7-tygodniowe córka ciągle płacze

[koocham]

Witajcie,

jestem mamą 7-tygodniowej Lilianki. Mała ma problem z brzuchem - pręży się gdy je, wybudza co chwilę w dzień i w nocy, stęka, podkurcza nóżki przy oddawaniu gazów i stolca. Podawaliśmy kolejno za radą położnej delicol, espumisan, sab simplex, dicoflor, ale to na nic. Kładę ją na brzuszku (choć się buntuje, bo, gdy nie śpi prawie cały czas płacze), włączam suszarkę, robię masaże antykolkowe, odbijam...Wszystko na nic.Karmię piersią - uważam na diete, nie jem nabiału, moje posiłki są monotonne - co dodatkowo mnie męczy. Lilka chce jeść co 2 godziny, ale przy tym je niespokojnie..-to na pewno nie kwestia braku pokarmu. Staram się ją dłużej przetrzymać, bo wydaje mi się, ze to może od tego boli ją brzuszek, ale wtedy jest jeszcze większy krzyk. Noszę, tulę, ale nawet to czasem nie pomaga.. Czy jest tu jakaś mama, która miała dziecko z tym problem?
Ja mam wrażenie, że mała dużo przez to traci - chciałabym żeby się ładnie rozwijała, była stymulowana - ale gdy do niej mówię, czy ja masuję, czy pokazuje jej zabawki - chwilkę wytrzymuję i zaraz zaczynają się krzyki..Nie mówiąc już o tym, zeby chwilę zajęła się sobą, bym mogła się umyć, czy zjeść śniadanie. Dodatkowo aktualnie jestem sama z dzieckiem, bo mąż wyjechał na szkolenie..Powoli nie daję rady. Czasem wydaje mi się, że nic ją nie boli, tylko po prostu płacze dla zasady. Czy dzieci już takie są? Czy z moją malutką jest coś nie tak?

[Ninquelote]

Przejdzie. Kiedyś.
Twoja dieta nie ma wpływu na jej brzuszek. Jedz co chcesz, przynajmniej ten problem ci odpadnie. Śpi z tobą? Moja w tym wieku spała w nocy przylepiona do mnie. Córka potrafiła pić mleko przez dwie minuty a potem przez 15 płakać i tak w kółko. I potrzebował bardzo intensywnego zabawiania, najlepiej żeby grało, świeciło i buczało.
Próbowałaś chusty?
Poczytaj o High Need Baby. Poproś kogoś o pomoc.

[vretka]

Napisane przez Ninquelote

Próbowałaś chusty?
Poczytaj o High Need Baby. Poproś kogoś o pomoc.

[eyo]

poczytaj jeszcze o skokach rozwojowych - tych pierwszych kilka tygodni życia maluszka to ciągła karuzela pod tym kątem jeżeli mała ma problemy z gazami to polecam jeszcze wypróbować windi

[whenee]

Może ekspertem nie jestem ale koleżanka zmagała się z podobnym problemem. Okazało się po usg okazało się że ma krótszy przełyk jak na ten wiek i ma refluks. Lekarka kazała kłaść dziecko delikatnie pod kątem, dodatkowo doszła nietolerancja laktozy, dziecko ciągle płacz, podkulanie nóżek, zaciskanie piastek i z niestety zrezygnowała z KP. Dostała mm z zagęszczacz zeby pokarm się nie ulewal. Może chociaż spróbuj kłaść małą pod katem.

Później do tego doszły zaparcia bo mleko za gęste. Koperku nie chce pić, więc inną lekarka poleciła gotować mleko na tej wodzie z koperkiem. Lub len mielony mieszać z mlekiem.