Pierwsze kroczki i szelki dla niemowlat kto jest za a kto przeciw??!! - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-03-15, 09:28   #31
bratkab
Zadomowienie
 
Avatar bratkab
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 064
Dot.: Chodzenie na szelkach?

Opakowania już nie mam ale jest tam na nich napis Bambino. W Oszołomie w każdym razie je nabyłam.
__________________
BOGUŚ
Moje ząbki
bratkab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-15, 09:30   #32
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Chodzenie na szelkach?

A zapięcia jakie?

Baby Ono ma plastikowe te zaczepy do szelki tej idącej do tyłu, którą się trzyma. I tak dumam czy to dobry pomysł. Canpol metalowe to robi.

A te Twoje?
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-15, 09:33   #33
bratkab
Zadomowienie
 
Avatar bratkab
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 064
Dot.: Chodzenie na szelkach?

Plastikowe są.
__________________
BOGUŚ
Moje ząbki
bratkab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-15, 09:37   #34
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Chodzenie na szelkach?

Cytat:
Napisane przez bratkab Pokaż wiadomość
Plastikowe są.
Dość pewne to?
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-15, 09:41   #35
bratkab
Zadomowienie
 
Avatar bratkab
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 064
Dot.: Chodzenie na szelkach?

Ja nie narzekam. Łatwo się zapina i pomimo wiercenia w krzesełku, a ma je już dobrze ponad miesiąc nic się z nimi nie stało. Poza tym on jak tylko ma okazję to się nimi "delektuje" i jakoś tak nie bardzo bym chciała, żeby pchał do paszczy metal
Na razie jeszcze nie sprawdzałam jak na spacerze, bo pierwsze kroki samodzielne dopiero przed nami.
__________________
BOGUŚ
Moje ząbki
bratkab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-15, 09:43   #36
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Chodzenie na szelkach?

Ale "delektuje się" nie wtedy, gdy ma na sobie?

Tak pytam, bo jeśli na sobie, to inna konstrukcja. Tamtych się nie da szamać w tym miejscu, bo to jakoś tak od pachy do tyłu idzie ten pasek.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-15, 09:57   #37
Jaatkaa85
Zadomowienie
 
Avatar Jaatkaa85
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Prosto z serca;)
Wiadomości: 1 614
Dot.: Chodzenie na szelkach?

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Ale skojarzenia...

A wożenie w wózku z taczką się nie kojarzy? Aż dziwne.

Nie przesadzajcie.
Ja wózka prawie nie używam...
Po prostu - to nie moja estetyka trochę...
Jaatkaa85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-03-15, 10:35   #38
bratkab
Zadomowienie
 
Avatar bratkab
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 064
Dot.: Chodzenie na szelkach?

Dokładnie pod pachą są zapięcia.
Na sobie się nie delektuje, ale jak nie jest zapięty to tak. Poza tym jak pisałam na szybko wybierałam, bo potrzebne było najpierw do krzesełka. Ale zadowolona jestem.
__________________
BOGUŚ
Moje ząbki
bratkab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-15, 10:52   #39
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Chodzenie na szelkach?

Cytat:
Napisane przez bratkab Pokaż wiadomość
Dokładnie pod pachą są zapięcia.
Na sobie się nie delektuje, ale jak nie jest zapięty to tak. Poza tym jak pisałam na szybko wybierałam, bo potrzebne było najpierw do krzesełka. Ale zadowolona jestem.
No to taka sama konstrukcja.

Dzięki za objaśnienie.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-15, 13:21   #40
katakumba
Zakorzenienie
 
Avatar katakumba
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
Dot.: Chodzenie na szelkach?

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Widać, widać.

U mnie w parku. Dzieć taki mały koło roku, żywy, nie chodzi jeszcze dobrze, a już biega. Matka go trzyma na szelkach.

Mały chodzi sam, ale jak robi bum, to ona go lekko amortyzuje. Widziałam w sobotę. Super.

W takim celu ja szelek potrzebuję właśnie. Moje dziecko podobne. Zbyt żywe żeby nos był cały.
kropka jak mozna lekko amortyzowac? no prosze cie, dziec jak leci to na calego, dziecko ktore umie noge wystawic zeby sie askekurowac nie potrzebuje szelek

ja uzywalm, mowie od razu, ale w celu trzymania dziecka przy sobie na chodniku etc

Cytat:
Napisane przez bratkab Pokaż wiadomość
Plastikowe są.
nasze z mothercare tez mialy plastikowe zapiecia, nic sie nie dzialo, prane i przezuwane przez dziecko caly czas
__________________
swoje rady zwin w ciasny rulonik i rozwaz znaczenie slowa "czopek"

Haters gonna hate.
Potatoes gonna potate.



katakumba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-15, 14:00   #41
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Chodzenie na szelkach?

Cytat:
Napisane przez katakumba Pokaż wiadomość
kropka jak mozna lekko amortyzowac? no prosze cie, dziec jak leci to na calego, dziecko ktore umie noge wystawic zeby sie askekurowac nie potrzebuje szelek
Ano można.

Jeśli się potyka i leci, wystarczy przytrzymać szelki i nie poleci. Proste. Dzieci nie mają dwa metry, nie padają z siłą stuletniego dębu. Jeśli mogłam utrzymać potykającego się smroda za kaptur, to da się tym bardziej na szelki.
/Dodam że głowy mu nie urwałam. Nikt nie mówi o podnoszeniu w ten sposób dziecka z leżenia, tylko o zatrzymaniu, gdy leci. Odpowiednio wcześnie./

Mało które roczne dziecko umie nogę wystawić żeby się amortyzować.
__________________

"Masz świra to go hoduj."




Edytowane przez kropka75
Czas edycji: 2011-03-15 o 14:02
kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-04-12, 20:31   #42
elcia0787
Zakorzenienie
 
Avatar elcia0787
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 5 147
GG do elcia0787
Dot.: Chodzenie na szelkach?

witam
ja tez uzywlam szelek dla mojego synka jak zaczal chodzic bo tez przewracal sie i uderzal o chodnik szelki byly nam pomocne bo jak lecial to jak napisala kolezanka wyzej mozna bylo zareagowac i przytrzymac szelki,

Nie uwazam ze to jest to samo co smycz dla psa bo jest roznica a osoby ktore tak twierdza raczej sie nie znaja skoro nie widza roznicy miedzy psem a dzieckiem w Pl jest to malo popularne i pewnie dlatego panuje taka niewiedza ze to wstyd u nas jest to popularne i wykorzystywane
elcia0787 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-12, 20:56   #43
Jaatkaa85
Zadomowienie
 
Avatar Jaatkaa85
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Prosto z serca;)
Wiadomości: 1 614
Dot.: Chodzenie na szelkach?

Cytat:
Napisane przez elcia0787 Pokaż wiadomość
witam
ja tez uzywlam szelek dla mojego synka jak zaczal chodzic bo tez przewracal sie i uderzal o chodnik szelki byly nam pomocne bo jak lecial to jak napisala kolezanka wyzej mozna bylo zareagowac i przytrzymac szelki,

Nie uwazam ze to jest to samo co smycz dla psa bo jest roznica a osoby ktore tak twierdza raczej sie nie znaja skoro nie widza roznicy miedzy psem a dzieckiem w Pl jest to malo popularne i pewnie dlatego panuje taka niewiedza ze to wstyd u nas jest to popularne i wykorzystywane

Mnie nie interesuje , ze to jest mało popularne, czy dużo popularne, nie zwracam na takie rzeczy uwagi.
Nie potepiam też nikogo, kto prowadza swoje dziecko na szlekach,

napisałam tylko, że MNIE przypomina to wyprowadzanie na spacer psa ( i w tym też nic złego nie widzę, ot, porównanie, co jest złego w psach?) i ja sama nie wyobrażam sobie prowadzenie swojego dziecia na jakiejs lince.
Nie wynika to z mojje niewiedzy, ale z estetycznych upodobań. Dla starszej córki nigdy takich szelek nie używałam, była gleba, ale to juz moja sprawa. Uważam, ze taka "smycz na dziecko" mi jest zupełnie niepotrzebna, ale jeśli jakiś rodzic chce, to absolutnie nie uwazam go za gorszego.

Czemu na tym forum jest tak, ze jeśli wyrazi sie swoje zdanie, to pojawia sie zawsze jakaś osoba po to,
aby zdyskredytować zdanie innej osoby? Czemu odmienne zanie na dany temat jest uważane jako atak na tę osobę i próba ponizenia jej? Bo kiedy tylko próbuje się przedstawic swój punkt widzenia, zawsze pojawia się ktos, kto stara sie ponizyć, zdyskredytować, obsmiac, pokazać, ze osoba ta jest gorsza, wmówic, ze coś jest :nienormalne", głupie etc.?
Wiec prosze mi nie zarzucac.

Edytowane przez Jaatkaa85
Czas edycji: 2011-04-12 o 20:59
Jaatkaa85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-12, 23:06   #44
elcia0787
Zakorzenienie
 
Avatar elcia0787
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 5 147
GG do elcia0787
Dot.: Chodzenie na szelkach?

nie chodzilo mi o to zeby kogos obsmiac czy zdyskredytowac tez wyrazilam swoje zdanie na temat szelek dla mnie to normalna rzecz zeby moje dziecko sobie nie zrobilo krzywdy jak sie przewroci ale porownywanie tego do wyprowadzania psa jest dla mnie nie na miejscu bo to nie jest raczej to samo,ty mozesz miec swoje zdanie i ok nie mam nic do tego a moje jest takie ze szelki sa dobre i przydatne
elcia0787 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-13, 07:05   #45
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Chodzenie na szelkach?

Cytat:
Napisane przez Jaatkaa85 Pokaż wiadomość
Mnie nie interesuje , ze to jest mało popularne, czy dużo popularne, nie zwracam na takie rzeczy uwagi.
Nie potepiam też nikogo, kto prowadza swoje dziecko na szlekach,

napisałam tylko, że MNIE przypomina to wyprowadzanie na spacer psa ( i w tym też nic złego nie widzę, ot, porównanie, co jest złego w psach?) i ja sama nie wyobrażam sobie prowadzenie swojego dziecia na jakiejs lince.
Nie wynika to z mojje niewiedzy, ale z estetycznych upodobań. Dla starszej córki nigdy takich szelek nie używałam, była gleba, ale to juz moja sprawa. Uważam, ze taka "smycz na dziecko" mi jest zupełnie niepotrzebna, ale jeśli jakiś rodzic chce, to absolutnie nie uwazam go za gorszego.

Czemu na tym forum jest tak, ze jeśli wyrazi sie swoje zdanie, to pojawia sie zawsze jakaś osoba po to,
aby zdyskredytować zdanie innej osoby? Czemu odmienne zanie na dany temat jest uważane jako atak na tę osobę i próba ponizenia jej? Bo kiedy tylko próbuje się przedstawic swój punkt widzenia, zawsze pojawia się ktos, kto stara sie ponizyć, zdyskredytować, obsmiac, pokazać, ze osoba ta jest gorsza, wmówic, ze coś jest :nienormalne", głupie etc.?
Wiec prosze mi nie zarzucac.
Może dlatego, że jak się takie porównania rzuca to łatwo kogoś urazić?

Ja np. nie życzę sobie żeby ktoś moje dziecko na szelkach porównywał do psa na smyczy.

I bardzo delikatnie do tej pory się tu wyrażałam, mimo tego, że tym porównaniem przegięłaś w moim odczuciu.
Niestety z każdym kolejnym postem to porównanie bardziej mnie wku... A bleblanie, ze "co złego jest w psach" to już jest zupełne nieporozumienie... że tak to ujmę delikatnie, choć inne słowa mi się cisną na usta (albo raczej palce).

I na tym kończę swoje wywody tutaj i zamykam subskrypcję, bo szkoda mi zdrowia.

---------- Dopisano o 08:05 ---------- Poprzedni post napisano o 08:01 ----------

Cytat:
Napisane przez elcia0787 Pokaż wiadomość
nie chodzilo mi o to zeby kogos obsmiac czy zdyskredytowac tez wyrazilam swoje zdanie ...
Bo co wolno wojewodzie...

Jatka może nasze dzieci do psów porówywać, ale Tobie nie wolno nic powiedzieć. Nie zauważyłaś?

__________________

I ten wywód na koniec o tym jak to jest na forum, że nie można wypowiedzieć swojej opinii...
Jaatkaa - Ty chyba sama siebie nie czytasz?! Właśnie zabroniłaś tego Elci.
Na świecie jest więcej punktów widzenia, nie tylko Twój.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-13, 08:27   #46
Wisienki
Zakorzenienie
 
Avatar Wisienki
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: raz stąd, raz stamtąd ;)
Wiadomości: 3 944
Dot.: Chodzenie na szelkach?

Moim zdaniem szelki to dobry pomysł zarówno w trakcie nauki chodzenia jak i później kiedy co prawda dziecko potrafi już chodzić, ale my obawiamy się że no jest ono za małe byśmy mieli pewność, że np nie wyskoczy nagle na ulicę wprost pod samochód (szczególnie gdy poza dzieckiem mamy przysobie jeszcze psa, wózek, zakupy - * niewłaściwe skreślić)
__________________
Wisienki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-13, 11:20   #47
elcia0787
Zakorzenienie
 
Avatar elcia0787
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 5 147
GG do elcia0787
Dot.: Chodzenie na szelkach?

kropka wlasnie widze ze tylko niektore osoby moga napisac swoje zdanie i jesli jest inne niz co niektorych osob to koniec swiata
elcia0787 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-15, 09:16   #48
cucciola79
Wtajemniczenie
 
Avatar cucciola79
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Toscana
Wiadomości: 2 998
Pierwsze kroczki i szelki dla niemowlat kto jest za a kto przeciw??!!

Witam pozwolilam sobie zalozyc ten watek tak troszke z ciekawosci ze wzgledu na opinie innych mam co do uzywania szelek u niemowlat
Moja coreczka od jakiegos miesiaca zaczela chodzic oczywiscie z pomoca rodzicow jeszcze nie czuje sie na silach sama my jestesmy na wykonczeniu bo mala jest strasznie zywa i tylko chodzic i chodzic by chciala ostatnio na ten moj biedny kregoslup kolezanka pozyczyla mi wlasnie te szelki
w/g Was kochane mamci eto dobry pomysl czy zly??jak Wasze pociechy zaczynaly robic pierwsze kroczki??uzywalyscie chodzikow,szelek czy innych wynalzakow??
cucciola79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-15, 09:26   #49
martunia_199
Zakorzenienie
 
Avatar martunia_199
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 7 475
Dot.: Pierwsze kroczki i szelki dla niemowlat kto jest za a kto przeciw??!!

hej
moja córcia jeszcze sama ani z pomocą rodziców nie chce chodzić - woli przy meblach się poruszać więc temat szelek jest póki co daleki ale jakoś chyba sobie ich nie wyobrażam - ale może jak mi da w kość to zmienię zdanie

a jak Tobie się prowadzą małą w szelkach?
__________________
Zuzia
Ślub

Ząbki
Synuś
+2
martunia_199 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-06-15, 09:34   #50
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Pierwsze kroczki i szelki dla niemowlat kto jest za a kto przeciw??!!

Cytat:
Napisane przez cucciola79 Pokaż wiadomość
Witam pozwolilam sobie zalozyc ten watek tak troszke z ciekawosci ze wzgledu na opinie innych mam co do uzywania szelek u niemowlat
Moja coreczka od jakiegos miesiaca zaczela chodzic oczywiscie z pomoca rodzicow jeszcze nie czuje sie na silach sama my jestesmy na wykonczeniu bo mala jest strasznie zywa i tylko chodzic i chodzic by chciala ostatnio na ten moj biedny kregoslup kolezanka pozyczyla mi wlasnie te szelki
w/g Was kochane mamci eto dobry pomysl czy zly??jak Wasze pociechy zaczynaly robic pierwsze kroczki??uzywalyscie chodzikow,szelek czy innych wynalzakow??
jak to wyglada? nie znam tych szelek ,chodzikom mowie nie,szkodzą kregosłupowi
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-15, 09:36   #51
mama zosi
Zakorzenienie
 
Avatar mama zosi
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 3 771
Dot.: Pierwsze kroczki i szelki dla niemowlat kto jest za a kto przeciw??!!

Zdecydowanie jestem przeciw, gdyż kojarzy mi się to z prowadzaniem na smyczy!
mama zosi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-15, 10:04   #52
Paulizia
Wtajemniczenie
 
Avatar Paulizia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 795
Dot.: Pierwsze kroczki i szelki dla niemowlat kto jest za a kto przeciw??!!

My nie uzywalismy zadnychszelek i uwazam, ze to niepotrzebne. Nie lubie przedmiotow ograniczajacych ruchy dziecka wlasnie tyu chodzik, jumperoo czy szelki. Moj Antek zaczal chodzic jak mial 9 miesiecy. Ciezko bylo, bo zaskoczyl mnie dosc tym chodzeniem, ale na szczescie mojsyn nalezy do tych roztropnych i uwaznych. Oczywiscie nie obylo sie bez asekuracji i pinowania, ale jakos nie wspominam by bylo to uciazliwe.


A te szelki to cos takiego jak ''smycz'' by dziecko nie zwialo?
__________________
''...Look at me! I Just can’t believe what they’ve done to me. We could never get free. I just wanna be! I just wanna dream...''
Paulizia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-15, 10:07   #53
mama zosi
Zakorzenienie
 
Avatar mama zosi
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 3 771
Dot.: Pierwsze kroczki i szelki dla niemowlat kto jest za a kto przeciw??!!

Cytat:
Napisane przez Paulizia Pokaż wiadomość
My nie uzywalismy zadnychszelek i uwazam, ze to niepotrzebne. Nie lubie przedmiotow ograniczajacych ruchy dziecka wlasnie tyu chodzik, jumperoo czy szelki. Moj Antek zaczal chodzic jak mial 9 miesiecy. Ciezko bylo, bo zaskoczyl mnie dosc tym chodzeniem, ale na szczescie mojsyn nalezy do tych roztropnych i uwaznych. Oczywiscie nie obylo sie bez asekuracji i pinowania, ale jakos nie wspominam by bylo to uciazliwe.


A te szelki to cos takiego jak ''smycz'' by dziecko nie zwialo?
dokładnie o to chodzi
mama zosi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-15, 10:13   #54
83monia
Zakorzenienie
 
Avatar 83monia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
Dot.: Pierwsze kroczki i szelki dla niemowlat kto jest za a kto przeciw??!!

wprawdzie nie chodzilam z takim czyms, bo mam długie ręce (serio!) i wtsarczało dac dziecku rękę, bez garbienia sie, by prowadzać (no dziec tez wysoki jak na swój wiek). mialo to dodatkowy plus - w sytuacji bez szelek młody jest rzyzwyczajony ze podaje mi rękę bp. podczas rpzechodzenia przez pasy dla pieszych. szelki mam ale byly kupione do krzesełka. wydaje mi sie - moze sie myle - ze moga czasem robic na zasiadzie wisiadła-ciągadła: jak przewraca sie to podciagasz w góre i wisi a jak za daleko to ciagniesz w swoja strone (efekt: moze sie przewrócić, czasem odruch silniejszy niż logika i zrobisz to odruchowo) wydaje mi sie to nawet bardziej urazotwórcze niż ich brak...
__________________
Słoneczka, Gwiazdeczki i Złotka

BLOGUJĘ: http://www.konfabula.pl
83monia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-15, 11:00   #55
ewelajna25
Zadomowienie
 
Avatar ewelajna25
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: To stąd, to stamtąd, a czasem jeszcze skąd indziej;-)
Wiadomości: 1 200
Dot.: Pierwsze kroczki i szelki dla niemowlat kto jest za a kto przeciw??!!

Mam znajomą, która takich szelek używa przy swoim 1,5 rocznym synku. Spotkałam ja raz w centrum handlowym, patrzę , a tu M. ciagnie swoje dziecię na smyczy! No, ale ona chwali sobie, że sprawdza się ta smycz podczas właśnie wypadów do sklepów etc, gdzie jej dziecko ma adhd i leci gdzie go oczy poniosą, a ona biedna nie nadąża, bo ma jeszcze jedno dziecko-starsze-na głowie. Chłopczyk ciagle się wywracał na tej smyczy, a matka i tak leciała za nim, gdzie on szedł-tam ona, więc komicznie to wygladało i jakoś tak dziwnie jak dla mnie....Widziałam już takie sytuacje kilkakrotnie, ale mnie ten widok jakoś zniesmacza i lekko szokuje.
ewelajna25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-15, 11:24   #56
ptysza
Zadomowienie
 
Avatar ptysza
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 550
Dot.: Pierwsze kroczki i szelki dla niemowlat kto jest za a kto przeciw??!!

mi sie wydaje ze takie szelki to nic dobrego, ot wygoda dla rodzica

ale czy nie jest tak, że dziecko opiera swoj ciezar na tych szelkach? prawie nachylając się do przodu? zle jest polozony punkt ciezkosci
ja bym nigdy czegos takiego nie kupila
ptysza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-15, 11:25   #57
Glodomorek
Zakorzenienie
 
Avatar Glodomorek
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
Dot.: Pierwsze kroczki i szelki dla niemowlat kto jest za a kto przeciw??!!

Cytat:
Napisane przez cucciola79 Pokaż wiadomość
Witam pozwolilam sobie zalozyc ten watek tak troszke z ciekawosci ze wzgledu na opinie innych mam co do uzywania szelek u niemowlat
Moja coreczka od jakiegos miesiaca zaczela chodzic oczywiscie z pomoca rodzicow jeszcze nie czuje sie na silach sama my jestesmy na wykonczeniu bo mala jest strasznie zywa i tylko chodzic i chodzic by chciala ostatnio na ten moj biedny kregoslup kolezanka pozyczyla mi wlasnie te szelki
w/g Was kochane mamci eto dobry pomysl czy zly??jak Wasze pociechy zaczynaly robic pierwsze kroczki??uzywalyscie chodzikow,szelek czy innych wynalzakow??
Nie uzywałam ani chodzika ani szelek. Dziecko mam bardzo ruchliwe, wszedzie wejdzie. Ponieważ miała asymetrię i chodziłyśmy na rehabilitację skutecznie wybito mi pomysł prowadzania dziecka za rękę (dziecka, które nie chodzi samo nie należy prowadzić). Efekt był taki, ze mała nauczyła się chodzić sama, bez naszej pomocy. Przez miesiąc nie dostała ręki, za to kucałam i jak przyszła to dostawała przytulaska i buziaka.
Co do samych szelek, widziałam na bazarku mamę z dzieckiem na oko półtorarocznym. I ta mama szarpała dzieckiem i wydzierała się, że jest głupie, bo on chciał iść w inną stronę niż ona
Poza tym dziecko na spacerze w szelkach kojarzy mi się z wyprowadzaniem psa. Nie sa to dobre skojarzenia.

---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

Cytat:
Napisane przez ptysza Pokaż wiadomość
mi sie wydaje ze takie szelki to nic dobrego, ot wygoda dla rodzica

ale czy nie jest tak, że dziecko opiera swoj ciezar na tych szelkach? prawie nachylając się do przodu? zle jest polozony punkt ciezkosci
ja bym nigdy czegos takiego nie kupila
Dobra uwaga
Glodomorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-15, 12:23   #58
principessina
Zakorzenienie
 
Avatar principessina
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: sloneczna Italia
Wiadomości: 7 083
Dot.: Pierwsze kroczki i szelki dla niemowlat kto jest za a kto przeciw??!!

wydaje mi sie, ze cuccioli nie chodzilo tu o wyprowadzanie malej "na smyczy" tylko po domu ja asekuruje zeby w koncu znalazla rownowage i sama zaczela dreptac czy sie myle

moj jak narazie chodzi przy meblach, scianach itp., jak go wezme pod paszki to jakos tak nie za bardzo, myslicie ze bez stymulacji rodzica sam w koncu zalapie jak sie chodzi? ma juz 13 miesiecy...

a moze to byloby lepsze od szelek?
http://www.ikea.com/it/it/catalog/products/40060836/
__________________
Podwojna mamusia polsko-wloskich Smieszkow

Edytowane przez principessina
Czas edycji: 2012-06-15 o 12:26
principessina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-15, 13:07   #59
Eenax
Zakorzenienie
 
Avatar Eenax
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Pętla Wron
Wiadomości: 7 141
GG do Eenax
Dot.: Pierwsze kroczki i szelki dla niemowlat kto jest za a kto przeciw??!!

Cytat:
Napisane przez cucciola79 Pokaż wiadomość
Witam pozwolilam sobie zalozyc ten watek tak troszke z ciekawosci ze wzgledu na opinie innych mam co do uzywania szelek u niemowlat

w/g Was kochane mamci eto dobry pomysl czy zly??jak Wasze pociechy zaczynaly robic pierwsze kroczki??uzywalyscie chodzikow,szelek czy innych wynalzakow??
Ja jestem przeciwna wszelkim takim wynalazkom.

Ja pozwoliłam mojej samej stawiać pierwsze kroki (nawet nie prowadzałam jej za ręce). Jak chciała stawiać pierwsze kroki to upodobała sobie pchanie przed sobą krzesła (sama sobie do niego podpełzała, wspinała się po nim i zaczynała pchać). (tak na marginesie miała "pchacz", "jeździk" z opcją pchania, a upodobała sobie stary taboret który był przeznaczony do "utylizacji".

Cytat:
Napisane przez ewelajna25 Pokaż wiadomość
Mam znajomą, która takich szelek używa przy swoim 1,5 rocznym synku. Spotkałam ja raz w centrum handlowym, patrzę , a tu M. ciagnie swoje dziecię na smyczy! No, ale ona chwali sobie, że sprawdza się ta smycz podczas właśnie wypadów do sklepów etc, gdzie jej dziecko ma adhd i leci gdzie go oczy poniosą, a ona biedna nie nadąża, bo ma jeszcze jedno dziecko-starsze-na głowie. Chłopczyk ciagle się wywracał na tej smyczy, a matka i tak leciała za nim, gdzie on szedł-tam ona, więc komicznie to wygladało i jakoś tak dziwnie jak dla mnie....Widziałam już takie sytuacje kilkakrotnie, ale mnie ten widok jakoś zniesmacza i lekko szokuje.
Pomijając trzymanie dziecka na smyczy i prowadzenia na "spacerek" jak psa, to:
Kto u 1,5 rocznego dziecka zdiagnozował ADHD?
__________________
... I chłodną żmiją świt dżunglowy
Wpełza do jamy,
A w dżunglach wilgoć mszy grobowej,
Dym kadzidlany. ...



czarne kredki

Edytowane przez Eenax
Czas edycji: 2012-06-15 o 13:12
Eenax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-15, 13:15   #60
83monia
Zakorzenienie
 
Avatar 83monia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
Dot.: Pierwsze kroczki i szelki dla niemowlat kto jest za a kto przeciw??!!

Cytat:
Napisane przez principessina Pokaż wiadomość
a moze to byloby lepsze od szelek?
http://www.ikea.com/it/it/catalog/products/40060836/
tak, takie cos jest ok, to wlasnie chodzik-pchacz, przy tym spokojnie sie samo nauczy chodzić. w złobku dzieciaki czesto ganiaja z takimi sprzętami
__________________
Słoneczka, Gwiazdeczki i Złotka

BLOGUJĘ: http://www.konfabula.pl
83monia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-11-11 16:19:35


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:18.