jasne odrosty?

[shimizu]

drogie Wizażanki, szukam pomocy. farbuję włosy na ciemno (naturalnie mam jasne włosy) i niestety moim koszmarem są ODROSTY. widać je już po tygodniu, włosy rosną mi bardzo szybko. po dwóch tygodniach od farbowania mam ok. 2-3cm odrosty, wygląda to ŹLE, jakbym zaczynała łysieć :/ zmiana koloru raczej nie wchodzi w grę, bo przy mojej porcelanowej skórze wszystkie jasne odcienie odpadają, a miałam już różne kolory na głowie i wszystkie oprócz obecnego wyglądały beznadziejnie. co zrobić żeby odrosty nie były tak widoczne? czy jest jakiś preparat czy odżywka do włosów, cokolwiek co by ukrywało odrosty? pomocy

[_Emi_]

Napisane przez shimizu

drogie Wizażanki, szukam pomocy. farbuję włosy na ciemno (naturalnie mam jasne włosy) i niestety moim koszmarem są ODROSTY. widać je już po tygodniu, włosy rosną mi bardzo szybko. po dwóch tygodniach od farbowania mam ok. 2-3cm odrosty, wygląda to ŹLE, jakbym zaczynała łysieć :/ zmiana koloru raczej nie wchodzi w grę, bo przy mojej porcelanowej skórze wszystkie jasne odcienie odpadają, a miałam już różne kolory na głowie i wszystkie oprócz obecnego wyglądały beznadziejnie. co zrobić żeby odrosty nie były tak widoczne? czy jest jakiś preparat czy odżywka do włosów, cokolwiek co by ukrywało odrosty? pomocy

Jeśli masz porcelanową cerę ( nie bez powodu Twoje naturalne włosy to blond) to może rudy?

[shimizu]

niestety, miałam rude rok temu, ale wytrzymałam z półtora miesiąca z nimi, bo wyglądałam dziwnie. a odrosty i tak było widać zaraz. nawet nie wiem jak opisać swój kolor włosów, bo to takie coś pomiędzy... popilato-szarym blondem, a takim popielatym brązem. dla mnie to jest prawie szary kolor :/ poza tym nie moge rozjaśniać zbytnio włosów, są cienkie i delikatne i po rozjaśnianiu są straszne po prostu.

[patrycja350]

balejage troche kamufluje odrosty..ale zawsze bedzie je widać bo stety/niestety włosy rosną.

[shimizu]

niestety balejage u mnie też odpada, i to już nawet mi każda fryzjerka do tej pory mówiła. chciałabym zatrzymać obecny kolor włosów (ciemny brąz) i dlatego szukam czegoś co by pomogło ukrywać odrosty. farbuję włosy co 4 tygodnie, ale odrosty się pojawiają już po tygodniu. słyszałam o tych odżywkach chi shine & tone, ale to drogie jest i nie wiem czy to jest w ogóle warte swojej ceny. kiedyś po prostu pomiędzy farbowaniami używałam jeszcze szamponetek, ale na dłuższą metę, to jest męczące i nie zdaje egzaminu ;/

[untouchable]

Napisane przez shimizu

niestety balejage u mnie też odpada, i to już nawet mi każda fryzjerka do tej pory mówiła. chciałabym zatrzymać obecny kolor włosów (ciemny brąz) i dlatego szukam czegoś co by pomogło ukrywać odrosty. farbuję włosy co 4 tygodnie, ale odrosty się pojawiają już po tygodniu. słyszałam o tych odżywkach chi shine & tone, ale to drogie jest i nie wiem czy to jest w ogóle warte swojej ceny. kiedyś po prostu pomiędzy farbowaniami używałam jeszcze szamponetek, ale na dłuższą metę, to jest męczące i nie zdaje egzaminu ;/

no coz to sobie zakladaj czapki albo husty. odrosty normalna rzecz i uwierz ze nikt tak bardzo na to nie zwraca uwagi.

a podobno odrosty sa modne wiec sie nie przejmuj hehe

[shimizu]

niby modne, ale gorzej jak słyszę "łysiejesz..?" ;P

[Sensey]

Szykuję się na ten sam problem. I według mnie najlepszą radą dla Cb było by po prostu zafarbowanie odrostów. Kup Sb taką farbę którą można parę razy użyć. (Chodzi mi o to że możesz przechować jakoś resztki tej farby)

Pozdrawiam, Sara