"Dzieciaki - przedszkolaki"- wakacyjne mamy 2009 :)

[Miramej]

Napisane przez mayaha

Jola, chwile sie musiałam zastanowić bo z biała było tak ze kupiłam wszystkie kolory poza właśnie biała. I wyszło tak ze farba była potrzebna a nie miał jej kto kupić...
Chłopak który malował zaproponował nam Jedynkę śnieżnobiała. I od razu kupił, ja pamietam ze nie miałam wtedy głowy do tego. Dzis moge powiedzieć ze farba ok. Kolor jest nadal śnieżnobiały. Mam w paru miejscach plamki i nie wszystko sie wyczyści. Na pewno nie sa tak łatwe do czyszczenia jak kuchenna. Ale niektóre plamki udało sie usunąć (noe wszystkie) np mam plamki po środku do czyszczenia szyby kominka ale to dlatego ze wsiąkł. Myśle ze żadna farba nie dałaby rady

Ja mam dużo dekorala. Mój ulubiony to szyfonowy bez. Boski jest. Mam go tez na strukturze w przedpokoju. Kolor idealny

Maja, dzięki , u mnie będą tylko 3 kolory, 2 już wybrane i właśnie ta biel okazuje się być największym wyzwaniem

[mariolasl]

Napisane przez agga19851985

Mariola całusy dla Was

odcalowujemy goraco

Napisane przez gorgulek

Miłosz poszedł od pn do żłobka a ja latam i zalatwiam sprawy.
Póki co małemu bardzo się podoba, nie płacze, pięknie się bawi, je wszystko co dają i bez problemu zasypia
Zaskoczył mnie bo myslalam ze będzie gorzej (tfu tfu). Jak mnie zobaczy to biegnie sie przytulic w ogóle ostatnio straszny calusnik się zrobił i przytulak
Także rano wychodze ze żłobka z uśmiechem na twarzy
AAA no i znam wszystkie panie z jego grupy

super
doskonale rozumiem Twoja radosc

Napisane przez megi b

Nie włączałam kompa chyba z miesiąc czasem na tel. coś na szybko przejrzę. Lilianka grzeczniutka, ale dwójeczka w domu plus ogarnięcie wszystkiego to jednak czasochłonna sprawa
Amelka już zaliczyła tygodniową przerwę w przedszkolu. W przedszkolu wszystkie dzieci już smarkają i kaszlą
Ogólnie wszystko ok nie licząc tylko naszego pobytu w szpitalu. Lilusia zakrztusiła się przy podawaniu leku, czas kiedy czekałam, aż znów wróci jej oddech był dla mnie wiecznością choć trwało to może z 15 sekund. Kiedy myślałam, że już wszystko ok zwymiotowała mlekiem z krwią. Szybko do szpitala. Zostawili nas na obserwacji 5 dni. Na szczęście nic poważnego się nie stało. Przy okazji pobytu zrobili badania pod kątem kupek bo Lili robi raz na kilka dni (rekord 9 dni) no i jeszcze ma żółtaczkę więc to sprawdzili.
Za to Amelia jest okropna. Nie słucha się, bije i nic do niej nie dociera Już nie mam na nią sposobu.
Amen

mozna zejsc na zawal
dobrze, ze nic powanego sie nie stalo
Lilianka slodziutka
i oby Amelce sie odmienilo

Napisane przez mayaha

Zuza nauczyła sie jeździć na dwóch kółkach, sama, przyszła do domu i powiedziała ze umie...
Cos koło 2 tyg sie uczyła, ale niewiele i nic jej nie wychodziło. Ale w sobotę i niedziele zaczęła jeździć na Macka biegowym (kupiłam TupTupa, na Macka 2cm za duży jeszcze) i zjeżdżała sobie z takiej minimini górki nie dotykając ziemi. I wczoraj wsiadła na swój i pojechała : nie macie pojęcia jaka szczęśliwa jest

Brawa dla Zuzi

Napisane przez gorgulek

Mariolu, wydaje mi się ze masz hulajnoge mini micro. Szukalam Miłkowi ostatnio jeździka i znalazłam siedzisko do hulajnogi i działa jak jeździk. Zobacz sobie, może kiedyś się skusisz. Ta krótsza rączką jest tez dla mniejszych dzieci do hulajnogi. Tu jest:http://www.aktywnysmyk.pl/mini-micro...fioletowa.html
Kupilam Miłkowi, teraz czekamy na przesyłkę

dziekuje bardzo
widzialam, bo jestem dobrym klientem tej firmy i dostaje czesto katalogi
jak sie sprawuje jako jezdzik?
bo nie znam nikogo, ktoby mial, a bardoz mi sie podoba i moze w odpowiednim czasie sie skusze np za rok

U nas wszystko dobrze
Antonio urosl przez rok z 12 cm, w zeszlym roku kupowalam mu dlugie spodnie do szkoly na 4 lata, a w tym roku na 7
Ma 122cm, wiec nie jest jakis bardzo wysoki, ale oznacza to wymiane calej garderoby.
na razie u nas cieplo, wiec pomyka do szkoly w szortach, po szkole tez w krotkich domowkach, ale to sie pewnie juz zaraz skonczy
tak wiec znowy moj portfel swieci pustkami, bo i nowe spodnie, bluzy, kurtki itp
znacie to pewnie
W szkole dobrze, maja teraz blok tematyczny dotyczacy basni, wiec czytamy je namietnie i bardzo nam sie podobaja, uwielbiam wszelkie basnie od zawsze, wiec czytanie ich sprawia mi wielka przyjemnosc, a ze teraz robie to po angielsku, wiec to dodatkowo nowe, interesujace doswiadczenie.
Antonio dalej bardzo chetnie chodzi do szkoly, nauki ma sporo, bo czytanie, liczenie i pisanie, ktore jest jego pieta achillesowa
Dzisiaj bylismy w Occupational Therapy, spedzilismy tam prawie 2 godziny, gdzie sprawdzali go pod katem pisania, rysowania, czytania, liczenia i sprawnosci fizycznej. Bylam dumna z Antosia, bo tak ladnie i chetnie robil wszystkie cwiczenia, o ktore pani go prosila. Zreszta pani ma swietne podejscie do dzieci. Po polowie trymestru raz w tygodniu bedzie przychodzila do szkoly jedna pani z ich dzialu pocwiczyc z nim pisanie, aby dorownal do reszty. Szkola zachwycona, ze udalo mi sie taka rzecz osiagnac
Na razie mamy cwiczenia do domu, zobaczymy, jaki bedzie postep przez miesiac. Czesc z tego i tak juz robilismy, tylko postepy byly wolne, ale Antos ma problemy z koordynacja ruchowa, wiec czeka nas dluga droga. Najwazniejsze, ze mamy pomoc. Antonio bardzo chetnie robi wszelkie zadania domowe, cwiczenia itp., ale konczy szkole o 15.00, pozniej musimy zabrac sie za czytanie, zadanie domowe itp., wiec zwyczajnie jest zmeczony, aby siedziec nie wiadomo jak dlugo i pisac. Takie zajecia w szkole, z rana, sa duzo lepszym wyjsciem wedlug mojej i szkoly opinii. Cwiczyc w domu oczywiscie tez bedziemy.

Marco jest zupelnie inny, od poczatku, ale on nie ma zadnych innych obciazen poza wczesniactwem, duzo wiecej robi, niz Antonio w jego wieku, ktory zaliczal o czasie kamienie milowe, ale jednak byl inny i wymagal duzo stymulacji, pracy, cwiczen itp. Mam nadzieje, ze nasz wysilek i teraz przyniesie efekty.
Tak bardzo go kocham, jest takim wspanialym, wrazliwym, empatycznym, serdecznym chlopcem i tak bardzo chcialabym, aby i w szkole powodzilo mu sie dobrze, aby nie mial tylow w przyszlosci. Niby Reception dobrze, lepiej, niz sie spodziewalismy, ale to pisanie i sport… wymagaja zwiekszonej pracy i naszej uwagi

Marco zas jest radosnym, rozesmianym dzieckiem, ale typowym owsikiem, ma zywy temperament i potrafi glosno oznajmiac swoje niezadowolenie , w srode mamy dietetyka, bo problemy z jedzeniem, chociaz teraz, sadze, juz czesciowo opanowane.
No i ja w srode ma psychologa, ciekawe na jaka terapie i czy w ogole mnie zakwalifikuja.

tak wiec absolutnie sie nie nudze

W pracy dobrze i chodze z przyjemnoscia, chociaz tesknie , mam 3 dyzury tygodniowo, wiec nie jest zle. Do tego sie szkole, doksztalcam itp.

[morska]

No to angy pewnie w wyśmienitym humorze wyjechała na wczasy

Mariolu, Twój kalendarz rzeczywiście pęka w szwach

Unholy, jak tam, chłopaki już zdrowe?
BTW Kupiłam niedawno syrop islandzki, bo ma pozytywne opinie, akurat w zeszłym tygodniu Tymek sucho kaszlał, więc otworzyłam, a tu na opakowaniu stoi, że po otwarciu tylko 14 dni można używać. Bez sensu. Po co butelka 200 ml w takim wypadku? Prawie cała do wyrzucenia No, się wygadałam, więc może to przeżyję

[Miramej]

Napisane przez morska

No to angy pewnie w wyśmienitym humorze wyjechała na wczasy

Ale niewyspana

Edyta, jak tam pokój Tymka?

[morska]

Napisane przez Miramej

Ale niewyspana

Edyta, jak tam pokój Tymka?

Jakiś tam tymczasowy jest, tzn. jest podłoga, dywan, łóżko Ściany na razie pomalowane, ale jeszcze nie wyglądają docelowo, bo źle farbę wybrałam, miał być beż, a wyszedł brudny biały Z tym, że nie chciałam już Tymka dłużej przetrzymywać, bo już "nie mógł wytrzymać bez pokoju", więc czasem już sypia w takim niedokończonym i bawi się też. Mebelki ma takie tymczasowe dzidziusiowe , no i biurko muszę kupić, krzesło do biurka, pozawieszać półki, ozdobniki itp. Wolno to idzie, no ale mi już zabawki się po salonie nie plączą chociaż

[Miramej]

Napisane przez morska

Jakiś tam tymczasowy jest, tzn. jest podłoga, dywan, łóżko Ściany na razie pomalowane, ale jeszcze nie wyglądają docelowo, bo źle farbę wybrałam, miał być beż, a wyszedł brudny biały Z tym, że nie chciałam już Tymka dłużej przetrzymywać, bo już "nie mógł wytrzymać bez pokoju", więc czasem już sypia w takim niedokończonym i bawi się też. Mebelki ma takie tymczasowe dzidziusiowe , no i biurko muszę kupić, krzesło do biurka, pozawieszać półki, ozdobniki itp. Wolno to idzie, no ale mi już zabawki się po salonie nie plączą chociaż

Pokażesz?
Masz już upatrzone to, czego Ci brakuje?
Moje marzenie

[morska]

Napisane przez Miramej

Pokażesz?
Masz już upatrzone to, czego Ci brakuje?
Moje marzenie

Nie bardzo jest co

Mniej więcej - biurko chyba będzie Micke z Ikei, bo musi być niedrogie i malutkie, a krzesło też z Ikei.

Już niedługo

[mayaha]

Dziękujemy za gratki

Morska, my mamy biurko z serii Micke. Nie mogłam sie zdecydować wiec kupiliśmy rzutem na taśmę. Póki co sie sprawdza. Kupiłam z ta tablica na magnesy i z poleczka u gory


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Miramej]

Napisane przez morska

Nie bardzo jest co

Mniej więcej - biurko chyba będzie Micke z Ikei, bo musi być niedrogie i malutkie, a krzesło też z Ikei.

Już niedługo

Bazę

Dlaczego malutkie? Z braku miejsca?

Im bliżej, tym gorzej z cierpliwością

Napisane przez mayaha

Morska, my mamy biurko z serii Micke. Nie mogłam sie zdecydować wiec kupiliśmy rzutem na taśmę. Póki co sie sprawdza. Kupiłam z ta tablica na magnesy i z poleczka u gory

Maja, ono nie jest zbyt płytkie?

[morska]

Napisane przez mayaha

Dziękujemy za gratki

Morska, my mamy biurko z serii Micke. Nie mogłam sie zdecydować wiec kupiliśmy rzutem na taśmę. Póki co sie sprawdza. Kupiłam z ta tablica na magnesy i z poleczka u gory


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja właśnie zastanawiam się nad tym czy brać z tą nadstawką czy bez. A jaki masz kolor?

Napisane przez Miramej

Bazę

Dlaczego malutkie? Z braku miejsca?

Im bliżej, tym gorzej z cierpliwością



Maja, ono nie jest zbyt płytkie?

To chociaż poczekaj aż coś z kolorem zrobię

A Ty na jakie się zdecydowałaś?

[Miramej]

Napisane przez morska

To chociaż poczekaj aż coś z kolorem zrobię

A Ty na jakie się zdecydowałaś?

Oki

Ja jeszcze kombinuję, ale najbardziej skłaniam się ku opcji blatu opartego na szafkach wzdłuż całej ściany z oknem.

[czekoladka21]

Hej

Bylam w poniedzialek na wizycie, wszystko ok. a malutka juz nie taka mala bo wazy 2700g, czeka mnie jeszcze jedna wizyta 13.10 a potem to juz bede odliczac do porodu

W przyszlym roku na wakacje tez bede u Werki pokoj meblowac, znaczy albo kupie jakas mebloscianke z biurkiem albo osobno mebelki, no i musze tak ustawic zeby 2 lozka weszly bo siostry beda dzielic pokoj . Niestety nie mam drugiego pokoju, no chyba ze malz kiedys zrezygnuje z biura na dole ....

Angy bawcie sie dobrze

Mariola az mi sie lezka zakrecila jak czytalam o twoich synach
wogole jestes niesamowita , podziwiam Cie naprawde

[mariolasl]

Morska, czasami mi juz bokiem wychodzi taki napiety terminaz, brakuje mi spontanicznych wypadow, chcoiazby na spacer, bo wszyskto musimy drobiazgowo planowac.

Napisane przez czekoladka21

Hej

Bylam w poniedzialek na wizycie, wszystko ok. a malutka juz nie taka mala bo wazy 2700g, czeka mnie jeszcze jedna wizyta 13.10 a potem to juz bede odliczac do porodu

W przyszlym roku na wakacje tez bede u Werki pokoj meblowac, znaczy albo kupie jakas mebloscianke z biurkiem albo osobno mebelki, no i musze tak ustawic zeby 2 lozka weszly bo siostry beda dzielic pokoj . Niestety nie mam drugiego pokoju, no chyba ze malz kiedys zrezygnuje z biura na dole ....

Angy bawcie sie dobrze

Mariola az mi sie lezka zakrecila jak czytalam o twoich synach
wogole jestes niesamowita , podziwiam Cie naprawde

wow
mala juz taka duza
szybko mi zleciala Twoja ciaza, Tobie pewnie sie ciagnie

Czeko, zapewniam cie, ze nie masz kogo podziwiac , szarpie sie i szarpie, staram sie trzymac wszystko w kupie, ale roznie mi to wychodzi.

[Miramej]

Napisane przez czekoladka21

Hej

Bylam w poniedzialek na wizycie, wszystko ok. a malutka juz nie taka mala bo wazy 2700g, czeka mnie jeszcze jedna wizyta 13.10 a potem to juz bede odliczac do porodu

W przyszlym roku na wakacje tez bede u Werki pokoj meblowac, znaczy albo kupie jakas mebloscianke z biurkiem albo osobno mebelki, no i musze tak ustawic zeby 2 lozka weszly bo siostry beda dzielic pokoj . Niestety nie mam drugiego pokoju, no chyba ze malz kiedys zrezygnuje z biura na dole ....

Ale zleciało

Werka chyba ma spory ten pokój, co?
czeko, jak Wasza łazienka? U nas w końcu jutro zaczną kłaść płytki

[czekoladka21]

Napisane przez mariolasl

wow
mala juz taka duza
szybko mi zleciala Twoja ciaza, Tobie pewnie sie ciagnie

Czeko, zapewniam cie, ze nie masz kogo podziwiac , szarpie sie i szarpie, staram sie trzymac wszystko w kupie, ale roznie mi to wychodzi.

juz mi ten brzuch bardzo przeszkadza, ale z drugiej strony wiem ze jeszcze miesiac to szybko juz zleci

wlasnie ze WYCHODZI

Napisane przez Miramej

Ale zleciało

Werka chyba ma spory ten pokój, co?
czeko, jak Wasza łazienka? U nas w końcu jutro zaczną kłaść płytki

no duzy 4x4

a nawet nie pytaj, my dalej w lesie.....nawet nie zaczelismy, plytki zamowione a nadal czekamy

[Miramej]

Napisane przez czekoladka21

no duzy 4x4

a nawet nie pytaj, my dalej w lesie.....nawet nie zaczelismy, plytki zamowione a nadal czekamy

To fajnie, spokojnie się 2 dziewczyny pomieszczą

Czekacie na płytki tak długo? I z tego powodu stoicie?

[czekoladka21]

Napisane przez Miramej

To fajnie, spokojnie się 2 dziewczyny pomieszczą

Czekacie na płytki tak długo? I z tego powodu stoicie?

plytki byly w zeszlym tygodniu ale babka zadzwonila ze dekory jakies felerne byly i skladali reklamacje, trzeba czekac

a nic nie zaczelismy robic tam jeszcze, mamy tylko wszystko kupione,czekamy az moj brat dostanie checi do roboty

[Miramej]

Napisane przez czekoladka21

plytki byly w zeszlym tygodniu ale babka zadzwonila ze dekory jakies felerne byly i skladali reklamacje, trzeba czekac

a nic nie zaczelismy robic tam jeszcze, mamy tylko wszystko kupione,czekamy az moj brat dostanie checi do roboty

Ja to już teraz wiem, że trzeba wszystko z dużym wyprzedzeniem kupować. Płytki akurat dostałam szybko, ale na lampy czekam od 11 sierpnia, chciałam kupić lodówkę Siemensa, która jest objęta promocją do 30 września, w sklepie info, że dostępna w ciągu 48 godzin, po zakupie "sprostowanie", że dostępna w ciągu 5-28 dni


Edyta, czy to Ty kiedyś dawałaś link do przepisu na placki z dyni?

[morska]

U mnie już totalna jesień, dzisiaj sandały pochowałam, wyciągnęłam swetry... Brr

Napisane przez Miramej

Ja jeszcze kombinuję, ale najbardziej skłaniam się ku opcji blatu opartego na szafkach wzdłuż całej ściany z oknem.

A krzesło i lampka na biurko jaka?

Napisane przez czekoladka21

Bylam w poniedzialek na wizycie, wszystko ok. a malutka juz nie taka mala bo wazy 2700g, czeka mnie jeszcze jedna wizyta 13.10 a potem to juz bede odliczac do porodu

O kurczę, to już niemal finisz, ale szybko

Napisane przez mariolasl

Morska, czasami mi juz bokiem wychodzi taki napiety terminaz, brakuje mi spontanicznych wypadow, chcoiazby na spacer, bo wszyskto musimy drobiazgowo planowac.

Rozumiem, ale może za jakiś czas ten natłok zajęć minie

Mariola, czego konkretnie uczy się pisać Antonio? Litery alfabetu, małe czy również wielkie? Uczą się czytać? A dodawać i odejmować?
Pytam z ciekawości, bo u Tymka w drugiej klasie duży skok w programie nastąpił w porównaniu do bardziej rozrywkowej pierwszej klasy

Napisane przez Miramej

Ja to już teraz wiem, że trzeba wszystko z dużym wyprzedzeniem kupować. Płytki akurat dostałam szybko, ale na lampy czekam od 11 sierpnia, chciałam kupić lodówkę Siemensa, która jest objęta promocją do 30 września, w sklepie info, że dostępna w ciągu 48 godzin, po zakupie "sprostowanie", że dostępna w ciągu 5-28 dni


Edyta, czy to Ty kiedyś dawałaś link do przepisu na placki z dyni?

Niezły rozrzut

Zależy. Jeśli były niesmaczne, to nie ja

[Miramej]

Napisane przez morska

U mnie już totalna jesień, dzisiaj sandały pochowałam, wyciągnęłam swetry... Brr

A krzesło i lampka na biurko jaka?
(...)
Niezły rozrzut

Zależy. Jeśli były niesmaczne, to nie ja

Dopiero? U nas już jesień na całego Chociaż dzisiaj jest słonecznie

Krzesło Tripp Trapp, ale musi poczekać na fundusze Lampkę pewnie z Ikei jakąś wybiorę

Prawda? Po korespondencyjnej wymianie zdań, lodówka się znalazła i już jedzie

, nie mogę przepisu znaleźć, a taką mam ładną dynię, z teściowego ogródka. A zupa już była

[morska]

Napisane przez Miramej

Dopiero? U nas już jesień na całego Chociaż dzisiaj jest słonecznie

Krzesło Tripp Trapp, ale musi poczekać na fundusze Lampkę pewnie z Ikei jakąś wybiorę

Prawda? Po korespondencyjnej wymianie zdań, lodówka się znalazła i już jedzie

, nie mogę przepisu znaleźć, a taką mam ładną dynię, z teściowego ogródka. A zupa już była

A widzisz



No proszę, przekonałaś ich

Czy to był ten przepis? Nie pamiętam, bo ja tych placków nigdy nie zrobiłam

[Miramej]

Napisane przez morska

A widzisz



No proszę, przekonałaś ich

Czy to był ten przepis? Nie pamiętam, bo ja tych placków nigdy nie zrobiłam

Widzę

I na promocję się załapię Lampy też już jadą

Nie wiem, bo ja też nie robiłam

[morska]

Napisane przez Miramej

Widzę

I na promocję się załapię Lampy też już jadą

Nie wiem, bo ja też nie robiłam

Czyli git

Mam jeszcze takie coś z dynią. Też nie robiłam

[Miramej]

Napisane przez morska

Czyli git

Mam jeszcze takie coś z dynią. Też nie robiłam

, w końcu to wszystko nabiera tempa

Dzięki , placki mi bardziej podchodzą przepisowo

[mayaha]

Jola, nie wiem czy płytkie. Wg mnie ok. Wszystko co konieczne jej sie mieści. Nadstawką wzięłam bo biurko stoi na ścianie bez okna wiec to wykorzystaliśmy.

*****

Zuza ma płonicę...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Miramej]

Maja, musiałam wyguglać Zdrówka dla Zuzi

[mayaha]

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Miramej]

Edyta, Tymek ma zadawane prace domowe?

[mayaha]

ImageUploadedByWizaz Forum1411897271.325302.jpg jak tu usunąć?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Svinecka]

czesc dziewczynki
co tam u Was?
u mnie tyle zawirowan, ze szkoda gadac

mam nadzieje, ze u Was wszystko dobrze


mariolu weszlam do Twojego albumu, ale Marco jest sliczny i jaki podobny do Antosia