Propozycja seksu za pieniądze - wasze doświadczenia - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-08-08, 01:57   #1
patrycjapatib
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 2 935

Propozycja seksu za pieniądze - wasze doświadczenia


Szukałam, znalazłam podobne tematy - typu jak sobie radzić z takimi facetami, ale mi chodzi tylko o wymianę doświadczeń i luźne komentarze. Bo sytuacja, którą opiszę była dla mnie sporym zaskoczeniem i niby słyszy się o takich facetach cały czas, ale nie sądziłam, że przydarzy się to tak otwarcie, w takim miejscu i mi. Z góry uprzedzam - tak, byłam młoda i głupia, łatwowierna strasznie i co tu dużo mówić - naiwna. Chcę tylko poznać dziewczyny, którym też takie coś się przydarzyło i może też nic nie wskazywało na to, że sytuacja pójdzie może niekoniecznie tam, gdzie byśmy chciały.

Otóż przypomniałam sobie sytuację, która miała miejsce parę lat temu. Miałam 18 lat. Wakacje z rodziną na Cyprze. Jak to zazwyczaj bywa, na takim wyjeździe mimo 1 w nocy w hollu i na kanapach przy kawiarni pełno ludzi. Siedziałam na jednym z foteli i coś oglądałam na telefonie w internecie. I nagle spod ziemi wyrasta facet, z wyglądu stereotypowy Rosjanin, na brodzie ni to zarost, ni to zając, koszulka polo i sandały. Ale wzbudzał raczej pozytywne wrażenie, trochę taki ciamajda, ale sympatyczny i nieszkodliwy, absolutnie nie dyskotekowy bawidamek, nie wiem może miał z 25 lat max. I pyta spokojnie bez jakichś uśmieszków czy może usiąść (to był mały stoliczek na kawę z dwoma jednoosobowymi fotelami obok siebie, niby na środku hollu, ale jednak przy filarze i dość ustronnie było, 90% ludzi było przy barze, na kanapach blisko baru, zajętych wesołą rozmową). I ja, że jasne - i tak miałam zamiar pójść za 15 min do pokoju, a że byłam zajęta telefonem, to nie przeszkadzało mi towarzystwo innych. Rodzice i brat byli już w pokojach, chyba spali. I normalnie zaczęłam dalej pykać w telefonie. I nie wiem, po może paru minutach on nagle zaczyna rozmowę. Fakt, jak teraz o tym myślę - byłam naiwną gówniarą, ale kompletnie nic nie wzbudzało podejrzeń. Gadał, gadał, niby idiotyczny small talk, ale kurde, za Chiny, wyglądało to na zwykłą, niezobowiązującą rozmowę, żadnych podtekstów. Nawet fajnie się gadało (chociaż przez większość czasu byłam z nosem w telefonie), czułam się jak z równieśnikiem, to nie tak, że zagadywał mnie 50-letni facet z obrzydliwym uśmieszkiem na ustach. Okazało się, że jest Rosjaninem, cos tam o Krymie gadał, że polski podobny do rosyjskiego, reszty nie pamiętam, bo to taka typowa rozmowa o niczym, ale nawet zabawnie było. A że i tak nie miałam z kim pogadać - to spoko, dla zabicia czasu. Potem coś tam pytał co robię (w sensie czy pracuję itd.). Teraz jak o tym myśle, to faktycznie - brzmi podejrzanie. Nwm czy byłam aż tak naiwna, ale nie wyczułam jakiegoś no nie wiem, podrywu czy 'badania gruntu'. Wyglądałam...zwyczajnie. Wiadomo, wakacje, włoski w koczku, jakaś przewiewna sukienka wakacyjna, luźna, na to sweter, laczki, coś tam na oczach było, tusz i jakiś cień przy linii rzęs, ale nie ma mowy o 'zachęcającym', wyzywającym wizerunku. Ja mam raczej delikatny typ urody, taka typowa girl next door, żadna Angelina Jolie z kocimi oczami, sylwetka raczej chłopięca (nie że chuda, ale bez jakichś kobiecych kształtów). W każdym razie on pyta, co robię, ja opowiadam jakieś głupoty, żeby nawkręcać kit. Ale znudziło mi się i mówię, że idę do pokoju. Nie było z mojej strony jakichś zachęcających uśmieszków, bo jak mówię - byłam nieświadoma. On, że też właśnie idzie i mnie odprowadzi. No i dopiero wtedy wyczułam, że chyba lepiej jednak zostawić kolegę samemu sobie. Ale jak mówię - facet nie wyglądał czy nie zachowywał się podejrzanie, pomyślałam, że ok, dziwna sytuacja, ale ok, zdecydowanym tonem odmówiłam, myśląc, że dokończymy gadkę w windzie i do widzenia. Dla pewności - zapytałam, na które jedzie piętro jak wchodziliśmy do windy, żeby nie szedł za mną do pokoju. Podał 4. piętro, to ja, że ja wysiadam na 1. (bo nagle poczułam się nieswojo, nie że strach, ale jakby nie chciało mi się już gadać), mimo że na 1 nie mieszkałam. Także no, drzwi się zamykają, facet uśmiech i... wyciąga z jednej kieszeni (!) trzy wielkie paczki gumek, a z drugiej gotówkę, na oko 2-3 tys. i pyta, czy chcę, że on ma gumki więc ok. Podnosząc szczękę z podłogi mówię, że nie i spojrzałam na niego zszokowana. Gość pyta 'niewinnie': 'Na pewno nie? Szkoda.'

Byłam w szoku, kompletnie zbita z tropu. Po pierwsze - naprawdę, ja byłam neutralna, wręcz trochę chłodna, znudzona potem, nie dałam jakiejś zachęty. On też nie wzbudził podejrzeń (głupia ja), bo raczej ok no, rówieśnik, troszkę ode mnie wyższy, może 1,80, szczupły (ja kruszynką 1,50 nie byłam, także jakiejś niepewności nie wzbudzał swoją niegroźną posturą), niepozornie ('wieśniacko') ubrany i wcześniej nie było jakichś podtekstów (chociaż no teraz widzę jak to wyglądało i cóż...młoda byłam :P )

I zaraz po tym naprawdę się przestraszyłam, że ok, niby w tym hollu było pełno ludzi, ale teraz jesteśmy w tej windzie i jak mu odmówiłam, to jeszcze chwilę tą windą jedziemy. Na szczęście tylko 1 piętro, dobrze, że nakłamałam, myślę sobie. Ale drzwi się otwierają i patrzę - korytarz pusty, żywej duszy nie ma. Naprawdę pomyślałam sobie, że gość (mimo niepozornej budowy) wyjmie jeszcze z tej kieszeni jakąś szmatę z chloroformem czy strzykawkę z środkiem usypiającym albo walnie mnie w łeb i obudzę się w jego pokoju. Także szybko wyszłam, powiedziałam dobranoc, żeby w razie jakby planował atak, zdezorientować i szybkim krokiem nie oglądając się za siebie skręciłam w korytarz, a jak winda się zamknęła, to sprintem pognałam przed siebie. Chwilę przeczekałam i poszłam do windy (dokładnie po przeciwnej stronie piętra) i modląc się, żeby go tam nie było, pojechałam na moje piętro. Zaszyłam się w pokoju, nie budząc brata i odetchnęłam z ulgą.

I jeszcze jedno - jak tam w hollu na dole gadaliśmy, to on zapytał czy jestem z kimś na wyjeździe czy sama. Wtedy jednak jakoś tak przez sekundę podejrzanie to zabrzmiało. I tak, przypomniałam sobie, że powiedziałam, że jestem za znajomymi i za chwilę idę do chłopaka (chociaż wtedy trochę oleju w głowie znalazłam). Chciałam uniknąć ewentualnych propozycji, ale zobaczyłam jego reakcje - był zdziwiony, że 'mam 25 lat i jestem tu z chłopakiem'. Ale nie wydał się zmartwiony, tłumaczyłam to sobie wtedy tak, że jednak wyglądam na swój wiek i był zdziwiony. Ale potem było znowu ok, niezobowiązująco, także uśpił moją czujność. Zapytał ot tak, nie widziałam problemu.

Wiem, że byłam głupia i sprawa była jasna, kolega chyba błędnie uznał, że skoro z nim gadam, to chyba mam ochotę na seks po 5 minutach rozmowy. Facet, który przygotowany z gumkami w kieszeni szuka jakichś dziewczyn, żeby zamachać kasą przed nosem młodej lasce, jak jedna się nie zgodzi to znajdzie inną. Jestem na 95% pewna, że był normalnie gościem w hotelu, bo chyba raz dostrzegłam charakterystyczną polówkę w paski na obiedzie w restauracji.

Teraz to wiadomo, śmieję się z amanta i z własnej głupoty, ale cała akcja mnie kompletnie zszokowała.

Miałyście podobną sytuację? Taką, że nagle niby jest ok, bez podejrzeń, aż tu nagle taka niespodzianka. Jako że mam trochę wolnego, to chętnie poczytam podobne historie
patrycjapatib jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-08, 10:14   #2
Michal39
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 50
Dot.: Propozycja seksu za pieniądze - wasze doświadczenia

Cytat:
Napisane przez patrycjapatib Pokaż wiadomość
Miałyście podobną sytuację? Taką, że nagle niby jest ok, bez podejrzeń, aż tu nagle taka niespodzianka. Jako że mam trochę wolnego, to chętnie poczytam podobne historie
Ale jesteś świadoma faktu, że poza Facebookiem istnieje Tinder?
Michal39 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-08, 10:23   #3
patrycjapatib
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 2 935
Dot.: Propozycja seksu za pieniądze - wasze doświadczenia

Cytat:
Napisane przez Michal39 Pokaż wiadomość
Ale jesteś świadoma faktu, że poza Facebookiem istnieje Tinder?
Hehe
patrycjapatib jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-08, 10:34   #4
201804271232
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 148
Dot.: Propozycja seksu za pieniądze - wasze doświadczenia

Często oferowano mi sponsoring przez internet, głównie jakieś komunikatory typu gg, ale to akurat dosyć powszechna sprawa.

Na żywo tego typu sytuacja, mimo doświadczenia wielu różnych specyficznych ''podrywów'' i dziwnych tekstów ze strony mężczyzn, zdarzyła mi się tylko raz i w wersji trochę mniej bezpośredniej niż u ciebie. Miałam 17 lat, siedziałam w autobusie na ''czwórce'', na przeciwko mnie usiadł jakiś facet na oko koło trzydziestki. Od początku jego zachowanie odbiegało od normy... Wyraźnie czułam, że się na mnie gapi, ale to już pół biedy. Najpierw wyciągnął z reklamówki jakieś perfumy i zaczął się nimi bardzo obficie psikać Miałam na kolanach mój otwarty plecak, do którego po chwili namysłu wrzucił drugi flakonik, bez żadnego słowa. Spojrzałam się na niego z '''' wymalowanym na twarzy, wyjęłam perfumy i mu oddałam. Znowu włożył z jakimś tekstem, że dostał damskie do swoich męskich i nie ma co z nimi zrobić. Olałam sprawę, nie chciałam wchodzić w dyskusję, najwyżej wyrzucę.
Jedziemy dalej, a on wyciąga portfel i zaczyna ostentacyjnie przeglądać jego niemałą zawartość Tu już wiedziałam, że będzie ciekawie i chyba zamierza mnie zachęcić, ale nie bałam się zbytnio, autobus był w końcu pełen ludzi. Po chwili zaczął zagadywać coś tam, że jestem ładna i czy lubię piwo. Kiedy odpowiedziałam, że nie pijam (w tamtym wieku po prostu zgodnie z prawdą w sumie), to proponował jakieś kolacje (chyba w domyśle ze śniadaniem). Ciągle odmawiałam i nie reagowałam na jego zaczepki. Pytał czy kogoś mam, to potwierdziłam (tutaj już nie do końca zgodnie z prawdą jeszcze).
W końcu dojechaliśmy do mojego przystanku. Kiedy już miałam wysiadać... Wcisnął mi w małą kieszonkę mojego plecaka 50 zł Znowu próbowałam mu oddać, a on wkładał z powrotem, z tekstem, że to ''na cukierki''. Musiałam już wysiadać, więc się poddałam i skończyłam z pięcioma dychami na plusie On pojechał dalej, nigdy więcej kolesia nie widziałam, nie mam pojęcia o co chodziło, ale przynajmniej mam anegdotkę do opowiadania znajomym.
201804271232 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-08, 10:54   #5
annabelka
Szop pracz
 
Avatar annabelka
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 877
Dot.: Propozycja seksu za pieniądze - wasze doświadczenia

Aż mi się przypomniało jak pojechałam z kolezanka na skoki narciarskie. Wiadomo jaki wygląd, zimowa kurtka puchowa, ciepła czapa. Miałam 22 lata. No i wchodzimy na trybuny, były dwie bramki, jedna dla miejsc stojących, druga dla tzw vipów. I widzę, że stoi taki typowy Janusz. Czerwona gęba, podpity, łysiejący. No i podszedł do mnie. Zaczął mnie nagabywać czy nie chcę wejść z nim do strefy vip, a jedyne czego chce w zamian to to, żebym po zawodach poszła z nim zwiedzić hotel, w którym nocuje. Mnie zatkało, sądzę, że minę miałam rzygającą. Moja kolezanka wydarła się, że wstydu nie ma i mógłby być moim ojcem.
Nie wiem. Nie, że w innym wypadku bym się zgodziła, ale kurde. Jestem w stanie zrozumieć takie propozycje od kogoś kto wygląda na zamożnego - wtedy może laska bezinteresownie polecieć. Ale taki Janusz? Jakby było lato występowałby w kubotach i skarpetach, jestem na 100% pewna
annabelka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-08, 11:11   #6
Michal39
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 50
Dot.: Propozycja seksu za pieniądze - wasze doświadczenia

Cytat:
Napisane przez annabelka Pokaż wiadomość
Ale taki Janusz? Jakby było lato występowałby w kubotach i skarpetach, jestem na 100% pewna
Słuszny kierunek Koleżanko, jak to mówią: "jak kraść to miliony"

Co do urody to przypominam scenę z filmu "Chłopaki nie płaczą", gdy bohater o ksywie Laska mówi:

"Kuba Człowieku to nie ty masz się podobać prostytutce tylko ona tobie"
Michal39 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-12, 09:00   #7
heavyduty
Rozeznanie
 
Avatar heavyduty
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 800
Dot.: Propozycja seksu za pieniądze - wasze doświadczenia

Szanowna autorko!
Trafiłaś prawdopodobnie na jednego z tych wschodnich nowobogackich głąbów, którzy myślą, że jak świsną dziewczynie zwitkiem EUR przed nosem pobiegnie do łóżka wzniecając kurz z hotelowej podłogi. Tak naprawdę dość mocno Ci tym ubliżył i gdyby nie Twój przestrach powinien był otrzymać solidnie po paszczy.
Chłopina nie miał lepszych argumentów. Zobaczył samotną pannę siedzącą o pierwszej przy barze więc myślał, że ona też szuka przygodnej znajomości. Tym razem kiepsko trafił. Innym razem być może (by) coś złowił.
Wieki temu podczas wakacyjnego rejsu statkiem zaprzyjaźniłem się bardzo z pewną Ukrainką. Miałem naówczas 18 lat, Ona 17 i była pięknością absolutną. Idealna figura tancerki baletowej i anielska fizjonomia. Przegadaliśmy i nie tylko kilka niezapomnianych nocy. Nie posiadłem jej do końca, zresztą nie miałem takiego zamiaru. To nie był czas ani miejsce. No i przyzwoitki w postaci rodziców. Niemniej dotyk i smak Jej ciała pamiętam do dziś
__________________
heavyduty
heavyduty jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-08-12, 10:36   #8
d169664e00d109aa737daf198b1aecbf032d7859
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 34 402
Dot.: Propozycja seksu za pieniądze - wasze doświadczenia

Ja miałam przed maturą korepetytora. Na początku kiedy kiedy skracal dystans nic mnie nie niepokoilo (neutralne sms-y, chęć bym się do niego zwracała po imieniu). Potem się jednak zaczęło...opowiadanie mi jaka jestem piękna, pisanie sms-ów że widział sukienkę w której bym świetnie wyglądała i czy bym jej nie chciała, sugerowanie wspólnego wyjazdu gdzieś, opowiadanie komplementów i rzucanie tekstów, że nie może się skupić jak patrzy na moje usta, że mnie pragnie itp.


Korepetycje z dnia na dzień rzuciłam wychodząc od niego trzaskajac drzwiami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
d169664e00d109aa737daf198b1aecbf032d7859 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-12, 12:47   #9
patrycjapatib
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 2 935
Dot.: Propozycja seksu za pieniądze - wasze doświadczenia

Cytat:
Napisane przez heavyduty Pokaż wiadomość
Zobaczył samotną pannę siedzącą o pierwszej przy barze więc myślał, że ona też szuka przygodnej znajomości. Tym razem kiepsko trafił. Innym razem być może (by) coś złowił.
Czy ja wiem, wygląda na to, że cała akcja była planowana - łaził z tymi gumkami i hajsem w kieszeni niczym rybak z wędką na ryby. Człowiek totalnie z innej bajki, nawet nie wiedziałam co począć. Tym bardziej, że w sumie to nie było przy barze, tylko w takim jakby hollu w dość ustronnym miejscu, także nie mógł przypuszczać, że przy barze kogoś szukam Ja grzecznie sobie siedzę zajęta sobą, a on wyrasta spod ziemi. Nie wiem, skąd się taki amant wziął

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------

Dzięki za odpowiedzi, dziewczyny
__________________
Nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz
patrycjapatib jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-12, 17:30   #10
heavyduty
Rozeznanie
 
Avatar heavyduty
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 800
Dot.: Propozycja seksu za pieniądze - wasze doświadczenia

Cytat:
Napisane przez patrycjapatib Pokaż wiadomość
Czy ja wiem, wygląda na to, że cała akcja była planowana - łaził z tymi gumkami i hajsem w kieszeni niczym rybak z wędką na ryby. Człowiek totalnie z innej bajki, nawet nie wiedziałam co począć. Tym bardziej, że w sumie to nie było przy barze, tylko w takim jakby hollu w dość ustronnym miejscu, także nie mógł przypuszczać, że przy barze kogoś szukam Ja grzecznie sobie siedzę zajęta sobą, a on wyrasta spod ziemi. Nie wiem, skąd się taki amant wziął

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------

Dzięki za odpowiedzi, dziewczyny
Wiesz, bar czy hall, jedna chwała. Bardziej może znaczenie miała późna godzina. Samotna dziewczyna z komórą wg takich, pożal się Boże ,,wędkarzy" to pewnie potencjalnie łatwa zdobycz. Tylko jeśli cymbał chciał seks sobie kupić, mógł znaleźć lepsze miejsce. Zresztą w ogóle niekoniecznie Cypr. Są kraje, gdzie po wyjściu z klubu od ok. trzeciej dziewczyny stoją ,,do wyboru, do koloru"
__________________
heavyduty
heavyduty jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-12, 17:56   #11
patrycjapatib
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 2 935
Dot.: Propozycja seksu za pieniądze - wasze doświadczenia

Cytat:
Napisane przez heavyduty Pokaż wiadomość
Wiesz, bar czy hall, jedna chwała. Bardziej może znaczenie miała późna godzina. Samotna dziewczyna z komórą wg takich, pożal się Boże ,,wędkarzy" to pewnie potencjalnie łatwa zdobycz. Tylko jeśli cymbał chciał seks sobie kupić, mógł znaleźć lepsze miejsce. Zresztą w ogóle niekoniecznie Cypr. Są kraje, gdzie po wyjściu z klubu od ok. trzeciej dziewczyny stoją ,,do wyboru, do koloru"
Może masz rację. Kto tam wie, co on sobie pomyślał. Też się zastanawiałam, czemu z taką potrzebą koleś jechał aż na Cypr. Chyba że nagle naszła go ochota, co miał chłopak zrobić Pognał do nastolatki, zamachał kasą przed nosem i po sprawie
__________________
Nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz
patrycjapatib jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-08-12, 18:22   #12
annabelka
Szop pracz
 
Avatar annabelka
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 877
Dot.: Propozycja seksu za pieniądze - wasze doświadczenia

Cytat:
Napisane przez patrycjapatib Pokaż wiadomość
Może masz rację. Kto tam wie, co on sobie pomyślał. Też się zastanawiałam, czemu z taką potrzebą koleś jechał aż na Cypr. Chyba że nagle naszła go ochota, co miał chłopak zrobić Pognał do nastolatki, zamachał kasą przed nosem i po sprawie
Ale to jest udowodnione badaniami, że ludzie czują się w tych kwestiach swobodniej na obcym gruncie nie ma obawy, że zobaczy ich ktoś znajomy... Na erasmusie też ludzie zachowują się swobodniej, a wcale nie jadą tam specjalnie żeby zaruchać.
annabelka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-14, 12:17   #13
Anastasia21
Raczkowanie
 
Avatar Anastasia21
 
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 57
Dot.: Propozycja seksu za pieniądze - wasze doświadczenia

Ja za to pamiętam jak miałam bodajże 17-18 lat i wracałam ze szkoły do domu. Akurat zwyczajna osiedlowa uliczka, podjeżdża super droga fura. No, na samochodach się nie znam, nawet nie wiem jaka marka, ale cenę oszacować jeszcze potrafiłam, autko niesamowite. Wysiada z niego gość i chwilę stoi przed tym autem. Zwróciłam na tego faceta uwagę bo bardzo spodobał mi się ten samochód, rzadko się takie widzi. Facet koło 50, zadbany, normalnie ubrany.
No to idę sobie dalej i nagle mnie zaczepia. Pyta którędy do banku bo nie wie czy nie musi przeparkować samochodu wskazując na niego, jakbym jeszcze nie wiedziała do kogo należy a bank na przeciwko, z wielkim logo, nie wierzę że tego nie zauważył, no ale wszystko jest możliwe. Wskazałam drogę palcem i chcę iść dalej, aż nagle facet się mnie pyta ile mam lat.. no i odpowiedziałam zgodnie z prawdą, a on do mnie czy w takim razie nie chciałabym dać się zaprosić na obiad lub kolacje i wyciąga z kieszeni plik banknotów.. Nie wiem co to miało być.. zamurowało mnie po prostu.
Zaczęłam się zastanawiać czy to może ja jakoś wyzywająco byłam ubrana czy coś... Z całą pewnością nie, nie mam takich ubrań, ale bluzki którą miałam tamtego dnia na sobie już chyba nie ubrałam więcej.
No i nie wiem co jest gorsze. To że gość chciał mnie "uwieść" na drogie auto i plik banknotów, czy może to, że dopiero po usłyszeniu mojego wieku wyjechał z tą propozycją?
Anastasia21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-15, 20:23   #14
heavyduty
Rozeznanie
 
Avatar heavyduty
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 800
Dot.: Propozycja seksu za pieniądze - wasze doświadczenia

Cytat:
Napisane przez Anastasia21 Pokaż wiadomość
Ja za to pamiętam jak miałam bodajże 17-18 lat i wracałam ze szkoły do domu. Akurat zwyczajna osiedlowa uliczka, podjeżdża super droga fura. No, na samochodach się nie znam, nawet nie wiem jaka marka, ale cenę oszacować jeszcze potrafiłam, autko niesamowite. Wysiada z niego gość i chwilę stoi przed tym autem. Zwróciłam na tego faceta uwagę bo bardzo spodobał mi się ten samochód, rzadko się takie widzi. Facet koło 50, zadbany, normalnie ubrany.
No to idę sobie dalej i nagle mnie zaczepia. Pyta którędy do banku bo nie wie czy nie musi przeparkować samochodu wskazując na niego, jakbym jeszcze nie wiedziała do kogo należy a bank na przeciwko, z wielkim logo, nie wierzę że tego nie zauważył, no ale wszystko jest możliwe. Wskazałam drogę palcem i chcę iść dalej, aż nagle facet się mnie pyta ile mam lat.. no i odpowiedziałam zgodnie z prawdą, a on do mnie czy w takim razie nie chciałabym dać się zaprosić na obiad lub kolacje i wyciąga z kieszeni plik banknotów.. Nie wiem co to miało być.. zamurowało mnie po prostu.
Zaczęłam się zastanawiać czy to może ja jakoś wyzywająco byłam ubrana czy coś... Z całą pewnością nie, nie mam takich ubrań, ale bluzki którą miałam tamtego dnia na sobie już chyba nie ubrałam więcej.
No i nie wiem co jest gorsze. To że gość chciał mnie "uwieść" na drogie auto i plik banknotów, czy może to, że dopiero po usłyszeniu mojego wieku wyjechał z tą propozycją?

Niestety jedno i drugie!
Wiek świadczy o tym, że delikwent balansuje na skraju pedofilii, a wymachiwanie kasą to po prostu uwłaczające kobiecie traktowanie jak dziwki (niezależnie od jej wieku). Co innego gdyby taki typ próbował ,,ugadać" nawet sporo młodszą laskę w miejscu gdzie one także przychodzą licząc na podryw i np. zaproponował jej drinka, poprosił do tańca itp. Są dziewczyny, które gustują w starszych gościach i pewnie zgodzicie się ze mną, że ktoś taki więcej by zdziałał fajną, dowcipną nawijką niż wymachiwaniem kluczykami od ,,masery"
__________________
heavyduty
heavyduty jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-17, 18:06   #15
holgath
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 559
Dot.: Propozycja seksu za pieniądze - wasze doświadczenia

Z tych waszych opowieści to mi wychodzi, że facet, jak go chętka weźmie na taki numerek, to powinien zaczynać nie z "CZY", a "ILE". Może byłoby skuteczniej
No i będziecie mieć wspomnienia na stare lata. Jak znalazł, na kawkę z psiapsiułami.
>> ... Kiedyś to ja miałam takie propozycje, że ho, ho .... Teraz, kochana , to se możemy naszym starym skarpety pocerować.

A ja kiedyś, za studenta robiłem na barze w GB i przyszła mi klientka. Ja tu już zamykam bude, kase zliczam, a ona siedzi, udaje bardziej nawaloną niż była i nie chce wyjść. W końcu obiecałem, że ją odprowadzę. Potem było parę drinków ...... No i jak z rana wyszedłem z apartamenta, to się potem okazało, że mam w kieszeni ekstra ..... 10 funciaków

Edytowane przez holgath
Czas edycji: 2017-08-17 o 18:07
holgath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-18, 00:25   #16
heavyduty
Rozeznanie
 
Avatar heavyduty
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 800
Wink Dot.: Propozycja seksu za pieniądze - wasze doświadczenia

Cytat:
Napisane przez holgath Pokaż wiadomość
Z tych waszych opowieści to mi wychodzi, że facet, jak go chętka weźmie na taki numerek, to powinien zaczynać nie z "CZY", a "ILE". Może byłoby skuteczniej
No i będziecie mieć wspomnienia na stare lata. Jak znalazł, na kawkę z psiapsiułami.
>> ... Kiedyś to ja miałam takie propozycje, że ho, ho .... Teraz, kochana , to se możemy naszym starym skarpety pocerować.

A ja kiedyś, za studenta robiłem na barze w GB i przyszła mi klientka. Ja tu już zamykam bude, kase zliczam, a ona siedzi, udaje bardziej nawaloną niż była i nie chce wyjść. W końcu obiecałem, że ją odprowadzę. Potem było parę drinków ...... No i jak z rana wyszedłem z apartamenta, to się potem okazało, że mam w kieszeni ekstra ..... 10 funciaków
Wybacz pewną dozę sarkazmu Holgath ale owa dama dość nisko wyceniła usługę ,,odprowadzenia". Chyba, że nie do końca pamiętała co się wydarzyło po tych paru drinkach, albo Ty, de facto, nie starałes się zanadto, nie spodziewając się wynagrodzenia?
__________________
heavyduty

Edytowane przez heavyduty
Czas edycji: 2017-08-18 o 00:29
heavyduty jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-18, 01:02   #17
holgath
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 559
Dot.: Propozycja seksu za pieniądze - wasze doświadczenia

Cytat:
Napisane przez heavyduty Pokaż wiadomość
........ dama dość nisko wyceniła usługę ,,odprowadzenia". Chyba, że nie do końca pamiętała co się wydarzyło po tych paru drinkach, albo Ty, de facto, nie starałes się zanadto, nie spodziewając się wynagrodzenia?
Tak jak tobie, tak i mnie kwota dała wiele do myślenia, czy ze mną przypadkiem wszystko w porządku. Ale po pewnych przemyśleniach, co się odbyło, jak i z jakimi skutkami, doszedłem do wniosku, że to kwestia miejsca. Dundee, sam środek Szkocji. Taką wersję przyjąłem i cały czas się jej trzymam
holgath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-18, 07:13   #18
patrycjapatib
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 2 935
Dot.: Propozycja seksu za pieniądze - wasze doświadczenia

To ja w którymś wątku czytałam, że jakiś daleki znajomy jednej z dziewczyn zapytał czy może nie poszłaby z nim do łóżka. Zaoferował bodajże 30 złotych (pewnie jako 'dodatkowa' zachęta).
__________________
Nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz
patrycjapatib jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-18, 08:23   #19
holgath
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 559
Dot.: Propozycja seksu za pieniądze - wasze doświadczenia

Cytat:
Napisane przez patrycjapatib Pokaż wiadomość
Zaoferował bodajże 30 złotych (pewnie jako 'dodatkowa' zachęta).
Jednej mojej ex, jak pewien Hindus proponował, to z góry zaznaczył, że nie będzie musiała płacić.

Ale my tu gadki szmatki, a problem pozostał
..... ILE .......
holgath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-08-18, 08:38   #20
heavyduty
Rozeznanie
 
Avatar heavyduty
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 800
Dot.: Propozycja seksu za pieniądze - wasze doświadczenia

Cytat:
Napisane przez holgath Pokaż wiadomość
Tak jak tobie, tak i mnie kwota dała wiele do myślenia, czy ze mną przypadkiem wszystko w porządku. Ale po pewnych przemyśleniach, co się odbyło, jak i z jakimi skutkami, doszedłem do wniosku, że to kwestia miejsca. Dundee, sam środek Szkocji. Taką wersję przyjąłem i cały czas się jej trzymam

No cóż! Sknerstwo to podobno cecha narodowa Szkotów. Okazuje się, że niestety Szkotek też. Po raz kolejny przekonuję się, że warto odwiedzać Wizaż. Jeśli kiedyś rozważę dorabianie jako żigolak to na pewno nie w Szkocji
I

---------- Dopisano o 08:38 ---------- Poprzedni post napisano o 08:33 ----------

Cytat:
Napisane przez patrycjapatib Pokaż wiadomość
To ja w którymś wątku czytałam, że jakiś daleki znajomy jednej z dziewczyn zapytał czy może nie poszłaby z nim do łóżka. Zaoferował bodajże 30 złotych (pewnie jako 'dodatkowa' zachęta).

No to ładnie zaszalał! A mógł za te trzy dyszki postawić Jej przyzwoite wino (jako dodatkową zachętę) Kwota ta sama, a różnica jest, no nie?
__________________
heavyduty

Edytowane przez heavyduty
Czas edycji: 2017-08-18 o 08:44
heavyduty jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-18, 08:39   #21
holgath
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 559
Dot.: Propozycja seksu za pieniądze - wasze doświadczenia

Cytat:
Napisane przez heavyduty Pokaż wiadomość

No cóż! Sknerstwo to podobno cecha narodowa Szkotów. Okazuje się, że niestety Szkotek też.
Jak dała dychę, znaczy, że nie miała piątki
W Poznaniu mógłbym dostać szklankę wody, bo podobno Szkoci to poznaniacy wygnani za rozrzutność

Cytat:
Napisane przez heavyduty Pokaż wiadomość
A mógł za te trzy dyszki postawić Jej przyzwoite wino (jako dodatkową zachętę) Kwota ta sama, a różnica jest, no nie?
Za trzy dyszki, ja stawiam dwa przyzwoite winka. Na jeszcze lepszą zachęte.

Edytowane przez holgath
Czas edycji: 2017-08-18 o 08:44
holgath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-18, 08:50   #22
heavyduty
Rozeznanie
 
Avatar heavyduty
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 800
Dot.: Propozycja seksu za pieniądze - wasze doświadczenia

Cytat:
Napisane przez holgath Pokaż wiadomość


Za trzy dyszki, ja stawiam dwa przyzwoite winka. Na jeszcze lepszą zachęte.
To znaczy, że wybierasz dziewczyny o mocnych głowach
__________________
heavyduty
heavyduty jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-19, 11:22   #23
holgath
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 559
Dot.: Propozycja seksu za pieniądze - wasze doświadczenia

Cytat:
Napisane przez heavyduty Pokaż wiadomość
To znaczy, że wybierasz dziewczyny o mocnych głowach
Taka jedna z mocną głową jak chciała ze mną coś tenteges, to jak się wstępnie wstawiła, dla śmiałości, to ja już leżałem pod stołem.

Ale ad meritum. Dziewczyny nie chcą gadać, to inaczej trzeba konkludować.

Za ile, Prezesowi zrobisz loda?

Na początek daje dwa winka, na zachętę i dla śmiałości
holgath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-08-19 12:22:41


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:28.