"Pracowite Krówki" poraz.. XII ! - Pogaduchy po szkole i nie tylko :)

[Blonde Rebellion]

Napisane przez yvonna7

Hej peg zgadzam się, na mazurach jest pięknie
klada, udanego wyjazdu! nam może też uda się gdzieś wyjechać

co do języków... wybrałam lo o profilu językowym... (rozszerzony ang, niem i geo). I to decyzja podjęta bardzo szybko, bo dwa dni przed zakończeniem składania podań zamknęli mi mój profil ze względu na małą ilość chętnych ;( A tak o tym marzyłam Ale stwierdziłam, że języki najbardziej mi się przydadzą, niż human, mat-geo czy mat-fiz

Kurczę, szkoda :<

Napisane przez gabasl

ćśś

Frag, a szukasz w Chełmży czy w Toruniu?

grr, drugi dzień umieram na ból głowy

Napisane przez klada

Ja mam takie rozszerzenie, że szkoda mówic. Język angielski 4 godziny tygodniowo, francuski 2 godziny a geografia też 2 (z tego że geografię mam tylko na wzmocnieniu).
Teraz w drugiej klasie będę miała 5 godz. angielskiego i może 3 francuskiego...

I mam rozszerzony polski, 6 godzin w tygodniu, w drugiej klasie będę miała 7

Masakra, bezsensu...



Matko, ale gorąco, zaraz się rozpłynę :OO

[la beaute]

hejo
co ja dziś przeżyłam wracajac z pracy :O o ludu!

[yvonna7]

co się stało ?

[la beaute]

jak wracałam z pracy to taka burza była, wiatr to chyba z 120km/h wiał, grad jak piłki ping pongowe leciał a jak trzaskało :O nawet nie wiecie jak sie balam az musial tata z kuzynem po mnie wyjsc do uliczki, brame oworzyc bo tak sie bałam, cała moja wies zalana miasto tez (bo byłam jedną panią odwieźć z miasta co ze mna pracuje) wycieraczki w ogóle nie mogły odbierac wody, w pewnym momencie musialam az sie zatrzymac bo nic nie widziałam :O tak to sie chyba dawno nie bałam
a u Was burzy nie było?

[yvonna7]

U mnie nie, ale ostatnio była i to straszna, nie mówiąc o przerażającym gradzie

[la beaute]

no masakra ogólnie :O

a jakie macie plany na wakcje?

[Oh Peggy Brown]

U mnie też były burze Zalały mi piwnice i samochód brata grad potłukł Dobrze, że nic więcej się nie stało...

Moje plany na wakacje... w poniedziałek wracam do Wrocławia, przez tydzień będę załatwiała sprawy uczelniane, bankowe :P I w następny poniedziałek koleżanki tato zdejmie mi gips z nogi i znowu wrócę do pracy. Ale we wrześniu pojadę na 2 dni z kolegą na mazury i potem chcemy się wdrapać na Ślęże i pojechać w okolice Śnieżki, bo blisko w końcu, a ja nigdy nie byłam

[yvonna7]

Peg, co zrobiłaś, że masz nogę w gipsie?

[Oh Peggy Brown]

Wsiadłam do pociągu w Warszawie, nie miałam miejsca siedzącego i stałam. Był straszny tłok, do tego wisiały rowery na ścianie. Chciałam przejść do drugiego wagonu, otworzyłam jedne drzwi, wepchnęłam walizkę i pociąg ruszył i jakiś wagon się odczepił i tylko mocno szarpnęło, drzwi się zaczęły zamykać, przycisnęły moją nogę i na tą nogę upadł chłopak z rowerem. I kość mi pękła wzdłuż...

[klada]

O jejku Dawno?

U mnie te burze jakieś takie bezpieczne są, żadnych gradów i powodzi Tylko się pobłyska i pogrzmi. Co nie zmienia faktu że i tak sie jej panicznie boję

[Oh Peggy Brown]

W poniedziałek jechałam :/ A we wtorek mi założyli gips.

Ja powinnam się bać burz, bo jak miałam 10-11 lat to spałam u babci i piorun wleciał przez okno, spalił wszystkie sprzęty i dom zaczął się tlić, bo jest drewniany. Serce mi wtedy zamarło, ale teraz jakoś lubię burze. Nie wiem dlaczego

[Likable]

NOWY WĄTEK ! ; )

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...4#post35145664