Beznadziejne włosy

crueet · 2011-10-31, 08:31

Witam, może zacznę od krótkiego usprawiedliwienia się, bo przeszukałam chyba pół forum i nie znalazlam nic co mogłoby mi pomóc... nie wiem czy w ogóle na moje włosy da się coś poradzić. Do rzeczy:

Mam włosy trochę za ramiona, farbowane z ciemnego blondu na czerń. Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie, ale wolę napisać. W sumie to odkąd pamiętam były beznadziejne. Niby nie są suche, stale je nawilżam, ale wyglądam jakby ktoś mi kubeł słomy wysypał na głowę

. Ja tak nie mogę... moim problemem jest to żee strasznie się puszą. Moje włosy są kręcone. Zawsze po umyciu szamponem i zastosowaniu odżywki stosuję jeszcze jedwab a po wyschnięciu spryskuję preparatem przeciw puszeniu... Problem tkwi w tym, że przed wyjściem na zewnątrz, kiedy włosy nie mają styczności z "zewnętrznym" powietrzem (nawet jak jest sucho i słonecznie), układają się w prześliczne loki, sprężynki, powiedziałabym. Są lśniące, miękkie i trzymają swój kształt. Kiedy tylko wyjdę powiedzmy z psem na 15 minut, to niezależnie od pogody, kiedy wrócę, wyglądam jakbym nałożyła perukę klauna

. Nie wiem co w nich takiego jest, moim marzeniem są sypkie, ładne włosy, a moje to są jakieś strąki! Jakbym miała jakieś źle zaplecione dready, kosmyki włosów trzymają się siebie i jakby są sklejone..

Nie pomaga nic! Ani mleczko loreala hot liss, ani żadne obciążające kosmetyki, prostujące odżywki a już broń Boże specyfiki do kręconych włosów. Po nich są bardzo leciutkie co tylko potęguje efekt.

Błagam poradźcie coś, bo doszło do tego że do mojego liceum muszę chodzić godzinę przed wszystkimi żeby doprowadzić włosy do porządku w szkolnej toalecie

(((((((((

Od zawsze je takie miałam

BLOND_PRINCESSKA · 2011-10-31, 08:38

Zajrzyj tutaj https://wizaz.pl/forum/forumdisplay.php?f=126

wątpie,żebyś przeczytała pół forum

crueet · 2011-10-31, 08:50

No może nie pół forum, ale dużo czytałam tematów w których pokładałam nadzieje :<. Dla kręconowłosych też czytałam. A nie zależy mi akurat koniecznie na kręconych włosach. Mam dobrą prostownicę Babyliss Pro. Obojętnie czy będę musiała prostować, czy suszyć czy lokować czy jak. Chodzi mi TYLKO I WYŁĄCZNIE O TO, żeby nie było tego efektu sianowatej peruki

.

Do pomocy zamieszcze zdjęcie moich kłaczkow z tegorocznych wakacji. Wyobraźcie sobie ze ja NIE ROZCZESYWAŁAM tych loków D:!

Czarna Orchidea · 2011-10-31, 09:04

Cytat:

Napisane przez BLOND_PRINCESSKA

Zajrzyj tutaj https://wizaz.pl/forum/forumdisplay.php?f=126

wątpie,żebyś przeczytała pół forum

i duzo, duuuzo olejowania. to one zapobiegaja puszeniu włosów w wiekszosci przypadkow i podkreslaja skręt. Forum dla zakreconych rozwieje wszelkie watpliwosci.

karmelowaa · 2011-10-31, 09:59

też miałam z tym problem. mam duzo włosów i są kręcone. Zawsze przed wyjsciem nakladam troche zelu na wlosy, dzieki temu nie puszą sie a loki utrzymują się dlugo

**201704240951** · 2011-10-31, 10:08

Na beznadziejne włosy polecam wyszukiwarkę

2011-10-31, 08:31	#1
crueet Przyczajenie Zarejestrowany: 2010-06 Wiadomości: 4	Beznadziejne włosy Witam, może zacznę od krótkiego usprawiedliwienia się, bo przeszukałam chyba pół forum i nie znalazlam nic co mogłoby mi pomóc... nie wiem czy w ogóle na moje włosy da się coś poradzić. Do rzeczy: Mam włosy trochę za ramiona, farbowane z ciemnego blondu na czerń. Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie, ale wolę napisać. W sumie to odkąd pamiętam były beznadziejne. Niby nie są suche, stale je nawilżam, ale wyglądam jakby ktoś mi kubeł słomy wysypał na głowę . Ja tak nie mogę... moim problemem jest to żee strasznie się puszą. Moje włosy są kręcone. Zawsze po umyciu szamponem i zastosowaniu odżywki stosuję jeszcze jedwab a po wyschnięciu spryskuję preparatem przeciw puszeniu... Problem tkwi w tym, że przed wyjściem na zewnątrz, kiedy włosy nie mają styczności z "zewnętrznym" powietrzem (nawet jak jest sucho i słonecznie), układają się w prześliczne loki, sprężynki, powiedziałabym. Są lśniące, miękkie i trzymają swój kształt. Kiedy tylko wyjdę powiedzmy z psem na 15 minut, to niezależnie od pogody, kiedy wrócę, wyglądam jakbym nałożyła perukę klauna . Nie wiem co w nich takiego jest, moim marzeniem są sypkie, ładne włosy, a moje to są jakieś strąki! Jakbym miała jakieś źle zaplecione dready, kosmyki włosów trzymają się siebie i jakby są sklejone.. Nie pomaga nic! Ani mleczko loreala hot liss, ani żadne obciążające kosmetyki, prostujące odżywki a już broń Boże specyfiki do kręconych włosów. Po nich są bardzo leciutkie co tylko potęguje efekt. Błagam poradźcie coś, bo doszło do tego że do mojego liceum muszę chodzić godzinę przed wszystkimi żeby doprowadzić włosy do porządku w szkolnej toalecie ((((((((( Od zawsze je takie miałam

2011-10-31, 08:38	#2
BLOND_PRINCESSKA Magda ;) Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 8 211	Dot.: Beznadziejne włosy Zajrzyj tutaj https://wizaz.pl/forum/forumdisplay.php?f=126 wątpie,żebyś przeczytała pół forum

2011-10-31, 09:59	#5
karmelowaa Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-01 Lokalizacja: lublin Wiadomości: 634	Dot.: Beznadziejne włosy też miałam z tym problem. mam duzo włosów i są kręcone. Zawsze przed wyjsciem nakladam troche zelu na wlosy, dzieki temu nie puszą sie a loki utrzymują się dlugo

2011-10-31, 10:08	#6
201704240951 Konto usunięte Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 9 415	Dot.: Beznadziejne włosy Na beznadziejne włosy polecam wyszukiwarkę

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)