działa mega, mam tak, że co 2-3 dni mam mniej mleka, więc tak piję co 2-3 dni ją i potem leci mi jak zwariowane. Później dorzucę foto, Mały właśnie mamy się domaga.
Fajnie, że TZ tak sobie radzi. Dobre, podaj mi na wszelki wypadek namiary, gdzie taka reklamację się składa ile czasu pani doktor Ci daje? Kiedy masz się zgłosić do szpitala, gdyby nic od siebie nie ruszyło? Zdrowia dla TZta, taaa dokładnie tak, u mnie to samo 36.7 to gorączka, a 36.8 to już konanie
Dobre hasło z Jurkiem


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Oj pieluch idzie mnóstwo... nie mogę się doczekać momentu w którym nie będzie trzeba ich zmieniać w nocy na to skakanie to uważaj, zapytaj lekarza czy nie za wcześnie- chodzi o mięśnie dna miednicy

Co do tej guli to konieczne sprawdź co to się tam porobiło. Im szybciej tym lepiej.
Cytat:
Napisane przez stookrotka1991 Pokaż wiadomość
Czytam na bieżąco Was dziewczyny mało mam czasu na pisanie. Dzisiaj w nocy mały był dość niespokojny plus zaczął ulewać i martwi mnie to póki co raz się zdarzyło no ale będę obserwować. Dodatkowo w nocy charczał jakby ku coś zalegało. Nie jest źle ale momentami jest ciężko. Kp ale dwa razy dziennie podaje mm bo mam wrażenie że mały się nie najada i myślę że to mm dla niego jest ciężkie.

Cały czas sprawdzam czy któraś z Was nie urodziła 🥰 czekamy na jakieś bobo dziewczyny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Pierwszy syn na początku wydawał takie dziwne, charczace dźwięki ( od czasu do czasu, nie to ze non stop). Oczywiście po każdym dźwięku panika u nas, a on smacznie spał dalej. Spaliśmy przy zapalonym świetle

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
aga_fe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-12, 13:03   #2565
pani_smith
Zakorzenienie
 
Avatar pani_smith
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 043
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Po terminie z miesiączki jestem ledwie 1 dzień (terminy z usg mi generalnie od połowy ciąży wychodziły +/- kilka dni), na usg i ktg wszystko dotąd książkowo także doktorka każe nie panikować i w pn jeszcze raz mnie posprawdza z każdej strony. Myślę, że w pn zadecydujemy, kiedy powinnam się zjawić w szpitalu i ew. jaki będzie finał tych 9 miesięcy.

Natomiast położna mi wyjaśniła, że to, co od kilku dni wyczuwam w podbrzuszu jako takie dziwne ruchy to mogą byc przepowiadające (ona sama miała ponoć skorcze wyłącznie tak niziutko). Mam się nie niepokoić i obserwować, no i czekać na te bociany )
__________________
Pożądanie zadowoli się każdą, byle jaką. Ale dusza pragnie tylko jednej - jedynej, wybranej. (H. Sakutaro)

wróciłam
pani_smith jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-12, 14:07   #2566
Fufka
Zakorzenienie
 
Avatar Fufka
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 249
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez pani_smith Pokaż wiadomość
No i jestem po ktg.
Cisza jak makiem zasiał. Dzidziuś chrapał aż miło, ale wszystko mu się tam pisze prawidłowo. Także w pn wizyta i kolejne ktg.

On ma luuuuuuuz.

(Jak nie będzie chciał spać i będzie się darł po urodzeniu, to składam reklamację! ;D)
To tak jak i mnie, z tym, że do tp ja mam jeszcze kilka dni, ale wszystko wskazuje, że raczej w terminie nie urodzę, tylko później :/
Cytat:
Napisane przez whimxx Pokaż wiadomość
Pani_Smith, może Jurka ulubione słowo/czynność to też będzie "zaraz"....

Justyna, fajnie masz tak, że TŻ ogarnia Mię, uważam że powinno to być standardem

Roma, to już 12 dni? :O Nie wiem, kiedy to minęło, dopiero pisałaś że leżysz w szpitalu. No ale co się dziwić, skoro nasze najstarsze "marcówki-lutówki" już kończą miesiąc. :O

Vidia, trzymam kciuki, żeby u Ciebie w końcu z tych bóli pleców i dyskotek bylo coś więcej

Ja wczoraj zaczęłam chodzic po schodach w celach indukcji - zrobiłam 16 pięter, ale dzisiaj muszę już odpuścić w razie gdyby tfu tfu coś to dawało - TŻ coś chory, wiecie, typowy chory umierający facet z niebotyczną gorączką 36.9, ale mimo wszystko kaszle coś i smarka. Nie widzę w tym covida tylko przeziębienie (pogoda u nas szaleje), no ale już do szpitala by go pewnie nie wpuścili....
Wcale bym się nie zdziwiła, jakby Jerzyk wdał się w tatę 🤣 Pani Smith, współczuję

Bazille nie ma co zwlekać, tylko szybko skonsultować, zrobić USG i wiedzieć na czym się stoi.

Justysia super, że tak się z TŻ dobrze układa.

Stokrotka a może charczał od suchego powietrza, ma za ciepło?

Mam pytanie do "zagranicznych" mam,wasze dzieci z automatu dostają paszport państwa, w którym się urodziły? Zakładam, że wy ich nie macie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez Fufka
Czas edycji: 2021-03-12 o 14:12
Fufka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-12, 14:54   #2567
Bazille
Raczkowanie
 
Avatar Bazille
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 409
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Fufka w naszym przypadku jest tak, że TZ ma obywatelstwo, ja nie (już dawno mogłabym się starać, ale jakoś tak wychodzi..) . Więc Dzieci mają dwa obywatelstwa. W przypadku, gdybyśmy nie mieli, to raczej byłoby tylko polskie.
Wiecie jak to jest, mamy o sobie myślą na końcu, niby ma się termin do lekarza na konkretną godzinę, ale zawsze są poślizgi i takie wyjście to lekki stres czy się wyrobię "w przerwie między karmieniami". Nie chcę Małego brać ze sobą i dlatego wolałam odczekać do wizyty po połogowej. Mała panika wkradła się i oczywiście jak TZ usłyszał o powiększeniu, to nie było już żadnego ale...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Bazille jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-12, 15:07   #2568
vidia9
Zadomowienie
 
Avatar vidia9
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 368
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez Bazille Pokaż wiadomość
Fufka w naszym przypadku jest tak, że TZ ma obywatelstwo, ja nie (już dawno mogłabym się starać, ale jakoś tak wychodzi..) . Więc Dzieci mają dwa obywatelstwa. W przypadku, gdybyśmy nie mieli, to raczej byłoby tylko polskie.
Wiecie jak to jest, mamy o sobie myślą na końcu, niby ma się termin do lekarza na konkretną godzinę, ale zawsze są poślizgi i takie wyjście to lekki stres czy się wyrobię "w przerwie między karmieniami". Nie chcę Małego brać ze sobą i dlatego wolałam odczekać do wizyty po połogowej. Mała panika wkradła się i oczywiście jak TZ usłyszał o powiększeniu, to nie było już żadnego ale...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Koniecznie to sprawdź, TŻ ma racje będzie dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
vidia9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-12, 15:58   #2569
Justysia2203
Wtajemniczenie
 
Avatar Justysia2203
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 2 790
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez aga_fe Pokaż wiadomość
Każdy ma inaczej. Ja widzę nawet różnice pomiędzy dwiema cc u mnie. Ta pierwsza była dużo gorsza jeśli chodzi o powrót do sprawności. Zazdroszczę ładnych blizn. U mnie mimo ponownego cięcia jest tak samo źle. Ale mam wrażenie że trafił mi się ten sam operator skalpela a mialam nadzieję na maly 'lifting'... No ale cóż...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Czyli możliwe że u mnie po prostu tak się goi i tyle?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:30 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------

Cytat:
Napisane przez whimxx Pokaż wiadomość
Pani_Smith, może Jurka ulubione słowo/czynność to też będzie "zaraz"....

Justyna, fajnie masz tak, że TŻ ogarnia Mię, uważam że powinno to być standardem

Roma, to już 12 dni? :O Nie wiem, kiedy to minęło, dopiero pisałaś że leżysz w szpitalu. No ale co się dziwić, skoro nasze najstarsze "marcówki-lutówki" już kończą miesiąc. :O

Vidia, trzymam kciuki, żeby u Ciebie w końcu z tych bóli pleców i dyskotek bylo coś więcej

Ja wczoraj zaczęłam chodzic po schodach w celach indukcji - zrobiłam 16 pięter, ale dzisiaj muszę już odpuścić w razie gdyby tfu tfu coś to dawało - TŻ coś chory, wiecie, typowy chory umierający facet z niebotyczną gorączką 36.9, ale mimo wszystko kaszle coś i smarka. Nie widzę w tym covida tylko przeziębienie (pogoda u nas szaleje), no ale już do szpitala by go pewnie nie wpuścili....
Ułaaaaa kochana powodzenia z TŻ oby mu szybko minęło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:30 ----------

Cytat:
Napisane przez Bazille Pokaż wiadomość
A dziękuję z każdym dniem coraz lepiej. Ale ciut podobnie jak u Was z ulewaniem i krztuszeniem. Nie tak ekstremalnie, ale strach jest. Nie da się Małego zostawić samego. I też od kilku dni bardziej skupia się nad kupą, mam wrażenie jakby Go bolało. Najwięcej męczy się w nocy. Także zajmują nam nocne pobudki godzinę i czasem więcej. Zmiana pieluchy-pierś-zmiana pieluchy (bo swieza jest taka kusząca dla ), odkładam 5 minut i znów męczarnia nad kupą. Od wczoraj przestałam przebierać przed karmieniem, nie ma sensu, nie chce tak tarmosić Go po jedzeniu, ale wyjścia i tak nie ma jak jest kupa.
Wczoraj stanęłam na wagę i kurcze już 2 tydzień cyferki coś postoju dostały i nadal widnieje te 5 kg czekam, żeby zakończyć połóg i Synus na urodziny dostał Ring Fit - mam zamiar z Nim poskakać. Ja należę do tych osób, które szerokim łukiem omijają wszelkie fitnessy , bieganie itp Także tu jest fajna motywacja, że będę robić zawody z Synem. 2 w 1 pożyteczne z przyjemnym.
W poniedziałek idę na przyspieszoną wizytę do giną (mój Mąż się uparł), miałam mieć za prawie 2 tygodnie. Ale.. Tydzień po porodzie wyczułam (może już było wcześniej albo dopiero się zrobiło) guz-gule w piersi i przed wczoraj wyczułam, że zdecydowanie się powiększyło. Nie przesuwa się to, jest w jednym miejscu, nie boli, jest twarde. Pytałam o to położną (miała do mnie wpaść, ale ma kwarantannę) i z opisu średnio się jej to podobało. Nie mówiła mi, że mogłoby to być przejściowe, jakoś gruczoł czy zatkany kanalik. No i TZ goni mnie..
Justyś nie wiem jak na Ciebie by zadziałało, ale poleciłabym Ci na wsparcie laktacji, jeśli masz problemy z ilością herbatkę z Hipp. Na mnie działa mega, mam tak, że co 2-3 dni mam mniej mleka, więc tak piję co 2-3 dni ją i potem leci mi jak zwariowane. Później dorzucę foto, Mały właśnie mamy się domaga.
Fajnie, że TZ tak sobie radzi. Dobre, podaj mi na wszelki wypadek namiary, gdzie taka reklamację się składa ile czasu pani doktor Ci daje? Kiedy masz się zgłosić do szpitala, gdyby nic od siebie nie ruszyło? Zdrowia dla TZta, taaa dokładnie tak, u mnie to samo 36.7 to gorączka, a 36.8 to już konanie
Dobre hasło z Jurkiem


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie wiem czy tu znajdę tę herbatkę, jedyny produkt z HiPP jaki tu znalazłam to mleko :/
A z tymi kupami to mamy identycznie... No męczy się malutka czasami ale ogólnie nie ma jakiś zaparć póki co.
Koniecznie zbadaj tą sprawę i oby to była jakaś błachostka, dobrze że TŻ Cię tak z tym ciśnie
Ja się śmiałam z koleżanki bo kupiła 20opakowań pieluch 1 a sama pewnie w ostateczności tyle kupię jak nie więcej no idzie ich masa... Mia ma gdzieś zapięcie z tyłu ale jak ma lekko zasikaną pieluchę a nie śpi to jest drama... U nas najlepsze są akcje jak nowa pielucha jest zapinana a w tym momencie idzie kupka, no i trzeba przecież od razu przebrać
My jutro jedziemy w poszukiwaniu smoczka 0 i modlę się żeby się znalazł bo chciałabym zrezygnować z tego proszku do zagęszczania mleka a przynajmniej dawać go jeszcze mniej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:44 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------

Cytat:
Napisane przez stookrotka1991 Pokaż wiadomość
Czytam na bieżąco Was dziewczyny mało mam czasu na pisanie. Dzisiaj w nocy mały był dość niespokojny plus zaczął ulewać i martwi mnie to póki co raz się zdarzyło no ale będę obserwować. Dodatkowo w nocy charczał jakby ku coś zalegało. Nie jest źle ale momentami jest ciężko. Kp ale dwa razy dziennie podaje mm bo mam wrażenie że mały się nie najada i myślę że to mm dla niego jest ciężkie.

Cały czas sprawdzam czy któraś z Was nie urodziła 🥰 czekamy na jakieś bobo dziewczyny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Stokrotka Mia też tak czasami charczy, jak byłam z nią w szpitalu to położna mówiła że dzieciaczki tak mają i póki nie jest to cały czas to nie ma się czym martwić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:58 ---------- Poprzedni post napisano o 16:44 ----------

Cytat:
Napisane przez Fufka Pokaż wiadomość
To tak jak i mnie, z tym, że do tp ja mam jeszcze kilka dni, ale wszystko wskazuje, że raczej w terminie nie urodzę, tylko później :/Wcale bym się nie zdziwiła, jakby Jerzyk wdał się w tatę 🤣 Pani Smith, współczuję

Bazille nie ma co zwlekać, tylko szybko skonsultować, zrobić USG i wiedzieć na czym się stoi.

Justysia super, że tak się z TŻ dobrze układa.

Stokrotka a może charczał od suchego powietrza, ma za ciepło?

Mam pytanie do "zagranicznych" mam,wasze dzieci z automatu dostają paszport państwa, w którym się urodziły? Zakładam, że wy ich nie macie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
My nie mamy obywatelstwa francuskiego. TŻ gdzieś ostatnio wyczytał, że Mia może mieć właśnie ze względu na miejsce urodzenia ale ja nie jestem co do tego przekonana... Gdybyśmy mieli taką sytuację jak u Bazille że chociaż jedno z nas ma obywatelstwo francuskie to bym się nie zastanawiała, a jak tylko ona ma mieć to ja jestem przeciwna.
Ale na przestrzeni najbliższych lat będziemy chcieli starać się o obywatelstwo tutaj, w sumie TŻ chyba nawet już może

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Justysia2203 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-03-12, 16:47   #2570
Bazille
Raczkowanie
 
Avatar Bazille
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 409
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez Justysia2203 Pokaż wiadomość
Czyli możliwe że u mnie po prostu tak się goi i tyle?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:30 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------

Ułaaaaa kochana powodzenia z TŻ oby mu szybko minęło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:30 ----------

Nie wiem czy tu znajdę tę herbatkę, jedyny produkt z HiPP jaki tu znalazłam to mleko :/
A z tymi kupami to mamy identycznie... No męczy się malutka czasami ale ogólnie nie ma jakiś zaparć póki co.
Koniecznie zbadaj tą sprawę i oby to była jakaś błachostka, dobrze że TŻ Cię tak z tym ciśnie
Ja się śmiałam z koleżanki bo kupiła 20opakowań pieluch 1 a sama pewnie w ostateczności tyle kupię jak nie więcej no idzie ich masa... Mia ma gdzieś zapięcie z tyłu ale jak ma lekko zasikaną pieluchę a nie śpi to jest drama... U nas najlepsze są akcje jak nowa pielucha jest zapinana a w tym momencie idzie kupka, no i trzeba przecież od razu przebrać
My jutro jedziemy w poszukiwaniu smoczka 0 i modlę się żeby się znalazł bo chciałabym zrezygnować z tego proszku do zagęszczania mleka a przynajmniej dawać go jeszcze mniej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:44 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------

Stokrotka Mia też tak czasami charczy, jak byłam z nią w szpitalu to położna mówiła że dzieciaczki tak mają i póki nie jest to cały czas to nie ma się czym martwić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:58 ---------- Poprzedni post napisano o 16:44 ----------

My nie mamy obywatelstwa francuskiego. TŻ gdzieś ostatnio wyczytał, że Mia może mieć właśnie ze względu na miejsce urodzenia ale ja nie jestem co do tego przekonana... Gdybyśmy mieli taką sytuację jak u Bazille że chociaż jedno z nas ma obywatelstwo francuskie to bym się nie zastanawiała, a jak tylko ona ma mieć to ja jestem przeciwna.
Ale na przestrzeni najbliższych lat będziemy chcieli starać się o obywatelstwo tutaj, w sumie TŻ chyba nawet już może

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
W De było kiedyś tak, że po 5 latach można było się starać. Ale nie wiem jak to jest w takim przypadku jak Wy, ja mam prawo, bo jestem żoną "polskiego Niemca". Od kilku lat zmienili z 5 na 8 lat. Trzeba zdać egzamin z języka, z wiedzy ogólnej o kraju (test do którego można dostać sporą ilość pytań z opcjami wyboru odpowiedzi-a na właściwym egzaminie jest tylko 25 pytań i trzeba odp na min 12 dobrze).
Przymierzamy się z moim do ogarnięcia tego w najbliższym czasie. Teraz nie ma konieczności pozbywania się polskiego obywatelstwa, więc spokojnie mogę mieć 2.

Co do pieluch mamy tak samo w zeszły pt kupiłam 4 opakowania jedynek, a w poniedziałek biegłam po kolejne
W środę znów i tym razem wzięłam 2,zeby wypróbować. Na upartego mogą być ale jeszcze przy kolejnych zakuipacj wezmę jednak 1.
W załączniku herbatka. Screenshot_20210312_174644_com.android.gallery3d.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Bazille jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-12, 17:48   #2571
stookrotka1991
Zadomowienie
 
Avatar stookrotka1991
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 897
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Może faktycznie to suche powietrze, dzisiaj już odpaliłam nawilżacz więc zobaczymy oby była poprawa.

Dzisiaj pierwszy raz sama byłam z małym na spacerze sama bo tak zawsze z tż ale niestety musiał już wrócić do pracy. Dałam radę chociaż trochę zimno u nas dzisiaj było ale wczoraj nie byliśmy to trzeba było nadrobić. Chodzicie codziennie na spacery?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________


kocham ...
stookrotka1991 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-12, 18:32   #2572
Fufka
Zakorzenienie
 
Avatar Fufka
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 249
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez stookrotka1991 Pokaż wiadomość
Może faktycznie to suche powietrze, dzisiaj już odpaliłam nawilżacz więc zobaczymy oby była poprawa.

Dzisiaj pierwszy raz sama byłam z małym na spacerze sama bo tak zawsze z tż ale niestety musiał już wrócić do pracy. Dałam radę chociaż trochę zimno u nas dzisiaj było ale wczoraj nie byliśmy to trzeba było nadrobić. Chodzicie codziennie na spacery?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mam taki plan, żeby niezależnie od pogody wyjść, choćby na 15 minut, a czy się uda nie wiem, mnie samej teraz nie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Fufka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-12, 22:33   #2573
whimxx
pani.dietetyk
 
Avatar whimxx
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 560
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Dziewczyny, czytam sobie ebooka Mataji - kompedium wiedzy o pierwszych trzech mies życia z dzieckiem - wprawdzie jestem na początku, ale mi się bardzo podoba, oparta na nauce mocno - także polecam.

Bazille, super, że Twój TŻ Cię tak na tę wizytę wysyła, na pewno warto sprawdzić!! Kciuki, żeby wszystko było ok. Btw z tych Twoich wpisów i postów czuć taką pewnością i spokojem, że aż miło - zdecydowanie czuć, że to nie Twój pierworodny

Justysia - a Calma od medeli może? Nie jest przypadkiem 0?

Fufka - u mnie dziecko będzie miało polskie obywatelstwo, po kilku lat chyba będzie mogło się starać o NO. Ale tak to nawet - mimo porodu tutaj - będę musiała normalnie załatwiać pozwolenie na pobyt dla małej (ale to raczej czysta formalność, znam mamy, które do 6 rż o tym nie wiedzialy.... )

A jak u Ciebie, Fufka? Coś zaczyna się dziać? Czy póki co spokój?
__________________
Dietetyk kliniczny
whimxx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-12, 22:53   #2574
Fufka
Zakorzenienie
 
Avatar Fufka
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 249
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez whimxx Pokaż wiadomość
Dziewczyny, czytam sobie ebooka Mataji - kompedium wiedzy o pierwszych trzech mies życia z dzieckiem - wprawdzie jestem na początku, ale mi się bardzo podoba, oparta na nauce mocno - także polecam.

Bazille, super, że Twój TŻ Cię tak na tę wizytę wysyła, na pewno warto sprawdzić!! Kciuki, żeby wszystko było ok. Btw z tych Twoich wpisów i postów czuć taką pewnością i spokojem, że aż miło - zdecydowanie czuć, że to nie Twój pierworodny

Justysia - a Calma od medeli może? Nie jest przypadkiem 0?

Fufka - u mnie dziecko będzie miało polskie obywatelstwo, po kilku lat chyba będzie mogło się starać o NO. Ale tak to nawet - mimo porodu tutaj - będę musiała normalnie załatwiać pozwolenie na pobyt dla małej (ale to raczej czysta formalność, znam mamy, które do 6 rż o tym nie wiedzialy.... )

A jak u Ciebie, Fufka? Coś zaczyna się dziać? Czy póki co spokój?
Cicho sza, skurcze znowu były prawie zerowe :/ planuję w weekend zakończyć przygotowanie pokoju i rozpocząć domowe porządki, może to uwolni głowę i ciało. Nie nadaję się już do chodzenia, zrobiłam jakieś 2, może 3 km i tak mnie pachwiny bolą, że ledwo chodzę, leżę :/

Ostatni mnie właśnie złapało, głównej po przeczytaniu lutówek, że o ile wiem co mnie czeka do porodu, to co potem z dzieckiem to już nie bardzo muszę się szybko ogarnąć w tym temacie.

Spokojnej nocy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Fufka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-13, 05:14   #2575
Persefonia
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 871
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

No i nadszedł ten dzień Screenshot_20210313-055708~2.jpg

Wysłane z mojego moto g(9) plus przy użyciu Tapatalka
Persefonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-13, 05:15   #2576
Persefonia
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 871
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

No i nadszedł ten dzień Dzień dobryZałącznik 7743687

Wysłane z mojego moto g(9) plus przy użyciu Tapatalka
Persefonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-13, 06:46   #2577
vidia9
Zadomowienie
 
Avatar vidia9
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 368
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez Persefonia Pokaż wiadomość
No i nadszedł ten dzień Załącznik 7743687

Wysłane z mojego moto g(9) plus przy użyciu Tapatalka
Te nasze dzieci marcowe nie będą wzorem punktualności chyba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
vidia9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-13, 07:15   #2578
Kiwi_898
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 242
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez Persefonia Pokaż wiadomość
No i nadszedł ten dzień Załącznik 7743687

Wysłane z mojego moto g(9) plus przy użyciu Tapatalka
Kciuki za rozkręcenie akcji!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Kiwi_898 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-13, 07:36   #2579
pani_smith
Zakorzenienie
 
Avatar pani_smith
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 043
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

No dzień dobry! Ja też mam w planach dziś ostatnie sprzatanko w pokoiku (tak sobie pomyślałam, że odfoliuje materac z łóżeczka, żeby sie trochę przewietrzyl i nie cuchnął potem plastikowym workiem, bo cały czas miałam go zapakowanego, żeby się nie kurzył) i przepakowanie ostatnich rzeczy w torbie porodowej (przyszedł rożek, no i pomyślałam, że klapki warto mieć jednak w bocznej kieszeni a nie na dnie torby). O właśnie i miałam zrobić staremu zestaw na wyjście że szpitala - powiedzcie proszę, czy poza kombinezonem i czapeczka miałyście w tym zestawie dla Tatusia spodenki/bodziaki/itp, które były w torbie szpitalnej czy również to przywozili z domu.



Ponieważ mój Stary wybywa na cały dzień, to też chcę sobie poczytać o obsłudze noworodka. Heh aż wstyd że nie przeczytałam jeszcze calej prezentacji ze SR 🤐
__________________
Pożądanie zadowoli się każdą, byle jaką. Ale dusza pragnie tylko jednej - jedynej, wybranej. (H. Sakutaro)

wróciłam
pani_smith jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-03-13, 09:42   #2580
Kiwi_898
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 242
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

A ja dziś w końcu spakowałam torbę do szpitala co prawda wcześniej z grubsza powkładałam do niej rzeczy ale dopiero dziś popakowalam wszystko na tip top. Najwyższa pora

Dziewczyny pochwalcie się jakie macie smoczki? Do tej pory nie kupiłam a pasuje mieć jeden na start


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Kiwi_898 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-05-15 20:33:06


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:38.