|
Notka |
|
Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię. |
|
Narzędzia |
2013-12-08, 21:25 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 16
|
Czy panika zniszczy nasz seks?
Cześć
Piszę do Was z problemem, który pojawił się w moim związku. Jestem z dziewczyną od ponad 8 miesięcy. Od trzech miesięcy kochamy się. Muszę zaznaczyć, że moja dziewczyna panicznie boi się ciąży. Nie chce rodzić, wychowywać i ja też nie chcę mieć dziecka. Od początku zdecydowaliśmy się na gumki, gobulki i kończenie poza. Oczywiście było wielkie oczekiwanie na okres i nerwy. Po dostaniu kilku sytuacja nieco się uspokoiła, zaczął pojawiać się polot, fantazje i cudowny seks. Zdecydowaliśmy się przejść na same gumki i dalsze kończenie poza. Niedawno kilka stosunków było dla obu stron wręcz cudowne. Niestety moja dziewczyna zaczęła znowu panikować. Każdy ból brzucha, nudności to jest oznaka ciąży i trzeba robić test. Za każdym razem kończyłem poza i sprawdzane były gumki. Pomimo tego ona myśli, że jest w ciąży.. Wydaje mi się, że ten strach i nerwy fatalnie na nią wpływają. Zaproponowałem, że może zrezygnujemy z seksu na jakiś czas, to powiedziała, że to tylko źle na nas wpłynie. Ma 19 lat i na wiadomość o ginekologu odpowiada, że nie chce iść bo się boi i wstydzi. Tabletki dla niej odpadają, bo skutki uboczne. Macie drogie panie jakiś pomysł co w takiej sytuacji można zrobić? Pozdrawiam Paweł |
2013-12-08, 22:01 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Czy panika zniszczy nasz seks?
19 lat i boi się ginekologa, ale bez seksu już się żyć nie da... Litości... Porozmawiaj z nią na poważnie i uświadom jak głupio i nieodpowiedzialnie się zachowuje - jeśli okaże się że jest w ciąży, to też będzie się kryć po kątach i nie pójdzie do lekarza? albo co jeśli złapie jakąś infekcję, o co przy seksie nie tak trudno (nie mówię zaraz o poważnych chorobach, czasem wystarczy zwykłe podrażnienie i już wizyta się przydaje)?
Szczerze mówiąc dla mnie taka sytuacja jest jedyną, w której rozumiem postawienie ultimatum - seks będzie dopiero jak dorośniesz do zadbania o swoje (i partnera) zdrowie. Nie sam lęk przed ciążą, a całe podejście do sfery seksu ma mocno niedojrzałe... |
2013-12-08, 22:12 | #3 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 867
|
Dot.: Czy panika zniszczy nasz seks?
Cytat:
Panika sama w sobie nie jest nienormalna, ale na pewno nie w takim stopniu! Wiadomo, tyle się mówi współżyjesz = jesteś gotowy na potomstwo, ale wiadomo jak to jest. Jakiś lęk, jeżeli jest KONKRETNY powód, jak pęknięta gumka, jest całkowicie uzasadniony, jeżeli nie chcemy w tej chwili powoływać dziecka na świat, natomiast comiesięczna panika z rwaniem włosów z głowy, mimo zabezpieczania się jest dla mnie niepoważna i na miejscu drugiej osoby kompletnie by mi zepsuła przyjemność z seksu, bo komfort psychiczny partnera również jest bardzo ważny. Ja bym jednak takim dziko panikującym poradziła szklankę wody przed. Oszczędzą sobie wrzodów żołądka, a niestety taki paraliżujący strach oznacza, że jednak nie do końca jest się gotowym na współżycie. Kwestię taką, że młoda kobieta, mająca lat już dziewiętnaście, nie była jeszcze u ginekologa, pominę milczeniem. Skrajna nieodpowiedzialność, i nie mówię tu jedynie o kwestii seksu. |
|
2013-12-08, 22:14 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 16
|
Dot.: Czy panika zniszczy nasz seks?
Pójście do ginekologa to jedna sprawa, a druga to to, co jest w jej głowie i strach do wszystkiego co nowe. Wydaje mi się, że nawet jakbyśmy mieli tabetlki, plastry, gumki i kończenie poza, to ona ciągle będzie się bała i czuła, że jest w ciąży.
Tyle rozmów już było, że powoli załamuję ręce |
2013-12-08, 22:26 | #5 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 867
|
Dot.: Czy panika zniszczy nasz seks?
Cytat:
No skoro seks wam się podoba, to w porządku, ale jestem ciekawa ile czasu wytrzymasz comiesięczny atak paniki i godziny zawodzenia połączonego z obgryzaniem paznokci z nerwów. Cóż, co osoba, to inne podejście, uważam, że w tym przypadku jednak zaczęliście zbyt wcześnie. Takie napady nie powinny mieć miejsca. |
|
2013-12-08, 22:34 | #6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 881
|
Dot.: Czy panika zniszczy nasz seks?
Taka panika nie jest normalna. Dziewczyna nie jest gotowa.
Ustaliliście co w razie "W"? Potrzebne jest ustalenie jak to widzicie, żeby dziewczyna czuła się bezpieczna i wiedziała, że nie odejdziesz, tylko jej pomożesz bez względu na to jaką podejmiecie decyzję. Ja, mimo że mój chłopak jest moim pierwszym partnerem w ogóle nie odczuwam strachu przed ciążą - są zabezpieczenia a jakby zawiodły to znam jego podejście, wiem że nie zostanę z tym sama . |
2013-12-08, 22:40 | #7 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 867
|
Dot.: Czy panika zniszczy nasz seks?
Cytat:
Też mi się tak wydaje, że nie do końca obgadaliście sprawę. Albo po prostu ciekawość przeważyła, rzuciliście się w wir namiętności myśląc "jakoś to będzie", a teraz dziewczę panikuje. |
|
2013-12-08, 22:45 | #8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 16
|
Dot.: Czy panika zniszczy nasz seks?
Zdecydowanie nie. Fakt u nas w związku wszystko działo się szybko i szybko pojawiały się nowe tematy. Seks jednak był analizowany długo. To nie było tak, że pewnego wieczoru wpadliśmy na pomysł "chodźmy się kochać" wynająłem nam spokojne miejsce, wszystko zaplanowane. Fakt może trochę naciskałem na to, ale to nie działo się w przeciągu dni, a tygodni - i to wielu.
Ona wie, powtarzam jej to od samego początku - że ją cholernie kocham i chcę z nią spędzić resztę życia i wpadka niczego nie zmieni. Nawet rodzice jej powiedzieli, że gdyby było dziecko to jej pomogą - a tego się bałą, że ją wyrzucą. Ja idę na wszystkie ustępstwa - kończenie poza - żeby tylko nie było nerwów. Jak proponuję przerwę z seksem żeby spokojnie pomyśleć, to ona od razu, że to nas rozdzieli itp... |
2013-12-08, 22:51 | #9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 867
|
Dot.: Czy panika zniszczy nasz seks?
Nie wątpię w Twoje dobre intencje, autorze Niemniej jednak jest taka możliwość, że dziewczyna po prostu nie jest do końca gotowa. I masz opcję albo zrobić sobie przerwę od seksu, albo jakoś to przetrzymać kosztem swojego psychicznego zdrowia niejako, albo poważnie z nią o tym porozmawiać, potrząsnąć, żeby przestała panikować, bo nie ma ku temu podstaw. I koniecznie wyślij ją do ginekologa, nie poproś żeby poszła, po prostu ma tam pójść i koniec, dla zdrowia i bezpieczeństwa swojego i Twojego. Możesz jej również podsunąć pomysł rozmowy z ginekologiem na temat skuteczności antykoncepcji i tak dalej, może to rozwieje jej ewentualne wątpliwości, nieco uspokoi, kiedy porozmawia z kimś kompetentnym?
|
2013-12-09, 11:06 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 3 656
|
Dot.: Czy panika zniszczy nasz seks?
Panika jest normalna, ale nie taka. jak zaczęliście uprawiać seks to trzeba było brać pod uwagę ewentualną wpadkę i ustalić co by było gdyby? Zgadzam się z Hibiku, w tym przypadku słowa rodziców "seks jak dorośniesz" jest jak najbardziej na miejscu. Dziewczyna widocznie nie dojrzała do seksu i zaczęliście zbyt szybko.
Ciekawe czy jak będzie miała jakąś infekcję pochwy to czy też będzie się po kątach chowała zamiast pójść do ginekologa. Co do tabletek to gdyby na ten temat poczytała i poradziła się gin to też by wiedziała kiedy skutki uboczne mogą występować. ---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ---------- [1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;44076078]Dokładnie. My rozpoczynaliśmy od gumek, oczywiście z finałem w środku, a potem szybciutko przeszliśmy na tabletki, również z kończeniem wewnątrz i chyba tylko raz miałam mały napad strachu, ale akurat uzasadniony, kiedy było prawdopodobieństwo, że nie wchłonęła się tabletka. Poza tą jedną sytuacją cały czas mam psychiczny komfort. Też mi się tak wydaje, że nie do końca obgadaliście sprawę. Albo po prostu ciekawość przeważyła, rzuciliście się w wir namiętności myśląc "jakoś to będzie", a teraz dziewczę panikuje.[/QUOTE] Dokładnie, my od początku stosujemy pigułki bo na gumki mam uczulenie i stres był tylko pierwszego miesiąca bo wiadomo że było to pierwsze podejście. Tż zawsze kończy w środku i nie ma stresu, komfort psychiczny i sama przyjemność. |
2013-12-09, 11:32 | #11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 290
|
Dot.: Czy panika zniszczy nasz seks?
Do ginekologa KAŻDA kobieta powinna chodzić regularnie, choćby po to, aby wykonać kontrolną, refundowaną cytologię raz do roku...
Strach się bać co by zrobiła, gdyby rzeczywiście zaszła w ciążę . Kurczę, seks jest dla dorosłych, a nie dla dzieci. Dorośli muszą liczyć się z konsekwencjami, nawet, jak decydują się na jakieś "szaleństwo".
__________________
od 10.7.2005 - TŻ od 3.03.2014 praca od 11.07.2014 MGR INŻ |
2013-12-10, 15:39 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 145
|
Dot.: Czy panika zniszczy nasz seks?
Jasne, że jest szansa, że panika zniszczy Wasz seks.
Sytuacja w tym momencie jest taka, że pojawiło się uczucie, jesteście w związku i zdecydowaliście się na seks. Jest facet, któremu na sexie zależało, ale wykazuje się dojrzałością dbając o zabezpieczenie, dbając o atmosferę, dbając o komfort partnerki i proponując przerwę w uprawianiu seksu tak aby partnerka mogła oswoić się z pewnymi sprawami skoro pojawiły się problemy. I z drugiej strony mamy partnerkę, która nie potrafi skupić się do końca na przyjemności z seksu (nikt mi nie powie że ktoś kto stosuje tyle zabezpieczeń i wciąż myśli o wpadce potrafi się skupić na swojej przyjemności), nie dba o zdrowie swoje i partnera unikając wizyty u ginekologa, boi się panicznie ciąży która jest naturalną konsekwencją sexu (ogólnie), nie chce skorzystać z szansy dawanej przez partnera i poukładać sobie coś tam w głowie, boi się że straci partnera jeżeli nie będzie z nim uprawiała sexu. Drogi Autorze, Twoja partnerka jest dużo mniej dojrzała niż Ty. Możesz albo się tak bujać, ale w końcu będziesz miał dość. Albo pomóc jej dojrzeć. Dajcie spokój z sexem. Nie musi to żadna decyzja. Zaangażuj wasz czas tak, żebyście nie mieli czasu/ możliwości/ okoliczności. Po prostu się z nią nie kochaj. Tym bardziej, że jednak chyba widzisz, że ona de facto do seksu nie dojrzała. Dużo z nią rozmawiaj, tłumacz jej że kochasz ją nie dla sexu czy za seks. Tłumacz jej, że nie można w taki sposób funkcjonować do momentu podjęcia decyzji o dziecku lub do końca okresu płodności. Tłumacz, że w razie wpadki będziesz chciał stworzyć z nią szczęśliwą rodzinę i zrobisz wszystko co w Twojej mocy. Nalegaj na wizytę u ginekologa. Znajdź polecanego na forach ginekologa, koniecznie kobietę (chodzi o ginekologa delikatnego, wyważonego, takiego który nie ocenia nawet jednym słowem czy spojrzeniem). Może w innym mieście? Tak żeby nie spotkała nikogo znajomego (jeżeli jesteście z małego miasta). Daj jej wybór- czy woli iść sama czy z tobą. Wytłumacz jak ma się ubrać dla własnego komfortu (w spódnicę lub sukienkę). Albo daj jej czas i czekaj aż sama dorośnie i dojrzeje. W sumie nie wiadomo co lepsze. Bo może naciskana będzie jeszcze bardziej zasklepi się w swoim uporze? Może jak dasz jej przestrzeń to sama zrozumie i to szybko? |
2013-12-10, 15:57 | #13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 16 346
|
Dot.: Czy panika zniszczy nasz seks?
Cytat:
|
|
2013-12-12, 22:55 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 81
|
Dot.: Czy panika zniszczy nasz seks?
Niewiarygodne! Bez seksu żyć nie może, a u ginekologa nie była, bo się boi... Ludzie!
Pamiętaj, że żadna metoda antykoncepcyjna nie daje 100% pewności. Masa, naprawdę masa ludzi, uprawia seks w gumce i jest to dobre zabezpieczenie. Nadal, dla pewności możesz kończyć poza nią. Tabletki odradzam. Zażywałam je 7 lat - spada libido, a skutki uboczne mogą się ciągnąć nawet długo po odstawieniu. Poza tym dziewczyny, które zażywały hormony, po ich odstawieniu mają większe prawdopodobieństwo zajścia w ciąże bliźniaczą. |
2013-12-13, 07:29 | #15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 867
|
Dot.: Czy panika zniszczy nasz seks?
Każdy organizm reaguje indywidualnie na tabletki, więc straszenie skutkami ubocznymi jako pewnikiem nie jest zbyt dobre Ale tak, należy wziąć pod uwagę możliwość, że konkretne przepisane przez lekarza mogą nie podpasować. A o tej większej możliwości ciąży bliźniaczej nie wiedziałam, powiesz coś więcej?
|
2013-12-13, 07:30 | #16 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 105
|
Dot.: Czy panika zniszczy nasz seks?
Cytat:
Kto kiedy i co ile chodzi do ginekologa czy innego lekarza to jego indywidualna sprawa. Czy ma 13 lat i pójdzie pierwszy raz, czy 30 z pierwsza ciąża, to absolutnie nikomu nic do tego. |
|
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:20.