Do osób, które zaczęły leczenie ortodontyczne po 30.Szybsze starzenie się?!

[revontulet]

Hej.

Mam pytanie do osób, które założyły aparat orto po 30r.ż.
Sama wybieram się za kilka dni na konsultację do ortodonty ( mam 33lata) i wertując internet natknęłam się na taką wypowiedź na jednym z for:

"Nie polecam aparatu ortodontycznego osobom po 30 roku życia. Robią się zmarszczki na twarzy, szybciej przebiega proces starzenia się skóry. Zagniecenia są trwałe, robią się dziury w miejscach gdzie łamie się uśmiech. Masakra! tkanka tłuszczowa się przemieszcza, kości też, skóra zaczyna wisieć, kości policzkowe nie mają podparcia. Jak wyrwiecie zęby jeszcze do tego, to przyśpieszycie na własne życzenie ten proces starzenia... zmieniają się rysy i kształt twarzy u mnie beznadziejny jest , skóra przez ponad trzy lata jest wiele razy naciągana i w końcu zrobi się miejscami flap. Będziesz kwiczeć i przeklinać dzień w którym zdecydowałaś się na założenie aparatu. Nie mogę na siebie patrzeć w lustrze. Zaakceptujcie siebie takimi jakimi jesteście. ja bardzo żałuję wydałam sporo na aparat i wszystko co z leczeniem związane . Z moją wadą dało się żyć. To kłamstwo, że aparat Damon odmładza, mnie postarzył o wiele lat tak też się czuje.. Skóra nie jest już po 30 roku życia taka gęsta... gdybym mogła cofnąć czas wolałabym wydać te pieniądze na jakąś wycieczkę, postarzałam się bardzo w szybkim czasie z aparatem. Przemyśl to sobie kobieto, która doczytałaś do tego miejsca, to nie jest dobry pomysł w wieku ponad 30 lat ten aparat, wyglądam ohydnie, nie chce mi się uśmiechać bo nie mam ku temu powodów."

I powiem szczerze lekko się wystraszyłam... Czy ktoś z Was zauważył też podobne skutki leczenia?

Moja wada to wada poprzeczna, mam lekki zgryz krzyżowy - jest to w moim przypadku jakaś mocno widoczna wada , ale kto nie marzy o idealnym uśmiechu i wreszcie chciałam się za to zabrać, ale jak czytam takie posty to popadam w zwątpienie...

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Dobrze, że natrafiłam na ten wątek. Również mam 33 lata i zastanawiam się nad aparatem. Na polskich stronach nie ma praktycznie żadnego info o tym o co pytasz, natomiast znalazłam trochę na stronach anglo-języcznych. Mianowicie, to prawda, że twarz może się postarzeć (może nie od razu, ale np. po kilku latach widać to w sposób znaczący), ale wynika, że tylko i wyłącznie wtedy kiedy lekarz zaleci wyrwanie paru zębów w celu wyprostowania zgryzu. Wiem, że dobrzy lekarze ortodonci już odchodzą od wyrywania jakichkolwiek zębów, bo są inne sposoby na ułożenie zgryzu. Nie wiem czy akurat tej pani z komentarza, który wkleiłaś, wyrwano jakieś zęby.

Tak czy inaczej, masakra. Najlepiej będzie pójść na konsultację do jakiegoś pewnego i dobrego ortodonty i szczerze porozmawiać o swoich wątpliwościach.

[61a08125505a341f1365cc627294330b05bf0ff7_5eb5e47234ae2]

Cinderella, gdzie znalazłaś takie info.? Bo ja nawet na anglojęzycznych stronach nic nie mogę znaleźć, chyba, że jestem ślepa. Skąd wiadomo, że twarz starzeje się akurat od aparatu, a nie od upływu czasu po prostu. Może bez aparatu też by się postarzała tak samo. W tym wieku to już całkiem możliwe, a kilka lat po zdjęciu to już w ogóle.

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

[1=61a08125505a341f1365cc6 27294330b05bf0ff7_5eb5e47 234ae2;85832954]Cinderella, gdzie znalazłaś takie info.? Bo ja nawet na anglojęzycznych stronach nic nie mogę znaleźć, chyba, że jestem ślepa. Skąd wiadomo, że twarz starzeje się akurat od aparatu, a nie od upływu czasu po prostu. Może bez aparatu też by się postarzała tak samo. W tym wieku to już całkiem możliwe, a kilka lat po zdjęciu to już w ogóle.[/QUOTE]

https://www.realself.com/question/to...-for-braces-40

Zdania są generalnie podzielone z tego co wyczytałam - jednych odmłodzi, innych może postarzeć. Generalnie, wyprostowanie zębów nie wpływa tylko na uśmiech, ale też często zmienia twarz - żuchwę, profil też się zmienia. Więcej tutaj:

https://www.quora.com/How-can-braces...cial-structure

Podobno ważne jest dla lekarza, żeby ocenił u pacjenta bone support - As the teeth move, the bone changes shape as pressure is applied. Po 30 roku życia ta bone support może u niektórych już być inna, co może spowodować negatywny skutek noszenia aparatu.

Tu jeszcze taki artykuł: http://claimingpower.com/braces-dama...eatments-suck/

Nie demonizuję i uważam nawet, że jest dużo więcej pozytywów z założenia aparatu (niezależnie od wieku) niż negatywów, ale jak widać jest też, niestety, druga strona medalu (jak we wszystkim), którą warto wziąć pod uwagę.

Pzdr

[61a08125505a341f1365cc627294330b05bf0ff7_5eb5e47234ae2]

Dzięki za linki

Ja i tak zdecyduję się na aparat. Najwyżej potem ostrzyknę sobie twarz kwasem hialuronowym.

[Sandieke]

Zalozylam apparat po 30 roku zycia. Leczenie trwalo troszke ponad rok, nie wyrywano mi zadnych zebow.
Nic z zacytowanej wypowiedzi mnie nie spotkalo. Pomimo, ze dolna szczeke trzeba bylo troszke wyciagnac do przodu, a obie dolna i gorna poszerzyc, nic sie nie zmienilo w rysach twarzy a jesli tak, to jest to niezauwazalne.

Smialo zakladaj apparat i ciesz sie potem pieknym usmiechem

I tak sie wszyscy kiedys zestarzejemy, skora zwiotczeje, a proste zeby o ile bedziesz o nie dbac, i piekny usmiech beda twoja ozdoba na dlugie lata!


Dodam ze sam aparat raczej odmladza bo mnie w trakcie noszenia raz oceniono na przed 18

[WhiteCherry]

to nie konsekwencja założenia aparatu a konsekwencja wyrywania zębów niezależnie od wieku, czyli to samo się stanie, jeśli aparat nosicie w wieku np. 25 lat. Dobry ortodonta nie idzie na łatwiznę i nie wyrywa zębów. Zęby stanowią "rusztowanie" dla tkanek i mięśni, poniżej przykłady co się dzieje:

-wiotczenie twarzy i przedwczesne zmarszczki - to konsekwencja zaniku tkanki miękkiej;
-zdeformowanie uśmiechu - policzki stają się wątłe, kąciki ust opadają, a same wargi się zapadają;
-zmiany rysów twarzy - brak tylnych zębów powoduje zapadnięcie brody

ale to samo się stanie jeśli nie nosicie aparatu, ale wyrywacie zęby (bez wstawienia np. implantu).

ja założyłam aparat w wieku 28 lat, teraz mam 29, jeszcze około rok ponoszę i zauważyłam tylko zmiany w rysach twarzy na plus (+ proste zęby i zgryz, krzywe zęby nie wyglądają lepiej niż zmarszczki ).

[61a08125505a341f1365cc627294330b05bf0ff7_5eb5e47234ae2]

Napisane przez WhiteCherry

to nie konsekwencja założenia aparatu a konsekwencja wyrywania zębów niezależnie od wieku, czyli to samo się stanie, jeśli aparat nosicie w wieku np. 25 lat. Dobry ortodonta nie idzie na łatwiznę i nie wyrywa zębów. Zęby stanowią "rusztowanie" dla tkanek i mięśni, poniżej przykłady co się dzieje:

-wiotczenie twarzy i przedwczesne zmarszczki - to konsekwencja zaniku tkanki miękkiej;
-zdeformowanie uśmiechu - policzki stają się wątłe, kąciki ust opadają, a same wargi się zapadają;
-zmiany rysów twarzy - brak tylnych zębów powoduje zapadnięcie brody

ale to samo się stanie jeśli nie nosicie aparatu, ale wyrywacie zęby (bez wstawienia np. implantu).

ja założyłam aparat w wieku 28 lat, teraz mam 29, jeszcze około rok ponoszę i zauważyłam tylko zmiany w rysach twarzy na plus (+ proste zęby i zgryz, krzywe zęby nie wyglądają lepiej niż zmarszczki ).

Czy to dotyczy wszystkich zębów? Zębów mądrości też?
Co do pogrubionego to mi wszystkie ósemki rosną poziomo w dziąśle, żadna się nie przebiła przez dziąsło, więc nie wiem jak aparat mógłby je wyprostować? Takie zęby chyba trzeba wyrwać.

[Quadesha]

Dla mnie to bzdura. Znam sporo osób z aparatem po 30 i wszystkie wyglądają lepiej. Jedynie wyrwanie zębów zmienia rysy. 8 raczej się do tego nie zaliczają, szczególnie jeśli są zatrzymane

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[WhiteCherry]

[1=61a08125505a341f1365cc6 27294330b05bf0ff7_5eb5e47 234ae2;85835667]Czy to dotyczy wszystkich zębów? Zębów mądrości też?
Co do pogrubionego to mi wszystkie ósemki rosną poziomo w dziąśle, żadna się nie przebiła przez dziąsło, więc nie wiem jak aparat mógłby je wyprostować? Takie zęby chyba trzeba wyrwać.[/QUOTE]

z tego co wiem, to ósemek to nie dotyczy

[61a08125505a341f1365cc627294330b05bf0ff7_5eb5e47234ae2]

Napisane przez Quadesha

8 raczej się do tego nie zaliczają, szczególnie jeśli są zatrzymane

Napisane przez WhiteCherry

z tego co wiem, to ósemek to nie dotyczy

Uff, całe szczęście. Dzięki

[revontulet]

Dzięki za odzew.
Z tego co wiem to osoba, której wypowiedź zacytowałam nie miała usuwanych zębów - poza ósemkami... Nosiła aparat Damon - czyli podobno ten najbardziej nowoczesny. Zresztą czytałam na stronie zadrutowanych też historię innej dziewczyny, która również uważa, że aparat Damon ją oszpecił... nie wiem naprawdę co o tym myśleć.

Ja jestem już po konsultacji i zdecydowałam się na założenie aparatu. Ortodonta powiedział, że o usuwaniu zębów nie ma mowy, nie ruszamy nawet ósemek.
Zakładam w przyszłym tygodniu i trochę się stresuję . Mam nadzieję, że mi się twarz nie zapadnie .

Wiem, że proces starzenia to normalna sprawa, ale te osoby twierdzą, że to z winy aparatu, że rok spowodował ogromne zmiany w ich wyglądzie - negatywne oczywiście.

[61a08125505a341f1365cc627294330b05bf0ff7_5eb5e47234ae2]

Napisane przez revontulet

Dzięki za odzew.
Z tego co wiem to osoba, której wypowiedź zacytowałam nie miała usuwanych zębów - poza ósemkami... Nosiła aparat Damon - czyli podobno ten najbardziej nowoczesny. Zresztą czytałam na stronie zadrutowanych też historię innej dziewczyny, która również uważa, że aparat Damon ją oszpecił... nie wiem naprawdę co o tym myśleć.

Ja jestem już po konsultacji i zdecydowałam się na założenie aparatu. Ortodonta powiedział, że o usuwaniu zębów nie ma mowy, nie ruszamy nawet ósemek.
Zakładam w przyszłym tygodniu i trochę się stresuję . Mam nadzieję, że mi się twarz nie zapadnie .

Wiem, że proces starzenia to normalna sprawa, ale te osoby twierdzą, że to z winy aparatu, że rok spowodował ogromne zmiany w ich wyglądzie - negatywne oczywiście.

Masz zatrzymane ósemki?

[revontulet]

[1=61a08125505a341f1365cc6 27294330b05bf0ff7_5eb5e47 234ae2;85841003]Masz zatrzymane ósemki?[/QUOTE]

Nie, nie są zatrzymane.
Na górze w ogóle nie mam ósemek - w ogóle mi nie wyrosły, w dziąsłach też nie są schowane, a na dole obie mam wyrośnięte choć jedna trochę koślawo, ale ortodontka twierdzi, że w leczeniu w ogóle nie będą jej przeszkadzały, a rosną bardzo blisko nerwu i lepiej ich nie ruszać skoro nie ma takiej konieczności.

[kudliczek]

autorka ma racje, mało się o tym mówi. podsyłam artykuł sprzed kilku lat:
http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-...Redirects=true

[revontulet]

Napisane przez kudliczek

autorka ma racje, mało się o tym mówi. podsyłam artykuł sprzed kilku lat:
http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-...Redirects=true

Ja na szczęście nie miałam żadnego zęba usuwanego. Zresztą to było moje założenie, że jeśli ortodonta uzna, że muszę usuwać zdrowe zęby to nie zdecyduję się na aparat.

Dzisiaj rano założyłam aparat - od razu góra, dół. Lekki dyskomfort, ale jest ok.

[Butterfly0008]

mi się wydaje, że to bzdura. znam wiele osob po 30 które mają lub miały aparat i się nie posypały.

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Sorry za off top, ale co z tymi zębami mądrości? Mi nigdy nie wyrosły Mam 28 zębów. Słyszałam, że to się zdarza, ale jest bardzo rzadkie.

[Quadesha]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;85859285]Sorry za off top, ale co z tymi zębami mądrości? Mi nigdy nie wyrosły Mam 28 zębów. Słyszałam, że to się zdarza, ale jest bardzo rzadkie.[/QUOTE]A robiłaś zdjęcie panorame? Zapewne Twoje 8 są zatrzymane, ponieważ rosną nie tak jak powinny i leżą sobie na boku Musisz iść do dentysty, chirurga po skierowanie na zdjęcie. Jak okaże się, że sa zatrzymane to trzeba usunąć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Keket]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;85832478]Dobrze, że natrafiłam na ten wątek. Również mam 33 lata i zastanawiam się nad aparatem. Na polskich stronach nie ma praktycznie żadnego info o tym o co pytasz, natomiast znalazłam trochę na stronach anglo-języcznych. Mianowicie, to prawda, że twarz może się postarzeć (może nie od razu, ale np. po kilku latach widać to w sposób znaczący), ale wynika, że tylko i wyłącznie wtedy kiedy lekarz zaleci wyrwanie paru zębów w celu wyprostowania zgryzu. Wiem, że dobrzy lekarze ortodonci już odchodzą od wyrywania jakichkolwiek zębów, bo są inne sposoby na ułożenie zgryzu. Nie wiem czy akurat tej pani z komentarza, który wkleiłaś, wyrwano jakieś zęby.

Tak czy inaczej, masakra. Najlepiej będzie pójść na konsultację do jakiegoś pewnego i dobrego ortodonty i szczerze porozmawiać o swoich wątpliwościach.[/QUOTE]Po kilku latach każdy będzie wyglądał starzej. Nic odkrywczego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez Keket

Po kilku latach każdy będzie wyglądał starzej. Nic odkrywczego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oczywiście, ale po ekstrakcji zębów można wyglądać na 10 lat starszą niż się jest. Proces starzenia zachodzi dużo szybciej. I o to mi chodziło.

https://www.dentalways.com/blog/item...you-age-faster


http://www.familydental.com/library/...tureAging.html

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

Napisane przez Quadesha

A robiłaś zdjęcie panorame? Zapewne Twoje 8 są zatrzymane, ponieważ rosną nie tak jak powinny i leżą sobie na boku Musisz iść do dentysty, chirurga po skierowanie na zdjęcie. Jak okaże się, że sa zatrzymane to trzeba usunąć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hmm... czytałam o tym dość sporo wczoraj i jest grupa ludzi, u której zęby mądrości po prostu nigdy się nie pojawiły. Ponadto, nawet jeżeli są, ale nigdy nie wyrosły i są zatrzymane, przy czym nie sprawiają żadnych problemów, to nie ma potrzeby ich usuwania.

[Sandieke]

Ale ósemki sa tez czesto usuwane bez leczenia ortodontycznego. Ja sama zle napisalam wyzej, bo równiez mialam usuwane 3 ósemki (dwie dolne i jedna górna) Czwarta jest zatrzymana i ortodonta mowi ze nic z nia nie trzeba robic.
Sadzilam, ze mowa o wyrywaniu np. czworek w celu przesuniecia innych zebów, bo to sie praktykuje.
Natomiast nie sadze, ze usuniecie ósemek w jakikolwiek sposob wplywa na starzenie sie.

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez Sandieke

Ale ósemki sa tez czesto usuwane bez leczenia ortodontycznego. Ja sama zle napisalam wyzej, bo równiez mialam usuwane 3 ósemki (dwie dolne i jedna górna) Czwarta jest zatrzymana i ortodonta mowi ze nic z nia nie trzeba robic.
Sadzilam, ze mowa o wyrywaniu np. czworek w celu przesuniecia innych zebów, bo to sie praktykuje.
Natomiast nie sadze, ze usuniecie ósemek w jakikolwiek sposob wplywa na starzenie sie.

Akurat zębów mądrości nie, ale innych zębów już tak.

[Nelada]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;85859285]Sorry za off top, ale co z tymi zębami mądrości? Mi nigdy nie wyrosły Mam 28 zębów. Słyszałam, że to się zdarza, ale jest bardzo rzadkie.[/QUOTE]
Ja leczę się ortodontycznie, mam aparat na zęby i hipodoncję - wrodzony brak zębów. Nie mam żadnych piątek ani dwóch ósemek, czyli brakuje mi sześciu zębów. Nie są zatrzymane, po prostu nie mam ich zawiązków, nigdy nie wyrosną, nie przeszkadza to w leczeniu. Jedynie nigdy nie będę mieć żadnej ekstrakcji, bo miałabym już za mało zębów, więc mi nigdy nikt nie zaproponuje usuwania zdrowych zębów na potrzeby leczenia orto. Po zdjęciu aparatu będę mieć wstawione dwa implanty w miejsca piątek na dole (teraz robią mi na nie miejsce aparatem).

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez Nelada

Ja leczę się ortodontycznie, mam aparat na zęby i hipodoncję - wrodzony brak zębów. Nie mam żadnych piątek ani dwóch ósemek, czyli brakuje mi sześciu zębów. Nie są zatrzymane, po prostu nie mam ich zawiązków, nigdy nie wyrosną, nie przeszkadza to w leczeniu. Jedynie nigdy nie będę mieć żadnej ekstrakcji, bo miałabym już za mało zębów, więc mi nigdy nikt nie zaproponuje usuwania zdrowych zębów na potrzeby leczenia orto. Po zdjęciu aparatu będę mieć wstawione dwa implanty w miejsca piątek na dole (teraz robią mi na nie miejsce aparatem).

To bardzo dobrze, ze zaproponowali Ci implanty i się na nie decydujesz.

U mnie brak zębów mądrości, to w sumie pikuś przy posiadaniu zęba mlecznego w moim wieku - 33 lata Moja trójka, to ząb mleczny, nad nim znajduję się ząb zatrzymany, który już chyba nigdy nie wyjdzie. Z mleczakiem nic się nie dzieje dlatego wszyscy dentyści mi zawsze mówili, żeby go zostawić w spokoju. Jeżeli decydowałabym się na aparat, to pewnie trzeba by było usunąć tego mleczaka. Nie mam pojęcia co wtedy by dentystka zrobiła z zębem nad nim Tak czy inaczej, muszę się umówić na wizytę. Zęby mam proste, ale te górne mam przechylone do tyłu.

[revontulet]

Ja właśnie nie mam w ogóle ósemek na górze - nie mam zawiązków. Mam obie na dole, ale nie są zatrzymane.

Aparat daje mi nieźle popalić póki co . Nie potrafię niczego pogryźć . A ja myślałam, że ludzie w swoich opisach przesadzają - teraz już wiem, że zdecydowanie nie .

[Quadesha]

Napisane przez revontulet

Ja właśnie nie mam w ogóle ósemek na górze - nie mam zawiązków. Mam obie na dole, ale nie są zatrzymane.

Aparat daje mi nieźle popalić póki co . Nie potrafię niczego pogryźć . A ja myślałam, że ludzie w swoich opisach przesadzają - teraz już wiem, że zdecydowanie nie .

Ja jak założyłam aparat na dół to 2 tygodnie gryźć nie mogłam... A jak na góre to od razu wszystko jadłam zero bólu heh

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[revontulet]

Napisane przez Quadesha

Ja jak założyłam aparat na dół to 2 tygodnie gryźć nie mogłam... A jak na góre to od razu wszystko jadłam zero bólu heh

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie strasz, że to potrwa aż 2 tygodnie .
U mnie poszło z grubej rury - góra i dół jednego dnia.

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

No kiedyś słyszałam właśnie, że założenie aparatu, to dobry sposób na zrzucenie kilku kilogramów

[Nelada]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;85863108]No kiedyś słyszałam właśnie, że założenie aparatu, to dobry sposób na zrzucenie kilku kilogramów [/QUOTE]
Coś w tym jest. Mnie bolało tylko 2-3 dni, ale tak, że po tabletce przeciwbólowej nic nie czułam. Ale odkąd mam aparat to zdecydowanie mniej jem - po prostu nie chce mi się myć zębów ciągle więc wolę czegoś nie zjeść. Nic nie podjadam, nie podgryzam, nie chodzę do fastfoodów jak jestem na mieście bo nie chce mi się potem w łazience czyścić resztek. :P A w dodatku w pierwsze dni zazwyczaj je się miękkie rzeczy więc najczęściej są lekkostrawne.