2011-12-30, 21:27 | #1291 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: DG
Wiadomości: 3 852
|
Dot.: Moje paznockie - początek drogi do sukcesu ;)
Bardzo ładne takie świąteczne
__________________
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20140802580114.html |
2012-01-03, 17:24 | #1292 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 1 091
|
Dot.: Moje paznockie - początek drogi do sukcesu ;)
cudnie to wyglada, niby takie proste i na szybko, ale efekt niezły! taki świąteczny mani
|
2012-01-08, 13:09 | #1293 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 102
|
Dot.: Moje paznockie - początek drogi do sukcesu ;)
czarne z kropeczkami rewelacyjne, kiedyś je od Ciebie "od gapię ".
Czerwone też ładne
__________________
Dbam o włosy... od-01.2012 zdrowe odżywianie....walczę od dwóch lat i nadal nic ćwiczę! udo: 60-58-54 cm mój blog |
2012-01-15, 10:17 | #1294 | ||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 720
|
Dot.: Moje paznockie - początek drogi do sukcesu ;)
Cytat:
Cytat:
dziękuję dziękuję Cytat:
Cytat:
dziękuję W związku ze zbliżającą się wielkimi krokami sesją cierpię na brak czasu i zwiększoną ilość nauki, więc chwilowo zaniedbuję ten wątek Paznokcie przez to też ucierpiały, więc żeby je zregenerować to je trochę skróciłam 126. Limonkowe w kropeczki Lakier: Essence - Lime Up |
||||
2012-01-15, 10:21 | #1295 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 18 143
|
Dot.: Moje paznockie - początek drogi do sukcesu ;)
Taka zieleń do mnie nie przemawia, ale są ślicznie i starannie pomalowane
__________________
1. Włosomaniaczka
2.Zdrowo się odżywiam 3. Ćwiczę |
2012-01-15, 12:04 | #1297 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 4 018
|
Dot.: Moje paznockie - początek drogi do sukcesu ;)
ale słodziaki tak mi wiosną zapachniało
|
2012-01-16, 14:14 | #1298 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Moje paznockie - początek drogi do sukcesu ;)
Lime up!
Jeden z ulubionych I kropki. Kocham kropki |
2012-01-20, 22:10 | #1299 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 720
|
Dot.: Moje paznockie - początek drogi do sukcesu ;)
Cytat:
Cytat:
Śliczny był... ale się zbył połamał mi się całkiem paznokieć palca wskacującego u prawej ręki a za oknem śnieg ---------- Dopisano o 23:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ---------- Dziś nie będzie nowych pazurków... Będa za to wyniki małego lakierowego testu, do którego zainspirowała mnie Anula umieszczając na swoim wątku pewną fotkę na której były zdjęcia paznokci pomalowanych lakierem Wibo CROCODILE SKIN a pod spodem nie było lakieru matowego lecz normalny!!! Postanowiłam sprawdzić jak to jest z tą koniecznością matowego lakieru pod lakierami CROCODILE SKIN.... Co się okazało? A to, że producent chyba chce nam wcisnąć przy okazji kupna krokodyla dodatkowo lakier matowy... No bo wiadomo, że jak komuś się spodoba tak fajnie pekający lakier to jak to u nas dziewczynek najczęściej bywa... zapragniemy go mieć A skoro na kartoniku przywiązanym do lakieru pisze, że pod lakier musimy położyć lakier matowy to wiekszość od razu kupi dwa... Co śmieszniejsze, Anula próbowała malować na matowych lakierach i... nie na wszystkich lakier nie pękał No dobra, przejde do fotek Na początku pomalowałam kartkę różnymi lakierami, potem kilka z nich wypróbowałam na paznokciach Oczywiście wszystko było tylko dla sprawdzenia efektów, więc nie jest dokładnie i równo, wybaczcie No to tak Najpierw fotki lakierów na kartce Lakiery przy których widnieje literka W, to te z firmy Wibo Początkowo myślałam, że może tylko na nich będzie pękać Aha, WSZYSTKIE MOJE LAKIERY SĄ BŁYSZCZĄCE, nie ma ani jednego matowego część 1: część 2: część 3 + zbliżenie : Jak widać... efekt pękania (lepszy lub gorszy) jest na prawie każdym lakierze. Wyjątki to czarny lakier wibo, na którym peknięcia były mega dobne i widoczne tylko przy dobrym wpatrzeniu się - efekt brzydki i znikomy oraz w przypadku lakieru Catrice, na którym krokodylek nie pękał wcale, po nałożeniu wręcz się po nim zsuwał jak po woskowej powierzchni... może dlatego, że to top coat(swoją droga BEZNADZIEJNY!!!) to ma jakies inne własciwości i składniki, nie znam się A i dodam, że numery lakierów z Wibo pewnie są nieaktualne, bo te lakiery się chyba ciagle zmieniają ciąg dalaszy w następnym poście Edytowane przez Anka :) Czas edycji: 2012-01-20 o 22:15 |
||
2012-01-20, 23:15 | #1300 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 720
|
Dot.: Moje paznockie - początek drogi do sukcesu ;)
ciąg dalszy:
Najpierw zdjęcia jak lakiery wyglądały bez pękającego krokodyla. Nie mam pojęcia czemu mi się tak te napisy rozmazały... I wreszcie fotki na paznokciach Najpierw pazurki na lewej ręce: Zauważcie różnicę na małym palcu i na palcu wskazującym pomimo użycia tego samego lakieru I prawa ręka: Nie zrobiłam fotek samych lakierów bazowych.. zapomniałam... Nie mam pojęcia od czego zależy jak lakier pęka... bo na tym samym lakierze potrafi pęknąć inaczej co widac na fotkach... Jeśli chodzi o moje obserwacje to wydaje mi się, że im grubsza warstwa lakieru bazowego to pęknięcia sa większe... A jak jest cienka to i peknięcia drobne Ale czy to słuszna teoria? nie wiem Ale przynajmniej wiem, że nie muszę kupowac specjalnie matowego lakieru, by móc użyć krokodylowego pękacza Najbardziej nie podoba mi się to, że podczas pękania ten lakier jakoś tak ściąga lakier bazowy przez co w miejscu peknięć jego warstwa staje się bardzo cieniutka i nie widać za bardzo koloru lakieru Przy normalnych pękaczach tez tak jest ale mam wrażenie, że w dużo mniejszym stopniu Edytowane przez Anka :) Czas edycji: 2012-01-20 o 23:28 |
2012-01-21, 09:34 | #1301 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 4 018
|
Dot.: Moje paznockie - początek drogi do sukcesu ;)
Ciekawie Ci popękał, ja dziś będę robiła próby. A krokodyla na mokry bazowy lakier kładłaś czy dałaś mu porządnie wyschnąć?
|
2012-01-21, 10:17 | #1302 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 720
|
Dot.: Moje paznockie - początek drogi do sukcesu ;)
Cytat:
Ciekawe czy na takim dobrze wyschniętym by popękał... BO w czwartek spróbowałam pomalować niepomalowanego paznokcia oraz paznokcia pomalowanego już kilka dni, więc i dobrze wyschniętego W obu przypadkach lakier nie popękał i dało się go po wyschnięciu zetrzeć palcem Jeśli chodzi o nakładanie na suche, dużo wcześniej malowane paznokcie to może to być tez wina lakieru nawierzchniowego (Eveline) ale nie wiem, myślę, że nie... Może musi być w miarę świeży lakier a nei taki kilkudniowy? ---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ---------- Spróbowałam jeszcze pomalować na kartce tym topem Eveline i na nim krokodyl nie popękał, zrobiły się takie dziwne zmarszczki jakby... więc może to dlatego kiedyś mi nie chciało pęknąć... ale wydaje mi się, że na baaardzo dobrze wyschniętym lakierze byłyby kłopoty z pękaniem... ale no nie wiem W każdym razie na wszelkiego rodzaju utwardzaczach chyba nie pęka |
|
2012-01-21, 13:01 | #1303 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 1 091
|
Dot.: Moje paznockie - początek drogi do sukcesu ;)
ciekawe efekty, faktycznie wynika z tego, że to jakaś sciema tudzież chwyt marketingowy że ten lakier tylko na matowym lakierze pęka :P a oglądałam go i nie kupiłam własnie dlatego, że niby tylko na matowy lakier się nadaje...
|
2012-01-21, 13:51 | #1304 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 4 018
|
Dot.: Moje paznockie - początek drogi do sukcesu ;)
Ja malowałam na swoich już kilkudniowych i na niektórych popękał, a na niektórych nie - naprawdę dziwny jest ten krokodyl. Dziś będę na świeżo malowanych próbować.
|
2012-01-21, 14:00 | #1305 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 15 436
|
Dot.: Moje paznockie - początek drogi do sukcesu ;)
Cytat:
Cytat:
co do pierwszego - to własnie wg mnie potwierdza moją teorię, ale i Twoją w zasadzie. im grubsza warstwa lakieru bazowego tym grubiej pęka racja, ale wg mnie to własnie dlatego że 3 warstwy schną dłużej niż 1. I nie trzeba specjalnie malować jakoś grubo, tylko chyba najważniejsze to wyczuć odpowiedni moment . Chociaż to tez pewnie zalezy od lakieru Co do ściągania - można zrobić tak że pierwsza warstwa bazowego i np druga jesli jest potrzeba wysychają bardzo dobrze, a potem ta ostatnia niech wyschnie tylko "średnio" i na to krokodyl. Wtedy ściągnie wierzchnią ale tych dolnych nie powinien ruszyć na tyle żeby kolor znikł Mi na Inglocie noszonym dzien ( 3 warstwy) nie pękał, dopiero na nałożonej świeżej warstwie (czwartej) albo 3 nałożonych od nowa (niektóre paznokcie zmywałam po nieudanych próbach i wtedy robiłam tak - malowałam 2 warstwy czekałam aż w miarę dobrze wyschną a wiadomo maty schną szybciej niż kremy i na to 3 ostatnia warstwa, a po klku minutach krokodyl. Wystarczyło krokodyla nałożyć dosłownie minutę wcześniej i pęknięcia były sporo większe). Patrząc na Twoje zdjecia na paznokciach do uzyskania drobniejszego pęknięcia poleciłabym malować krakiem jakąś minutę, góra dwie później w zależności od lakieru. Tak mi się wydaje bo też na jednym wyszły mi takie grube, potem zmyłam i następnym razem poczekałam od 2 minuty dłużej i wyszły takie jak Wam ostatecznie pokazałam. Także generalnie chyba nie należy malować na noszonym dłużej lakierze, a na świeżym to już trzeba samemu wyczuc po ilu minutach w zależności jaki stopien grubości łatek nam odpowiada. |
||
2012-01-22, 21:51 | #1306 | |||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 720
|
Dot.: Moje paznockie - początek drogi do sukcesu ;)
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Kiedyś spróbuję tak jak mówisz.. dzień wcześniej pomaluję lakierem bazowym, a natępnego dnia jeszcze jedna warstwa+krokodyl i pewnie lakier sie tak bardzo nie będzie ściągał Nie lubię tego ściągania W ogóle Ty to mistrz jesteś masz za duży poziom talentu pazurkowego |
|||
2012-01-22, 22:07 | #1307 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 720
|
Dot.: Moje paznockie - początek drogi do sukcesu ;)
127. Essence Colour&Go - Irreplaceable
Dziś nuuuuuuuuuuuuuuuuuuuda, tylko jeden kolorek Ale ładny, mi się podoba I do wszystkiego pasuje! Kupiłam zachęcona zachwalaniem Kleopatre no i nie żałuję A Wam jak sie podoba? |
2012-01-23, 06:05 | #1308 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 4 018
|
Dot.: Moje paznockie - początek drogi do sukcesu ;)
Przede wszystkim to masz śliczne pazurki, a lakier to tylko dodaje uroku.
|
2012-01-23, 13:39 | #1309 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 20
|
Dot.: Moje paznockie - początek drogi do sukcesu ;)
Cudne
|
2012-01-23, 15:25 | #1310 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 15 436
|
Dot.: Moje paznockie - początek drogi do sukcesu ;)
Cytat:
gdzie tam mistrz, próbowałam próbowałam aż coś tam wywnioskowałam przejdzmy do Twoich. A więc może i proste ale jakie ładne ten lakier wypatrzyłam jako pierwszy do kupienia jak weszły nowości, świetny |
|
2012-01-23, 16:42 | #1311 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Moje paznockie - początek drogi do sukcesu ;)
Pooodoooba się
A po "krokodyla" jadę jutro Super u Ciebie popękał |
2012-01-23, 16:56 | #1312 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1
|
Dot.: Moje paznockie - początek drogi do sukcesu ;)
Świetny wątek, przejrzałam dziś wszystkie strony(a powinnam uczyć się do sesji!! ) widać, że rozwijasz się w zdecydowanie dobrym kierunku. Ja również uwielbiam bawić się paznokciami,niestety nie mam się czym pochwalić... ostatnio miałam swój debiut w przedłużaniu pazurków(ach jak dobrze mieć siostrę;p) pozdrawiam Cię serdecznie!
p.s nie wiem czy słyszałaś o magnetycznym lakierze, świetna sprawa chyba w golden rose siostra go kupiła- efekt świetny, a przy Twoich zdolnościach możesz stworzyć coś mega z nim |
2012-01-23, 18:56 | #1313 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 18 143
|
Dot.: Moje paznockie - początek drogi do sukcesu ;)
Świetne
__________________
1. Włosomaniaczka
2.Zdrowo się odżywiam 3. Ćwiczę |
2012-01-24, 16:22 | #1314 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 1 091
|
Dot.: Moje paznockie - początek drogi do sukcesu ;)
wow, ładny ten Irreplaceable jakoś nigdy nie zwrociłam na niego uwagi
|
2012-01-24, 22:29 | #1315 | |||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 720
|
Dot.: Moje paznockie - początek drogi do sukcesu ;)
Cytat:
Dziękuję Cytat:
Dziękuję kupuj, kupuj krokodylka Cytat:
ja na przedłużaniu pazurków niestety się nie znam... co do magnetycznych lakierów, to nie wiem czemu ale jakoś mnie nie zachęcają, widziałam fotki w Internecie i jakoś narazie (!) te lakiery mnie nie przekonują, ale wszystko może się zmienić jeszcze dziękuję Ja też nigdy nie zwracałam na niego uwagi a fajny jest Dziękuję |
|||
2012-01-26, 13:29 | #1316 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: DG
Wiadomości: 3 852
|
Dot.: Moje paznockie - początek drogi do sukcesu ;)
cudowny kolorek
kiedy ja się w końcu zabiorę (a raczej wrócę) za malowanie pazurków od jakiegoś czasu maluje tylko na jeden kolorek bo nie mam czasu na coś więcej aż mi tego brakuje
__________________
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20140802580114.html |
2012-02-04, 18:49 | #1317 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 720
|
Dot.: Moje paznockie - początek drogi do sukcesu ;)
Cytat:
oj nie wiem kiedy zabieraj się jak najszybciej 128. Niebiesko-fuksjowo-limonkowe Hm.. tak trochę mi się z cyrkiem kojarzą... A to miały być pazurki malowane z uzyciem taśmy ale ostatecznie stwierdziłam, że ręcznie malowane będzie szybciej i dużo mniej ciapania ale pewnie z taśmą byłoby równiej, prościej... no ale... Lakiery: - Bell GlamWEAR 411 - Wibo Express growth 131 - Essence colour&go - 39 LIME UP! |
|
2012-02-04, 19:03 | #1318 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 4 018
|
Dot.: Moje paznockie - początek drogi do sukcesu ;)
Bardzo fajnie wyglądają
|
2012-02-04, 19:22 | #1319 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 1 091
|
Dot.: Moje paznockie - początek drogi do sukcesu ;)
wow, super i jak równo!
|
Nowe wątki na forum Paznokcie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:11.