|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2009-12-27, 20:08 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 3 533
|
SYLWESTER- dzień jak codzień?
Witam!
Co sądzicie o sylwestrze? Czy naprawdę jest to dla was jakaś wyjątkowa okazja? Moim zdaniem jest to wiele hałasu o nic. Jak myślicie, czy każdy musi się szampańsko bawić akurat w sylwestra?
__________________
Nikt nie śledzi tak bacznie postępowania innych jak ten, komu nic do tego. (V.Hugo) Kobieta nigdy nie wie czego chce, ale nie spocznie, dopóki nie osiągnie celu. |
2009-12-27, 20:15 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 984
|
Dot.: SYLWESTER- dzień jak codzień?
Nie musi się bawić każdy, przymusu nie ma.
Uważam, że jest ku temu okazja, więc będę się bawić BO CHCĘ
__________________
...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!
|
2009-12-27, 20:17 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 20 068
|
Dot.: SYLWESTER- dzień jak codzień?
każdy robi jak uważa ja na zabawę nie idę ale będę pic w domku u siostry, szwagra i z moim tż...
__________________
11.10.2005-RAZEM 10.10.2009r-ZARĘCZENI JAKO ŻONA 27.12.2011 Egzamin na prawo jazdy zdany za pierwszym podejściem |
2009-12-27, 20:19 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Poznań/Kielce
Wiadomości: 1 270
|
Dot.: SYLWESTER- dzień jak codzień?
Być może te opinie o "szampańskiej zabawie" wynikają stąd, że dla niektórych osób to jedyna okazja w roku, by spotkać się w gronie starych przyjaciół/znajomych i dobrze zabawić. No i jeszcze dorzućmy do tego fakt, że od patrzenia na oferty 3/4 wszystkich pubów/dyskotek/hoteli/kin można dostać oczopląsu. One wszystkie aż prześcigają się w wymyślaniu najróżniejszych atrakcji i sensacji, po to by tej nocy przyciągnąć w swoje progi całą rzeszę ludzi. A zapaleni imprezowicze czy kinomaniacy z radością z tego korzystają, trudno tu więc nie mówić o "szampańskiej zabawie"
__________________
Poszukuję odlewek! Dark Extacy, Chocolovers i Angel Violette |
2009-12-27, 20:37 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: .
Wiadomości: 39 909
|
Dot.: SYLWESTER- dzień jak codzień?
ja strasznie nie lubię sylwestra i idę w dodatku na imprezę zamkniętą do pubu z Tż i znajomymi.
Jakoś tę jedną noc trzeba przeżyć
__________________
|
2009-12-27, 20:51 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 115
|
Dot.: SYLWESTER- dzień jak codzień?
Ja spędzam go z Moim TŻ w domku
W tamtym roku sie w film wciągneliśmy, że gdyby nie fajerwerki to byśmy 0:00 omineli
__________________
Sześć miliardów ludzi, Cztery rasy, I tylko dwa pierwiastki ludzkiej masy...
|
2009-12-27, 20:55 | #7 |
Zakorzenienie
|
Dot.: SYLWESTER- dzień jak codzień?
Biorąc pod uwagę, że dzięki temu, ze jest Sylwester, Nowy Rok i co za tym idzie dni wolne od pracy i nauki mogę je wykorzystać na spędzenie czasu z TŻ. Tak więc jedziemy sobie do Krakowa, żeby spędzić razem parę romantycznych chwil. A Sylwester to po prostu dla mnie dobry pretekst
__________________
|
2009-12-27, 20:59 | #8 |
Zadomowienie
|
Dot.: SYLWESTER- dzień jak codzień?
Hmm... każdy ma prawo spędzic Sylwestra jak chce. Ja w tym roku po raz pierwszy spędzę go poza domem, z czego się cieszę i liczę na dobrą zabawę.
__________________
"Najwspanialsza rzecz na świecie, to siedzieć na końskim grzbiecie..." |
2009-12-27, 21:01 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 32
|
Dot.: SYLWESTER- dzień jak codzień?
.
__________________
Edytowane przez Smoky90 Czas edycji: 2013-02-18 o 17:36 |
2009-12-27, 21:25 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 6 687
|
Dot.: SYLWESTER- dzień jak codzień?
Cytat:
Dla mnie jest to dzień wyjątkowy, ponieważ właśnie w Sylwestra poznałam i zaczęłam być z TŻtem (ach, ta miłość od pierwszego wejrzenia). Ale dla mnie zawsze to był dzień taki "inny", lubię ten hałas robiony wokół tego dnia To taki jedyny dzień w którym świętuje (prawie) cały świat i bardzo go lubię
__________________
Żona 2013 Mama 2015 [*] Mama 2016 Edytowane przez Fantasmagori Czas edycji: 2009-12-27 o 21:27 |
|
2009-12-27, 21:45 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: łóżkowo lub fotelowo
Wiadomości: 9 454
|
Dot.: SYLWESTER- dzień jak codzień?
no bawisz się i opijasz za następny i za poprzedni rok dla sylwestre jest fajny, będąc na imprezie całkiem inna atmosfera niż na imprezie w jakiś inny dzien ale to tyllko moje zdanie
__________________
|
2009-12-27, 22:44 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 157
|
Dot.: SYLWESTER- dzień jak codzień?
Ja szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie spędzania sylwestra w domu ogladając film. Oczywiście nie krytykuje tego, bo każdy lubi to co lubi Mi się wydaje, że nie warto ignorować tego dnia i traktować go jak każdy inny...w końcu nie codziennie wita sie nowy rok. Może myślę tak dlatego, że nie jestem taką imprezowiczką, która chodzi co tydzien na imprezy, więc sylwester jest dla mnie dobrą okazja do swiętowania
__________________
Just let me see the world behind Your eyes... |
2009-12-27, 22:48 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 115
|
Dot.: SYLWESTER- dzień jak codzień?
My poprostu chcieliśmy odpocząć od tych wszystkich imprez. Raz zamażył nam się sylwester w Łóżeczku
__________________
Sześć miliardów ludzi, Cztery rasy, I tylko dwa pierwiastki ludzkiej masy...
|
2009-12-28, 01:11 | #14 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 598
|
Dot.: SYLWESTER- dzień jak codzień?
Ja nie jestem szczególnie imprezowa, więc nie wyczekuję niecierpliwie Sylwestra. Owszem, ten dzień chciałabym spędzić wyjątkowo, ale nie musi być to huczna impreza i całonocne tańce. Można ten wieczór spędzić spokojnie ze swoją drugą połówką - może niekoniecznie przed telewizorem, ale w domu też można moim zdaniem - kolacja, jakiś film, potem ew. udanie się w miejsce pod gołym niebem, skąd dobrze widać fajerwerki o północy. Mi się marzy, aby przywitać Nowy Rok w nieznanym miejscu - np. dużym mieście typu Paryż, Nowy Jork.
Myślę, że czasem lepiej urządzić sobie szalony wieczór w domu z przyjaciółmi, na luzie - pogaduchy, filmy, kolorowe koktajle - niż na siłę iść na imprezę zamkniętą i tam siedzieć za stołem razem z masą obcych ludzi (wśród moich znajomych domówki są coraz mniej popularne). Niestety jest pewna presja, ludzie licytują się gdzie, z kim i za ile, a z niepójścia nigdzie robi się wielką tragedię. Ja mam jeszcze wiele Sylwestrów przed sobą i wiedząc, że póki co imprezy sylwestrowe nie były najlepszymi, na jakich byłam w swoim życiu, chcę po prostu nie siedzieć w domu tego wieczora, spotkać przyjaciół. To tylko parę godzin, których za parę lat nawet nie będę pamiętać.
__________________
Si abres el estuche lo que debes encontrar Es una joya que te deslumbrará |
2009-12-28, 08:23 | #15 |
Raczkowanie
|
Dot.: SYLWESTER- dzień jak codzień?
z przyjaciółkami wyruszamy w góry ;p hehe już nocleg mamy ale co z imprezą to się okaże - na bank kogoś poznamy to i się imprezę zorganizuje
|
2009-12-28, 09:03 | #16 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 482
|
Dot.: SYLWESTER- dzień jak codzień?
Nie znoszę sylwetra, bo mam wrażenie że właśnie w ten dzień występuje "obowiązek dobrej i hucznej zabawy". A ja nie lubię jak się mnie do czegoś zmusza .
Dlatego właśnie do 16:00 będę w pracy, a potem już coś wykombinuję, żeby uciec od tego szaleństwa. |
2009-12-28, 09:36 | #17 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 474
|
Dot.: SYLWESTER- dzień jak codzień?
2 lata temu spędziłam sylwestra tylko z moim TŻ na oglądaniu filmów O północy wyszliśmy pod dom, otworzyliśmy szampana, pooglądaliśmy ognie itp. Było bardzo fajnie. I wcale kanapowe leniuchy nie jesteśmy, bo w zeszłym roku dzień przed sylwestrem zdecydowaliśmy się jechać nad morze. Też było super. W tym roku powtórzymy chyba filmy, ale z przyjaciółmi. Miło się z kimś spotkać, ale przymusu przecież nie ma. To, że jest sylwester nie oznacza dla mnie okazji do robienia burd i pijaństwa. Wolę spokojnie za to w super towarzystwie, i nie jest powiedziane, że co roku trzeba balangować do nieprzytomości. W tym roku mam ochotę posiedzieć na kanapie i tak też zrobię
__________________
W życiu nie chodzi o czekanie, aż burze minie… chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu - Vivian Green Kobiety są prawdziwymi architektkami społeczeństwa - Harriet Beecher Stowe |
2009-12-28, 11:01 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Tarnów/Kraków
Wiadomości: 3 003
|
Dot.: SYLWESTER- dzień jak codzień?
Cytat:
Kiedyś też imprezowaliśmy jednak doszło do nas, że cały sylwester to takie marketingowe przedsięwzięcie mające na celu wyciąganie jak największej ilości kasy. Stwierdziliśmy to w bardzo prosty sposób byliśmy na weselu u mojego przyjaciele we wrześniu 2007 roku koszt od pary 300 zł, potem byliśmy tam na sylwestrze koszt od pary 800 zł . W sumie z jednym noclegiem, dojazdem to nas grubo ponad 1000 zł kosztowało. Na sylwestrze było mniej jedzenia, gorsza wódka (finlandia vs. bols). Od tamtej pory w zależności jak z kasą stoimy w okresie Wielkiego postu jeździmy w jakieś ciepłe kraje lub po Polsce. Zamiast 1 dnia zabawy mamy takich dni min. 6. |
|
2009-12-28, 12:12 | #19 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 816
|
Dot.: SYLWESTER- dzień jak codzień?
Ja nie widzę w nadchodzeniu Nowego Roku żadnej okazji do świętowania. Niby z czego się cieszyć? Dla mnie powód do świętowania to moje urodziny Jednak głównie nie lubię Sylwestra z tego względu, że wolałabym jednak gdzieś wyjść, nawet do kogoś na domówkę, a zawsze mam z tym problemy i kombinuję coś na ostatnią chwilę. Siedzieć w domu nie chcę, bo każdy wieczór spędzam w ten sposób, ale w tym roku naprawdę nie mam innego wyjścia.
__________________
Dzwonek budzika: czas do ciebie telefonuje |
2009-12-28, 13:37 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 31
|
Dot.: SYLWESTER- dzień jak codzień?
Dla mnie sylwester to nic wyjątkowego i mała różnica czy spędzę go w domu czy na imprezie i to z kim ten dzień spędzę. Nawet powiem, że nie lubię tego dnia bo w tym dniu czuje się, że właśnie jestem o rok starszy i jakoś tak nie widzę powodu żeby się cieszyć i ten dzień to jedynie dobra wymówka by się upić ze znajomymi i popuszczać fajerwerki
|
2009-12-28, 13:44 | #21 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 519
|
Dot.: SYLWESTER- dzień jak codzień?
Ja uwielbiam Sylwestra. Święta spędzamy z rodzina moja i męża, a w Nowy Rok jest okazja spotkać się ze znajomymi. W ciągu roku normalnie jest to dość trudne, bo mamy szkołę (weekend), pracę (pn-pt), więc wieczorem to sie za bardzo nie chce nigdzie wychodzić. A tu swietna okazja, żeby zebrać wszystkich, wnieść toast, potańczyć. Dla mnie to taka wyjątkowa, jedna noc w roku, że chce ją celebrować jak tylko się da.
__________________
Co to jest miłość ? To spacer podczas bardzo drobniutkiego deszczu. Człowiek idzie, idzie i dopiero po pewnym czasie orientuje się, że przemókł do głębi serca http://s3.suwaczek.com/20090530040117.png http://www.suwaczki.com/tickers/p19ucsqvry96uqg4.png 15.12.2010 - prawo jazdy zdane |
2009-12-28, 14:03 | #22 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 668
|
Dot.: SYLWESTER- dzień jak codzień?
Dla mnie też Sylwester nie jest jakimś dniem gdzie każdy musi go hucznie obchodzić, lecz 2 lata z rzędu spędzaliśmy z TŻ sylwestra w domu i w tym roku idziemy do lokalu do znajomych. Ten dzień traktuję jednak inaczej bo pocałunek o 00:00 smakuje jednak inaczej, przy blasku fajerwerków, jest pięknie
__________________
Będę mamcią.. |
2009-12-28, 14:20 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 104
|
Dot.: SYLWESTER- dzień jak codzień?
Według mnie sylwester to taki ,,dzien specjalny", w którym to impreza ,,smakuje" troszkę inaczej niż resztę dni w roku. Czuję się tę podniosła atmosferę w powietrzu, mnie to nakręca. Dlatego też w tym roku hulaj dusza idę do klubu się bawić i świętować wkroczenie w nowy rok!
|
2009-12-28, 14:35 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 033
|
Dot.: SYLWESTER- dzień jak codzień?
nie no w jakiś sposób jest to inny dzień niż wszytskie..lubie tą noc ja go spędzam jak co roku w gronie znajomych-akurat w tym roku będzie to impreza klubowa wiec pewnie nie odczuje tej sylwestrowej atmosfery(zawsze była to domówka) no ale mam zamiar się świetnie bawić i powitać Nowy,lepszy ! rok w imprezowej atmosferze
__________________
'We smiling high, watching the good things passing by. Pretend the feeling fine, but inside we're crying sometimes' |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:05.