My tu ciągle zapuszczamy, nawijamy i wcieramy - część X prostomaniaczek!!!!

[sylwka37]

maseczkę z błota z morza martwego chlapnęłam sobie na lico

Jutro idę na wyrwanie ósemki ale mam cykora i jeszcze moi koledzy w pracy zamiast mnie na duchu podtrzymać to straszne historie zaczęłi opowiadać

[stokrotenka18]

Napisane przez sylwka37

maseczkę z błota z morza martwego chlapnęłam sobie na lico

Jutro idę na wyrwanie ósemki ale mam cykora i jeszcze moi koledzy w pracy zamiast mnie na duchu podtrzymać to straszne historie zaczęłi opowiadać

kochani Ci koledzy

[sylwka37]

Napisane przez stokrotenka18

kochani Ci koledzy

jak cholera powiedziałam im że będę jutro po nocy di=o nich po pomoc dzwonić jak mi coś wykraczą

[Felicja]

Napisane przez _agg_

Massie ciężko sprzątać nie chce

Kochana, zostaw i ty sprzątanie - jak się w połowie drogi do lodówki przyklei do podłogi albo jak nie będzie ani na czym zjeść, ani co na dup.sko włożyć, to się opamięta! Jeśli nie chcesz czegoś robić do końca życia, nie rób tego od początku!

[_agg_]

Oj zostawiam. Nie chciałabyś widzieć jaki tu jest syf pranie to nie problem bo lubię je robić

Wysłane z mojego miniusia.

[Cherry_Muffin]

olejki na noc nałożone, czas spać

[Felicja]

Napisane przez _agg_

Oj zostawiam. Nie chciałabyś widzieć jaki tu jest syf pranie to nie problem bo lubię je robić

No tak, fajnie się wsadza brudy do pralki w 3 sekundy Potem 1-1,5h obijania na wizażu i voila, wszystko cudnie pachnie, wystarczy rozwiesić, poczekać i jest

Ja nie znoszę żonglerki garami na trasie zmywarka-półki i zlew-zmywarka

Kochane, faceta mam jak marzenie - zażyczyłam sobie miotłę na długim kiju i szufelkę taką samą i dostałam Lucky me

[stokrotenka18]

Napisane przez Felicja

No tak, fajnie się wsadza brudy do pralki w 3 sekundy Potem 1-1,5h obijania na wizażu i voila, wszystko cudnie pachnie, wystarczy rozwiesić, poczekać i jest

Ja nie znoszę żonglerki garami na trasie zmywarka-półki i zlew-zmywarka

Kochane, faceta mam jak marzenie - zażyczyłam sobie miotłę na długim kiju i szufelkę taką samą i dostałam Lucky me

w sensie wiedźma ??
Mój to straszny oporniak, ale cóż... czasami dziwię się że jest taki uparty

[MassieDran]

Napisane przez Felicja

Kochana, zostaw i ty sprzątanie - jak się w połowie drogi do lodówki przyklei do podłogi albo jak nie będzie ani na czym zjeść, ani co na dup.sko włożyć, to się opamięta! Jeśli nie chcesz czegoś robić do końca życia, nie rób tego od początku!

Fela prawdę Ci powie

[_agg_]

Napisane przez Felicja

No tak, fajnie się wsadza brudy do pralki w 3 sekundy Potem 1-1,5h obijania na wizażu i voila, wszystko cudnie pachnie, wystarczy rozwiesić, poczekać i jest

Ja nie znoszę żonglerki garami na trasie zmywarka-półki i zlew-zmywarka

Kochane, faceta mam jak marzenie - zażyczyłam sobie miotłę na długim kiju i szufelkę taką samą i dostałam Lucky me

no akurat 45min. tylko to pranie, bo na krótki program włączam, ale lubię to potem tż musi wieszać, bo tego akurat nie lubię

generalnie z tym sprzątaniem jest tak, że jak powiem i pokażę palcem to zrobi, ale ja bym chciała, zeby on sam na to wpadł i posprzątał

[MassieDran]

Napisane przez _agg_

no akurat 45min. tylko to pranie, bo na krótki program włączam, ale lubię to potem tż musi wieszać, bo tego akurat nie lubię

generalnie z tym sprzątaniem jest tak, że jak powiem i pokażę palcem to zrobi, ale ja bym chciała, zeby on sam na to wpadł i posprzątał

Aaaa to nie jest jeszcze tak źle Ja myslałam, że w ogóle nie chce sprzątać

[_agg_]

Napisane przez MassieDran

Aaaa to nie jest jeszcze tak źle Ja myslałam, że w ogóle nie chce sprzątać

nie nie, jak tupnę i krzyknę to robi

[zmisia]

Napisane przez _agg_

generalnie z tym sprzątaniem jest tak, że jak powiem i pokażę palcem to zrobi, ale ja bym chciała, zeby on sam na to wpadł i posprzątał

Ulala to już cięższa sprawa. Na to, to trzeba wielu miesięcy jak nie lat. Jesteś w połowie drogi, więc nie jest źle. Mi się akurat trafił Tż idealny sprząta, robi pranie (tylko ja muszę rozwieszać, bo mu to "nie wychodzi"), myje naczynia, gotuje (aż za dobrze ), odkurza, zamiata, wsio, wsio.

Moje włosy ze mną nie współpracują .. Jakieś są takie przesuszone.. (pogoda) chyba wieczorem znowu olej pójdzie w ruch, a potem maska z siemieniem lnianym.. nie wiem o co im chodzi ..

[MassieDran]

Napisane przez zmisia

Ulala to już cięższa sprawa. Na to, to trzeba wielu miesięcy jak nie lat. Jesteś w połowie drogi, więc nie jest źle. Mi się akurat trafił Tż idealny sprząta, robi pranie (tylko ja muszę rozwieszać, bo mu to "nie wychodzi"), myje naczynia, gotuje (aż za dobrze ), odkurza, zamiata, wsio, wsio.

Moje włosy ze mną nie współpracują .. Jakieś są takie przesuszone.. (pogoda) chyba wieczorem znowu olej pójdzie w ruch, a potem maska z siemieniem lnianym.. nie wiem o co im chodzi ..

Mojego w domu nauczyli, że się sprząta więc i teraz sprząta, nie ma z tym problemu, ale ja tego nie uważam za wyczyn Dorosły jest więc takie rzeczy wypadałoby robić, nikt za nikim nie będzie chodził i sprzątał

A mnie włosy wypłowiały I to na pewno nie przez słońce bo po pierwsze to go za mało a po drugie i tak go unikam Chyba przez szampon

[_agg_]

Napisane przez MassieDran

Mojego w domu nauczyli, że się sprząta więc i teraz sprząta, nie ma z tym problemu, ale ja tego nie uważam za wyczyn [B]Dorosły jest więc takie rzeczy wypadałoby robić, nikt za nikim nie będzie chodził i sprzątał [/B]

A mnie włosy wypłowiały I to na pewno nie przez słońce bo po pierwsze to go za mało a po drugie i tak go unikam Chyba przez szampon

tak ci się tylko wydaje dobrze by było,ale kolorowo nie jest niestety

[Cherry_Muffin]

a ja bym chciała wymyć trochę moje włosy, bo w poniedziałek farbowanie i zastanawiam się co by tu użyć

[MassieDran]

Napisane przez _agg_

tak ci się tylko wydaje dobrze by było,ale kolorowo nie jest niestety

Nie wydaje mi się To już nie te czasy żeby baba w domu była sprzątaczką i kucharką A jak się któraś na to godzi to jej problem Ty się nie daj Albo może po prostu zróbcie podział obowiązków? Jak TŻ będzie wiedział co do niego należy to jakos sie ogarnie?

[_agg_]

Napisane przez MassieDran

Nie wydaje mi się To już nie te czasy żeby baba w domu była sprzątaczką i kucharką A jak się któraś na to godzi to jej problem Ty się nie daj Albo może po prostu zróbcie podział obowiązków? Jak TŻ będzie wiedział co do niego należy to jakos sie ogarnie?

nie te czasy, ale akurat baba ma najmniej do gadania, jak mamunia nawet dupę podcierała w domu on nawet nie umiał sobie śniadania zrobić jak przyjechał do wro na studia dajcie spokój ale...musiał to zaczął sam wszystko robić, bo inaczej by z głodu zdechł.

mój syn to bedzie zprdalał od małego z odkurzaczem i szmatą

[stokrotenka18]

Napisane przez Cherry_Muffin

a ja bym chciała wymyć trochę moje włosy, bo w poniedziałek farbowanie i zastanawiam się co by tu użyć

szampon przeciwłupieżowy

Napisane przez MassieDran

Nie wydaje mi się To już nie te czasy żeby baba w domu była sprzątaczką i kucharką A jak się któraś na to godzi to jej problem Ty się nie daj Albo może po prostu zróbcie podział obowiązków? Jak TŻ będzie wiedział co do niego należy to jakos sie ogarnie?

mój już teraz wie że łazienka będzie Jego i podłoga bo niecierpię odkurzać i zmywac jej

aaa i rano bedzie mi obierał ziemniaki na obiad

[MassieDran]

Napisane przez _agg_

nie te czasy, ale akurat baba ma najmniej do gadania, jak mamunia nawet dupę podcierała w domu on nawet nie umiał sobie śniadania zrobić jak przyjechał do wro na studia dajcie spokój ale...musiał to zaczął sam wszystko robić, bo inaczej by z głodu zdechł.

mój syn to bedzie zprdalał od małego z odkurzaczem i szmatą

No to jak go mamunia tak wychowała to faktycznie on pewnie ma tak wpojone, że w domu sprzata baba... Jak mozna tak skrzywdzic wlasne dziecko? A raczej przyszla synową

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

Napisane przez stokrotenka18

mój już teraz wie że łazienka będzie Jego i podłoga bo niecierpię odkurzać i zmywac jej

aaa i rano bedzie mi obierał ziemniaki na obiad

Hahaha skąd ja to znam

[Cherry_Muffin]

no właśnie tak myślałam o jakimś przeciwłupieżowym
pomyszkuje, mam nadzieje, że w domu jeszcze jakiś jest

[stokrotenka18]

Napisane przez MassieDran

No to jak go mamunia tak wychowała to faktycznie on pewnie ma tak wpojone, że w domu sprzata baba... Jak mozna tak skrzywdzic wlasne dziecko? A raczej przyszla synową

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------



Hahaha skąd ja to znam

będzie mi wcierał olejek we włosy

ale jak to mówi Jego i moja mama "Bozia rączki dała"

[Cherry_Muffin]

jak ja się cieszę, że mój TŻ jest zaradny
chociaż ze sprzątaniem będzie u nas problem tego typu, że potrafimy, ale oboje jesteśmy bałaganiarzami

[_agg_]

Napisane przez MassieDran

No to jak go mamunia tak wychowała to faktycznie on pewnie ma tak wpojone, że w domu sprzata baba... Jak mozna tak skrzywdzic wlasne dziecko? A raczej przyszla synową

nie mam pojęcia

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ----------

mój jest zaradny jak wydrę mordę

[MassieDran]

Napisane przez _agg_

nie mam pojęcia

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ----------

mój jest zaradny jak wydrę mordę

Albo jak oberwie

[stokrotenka18]

Napisane przez _agg_

nie mam pojęcia

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ----------

mój jest zaradny jak wydrę mordę

jak bym słyszała swoją kolezankę

Napisane przez MassieDran

Albo jak oberwie

Ty się śmiej ale ja sobie to wyobraziłąm, a przecież Agg taki chudzielec

[_agg_]

a to lejemy się dzien w dzien ja zazwyczaj dostaję w a on w bica buahahahaha a nila dostaje szału, szczeka, biega i na nas skacze patologia

[MassieDran]

Napisane przez stokrotenka18

jak bym słyszała swoją kolezankę


Ty się śmiej ale ja sobie to wyobraziłąm, a przecież Agg taki chudzielec

Kobieta jak się wkurzy to jest nieobliczalna, niezależnie od postury

[stokrotenka18]

Napisane przez MassieDran

Kobieta jak się wkurzy to jest nieobliczalna, niezależnie od postury

no masz rację

agg już widac kto sieje patolę na wizażu
My kiedyś uprawialiśmy zapasy i źle się to kończyło dla mnie mam za mało siły żeby go od tak powalić zawsze mnie przygniatał

[_agg_]

Napisane przez stokrotenka18

no masz rację

agg już widac kto sieje patolę na wizażu
My kiedyś uprawialiśmy zapasy i źle się to kończyło dla mnie mam za mało siły żeby go od tak powalić zawsze mnie przygniatał

u nas to się nazywa mma bierze mnie na rece a potem rzuca na lozko i idzie buahahahaha