Mamy lipcowe 2018 cz. I - Strona 82 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-10-26, 11:42   #2431
pola25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: woj. świętokrzyskie
Wiadomości: 4 092
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Około 5800 Camelku
pola25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-26, 12:00   #2432
Elaaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Elaaaa
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 024
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cami, Karolina, Bursztynku cieszę się, że nie będę sama czuje, że to będzie przeżycie dla nas..


Polu, kurcze ale to wcale nie mało.. mój miał 2tyg temu 5700, a jest ciut starszy od Malwinki. Jest na 75centylu i pediatra chwali przyrosty. A Twoja wcale wiele większa się nie urodziła, może będzie drobna dlatego nie je zbyt wiele. Zastanowiłabym się nad tymi sloiczkami jednak, bo wcale nie ma gwarancji że będzie je jadła z większym smakiem niż mleko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Nie ma drogi do szczęścia. Szczęście jest drogą"
Elaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-26, 12:03   #2433
summer_overture
Zadomowienie
 
Avatar summer_overture
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 392
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez pola25 Pokaż wiadomość
Summer u nas jest taka kwestia,że ona tak od 2 tyg ma mniejszy apetyt,jeszcze przestała jeść w nocy ,gdzie mleko jest tłuste itd /Ciężko mi stwierdzić,jaki miała przyrost w ostatnim tyg ,ale mega słaby i nie powiem,ale strasznie się martwię.Mm nie chciała. Z piersi je krótko,godzinę temu ok 2 min,może by to wystarczało,gdyby było nocne karminie,no ale...Ja to się śmieję,że ona ma strajk głodowy. Może teraz ma infekcję i dlatego gorszy apetyt. Jeśli nadal tak będzie,to chce jej zrobić badania,to strasznie mnie to martwi i frustruje.
Ta kaszka sinlac to dla dzieci,które słabo przybierają na wadzeRobi się ją na wodzie.
A Prezes chętnie je?Przesikane pieluchy?
Moja niby uśmiechnięta,wesoła,nie marudzi,no sama nie wiem.
Ale u lekarki dała popis,chyba była głodna i senna,tak się darła,że się uspokić nie dała,lekarka stwierdziła,że nas sterrryzowałaA ja z tego wszystkiego nie zapytałam o wiele rzeczy.
Generalnie powiedziała,że 25 centyl jest ok,ona ma klatkę,głowę ,wagę na 25,a wzrost 50. Martwić się trzeba było gdyby był 3 ,ale ze względu na cyrki z karmieniem i teraz słaby apetyt ,przyrosty,to powiedziała,żeby wprowadzać.
Kurczę, dobra, może przesadzam - Prezes je bardzo chętnie, pieluchy tak mocno przesikane to ze 4-5 na dobę i ze 2-3 takie trochę siknięte. Wesoły, zadowolony, ma apetycik. Po prostu zawsze był dużym chłopakiem, a teraz tak mizernie zaczął przybierać i to mnie zmyliło. Więc sytuacja zupełnie inna niż u twojej małej. A może ona ma jakiś skok rozwojowy czy cuś?

Cytat:
Napisane przez aniama6 Pokaż wiadomość
Summer a weź przestań z tuczeniem prezesa!! U Poli troszkę inna sprawa bo Malwinka nie chce jesc. Ale to tez może być norma!!! A ze 25 c to co? Ktoś musi być na 25 centylu- to znaczy tylko tyle ze 25% dzieci w jego wieku jest chudszych! No chyba ze masz już ochotę na spieranie plam z marchewki i to jest twoje marzenie na ten czas to podawaj.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ----------

Asiaczek oball pszczoła - oby tz tego nie zobaczył! Choć szczerze mówiąc chyba mamy coś tego typu- dostał od kogos. Jak tak dalej pójdzie to będzie miał tylko pszczoły.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 10:46 ---------- Poprzedni post napisano o 10:42 ----------

Ja po wczorajszym wyjściu z koleżankami baterie naładowane choć oczywiście o 21 już byłam w domu. Dziś pogoda lepsza to pewnie na spacer pójdziemy. Potem mam z mama jechać na cmentarz i jutro mamy dłuższa wyprawę to tez muszę się popakowac. A Tymek jak na złość nie ma dziś wcale ochoty spać. Wstał 3 godziny temu- normalnie to już by kończył dwugodzinna drzemkę a dziś zasnął na minutę i koniec, nie ma spania.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Hahahah, Aniama, to żeś mnie skutecznie sprowadziła na ziemię. Nie chcę ani tucznika, ani klęczenia nad tarą nad brzegiem rzeki. Karmię cycem do osiemnastki
Jak tam liczebność na spotkaniu? Dużo was tam było w końcu? Fajne takie wyjście, nie? chociaż pewnie trochę o Tymciu myślałaś?

Cytat:
Napisane przez KarolinaK Pokaż wiadomość
Napisałam posta i mi znowu zniknął.
Nie wiem co jest grane z tymi piersiami moimi. Jeszcze dzis w nocy prawa mnie tak mocno zaczela bolec ze nie mogłam sie polozyc na żaden bok. Wzięłam dwa ibupromy. Teraz nie wiem co robic. Powinnam odciągać ale te poranione brodawki i ten ból.

Zua E na mm nie grymasi, chętnie je, nie ma zaparć, mamy jedna lub dwie kupy dziennie. Odbija tez ładnie wiec jestem bardzo zadowolona.
To kp było zdecydowanie nie dla mnie. Nigdy nie czułam tej bliskości o ktorej piszecie. Zawsze tylko ból i zamartwianie az do teraz. A teraz jeszcze tyle tych zapaleń ze naprawde żałuje ze nie zakończyłam tego wczesniej kiedy był dobry moment.
Karolina, jesteś idealnym przykładem tego, że nie ma idealnego sposobu karmienia dla wszystkich kobiet świata. Dobrze, że w końcu nie musisz się męczyć. Ale z tymi piersiami to jednak bym poszła do lekarza... Ten ból w nocy niepokojący. A guzki? Zeszły w końcu? Wiesz, że ja miałam je ponad 2,5 m-ca? I dopiero zaczęłam się nimi martwić jak mnie zapalenie chwyciło. Wcześniej wciąż wyczuwałam pod palcami, ale nic z tym nie robiłam.

Cytat:
Napisane przez xxxbursztynekxxx Pokaż wiadomość
O kurła zapomniałam przecież że drzewo do kominka trzeba to nic będą zimne ognie a co

Już sobie wyobraziłam ciebie w tych dużych pielucho majtkach i jak ci cisną kasę za nie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Bursztynku, no chyba że mata w pobliżu jaki państwowy las, coby trochę drwa cichaczem podebrać
A co do tych pieluchomajtek - dam se rękę uciąć, że jacyś zwyrole by się znaleźli, co chcieliby mnie oglądać w tych pampuchach. I jakby oferowali dobre piniondze to nie wiem, nie wiem...
__________________
Kocham czytać

Zapraszam na czytelniczą rozmowę

Wymiana KSIĄŻEK
summer_overture jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-26, 12:40   #2434
cambria04
Rozeznanie
 
Avatar cambria04
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 627
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez pola25 Pokaż wiadomość
Monya moja koleżanka miała takie zawroty i diagnozowała się prywatnie w Krakowie,jakiś specjalista od choroby meniera-zapytać ją o numer???


Karolina Twoje piersi wrażliwe.


U nas noce aż za dobre,no M przesypia noc,a jeśli w ogóle się obdzi,to krótko ssie.


Nie wiem,czy Wam pisałam,że posiew moczu dobry. Ale od pn furczało jej w nosku,trochę myślałam,że wymyślam,ale jednak nie i w środę poszlismy do lekarza,osłuchowo ok,M dostała takie zalecenia:
sól morska
oklepywanie
odśluzowanie
kropelki robione
I rzeczywiście coś tam się zdarza ściągnać katarkiem,zresztą musimy się nagimnastykować,aby to wszystko zrobić. Co do wagi małej,to powiedziała niby,żeby się nie martwić,bo jest na 25 centylu,ale powiedziła,żeby jej wprowadzać produkty:
-ziemniak
-dynia
-brokuł
i inne warzywne papki,jedno warzywo na tydzień
A najpierw zacząć od kaszki sinlac,zamówiłam na gemini,bo taniej o 5 zł niż w rossku.Mam trochę mętlik w głowie,poza tym boję się,że ona tej kaszki nie będzie chciała.Niby jest smaczna i dzieci ją chętnie jedzą.Za tydz kończy 4 mies. spróbuję z tą kaszką.
Ooo ale szybko to rozszerzanie diety... W sumie to nie wiem czy po warzywach to M. zacznie szalenie przybierać, a tej kaszki Sinlac to też raczej bym nie podała na pierwszy raz, tylko coś o prostym składzie, Holle przykładowo... A mm chce jeść czy te nie bardzo?

Summer myślę, że jednak Twój widok w pampersie jednak deszczu pieniędzy by nie wywołał a Prezesik to pierwszy wnuczek? Bo moja już 5/6 z kolei i tak nie przyciąga 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
cambria04 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-26, 12:43   #2435
zgrusia
Raczkowanie
 
Avatar zgrusia
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 229
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez KarolinaK Pokaż wiadomość
Emma jak Ty zakonczylas to swoja laktację???
Brałaś tabletki czy przestałaś zwyczajnie karmic? Nie wiem jak sobie z tym poradzić. Pije zioła na zakończenie ale to jest jak never ending story.
Ja nie Emma ale też kończę ściągać.
Ściągałam 4 razy dziennie. Potem 3x, co kilka dni skracałam czas ściągania, potem 2x dziennie 5 min dłużej na początku i po kilku dniach skracałam czas. Teraz ściągam raz dziennie po 10 min i mam z tego 60 ml.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
zgrusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-26, 12:47   #2436
emma90
Wtajemniczenie
 
Avatar emma90
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 842
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez KarolinaK Pokaż wiadomość
Emma jak Ty zakonczylas to swoja laktację???
Brałaś tabletki czy przestałaś zwyczajnie karmic? Nie wiem jak sobie z tym poradzić. Pije zioła na zakończenie ale to jest jak never ending story.
zaczęło się naturalnie, rzadziej karmiłam. Jak najpierw co 2h to później karmienie co 4h itp jak ( między karmieniami butla ). Piłam do tego dużo szałwii i się udało do teraz jak się ściśnie to coś tam będzie :P ale sprawnie poszło. Jak czułam pełne piersi to ściągałam do ulgi
emma90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-26, 12:59   #2437
KarolinaK
Zakorzenienie
 
Avatar KarolinaK
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez zgrusia Pokaż wiadomość
Ja nie Emma ale też kończę ściągać.
Ściągałam 4 razy dziennie. Potem 3x, co kilka dni skracałam czas ściągania, potem 2x dziennie 5 min dłużej na początku i po kilku dniach skracałam czas. Teraz ściągam raz dziennie po 10 min i mam z tego 60 ml.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No tez tak robie wlasnie ale z jednego ściągania to mi jeszcze około 100 ml wychodzi. Chociaz staram sie redukować coraz mniej i mniej. A miałas tez takie bóle w roznych miejscach???

Cytat:
Napisane przez emma90 Pokaż wiadomość
zaczęło się naturalnie, rzadziej karmiłam. Jak najpierw co 2h to później karmienie co 4h itp jak ( między karmieniami butla ). Piłam do tego dużo szałwii i się udało do teraz jak się ściśnie to coś tam będzie :P ale sprawnie poszło. Jak czułam pełne piersi to ściągałam do ulgi

A nie moczysz juz koszulek?

Bo ja bez wkładek to nawet spac nie moge bo cieknie ze mnie. W ciagu dnia tak samo musze zakładac.
A chciałabym juz bez wkładek bo wkurza mnie ze ciagle bez dostępu powietrza.
KarolinaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-10-26, 13:05   #2438
zgrusia
Raczkowanie
 
Avatar zgrusia
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 229
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez KarolinaK Pokaż wiadomość
No tez tak robie wlasnie ale z jednego ściągania to mi jeszcze około 100 ml wychodzi. Chociaz staram sie redukować coraz mniej i mniej. A miałas tez takie bóle w roznych miejscach???




A nie moczysz juz koszulek?

Bo ja bez wkładek to nawet spac nie moge bo cieknie ze mnie. W ciagu dnia tak samo musze zakładac.
A chciałabym juz bez wkładek bo wkurza mnie ze ciagle bez dostępu powietrza.
Kończyłam kpi jak w ciągu tygodnia miałam 3 razy zastój w piersiach i laktator nie dawał rady sobie z nimi. Zapalenie na szczęście mnie ominęło. Od kilku dni już nie korzystam z wkładek. Jak ścisnę to coś tam leci ale piersi mam cały czas miękkie. Tylko ja wcześniej wszystkiego próbowałam żeby rozkręcić laktację i nic na mnie nie działało więc pewnie mniej mleka miałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
zgrusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-26, 13:09   #2439
emma90
Wtajemniczenie
 
Avatar emma90
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 842
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez KarolinaK Pokaż wiadomość
No tez tak robie wlasnie ale z jednego ściągania to mi jeszcze około 100 ml wychodzi. Chociaz staram sie redukować coraz mniej i mniej. A miałas tez takie bóle w roznych miejscach???




A nie moczysz juz koszulek?

Bo ja bez wkładek to nawet spac nie moge bo cieknie ze mnie. W ciagu dnia tak samo musze zakładac.
A chciałabym juz bez wkładek bo wkurza mnie ze ciagle bez dostępu powietrza.
nie, już daaawno nie plamię
piersi wróciły do swoich poprzednich rozmiarów
emma90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-26, 13:23   #2440
KarolinaK
Zakorzenienie
 
Avatar KarolinaK
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez zgrusia Pokaż wiadomość
Kończyłam kpi jak w ciągu tygodnia miałam 3 razy zastój w piersiach i laktator nie dawał rady sobie z nimi. Zapalenie na szczęście mnie ominęło. Od kilku dni już nie korzystam z wkładek. Jak ścisnę to coś tam leci ale piersi mam cały czas miękkie. Tylko ja wcześniej wszystkiego próbowałam żeby rozkręcić laktację i nic na mnie nie działało więc pewnie mniej mleka miałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A tez tak Cie szczypały brodawki?oj tez juz chciałabym miec to wszystko za sobą 🙁

Cytat:
Napisane przez emma90 Pokaż wiadomość
nie, już daaawno nie plamię

piersi wróciły do swoich poprzednich rozmiarów

No to musze chyba sie uzbroić w cierpliwośc...

Ten dyskomfort doprowadza mnie do szału.
KarolinaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-26, 14:23   #2441
zgrusia
Raczkowanie
 
Avatar zgrusia
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 229
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez KarolinaK Pokaż wiadomość
A tez tak Cie szczypały brodawki?oj tez juz chciałabym miec to wszystko za sobą




No to musze chyba sie uzbroić w cierpliwośc...

Ten dyskomfort doprowadza mnie do szału.
Brodawki mnie bolały jak mała ssała i takie bąble mi robiła. Potem przy laktatorze bolały. Jak miałam zagojone to nic nie bolało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
zgrusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-10-26, 15:43   #2442
Sandam13
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 754
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez summer_overture Pokaż wiadomość
Dzięki! Rany, moje koty mają takie zabawki, może im podprowadzę, umyję i dam Prezesowi?



Sandam, w sensie, że włazisz z małym pod prysznic?? Tak na golca oboje i trzymasz go na rękach?? Pytam z ciekawości, bo mi coś takiego łazi po głowie. Nie mamy wanny, a chciałabym się z małym popluskać



padłam i leżę
Gratuluję domku! Dżemor ze świni smakuje wykwintnie przy kominku, a jeśli przy tym stać cię na drewno do tegoż, to już w ogóle




Aaaa, to tak liczysz czas dla fryzjera to już czaję pewnie, że się należą, ja w niedzielę robię taki wypad
A może po prostu znowu są delikatne, bo brodawki już odwykły od regularnego ssania przez E.? Ratuj się lanoliną!



Tak, tak, o rezonans głowy mi chodziło, chociaż oczywiście przypuszczam, że chodzi o wykrycie ew. zmian w mózgu, stąd taki skrót myślowy. DObrze, że jednak neurolog nie widzi takiej potrzeby, choć powiem ci, że oni nigdy nie widzą, bo rezonans to b. drogie badanie i z doświadczenia wiem, że niechętnie jakikolwiek lekarz daje skierowanie. Ja zazwyczaj robiłam prywatnie, więc jak masz jakieś wątpliwości to nie patrz na to, co mówi neuro, tylko zrób sobie za kasę.





Witam!
wczoraj padłam, choć podczytywałam troszeczkę. Kręgosłup mi wysiada, tak dla odmiany odcinek szyjny daje się we znaki, więc lewą ręką już trudno mi cokolwiek zrobić, nie dość, że drętwieje, to boli, że hej. A że ja leworęczna to chce mi się wyć
Wczoraj Prezes odwiedził pradziadków i znowu kaska wpadła do kieszonki. No, jak Boba pragnę, to dziecko czaruje wszystkich tak, że non stop coś mu wpada. Aż mam chęć sama położyć się na dywanie i założyć se pieluchę na Albo pójdę z nim pod kościół, może tak zacznę zarabiać na życie
Jakie plany na dziś? U nas wciąż paskudnie, ale muszę coś kupić na zupę, bo sobie uroiłam flaki z boczniaków i choćby temperatura spadła do -30, to muszę wyleźć

---------- Dopisano o 09:52 ---------- Poprzedni post napisano o 09:50 ----------



Polu, naprawdę?! To mnie załamałaś, wiesz, że wczoraj zastanawiałam się, czy jak Prezes jest na 25. centylu, to pediatra nie każe mi dokarmiać?? i tak dumałam, dumałam, a tu bach - ty piszesz, że macie takie zalecenie
Niby nic strasznego, ale ja jeszcze nie ogarnęłam tematu zmiany diety i w ogóle
Narazie małego kąpięmy go we dwoje, mąż siada na brzegu wanny i głowę małego trzyma na stopie a rękami myje górne części ciała, a ja dolne. Ale mam zamiar spróbować małego ze sobą do kąpieli zabrać. Tylko on zazwyczaj w kąpieli sika więc mogłabym co chwilę wodę zmieniać.
Ja też jestem leworęczna, ogromnie współczuję, że lewa ręka niedomaga, nie umiem sobie wyobrazić jakbym miała zrobić cokolwiek prawą ręką.
My z Bażancikiem od rana byliśmy u moich rodziców, więc miałam urlop od małego, jeszcze dostałam obiad dla męża. Teraz mały świruje pawiana na macie a ja sączę karmi przed tv. O 18 Knypek do kąpieli i spać a ja siadam do książki, bo strasznie mnie wciągła. Podobno od wtorku ma być po 18 stopni więc znowu wrócimy do spacerków po lesie.
Cytat:
Napisane przez Elaaaa Pokaż wiadomość
Właśnie zapisałam moje dziecko do żlobka.. któreś z Was też planuje po macierzyńskim? Czas tak leci nieubłaganie..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
My małego zapisaliśmy od razu po porodzie i jesteśmy 69 w kolejce.

Dziewczyny jak planujecie odwiedzanie grobów z dziećmi? Jedziecie z wózkami, albo zostawiacie z kimś dzieci? Albo odwiedzacie cmentarze w innym terminie jak nie ma takich tłumów? Ja niewiem jak to ogarnąć..

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez Sandam13
Czas edycji: 2018-10-26 o 15:45
Sandam13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-26, 16:52   #2443
KarolinaK
Zakorzenienie
 
Avatar KarolinaK
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez zgrusia Pokaż wiadomość
Brodawki mnie bolały jak mała ssała i takie bąble mi robiła. Potem przy laktatorze bolały. Jak miałam zagojone to nic nie bolało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzieki Zgrusia!!! Jest nadzieja ze jak odstawię laktator to sie nareszcie zacznie goić.
No dzis to juz nie dałam rady ściągać z tymi ranami. Cały dzien chodze z pełnymi i mi kapie po bluzce... przywieźli mi zakupy z Tesco. Dziecko spało wiec ja z rozpaczy otwieram drzwi zanim dzwonek zadzwonił... potem patrze a ja cała prawa piers zalana . Super seksi musiało to wyglądać. Masakra!

Cytat:
Napisane przez Sandam13 Pokaż wiadomość
Narazie małego kąpięmy go we dwoje, mąż siada na brzegu wanny i głowę małego trzyma na stopie a rękami myje górne części ciała, a ja dolne. Ale mam zamiar spróbować małego ze sobą do kąpieli zabrać. Tylko on zazwyczaj w kąpieli sika więc mogłabym co chwilę wodę zmieniać.
Ja też jestem leworęczna, ogromnie współczuję, że lewa ręka niedomaga, nie umiem sobie wyobrazić jakbym miała zrobić cokolwiek prawą ręką.
My z Bażancikiem od rana byliśmy u moich rodziców, więc miałam urlop od małego, jeszcze dostałam obiad dla męża. Teraz mały świruje pawiana na macie a ja sączę karmi przed tv. O 18 Knypek do kąpieli i spać a ja siadam do książki, bo strasznie mnie wciągła. Podobno od wtorku ma być po 18 stopni więc znowu wrócimy do spacerków po lesie. My małego zapisaliśmy od razu po porodzie i jesteśmy 69 w kolejce.

Dziewczyny jak planujecie odwiedzanie grobów z dziećmi? Jedziecie z wózkami, albo zostawiacie z kimś dzieci? Albo odwiedzacie cmentarze w innym terminie jak nie ma takich tłumów? Ja niewiem jak to ogarnąć..

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka

Na groby pamiętasz co Blanka opowiadała 🤣 ale fakt tez od kiedy Blanka o tym wspomniała to zaczelam myślec . Kto wie moze tam gdzies widzi dziadkow nade mna .

A tak w ogole to Blanka gdzie jestes???

---------- Dopisano o 16:52 ---------- Poprzedni post napisano o 16:51 ----------

Sandam 69 w kolejce o rety to ja lepiej juz wyślę maila do nich.
KarolinaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-26, 17:11   #2444
aniama6
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 244
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez Sandam13 Pokaż wiadomość
Narazie małego kąpięmy go we dwoje, mąż siada na brzegu wanny i głowę małego trzyma na stopie a rękami myje górne części ciała, a ja dolne. Ale mam zamiar spróbować małego ze sobą do kąpieli zabrać. Tylko on zazwyczaj w kąpieli sika więc mogłabym co chwilę wodę zmieniać.
Ja też jestem leworęczna, ogromnie współczuję, że lewa ręka niedomaga, nie umiem sobie wyobrazić jakbym miała zrobić cokolwiek prawą ręką.
My z Bażancikiem od rana byliśmy u moich rodziców, więc miałam urlop od małego, jeszcze dostałam obiad dla męża. Teraz mały świruje pawiana na macie a ja sączę karmi przed tv. O 18 Knypek do kąpieli i spać a ja siadam do książki, bo strasznie mnie wciągła. Podobno od wtorku ma być po 18 stopni więc znowu wrócimy do spacerków po lesie. My małego zapisaliśmy od razu po porodzie i jesteśmy 69 w kolejce.

Dziewczyny jak planujecie odwiedzanie grobów z dziećmi? Jedziecie z wózkami, albo zostawiacie z kimś dzieci? Albo odwiedzacie cmentarze w innym terminie jak nie ma takich tłumów? Ja niewiem jak to ogarnąć..

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka


Pogoda ma być ładna wiec na cmentarz w mojej miejscowości pewnie się wybierzemy. Może ja wózkiem a tz autem- żeby auto było w pobliżu wrazie karmienia. Pewnie taka porę wybiore żeby mały pospal. My dziś pół dnia na dworze i mały pieknie pospal- jedna drzemka 2,5 godz i teraz dopiero przed 18 wrocilismy druga drzemka 40 min.dobrze ze jeszcze ma być ładnie bo w domu oboje wariujemy.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 18:11 ---------- Poprzedni post napisano o 18:09 ----------

Ja się zastanawiam nad żłobkiem. Ma powstać w sąsiedniej miejscowości od stycznia to pewnie złoże podanie, ale i tak muszę gdzieś od nowego roku mieć nianie. No sama nie wiem jak to będzie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
aniama6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-26, 17:28   #2445
zUa_tysica
Wtajemniczenie
 
Avatar zUa_tysica
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 670
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Ela przerazilas mnie z tym zlobkiem.
Summer w pieluszy na rure !!!! Będą sie sypaly miliony
Kurcze u nas to nikt nie dal pieniedzy dla R... dostalismy troche prezentów, ale to pieluszki, chusteczki. Co za życie
Sandam stukam sie karmi ! Zdrówko ! ja na groby raczej nie pojde, zostane w domu pilnowac ziemniakow i schabowe smazyc, bo bedzie coroczny obiad pogrobowy
Karolinka pokaz fryzure!!! Ja jestem zafoeolona z mojej, rzadko wychodze zadowolona od fryxjeta a tu o ! W prawdzie mam duzo blondu ale fajnie wyszło !


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
zUa_tysica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-26, 17:31   #2446
Sandam13
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 754
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez KarolinaK Pokaż wiadomość
Dzieki Zgrusia!!! Jest nadzieja ze jak odstawię laktator to sie nareszcie zacznie goić.
No dzis to juz nie dałam rady ściągać z tymi ranami. Cały dzien chodze z pełnymi i mi kapie po bluzce... przywieźli mi zakupy z Tesco. Dziecko spało wiec ja z rozpaczy otwieram drzwi zanim dzwonek zadzwonił... potem patrze a ja cała prawa piers zalana . Super seksi musiało to wyglądać. Masakra!




Na groby pamiętasz co Blanka opowiadała ale fakt tez od kiedy Blanka o tym wspomniała to zaczelam myślec . Kto wie moze tam gdzies widzi dziadkow nade mna .

A tak w ogole to Blanka gdzie jestes???

---------- Dopisano o 16:52 ---------- Poprzedni post napisano o 16:51 ----------

Sandam 69 w kolejce o rety to ja lepiej juz wyślę maila do nich.
Tak, pamiętam zamiłowania naszej Blanki i jej opowieści. Faktycznie Blanka jakoś ucichła, a na lipcówkach widziałam, że się udziela.

Cytat:
Napisane przez aniama6 Pokaż wiadomość
Pogoda ma być ładna wiec na cmentarz w mojej miejscowości pewnie się wybierzemy. Może ja wózkiem a tz autem- żeby auto było w pobliżu wrazie karmienia. Pewnie taka porę wybiore żeby mały pospal. My dziś pół dnia na dworze i mały pieknie pospal- jedna drzemka 2,5 godz i teraz dopiero przed 18 wrocilismy druga drzemka 40 min.dobrze ze jeszcze ma być ładnie bo w domu oboje wariujemy.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
My tak samo, jak mamy we dwoje siedzieć cały dzień w domu to mam wrażenie że mamy siebie dość, jak jest spacer to całkiem inaczej wygląda ten dzień,a siedząc w czterech ścianach oboje jesteśmy marudni.

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka
Sandam13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-26, 18:09   #2447
zgrusia
Raczkowanie
 
Avatar zgrusia
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 229
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez KarolinaK Pokaż wiadomość
Dzieki Zgrusia!!! Jest nadzieja ze jak odstawię laktator to sie nareszcie zacznie goić.
No dzis to juz nie dałam rady ściągać z tymi ranami. Cały dzien chodze z pełnymi i mi kapie po bluzce... przywieźli mi zakupy z Tesco. Dziecko spało wiec ja z rozpaczy otwieram drzwi zanim dzwonek zadzwonił... potem patrze a ja cała prawa piers zalana . Super seksi musiało to wyglądać. Masakra!




Na groby pamiętasz co Blanka opowiadała 🤣 ale fakt tez od kiedy Blanka o tym wspomniała to zaczelam myślec . Kto wie moze tam gdzies widzi dziadkow nade mna .

A tak w ogole to Blanka gdzie jestes???

---------- Dopisano o 16:52 ---------- Poprzedni post napisano o 16:51 ----------

Sandam 69 w kolejce o rety to ja lepiej juz wyślę maila do nich.
Jak na początku miałam strasznie poranione brodawki to tez zauważyłam, że laktator opóźniał ich gojenie. Ale ty musisz choc troche sciagać zeby znowu z zastojem i zapaleniem nie mieć problemu. Sprobuj ręcznie odciągać lub na minimalnej mocy laktatora. Szałwie/pokrzywe pij - może się laktacja zmniejszy.

Co do żłobka to moja w państwowym jest na ponad trzysetnym miejscu
Musze jakiś tani prywatny i do tego nie na drugim końcu miasta ogarnąć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
zgrusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-26, 18:30   #2448
Elaaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Elaaaa
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 024
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

U nas też na państwowy nie ma szans.. Jest jeden na 40tys miasto, 30 miejsc. Trzeba mieć dobre znajomości albo dać kopertę grubą. Ale stwierdziliśmy, że wolę za to opłacić prywatny, standard inny, bo to dopiero od nowego roku startujący żlobek nowy lokal, świeża kadra.. zobaczymy



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Nie ma drogi do szczęścia. Szczęście jest drogą"
Elaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-26, 18:31   #2449
Camelitos
Wtajemniczenie
 
Avatar Camelitos
 
Zarejestrowany: 2017-11
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 2 467
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez Elaaaa Pokaż wiadomość
U nas też na państwowy nie ma szans.. Jest jeden na 40tys miasto, 30 miejsc. Trzeba mieć dobre znajomości albo dać kopertę grubą. Ale stwierdziliśmy, że wolę za to opłacić prywatny, standard inny, bo to dopiero od nowego roku startujący żlobek nowy lokal, świeża kadra.. zobaczymy



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
My też dajemy do prywatnego

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Camelitos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-10-26, 20:04   #2450
kropka_nad_i
Wtajemniczenie
 
Avatar kropka_nad_i
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 240
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Hej Dziewczyny! Kropek już śpi, więc nadrobiłam Was Tak w ogóle to drugi raz w życiu sama wykąpałam Kropka w wanience! Jestem z siebie dumna, bo tym razem poszło gładko. Wstawiłam wanienkę pod prysznic na podłodze, więc Kropek był zaaferowany deszczowanicą

Kiedy planujecie rozszerzać dietę? Ja planuję gdzieś na połowę grudnia- będzie wtedy w swoim 6 miesiącu.

Karolina, zua- pokażcie nowe fryzury!

Ovejita- też się zastanawiam jak ubrać Kropka do fotelika/samochodu. Najbardziej męczy mnie sytuacja, jak jadę z nim na zakupy... Ale przymierzyłam śpiworek ze spacerówki i pasuje do fotelika, więc pewnie będę go używać też przy foteliku.

My mamy groby w promieniu 10km, ale nie planujemy zabierać Kropka w te tłumy. Przed południem pojadę sama, a popołudniu na nabożeństwo pojedzie tż.

Wy już o powrocie do pracy myślicie i o żłobkach... U mnie na moim wygwizdowie nie ma żłobka, ale mam to szczęście, że moja mama jest już na emeryturze i zaproponowała, że ona będzie się Kropkiem zajmować. Ale mam jeszcze czas, bo ja do pracy pewnie ok. sierpnia wrócę...

Kupiłam tę matę skip hop kremowo-szarą i jest bardzo fajna i bardzo duża Trochę czuć ją "fabryką" jak jest spakowana, ale zaraz po rozłożeniu już nic nie czuję. Jest na tyle duża, że aktualnie tylko połowę rozłożę w salonie a drugą połowę przeniosę na piętro. Jak Kropek zacznie mi uciekać z maty, to ją wtedy powiększę Dla zainteresowanych, to niajniższą cenę znalazłam na empik.com

Kusicie tą piłką oball, ale Kropek ma już tyle gadżetów, że zastanawiam się, czy jest sens na kolejne...
__________________
Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi.


Uczę się cierpliwości
kropka_nad_i jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-26, 20:13   #2451
aniama6
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 244
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez kropka_nad_i Pokaż wiadomość
Hej Dziewczyny! Kropek już śpi, więc nadrobiłam Was Tak w ogóle to drugi raz w życiu sama wykąpałam Kropka w wanience! Jestem z siebie dumna, bo tym razem poszło gładko. Wstawiłam wanienkę pod prysznic na podłodze, więc Kropek był zaaferowany deszczowanicą



Kiedy planujecie rozszerzać dietę? Ja planuję gdzieś na połowę grudnia- będzie wtedy w swoim 6 miesiącu.



Karolina, zua- pokażcie nowe fryzury!



Ovejita- też się zastanawiam jak ubrać Kropka do fotelika/samochodu. Najbardziej męczy mnie sytuacja, jak jadę z nim na zakupy... Ale przymierzyłam śpiworek ze spacerówki i pasuje do fotelika, więc pewnie będę go używać też przy foteliku.



My mamy groby w promieniu 10km, ale nie planujemy zabierać Kropka w te tłumy. Przed południem pojadę sama, a popołudniu na nabożeństwo pojedzie tż.



Wy już o powrocie do pracy myślicie i o żłobkach... U mnie na moim wygwizdowie nie ma żłobka, ale mam to szczęście, że moja mama jest już na emeryturze i zaproponowała, że ona będzie się Kropkiem zajmować. Ale mam jeszcze czas, bo ja do pracy pewnie ok. sierpnia wrócę...



Kupiłam tę matę skip hop kremowo-szarą i jest bardzo fajna i bardzo duża Trochę czuć ją "fabryką" jak jest spakowana, ale zaraz po rozłożeniu już nic nie czuję. Jest na tyle duża, że aktualnie tylko połowę rozłożę w salonie a drugą połowę przeniosę na piętro. Jak Kropek zacznie mi uciekać z maty, to ją wtedy powiększę Dla zainteresowanych, to niajniższą cenę znalazłam na empik.com



Kusicie tą piłką oball, ale Kropek ma już tyle gadżetów, że zastanawiam się, czy jest sens na kolejne...


Co do diety to ja podobnie- ale to zależy tez jakie wtedy będę miała obserwacje. Na pewno nie po skończonym 4 miesiącu bo ani gotowości niecwidzr, ani takiej potrzeby nie czuje i szczerze- nie chce mi się. A może i do pełnych 6 miesięcy poczekam. Póki co nie czuje parcia. Przed nami jutro wyjazdowy dzień. Pewnie trochę hardcorowo będzie- zobaczymy.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
aniama6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-26, 20:48   #2452
KarolinaK
Zakorzenienie
 
Avatar KarolinaK
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez zgrusia Pokaż wiadomość
Jak na początku miałam strasznie poranione brodawki to tez zauważyłam, że laktator opóźniał ich gojenie. Ale ty musisz choc troche sciagać zeby znowu z zastojem i zapaleniem nie mieć problemu. Sprobuj ręcznie odciągać lub na minimalnej mocy laktatora. Szałwie/pokrzywe pij - może się laktacja zmniejszy.

Co do żłobka to moja w państwowym jest na ponad trzysetnym miejscu
Musze jakiś tani prywatny i do tego nie na drugim końcu miasta ogarnąć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zgrusia Dziekuje za dobre rady. Bardzo to doceniam.
Odciągnęła w kąpieli ręcznie troche, mam nadzieje ze pomoże. U mnie jest ten problem ze probuje zakończyć ta laktację juz od miesiąca a co chwile nowe zapalenie... juz chyba miałam ich 6 w sumie... dlatego to takie błędne koło. Kiedy kończyć jesli ciagle trzeba odciągać bo zapalenia nowe sie tworzą

Cytat:
Napisane przez kropka_nad_i Pokaż wiadomość
Hej Dziewczyny! Kropek już śpi, więc nadrobiłam Was Tak w ogóle to drugi raz w życiu sama wykąpałam Kropka w wanience! Jestem z siebie dumna, bo tym razem poszło gładko. Wstawiłam wanienkę pod prysznic na podłodze, więc Kropek był zaaferowany deszczowanicą



Kiedy planujecie rozszerzać dietę? Ja planuję gdzieś na połowę grudnia- będzie wtedy w swoim 6 miesiącu.



Karolina, zua- pokażcie nowe fryzury!



Ovejita- też się zastanawiam jak ubrać Kropka do fotelika/samochodu. Najbardziej męczy mnie sytuacja, jak jadę z nim na zakupy... Ale przymierzyłam śpiworek ze spacerówki i pasuje do fotelika, więc pewnie będę go używać też przy foteliku.



My mamy groby w promieniu 10km, ale nie planujemy zabierać Kropka w te tłumy. Przed południem pojadę sama, a popołudniu na nabożeństwo pojedzie tż.



Wy już o powrocie do pracy myślicie i o żłobkach... U mnie na moim wygwizdowie nie ma żłobka, ale mam to szczęście, że moja mama jest już na emeryturze i zaproponowała, że ona będzie się Kropkiem zajmować. Ale mam jeszcze czas, bo ja do pracy pewnie ok. sierpnia wrócę...



Kupiłam tę matę skip hop kremowo-szarą i jest bardzo fajna i bardzo duża Trochę czuć ją "fabryką" jak jest spakowana, ale zaraz po rozłożeniu już nic nie czuję. Jest na tyle duża, że aktualnie tylko połowę rozłożę w salonie a drugą połowę przeniosę na piętro. Jak Kropek zacznie mi uciekać z maty, to ją wtedy powiększę Dla zainteresowanych, to niajniższą cenę znalazłam na empik.com



Kusicie tą piłką oball, ale Kropek ma już tyle gadżetów, że zastanawiam się, czy jest sens na kolejne...

Ja tez zamówiłam ta pilke bo tyle mowy o niej!
Kropka moj fryzjer jutro dopiero.
KarolinaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-26, 20:58   #2453
xXBlankaXx
Zakorzenienie
 
Avatar xXBlankaXx
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 14 694
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Dziewczyny mało się udzielam, bo mi Wizaz swiruje. Co chwilę prosi mnie zalogowanie.
W wolnej chwili muszę zrobić reset telefonu może tu jest problem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
xXBlankaXx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-26, 21:02   #2454
pozytywnaj
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 001
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Hej dziewczyny.

Nadrabiam i nadrabiam, ale mam.

Po pierwsze bursztynku gratulacje domu. Chleb że smalcem - toż to rarytas!

Bardzo współczuję problemów z karmieniem i piersiami

Kropeczko miałam pytać o to samo.
Ja dietę będę rozszerzać po skończonym 6 miesiącu. tak robiłam z córką

Co do żłobka mam takie szczęście, że dzieci zostają z rodzicami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ----------

Na cmentarz pewnie się przejdziemy ze starszymi a młody zostanie z kimś

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
pozytywnaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-26, 21:08   #2455
ovejita
Wtajemniczenie
 
Avatar ovejita
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2 057
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

hej hej!
U nas od rana intensywnie!
Wstałam o 5.00, bo K. zaczął się wiercić.
O 6.00 zapakowałam go na przewijak z niecnym zamiarem łapania moczu...i tak stałam nad nim do 6.40, podczas gdy on radośnie gaworzył i piszczał. Oczywiście nie uronił nawet kropli . W końcu wstał tż i przejął wartę - po 5 minutach: sukces.

Szybko zapakowaliśmy się do samochodu i pojechaliśmy na pobranie krwi przed dzisiejszym szczepieniem. I tam była istna masakra. Panie z gabinetu narzekały że K. ma gęstą krew i im nie leci - kazały mi go nakarmić... a moje dziecię jak nie ma ochoty to nie zje i dodatkowo załącza syrenę na pełny regulator, jak tylko próbuję go przekonać spędziliśmy w przychodni bitą godzinę, podczas której próbowałam nakłonić K do jedzenia - koniec końców nic nie zjadł, ale na szczęście jakoś krew udało się pobrać!


Wszystkie nasze poranne trudy i tak poszły na marne, bo po południu pojechaliśmy na szczepienie, by dowiedzieć się, że musimy je odroczyć, bo zabrakło szczepionek . Wstępnie przełożone na połowę listopada ehhh...
Z pozytywnych wieści nasz Bąbel waży 7 060g i ma już 66cm . Wagowo jest w 55centylu, a wzrostowo powyżej średniej, więc jest raczej szczupły i długi .
W 3 tygodnie przybrał 400g, wiec szału nie ma, ale pediatra mówi, że to norma, że dzieci mocno zwalniają w 3-4msc i nie ma czym się martwić. Dostaliśmy też broszury odnośnie rozszerzania diety . Ale póki co nigdzie nam się nie spieszy, najpierw muszę się doedukować, więc zaczniemy rozszerzać dietę pewnie po nowym roku





Cytat:
Napisane przez KarolinaK Pokaż wiadomość
Summer miałam odpisać wczesniej ale czasu nie było...
Fryzjer to u mnie 4 godziny, nie wiem co oni robia ale ta sama robotę robiła mi fryzjerka we Francji w 2 godziny. No ale Anglicy to sa wolni jak nie powiem co... wiec musze wycierpieć bo dla mnie siedzenie na mojej złamanej kości ogonowej to tez jets raczej katorga. Ale liczę 1 godzina na dojazd i kolejna na małe zakupy 🤩 bo należy mi sie a co! Wieki nie byłam na samotnych zakupach w miescie.

Na basen idz super bedzie. Tez bym chciał sie zapisać po nowym roku.

Bursztynek gratulacje domku!!!! No teraz to juz będziecie na swoim!

A w ogole to nie wiem co jest grane pompowałam dzis troszeczkę po całym dniu bo piersi sie wydawały strasznie pełne... pompowałam moze po 3- 5 minut na każdej piersi. Cos mnie ciągnęło na obu ale ja zawsze mam taki ból dziwny w piersiach, juz ogólnie jak cos ciagnie to biore to za kolejne zapalenie... Zdjęłam, patrze a tam brodawki znowu poranione obje. I prawa i lewa maja rany z krwią.
Ja nie wiem ale chyba te moje piersi sa tak delikatne ze wszystko na nie wpływa bardzo irytuje. Laktator mam na pewno ok bo uniwersalny a uzywam go jedynie na małych obrotach. Juz sie w ogole boje ich dotykać.
Biedna jesteś z tymi piersiami!
Próbuj smarować lanoliną. Na zahamowanie laktacji dobrze jest pić szałwię (już tutaj wspominaną), ale też i miętę.


Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość
Sandam to ja chyba tez zamowie tego obala od Cami, jakos bardziej mi sie podoba
Ovejita, dziękuję za rady odnosnie chrzcin ! Ja to lubie biegac kuchnia- salon, mniej bede musiala palic glupa przy stole hahaha co do ciast to bedzie tort, cos a'la jablecznik na biszkopcie i rolada z kremem karpatkowym. Kupue jeszcze ciastka, niech mają.do fotelika mamy taką specjalną wkladke na zimę
Bursztynku w jakie góry ?! Nic noe mowilas, albo mi skutecznie umknęło ! No i cjhleb ze smalcem przy kominku to najlepiej ! mozesz zawsze tez zjesc studencką kanapke z chlebem serem i keczupem - chleb na ktorym keczupem napisane jest "ser"
Karolina kurcze slabo z tymi brodawkamo od laktatora takiebporanione ? A jak z zapaleniem, juz wszystko dobrze ? Jak E reaguje na samo mm ?
Asiaczku mamy podgrzewacz avent iq i jak sie budze to od razu myje butelke i wlewam to mleko, które teraz pompuje o podgrzewam podczas gdy Mlodej zmieniam pampersa. Jeżeli Iga lubi temperatyre pokojową to mysle ze takie mleczko które postalo no godzinę to bedzie ok - w dzień czesto tak robię, ze sciagam i podaje np za godzinę a chcesz przebranżowac sie na kpi ? Niby fajne, ale wymaga duzo pracy i systematycznosci. Ja juz rozkminiam kwestie chrzcin. Jedyne o czym mysle to laktator.
Wczoraj byli u nas znajomi, fajnie spędziliśmy czas. Mloda wzorowa, grzeczniutka. Wszystko byloby super gdyby nie to, ze zeszlismy na temat tego co Blanka mapisala o dzieciach i duchach i sie zaczelo.... jakies strzygi, jakies strachy, a ja no panicznie sie boje tego typu rzeczy... teraz siedze z laktatorem i w glowie mam tylko te strzygi i te stwory z klątwy. Bozeeeee !!!!!!
Kanapka studencka wymiata

Cytat:
Napisane przez Sandam13 Pokaż wiadomość
Narazie małego kąpięmy go we dwoje, mąż siada na brzegu wanny i głowę małego trzyma na stopie a rękami myje górne części ciała, a ja dolne. Ale mam zamiar spróbować małego ze sobą do kąpieli zabrać. Tylko on zazwyczaj w kąpieli sika więc mogłabym co chwilę wodę zmieniać.
Ja też jestem leworęczna, ogromnie współczuję, że lewa ręka niedomaga, nie umiem sobie wyobrazić jakbym miała zrobić cokolwiek prawą ręką.
My z Bażancikiem od rana byliśmy u moich rodziców, więc miałam urlop od małego, jeszcze dostałam obiad dla męża. Teraz mały świruje pawiana na macie a ja sączę karmi przed tv. O 18 Knypek do kąpieli i spać a ja siadam do książki, bo strasznie mnie wciągła. Podobno od wtorku ma być po 18 stopni więc znowu wrócimy do spacerków po lesie. My małego zapisaliśmy od razu po porodzie i jesteśmy 69 w kolejce.

Dziewczyny jak planujecie odwiedzanie grobów z dziećmi? Jedziecie z wózkami, albo zostawiacie z kimś dzieci? Albo odwiedzacie cmentarze w innym terminie jak nie ma takich tłumów? Ja niewiem jak to ogarnąć..

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka
My pojedziemy w innym terminie Nie wyobrażam sobie przeciskać się przez te tłumy z wózkiem. Dodatkowo boję się, że ludzie będą kichać i prychać, więc chcę uniknąć sytuacji, że Maly złapie jakiegoś wirusa.


My kąpiemy z tż tak samo - też tż trzyma Małego i ogarnia buzię/ paszki, a ja dół.

I dołączam do grona leworęcznych


Widzę, że już zapisujecie dzieci do żłobków... ale to już tak z myślą, że wracacie do pracy jakoś w lipcu czy po nowym roku? I w prywatnych żłobkach są też takie problemy z miejscami?
ovejita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-26, 21:28   #2456
Sandam13
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 754
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez ovejita Pokaż wiadomość
hej hej!
U nas od rana intensywnie!
Wstałam o 5.00, bo K. zaczął się wiercić.
O 6.00 zapakowałam go na przewijak z niecnym zamiarem łapania moczu...i tak stałam nad nim do 6.40, podczas gdy on radośnie gaworzył i piszczał. Oczywiście nie uronił nawet kropli . W końcu wstał tż i przejął wartę - po 5 minutach: sukces.

Szybko zapakowaliśmy się do samochodu i pojechaliśmy na pobranie krwi przed dzisiejszym szczepieniem. I tam była istna masakra. Panie z gabinetu narzekały że K. ma gęstą krew i im nie leci - kazały mi go nakarmić... a moje dziecię jak nie ma ochoty to nie zje i dodatkowo załącza syrenę na pełny regulator, jak tylko próbuję go przekonać spędziliśmy w przychodni bitą godzinę, podczas której próbowałam nakłonić K do jedzenia - koniec końców nic nie zjadł, ale na szczęście jakoś krew udało się pobrać!


Wszystkie nasze poranne trudy i tak poszły na marne, bo po południu pojechaliśmy na szczepienie, by dowiedzieć się, że musimy je odroczyć, bo zabrakło szczepionek . Wstępnie przełożone na połowę listopada ehhh...
Z pozytywnych wieści nasz Bąbel waży 7 060g i ma już 66cm . Wagowo jest w 55centylu, a wzrostowo powyżej średniej, więc jest raczej szczupły i długi .
W 3 tygodnie przybrał 400g, wiec szału nie ma, ale pediatra mówi, że to norma, że dzieci mocno zwalniają w 3-4msc i nie ma czym się martwić. Dostaliśmy też broszury odnośnie rozszerzania diety . Ale póki co nigdzie nam się nie spieszy, najpierw muszę się doedukować, więc zaczniemy rozszerzać dietę pewnie po nowym roku






Biedna jesteś z tymi piersiami!
Próbuj smarować lanoliną. Na zahamowanie laktacji dobrze jest pić szałwię (już tutaj wspominaną), ale też i miętę.



Kanapka studencka wymiata


My pojedziemy w innym terminie Nie wyobrażam sobie przeciskać się przez te tłumy z wózkiem. Dodatkowo boję się, że ludzie będą kichać i prychać, więc chcę uniknąć sytuacji, że Maly złapie jakiegoś wirusa.


My kąpiemy z tż tak samo - też tż trzyma Małego i ogarnia buzię/ paszki, a ja dół.

I dołączam do grona leworęcznych


Widzę, że już zapisujecie dzieci do żłobków... ale to już tak z myślą, że wracacie do pracy jakoś w lipcu czy po nowym roku? I w prywatnych żłobkach są też takie problemy z miejscami?
Ja planuję wrócić do pracy pewnie gdzieś koło listopada, bo mam przeszło 70dni urlopu. U nas nawet w prywatnych żłobkach jest ciężko z miejscami. My próbujemy załapać się na państwówkę, bo mam w nim ciotkę, która postara się nas wciągnąć na listę poza kolejką ale też niczego nie gwarantuje.. Zobaczymy jak to będzie..

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka
Sandam13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-27, 01:37   #2457
zgrusia
Raczkowanie
 
Avatar zgrusia
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 229
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez KarolinaK Pokaż wiadomość
Zgrusia Dziekuje za dobre rady. Bardzo to doceniam.
Odciągnęła w kąpieli ręcznie troche, mam nadzieje ze pomoże. U mnie jest ten problem ze probuje zakończyć ta laktację juz od miesiąca a co chwile nowe zapalenie... juz chyba miałam ich 6 w sumie... dlatego to takie błędne koło. Kiedy kończyć jesli ciagle trzeba odciągać bo zapalenia nowe sie tworzą




Ja tez zamówiłam ta pilke bo tyle mowy o niej!
Kropka moj fryzjer jutro dopiero.
Spróbuj wybłagać lekarza o leki na zachamowanie laktacji bo tak pewnie sama nic nie zdziałasz z tym błednym kołem. (Do upadłego jeździj na "ostry dyżur", może coś poradzą/zlitują się). Coś musi być nie tak skoro od laktatora masz rany (wcześniej też ściągałaś więc brodawki powinny być przystosowane już do niego).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
zgrusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-27, 03:55   #2458
Elaaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Elaaaa
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 024
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez ovejita Pokaż wiadomość
hej hej!
U nas od rana intensywnie!
Wstałam o 5.00, bo K. zaczął się wiercić.
O 6.00 zapakowałam go na przewijak z niecnym zamiarem łapania moczu...i tak stałam nad nim do 6.40, podczas gdy on radośnie gaworzył i piszczał. Oczywiście nie uronił nawet kropli . W końcu wstał tż i przejął wartę - po 5 minutach: sukces.

Szybko zapakowaliśmy się do samochodu i pojechaliśmy na pobranie krwi przed dzisiejszym szczepieniem. I tam była istna masakra. Panie z gabinetu narzekały że K. ma gęstą krew i im nie leci - kazały mi go nakarmić... a moje dziecię jak nie ma ochoty to nie zje i dodatkowo załącza syrenę na pełny regulator, jak tylko próbuję go przekonać spędziliśmy w przychodni bitą godzinę, podczas której próbowałam nakłonić K do jedzenia - koniec końców nic nie zjadł, ale na szczęście jakoś krew udało się pobrać!


Wszystkie nasze poranne trudy i tak poszły na marne, bo po południu pojechaliśmy na szczepienie, by dowiedzieć się, że musimy je odroczyć, bo zabrakło szczepionek . Wstępnie przełożone na połowę listopada ehhh...
Z pozytywnych wieści nasz Bąbel waży 7 060g i ma już 66cm . Wagowo jest w 55centylu, a wzrostowo powyżej średniej, więc jest raczej szczupły i długi .
W 3 tygodnie przybrał 400g, wiec szału nie ma, ale pediatra mówi, że to norma, że dzieci mocno zwalniają w 3-4msc i nie ma czym się martwić. Dostaliśmy też broszury odnośnie rozszerzania diety . Ale póki co nigdzie nam się nie spieszy, najpierw muszę się doedukować, więc zaczniemy rozszerzać dietę pewnie po nowym roku






Biedna jesteś z tymi piersiami!
Próbuj smarować lanoliną. Na zahamowanie laktacji dobrze jest pić szałwię (już tutaj wspominaną), ale też i miętę.



Kanapka studencka wymiata


My pojedziemy w innym terminie Nie wyobrażam sobie przeciskać się przez te tłumy z wózkiem. Dodatkowo boję się, że ludzie będą kichać i prychać, więc chcę uniknąć sytuacji, że Maly złapie jakiegoś wirusa.


My kąpiemy z tż tak samo - też tż trzyma Małego i ogarnia buzię/ paszki, a ja dół.

I dołączam do grona leworęcznych


Widzę, że już zapisujecie dzieci do żłobków... ale to już tak z myślą, że wracacie do pracy jakoś w lipcu czy po nowym roku? I w prywatnych żłobkach są też takie problemy z miejscami?
Tak, my z myślą o powrocie po macierzyńskim. Mimo, że mam urlop to chce żeby poszedł zanim będę w domu, bo tak naprawdę nie wiem jak sobie z tym poradzimy i my i on. Chce dac czas na adaptacje, żeby w razie czego po niego wcześniej jechać, czy jakoś pierwsze choroby przetrwać. Jak wrócę do pracy to musimy już być w miarę stabilnie i muszę wiedzieć, że żlobek w porządku i mały sobie w nim radzi
I u nas takie problemy w prywatnych, jak dzwoniłam wczoraj to dostałam jedno z ostatnich miejsc na drugą połowę przyszłego roku.. tak jak pisałam w mieście jeden państwowy, prywatnych brak. Zapisałam poza miasto

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Nie ma drogi do szczęścia. Szczęście jest drogą"
Elaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-27, 05:12   #2459
pozytywnaj
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 001
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Młody spał 10h....
Rozrywa mi cyce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
pozytywnaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-27, 05:24   #2460
Sandam13
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 754
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez pozytywnaj Pokaż wiadomość
Młody spał 10h....
Rozrywa mi cyce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nawet niewiesz jak Ci zazdroszczę.. U nas godzinna zabawa o 1 i od 4 już nie śpimy.

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka
Sandam13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-06-27 16:46:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:22.