Mamy wrześniowe 2019 ❤ cz. 2

[viva91]

Napisane przez schaboszczak

A jak goraczka? Dostal wysypki?

Gorączka już wczoraj była niższa niż w piątek, max. 37,5 miał, paracetamol dostał tylko na noc, żeby mu się lepiej spało. Dziś w ogóle nie ma podwyższonej temperatury, ale wysypki też brak.

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

[schaboszczak]

Napisane przez viva91

Gorączka już wczoraj była niższa niż w piątek, max. 37,5 miał, paracetamol dostał tylko na noc, żeby mu się lepiej spało. Dziś w ogóle nie ma podwyższonej temperatury, ale wysypki też brak.

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

To super Czyli to nie trzydniowka, moj Mlody tez raz tak dostal goraczki "bez powodu", a ja to jeszcze taka panikara jestem, zaraz mam wizje, ze to nie wiadomo co, ze w nocy skoczy do 41 albo jutro wstanie z dzikim kaszlem i od razu w depresje popadam

[travis]

wita was covidowy ozdrowieniec :P

27 stycznia w srode dostalismy tel z zlobka ze jedna z pan ma covida w zwiazku z czym mlody mial 10 dni izolacji do 5 lutego. niestety poczatkeim lutego i ja i tz zaczelismy sie zle czuc i stracilismy wech zupelnie z wziazku z czym wszyscy mielismy izolacje do 10 lutego wlacznie.
Dziewczyny jak my sie wynudzilismy! mlody 2 tyg nie byl ani na spacerze ani w zlobku masakra

nadal pytam gdzie jest oko/ucho/nos, zawsze pokazuje ucho,

Nieedukowalny w tym temacie

[viva91]

A jak się teraz czujecie travis? Węch powrócił? Rozumiem, że mlody całkowicie bezobjawowo przechodził?

W naszym żłobku już 3 opiekunki miały covid, ale na izolację trafiły tylko one, choć już myślałam, że żłobek będzie zamykany. Widać różne podejścia.

Mój dostał takie proste puzzle, trzeba włożyć odpowiedni kafelek ze zwierzakiem na plansze. Skubany wkłada najpierw w nieodpowiednie miejsce i mówi "nie", a potem przekłada kafelek na właściwą plansze i mówi "tak" To samo z sorterem. Wkłada kółko w trójkąt i komentuje "nie", a potem tam gdzie trzeba i mówi "tak"

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

[travis]

Napisane przez viva91

A jak się teraz czujecie travis? Węch powrócił? Rozumiem, że mlody całkowicie bezobjawowo przechodził?

W naszym żłobku już 3 opiekunki miały covid, ale na izolację trafiły tylko one, choć już myślałam, że żłobek będzie zamykany. Widać różne podejścia.

Mój dostał takie proste puzzle, trzeba włożyć odpowiedni kafelek ze zwierzakiem na plansze. Skubany wkłada najpierw w nieodpowiednie miejsce i mówi "nie", a potem przekłada kafelek na właściwą plansze i mówi "tak" To samo z sorterem. Wkłada kółko w trójkąt i komentuje "nie", a potem tam gdzie trzeba i mówi "tak"

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

Niestety jesli mialo sie kontakt z zakazonym, obejmuje izolacja czy masz objawy czy nie. jesli jedna z nauczycielek miala to automatycznie dzieci z grupy i wszscy inni nauczyciele/opiekunowie maja izolacje wiec nie mieliby jak miec zlobka otwartego Najpeirw izolacje mial tylko maly bo nie mial objawow tylko kontakt z zakazonym. niestety jak my dostalismy objawy to wtedy caly demostwo juz ma izolacje. i tak dalismy rade 11 miesiecy bez izolacji!

Maly zupelnie bez objawowo, moze drzemke w dzien miel troche dluzsza ba spal nieraz 3,5 h wiec poprostu musial byc bardziej zmeczony niz normalnie ale tak to nic mu nie bylo

wech nam nie wrocil, i to moze potrwac do pol roku. nie czuje jak ma kupe

[viva91]

Nie no rozumiem te procedury, tylko no w Pl podchodzą do tego inaczej, trochę bezsensownie wg mnie. Bo opiekunka chora, miała styczność z innymi opiekunkami i dziećmi, ale tylko ona trafia na izolację. Ciekawe czy jej koleżanki chociaż przetestowane zostały. A dzieci mogły swobodnie nadal chodzić do żłobka i gdziekolwiek indziej. Na dodatek po 15:00 grupy w żłobku są łączone.

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

[schaboszczak]

Nadrobilam kilka wczesniejszych stron, bo przez moment tu nie za bardzo zagladalam.
Mycie zebow Mlody uwielbia, przy czym wyglada to tak, ze jak zmierzam ze szczoteczka w kierunku paszczy, to jest caly podekscytowany, po czym 3-5 sekund pozniej odpycha szczoteczke rączką Wiec skonczylo sie na tym, ze kupilam dwupak tych szczoteczek, ktore kiedys polecala Viva (sa rewelacyjne, dzieki ) i jedna robimy to pseudomycie w lazience, tylko po to, zeby wyrabiac nawyk, a druga ma u siebie w zabawkach i non stop gryzie wlosie, ja tylko ją myje czy wyparzam.
Z mowieniem slabo, ma od dawna jakies pojedyncze zrywy i na nich sie konczy, powtarzanie po mnie jest bardzo rzadko, ogolnie moje gadanie tez go nie interesuje, ksiazki dalej sa bez sensu, umie jedynie wolac amam, ale to tez jak juz pokazywanie palcem na jedzenie nie zadziala.
A poza tym dalej najlepiej wszystkim rzucac, zbieram sie pomalu, zeby isc do neurologa na kontrole, bo juz nie wiem. Samodzielne jedzenie nie, bo cos odgryzie czy wezmie do buzi i reszta ląduje gdzies daleko. Sorter i klocki srednio nam ida, jak siedzi sam, to jeszcze cos tam czasem kombinuje, ale jak sie bawimy razem, to zaraz sie konczy na rozrzucaniu...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva91]

A my mamy szkarlatynę Zaczęło się niewinnie, więc dopiero 3-ego dnia trafiliśmy do lekarza. Dobrze, że już wiemy na czym stoimy i mamy czym go leczyć.

A ja mam 2 tygodnie wolnego od pracy

Schaboszczak, może niepotrzebnie chcesz wytaczać ciężkie działa takie jak neurolog, mały to jednak wcześniak, nie nadrobi wszystkiego od razu. No i mój z mówieniem wystrzelił jak z procy, długo nic i nagle zrobił się gadułą Także jeszcze może Cię zaskoczyć. Na każdego przyjdzie pora A z jedzeniem może czasem daj mu porozrzucać, ćwiczenie czyni mistrza. Pamiętam jak sama poddawałam się w tym temacie nie widząc efektów. Jednak trzeba próbować i próbować.

Mamy bekę z tego jego gadulstwa, ostatnio pokazuje na kubki i jest "mama kawka", drugi kubek i "tata kawka"
Doszło też naśladowanie odgłosów zwierząt. Umie psa, kota i konia
Po nas powtarza prawidłowo sylaby, ale jak ma powiedzieć całe słowo to wychodzi słowotwórstwo

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

[schaboszczak]

Szkarlatyna? Poczytam cos na wolnej chwili o tym, myslalam, ze to jedna z tych archaicznych chorob, ktore nie za bardzo juz wsrod nas funkcjonuja Trzymajcie sie dzielnie!
Neurolog to nie jest jakies strasznie ciezkie dzialo, bywaliamy juz Ale bardzo mnie pocieszylas Maly to nie tylko wczesniak, ale wczesniak z niska masa urodzeniowa, wiec nie dziala tu przelozenie, ze ma prawo iles tam tygodni byc do tyłu, a w dodatku moglo dojsc w ciazy do jakichs uszkodzen w mozgu, kompletnie nie mam przyczepnosci tutaj i czasem wariuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva91]

No właśnie za bardzo się czegoś doszukujesz, musisz wziąć głęboki oddech, bo zwariujesz Na pewno to kiedy i w jakim stanie przyszedł na świat wpłynęło na jego rozwój, ale całego pakietu negatywnych następstw na pewno nie ma, trzeba zaufać lekarzom w tej kwestii.

A szkarlatyna to choroba nadal obecna, tyle że całkowicie i łatwo uleczalna, nie tak jak kiedyś, kiedy oznaczała bardzo często wyrok. Zresztą tak jak i grypa, dziękuję losowi że przyszło mi żyć w czasach, kiedy medycyna jest na takim poziomie
Szkarlatyna to bliska kuzynka anginy, ponoć bardzo łatwo je pomylić. Leczy się je nawet tym samym antybiotykiem

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

[schaboszczak]

Viva, jak Maly? I jak Twoja reka, przypomnialam sobie, ze kiedys mialas problemy jak mi ostatnio cos strzyknelo w kciuku juz ok?
Poradzcie mi prosze jaka butelke kupic. Mamy kubek treningowy z lovi, ale smoczek sie rozwala i chyba nie ma sensu kupowac nowego, sama juz nie wiem. Myslalam o tych 360, ale Mlody sie krztusi bardzo latwo, nie wiem czy go to nie przerosnie. Niekapki to wzlo wcielone wg logopedy, wiec odpadaja jakby co.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamila1011]

Napisane przez schaboszczak

Viva, jak Maly? I jak Twoja reka, przypomnialam sobie, ze kiedys mialas problemy jak mi ostatnio cos strzyknelo w kciuku juz ok?
Poradzcie mi prosze jaka butelke kupic. Mamy kubek treningowy z lovi, ale smoczek sie rozwala i chyba nie ma sensu kupowac nowego, sama juz nie wiem. Myslalam o tych 360, ale Mlody sie krztusi bardzo latwo, nie wiem czy go to nie przerosnie. Niekapki to wzlo wcielone wg logopedy, wiec odpadaja jakby co.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może coś typu "Kubek Reflo Smart Cup". Jest do środka taka nasadka która spowalnia wypływanie wody. Nie testowałam ale wydaje się spoko. My używamy od dawna b. Boxa.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva91]

Napisane przez schaboszczak

Viva, jak Maly? I jak Twoja reka, przypomnialam sobie, ze kiedys mialas problemy jak mi ostatnio cos strzyknelo w kciuku juz ok?
Poradzcie mi prosze jaka butelke kupic. Mamy kubek treningowy z lovi, ale smoczek sie rozwala i chyba nie ma sensu kupowac nowego, sama juz nie wiem. Myslalam o tych 360, ale Mlody sie krztusi bardzo latwo, nie wiem czy go to nie przerosnie. Niekapki to wzlo wcielone wg logopedy, wiec odpadaja jakby co.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Antybiotyk działa, już nie gorączkuje Gardło chyba jeszcze daje mu popalić, bo tylko papki je...
A moja ręka wyzdrowiała po 3 tygodniach w ortezie
Za to teraz mnie gardło boli i na razie 37,5 stopnia mam... Czyżby dziecko mnie zaraziło?

Hmm, słowo "niekapek" widziałam przy wszystkich typach butelek jakie wstawiam poniżej. Czyli nie widziałam butelki (poza tą tradycyjna na mleko) która niekapkiem by nie była no bo ze wszystkich z nich napój nie kapie

U nas bbox rządzi. Prawie wszystkie dzieci w żłobku takie mają. A z tego 360 mój nie potrafił pić, prędzej się nauczył ze zwykłej szklanki. Doidy cup jest fajny Screenshot_2021-02-20-17-47-26-051_com.google.android.googlequicksearchbox.jpgScreenshot_2021-02-20-17-46-45-378_com.google.android.googlequicksearchbox.jpgScreenshot_2021-02-20-17-46-05-363_com.android.chrome.jpg

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

[schaboszczak]

Dzieki z tego co piszecie to chyba ten b.box bedzie najlepszy, wczesniej widzialam tylko te z rurka, ten z ostatniego screena to chyba to, czego szukam <3

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva91]

Napisane przez schaboszczak

Dzieki z tego co piszecie to chyba ten b.box bedzie najlepszy, wczesniej widzialam tylko te z rurka, ten z ostatniego screena to chyba to, czego szukam <3

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Yyy no my mamy bbox z rurką, pierwszy ze zdjecia. Rurka jest sylikonowa, nie plastikowa. Ten ostatni to 360 który u nas w ogóle się nie sprawdził.

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

[schaboszczak]

Napisane przez viva91

Yyy no my mamy bbox z rurką, pierwszy ze zdjecia. Rurka jest sylikonowa, nie plastikowa. Ten ostatni to 360 który u nas w ogóle się nie sprawdził.

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

A, to jest 360. Napisalam zanim o nim poczytalam cokolwiek, na oko wydal mi sie super. Hm, to teraz nie wiem, moze faktycznie bbox z rurka sprobuje, z jakichs powodow jest bardzo popularny. Tylko nie wiem czy z tego sie da bezposrednio na szklanke przejsc w miare bezproblemowo?
A, jakby co, to logopedka sie czepiala niekapkow takich jak na srodkowym screenie.

[schaboszczak]

Doczytalam sobie o tych bboxach i teraz nie wiem tylko czy postawic na sam bbox czy na zmiane z doidy cup czy na tym etapie juz w ogole bbox bez sensu kupowac i lepiej doidy samo? Pija Wasze dzieciaki z kubkow?

[Juncia]

Jak umie pić z otwartego bez problemu to nie ma co pewnie bboxa dawać.
U nas bbox z rurką jest niezbędny - Julka dużo piję i że sobą wszędzie bboxa nosi i 2 żłobku też. Ale ogólnie lepiej, żeby dziecko jak najwięcej piło z tradycyjnego otwartego kubka (u nas doidy cup niespecjalnie się sprawdził). Kupiłam jakiś czas temu taki zwykły mały kolorowy kubeczek i z tego coś tam pije. Dajemy go głównie podczas posiłków w krzesełku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva91]

My używamy bbox z rurką na zmianę z doidy. Bo na spacery czy wyjazdy fajnie sprawdza się bbox, a w domu do posiłków doidy, bbox wala się po podłodze i młody pije z niego podczas zabawy

Początkowo załapał bboxa a z doidy strasznie się oblewał, aż tu któregoś dnia nagle jakby spłynęło na niego jakieś oświecenie i załapał doidy bez uronienia kropli. Także też się nie zrażaj początkowym brakiem efektów Ze zwykłych szklanek mały też popija, najczęściej wtedy jak my coś pijemy to przychodzi umoczyć dziubka. Wszystko co dorośli piją jest wg niego kawką

A te niekapki z tym sztywnym plastikowym dziubkiem są straszne, sama próbowałam z tego pić i masakra.

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

[schaboszczak]

Maly dopiero 3 miesiace temu zaakceptowal picie z czegokolwiek innego niz piers Wiec prawde mowiac nawet nie myslalam o kubku do tej pory. No to chyba zamowie jedno i drugie, zeby go teraz samym bboxem znowu nie przeciagac. Albo bbox z rurka i ten 360

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva91]

Hmm, a zmienię trochę tamat... Jak wyglądają wasze piersi po ciąży i karmieniu? Bo ja ze swoich byłam zadowolona, kształt i wielkość spoko. Ale to co mam teraz wpędza mnie w kompleksy Rozmiar mniejsze i obwisły... Są jak balon, z którego zeszła połowa powietrza

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

[schaboszczak]

Ja jeszcze co prawda karmie w nocy, ale jest zmiana, nawet nie tyle w rozmiarze czy dlugosci co jakby mam wrazenie, ze utracily taka mlodziencza swiezosc, nie umiem tego wyjasnic. No i od początku inaczej je postrzegam, sa dla mnie mniej seksualne, staly sie taka sama czescia ciala jak reka czy noga.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva91]

Chyba wiem co masz na myśli, bo moje też nie wyglądają jak u 20-latki Póki karmiłam to jeszcze były ok, potem się popsuło... Wiedziałam, że może być gorzej, ale nie sądziłam że to będzie aż taka zmiana. A to tylko jedno dziecko

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

[kamila1011]

Moje mogą być flaczkami byle bym w końcu przestała karmić 🤣 ale na to chyba w tym roku się nie zanosi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[schaboszczak]

Napisane przez kamila1011

Moje mogą być flaczkami byle bym w końcu przestała karmić 🤣 ale na to chyba w tym roku się nie zanosi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tez juz mam ochote go odstawic, a myslalam, ze bede nie do zajechania w tej kwestii No ale poki sie budzi w nocy (ostatnio 2-3 razy plus od czasu do czasu sie trafiaja jakies masakryczne noce z pobudkami co 1-2 godziny) to sobie tego nie wyobrazam.

[kamila1011]

Ja wcale nie zamierzałam karmić odstawić chciałam gdy młody miał z 2 miesiące a tu się nie dało. Do tego wisiał na cycku non stop. Dla mnie kp to mordęga. Gdybym planowała drugie to od początku dała bym butlę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[schaboszczak]

No ja w sumie tez nie zamierzalam, ale do tej pory bylo fajnie Wracajac do cyckow, to moja kolezanka w ogole nie karmila zadnej z dwoch corek, tylko dlatego, ze nie chciala sobie popsuc biustu. Teraz jestem ciekawa czy to zadzialalo, ale glupio spytac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva91]

Napisane przez schaboszczak

No ja w sumie tez nie zamierzalam, ale do tej pory bylo fajnie Wracajac do cyckow, to moja kolezanka w ogole nie karmila zadnej z dwoch corek, tylko dlatego, ze nie chciala sobie popsuc biustu. Teraz jestem ciekawa czy to zadzialalo, ale glupio spytac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Haha, też jestem ciekawa
Z drugiej strony ja karmiłam 5 miesięcy (a dokładniej odciagalam), więc to nie dużo, a cycki mam jakbym wykarmiła trójkę
Zresztą pod koniec ciąży to tylko jeden stanik mogłam nosić, bo w inne biust się nie mieścił (a kupiłam kilka większych niż dotychczas). Więc nawet jakbym nie karmiła, to i tak to co urosło musiałoby zniknąć i pewnie stałoby się to kosztem jędrności...

A jakie staniki nosicie? Zwykle czy do karmienia? Bo mnie niewygodnie używało się zwykłych gdy odciagalam mleko, te do karmienia były wtedy spoko, ale znowu nie zbierały tak dobrze piersi jak zwykłe i jak w końcu je schowałam do szafy to byłam zadowolona, że dzięki zwykłym wyglądam trochę lepiej.

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

[kamila1011]

Dla mnie te do karmienia są beznadziejne. Na co dzień do pracy noszę zwykłe. A w domu wcale nie noszę pewnie to nie wpływa zbyt dobrze na nie ale trudno

[viva91]

Ja miałam w pewnym momencie 12 staników do karmienia Szukałam takich, które będą mi odpowiadać, jeśli dobrze pamiętam zostawiłam sobie 4, chyba te z Lidla, resztę sprzedałam.

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka